Mole, wszędzie mam mole!!! - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-13, 10:27   #181
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Moli ciag dalszy

Asiulka, dokladnie tak, kupuje na biezaco i trzymam w lodowce, nawet bagietke, tak ze zywic nie maja sie juz czym.

Moze z czasem jak juz wszystkie sie wykluja to sie ich pozbede, jestem tak uczulona ze w srodku nocy budze sie i swiece swiatlo i tluke gady, ktore sie nie spodziewaja mojego ataku tak z nienacka.

Nie wiem czy jest to znak ze powoli sie koncza, ale czasem przez dwa dni nie ma zadnego, dzis np juz trzeci dzien, wiec wiczor pewnie jakis wylezie, ale to zawsze sa juz dorosle osobniki, a larwy od lutego nie widzialam, to moze powoli zmierza to tu koncowi. Dwa miesiace maja juz przeciez glodowke.
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 12:08   #182
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

gaga75 może zacznij sobie kupować jakieś jedzenie i pakuj w słoiki, ja do dnia dzisiejszego większość jedzenia trzymam w różnego rodzaju pojemnikach. Bo takie czekanie aż motylki przestaną się pojawiać może jeszcze trochę potrwać.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 14:05   #183
marcin_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 97
Dot.: Moli ciag dalszy

Cytat:
Napisane przez gaga75 Pokaż wiadomość
Asiulka, dokladnie tak, kupuje na biezaco i trzymam w lodowce, nawet bagietke, tak ze zywic nie maja sie juz czym.

Moze z czasem jak juz wszystkie sie wykluja to sie ich pozbede, jestem tak uczulona ze w srodku nocy budze sie i swiece swiatlo i tluke gady, ktore sie nie spodziewaja mojego ataku tak z nienacka.

Nie wiem czy jest to znak ze powoli sie koncza, ale czasem przez dwa dni nie ma zadnego, dzis np juz trzeci dzien, wiec wiczor pewnie jakis wylezie, ale to zawsze sa juz dorosle osobniki, a larwy od lutego nie widzialam, to moze powoli zmierza to tu koncowi. Dwa miesiace maja juz przeciez glodowke.
No to jak masz tylko te latające, to kup plastry na mole.
Później wszystko dokładnie wysprzątać, wymyć, pochować w szczelne pojemniki, założyć siatki na otwory wentylacyjne lub kupić kratki z siatkami, kupić produkty odstraszające lub samemu takie zrobić i po problemie.
marcin_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 17:55   #184
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Marcinku, nie tak znowu po problemie, bo juz dwa miesiace nie maja nic do jedzenia, jedynie mam sol i pieprz i herbate w hermetycznych sloiczkach, a porzadku takiego jak mam nie ma nikt, szafki poodkrecane byly i lampa tez, sciany i sufit i chlorem i octem przepyte i non stop psikane produktem na mole, na suficie wisza te plastry i co pare dni sie jakis przykleja, w tym jeden dzis, a juz myslalm ze moze koniec. (Nawet chcialam w konkursie na najczystsze mieszkanie uczestniczyc,ale jaszcze takowego nie wymyslili).

One widza lubia plastikowe reklamowki, wszystkie wurzucilam bo tam se te poczwarki tez lezaly, te co wychodza to pewnie zza szafy, bo tylko jej nie odsunelam.
Ale Asiulka jak mowisz ze jeszcze chwile moga wychodzic, no to uzbrajam sie w cierpliwosc.

PS. Marcinek, jestes odwazny ze sobie makaron tak trzymasz nie w "sejfie", ja nawet jak ktoregos dnia te mole sobie pojda w sina dal to juz sie nie odwaze zadnego jedzenia trzymac w niehermetycznym sloiku
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 19:03   #185
marcin_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 97
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Ale to, że pochowasz jedzenie, to jedynie zapobiegnie złożeniu nowych jaj. Pewnie gdzieś jeszcze jakies gniazdo się zachowało i z niego rodzą się larwy, których nie zabijesz żadnymi środkami przeciwko molom spożywczym. Po kilku-kilkunastu dniach (jak masz ciepło to szybciej) one się przepoczwarzają w latające mole. Mole spożywcze składają nawet do 400 jaj. A tych gniazd może być więcej. Także żadna chwila, tylko to może trwać miesiącami! Musisz znaleźć ich gniazdo. Może za tę szafę wpadło jakieś jedzenie, czy nawet okruchy i one tam mają kokony i na nim żerują? Mogą to być jakieś szczeliny, otwory wentylacyjne... Nie ma co zwlekać.
W tych reklamówkach na pewno nie ma żadnych okruchów, np. po pieczywie? W sumie ja też nie dawno znalazłem w połowie przepoczwarzające się mole (nieżywe) w złożonej kartce papieru. Ale kartka była blisko żywności...
Jak masz na tyle czasu, to w 'szczytowych godzinach' poświęć godzinkę i poobserwuj skąd one mogą wychodzić/wylatywać. Ale skoro została tylko ta szafa...

Jeśli już wszystko przeszukasz i żadne środki nie pomogą, to będzie trzeba zadzwonić do firmy dezynfekującej. Jeszcze porozmawiaj z sąsiadami, czy i oni nie mają tego problemu. Może to od nich przychodzą?

Co do makaronów to jak jakiś otworzę, to wsypuję do plastikowego pojemnika. Te zamknięte trzymam w foliowym worku. Wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale póki co niczego nie wymyśliłem. Są takie duże słoje, ale to też nie mały wydatek...
Troszkę się obawiam, podobnie jak o ryż. Tego mam ponad 20 opakowań bez zabezpieczeń. Ale codziennie tam zaglądam, mam tam różne odstraszacze i póki co jest czysto.
marcin_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 20:28   #186
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

No Marcinku, to naprawde odwazny jestes, ja bym nie miala zaufania do takiego jedzenia trzymanego "na wolnosci", zakupialm poltoralitowe sjoje hermetyczne ale na razie nawet do nich boje sie cokolwiek wkladac, czekam az te mole znikna.

No wlasnie, moze one rzeczywiscie siedza za szafa, bo juz innego miejsca nie ma, a np w kacie miedzy murem a szafa mialam reklamowke z ciuchami i wlasnie w tej reklamowce byly larwy w stadium rozwoje tzn stawaly sie poczwarka, ale to daleko od jedzenia. Tak samo mialam kartonowe opakowanie z duzej wodki debowej i owiniete w folie i tez tam se siedzialy te kokony z poczwarkami, dziady jedne, plastik im sie spodobal. ALe tez ucho od torby podroznej i torba na zgieciach, ale to wszystko to znalzalam i wywalilam te kokony a rzeczy wypralam co sie dalo lub wyczyscilam.
I takie male polki w kuchni to mam teraz odkrecone bo sie balam ze mi sie znowu w ich uchwytach zalegna, a ze i tak nie mam juz nic do jedzenia, to polki poki co niepotrzebne.

Musza dziady za szafa siedziec albo przez okno moze wlaza, ja CALY CZAS sie poswiecam i gapie skad wylaza, ale one sie pojawiaja jakby znikad i nagle se siedza na suficie, nawet myslalam nagrywac na webcamere codziennie jeden kat i moze by co ujrzal, ale nie wiem czy to cos da.

MAM tlko nadzieje,ze te co wylaza i co je zabijam to nie maja czasu skladac jaj, zreszta co tydzien myje sufit i sciany wlasnie zeby ewentualne jaja zniszczyc, to moze w koncu sie ich pozbede?

A poltoralitrowy sloj hermetyczenie zamykany tutaj znalzalm za1.5 euro czyli cos ponad 6 zl, ale w polsce chyba drozsze...
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 08:19   #187
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Z tej strony http://www.insektwarszawa.pl/omacnica-spichrzanka.html cykl życia motyla:
Omacnica spichrzanka, Plodia interpunctella, łączy się w pary godzinę po opuszczeniu poczwarek, z reguły w ciemnościach. Samica składa od 40 do 400 jaj, przeciętnie 170 jaj, pojedynczo, w łańcuchach lub w grupkach na pożywieniu larw. Motyle nie pobierają pokarmu i po złożeniu jaj giną. Larwy wylęgają się po 7-8 dniach przy 20oC i po 3-4 dniach przy temperaturze 30oC. Młode larwy są dość wytrzymałe na chłód. Mogą przeżyć w warunkach temperatury niższej niż 10oC. Okres larwalny obejmujący 5 stadiów trwa od 13 do 288 dni w zależności od warunków zewnętrznych; przy temperaturze 18-35oC stadium gąsienicy trwa 6-8 tygodni. Larwa ostatniego stadium tworzy kokon, w którym się przepoczwarcza. Okres poczwarki trwa 15-20 dni przy temperaturze 20oC i 7-8 dni przy 30oC.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-14, 14:07   #188
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Asiulkaa, baaardzo Ci dziekuje za te informacje, szukalam ich wlasnie i nie moglam znalezc, tzn na francuksiej stronie cos bylo ale ze zdjeciami larw w powiekszeniu, wiec NO MERCI.

Ale z tego wynika ze taki dorosly byk jak wychodzi z kokonu to sklada jaja, nie musi sie wiec juz odzywiac, a jaja sie przeobrazaja w lary tez bez jedzenia chyba, skoro u mnie kiedys to pod samym sufitem byly zlozone lancuchowo, to co zarly, farbe??? Czyli one zywia sie NICZYM i prawdopodobienstwo zlikwidowania ich jest nikle, skoro nawet po 288 dniach taka larwa se wylezie nie wiadomo skad....
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 16:25   #189
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Motyle nic nie jedzą, ale jaja składają tam gdzie jest dostęp do jedzenia, jak się najedzą i urosną to idą sobie w ustronne miejsce zrobić kokon i się przepoczwarzyć. To co widziałaś na suficie to kokony a nie jaja, bo jaja są bardzo małe mają mniej niż milimetr, czyli raczej nikt ich nie zauważa.
Jak pozbyłaś się jedzenia to obecnie pojawiają się motyle które się wylęgły z gąsienic które wybrały się w ustronne miejsce przed czystką. Dlatego też sądzę że powinny się niedługo przestać pojawiać kolejne motyle.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 19:43   #190
aram55
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 277
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

To i ja się podzielę z Wami swoimi spostrzeżeniami.
Kiedyś odwiedzajac swoją mamę ubijałam na ścianach po kilka sztuk dziennie.
Kiedy mama zaniemogła i robiłam u niej porządki, odkryłam gniazdo moli w kapciach - futrzakach!
To pewnie były mole odzieżowe, ale jak pisze Gaga u niej siedziały w torbie i reklamówkach, a to już chyba nie są mole spożywcze.
Kapcie oczywiście poszły do śmietnika i od tej pory (ok. roku) nie było ani jednego mola. Pozbyłam się gniazda i kłopotu. Wcześniej mama stosowała tysiące róznych preparatów i nic. Może trzeba przejrzeć ciuchy? Sczególnie futerka itp.
aram55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 22:54   #191
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Te moje to sa spozywcze, bo w ciuchach nie ma nic, od ciuchow nawet zaczelam poszukiwanie moli, bo nawet nie wiedzialam ze spozywcze istnieja. A te co sobie uwily kokony w zagieciach plastikowych toreb i podroznych to chyba dlatego ze lubia takie wlasnie rowki , w ktorych sie klada. Czytalam tez ze one ida sie przepoczwarzac DALEKO od jedzenia, wiec jak sie juz pewnie kiedys nazarly polskich kasz to se poszly na lezakowanie w takich miejscach.

Dzis chyba piaty dzien, gdzie nie ma ich, tzn wczoraj jeden sie przykleij do plastrow na suficie, ale poza tym nie ubilam zadnego. Jest wiec moze nadzieja na ich koniec.
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-18, 23:25   #192
Alejsha
Raczkowanie
 
Avatar Alejsha
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wołomin
Wiadomości: 84
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Rzeczywiście dość nieciekawie. Może kup więcej plastrów? Mi pomogły. Dobra rada z tymi kapciami, ostatnio latał u mnie jeden gnojek, znowu robimy rewir W sumie i tak święta idą bezlitośnie.....
__________________
Przeszkoda?

Kto nie umie chodzić, potknie się nawet o kamień.

06.09.2011 => zaczynamy zabawę w olejowanie
-->moje kręciołki<--
Alejsha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-20, 15:28   #193
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
czarna rozpacz !!!!

wczoraj wezbralam sily i zajelam sie szafa a wlasciwie jej przestawieniem, zeby zobczyc czy ni ama za nia jakichs kokonow czy poczwarek, jako ze te durne mole nadal sie pojawiaja.

Nie bylo NIC, wiec moja mordega na nic sie zdala.

Natomiast wieczorem ,jak juz bylo ciemno, ogarnela mnie CZARNA ROZPACZ gdyz ubilam chyba siedem latajacych gadow !!!!

Pytam wiec na nowo : skad one sie biora skoro nie ma w domu zadnych kokonow???? Mysle, ze one przychodza przez okno,bo innych dziur nie ma, niemozliwie bowiem zeby tak nagle sie pojawialy znikad....
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-20, 17:18   #194
zua
Wtajemniczenie
 
Avatar zua
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 364
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

u mnie motyle pojawiły się po kilku, kilkunastu tygodniach od momentu zauważenia larw.
ostatnio spokój u mnie. ciekawe na jak długo...
zua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-25, 15:15   #195
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

no i wczoraj moj znajomy byl swiadkiem jak sobie jeden mol po poludniu bezczelnie wlecial przez okno do mnie, ubilismygo i muskitiera zawisla na nowow, majac nadzieje, ze tym razem bedzie koniec. Posciagalam tez plastry , bo to chyba do nich przylatywaly, jeden jeszcze byl wieczor (pewnie wlecial niezauwazony) i mi uciekl, rano tez zwial, ale pownie wieczoem sie pojawi i pojdzie na ukatrupienie nieodzowne.
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-28, 11:06   #196
marcin_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 97
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Ale dowaliłem
Musiałem zrobić znowu zapas płatków owsianych, a że miałem próbkę plastra Raid, to przykleiłem go w szafce z płatkami i ryżem. Miałem świadomość tego, że te plastry mogą przyciągać mole z zewnątrz, juz wcześniej któraś z was mnie o tym uprzedzała, ale nie wiem, co mnie podkusiło...
Gaga, pisałaś, że plastry masz na suficie, więc obecności moli się nie dziwię. Nie spodziewałem się jednak, że mając je w szafce mogą mieć aż taki zasięg. Wczoraj przykleiłem, a dziś jeden mol spożywczy siedział na ścianie metr od szafki!!! Nie wiem, czy dopiero się czaił, czy bał się wejść do środka, bo tam mam trochę domowych odstraszaczy. Nie mniej jednak, znów mam w domu mole. Shit
A był spokój przez pół roku...
Nie wiem co w tej sytuacji robić. Pasowałoby czym prędzej ściągnąć pułapkę, ale jeśli gdzieś w pobliżu jest jeszcze jakiś mol? Chyba mam problem.
Do końca tygodnia kupuję płytkę Globol, a najlepiej dwie. Mam nadzieję tylko, że nie będzie po tym jakichś skutków ubocznych, w postaci bóli głowy, czy coś. Moskitiery też w ciągu kilku dni będę miał, choć te pewnie za dużo nie pomogą w sprawie moli.

Podsumowując - nie róbcie tego błędu co ja i nie zakładajcie pułapek profilaktycznie!
marcin_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-28, 16:42   #197
gaga75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Paryz
Wiadomości: 10
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

No tak Marcinku, jakies zle Cie podkusilo, ale z drugiej strony to moze jakis mol akurat se wylazl z poczwarki , skoro one nawet 8 miesiecy moga sie przepoczwarzac.
Te moje jak wlatuja to ubijam , teraz sie ochlodzilo i nie bylo zadnego od dwoch dni, moskitiera jeszcze nei dotarla ale mysle ze pomoze, bo mi tylko przez okno wlatuja.

Tak ze wywal 'przyciagacze na mole' i ukatrup te co widzisz i znikna na pewno.

Aha, i tak odwazny jestes trzymac jedzenie, ja juz po tej historii z molami nigdy nie bede miala nic na wierzchu, bo nie chce powtorki z rozrywki
gaga75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 02:24   #198
marcin_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 97
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Oj tak, jestem odważny Podjąłem się ryzyka i póki co trzymam ten plaster dalej
Od tego momentu jeden ubity na ścianie i jeden przyklejony. Skąd się wzięły - nie mam pojęcia. Ale wydaje mi się, że z zewnątrz, bo przez 7 miesięcy był spokój a tu nagle dwa mole się pojawiły... A nie zdjąłem plastra, ponieważ bałem się, że gdzieś w mieszkaniu mogły być przywabione tymi feromonami i jakbym zdjął plaster, to mole by sobie spokojnie buszowały po kuchni. Także wybrałem się do sklepu po płytkę na owady i jutro ją gdzieś położę. Po jakimś czasie, jak przestanę zauważać mole, to ściągnę plaster.
I no właśnie - odnośnie tej płytki mam pytanie do osób, które z niej korzystały/korzystają. Gdzie ją trzymacie? Trzymanie w kuchni to chyba nie za dobry pomysł, tak? Na opakowaniu jest napisane, żeby było z dala od okien i drzwi, z drugiej strony musi być swobodna cyrkulacja.
Myślałem, czy by nie położyć tę płytkę na szafie, która jest w pokoju obok kuchni. Czyli płytka leżałaby jakieś 4-5 metrów od kuchni i 6-7 metrów od szafek, w których trzymam żywność. Od okien jakieś 3 metry, pokój ma chyba 10 m2. Chyba będzie ok, prawda? Mam nadzieję tylko, że nie będzie mnie bolała głowa od tej płytki lub wystąpią inne skutki uboczne...

Edytowane przez marcin_88
Czas edycji: 2011-05-03 o 02:31
marcin_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 22:30   #199
marcin_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 97
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Po jakim czasie ta płytka Globol/Expel ma zacząć działać? I czy ona tylko odstrasza, czy owady w jej pobliżu mają ginąć?
Pytam, ponieważ dwa dni temu postawiłem płytkę Expel na szafie a dzisiaj ubiłem pierwszego komara w tym roku, który latał sobie dwa metry obok płytki...
A płytkę zamontowałem po tym jak w jednym dniu trzy mole spożywcze przykleiły się do plastra w szafce (skąd one się do cholery biorą?!), a dwa mole ubraniowe latały sobie koło szafy, w której mam zawieszkę lawendową (co ciekawe stojąc przy niej kiedy jest zamknięta czuć zapach lawendy)
marcin_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-21, 20:12   #200
Alejsha
Raczkowanie
 
Avatar Alejsha
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wołomin
Wiadomości: 84
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

ja miałam płytkę bdajże raida. Uzywałam jej na swój sposób. Latałam z nią za molami i atakowałam od góry, żeby się poprzyklejały. 9 dni biegania po ścianach i sufitach i moli nie ma. Raz na jakiś czas się coś pojawia, ale nie żyje zbyt długo Oh, i spróbuj słoików szklanych, albo kup tylko 2 dla tego ryżu i płatków. W pepco takie widziałam No i nie graj kozaka, z tym trzymaniem na wierzchu, bo między odwagą a głupotą cienka linia Jeśli nadal masz jakieś wątpliwości, to pomyśl, że kilka godzin temu, w tym co jadłeś baraszkowały... No właśnie. Mam nadzieję, że nic właśnie nie jadłeś. Powodzenia w walce.
__________________
Przeszkoda?

Kto nie umie chodzić, potknie się nawet o kamień.

06.09.2011 => zaczynamy zabawę w olejowanie
-->moje kręciołki<--
Alejsha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 06:16   #201
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

pytka zielona globol swoim zapachem otumania owady a im swiezsza plytka tym lepiej bo owady gina. wiem z wlasnego doswiadczenia. przez trzy pierwsze miesiace znajdowalamowady martwe na podlodze. natomiast pozniej fruwaly jak pijane i latwo bylo je zabic. polecam

co do ustawienia plytki ja ja w kuchni postawilam za szafkami - swobotna cyrkulacja zapewniona a mi chodzilo o wystraszenie karaluchow ktore przychodzily od sasiadow
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png

Edytowane przez tiaara
Czas edycji: 2011-08-22 o 06:19
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 13:14   #202
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

hej dziewczyny!!
u mnie od jakiegoś czasu również zauważyłam inwazję. jak nigdy ich nie było tak tydzień temu wylęgły w ilości co najmniej hurtowej!!i to w szawce z herbatami (10 000 różnych owocowych rodzajów) mam więc pewność że to spożywczaki:/poczytałam wsio różnych innych stronek i cały wątek i faktycznie woda z octem to chyba pierwsze działanie z wyrzutką wsyzstkiego....
zaraz lece na bazarek popatrzeć za słoikami zamykanymi z gumą...:/a na tą chwile pytanie-takie pojemniki zamykane na jedzenie http://www.google.pl/imgres?q=pojemn...w=1280&bih=580 tego typu się nie nadadzą??
gdzieś kiedyś usłyszałam że liście laurowe, że goździki, że skórki pomarańczy, że olejek waniliowy...
no i oczywiście magiczne płytki....a jeszcze jakieś magiczne sposoby?
myślicie żeby od razu wrzucić jakieś dziadostwo w ciuchy?bo nigdzie indziej nie widziałam intruzów ale obawiam się że mogą się rozplenić:/
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 16:43   #203
Alejsha
Raczkowanie
 
Avatar Alejsha
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wołomin
Wiadomości: 84
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Ojj mogą, mogą.... pod warunkiem że trzymasz szafę w kuchni Nie powinny raczej czepiać się ubrań, chętnie atakują szczególnie cukier, mąkę i artykuły zbożowe. Patrz na sufit - jeśli larwy spadają ci na stół, to się bój...
Ocet powinien załatwić sprawę. Chyba że lubisz szaleć. Albo molowate się uodporniły. Nie, wiesz, lepiej nie. Domestos czy środek grzybobójczy może mieć zły wpływ na szafkę. Ocet. Dużo octu. I jakiś pochłaniacz zapachu do kompletu, bo ocet zabija nie tylko mole, ale i nosy mieszkańców
__________________
Przeszkoda?

Kto nie umie chodzić, potknie się nawet o kamień.

06.09.2011 => zaczynamy zabawę w olejowanie
-->moje kręciołki<--
Alejsha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 21:59   #204
Jerzyczka
Wtajemniczenie
 
Avatar Jerzyczka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

u mnie walka z molami zaczęła się dziś.

jakieś 2 dni temu wyleciał pierwszy i jedyny osobnik. zaskoczona, wystraszona, nie wiedziałam co to jest, bo nigdy nie spotkałam się z molami.

dziś w szafce zabiłam może z 7 larw białych.

szafka umyta, raid przywieszony, pojemniki kupione, ziele+laurowy liść w szafce rozsypany. myślicie, że to wczesne stadium i walka będzie wygrana? oby, oby.. bo ja tak się tego brzydzę
Jerzyczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:08   #205
betty0502
Wtajemniczenie
 
Avatar betty0502
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 864
GG do betty0502
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Witajcie dziewczyny,
mam ten sam problem...
Od jakiegoś czasu fruwały mi po domu te straszne robale ale myślałam, że to ćmy, tymbardziej, że zawsze mamy w domu otwarte okno. Mamy środkowe mieszkanie i jeszcze nasłonecznione, więc otwieramy zawsze okna. Dopiero niedawno mąż mi powiedział, że to są mole ale jako tako nie zwracałam na to uwagi. Podejrzane mi było, że w ciągu paru dni one były codziennie w naszym domu, więc pomyślałam „trzeba będzie kupić jakiś środek na nie” ale jakoś o tym zapomniałam. Wczoraj jednak stwierdziliśmy, że zrobimy sobie porządki, bo w tych szafkach zawsze wszystko powrzucane. Mąż otworzył szafkę w pokoju gościnnym i od razu mnie zawołał. Było tego mnóstwo, miały już tam swoje kokony i jajka złożone. Zaraz włączył odkurzacz i je wciągnął. Później pryskał dezodorantem męskim do tego odkurzacza a na koniec odświerzaczem lawendowym. Teraz jak tak czytam wasze wypowiedzi, to zastanawiam się czy one tam żyją i nie składają kolejnych jaj.
Do tej szafki nie zaglądamy często, gdyż trzymamy tam tylko alkohole a, że nie pijemy alkoholu...wiadomo, że przemywam tą szafkę. Myłam ją jakieś 2 tygodnie temu i nic tam nie widziałam. W każdym bądź razie miałam tam 1 kg słonecznika szczelnie zamkniętego w foli, jednak wygryzły dziury i się tam przedostały, w słoneczniku było ich tyle, że nie zdołałam naliczyć, więcej było ich niż tego słonecznika, zeżarły 1/3 słonecznika !!!!! szafkę zaraz wymyłam płynem. Później ajaxem do szyb, później jeszcze sidoluxem do kurzu, jednak po oświetleniu szafki latarką dalej było widać nitki pozostałe po nich. W szafce poniżej miałam bawełniane torby na zakupy, w nich było mnóstwo kokonów. Zaraz wszystko wyrzuciłam. Okna pozamykałam. Nie wiem skąd się wzięły. Czy siedziały w ubraniach? Nie mam pojęcia. Z szafek powyrzucałam wszystko, pomyłam, dzisiaj będę układać wszystko na nowo. Mam też w domu takie kartony z ikei tam też mi powchodziły. Wyrzuciłam z kuchni wszystko co możliwe, i do czego mogłyby się przyczepić. Od razu pojechałam do sklepu i kupiłam zawieszki na mole. Powkładałam do szaf i szafek. Rano widziałam 2 mole jak siedziały na drzwiach łazienkowych. Wczoraj widziałam jak wlatywały do szafy w przedpokoju, masakra, aż mi niedobrze. Skąd mi to przyfrunęło? Nie mam pojęcia, może larwy już były w słoneczniku który kupiłam? Masakra? Boję się wieszać pranie na suszarce czy tam coś się nie wylęgnie...
betty0502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-29, 09:31   #206
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Mam wrażenie że mole stały się tak wszechobecne że nawet po wytępieniu ich prędzej czy później znowu się pojawią. Po długich miesiącach a nawet latach spokoju latem zaczęły się u mnie pojawiać mole pojedyncze sztuki, jedzenie od poprzedniej plagi przechowuje w pojemnikach wiec dziwiło mnie skąd się znalazły, sprawdziłam szafkę ze świeżymi zapasami, wszystkie pojemniki i nic, żadnego śladu, podejrzewałam że może lato, okna otwarte to mogą przylatywać od sąsiadów, no ale dwa tygodnie temu to jakaś plaga, codziennie zabijaliśmy po 5 sztuk lub więcej, dokonałam kolejnej pełnej kontroli i nic.
Wczoraj odkryłam "puszkę Pandory" okazało się że z zeszłej zimy została mi resztka słonecznika do karmienia ptaków schowana pod stertą różnych innych rzeczy w pokoju- graciarni. Słonecznik był cały przeżarty.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 11:59   #207
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Betty Asiulkaa.... powiem wam że macie deczko lipną sytuacje.... szczególnie Ty Betty jest masz tego takie ilości. cholerstwo strasznie ciężko wytępić. ja wyrzuciłam 3 siatki herbat, ziół, przypraw, mąk, makaronów i kto wie czego jeszcze. też miałam słonecznik szczelnie zamknięty. miałam... przy tym cholerstwie nie ma zmiłuj! potrafią się zalęgnąć nawet w plastikowej siatce w której są okruchy!! aktualnie zwalczam je octem i powiem wam że nieźle mi to idzie.... na dwie nieduże szafki flaszka octu i jedziem ze ścierą!
dodatkowo kupiłam takie przylepce i umiejscowiłam w szafkach. te które się wyklują i polecą to się przykleją umrą i nie zostawią potomków...przynjamniej mam taką nadzieję! a takie przylepce to w sklepach z gospodarstwem domowym. koszt ok 8zł. nie polecam środków do zwyklych moli bo mogą coś z jedzeniem nie teges... no i nie będą działać bo ubraniowe a spożywcze się trochę różnią....

ale dacie rade. u mnie aktualnie od ostatniego mojego postu na tych przylepcach zdycha ok6-7 szt. więc jest nieźle....
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 19:13   #208
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Basjenia ja już jestem weteranką w tej sprawie, dawno temu walczyłam z nimi jakieś dwa lata, i dopiero przy okazji remontu udało mi się ich pozbyć, od tego czasu na wszelkie nasiona i inne jedzenie lubiane przez mole mam pojemniki i od trzech lat moli nie miałam.
O resztce słonecznika (karma dla ptaków) zapomniałam bo skończył się sezon dokarmiania i to mój błąd którego efekty teraz odczuwam, ale na szczęście w kuchni nadal nie ma śladu po gąsienicach, słonecznik wylądował w śmieciach więc myślę że niedługo wyłapię resztę moli i problem minie.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-17, 15:42   #209
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

chcialam dzisiaj ugotowac obiad i ucieklam z kuchni, myslalam ze sie pozygam. Na suficie kilka larw, nienawidze tego robactwa. Mam wspollokatorow ktorym wydaje sie ze jest czysto, dopoki kapcie nie przyklejaja sie do podlogi! Jakas masakra! Ciekawe czy widzieli te paskudy. Nie wiem czy jest sens je zwalczac, skoro wiem ze oni sie tym nie przejma

az mi slabo...
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 10:06   #210
betty0502
Wtajemniczenie
 
Avatar betty0502
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 864
GG do betty0502
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!

Witajcie kochani,
obecnie nie zauważam żadnej moli, może je już wypleniłam albo po prostu się dobrze kryją. Jakieś 3 tygodnie temu mąż dorwał królową w łazience na suficie, była ogromna i chwili obecnej mam spokój. Oczywiście jestem uczulona na patrzenie w sufit i nawet jak jestem u znajomych czy rodziny wpatruję się w niego.
Zakupiłam przylepce z raida na mole spożywcze. Ponadto w szafach z odzieżą mam zawieszki, nawet w barku jest zapach odstraszający mole oraz lep. Ostatnio nie zauważyłam nowych osobników. Często sprawdzam szafki i je przemywam. Gdziekolwiek coś koło mnie przefrunie – ja mam wrażenie, że to mol, nie wiem czy Wy też tak macie?
Ogółem pozbyłam się całego jedzenia, które miałam w szafce w kuchni: makarony, mąka, cukier, sól (też siedziały), wszystkie otwarte herbaty, kasze, ryż. Pojechałam z mężem do ikei kupiłam plastikowe pojemniki z pokrywkami i trzymam w nich jedzenie, przyprawy, galaretki, zupki i inne. Kupiłam także szklane pojemniki na mąkę, makarony, cukier, płatki śniadaniowe, kawę i herbatę. Wszystko staram się trzymać w tych pojemnikach. Oczywiście wcześniej było mi szkoda pieniędzy, ale tak to później jest, wydałam dużo więcej, gdyż:

1.Musiałam wyrzucić całe jedzenie, które miałam i którym mole się żywiły
2.Zakup preparatów na mole
3.Zakup pojemników plastikowych i szklanych
4.Zakup nowej żywności.


Taki wniosek: „Kto mało płaci, ten dużo płaci”


Ps. Ocet jest dobry ale straszny zapach pozostaje na długo. Ja na samym początku włożyłam szklankę z octem do chlebaka i jeszcze czuć, choć myłam już tam kilkakrotnie.
betty0502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-08-21 12:59:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.