Czerwcowe Panny Młode 2015 :)

[Welderka]

My na drugi dzień jeszcze niewiem co robimy, ale pewnie grilla na działce na luzaku już, więc sukienka mi niepotrzebna, a letnich ciuchow mam wystarczająco

[PatiPee]

fajnie macie,u nas drugi dzień tak samo odświętny jak pierwszy, no mężczyźni mogą pościągać krawaty ewentualnie

[zinka123]

Napisane przez Melka88

Musiałam mieć już do pierwszej przymiarki. Byłam u Pana brafittera i kupiłam taki http://ebras.pl/2/1/17/778,biustonos...lia+bialy.html

Panie z salonu zadowolone, bo im wszystko pasowało

Ja też ten stanik kupuję jedyna bardotka, która fajnie mi leżała A mogę zapytać ile zapłaciłaś?

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

A co do drugiego dnia, to my tylko planujemy taki obiad, a potem tylko takie luźne pogawędki, ale raczej już nic oficjalnego. Ale jaką suknię też planuję kupić na drugi dzień

[existence]

ja zawsze jestem bardzo szczęśliwa jak jest wesele jednodniowe nasze też takie jest, nie wyobrażam sobie inaczej pewnie 2 dnia gdzieś sobie posiedzimy z najbliższymi czy przy grillu czy w domu na luzaka ale na pewno nie na sali

[Melka88]

Napisane przez zinka123

Ja też ten stanik kupuję jedyna bardotka, która fajnie mi leżała A mogę zapytać ile zapłaciłaś?

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

A co do drugiego dnia, to my tylko planujemy taki obiad, a potem tylko takie luźne pogawędki, ale raczej już nic oficjalnego. Ale jaką suknię też planuję kupić na drugi dzień

Oczywiście Płaciłam 94,00 zł. Nie wiem, czy mało, czy dużo, ale nastawiałam się, że zapłacę więcej.

[PatiPee]

Mi się podobają długie wesela, i w mojej rodzinie i Tżta rodzinie świętuje się długo, dzień przed weselem polter, wesele, poprawiny i poprawiny poprawin
Nie byłam nigdy na weselu bez poprawin Co region to obyczaj

[Welderka]

Ja z kolei po żadnym weselu nie dotarlam na poprawiny :P
Byłam zwykle zbyt wykończona.

[existence]

ja byłam raz na poprawinach ale to z 9 lat temu, u nas mało kto robi, takie ciągi imprezowe to nie dla nas, od razu byliśmy zgodni, że chcemy jednodniowe Coś rodzice przebąkiwali niby ale postawiliśmy na swoim, w sumie jak ze wszystkim mamy niby tradycję zwaną koroną, ubieranie bramy/wejścia do klatki schodowej u młodych uplecioną koroną z choiny i zdobienie np. kwiatkami tyle ile młoda i młody mają lat. Przy tym jest imprezka, alkohol się leje ale tego też nie chcemy

[nusia_777]

Pati, w jaki sposob sie kontaktujesz z ta firma deseo? Telefonicznie czy przez facebooka?

[zonamojegomeza]

U nas poprawiny pewnie same się zorganizują w domu. Pełen spontan.

[eeyesblue]

my tez poczatkowo myslelismy o poprawinach, ale ciezko zaplanowac bedac za granica, drugie tyle zalatwien i szczerze nie chce mi sie wiec tez bedziemy miec drugi dzien w domu tz z najblizsza rodzina za to po slubie w srode i tak jedziemy calymi rodzinami na 3 dni do Zakopanego, takze wesela ciag dalszy

[malaczarnak]

U mnie nie będzie poprawin bo szkoda kasy. Za talerzyk życzą sobie 120zl jeśli się nie mylę. Dlatego jak u Was większości na spokojnie u rodziców w domu najblizsza rodzina a potem na ostatni dzień Orange festiwal. :-D No chyba ze zespoły będą do kitu

[Welderka]

My pewnie tak jak pisałam wyladujemy na grillu następnego dnia, trochę się ogarniemy, a w poniedziałek już byśmy chcieli lecieć na urlop. Mam nadzieję, że wypali nam Wenecja, ale to zależy od cen.
Dziewczyny a macie wybrane fryzjera i makijazystke?
Właśnie zrobiłam dokładną listę wszystkich totalnie rzeczy do załatwienia i sporo tego
Czuję jakieś takie napięcie, denerwuje się, tyle czasu jeszcze wypełnionego stresem u zalatwianiem tych wszystkich rzeczy. Wydaje się Wam że jeszcze sporo czasu macie? Czy już czujecie lekkie ciśnienie?
Ja tak odkladalam z myślą że sporo czasu i jakoś właśnie ostatnio zaczęłam odczuwać napięcie, bo to już koniec stycznia zaraz, nie ma TŻa i dużo myślę o tych sprawach. Chciałabym jakoś wyluzowac i odpuścić, ale nie do końca mogę.

[zinka123]

Napisane przez Melka88

Oczywiście Płaciłam 94,00 zł. Nie wiem, czy mało, czy dużo, ale nastawiałam się, że zapłacę więcej.

Pytam, bo jak byłam na śląsku to tam ten stanik kosztował coś ok. 80zł, a w Poznaniu w galerii już ponad 100zł. I tak się zastanawiałam ile płacisz

Co do poprawin to my też nie planowaliśmy, ale że wesele robimy jakieś 60km od domu, więc wszyscy będą "z daleka" no to musimy zagwarantować nocleg. A jak nocleg to wypadałoby jakiś obiad na drugi dzień, bo głupio tak wstać i "wygonić" gości. A jak już będzie obiad to pewno i posiedzimy. Z jednej strony fajnie, bo gdyby nie to to pewno zaprosilibyśmy najbliższych do domu i znowu przygotowanie, sprzątanie, chodzenie koło gości. A tak to będzie za jednym zamachem

[zonamojegomeza]

Ja nie mam ciśnienia. Wszystko co niezbędne mamy.

[PatiPee]

Nusia na początku tylko facebook, później mail ;-)
Planujesz się z Deseo skontaktować? Kiedy przejrzałam ich galerię to się po prostu zakochałam, fajne ma pomysły Pani z tej firmy ;-)
Gdzie masz wesele?

[nusia_777]

Juz wlasnie pisalam z nimi na facebooku, ale teraz przestala sie odzywac i musze sie przypomniec :p w sukiennicach, a ty?

[Welderka]

Laski doszlam do wniosku ze cierpie na przesyt slubnych informacji, chce sobie odpuścić na jakis czas. Na razie tylko czekam na TŻa bo juz smutno bez niego. Nie chce mi sie na razie myśleć o biżuterii, kolorach, fryzurach, garniturach, obraczkach i tysiącach innych spraw. Wrócę do Was za jakiś czas, bliżej ślubu,buziaki owocnych przygotowań

[zinka123]

A co tu tak pusto od wczoraj?
Do mnie dzisiaj kurier z zaproszeniami jedzie, przed chwilą dzwonił, a ja w pracy. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj mi dostarczy, bo siedzę jak na szpilkach i myślę czy wszystko jest dobrze i tak jak chciałam

[drazetkaa]

Welderka taki smutny post napisała, że znika od nas i nikt nic nie pisze od tej pory. Chyba wszystkim niechęć ślubna się udzieliła

[ANTERIA]

To ja napiszę U nas normą jest że poprawiny są i to huczne, my mamy drugiego dnia orkiestrę i nie dopłacamy jakoś dużo więc jest ok. Nie raz w poprawiny bawiłam się lepiej niż na weselu

Chyba czasami każdemu się udziela niechęć do tematów ślubnych, bo w końcu ileż można, a najgorsze dopiero przed nami

[AnnaKliwijska]

Sali nam nie pokazali, bo w moim miescie USC i formalnosci sa w innym budynku niz miejsce, w ktorym odbywaja sie sluby - to taki jakby palacyk, swiezo wyremontowny, wiec jestem spokojna. Widzialam zdjecia w necie
Panie urzedniczki niestety maja pomyslunek dosc... Urzedniczy, wiec na moje pytania byly bardzo zdziwione,a ze nie wiedzialam konkretnie, co bym chciala, to tez szczegolowo nie pytalam. Ale mysle,ze jednak poprzestaniemy po prostu na uroczystym wejsciu, ladnej muzyce (wlasnie staram sie zalatwic jakichs muzykow) i tradycyjnej przysiedze. Choc zobaczymy, co nam sie jeszcze do maja uwidzi o nic wiecej nie oytalam, powiedzialam,ze w maju zadzwonie ustalic szczegoly (co tez panie zdziwilo,ze jakie szczegoly chce ustalac).
Bylosmy poerwsi do rejestracji, wiec moglismy wybierac dowolna godzine i wybralismy 17.

A w czwartek spotykam sie z kwartetem saksofonowym,zeby tez podpisac umowe na granie 2h na przyjeciu.

[eeyesblue]

Napisane przez drazetkaa

Welderka taki smutny post napisała, że znika od nas i nikt nic nie pisze od tej pory. Chyba wszystkim niechęć ślubna się udzieliła

o tym samym pomyslalam szczerze to tez mam pomalu dosc.. ciagle cos, codziennie tylko myslenie o tym i o tamtym od rana do wieczora, ze glowa peka, ale jeszcze chwile.. damy rade!
wczoraj zarezerwowalismy podroz poslubna tak sie ciesze, ze juz bym sie pakowala najchetniej nie moge sie doczekac
zamowilam tez wieszaki z naszymi imionami i tablice rejestracyjne
i umowilam sie z kosmetyczka na konkretna juz godzine

ANTERIA wcale nie najgorsze przed nami tylko najlepsze wlasnie najgorsze to jest teraz to cale zalatwianie i zamieszanie

[drazetkaa]

Napisane przez eeyesblue

wczoraj zarezerwowalismy podroz poslubna tak sie ciesze, ze juz bym sie pakowala najchetniej nie moge sie doczekac

gdzie jedziecie?

[existence]

Ja to czasu nie mam od kiku miesięcy na intensywne myślenie o ślubnych sprawach, unormuje sie to moze za jakieś 2 tygodnie póki co to czas farby do mieszkania wybierać eh juz tak bardzo mi się nie chce, ja juz mieszkać chce

Gratki podróży

Wysłane z telefonu.

[PatiPee]

Napisane przez nusia_777

Juz wlasnie pisalam z nimi na facebooku, ale teraz przestala sie odzywac i musze sie przypomniec :p w sukiennicach, a ty?

W Rejsie w Charzy. Kurde, może się znamy w końcu Ch-ce są dość małe. Wrzuć mi na pw linka do fejsa, odezwę się no chyba,że chcesz być anonimem

Napisane przez Welderka

Laski doszlam do wniosku ze cierpie na przesyt slubnych informacji, chce sobie odpuścić na jakis czas. Na razie tylko czekam na TŻa bo juz smutno bez niego. Nie chce mi sie na razie myśleć o biżuterii, kolorach, fryzurach, garniturach, obraczkach i tysiącach innych spraw. Wrócę do Was za jakiś czas, bliżej ślubu,buziaki owocnych przygotowań

Nie żartuj! Wracaj tu, ale już!!!

Napisane przez zinka123

A co tu tak pusto od wczoraj?
Do mnie dzisiaj kurier z zaproszeniami jedzie, przed chwilą dzwonił, a ja w pracy. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj mi dostarczy, bo siedzę jak na szpilkach i myślę czy wszystko jest dobrze i tak jak chciałam

Pokaaa, zapro, pokaa....




Idę obiad sklecić, a taaak mi się nie chce

[zinka123]

Napisane przez drazetkaa

Welderka taki smutny post napisała, że znika od nas i nikt nic nie pisze od tej pory. Chyba wszystkim niechęć ślubna się udzieliła

Każdy ma czasem przesyt tematów ślubnych. Trzeba nie dać się zwariować. A Welderka się za nami stęskni i wróci do nas szybko, miejmy nadzieję

A ja dzisiaj dostałam zaproszenia są super. Jestem zachwycona jakością obsługi i zapakowania paczki Z roztargnieniem i sercem w gardle rozpakowuję i patrzę czy wszystko jest ok, bez błędów. Oddycham z ulgą, że wszystko jest ok. Potem Tż wraca z pracy, ogląda zaproszenie i mówi mi że błąd (oczywiście mnie podpuszczał). A za chwilę oboje patrzymy a przy jednym "ó" nie ma kreski u góry I cała radość znikła w momencie. Tyle razy na to patrzyliśmy, sprawdzaliśmy, literowaliśmy i nikt nie zauważył. Na szczęście błąd mało rzucający się w oczy i będę musiała dorabiać kreseczki nad "o" cienki cienkopisem. Nikomu nic nie powiemy i będzie sprawdzać czy ktoś zauważy

[beatakob]

Napisane przez zinka123

A ja dzisiaj dostałam zaproszenia są super. Jestem zachwycona jakością obsługi i zapakowania paczki Z roztargnieniem i sercem w gardle rozpakowuję i patrzę czy wszystko jest ok, bez błędów. Oddycham z ulgą, że wszystko jest ok. Potem Tż wraca z pracy, ogląda zaproszenie i mówi mi że błąd (oczywiście mnie podpuszczał). A za chwilę oboje patrzymy a przy jednym "ó" nie ma kreski u góry I cała radość znikła w momencie. Tyle razy na to patrzyliśmy, sprawdzaliśmy, literowaliśmy i nikt nie zauważył. Na szczęście błąd mało rzucający się w oczy i będę musiała dorabiać kreseczki nad "o" cienki cienkopisem. Nikomu nic nie powiemy i będzie sprawdzać czy ktoś zauważy

To super. Dobrze, że tylko taki błąd. Gorzej by było z literówką jakąś paskudną. My dopieliśmy projekt wnętrza. Czekam na ostateczną wersję i mam nadzieję, że zamówię do końca tygodnia. Na wszelki wypadek zamawiam 2 bez personalizacji. Mam nadzieję, że się nie przydadzą i pozostaną pamiątką.

[zonamojegomeza]

5 miesięcy!! 150 dni!! )

[existence]

ja mam 130 dni i coraz mniej mnie to bawi