Trenowanie nosa i "nosa" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-29, 14:23   #1
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880

Trenowanie nosa i "nosa"


Nie wiem czy bylo
Czytalam kiedys dawno temu, zanim na swiecie pojawil sie wizaz i wszystko stalo sie piekne, o treningu nosa przez nosy perfumiarskie, o zasadach, ktorych musza sie trzymac by ich wech pozostal nieomylny i najwrazliwszy.

Z tego co pamietam - nie wolno pic, palic, jesc ostrych lub bardzo goracych potraw. Poza tym trening sklada sie z wachania probek olejkow i zapamietywania zapachu. Znacie jeszcze jakies zasady? Sama mialabym ochote potrenowac sobie nablonek Schneidera (nablonek wechowy) ale na okolicznosc grypy na razie to tylko marzenie.
Jakis czas temu - na onecie jesli sie nie myle - byl tez wywiad z brytyjska kreatorka perfum.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-29, 16:45   #2
falka
Raczkowanie
 
Avatar falka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 411
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

jakiś program kiedyś oglądałam na discovery czy czymś takim...
I nie wolno im stosować nic pachnącego... Nawet mydło bezzapachowe
To ja dziękuję....
bez pachnącego żelu pod prysznic, balsamiku... bleeeeee
życie traci sens normalnie
__________________
Siła zdolna zmieniać świat (...)
jest więc według ciebie Chaosem, sztuką i nauką?
Przekleństwem, błogosławieństwem i postępem?
A nie przypadkiem Wiarą? Miłością? Poświęceniem?
http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73qxcp5qvv.png

falka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-29, 16:51   #3
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Ironia losu

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-29, 19:36   #4
etnografka
Zadomowienie
 
Avatar etnografka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 646
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez falka Pokaż wiadomość
jakiś program kiedyś oglądałam na discovery czy czymś takim...
I nie wolno im stosować nic pachnącego... Nawet mydło bezzapachowe
To ja dziękuję....
bez pachnącego żelu pod prysznic, balsamiku... bleeeeee
życie traci sens normalnie
Aaaaa... Okropność. To tak, jakby kompozytorowi zakazali słuchać muzyki... czy w ogóle zatkali mu uszy i odtykali tylko na czas komponowania

Wyleczyło mnie to z marzeń o tym, jak to fajnie być twórcą zapachów...
__________________
Wymienię perfumy
etnografka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-29, 19:43   #5
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Oczywiście są wyjątki, jakaś "Pani Nos" (stworzyła chyba np Poeme), pali ostro fajki, a to chyba strasznie szkodliwe dla powonienia, nie wierzę że do końca się do tego stosują, to tak jak np. z księżmi którzy żyją niby w celibacie...., a część z nich ma nawet liczne potomstwo (oczywiście nie wszyscy )
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-29, 20:12   #6
Dallale
Rozeznanie
 
Avatar Dallale
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Ironia losu
Otóż to. Mieć stały kontakt z tysiącem pięknych aromatów, tworzyć genialne zapachy a samemu żyć w zapachowym celibacie. Ale...

Cytat:
Napisane przez dreamer4 Pokaż wiadomość
Oczywiście są wyjątki, jakaś "Pani Nos" (stworzyła chyba np Poeme), pali ostro fajki, a to chyba strasznie szkodliwe dla powonienia, nie wierzę że do końca się do tego stosują, to tak jak np. z księżmi którzy żyją niby w celibacie...., a część z nich ma nawet liczne potomstwo (oczywiście nie wszyscy )
Ano właśnie. Szalenie trudno byłoby dostosować się do tych wszystkich zasad, na dodatek mając wokól tyle pokus... O kreatorce- wielbicielce nikotyny też słyszałam Swoją drogą nie wiem jak to jest możliwe, że ma taki wyczulony węch przy takiej ilości dymu tytoniowego ...Oczywiście perfumiarze zapamiętują ileś tam więcej woni niż przeciętny zjadacz chleba, ale niektórzy uczą się fachu od dzieciństwa (te wszystkie opowieści, jak to się chodziło na pola lawendowe w Grasse z dziadkiem i ojcem, etc. ), poza tym nos wyrabia się wraz z poznawaniem coraz to nowych zapachów- na zasadzie trening czyni mistrza
I to właśnie jest metoda dla przeciętnego śmiertelnika- dobrze jest też wąchać, jeżeli nie olejki, to perfumy posiadające wspólną nutę- np. róży, cedru itd. Pomaga później przy rozkładaniu zapachu na czynniki pierwsze
__________________

Dallale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 15:35   #7
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Jako że czuję silną awersję do zakładania nowych wątków, odkopałam ten stary jak świat

Mowa tu o nosach i sposobach ich szkolenia. Moje pytanie brzmi- jak zostać nosem? Czy słyszałyście o jakiejś szkole w Polsce?
Osobiście wyczytałam o 2 szkołach we Francji. Wkleję fragment:

Przewodniczka odkrywa przed nami kolejne tajemnice produkcji perfum. Mówi o „nosach”, czyli osobach, które rozpoznają zapachy, po 10 latach praktyki nawet do 3000 różnych za jednym wdechem. Takich nosów jest na świecie 50. Ich pełnoetatowa praca to 4 godziny dziennie. Aby zostać nosem należy ukończyć 2-letnią szkolę. Dwie z nich znajdują się we Francji i mieć 5 lat doświadczenia. Przepustką do tego zawodu są jednak predyspozycje genetyczne. Zwiedzając fabrykę przechodzi się obok przeszklonych biur, gdzie owe nosy pracują. Nasze odwiedziny przypadły w niedzielę i niestety, biura były puste.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-04, 18:08   #8
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Pani Grojsman wygląda mi na nałogową palaczkę (co przy jej wschodnioeuropejskich korzeniach nie zdziwiłoby mnie wcale) Jacques Polge stwierdził w którymś z wywiadów, że wcale nie stroni od papierosów, gdyż wbrew pozorom nos (jako "nos") musi obcować z wieloma substancjami, by nabrać wprawy, rozwijać się i nie popaść w rutynę

Miód na moje serce
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 20:39   #9
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
(...) Miód na moje serce
To Ty na dodatek jeszcze palisz?
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 22:31   #10
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez Kaataarzynaa1 Pokaż wiadomość
Jako że czuję silną awersję do zakładania nowych wątków, odkopałam ten stary jak świat

Mowa tu o nosach i sposobach ich szkolenia. Moje pytanie brzmi- jak zostać nosem? Czy słyszałyście o jakiejś szkole w Polsce?
Osobiście wyczytałam o 2 szkołach we Francji. Wkleję fragment:

Przewodniczka odkrywa przed nami kolejne tajemnice produkcji perfum. Mówi o „nosach”, czyli osobach, które rozpoznają zapachy, po 10 latach praktyki nawet do 3000 różnych za jednym wdechem. Takich nosów jest na świecie 50. Ich pełnoetatowa praca to 4 godziny dziennie. Aby zostać nosem należy ukończyć 2-letnią szkolę. Dwie z nich znajdują się we Francji i mieć 5 lat doświadczenia. Przepustką do tego zawodu są jednak predyspozycje genetyczne. Zwiedzając fabrykę przechodzi się obok przeszklonych biur, gdzie owe nosy pracują. Nasze odwiedziny przypadły w niedzielę i niestety, biura były puste.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
O szkole w Polsce niestety nic nie wiem.

Poniżej ciekawy filmik BBC ( nie wiem, czy już ktoś kiedyś to wklejał) w 4 częściach- o oddziaływaniu perfum na wspomnienia - można tam obejrzeć przy pracy JC Ellena z Hermesa i Brosiusa z CB I Hate Perfume oraz młodych uczniów - perfumiarzy ze szkoły Givaudan. Można się sporo dowiedzieć.

http://www.youtube.com/watch?v=3nGRy7U-S9Q


Ogólnie polecam całą serię tych filmików - są jeszcze dwa. " Something Old, Something New" - o strategiach marketingowych przy wprowadzaniu nowych perfum na rynek, na przykładzie " starego" Guerlaina i "nowego" T.Hilfigera. Trzeci to "Smell of the Future" - można podejrzeć Ann Gottlieb przy wprowadzaniu nowego zapachu na rynek brazylijski oraz historię rodziny Grossmith.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 22:57   #11
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
To Ty na dodatek jeszcze palisz?
Ja tylko pociągam, żeby nie zgasł, psze Pani

I co ma znaczyć "na dodatek"?
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-04, 23:20   #12
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Pani Grojsman wygląda mi na nałogową palaczkę (co przy jej wschodnioeuropejskich korzeniach nie zdziwiłoby mnie wcale) Jacques Polge stwierdził w którymś z wywiadów, że wcale nie stroni od papierosów, gdyż wbrew pozorom nos (jako "nos") musi obcować z wieloma substancjami, by nabrać wprawy, rozwijać się i nie popaść w rutynę

Miód na moje serce
I dlatego jej zapachy miały MOC, żeby i przez dym się przebić, a nie to, co teraz, kompociki tiu tiu tiu
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 23:49   #13
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
I dlatego jej zapachy miały MOC, żeby i przez dym się przebić, a nie to, co teraz, kompociki tiu tiu tiu
O! Święte słowa
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 06:30   #14
misianka
kosmita jakiś normalnie
 
Avatar misianka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Pani Grojsman wygląda mi na nałogową palaczkę (co przy jej wschodnioeuropejskich korzeniach nie zdziwiłoby mnie wcale) Jacques Polge stwierdził w którymś z wywiadów, że wcale nie stroni od papierosów, gdyż wbrew pozorom nos (jako "nos") musi obcować z wieloma substancjami, by nabrać wprawy, rozwijać się i nie popaść w rutynę

Miód na moje serce
na moje też
palę i jakoś na czułość węchu nie narzekam
a ja nie paliłam (tak, były takie okresy), to węch mnie prawie zabijał, bo czułam jeszcze wyraźniej i niekoniecznie to co chciałam
__________________
Przeproście i Spieprzajcie





Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
misianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 18:00   #15
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Z tym niepiciem alkoholu to chyba brednie
Po procentach to ja mam węch jak pies, a na drugi dzień jak mam kaca... to zapachy perfum wydają mi się takie mocne, że aż mnie zwija jak sprężynke
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 18:03   #16
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Z tym niepiciem alkoholu to chyba brednie
Po procentach to ja mam węch jak pies, a na drugi dzień jak mam kaca... to zapachy perfum wydają mi się takie mocne, że aż mnie zwija jak sprężynke
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 18:09   #17
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Ja tylko pociągam, żeby nie zgasł, psze Pani

I co ma znaczyć "na dodatek"?
Zauważyłeś
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-06, 21:09   #18
conczitka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 9
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Ja tam palę i mam dobry węch. Poznaję z daleka, kto ma jakie perfumy.
conczitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-06, 21:23   #19
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

Dziękuję lady Vader Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś info byłabym wdzięczna za podzielenie się

Ciekawa jestem, jak można dostać się do tego zamkniętego kręgu. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś marzył o zostaniu nosem, a już na pewno nie znam osoby, która nim została (nawet z gazet/tv, pomijam np członków rodziny Guerlain, teraz już znam osoby występujące w filmach podanych przez Lady V )

Interesuje mnie także stricte proces tworzenia. Czy nos ma już w głowie jakąś ideę przystępując do tworzenia, czy raczej tworząc w pewnym momencie uznaje, że oto stworzył gotowy produkt?
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-06, 22:27   #20
evelle
Wtajemniczenie
 
Avatar evelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 466
Dot.: Trenowanie nosa i "nosa"

a wogóle to faceci chyba mają łatwiej. u kobiety niestety, mimo, że nie pije, nie pali, nie je to są te wstrętne hormony, które nami rządzą a ciąża to już wogóle masakra na nos
evelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.