Hybrydy SEMILAC? Znacie, co sadzicie?

[Antymionka]

Napisane przez evitka21

dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie topa- stoi sobie razem z resztą buteleczek w pudełku, nie telepię nim ani nic, a ciągle butelka lepka, uwalona zawartością- to normalne jest? Obcieram ją cleanerem, wyciągam następnym razem i znów to samo...

Moze zbyt agresywnie ja zamykasz. I wtedy zawartpsc wyplywa na zewnatrz, mialam tak z zelami, i moj top semi takze tak zrobil. Sprobuj go delikatne zamykac.

[evitka21]

Napisane przez Antymionka

Moze zbyt agresywnie ja zamykasz. I wtedy zawartpsc wyplywa na zewnatrz, mialam tak z zelami, i moj top semi takze tak zrobil. Sprobuj go delikatne zamykac.

w sensie, że za mocno dokręcam? czyli jeszcze dokładałam do pieca starając się dokładnie zakręcić . Posłucham twojej rady i nie będę tak "agresywna" dla buteleczki .
Dziękuję

[ciri15]

Napisane przez evitka21

dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie topa- stoi sobie razem z resztą buteleczek w pudełku, nie telepię nim ani nic, a ciągle butelka lepka, uwalona zawartością- to normalne jest? Obcieram ją cleanerem, wyciągam następnym razem i znów to samo...

Mam identyczny problem. W dodatku ta moja buteleczka się nie dokręca. Co i tak nie tłumaczy tego, że lakier... wychodzi z butelki.

[Antymionka]

Napisane przez evitka21

w sensie, że za mocno dokręcam? czyli jeszcze dokładałam do pieca starając się dokładnie zakręcić . Posłucham twojej rady i nie będę tak "agresywna" dla buteleczki .
Dziękuję

Napisane przez ciri15

Mam identyczny problem. W dodatku ta moja buteleczka się nie dokręca. Co i tak nie tłumaczy tego, że lakier... wychodzi z butelki.

Moja tez sie nie dokreca i jest krzywa, ale delikatnie ja zakrecam i wtedy wszystko jest ok. Tez juz bym chciala miec hybrydy ale czekam na moje ozdobki, zamowilam proszki akrylowe i bede zdobić

[marlena_smc]

Ja do tej pory robiłam tylko na Simply Nails i CZ ze względu na niewielką zawartość mojego portfela.
A ostatnio zachciało mi się wypróbować semilaca i się z deczka zniechęciłam. Kupiłam strong white i steel grey oraz hard milk i top mat.
Z białym kolorem mam problem. Jest gęsty i strasznie się babra na paznokciu, ciężko mi go równo nałożyć przy skórkach. Do tego przy malowaniu wychodzą ciągle grudki jakby lakier miał w sobie okruszki. Potem siedzę i w każdej warstwie gmeram patyczkiem, żeby się ich jakoś pozbyć, bo niestety zamalowanie kolejnymi warstwami powoduje tylko ich uwydatnienie.
Steel Grey tez tyłka nie urywa. Kolor piękny, uwielbiam... wręcz ubóstwiam migoczące szarości. Liczyłam, że przy lepszych lakierach ograniczę się do dwóch warstw. I się przeliczyłam. Przy dwóch wciąż widać prześwity. Szczególnie przy moich długich paznokciach. Ostatecznie więc poświęcam na manicure tyle samo czasu co przy moich tańszych lakierach.
Na matowym topie również się zawiodłam. Trzeba dawać dwie, czasami nawet trzy cienkie warstwy. Po kilka razy dziennie trzeba przemywać paznokcie, bo robią się na nich świecące "placki". Do tego drugiego dnia noszenia tego topu zawadziłam i pojechałam mocno paznokciem o szafkę i powstała długa świecąca szrama. Tak jakby top po prostu się zdrapał. To była moja pierwsza i ostatnia przygoda z tym produktem.
A teraz hard milk. Po zobaczeniu filmików na youtube liczyłam, że będzie bardziej mleczny. W rzeczywistości jest mocno transparentny i lejący. Ale i tak uważam, że rewelacja. Dzięki niemu bez problemu nadbudowałam sobie złamany paznokieć i utwardziłam pozostałe. Ten akurat produkt zagości u mnie na dłużej.

W przyszłości planuję jednak wypróbować jeszcze przynajmniej 3-4 kolory. I dopiero wydać ostateczny osąd.

[pinkgirl8602]

Witam mam pytanie czy jest w semilacu ładna srebrna hybryda nie chodzi o brokat lecz o ładny metaliczny odcień , bardzo proszę o fotę dzięki

[Copykat]

Napisane przez pinkgirl8602

witam mam pytanie czy jest w semilacu ładna srebrna hybryda nie chodzi o brokat lecz o ładny metaliczny odcień , bardzo proszę o fotę dzięki

093

[Lilianna Koc]

Z Semilaca wypróbowałam już sporo kolorów, w tym biały i czarny. Miałam na początku z tymi kolorami te same problemy co Ty i poczytałam trochę w necie i okazało się, że są to kolory,które wymagają wyjątkowej uwagi. Te kolory są bardziej napigmentowane. Przede wszystkim trzeba malować maksymalnie cienkie warstwy, w przypadku tych kolorów trzeba jednak nałożyć 3 cienkie warstwy. Dodatkowo trzeba wydłużyć czas utwardzania w lampie. Oczywiście zależy jaką masz moc lampy, ale po prostu wydłuż czas w stosunku do tego,ile standardowo naświetlasz paznokcie.

Poza tym wydaje mi się, że byłoby też wskazane w Twoim przypadku dłuższe utwardzanie po Twoim opisie, w jaki sposób Ci się top "zdrapał". To tyle z moich obserwacji i tego,co znalazłam w necie.

Co do harda - jesteś pewna, że masz Hard Milk? Bo jest jeszcze wersja transparentna. Trzeba uważać co się zamawia, szczególnie nie bezpośrednio od producentaa,tylko np. z allegro.

[marlena_smc]

Na opakowaniach semilac pisze ze utwardzanie 40s. wiec trzymam je zawsze 2x 30s dla pewnosci. Top na pewno bedę próbowala na na allegro odsprzedac komus kto chętmnie go przytuli.

Hard na pewno nie jest przezroczysty. ma lekko mleczna barwe. Jednak mimo nalozenia wielu warstw nie udaje mi sie osiagnac efektu jakie widze u wielu blogerek i youtuberek. naogladalam się filmików gdzie po przedłużeniu hard milkiem paznokcie miały takie krycie że nie trzeba już było lakieru nakładać. no i miałam wygórowane oczekiwania chyba.

Zbiałym lakierem sobie kompletnie nie umiem poradzić ale na pewno się nie zmarnuje. po zabawach na wzorniku widze że pokochał się on z moimi proszkami akrylowymi.

Za to wczoraj kupiłam w galerii kolor espresso i się w nim zakochałam <3

[Carousel]

Napisane przez marlena_smc

na opakowaniach semilac pisze ze utwardzanie 40s. wiec trzymam je zawsze 2x 30s dla pewnosci.
a Hard na pewno nie jest przezroczysty. ma lekko mleczna barwe. Jednak mimo nalozenia wielu warstw nie udaje mi sie osiagnac efektu jakie widze u wielu blogerek i youtuberek. naogladalam się filmików gdzie po przedłużeniu hard milkiem paznokcie miały takie krycie że nie trzeba już było lakieru nakładać.
z białym lakierem sobie kompletnie nie umiem poradzić ale na pewno się nie zmarnuje. po zabawach na wzorniku widze że pokochał się on z moimi proszkami akrylowymi.

W lampach LED, bo w UV 2 minuty.

[marlena_smc]

Napisane przez Carousel

W lampach LED, bo w UV 2 minuty.

Potrafię odróżnić lampy używam mostka ledowego

[Carousel]

Napisane przez marlena_smc

Potrafię odróżnić lampy używam mostka ledowego

Nie posądzam Cię o to. Tak dla ścisłości napisałam. A masz dobrą moc lampy? Albo nie szwankuje Ci czy coś?
Może masz jakieś wadliwe egzemplarze lakierów? Bo że biały jest bardziej problematyczny, to jedno, ale paprochów i tak nie powinno w nim być.

[czuszka82]

mostek ma słabą moc i może nie dawac rady przy mocno napigmentowanych, w tym bieli.

[Wisienka_81]

Napisane przez babeczki

Takie do sciagania

też mam takie tylko fioletowe - są rewelacyjne

[marlena_smc]

Napisane przez czuszka82

mostek ma słabą moc i może nie dawac rady przy mocno napigmentowanych, w tym bieli.

Większość dziewczyn używa jednak 9W ledówki i wszystko jest w porządku z ich paznokciami. Ja również do tej pory nie miałam problemu z utwardzaniem. Wręcz przeciwnie... moja standardowa lampa uv 36W stoi nieużywana w szafie, bo na LEDówce pracuje mi się lepiej i szybciej.

Zresztą nie o takim problemie mówiłam w swoim pierwszym poście. Kolor biały zawsze podchodzi przynajmniej kilkoma malutkimi bąblami. Im więcej machania pędzlem tym więcej bąbli. Próbowałam już różne grubości warstw nakładać, nakładać szybko, nakładać powolutku. Ale zawsze jakieś cholerstwo wyskoczy. Lakier nie jest przeterminowany - ma już to nowe opakowanie i datę ważności do drugiej połowy 2017r. Faktycznie może jakiś wadliwy egzemplarz mi się trafił i trzeba go zareklamować... bo to nie idzie pazurków robić jak muszę potem wykałaczką wygrzebywać. Idzie oszaleć...

[Lilianna Koc]

Napisane przez marlena_smc

Większość dziewczyn używa jednak 9W ledówki i wszystko jest w porządku z ich paznokciami. Ja również do tej pory nie miałam problemu z utwardzaniem. Wręcz przeciwnie... moja standardowa lampa uv 36W stoi nieużywana w szafie, bo na LEDówce pracuje mi się lepiej i szybciej.

Zresztą nie o takim problemie mówiłam w swoim pierwszym poście. Kolor biały zawsze podchodzi przynajmniej kilkoma malutkimi bąblami. Im więcej machania pędzlem tym więcej bąbli. Próbowałam już różne grubości warstw nakładać, nakładać szybko, nakładać powolutku. Ale zawsze jakieś cholerstwo wyskoczy. Lakier nie jest przeterminowany - ma już to nowe opakowanie i datę ważności do drugiej połowy 2017r. Faktycznie może jakiś wadliwy egzemplarz mi się trafił i trzeba go zareklamować... bo to nie idzie pazurków robić jak muszę potem wykałaczką wygrzebywać. Idzie oszaleć...

Jeśli rzeczywiście uważasz, że jest wadliwy, to zareklamuj.Semilac nie robi z tym problemów.

[Hosenka*]

Napisane przez babeczki

Takie do sciagania

Mam takie czarne, kupiłam w Naturze

[marlena_smc]

Napisane przez Lilianna Koc

Jeśli rzeczywiście uważasz, że jest wadliwy, to zareklamuj.Semilac nie robi z tym problemów.

Nawet sprzedawczyni powiedziała, że nie jest w porządku ten lakier i bez problemu wymieniła mi na nową buteleczkę.
Teraz jest wszystko tak jak być powinno. Nic się nie bąbluje i nie babra na paznokciu.

[LaaLunaa]

Dziewczyny mam problem-chodzi o kolor 106. Robiłam wczoraj paznokcie, lewa ręka utwardziła sie pięknie, byłam zachwycona nakładaniem, konsystencją i kryciem. W prawej ręce po włożeniu do lampy lewa strona paznokci przy wale była pofałdowana. Lakier nieutwardzony, a gumiasty. Właściwie nie musiałam go piłowac-wystarczyło podważyć. Czy miałyście problem z tym kolorem? Czy może jest to wina lampy/żarówek? Mam zwykłą 36. Dodam, że inne kolory utwardzają się bez problemu.

[linka_so]

Napisane przez LaaLunaa

Dziewczyny mam problem-chodzi o kolor 106. Robiłam wczoraj paznokcie, lewa ręka utwardziła sie pięknie, byłam zachwycona nakładaniem, konsystencją i kryciem. W prawej ręce po włożeniu do lampy lewa strona paznokci przy wale była pofałdowana. Lakier nieutwardzony, a gumiasty. Właściwie nie musiałam go piłowac-wystarczyło podważyć. Czy miałyście problem z tym kolorem? Czy może jest to wina lampy/żarówek? Mam zwykłą 36. Dodam, że inne kolory utwardzają się bez problemu.

skoro jedna ręka Ci się utwardzila to znaczy że drugą zbyt grubo pomalowałaś, ewwntualnie źle trzymalas...

[LaaLunaa]

Właśnie trzy razy pod rząd próbowałam i to samo. W końcu naprawdę bardzo cieniutko pomalowałam i było ok. Spróbuje za jakiś czas raz jeszcze.

[RosesAreRed]

Moze zarowki sa juz do wymiany?

[julka29111]

Napisane przez marlena_smc

Większość dziewczyn używa jednak 9W ledówki i wszystko jest w porządku z ich paznokciami. Ja również do tej pory nie miałam problemu z utwardzaniem. Wręcz przeciwnie... moja standardowa lampa uv 36W stoi nieużywana w szafie, bo na LEDówce pracuje mi się lepiej i szybciej.

Zresztą nie o takim problemie mówiłam w swoim pierwszym poście. Kolor biały zawsze podchodzi przynajmniej kilkoma malutkimi bąblami. Im więcej machania pędzlem tym więcej bąbli. Próbowałam już różne grubości warstw nakładać, nakładać szybko, nakładać powolutku. Ale zawsze jakieś cholerstwo wyskoczy. Lakier nie jest przeterminowany - ma już to nowe opakowanie i datę ważności do drugiej połowy 2017r. Faktycznie może jakiś wadliwy egzemplarz mi się trafił i trzeba go zareklamować... bo to nie idzie pazurków robić jak muszę potem wykałaczką wygrzebywać. Idzie oszaleć...

u mnie też kiedyś pojawiały się bąbelki jak malowałam, nie wiem czy to była wina tego jak maluję czy lakierów, w tej chwili już raczej nie robią mi się bąbelki, nie wiem dlaczego tak było, może lakiery był jeszcze świerzy.. w sposobie malowania raczej nic nie zmieniłam

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez LaaLunaa

Dziewczyny mam problem-chodzi o kolor 106. Robiłam wczoraj paznokcie, lewa ręka utwardziła sie pięknie, byłam zachwycona nakładaniem, konsystencją i kryciem. W prawej ręce po włożeniu do lampy lewa strona paznokci przy wale była pofałdowana. Lakier nieutwardzony, a gumiasty. Właściwie nie musiałam go piłowac-wystarczyło podważyć. Czy miałyście problem z tym kolorem? Czy może jest to wina lampy/żarówek? Mam zwykłą 36. Dodam, że inne kolory utwardzają się bez problemu.

ja równierz obstawiam żarówki, miałam dokładnie tak samo też nieutwardzał mi jeden kolor nowo zakupiony więc podejrzewałam że to on jest wadliwy, ale w końcu zmieniłam żarówki i było ok

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

ile czasu używasz obecnych żarówek?

[baila04]

Ja nie wiem, mi po 3 dniach łamią się, pękają itd. A mam naprawde dobrą kosmetyczkę i zdrowe paznokcie. Może spróbować żeli...?

[LaaLunaa]

Hmmm... Mam je jakoś od roku. Mają więc chyba prawo szwankować. 106 to mój pierwszy tak mocno napigmentowany Semi, kryje już po pierwszej warstwie-myślę że żarówki są na niego za słabe. Z jasniejszymi/mniej napigmentowanymi kolorami nie ma żadnego problemu. Wymienię żarówki, mam nadzieję, że to pomoże.

[Carousel]

Napisane przez baila04

Ja nie wiem, mi po 3 dniach łamią się, pękają itd. A mam naprawde dobrą kosmetyczkę i zdrowe paznokcie. Może spróbować żeli...?

Albo może inną firmę lakierów?

Napisane przez LaaLunaa

Hmmm... Mam je jakoś od roku. Mają więc chyba prawo szwankować. 106 to mój pierwszy tak mocno napigmentowany Semi, kryje już po pierwszej warstwie-myślę że żarówki są na niego za słabe. Z jasniejszymi/mniej napigmentowanymi kolorami nie ma żadnego problemu. Wymienię żarówki, mam nadzieję, że to pomoże.

A próbowałaś trzymać dłużej? Ewentualnie może też być tak, że skoro jedna ręka się dobrze utwardziła, to może np. dwie żarówki świecą lepiej, a dwie gorzej i może ta ręka była bardziej po stronie tych 'lepszych'? Może warto spróbować wkładać po dwa palce i trzymać dłużej?

[paulina.t11]

Muszę się pochwalić pierwszym frenchem Kolor bazowy to 002.

[julka29111]

u mnie pół roku nie wytrzymały... a podobno właśnie co pół roku należy zmieniać. żarówki zakupione razem z lampą były słabsze. U mnie też jedna strona słabiej utwardzała, a po jakimś czasie właśnie jedna boczna przestała świecić

[paulinal19]

Napisane przez specialle

To fajnie, ze ja mam stacjonarnie po 25,50zl. Kolezanka pracuje obok sklepu w ktorym je sprzedaja i slyszala jak przedstawiciel mowil wlascicielce ze im do sklepu sprzedaja za 18zl. Jesli takie ceny to niezle zarabiaja w sieci 9 mam na mysli tam gdzie kosztuja po 29zl)

witam, szukam dojscia do lakierow semilac. Byłabym wdzieczna za wiecej informacji odnośnie cen hurtowych

[pseudofeministka]

Dziewczyny orientujecie sie jakie sa aktualne ceny Semilaca w Drogerii Sabinka? Wiem, ze to troche offtopowe , ale czy ktoras z Was moglaby polecic dobre lakiery do robienia stempli na hybrydach? Najlepiej takie ogolnodostepne