2011-03-16, 21:57 | #511 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Witam!
Widzę, że jesteście prawdziwymi ekspertkami Liczę na Waszą pomoc. http://allegro.pl/klamry-na-paznokie...505252683.html Czy można założyć taką klamrę (jaką pokazano w tej aukcji) samemu? Znalazłam kilka filmów z 'instrukcją'. Dziękuję za odp. |
2011-03-17, 11:25 | #512 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
yyy, nie radziłabym..
paznokieć , cała płytka, wszystko co jest "pod" musi być dokładnie oczyszczone, czasem też konieczna jest tamponada - co ocenić może tylko profesjonalna kosmetyczka. a poza tym - moje klamry wyglądały zupełnie inaczej od tych na aukcji..
__________________
|
2011-03-17, 18:28 | #513 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
A może jakieś bardziej domowe sposoby, które możecie polecić? Wiem, że są też różnego rodzaju preparaty np. Scholl itp. Proszę o radę. Dzięki wszystkim
|
2011-03-17, 19:01 | #514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Mi scholl nie pomagał w ogóle. Natomiast mogę polecić maść ichtiolową (kiedyś polecał mi chirurg i kosmetyczka) oraz kąpiele w szarym mydle
|
2011-03-20, 11:32 | #515 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Dziękuję za odp. Rozumiem, że już udało Ci się pozbyć tego 'problemu' ?
|
2011-03-20, 12:04 | #516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Nie do końca niestety Maść ichtiolowa i szare mydło pomogły, kiedy uszkodziłam sobie akryl na paznokciu i wyrwałam cały paznokieć z łożyska. Natomiast palec w drugiej nodze raz na kilka miesięcy wrasta- taka jego uroda. Ale i tak maść ichtiolowa i szare mydło najlepsze
|
2011-03-20, 23:19 | #517 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Mogłabyś napisać jak stosujesz tą maść? Byłabym wdzięczna
|
2011-03-21, 14:36 | #518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Wyciskam z tubki dość sporo, rozprowadzam na całą długość paznokcia po boku (przy skórze) i nalepiam plasterek Ja stosowałam raz dziennie, wieczorem.
|
2011-05-20, 10:37 | #519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cześć Dziewczyny
Mam odwieczny problem i nie mam już zielonego pojęcia co z tym zrobić Miałam dawno temu wycinany paznokieć, stare dzieje, nigdy więcej chirurgów nie chce widzieć, tylko kosmetyczka na wycinanie Mój problem polega na tym, że mimo kilku lat mój paznokieć nie rośnie normalnie. Jest martwy w okolicy tej co miałam wycinany, wszyscy na około gdzie z tym byłam mówili, że stary musi zejść paznokieć, a nowy będzie normalnie rósł i właśnie nie rośnie Macie może jakieś rady, da się coś z tym zrobić, czy mam pogrzebać już nadzieje, że kiedyś będę miała normalną płytkę paznokcia? Z góry dziękuję za odpowiedź |
2011-05-20, 15:48 | #520 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2011-05-20, 18:17 | #521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 312
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
A jak radzicie obcinać paznokcie (kwadratowo, czy półokrągło),
bo ścinam na półokrągło (rada od kosmetyczki) i cholera zaczęły mi wrastać, ból niesamowity... Z góry dziękuję za rady |
2011-05-20, 22:54 | #522 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Jest mi ciężko, doprowadzać te paznokcie tak, aby można było pokazać je w odkrytych butkach Myślałam o akrylu, ale miałam na paznokciach u rąk kiedyś, potem miałam takie słabe, że teraz się boję u stopy Za jakiś czas planuję znowu klamry założyć, ostatnio jak miałam to nawet przez jakiś czas paznokieć lepiej wyglądał, ale znowu to samo jest Co za lekarze w tych szpitalach, chirurdzy to niech lepiej idą miśki zszywać, bo nie potrafią nic dobrze zrobić |
|
2011-05-21, 15:08 | #523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2011-05-21, 22:53 | #524 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Gwiazdka93 mówisz, że rośnie CI teraz normalna płytka, czy po akrylu?
Myślę tak nad tym akrylem cały dzień i pewnie się skuszę Do tej pory marnowałam tyle czasu na malowanie i tuszowanie, żeby nie było widać tego martwego paznokcia, abym mogła założyć odkryte buty Szkoda mi już marnować na to tyle czasu, a mieszkam w Trójmieście, lato idzie więc często na plaży się stopy też pokazuje A nie odczuwasz, że masz słabszy paznokieć teraz albo jakieś inne symptomy? |
2011-05-21, 23:44 | #525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2011-05-22, 11:35 | #526 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Przespałam się z tym i chyba się skuszę A powiedz mi jeszcze czy w butach zakrytych nie powoduje to dyskomfortu? Bo to jednak grubszy wtedy jest paznokieć Miałam u rąk i dlatego trochę się obawiam, że w zakrytych butach ta grubość będzie mi utrudniała trochę chodzenie A czasami jednak i deszcz leje więc i buty zakryte trzeba założyć. Na internecie oglądałam trochę fotek i też niektóre dziewczyny miały strasznie grube. Chociaż może to takie "koleżeńskie" nakładanie miały, a kosmetyczka bardziej dopracuje i nie zostawi grubych? Aj tam, trudno, zrobię sobie |
|
2011-05-22, 16:25 | #527 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2011-05-22, 20:23 | #528 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Przekonam się jak sobie zrobię Dzięki za info |
|
2011-05-29, 12:47 | #529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Ja scinam na półokrągło, ale z racji wyglądu paznokcia, mam paznokcie naturalnie silnie zaaokrąglone i nieco ciężo mi je obciąć na kwadraty. Niestety pazur wrasta, może nawet nie tyle co wrasta ale bardzo boli mnie cały opuszek palca, kiedys wrastał mi paznokieć tam i mimo, że odrósł i wygląda to na że wszystko ok, to dalej boli niesamowicie, obcasów nie mogę ubrać to czuję nacisk i ból na ten opuszek. Wiecie może czy mogą tu pomóc klamry ? Sama próbowałam metodą wypisaną na necie włożyć kawałek watki pod pazurek i na krótką metę pomaga, ale potem ból znów wraca.
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
2011-05-29, 19:40 | #530 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Po wycięciu kilka lat temu chirurgicznie, cały czas mi doskwierał ten ból który opisujesz. Założyłam w końcu klamry i mi pomogły. Tylko nie polecam zakładać na zimę. Miałam założone latem, ale strasznie wolno mi rosną te paznokcie "wrastające" że tak to nazwę. W efekcie miałam całą zimę i wiosnę klamry. W zimę z racji, że to grubszy but, zakryty, a klamra przesuwała się razem z paznokciem na środek płytki i to było niekomfortowe przy chodzeniu. Na lato jak najbardziej polecam, obuwie jest lekkie i nic nie boli jak jest klamra. Tylko Trudno wtedy ładnie pomalować paznokieć na jakiś kolor Ale generalnie nie widać tej klamry Ja polecam, u mnie się sprawdziły |
|
2011-05-29, 23:39 | #531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
o dziękuję założę w takim razie klamry. Znacie może jakiś gabinet w kraku gdzie to wykonuję, nie chce iśc do pierwszej lepszej kosmetyczki która może mi zrobić więcej krzywdy
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
2011-06-08, 11:31 | #532 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
A czy możecie polecić we Wrocławiu kosmetyczkę, która zajmie się takim zniekształconym paznokciem. To dość wstydliwy problem, więc nie chciałabym trafić do kogoś z nieodpowiednim podejściem
|
2011-06-11, 11:37 | #533 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Wrastajacy paznokiec
Mam pytanie Beata czy te Studio Urody-Beata Krajnik
ul.Beżowa 2 Szczecin Jest dobre? Chodzi mi o to czy kosmetyczki potrafią dobrze założyć klamrę. Po za tym wstydzę się iść z moim palcem do kosmetyczki, jednego sama wyleczyłam, ale teraz z drugim nie mogę sobie dać rady !!! Pojawił się stan zapalny |
2011-06-22, 14:02 | #534 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Ponawiam pytanie i właściwie dorzucam swoje, czy możecie polecić dobry gabinet kosmetyczny w Krakowie, w którym zajmą się wrastającym paznokciem? Wyjeżdżam na całe wakacje do Kraka i muszę zostawić moją zaufaną panią kosmetyczkę
|
2012-01-11, 18:23 | #535 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Czeeść!
Mam problem z wrastającymi paznokciami już od roku. Miałam wycinane już 6 razy (4 razy lewy i 2 razy prawy) a teraz znów to samo. Znacie może jakiegoś dobrego chirurga w Krakowie, który mógłby mi zrobić z tym porządek? Kosmetyczka mi już niestety nie wystarczy... :/
__________________
Wiesz... gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
— Antoine de Saint-Exupéry Живём вместе JaMajkkowa Zupa |
2012-01-12, 09:07 | #536 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
nie, to chirurg Ci nie pomoże. Zerwanie paznokcia nie rozwiązuje problemu, odrośnie i będzie to samo. Paznokieć ma zacząć rosnąć prosto, a to naprawić można tylko przez noszenie klamry. Klamra "trzyma" paznokieć i dzięki temu nie wrasta on w skórę. Po jakimś czasie można już ją zdjąć i naturalnie paznokieć przestaje wrastać. Trzeba tylko trafić na dobrą kosmetyczkę. Nie pamiętam teraz adresu strony, ale wklejałam w tym wątku na pewno więcej niż raz listę zaufanych i sprawdzonych adresów w tej dziedzinie.
__________________
|
2012-01-16, 19:09 | #537 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Julko, byłam u kosmetyczki i powiedziała mi, że najpierw muszę iść do chirurga, wytnie mi to co znowu mi wrosło i wtedy ma przyjść. Klamerkę miałam zakładaną, ale jakoś tak niefortunnie, że znowu ten paznokieć mi zaczął wrastać... :/
__________________
Wiesz... gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
— Antoine de Saint-Exupéry Живём вместе JaMajkkowa Zupa |
2012-01-23, 11:37 | #538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
zastanawiam się czy nie zaczął mi wrastać paznokieć u prawej stopy chciałabym pójść w Krakowie do kosmetyczki, która byłaby kompetentna w tym temacie. Czy te klamry pomagają?
__________________
|
2012-01-23, 22:17 | #539 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Z końca świata
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
W Krakowie raczej nie ma problemy ze znalezieniem kompetentnych osób. Ja kiedyś zaglądnęłam na Piłsudskiego i już tam zostałam. Wrastał tylko z jednej strony, i dostałam klamerkę specjalnie dla takiego przypadku. Super dyskretna.
|
2012-01-30, 14:58 | #540 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
Nie to, co poprzednia kosmetyczka, która już wysyłała mnie do chirurga. Chwałą Bogu obyło się bZ
__________________
Wiesz... gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
— Antoine de Saint-Exupéry Живём вместе JaMajkkowa Zupa |
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.