Mężatki po raz n-ty, czyli ślub po rozwodzie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-07-27, 01:53   #1
Azya
Raczkowanie
 
Avatar Azya
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 42
Cool

Mężatki po raz n-ty, czyli ślub po rozwodzie


Mam pytanie do dziewczyn, które wyszły/wychodzą za mąż nie po raz pierwszy. Czy Wasze podejście do małżeństwa i ceremonii w jakikolwiek sposób się zmieniło? Jeśli tak, to w jaki? Czy wszystko cieszy Was bardziej, czy może mniej, a może nie podchodzicie już do tego emocjonalnie?

Jestem bardzo ciekawa odpowiedzi, tym bardziej że temat dotyczy również mnie osobiście. Ja sama powiem tylko, że tym razem nie jestem spięta i... ogarnia mnie ab-so-lut-nie czysta radość. Oprawa nie jest teraz dla mnie zbyt ważna, czuję się niesamowicie... hmm... swobodnie, nawet nie myślę o kupnie żadnej wytwornej sukni czy wystawnym weselu. Dużo ważniejsza jest dla nas cudowna podróż poślubna, cudowna, bo we dwoje; no i myśl, że to nareszcie TO. Bo przecież właśnie o to chodzi!
Azya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-27, 08:47   #2
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Mężatki po raz n-ty, czyli ślub po rozwodzie

Ja również po raz drugi stanę na ślubnym kobiercu

Nie mogę porównać tamtych odczuć do tych, które teraz mi towarzyszą bo jest to zupełnie INNA BAJKA .
Wówczas byłam młoda, niedojrzała i do końca chyba nie wiedziałam co robię, zostałam wkręcona w jakieś tryby, którym się poddałam stając jedynie cząstką tej wielkie weselnej machiny

Teraz jestem zupełnie inną kobietą, jestem przekonana do tego co robię a przede wszystkim Z KIM -WIEM, ŻE TO JEST TO , że to ten facet z którym chcę spędzić resztę życia.
Obecnie sami finansujemy swoje wesele, bo wesele będzie i to tradycyjne - na ok. 120 osób, jedyna różnica to taka, że zamiast białej sukni założę KRWISTO CZERWONĄ
Jesteśmy bardzo podekscytowani tym wszystkim, orkiestrą, oprawą, chcemy aby wszystko było super.

Więc porównując tamto a to aktualne stwierdzam, że dopiero ten ślub i wesele jest dla mnie przeżyciem, a to pewnie dlatego że urzeczywistnia moje marzenia o moim mężczyźnie, o związku, o przyszłości .
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.