2004-08-26, 10:29 | #61 |
Raczkowanie
|
Re: satanizm
to jakas pomylka, ja nigdy nie twierdzilam ze Bog i szatan to jedna osoba
|
2004-08-26, 10:41 | #62 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: satanizm
Auuuććććć! Przepraszam- pomyłka, tamto było do Ananke To chyba to przedpołudniowe winko na pusty żołądek...
|
2004-08-26, 10:56 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Re: satanizm
Do Ananke: nie masz racji. W chrzescijanstwie to nie jest ta sama osoba. Nie sa nawet rownorzedne. Szatan jako Anioł pozostaje istotą podrzędna w stosunku do Boga. A czlowiek zostal "uszkodzony" przez szatana wlasnie - stad nasze mroczne strony osobowosci.
__________________
Normal is not something to aspire to, it's something to get away from. Jodie Foster One should always keep an open mind, but not so open that one's brains fall out. Bertrand Russell |
2004-08-26, 11:07 | #64 |
Zakorzenienie
|
Re: satanizm
Joannea jak miło Cie widzieć, myslałam ostatnio o Tobie i zastanawiałam się kiedy wracasz Skarbem jestes prawdziwym
__________________
|
2004-08-26, 11:31 | #65 |
Zadomowienie
|
Re: satanizm
Jestem katoliczką, ale:
- staram się chodzić do Kościołą co niedzielę ( czasem coś wypadnie), w święta- Msza św. bardzo wiele mi daje, - do spowiedzi chodzę jak odczuwam taką potrzebę i nigdy nie byłam skarcona przez księdza, że to lub tamto. Za wyjątkiem spowiedzi w Wawszawie- tutaj wyszłam z konfesjonału poryczana, - współżycie przedmałżeńskie- zawsze byłam zwolenniczką czystości pm., ale... trudno wytrzymać, a Księdzu tego nie mówiłam, bo po co??? grzechem to nie jest- w moim mniemaniu- był a raczej jest to ten pierwszy i ostatni, - Papieża uwielbiam za wszystko co zrobił, jakim jest Człowiekiem - Katolicyzm= sekta??? no cóż... nigdy tak nie pomyślałam, ale wiem że są i tacy którzy w ten sposób porównują szkoda że nie mówią tak o Ewangelikach, Świadkach Jehowy, Buddyźmie... - Księża- różnych spotkałam na swojej drodze, na 10 jeden okazywał się fanatykiem, wogóle jakimś dziwnym czlowiekiem, ale... niech Księża się nie dziwią, że wierni odchodzą z Kościoła, bo to tylko na ich własne życzenie, że tak powiem, np. moja przyjaciółka po śmierci ojca szukała pomocy w Kościele, sama nie dawała rady a pomoc z zewnątrz nie dawała skutków, poszła do spowiedzi i co usłyszała: "Tak to twoja wina, że ojciec powiesił się, gdybyś była szybciej w domu nie doszło by do tego...", że jest wyrodnym dzieckiem... Wpadła w depresję, sesje u psychiatry, tabletki. Na szczęście wszystko już jest ok, jest szcześliwą mężatką, spodziewa się dziecka - to że szatan istnieje nie ma żadnych wątpliwości, bo kto jest sprawca wszelkiego zła na świecie?? ktoś musi podsuwać "te" pomysły, czyż nie? szatan jest cholernie sprytny i inteligentny- kuszenie Jezusa na pustynii, Ewy w Raju, morderstwo Abla i można wiele innych przykładów podawać. - statanizm i pozytywne strony???? gdzie??? może jestem ograniczona.
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-08-26, 11:34 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: satanizm
Renia napisał(a):
> Paradoksalnie w moim odczuciu to czlowiek bardzo oderwany od rzeczywistosci. To ze jezdzi po calym swiecie i byl na tylu pielgrzymkach... coz z tego skoro byl fizycznie w tylu krajach, ale jak mozna poznac zwyczaje i uczucia ludzi mieszkających w danym kraju za szyb papamobile?? Pierwszy raz przyszło mi cytować na wizazu ... sama siebie. Ponieważ kilka osób czuło sie urazonych ta wypowiedzia i uznalo ja za kontrowersyjna - za co szczerze przepraszam, bo nie mialam takich intencji - wiec pedze z wyjaznieniami. Mowiac o oderwaniu od rzeczywistosci mialam na mysli to, że to czlowiek, ktory wiekszosc zycia spedzil w oderwaniu od zwyklych realiow - takich jak zycie rodzinne, dbanie o dom, posiadanie własnych dzieci. Moze i mial okazje poznac realia zycia codziennego w mlodosci, ale to byly realia z poczatku poprzedniego stulecia. |
2004-08-26, 11:54 | #67 |
Raczkowanie
|
Re: satanizm
a mnie zawsze interesowalo, dlaczego Bog pozwala zeby szatan istnial i podsuwal czlowiekowi tyle zla, czy to jakas proba dla czlowieka?? hmm..
|
2004-08-26, 11:56 | #68 |
Raczkowanie
|
Re: satanizm
nic nie szkodzi, pozdrawiam
|
2004-08-26, 11:58 | #69 |
Zakorzenienie
|
Re: satanizm
sarenka napisał(a):
> Według mnie też. Nasz katolicyzm opiera się na tradycji chodzenia do kościoła, niż dopełnianiu przykazań. > > Ile razy rozmawiam z kimś religijnym [wedle niego] tyle razy dochodzę do takiego wniosku. > > W zeszłym tygodniu odbyłam jedną z takich pogadanek.. > > Koleżanka uważa się za prawdziwą katoliczkę, ale mieszka z chłopakiem, mają jedno łóżko, ona bierze pigułki antykoncepcyjne, lubi obgadywać pewne osoby [i wcale z tym nie walczy].. niemniej - co niedziela chodzi do kościoła [i w ważniejsze święta kościelne]. > > Natomiast ja jestem "ta zła", bo mieszkam z chłopakiem, biorę pigułki, plotkuję i.. nie chodzę do kościoła co niedziela. Ona jest prawą osobą stąpającą po ziemskim padole a ja.. a ja jestem zła. > > Tyle, że "jak się bierze pigułki i chce się być z tym jednym jedynym do końca życia to nie jest grzech" [a to nie pierwszy ten jedyny..], "jak się kocha to można mieszkać przed ślubem" [on ślubu nie planuje, w ogóle są dalecy od takiej decyzji].. Jak widać nie liczą się przykazania koscielne i inne wytyczne a dopasowanie odgórnych nakazów/zakazów do własnych pomysłów na życie. Mam identyczne odczucia Sarenko. Ludzie traktują swą wiarę w dość subiektywnie pojęty sposób, moi znajmoi chodzą do kościoła co niedziela, ale nie uważają wspólnego mieszkania oraz seksu przed ślubem za grzech. Strasznie mnie takie podejście drażni, bo nauka kościoła wyraźnie określa swoje stanowisko tutaj i nie bardzo jest o czymś dyskutować. M.in. z tego powodu nie chodzę do Kościoła, pewne dogmaty są dla mnie nie do zaakceptowania, i nie uważam się za osobę religijną. Nie uznaję kwestii wiary i religijności pojmowanej na pół gwizdka, w myśl zasady że to grzechem nie jest i nie muszę się z tego spowiadać... A co samego satanizmu, to mi się raczej dobrze nie kojarzy, raczej z grupą naćpanych nastolatków słuchających muzyki spod znaku Deicide itd, celebrujących czarne msze, zabijając przy tym różne niewinne zwierzątka (no w końcu jakaś krwawa ofiara musi być...).
__________________
|
2004-08-26, 11:59 | #70 |
BAN stały
|
Re: satanizm
z tego co czytałam, to dlatego, że ludzie są obdażeni wolną wolą.
Mogą wybrać dobro, czy zło. Mnie intryguje - dkąd niektórzy ludzie wiedzą na 100% że coś jest złe (nie chodzi mi teraz o satanizm) Szatan instnieje (jeśli istnieje) - dla równowagi. Jest dobre, musi by i złe. To moje zdanie. |
2004-08-26, 12:06 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: satanizm
albo sie jest katoliczka albo nie i to wtedy ksociół wydaje co wolno a co nie wiec podejscie takie :" współżycie przedmałżeńskie- zawsze byłam zwolenniczką czystości pm., ale... trudno wytrzymać, a Księdzu tego nie mówiłam, bo po co??? grzechem to nie jest- w moim mniemaniu ..." jest bez sensu
papiez kim jest i coz robił? co można wiedziec o biedzie ,zyciu w prawdziwym świecie zyjąc w pałacu ,jedząc złotymi sztuccami itp ,prawdziwe życie poznała matka teresa z kalkuty . dla mnie sekta to także buddyzm ,jhoi,haer kriszna itp. "bo kto jest sprawca wszelkiego zła na świecie?? " zapewniam cie ,że nie szatna tylko ludzka głupota z niewiedzy a rozwój ludzi bardzo czesto hamuja rózne wiary i religie. kosciół katolicki zaprasza wszytskich ,wszysycy jestesmy dziecmi bożymi tylko dlaczego nie każdy z tych dzieci ma równe prawa ?mężczyżni maja prawa a kobiet obowiązki . kosciół ingeruje we wszytsko ia jak tylko ktos nie zyje tak jak nakazuje to jest be -i gdzie tu szacunek dla innego wyznania czy tez nie wiary? pomijam oczywiście wszelkie lewe interesy kościoła ,zboczonych księży itp. paula |
2004-08-26, 12:16 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: satanizm
paula78 napisał(a):
> pomijam oczywiście wszelkie lewe interesy kościoła ,zboczonych księży itp. > paula Lewe interesy kosciola?? O. Rydzyk i jemu podobni to nie kosciol.... zboczeniec w kazdej grupie spolecznej sie znajdzie... sama zboczonych nie znam, a znam wielu.... nagonka mediow robi swoje.... |
2004-08-26, 12:18 | #73 |
Raczkowanie
|
Re: satanizm
Ja starannie przygotowalam sie do pierwszej spowiedzi, byly to grzechy typu: nie wynioslam smieci, nie chcialo mi sie sprzatac pokoju kiedy mama kazala, itd itd z czego zdawalam sobie sprawe ze nie powinnam byla tak postepowac i chcialam sie poprawic, naprawde poszlam tam z duza wiara i zalowalam za wszystko;
Slyszac moje dziecinne przeciez grzechy ksiadz strasznie nawydzieral sie na mnie, nastraszyl pieklem i ze zaraz odda mi ta karteczke ktora trzeba bylo jemu zostawic na dowod tego ze bylo sie u pierwszej spowiedzi Od tej pory nie moge chodzic do spowiedzi, mam taki opor, poszlam jak juz musialam np. do slubu, ale i ta spowiedz byla wg mnie do niczego tzn. powiedzialam same banaly i to jak najszybciej zeby miec to za soba I to sa wlasnie ksieza ktorzy sami odpychaja ludzi od kosciola i uwazaja sie za niewiadomo kogo (przyklad jeden z wielu) |
2004-08-26, 12:30 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Re: satanizm
Teri napisał(a):
> Do Ananke: nie masz racji. Nie możesz pisać, że nie mam racji, bo równie dobrze ty jej możesz nie mieć. To są tematy niewytłumaczalne, nikt nie wie co jest dalej , jak to wygląda. Człowiek nad tym się zastanawia i dochodzi do pewnych wniosków. Moje są takie a nie inne. To są moje luźne przemyślenia. Nie stwierdziłam, że tak jest - tylko ja tak uważam! |
2004-08-26, 12:30 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: satanizm
mskladaczek napisała:"Lewe interesy kosciola??
nie znasz historii hazardu ,nabierania ludzi przez zakony na kredyty? O. Rydzyk i jemu podobni to nie kosciol.... to jest wlasnie znacznie większy obraz koscioła plus wszytskie dewotki dookoła niego zboczeniec w kazdej grupie spolecznej sie znajdzie.. własnie dlatego powinno sie ich tepic w każdej grupie społecznej nagonka mediow robi swoje.... dzieki tej nagonce wyszło wiele powaznych spraw i bardzo dobrze . paula |
2004-08-26, 12:36 | #76 |
Zadomowienie
|
Re: satanizm
paula78 napisał(a):
> albo sie jest katoliczka albo nie i to wtedy ksociół wydaje co wolno a co nie wiec podejscie takie jest bez sensu Dlaczego??? nie dupczyłam się z pierwszym lepszym, czekałam na tego jedynego i co w tym jest złego???że przed ślubem??? a co mają powiedzieć ludzie którzy żyją w wolnych związkach, ślubu nie biorą, gdyż mają swoje powody, za katolików uważają się i jest dobrze. Do Kościoła chodzą, paciorek rano wieczorem odmawiają, współżyć współżyją, bo brewiaża zapewne nie odmawiają i jest cacy. A taka jedna odezwie się, powie szczerze co myślil, jak postępuję i kamieniem w nią najlepiej, dlaczego nie. Stwierdzenie, że takie podejście jest bez sensu pozostaw Paulo mojemu sumieniu > co można wiedziec o biedzie ,zyciu w prawdziwym świecie zyjąc w pałacu ,jedząc złotymi sztuccami itp ,prawdziwe życie poznała matka teresa z kalkuty . Powiem tak, On tego sobie nie wybrał; nie sądzę aby jadał w złotach, może się mylę. Uwierz mi, Karol Wojtyła wie co to bieda, zna prawdziwe życie, wie co to brak matki i pamiętaj nie zawsze był Papieżem! Matka Teresa z Kalkuty to inna sprawa > > dla mnie sekta to także buddyzm ,jhoi,haer kriszna itp. dla mnie też >"bo kto jest sprawca wszelkiego zła na świecie?? " > zapewniam cie ,że nie szatna tylko ludzka głupota z niewiedzy. Nie zaprzeczę, ale chodziło mi o pierwotne zło, skąś wychodzi, ktoś podpowiada, podszepty itp. Kurcze chyba wiesz o co mi chodzi > kosciół katolicki zaprasza wszytskich ,wszysycy jestesmy dziecmi bożymi tylko dlaczego nie każdy z tych dzieci ma równe prawa ?mężczyżni maja prawa a kobiet obowiązki . Dlaczego tak mówisz??? kobiety mają te same prawa co mężczyźni a obowiązki nakładają sobie same
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-08-26, 12:40 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 228
|
Re: satanizm
paula78 napisał(a):
>> > > co można wiedziec o biedzie ,zyciu w prawdziwym świecie zyjąc w pałacu ,jedząc złotymi sztuccami itp ,prawdziwe życie poznała matka teresa z kalkuty . > > co racja to racja |
2004-08-26, 12:46 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: satanizm
> > kosciół katolicki zaprasza wszytskich ,wszysycy jestesmy dziecmi bożymi tylko dlaczego nie każdy z tych dzieci ma równe prawa ?mężczyżni maja prawa a kobiet obowiązki .
> > Dlaczego tak mówisz??? kobiety mają te same prawa co mężczyźni a obowiązki nakładają sobie same W ciągu mojej edukacji religijnej uczyło mnie m.in. 5 księży, a każdy z nich gorzej traktował dziewczyny od chłopców. W LO doszło do paradoksalnej sytuacji, kiedy ksiądz na religii zupełnie nie odzywał się do kobiet. Teraz, chociaż tamte lata mam za sobą, nadal spotykam się ze zdaniem, iż kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i służenia mężczyźnie. Bardzo chętnie, nie publicznie, podam nawet personalia księży, którzy takie słowa wypowiedzieli. Raz się nawet zdarzyło, że z ambony. Ponadto chciałam zauważyć, że wg prawa rodzinę stanowi mąż i żona, wg kościoła (a co za tym idzie opinii społecznej) mąż + żona + dziecko (minimum 1). Aby kobieta była akceptowana w społeczeństwie i aby nie doznawała przykrości wywoływanej presją otoczenia, kręgu kulturowego w którym miała przyjemność się urodzić, musi zostać matką. I już mamy jeden obowiązek - obowiązek rodzenia dzieci. Drugi to propagowany stusunek wasalny pomiędzy mężczyzną a kobietą. Ta ostatnia powinna mu służyć, najlepiej nie spierać się w niczym i totalnie podporządkowywać. Winna wykonywać swoje domowe obowiązki i najlepiej na tym ograniczyć swoje uczestnictwo w świecie (jeden z księży kiedyś wyraził oburzenie, że jak można było dopuścić do tego, iż kobiety się uczą w szkołach średnich i wyższych). |
2004-08-26, 12:46 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: satanizm
> > kosciół katolicki zaprasza wszytskich ,wszysycy jestesmy dziecmi bożymi tylko dlaczego nie każdy z tych dzieci ma równe prawa ?mężczyżni maja prawa a kobiet obowiązki .
> > Dlaczego tak mówisz??? kobiety mają te same prawa co mężczyźni a obowiązki nakładają sobie same W ciągu mojej edukacji religijnej uczyło mnie m.in. 5 księży, a każdy z nich gorzej traktował dziewczyny od chłopców. W LO doszło do paradoksalnej sytuacji, kiedy ksiądz na religii zupełnie nie odzywał się do kobiet. Teraz, chociaż tamte lata mam za sobą, nadal spotykam się ze zdaniem, iż kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i służenia mężczyźnie. Bardzo chętnie, nie publicznie, podam nawet personalia księży, którzy takie słowa wypowiedzieli. Raz się nawet zdarzyło, że z ambony. Ponadto chciałam zauważyć, że wg prawa rodzinę stanowi mąż i żona, wg kościoła (a co za tym idzie opinii społecznej) mąż + żona + dziecko (minimum 1). Aby kobieta była akceptowana w społeczeństwie i aby nie doznawała przykrości wywoływanej presją otoczenia, kręgu kulturowego w którym miała przyjemność się urodzić, musi zostać matką. I już mamy jeden obowiązek - obowiązek rodzenia dzieci. Drugi to propagowany stusunek wasalny pomiędzy mężczyzną a kobietą. Ta ostatnia powinna mu służyć, najlepiej nie spierać się w niczym i totalnie podporządkowywać. Winna wykonywać swoje domowe obowiązki i najlepiej na tym ograniczyć swoje uczestnictwo w świecie (jeden z księży kiedyś wyraził oburzenie, że jak można było dopuścić do tego, iż kobiety się uczą w szkołach średnich i wyższych). |
2004-08-26, 12:47 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: satanizm
> > kosciół katolicki zaprasza wszytskich ,wszysycy jestesmy dziecmi bożymi tylko dlaczego nie każdy z tych dzieci ma równe prawa ?mężczyżni maja prawa a kobiet obowiązki .
> > Dlaczego tak mówisz??? kobiety mają te same prawa co mężczyźni a obowiązki nakładają sobie same W ciągu mojej edukacji religijnej uczyło mnie m.in. 5 księży, a każdy z nich gorzej traktował dziewczyny od chłopców. W LO doszło do paradoksalnej sytuacji, kiedy ksiądz na religii zupełnie nie odzywał się do kobiet. Teraz, chociaż tamte lata mam za sobą, nadal spotykam się ze zdaniem, iż kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i służenia mężczyźnie. Bardzo chętnie, nie publicznie, podam nawet personalia księży, którzy takie słowa wypowiedzieli. Raz się nawet zdarzyło, że z ambony. Ponadto chciałam zauważyć, że wg prawa rodzinę stanowi mąż i żona, wg kościoła (a co za tym idzie opinii społecznej) mąż + żona + dziecko (minimum 1). Aby kobieta była akceptowana w społeczeństwie i aby nie doznawała przykrości wywoływanej presją otoczenia, kręgu kulturowego w którym miała przyjemność się urodzić, musi zostać matką. I już mamy jeden obowiązek - obowiązek rodzenia dzieci. Drugi to propagowany stusunek wasalny pomiędzy mężczyzną a kobietą. Ta ostatnia powinna mu służyć, najlepiej nie spierać się w niczym i totalnie podporządkowywać. Winna wykonywać swoje domowe obowiązki i najlepiej na tym ograniczyć swoje uczestnictwo w świecie (jeden z księży kiedyś wyraził oburzenie, że jak można było dopuścić do tego, iż kobiety się uczą w szkołach średnich i wyższych). |
2004-08-26, 12:50 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: satanizm
Ups, coś za dużo razy się wysłało
|
2004-08-26, 12:55 | #82 |
Zadomowienie
|
Re: satanizm
To ja przytocze tu kilka cyctatow z artykulu polecanego wczesniej:
"Od sredniowiecza az po wiek XX owocem rozwazan niezaspokojonych seksualnie koscielnych teologow staja sie coraz wymyslniejsze tezy. Ich centralnym punktem jest akt malzenski, ktory zdaniem Kosciola powienien sluzyc wylacznie plodzeniu potomstwa. Pozostale przejawy seksualnosci okresla sie mianem grzechu, poniewaz sluza wylacznie zaspokajaniu zadzy. Na przyklad sw. Augustyn uwaza onanizm za ciezsze wykroczenie niz kazirodcze stosunki z matka, poniewaz prowadzi ono do marnowania nasienia." "Wedlug cykliki Humanae Vitae ogloszonej przez poprzedniego papieza Pawla IV, szcztuczne metody antykoncepcji "zasluguja na potepienie w takim samym stopniu jak aborcja", ktora wciaz uchodzi za morderstwo" "Dzis niewiele osob ma jeszcze wyrzuty sumienia, gdy nie przestrzega wytycznych Kosciola w tej dziedzinie [przyp. chodzi o seksualnosc] - obserwuje Halter. - A mimo to wielu uwaza sie wciaz za katolikow" Oraz na koniec "cztery filary hipokryzji": "Homoseksualizm to powazne "zepsucie" - tak brzmi wyrok w "Katechizmie Kosciola katolickiego". Homoseksualizm jest "obiektywnie nieuporzadkowana sklonnoscia" Antykoncepcja: dla zapobiegania ciazy dozwolone sa "wstrzemiezliwosc seksualna i naturalna regulacja poczec". Sterylizacja i srodki antykoncepcyjne sa dla Kosciola nie do przyjecia. Seks przedmalzenski: poza malzenstwem stosunek seksualny stanowi "zawsze grzech ciezki". Narusza on "godnosc malzenstwa" oraz "poczucie wiernosci". Masturbacja: polozenie reki na sobiejest "ciezkim wykroczeniem przeciw naturalnemu porzadkowi" i "grzechem, ktory powaznie narusza nakaz czystosci"." Cheetah |
2004-08-26, 13:11 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: satanizm
Dlaczego??? nie dupczyłam się z pierwszym lepszym, czekałam na tego jedynego i co w tym jest złego???że przed ślubem???
no wlasnie to złego ,ze kościól katoicki nie popiera seksu przedmałżeńskiego w kwesti koscioła nie ma koloru szarego jest tylko białe albo czarne i tyle. "Powiem tak, On tego sobie nie wybrał;" to jego wybrali ale gdyby chciał cos zrobic to byłby misjonarzem w indiach a nie siedział na złotym fotleiku i nosił pierscień. "chodziło mi o pierwotne zło, skąś wychodzi, ktoś podpowiada, podszepty itp. Kurcze chyba wiesz o co mi chodzi ' wiem o co chodzi ale te podszepty biora sie z wychowania w jakies tam zacofanej religi ,tradycji z różnicy między kulturami z braku wykształcenia z braku wiary w siebie -tego niestety nie zmienimy nigdy. "Dlaczego tak mówisz??? kobiety mają te same prawa co mężczyźni a obowiązki nakładają sobie same " teoretycznie tak ,obowiązki nałożone zostały nam miloiny lat temu kiedy to obmywałysmy nogi swoim mężom,rodzilysmy dzieci i gotowałysmy obiady ,teraz jestesmy służącymi na plebani ,sprzatamy koscioły . dlaczego kosciół nie zapraza nas do służenia podczas mszy? dlaczego ksiądz udzielając slubu jako pierwsze imie wymienia imie faceta? -to taki prosty przykład który bardzo mnie wkurza bedac na slubach znajomych. pzdr paula |
2004-08-26, 13:33 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Re: satanizm
__________________
Normal is not something to aspire to, it's something to get away from. Jodie Foster One should always keep an open mind, but not so open that one's brains fall out. Bertrand Russell |
2004-08-26, 13:50 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Re: satanizm
Ananke, mowisz, ze "w religii chrzesciajnskiej..." a piszesz o wierze. To dwie rozne sprawy. Jak uczciwosc i kodeks karny.
Wiara jest uczuciem subiektywnym i nic mi do tego jak Ty i inni ludzie postrzegaja Boga, zycie duchowe, etc. Natomiast religia to formalizm, pewien zbior regul, do ktorego osoba uwazajace sie za wyznawce danej religii powinna sie stosowac. W przypadku katolicyzmu sa to Biblia i pisma ojcow kosciola, rowniez te wspolczesne. I z tego co pamietam z lekcji religii, jak rowniez ksiazek na temat Bibli, anioly zostaly stworzone przez Boga i poddane próbie (co to bylo dokladnie pisma nie wspominaja) i niektore jej nie przeszly - zbuntowaly sie, a przywodzil im Lucyfer. Oczywiscie, mozesz wystosowac swoje przemyslenia do Watykanu, kto wie, moze ktoregos dnia stana sie oficjalne. Do dyskusji religijnych mam ambiwalentny stosunek. Z jednej strony do niczego nie prowadza, a z drugiej strony zawsze interesowalo mnie dlaczego ludzie wierza, jakie sa zrodla religii, dlaczego jest ich tak wiele, czy kazda religia objawiona odnosi sie do tego samego Boga (wielosc Bogow moglaby byc dowodem na ich nieistnienie, bo co to za jedyny Bog, ktory ma swoj odpowiednik w innej religii). A na dodatek te emocje, ile postaw ludzkich, ile hipokryzji (zeby nie bylo watpliwosci Ananke, nie uwazam Cie za hipokrytke)
__________________
Normal is not something to aspire to, it's something to get away from. Jodie Foster One should always keep an open mind, but not so open that one's brains fall out. Bertrand Russell |
2004-08-26, 14:14 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 228
|
Re: satanizm
Nefretete napisał(a):
> > - współżycie przedmałżeńskie- zawsze byłam zwolenniczką czystości pm., ale... trudno wytrzymać, a Księdzu tego nie mówiłam, bo po co??? grzechem to nie jest- w moim mniemaniu- był a raczej jest to ten pierwszy i ostatni, > > nawet wytrwanie w czystosci nic nie pomoze bo nawet pocalunek moze podniecic i to juz jest zlamanie czystosci, ale czy z tego powodu ktos ma przestac czuc sie katolikiem? |
2004-08-26, 14:48 | #87 |
Zadomowienie
|
Re: satanizm
paula78 napisał(a):
> no wlasnie to złego ,ze kościól katoicki nie popiera seksu przedmałżeńskiego > w kwesti koscioła nie ma koloru szarego jest tylko białe albo czarne i tyle. oki, ale tak samo jest w przypadku anykoncepcji. W takim razie wiekszość(?) Kobiet na świcie zasługuje na potępienie, gdyż stosuje tabletki, kondomki i inne rzeczy. I nie mogą mówić, że są Katoliczkami??? Czuć się nimi? > to jego wybrali ale gdyby chciał cos zrobic to byłby misjonarzem w indiach a nie siedział na złotym fotleiku i nosił pierscień. Pierścień to symbol, a czy to jest złoty fotelik czy drewniany, jedno licho, bo nie siedzi tam z palcem w nosie i nie zastanawia się czy dzisiaj będzie pieczyste czy kabaczek. Wcześniej, przed wyboren na Papieża, wg Ciebie nic nie robił? > teoretycznie tak ,obowiązki nałożone zostały nam miloiny lat temu kiedy to obmywałysmy nogi swoim mężom,rodzilysmy dzieci i gotowałysmy obiady ,teraz jestesmy służącymi na plebani ,sprzatamy koscioły . Inna sprawa, że do Kościoła zgłaszają się kobiety. Czują taką potrzebe oki, niech sie realizują jak to lubią. Nikt im nie każe tego robić. > dlaczego ksiądz udzielając slubu jako pierwsze imie wymienia imie faceta? -to taki prosty przykład który bardzo mnie wkurza bedac na slubach znajomych. mnie bardzo odpowiada większego stresa ma mężczyzna Przełamuje pewne zdenerwowanie, które zawsze się pojawia- na naszym ślubie tak było Pozdrawiam przypomniał mi się przypadek jednej babki z mojego rodzinnego miasta; poszła do spowiedzi, pierwszy ksiądz nie udzielił jej rozgrzeszenia, jak usłyszał, że ma spiralę domaciczną, a drugi tak- powiedział tylko, że ma sobie ją usunąć.
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
2004-08-26, 14:58 | #88 |
Zadomowienie
|
Re: satanizm
Nefretete napisał(a):
> oki, ale tak samo jest w przypadku anykoncepcji. W takim razie wiekszość(?) Kobiet na świcie zasługuje na potępienie, gdyż stosuje tabletki, kondomki i inne rzeczy. > I nie mogą mówić, że są Katoliczkami??? Czuć się nimi? Mowic i czuc to sobie moga, tak samo jak moga mowic, ze sa piekne, zgrabne, co nie musi byc prawda itp. Ale wedlug pewnych kanonow nie beda piekne, zgrabne, madre, mimo, ze sie tak czuja i o tym mowia. Tak samo jak z religia, wedlug nauk kosciola katolickiego to o czym mowisz jest wbrew tym naukom. I smiem twierdzic, ze niejeden ksiadz uznalby to o czym mowisz za grzech... Rozmawialam kiedys z jedna siostra zakonna, zreszta bardzo madra osoba. Rozmawialysmy wlasnie o osobach wierzacych/religijnych. Wg niej osoba, ktora mowi, ze jest wierzaca lecz niepraktykujaca nie ma prawa nazywac siebie osoba wierzaca. Wg Kosciola nie ma takich osob, osoby wierzace to osoby praktykujace [chodzace do kosciola wtedy kiedy trzeba i stosujace sie do wszelakich zasad/nauk/zakazow/nakazow Kosciola katolickiego]. Cheetah |
2004-08-26, 15:10 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: satanizm
cheetah napisał(a):
> Rozmawialam kiedys z jedna siostra zakonna, zreszta bardzo madra osoba. Rozmawialysmy wlasnie o osobach wierzacych/religijnych. Wg niej osoba, ktora mowi, ze jest wierzaca lecz niepraktykujaca nie ma prawa nazywac siebie osoba wierzaca. Wg Kosciola nie ma takich osob, osoby wierzace to osoby praktykujace [chodzace do kosciola wtedy kiedy trzeba i stosujace sie do wszelakich zasad/nauk/zakazow/nakazow Kosciola katolickiego]. Taka prawda. Tyle, że u nas głównym wyznacznikiem praktykowania jest chodzenie do koscioła w niedzielę . Całą resztę nakazów można łamać - pić na umór, bić żonę, obgadywać sąsiadów, uprawiać seks pozamałżeński, uprawiać seks dla przyjemności etc. Ci którzy uważają się za katolików [znakomita większość - przynajmniej pośród tych, których znam] kierują się takim schematem -> Chodzę do kościoła - jestem praktykujący/a. Poza tym mogą łamać przykazania kościelne i boże.. bo na wszystko znajdzie się wytłumaczenie [tak jak wyżej pisałam o swojej znajomej]. Bo to ten jedyny, bo to ważne, bo to ludzkie.. Ja to rozumiem, ale z tego co się orientuję to kościół nie i gdyby "kościół" wiedział to kazałby zerwać z "procederem". I jeszcze jedno... Z tego co pamiętam z religii grzechem jest też świadomość, że nie mówi się czegoś na spowiedzi.. Z całym szacunkiem dla Wszystkich, żeby nie było, że na kogoś napadam, bo ja akurat akceptuję seks przedmałżeński, małżeński nieprokreacyjny i kilka innych rzeczy, które odrzuciłabym chcąc nazywać siebie praktykującą katoliczką.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-08-26, 15:13 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 228
|
Re: satanizm
kazdy czlowiek narusza kanony wiary, czy to uprawianiem seksu wbrew zakazom ,czy to przeklinaniem w chwilac gniewu! jesli stawialibysmy te reguly tak twardo to niewatpie ze nawet papiez niemoglby siebie nazwac katolikiem
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.