|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-07-27, 21:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 307
|
Ochota zeby komus "dowalic"?
Hej... wiecie, czasem mam ochote naprawde psychicznie dowalic niektorym ludziom. Najpierw kolezanka oglasza w statusie na gg, niczym 13letnia dziewczynka, ze chyba sie nieszczesliwie zakochala... a gdy z nia zagadalem, malo co sie smiertelnie nie obrazila - jak wstawilem buzke "" to stwierdzila, ze jej nie jest do smiechu, gdy ":p" byla juz niezle wkurzona. Oh jakie dorosle zachowanie. 10 minut pozniej zagaduje do kolegi, co tam u niego slychac, a on stwierdza ze nie ma humoru na konwersacje! Pewnie dlatego od godziny siedzi na gg -_-
Jak widze takie zachowanie to naprawde mam ochote kogos takiego bolesnie zjechac. 19 lat to moze nie jest jeszcze szczegolnie powazny wiek ale LITOSCI! Pewnie troszke przesadzam, ale coz ;P co o tym myslicie? |
2004-07-27, 21:10 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Hihi, widzę, że "psychiczne dowalanie" wisi dziś w powietrzu
|
2004-07-27, 21:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Oj wisi wisi...atmosfera jest napięta...
|
2004-07-27, 21:15 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Sądząc po zbierajacych się chmurach idzie burza... z piorunami
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2004-07-27, 21:19 | #5 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Ogólnie rzecz biorąc nihil novi. Czyli dowalamy bogatym i dobrze wykształconym. Czyli wizażowej klasie uciśnionej
Cóż, idę dowalać. Taka już robota, w gruncie rzeczy mogło być gorzej - n.p.: mógłbym być rzeźnikiem albo - o zgrozo - bogatym intelektualistą |
2004-07-27, 21:20 | #6 |
Zakorzenienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
chyba cos wisi w powietrzu! moj kolega ma dola, bracik tez, synus mial dzis chumorki...
mysle ze w takim dniu najlepiej do nich sie nie odzywac, a jk im pzrejdzie to im "wygarnąc" a swoja droga jak my mamy dola to tez zabardzo nie chce nam sie towarzystwa, no ja tak mam
__________________
gaga |
2004-07-27, 21:20 | #7 |
Zakorzenienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
ja bym dowaliła pewnej KSIĘŻNICZCE... ale nie powiem o którą mi chodzi
pewnie niektórzy się domyślą... hihi a wracając do tematu ja takie sprawy jak opisujesz olewam, nie przejmuje się. Ktoś się na mnie obrazi za NIC to ja sama nie odezwe się pierwsza... nie przejmuj się koleżanką i kolegą... mają złe humorki, to niech sami sobie zatruwają życie a nie innym Buziaki
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2004-07-27, 21:22 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Dolly...myslimy chyba o tym samym
|
2004-07-27, 21:25 | #9 |
Zakorzenienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Rossie napisał(a):
> Dolly...myslimy chyba o tym samym tak, o tym samym
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2004-07-27, 21:26 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
:piwko:
|
2004-07-27, 21:27 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
|
2004-07-27, 21:34 | #12 |
Zadomowienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
BabciaWeatherwax napisał(a):
> Sądząc po zbierajacych się chmurach idzie burza... z piorunami Nefretete usmiecha się szeroko, zakłada hełm i wskakuję na dogodne miejsce, widok pyszny Kobitki jak co to służę
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-07-27, 21:51 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 126
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
I wyszło na to, ze w obronie uciemiężonej nie najlepiej ulokowaną miłością, Joasi i jej zbłąkanej owieczki -zapuszkowanego meża , Wy empatyczne, mądre ,szlachetne współczujące,wspaniałomyś lne kobitki rozszarpałybyscie tę wstrętną, egoistyczną, walącą swoją prawdę między oczy Martę. No, no.
Sympatyczna mieszanka Harleqina i równie szmirowatego kryminału. |
2004-07-27, 21:55 | #14 |
Zadomowienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
joanka napisał(a):
> I wyszło na to, ze w obronie uciemiężonej nie najlepiej ulokowaną miłością, Joasi i jej zbłąkanej owieczki -zapuszkowanego meża , Wy empatyczne, mądre ,szlachetne współczujące,wspaniałomyś lne kobitki rozszarpałybyscie tę wstrętną, egoistyczną, walącą swoją prawdę między oczy Martę. No, no. > Sympatyczna mieszanka Harleqina i równie szmirowatego kryminału. To chyba nie ten watek. Dziewczyny pija tu piwo. Nawet zlozliwiec sie dolaczyl Ja wrocilam wlasnie z "Krola Artura" i jestem gotowa....zebys sie napic tego piwa z wami Cheetah |
2004-07-27, 22:14 | #15 |
Zadomowienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
cheetah napisał(a):
> To chyba nie ten watek. Dziewczyny pija tu piwo. Nawet zlozliwiec sie dolaczyl(...) i jestem gotowa....zebys sie napic tego piwa z wami i ja spragniona wstrzemięźliwością, spowodowaną przedobrzeniem. ps. od soboty znów mogę wiecie jak się cieszę Pozdrawiam- AA
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-07-27, 22:23 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 126
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
No właśnie Złośliwiec...az przykro było czytać. Chce dowalac, a po co...
|
2004-07-27, 22:35 | #17 |
Zadomowienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
joanka napisał(a):
> No właśnie Złośliwiec...az przykro było czytać. Chce dowalac, a po co... Oj, moze mial ciezki dzien, moze chcial sie wyzyc np walac w worek treningowy. Czasem tak bywa.. Cheetah |
2004-07-27, 23:18 | #18 |
Zakorzenienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
joanka ty oczywiscie tez zartujesz?czy moze sie czepiasz? mam nadzieje ze sie myle? bo naprawde na dzis juz dosc by bylo ....
__________________
gaga |
2004-07-27, 23:53 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 126
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
Nie żartuję. Nie po raz pierwszy stwierdzam, że w dyskusjach, gdy pojawi sie dziewczyna z pazurem ,wyraża niepopularne dla większosci poglady, nie daj Panie Boze, ostrym jezykiem, jest natychmiast mieszana z błotem. Ze strony "obrońców" sprawy padaja równie niesmaczne kontrargumenty i lecą pióra na całego. W pewnym momencie sama nie wiem, która strona bardziej zionie jadem i kto komu bardziej wilkiem. Całość wygląda groteskowo, jeśli sie patrzy z boku. Niby inteligentne dziewczyny, a jakby nie posiadły umiejętności dyskusji. Nie wszystkie,oczywiście.
Lubię czasami pozaglądać w ludzkie dusze, czsami jest i śmiesznie i strasznie, niestety. Ta historyjka wygląda na wyssaną z palca, a poróżniła kilka fajnych osób. Jeśli jednak jest prawdziwa, to za mało jest informacji, by krytykować, a nawet pocieszać dziewczynę. Jest wiele niedopowiedzeń z jej strony. Miej Panie jednak opiekę nad nią, jeśli nie zauważyła patologicznych cech u swego męża. Nikt z dnia na dzien z anioła nie przeistacza się w oprycha . |
2004-07-28, 00:13 | #20 |
Zakorzenienie
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
tak tak tylko ze to nie ten watek, i wydaje mi sie ze ze jezyk tej osoby nie byl jezykiem cietym a raczej obrazal niektore osoby
a wogole to wydaje mi sie ze nie ma juz po co dalej drazyc tego tematu
__________________
gaga |
2004-07-28, 05:57 | #21 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
joanka napisał(a):
> Nie żartuję. Nie po raz pierwszy stwierdzam, że w dyskusjach, gdy pojawi sie dziewczyna z pazurem ,wyraża niepopularne dla większosci poglady, nie daj Panie Boze, ostrym jezykiem, jest natychmiast mieszana z błotem. Joanko, przyjrzyj się jej argumentom. Pazur? Niepopularny pogląd? Aż wylałem poranną kawę. Gdzie Ty to widzisz, możesz posłużyć się cytatem? Cytatami? Ja widzę sarmackie prostactwo (rosnące w ostatnich postach), świadome wywoływanie agresji (schemat bogatej i wykształconej rozmawiającej z pospólstwem), mało kulturalne odzywki (aluzje do inteligencji adwersarzy) i pisanie zgoła nie na temat (joasia19 prosiła o wsparcie, a ktoś jej nie wsparł, ale całkiem z pazurem dokopał). Nie róbmy męczennicy z takiej uczestniczki i takiej dyskusji. Bo naprawdę wkładać taki poziom na Twój sztandar uciśnionych na wizaz.pl, nie wypada, joanko i |
2004-07-28, 10:49 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Re: Ochota zeby komus "dowalic"?
cheetah napisał(a):
> Ja wrocilam wlasnie z "Krola Artura" i jestem gotowa....zebys sie napic tego piwa z wami > Film byl az taki zly, czy az taki dobry?
__________________
Normal is not something to aspire to, it's something to get away from. Jodie Foster One should always keep an open mind, but not so open that one's brains fall out. Bertrand Russell |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.