Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-26, 07:53   #781
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Dzięki dziewczyny! U nas największy problem jest taki, że nawet nie chce usiąść jak chodzi bez pieluchy i zrobi siku to jest ryk, że hej
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 08:41   #782
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny! U nas największy problem jest taki, że nawet nie chce usiąść jak chodzi bez pieluchy i zrobi siku to jest ryk, że hej
przyjdzie czas to sie przekona, nie zmuszac na siłe, bo to jeszcze gorzej.

To jest chlopiec, tak?
A moze by pokazac mu tak by siusiał na stojaco? (tylko musi czuc ze mu sie chce, musi byc do tego gotowy)
Mój jak juz przełamał strach siedzac na nakładce (bo nocnika tez sie panicznie bał) to dosc szybko zaczal siusiac na stojaco. Nakładki uzywał tylko do grubszych spraw
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2013-12-26 o 09:24
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 07:09   #783
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
przyjdzie czas to sie przekona, nie zmuszac na siłe, bo to jeszcze gorzej.

To jest chlopiec, tak?
A moze by pokazac mu tak by siusiał na stojaco? (tylko musi czuc ze mu sie chce, musi byc do tego gotowy)
Mój jak juz przełamał strach siedzac na nakładce (bo nocnika tez sie panicznie bał) to dosc szybko zaczal siusiac na stojaco. Nakładki uzywał tylko do grubszych spraw
w sumie to bym chciała, aby od razu na nakładce siadał bo nie trzeba się paprać z nocnikiem No nic, spróbujemy po nowym roku
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 09:04   #784
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Nocnik w nocy dobry, nie trzeba latać
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 09:10   #785
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44300897]Nocnik w nocy dobry, nie trzeba latać [/QUOTE]
pewnie tak, ale znowu nie kazde dziecko wstaje w nocy
Moj dopiero rano sie wyprózniał
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 09:47   #786
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

A to fakt.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 19:36   #787
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44300897]Nocnik w nocy dobry, nie trzeba latać [/QUOTE]
U nas nocnik od zawsze stoi w łazience i córka ma powiedziane, że tylko tam ma być, wstaje już teraz sama w nocy, idzie do łazienki, świeci sobie światło, robi siku i idzie spać dalej Nie było ani razu problemu z tym.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-27, 19:53   #788
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Moja by w życiu sama nie poszła do łazienki.
Zresztą do włącznika nie dosięgnie.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-27, 19:57   #789
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Moja by w życiu sama nie poszła do łazienki.
Zresztą do włącznika nie dosięgnie.
przyjdzie czas to pojdzie
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 00:58   #790
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Moja by w życiu sama nie poszła do łazienki.
Zresztą do włącznika nie dosięgnie.
Póki nie była w stanie iść sama (bo też nie sięgała do pstryczka) to nas po prostu wołała i któreś z nas szło z nią, od jakiegoś czasu obsługuje się sama
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 14:28   #791
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Moja by w życiu sama nie poszła do łazienki.
Zresztą do włącznika nie dosięgnie.
Sprawdzi się lampka z czujnikiem ruchu - -ja mam jakąś za grosze lidlową czy z biedronki z czujnikiem ruchu i u zmierzchu - jak syn wchodził do łazienki to mu się włączała
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-28, 20:02   #792
kinia656
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

mój też odkąd nie sika w nocy w pieluchę (krótko po tym jak zaczął wołać w dzień) to na początku albo przesypiał całą noc a jak nie wytrzymywał to wołał kogoś i się z nim szło, a teraz w nocy jak mu się zachce to sam wstaje, zapala światełko i idzie, zrobi co trzeba i wraca dalej spać albo przesypia całą noc. W dzień też sam idzie ale mówi "chcę siku" ja tylko "no to idź szybciutko do kibelka" i idzie sam, jak grubsza sprawa to też sobie radzi, staje na takim stoliczku co staje też jak myje ręce bo do zlewu nie sięga, kładzie sobie nakładkę i robi co trzeba, potem tylko woła bo jeszcze się sam podcierać nie umie.

Z tego co pamiętam to nocnik najpierw był w salonie (bo tam najczęściej przebywamy) jak uczyłam go korzystać z niego i "łapałam" siuśki, ale jak się nauczył to poszło wszystko do wc i nie stał już w pokoju tylko w łazience.
kinia656 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 22:17   #793
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Kiedy wasze dzieci przestały spać w dzień?
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 22:19   #794
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Kiedy wasze dzieci przestały spać w dzień?
Moje jakieś 2 tygodnie temu, w wieku 20 miesięcy.
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 22:28   #795
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Kiedy wasze dzieci przestały spać w dzień?
mój miał ok. 2,5 roku
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-28, 23:47   #796
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

18 miesiecy. Ale jak budze ja wczesnie rano to robi sobie polgodzinna drzemke. Ale od 3 miesiecy bylo tak dwa razy. Czesto kima w aucie.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 06:19   #797
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

2,2 roku. Teraz ma 3,7 i bywa, że się prześpi, ale to już sama mówi, że chce się położyć. Raz, dwa w miesiącu może, z reguły, gdy wstanie ok. 7. Młodsza ma 11,5 mca i czasem śpi raz, czasem dwa.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 08:22   #798
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Moja córka przestała spać w dzień jak skończyła 2 latka, sporadycznie jej się zdarzy (teraz ma nieco ponad 3), ale to np. w dłuższej podróży autem po dniu pełnym wrażeń. Synek 10 miesięcy śpi 1 raz dziennie około 1,5-2,5h. Pewnie też dłużej niż do 2 lat nie pośpi, sądzę, że nawet nie tyle.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 09:22   #799
dzaga1989
Zakorzenienie
 
Avatar dzaga1989
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 875
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Dziewczyny, piszę na ogólnym pomimo tego że pytam o konkret, którym jest...łóżeczko. Są wątki poświęcone temu jakie powinno być, które lepsze, ale nigdzie nie znalazłam wątku o rezygnacji z łóżeczka. Już mówię o co chodzi...
Od zawsze myślałam że łóżeczko jest niezbędne dla maluszka, bo i bezpieczniej, i jakaś sfera intymna jest, no po prostu myślałam że to absolutna absolutność. Natomiast od jakiegoś czasu w rodzinie TŻ nasłuchałam się, że łóżeczko wcale się nie przydaje, bo maluch i tak woli sypiać z rodzicem np. na łóżku. TŻ często opiekował się maluchami brata i siostry i podtrzymał tę opinię stwierdzając że "łóżeczka nie kupujemy" bo tamte dzieciaki w ogóle w nim nie spały. Na razie nie poruszam tematu bo zwyczajnie brakuje mi argumentów i nie chcę toczyć wojen, więc pytam Was - kto ma rację, co zrobić, jak przekonać TŻ jeśli jednak łóżeczko jest tak ważne.
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
dzaga1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-29, 09:39   #800
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Prawda jak zawsze leży po środku U nas łóżeczko pojawiło się, gdy córka skonczyła 2 miesiące. Wcześniej obok naszego łóżka stała kołyska i to było dobre rozwiązanie. Mała pod ręką, blisko a jednak osobno (moj komfort, spanie z dzieckiem nie należało do przyjemności bo trzeba na nie uważać

Są dzieci, które nie chcą spać w łóżeczku. Dobrym rozwiązaniem jest spanei na podłodze (w sensie dobry materac leży na ziemi a tam śpi cała rodzina). Ale to już jak kto woli.

Mój egzemplarz dziecka w łóżeczku śpi, ale bywało, że spała w wózku lub ze mną. Teraz ląduje w naszym łóżku nad ranem lub z samego rana. Ale nie przeszkadza mi to

Może zamiast łóżeczko pomyślisz nad dostawką? Wilk syty i owca cała
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 09:53   #801
dzaga1989
Zakorzenienie
 
Avatar dzaga1989
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 875
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Prawda jak zawsze leży po środku U nas łóżeczko pojawiło się, gdy córka skonczyła 2 miesiące. Wcześniej obok naszego łóżka stała kołyska i to było dobre rozwiązanie. Mała pod ręką, blisko a jednak osobno (moj komfort, spanie z dzieckiem nie należało do przyjemności bo trzeba na nie uważać

Są dzieci, które nie chcą spać w łóżeczku. Dobrym rozwiązaniem jest spanei na podłodze (w sensie dobry materac leży na ziemi a tam śpi cała rodzina). Ale to już jak kto woli.

Mój egzemplarz dziecka w łóżeczku śpi, ale bywało, że spała w wózku lub ze mną. Teraz ląduje w naszym łóżku nad ranem lub z samego rana. Ale nie przeszkadza mi to

Może zamiast łóżeczko pomyślisz nad dostawką? Wilk syty i owca cała
Ale jakby nie patrzeć łóżeczko może się sprawdzić...tzn. nie zaszkodzi spróbować wnosząc po tym co piszesz. My ciągle mieszkamy w M2, mamy tak duży narożnik na którym śpimy że i tak łóżeczko stałoby tuż przy nim bo jest mało miejsca w pokoju. Ta dostawka to genialny pomysł ale koszt takiej imprezy to jakieś 400zł (Allegro) a od rodzeństwa TŻ łóżeczko przygarnęlibyśmy jedynie za drobną opłatą. Też właśnie boję się że w pewnym momencie zasnę i zrobię maluchowi krzywdę, a to właśnie ja będę spędzać najwięcej czasu z bobasem bo zostaję w domu "by odchować" Poczekam jeszcze na więcej opinii i po Nowym Roku poruszę z małżonem temat raz jeszcze.
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat

Edytowane przez dzaga1989
Czas edycji: 2013-12-29 o 09:55
dzaga1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 10:20   #802
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Nie wyobrażam sobie w ogóle nie mieć łóżeczka Ok, też śpi u mnie mój synek ale... śpi też w łóżeczku. Tymczasem bez łóżeczka - co w dzień, gdzie dziecko będzie leżeć? Leżaczek, łóżko rodziców? A jak będzie już się przekręcać, kto będzie stał mu nad głową? A co w przyszłości, wiecznie Młode nie będzie spać z rodzicami i i tak jakieś łóżeczko musi się pojawić? Dla np roczniaka, 2latka.
Dalej na minus nie posiadania łóżeczka w ogóle - komfort rodziców którzy jakieś chwile sam na sam chcą spędzić a tam Młode śpi Po za tym zawsze łóżeczko może w końcu wyemigrować do innego pomieszczenia jeśli zajdzie taka potrzeba.

Podsumowując ja widzę więcej plusów posiadania łóżeczka ( które nie jest drogą sprawą i w większości może służyć też kolejnemu dziecku)

Doczytałam że śpicie na narożniku ... tym bardziej musiałby chyba być wiecznie rozłożony dla dziecka co równa się też wieczny bajzel w pokoju (?)

Edytowane przez żurawinka
Czas edycji: 2013-12-29 o 10:22
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 10:26   #803
dzaga1989
Zakorzenienie
 
Avatar dzaga1989
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 875
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie w ogóle nie mieć łóżeczka Ok, też śpi u mnie mój synek ale... śpi też w łóżeczku. Tymczasem bez łóżeczka - co w dzień, gdzie dziecko będzie leżeć? Leżaczek, łóżko rodziców? A jak będzie już się przekręcać, kto będzie stał mu nad głową? A co w przyszłości, wiecznie Młode nie będzie spać z rodzicami i i tak jakieś łóżeczko musi się pojawić? Dla np roczniaka, 2latka.
Dalej na minus nie posiadania łóżeczka w ogóle - komfort rodziców którzy jakieś chwile sam na sam chcą spędzić a tam Młode śpi Po za tym zawsze łóżeczko może w końcu wyemigrować do innego pomieszczenia jeśli zajdzie taka potrzeba.

Podsumowując ja widzę więcej plusów posiadania łóżeczka ( które nie jest drogą sprawą i w większości może służyć też kolejnemu dziecku)

Doczytałam że śpicie na narożniku ... tym bardziej musiałby chyba być wiecznie rozłożony dla dziecka co równa się też wieczny bajzel w pokoju (?)
TŻ tak to widzi i to nie jest dla niego problemem
Koszt łóżeczka tak jak pisałam będzie minimalny - dostaniemy je za grosze.
Pokażę TŻ ten post Jestem dokładnie tego samego zdania, ale może bardziej przekona go wypowiedź osoby doświadczonej
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
dzaga1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 10:28   #804
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
Kiedy wasze dzieci przestały spać w dzień?

miała półtora roku.

Cytat:
Napisane przez dzaga1989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę na ogólnym pomimo tego że pytam o konkret, którym jest...łóżeczko. Są wątki poświęcone temu jakie powinno być, które lepsze, ale nigdzie nie znalazłam wątku o rezygnacji z łóżeczka. Już mówię o co chodzi...
Od zawsze myślałam że łóżeczko jest niezbędne dla maluszka, bo i bezpieczniej, i jakaś sfera intymna jest, no po prostu myślałam że to absolutna absolutność. Natomiast od jakiegoś czasu w rodzinie TŻ nasłuchałam się, że łóżeczko wcale się nie przydaje, bo maluch i tak woli sypiać z rodzicem np. na łóżku. TŻ często opiekował się maluchami brata i siostry i podtrzymał tę opinię stwierdzając że "łóżeczka nie kupujemy" bo tamte dzieciaki w ogóle w nim nie spały. Na razie nie poruszam tematu bo zwyczajnie brakuje mi argumentów i nie chcę toczyć wojen, więc pytam Was - kto ma rację, co zrobić, jak przekonać TŻ jeśli jednak łóżeczko jest tak ważne.
U nas łóżeczko było i się sprawdziło. Nie lubię i nie lubiłam spać z córką, to był dla mnie żaden odpoczynek a mała nie protestowała. Jak ja bym spała z dzieckiem, to codziennie chodziłabym po ścianach ze zmęczenia, z kolei są tu niektóre Dziewczyny, które gdyby nie spały z dzieckiem, to miałyby Armagedon

Twój TŻ szybko porzuci podejście i argument "bo tamte dzieciaki" To, że tamte dzieciaki, nigdy nie będzie oznaczało, że Wasze również
A kto ma rację? Każdy, bo każde dziecko i każdy rodzic jest inny. To, że ktoś lubi spać z dzieckiem, nie oznacza automatycznie, że drugi też będzie to lubił i tak już będzie z większością spraw okołodzieciowych
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 10:43   #805
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez dzaga1989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę na ogólnym pomimo tego że pytam o konkret, którym jest...łóżeczko. Są wątki poświęcone temu jakie powinno być, które lepsze, ale nigdzie nie znalazłam wątku o rezygnacji z łóżeczka. Już mówię o co chodzi...
Od zawsze myślałam że łóżeczko jest niezbędne dla maluszka, bo i bezpieczniej, i jakaś sfera intymna jest, no po prostu myślałam że to absolutna absolutność. Natomiast od jakiegoś czasu w rodzinie TŻ nasłuchałam się, że łóżeczko wcale się nie przydaje, bo maluch i tak woli sypiać z rodzicem np. na łóżku. TŻ często opiekował się maluchami brata i siostry i podtrzymał tę opinię stwierdzając że "łóżeczka nie kupujemy" bo tamte dzieciaki w ogóle w nim nie spały. Na razie nie poruszam tematu bo zwyczajnie brakuje mi argumentów i nie chcę toczyć wojen, więc pytam Was - kto ma rację, co zrobić, jak przekonać TŻ jeśli jednak łóżeczko jest tak ważne.
Przy starszym łóżeczko niby się przydawało tzn czasem w nim spał w dzień i w nocy, leżał np obserwując karuzelę.

Młodsza od początku spała z nami w nocy (niby próbowaliśmy kłaść do łóżeczka ale bez większego powodzenia, zwykle po 2-3 h snu wracała do nas). W dzień odkładałam sporadycznie, głównie jeśli chciałam coś zrobić (wtedy wiedziałam że starszy przypadkiem nie zrobi krzywdy a młoda chwilę zajmowała się karuzelą) a większość dnia spędzała na podłodze z nami/na rękach/ na naszym łóżku.

Łóżeczko służyło głównie do przechowywania rzeczy typu kocyki, ubrania itp a niedawno stwierdziliśmy że tylko nam przeszkadza i rozkręciliśmy

Pewnie gdybym zdecydowała się teraz na trzecie dziecko to łóżeczkiem nie zawracałabym sobie głowy
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 11:05   #806
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie w ogóle nie mieć łóżeczka Ok, też śpi u mnie mój synek ale... śpi też w łóżeczku. Tymczasem bez łóżeczka - co w dzień, gdzie dziecko będzie leżeć? Leżaczek, łóżko rodziców? A jak będzie już się przekręcać, kto będzie stał mu nad głową? A co w przyszłości, wiecznie Młode nie będzie spać z rodzicami i i tak jakieś łóżeczko musi się pojawić? Dla np roczniaka, 2latka.
Dalej na minus nie posiadania łóżeczka w ogóle - komfort rodziców którzy jakieś chwile sam na sam chcą spędzić a tam Młode śpi Po za tym zawsze łóżeczko może w końcu wyemigrować do innego pomieszczenia jeśli zajdzie taka potrzeba.

Podsumowując ja widzę więcej plusów posiadania łóżeczka ( które nie jest drogą sprawą i w większości może służyć też kolejnemu dziecku)

Doczytałam że śpicie na narożniku ... tym bardziej musiałby chyba być wiecznie rozłożony dla dziecka co równa się też wieczny bajzel w pokoju (?)
To co pogrubione to moim zdaniem najważniejszy argument ZA łóżeczkiem. Dzieci w dzień śpią długo, do 2 roku życia, czasem dłużej, noworodki i niemowlaki śpią z kolei często, kilka razy na dzień. Któreś z was będzie bez przerwy stało nad śpiącym dzieckiem pilnując aby nie spadło? I tak kilka razy dziennie przez okres dajmy na to 2 lat? Przypominam, że to łącznie 730 dni i nocy, raczej poddacie się już po pierwszych 30

Zauważ, że po pierwsze nikt do ciebie nie będzie mógł przyjść bo "dziecko śpi", po drugie dzieci owszem, lubią spać z rodzicami, ale czasem rodzice mają dość spania z dziećmi, po trzecie jeśli narożnik jest w waszym "głównym pokoju" to jak zaśnie wam dziecko nie pozostanie wam nic innego jak cichutko skradać się po własnym mieszkaniu bo im malec starszy, tym więcej mu przeszkadzają dźwięki podczas spania.

No i na koniec - łóżeczko jest nie tylko do spania, warto mieć miejsce gdzie można dziecko "uwięzić" na jakiś czas np. wyjścia do toalety, posprzątania rozbitej szklanki itp. W chwili gdy dziecko zaczyna raczkować, stawać to jest bardzo niebezpieczny okres gdzie trzeba wyjątkowo dziecko pilnować i warto wtedy mieć możliwość zostawienia dziecka w bezpiecznym miejscu.

Moje dzieciaki też dużo śpią z nami, ale swoje łóżka posiadają z wyżej wymienionych powodów
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 11:30   #807
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
To co pogrubione to moim zdaniem najważniejszy argument ZA łóżeczkiem. Dzieci w dzień śpią długo, do 2 roku życia, czasem dłużej, noworodki i niemowlaki śpią z kolei często, kilka razy na dzień. Któreś z was będzie bez przerwy stało nad śpiącym dzieckiem pilnując aby nie spadło? I tak kilka razy dziennie przez okres dajmy na to 2 lat? Przypominam, że to łącznie 730 dni i nocy, raczej poddacie się już po pierwszych 30

Zauważ, że po pierwsze nikt do ciebie nie będzie mógł przyjść bo "dziecko śpi", po drugie dzieci owszem, lubią spać z rodzicami, ale czasem rodzice mają dość spania z dziećmi, po trzecie jeśli narożnik jest w waszym "głównym pokoju" to jak zaśnie wam dziecko nie pozostanie wam nic innego jak cichutko skradać się po własnym mieszkaniu bo im malec starszy, tym więcej mu przeszkadzają dźwięki podczas spania.


No i na koniec - łóżeczko jest nie tylko do spania, warto mieć miejsce gdzie można dziecko "uwięzić" na jakiś czas np. wyjścia do toalety, posprzątania rozbitej szklanki itp. W chwili gdy dziecko zaczyna raczkować, stawać to jest bardzo niebezpieczny okres gdzie trzeba wyjątkowo dziecko pilnować i warto wtedy mieć możliwość zostawienia dziecka w bezpiecznym miejscu.

Moje dzieciaki też dużo śpią z nami, ale swoje łóżka posiadają z wyżej wymienionych powodów
U mnei z kolei z tego powodu córa spała w łóżeczku może przez pierwsze 2 miesiące (kiedy jeszcze nie budził jej byle szmer) a potem jedyna opcja to spanie w wózku (gondoli/potem spacerówce) w drugim pokoju lub na świeżym powietrzu (w czasie spaceru albo po prostu na tarasie).
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 11:56   #808
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

Cytat:
Napisane przez dzaga1989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę na ogólnym pomimo tego że pytam o konkret, którym jest...łóżeczko. Są wątki poświęcone temu jakie powinno być, które lepsze, ale nigdzie nie znalazłam wątku o rezygnacji z łóżeczka. Już mówię o co chodzi...
Od zawsze myślałam że łóżeczko jest niezbędne dla maluszka, bo i bezpieczniej, i jakaś sfera intymna jest, no po prostu myślałam że to absolutna absolutność. Natomiast od jakiegoś czasu w rodzinie TŻ nasłuchałam się, że łóżeczko wcale się nie przydaje, bo maluch i tak woli sypiać z rodzicem np. na łóżku. TŻ często opiekował się maluchami brata i siostry i podtrzymał tę opinię stwierdzając że "łóżeczka nie kupujemy" bo tamte dzieciaki w ogóle w nim nie spały. Na razie nie poruszam tematu bo zwyczajnie brakuje mi argumentów i nie chcę toczyć wojen, więc pytam Was - kto ma rację, co zrobić, jak przekonać TŻ jeśli jednak łóżeczko jest tak ważne.
Dla mnie łóżeczko jest niezbędne. Po pierwsze noworodek dużo śpi w dzień i jednak bezpieczniej jest dla niego w łóżeczku. Tym bardziej kiedy zacznie się przekręcać. U mnie łóżeczko spełniało też funkcje kojca.
No i może Ci się zdażyć taki egzemplarz jak mój, że będzie bardzo lubiło spać samo w łóżeczku. Każde dziecko jest inne. Moja np. od noworodka spała sama, zasypiała sama. Im była starsza tym bardziej potrzebowała naszego kontaktu i spać z nami zaczęła w ok. 1,5 roku.
A jeśli Wam się zachce seksu w łóżku to gdzie dziecko przemieścicie?
Mimo że jestem zwolenniczką i spania z dzieckiem jak i noszenia w chuście itd. to uważam, że warto to wszytsko wyśrodkować i nie wyobrażam sobie nie mieć łóżeczka albo wózka.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 12:04   #809
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

My lozeczko sprzedalismy w koncu (mielismy wlasnie taka dostawke w podobnej cenie co piszesz) bo nie bylo uzywane i. Tylko zajmowalo miejsce. Syn ma prawie 14 miesiecy, lozeczka zadnego nie mamy. Jak kupimy to pewnie dopiero dorosle, bo takiego szczebelkowego juz sie nie oplaca.
Kazde dziecko jest inne i moim zdaniem na poczatek warto kupic kosz czy jakas tania dostawke, zeby nie wyrzucac kasy tak jak my na przyklad naraktycznie nieuzywany sprzet


Sent from my iPad using Tapatalk
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 14:52   #810
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

w jakim wieku (mniej więcej) dziecko zaczyna układać puzzle?
Córka do perfekcji opanowała dopasowywanie puzzli 2-3 elementowych.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-04 16:50:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.