2005-10-16, 14:59 | #361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
czasem każdemu zdarza się mała wpadka żywnociowa |
|
2005-10-16, 16:51 | #362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 54
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Hej dziewczyny!!
Chcialabym dołączyć do Waszego grona odchudzaczek...Przyjmieci e mnie??Może pisanie tutaj o moim odżywianiu się i grzeszkach żywieniowych (kochane słodyczeeeee....) spowoduje moje zawstydzenie i w konsekwencji wzięcie sie w garść...Chciałabym pozbyć sie ok.10 kg...Pozdrawiam |
2005-10-16, 18:52 | #363 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
hej, no jasne ze mozesz sie przylaczyc razem zawsze razniej w koncu.
moj cel to tez 10kg poki co.. jak narazie 4 schudlam.. a "męcze" sie od 1.10 mam nadzieje ze do konca miesiaca zgubie jeszcze ze 3.. albo wiecej.. a tobie zycze powodzenia! |
2005-10-16, 19:18 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
witaj Vika w naszym gronie
ja dzi zjadłam na niadanko ( to o 12.20) kanapeczki póniej pomarańcza znów 2 kanapeczki i 4 pieczywa wasa teraz piję herbatę czerwonš i zastanawiam się włanie ile takie kanapki mogš mieć kcal |
2005-10-16, 19:25 | #365 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
no one ogolnie to maja ich troche.. bo pieczywo to ma niestety duzo dlatego powinno sie jesc takie kanapeczki najlepiej od rana,bo wtedy masz wiecej energii i dluzej czujesz sie syta.. a wieczorem/popoludniu to lepiej juz owoce lub warzywka.. tak przynajmniej wyczytalam :p
|
2005-10-16, 19:27 | #366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 156
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
dziewczyny, to ja też bardzo bym się chciała przyłaczyć, bo sama nie daje rady zamiast chudnąć- przytyłam mam do zgubienia 5-7kg i w ogóle nie umiem się do tego zabrać... ale dzisiaj patrząc w lustro stwierdziłam, że jednak 5kg temu było o wiele, wiele lepiej. Więc- od jutra. stanowczo.
|
2005-10-16, 19:30 | #367 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
wystarczy troszke silnej woli i dasz rade.. o wsparciu nie wspominam-ale mysle ze wlasnie tutaj je znajdziesz.. mi np jest o wiele latwiej sie odchudzac od kiedy znalazlam sie na tym forum..
|
2005-10-16, 19:35 | #368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
jutro rano o 7 kanapeczki 2 a po południu owoce buziaki dla malalki i innych dziefffczynek |
|
2005-10-16, 20:25 | #369 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
witam nowe koleżanki
hej Vika i inna_ona no ja sie dziś nawet trzymałam, ale od jutra - znowu ostro sie za siebie biorę |
2005-10-16, 22:01 | #370 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Witajcie nowe dziewuszki na naszym forum!!! Razem o wiele łatwiej się odchudzać Ja dziś przesadziłam - porażka na maksa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Do południa sie trzymałam......rano śniadanko z ciemnym pieczywem, potem ćwiczenia relaksujące i wyciszające, ostry wycisk, skromny obiadek i ..........spotkanie w restauracji z koleżanką i wieczorem imieniny u rodziny......jutro znowu dieta. Pa pa
|
2005-10-17, 11:59 | #371 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
No dziewczyny-aleście narobiły mi kłopotu-dlaczego ja musze trzymać was w ryzach???
Ale do rzeczy.Po pierwsze jako weteranka odchudzania,przypominam zdrowego odchudzania(odchudzam się,to wiadomość dla niewiedzących,od końca marca) musze dodać coś od siebie.Ja słodyczy nie jem od prawie trzech tygodni i to trzymam się,naprawdę trzymam się tego.Do ust od tego czasu wkładam tylko owoce,a słodycze są w domu(np. ukochana biała czekolada) i co ja robie-nic nie jem.Mam po prostu silną wole.Pisałam na jakimś wątku dlaczego nie jem słodyczy( szkodliwe tłuszcze trans).W ogóle uznalam,ze słodycze nie są mi potrzebne do szczęścia,ale wktrótce umówię się z kimś na lody...Bo lody mogę jeść.Wreszcie będę się rozkoszowac w pełni slodyczami.I na prawdę-nie ciągnie mnie do słodyczy.A byłam w sobotę na imieninach u ciocia-zjadłam dwie miseczki gulaszu-jakieś wyrzuty sumienia,a skądże.Po co się denerwować.Przeciez kilka godzin wcześniej ostro ćwiczyłam.I to samo w niedzielę-wydłużyłam czas aerobiku do 40 minut(może troche ponad).W sobotę ćwiczyłam godzinke i kilka minut ponad a w niedzielę ok. półtorej godzinki Dziewczyny!Apeluję do was!Jeśli naprawdę nie możecie powstrzymać sie od jedzenia slodyczy lub nadprogramowych rzeczy to po prostu nie hamujcie się.Taka odskocznia raz w tygodniu to nic.Ja na początku odchudzania też miałam sporo odstępstw-szczególnie w nocy dużo jadłam(robiłam kanapki z keiłbasą i serem żółtym,nie dość że niezdrowe to jeszcze strasznie kaloryczne).A teraz?Jem czasem jak mam na coś ochotę,np. ostatnio w nocy zjadłam kanapkę,żeby móc zasnąć( o tym już pisałam)-wyrzuty sumienia-nie .I jeśli nie możecie przetrzegać 1000-kcal to przejdzcie na 1500kcal i włączcie jakieś suszone owoce lub orzechy/migdały.Ja przez jedzenie częstych posiłków i orzechów/migdałów nie myślę w ogóle o słodyczach,a przypominam, biorę leki(lleczę się na depresję ).I nie przeszkadza mi nawet jak ktoś przy mnie je coś słodkiego,patrzę i nie mam i tak ochoty.Czy się umartwiam-nie.Po prostu przestał mi smakować cukier,ale wiem,ze po misiącu, nawet trochę ponad(czyli ok. 1 listopada) kupię czekoladę 90 % kakao i będę jeść powiedzmy dwa razy w tyg. po jednym czy dwóch kawałeczkach(czyt.kostkac h) .Ja stwierdziłam,że nawet jeśli zjem cos bardziej tłustego,a bedzie mi to smakować,to nie musze się tym przejmować,bo w czasie jednego treningu i tak to spalę(w czasie jednego treningu spalam od 500 do 700 kcal),a i tak chcę wydłużyć treningi.Ile zjadam obecnie kcal?Teraz to zaczęłam jeść ok.1850-2000 kcal.A w ogóle w czasie diety ok. 1700,no powiedzmy 1600 kcal.Ale sporo się ruszam.i nie odmawiałam sobie jedzenia po 18.00 ani rezygnowania z ulubionych placków zimniaczanych czy innych potraw z białej mąki,ale i tak chudłam.Schudłam,tak dla przypomnienia 8 kilo i nadal chudne,tyle że nie tak szybko jak na początku .No cóż taka jest uroda odchudzania-najpierw szybko potem wolniej. Pozdróffka. |
2005-10-17, 12:04 | #372 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
A tak poza tym to witam nowe dziewczyny!
|
2005-10-17, 14:16 | #373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 54
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Hej!!
Dziekuje Wam wszystkim za cieple przyjecie). Ciebie SandroBullock podziwiam z calego serca za wytrwalosc..Ja przez polowe wakacji potrafilam wytrzymac bez slodyczy (po pierwszym tygodniu bez nich nagle okazuje sie, ze wcale nie sa one niedbedne do zycia), ale niestety kilka dni rozpusty spowodowalo tragedie(. Teraz probuje znow pozegnac sie ze slodyczami...Powtarzam sobie nieustannie, ze uwazana jestem za osobe wytrwala i uparta,a takie glupie male batoniki maja nade mna wladze...Zobaczymy, czy uda mi sie im przeciwstawic). W kazdym razie glodowania nie przewiduje - zamierzam jesc normalnie, tylko omijac smazone, maczne no i slodycze... Dzis na razie zjadlam platki owsiane z ziarnami slonecznika i 3 surowe marchewki..(dzis mam ostatni dzien wakacji, od jutra czeka mnie poranne wstawanie..).Zobaczymy, co bedzie dalej) Milego dnia zycze!! |
2005-10-17, 16:16 | #374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
dzi na niadanko zjadłam kanapeczkę z wiadomo czym i zielonš herbatkę wypiłam w szkole 1 kanapkę i sok z czarnej pożeczki a teraz jeszcze szybciutko idę do sklepu po jakie owoce |
2005-10-17, 16:32 | #375 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
ja dzis nawet sie trzymam, ale zaraz uciekam z wizaża, bo obowiązki czekają
|
2005-10-17, 17:34 | #376 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Naughty-tak czytam i czytam o twoim jadłospisie i coraz mniej mi się on podoba.Czemu ty kochana tak mało jesz?W ogóle ćwiczysz coś?Bo jeśli tak to na pewno za mało jesz.Jak tak dalej pójdzie to wpadniesz w jakąś anemie czy cos tam innego.Napisz prosze trzy dni twojego dziennego menu,to się zorientuje i może coś podpowiem.Pozdróffk a.
|
2005-10-17, 17:56 | #377 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
Sandru dzięki Kochana za troskę o mnie muszę urozmaicić swój jadłospis, bo jest niestety bardzo monotonny, ale nie bardzo mam pomysły w tej chwili włanie nie ćwiczę, a skakankę odkładam po 5 minutach, buuu wstyd mam zamiar się zabrać za ćwiczenia, ale póki co mobilizuje się i mobilizuję.... |
|
2005-10-17, 18:03 | #378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
nie bardzo mam pomysł co mogę jeć prócz kanapek, pieczywa chrupkiego, owoców,warzyw. pieczywo jasne, ziemniaki, szynkę, słodycze całkiem odstawilam.
może jakie potrawy z ryżem hmm buziaki dla wszystkich |
2005-10-17, 18:10 | #379 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Napisz ten jadłospis.I co w ogóle jesz na obiady?Mogą być monotonne,jesli ci smakują(ja na przykład codziennie moge jeść muesli z jogurtem,kefirem lub maślanką)Spisz koniecznie to ci cos doradzę,a jak ci w ogóle spada waga i centymetry.I przypomnij ile masz lat?A co do ruchu.Musisz pokochać to.Znajdź coś co ci sprawia przyjemność.Może w zimie lubisz jeździć na nartach albo może łyżwy?A może odpowiadałby ci taniec(jest tyle jego odmian,ja tańczyłam w zespole tańca nowoczesnego).A może zapiszesz sie do fitness klubu,jesli masz kasęA może jakaś koleżanka chce schudnąć i możesz z nią ćwiczyć.Jak sie obrobię z jedną robotą,to podrzucę ci kika fajnych treningów.I wchodź na to forum.To naprawde pomaga.Super jest potem napisać-dziewczyny świetnie sie trzymam,cwiczyłam pół godziny.I ty chyba za mało jesz,dodaj jakięś suszone owoce,orzechy,może zyskasz energii(więcej energii).Pozdróffka.Trzym aj się.
|
2005-10-17, 18:14 | #380 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Naughty,załamałaś mnie!Dlaczego nie jesz nic ciepłego???Powinnas jeść obiad.Jak umiesz i lubisz gotowac,to wejdź na wątek "dania dietetyczne"i tam sa przepisy.Powodzenia.A jak ci sie spodobają,to ci jeszcze sporo podrzucę,ale to za jakiś czas.Na razie zrób sobie omleta z płatkami owsianymi jutro na obiad-jest sycący i bardzo zdrowy(na którymś watku jest przepis).Pozdr Agnes
|
2005-10-17, 18:21 | #381 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
15.10 kurczak pieczony, kasza gryczana, 4 pieczywa wasa, szklanka mleka 16.10 szklanka mleka, w południe 2 kanapki (czarny chleb, papryka, ogórek sałata, serek), pomarańcz, pónym popołudniem znów 2 kanapeczki , pieczywo wasa razy 2, mała miseczka warzyw(nie mogłam sie opanowac przed snem) no i dzi czyli 17.10 kanapka na niadanie, póniej w szkole kanapka i sok z czarnej porzeczki należy mi się lanie za jadłospis ?? |
|
2005-10-17, 18:28 | #382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
jutro napiszę jak mi poszło, bo dzi to już za póno na obiadek pytała ile mam latek, a więc 18 a na to forum wchodzę codziennie wlaciwie non stop mam otworzony ten wštek |
|
2005-10-17, 18:45 | #383 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
No to kochana na odchudzanie powiedzmy,że nie jesteś za młoda,choc nie wiem do końca czy w wieku 18 lat można sie jeszcze rozwijać.Na pewno ważny jest fitness.Musisz zacząć sie ruszać,bo nie będziesz mieć jędrnego ciałkaNie napisałaś jaki rodzaj sportu ci odpowiada.Może spacery a może pływanie?Co o tym sądzisz?A może ściągniesz sobie tae-bo z neta?Też swietne na sylwetkę.Może napiszę do ciebie kiedys na gg(podaj numer mi na PW) i wtedy ci pomogę.Będę sie starała cie zmotywować.Chce w końcu zostać instruktroką i zarażać ludzi moja pasją.Jak nie chcesz skakać na skakance to rób tak jak jaNajpierw skoki obiema nogami,potem jeden skok ze złączonymi i jeden z rozszerzonymi(pajacyk),na stępnie wypady(do przodu raz jedna noga ,raz druga z równoczesnym podnoszeniem rąk do góry-nie wiem czy dobrze tłumaczę-podnoś te ręce po linii prostej z przodu tułowia),kolejne ćwiczenie-raz rozszerzone nogi raz skrzyzowane,na boki skoki a także skoki z jednej nogi na drugą(przeskakiwanie z nogi na nogę).Te wszystkie ćwiczonka powtórz z 20 razy(jak na jedna noge to 10 na jedna i 10 na drugą) i wszystko tzry razy,a skoki przeplataj marszem lub krokime step touch-stajesz prosto i robisz mały krok w prawo prawą nogą,dostawiasz lewą nogę i następnie krok w lewo i dostawiasz prawą nogę.Mam nadzieję,że pomogłam.Jak nabierzesz kondycji to zwiększaj o serie skoków po kilku dniach i potem znowu o serie,az dojdziesz do 10 serii. Pozdrawiam.trzymaj sie kochana.3mam kciuki za ciebie!
|
2005-10-17, 18:52 | #384 |
Zadomowienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
SANDRUNIU KOCHANA
POWINNAS ZARABIAĆ GRUBĄ FORSĘ!!!!!!!!!! JESTEŚ NIESAMOWITA JEŚLI CHODZI O MOTYWOWANIE ITP. JA CI DZIEKUJE Z CALEGO SERCA,ZE MI POMOGLAS!!!!!!!! nie myslalas kiedys o tym,zeby zalozyc jakis swoj instytut,czy cos w tym stylu???? mówie całkowicie powaznie byłabys w tym swietna |
2005-10-17, 19:11 | #385 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
całkowicie zgadzam się z paris |
|
2005-10-17, 19:19 | #386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Sandru
jutro na pewno wypróbuję ćwiczonka a ten pomysł o karnecie na fitness bardzo mi się spodobał |
2005-10-17, 19:26 | #387 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
eh..niech mnie ktoras z was wreszcie zmobilizuje..bo od 2tyg sie wybieram zapisac na silownie.. i jeszcze tam nie dotarlam
|
2005-10-17, 19:45 | #388 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 425
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
malalka ja chyba dotrę jednak na ten fitness..... ćwiczenia to wietny pomysł, samš dietš na pewno tyle nie zdziałamy |
|
2005-10-17, 19:52 | #389 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
masz racje..ale jak sobie mysle ze juz w ogole wolnego czasu wtedy nie bede miala to mi sie odechciewa.. no ale czego sie nie robi zeby dobrze wygladac.. kurde, musze tam w koncu pojechac!!! hehe
|
2005-10-17, 19:55 | #390 | |
Zadomowienie
|
Dot.: kto ze mną zaczyna odchudzanie
Cytat:
to działa zresztąfitness to prawdziwa przyjemność , a nie katorga |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.