Zawód księgowa/księgowy

[lemoorka]

Napisane przez wiolkaa85

A ja mam wielką prośbę do dziewczyn ze Śląska, względnie Krakowa
Chcę rozpocząć pracę jako księgowa - na razie kończę prawo, więc mgliste pojęcie o niektórych ustawach mam;-)
Niestety, na razie nie mam praktycznego wyobrażenia o pracy w tym zawodzie i szukam jakiegoś kursu.
I tu pojawia się mój problem - w Katowicach Skwp nie prowadzi kursu księgowości od podstaw.
Może któraś z Was może polecić mi jakiś db kurs księgowości na Śląsku dla takich 'zielonków' jak ja??
A może któraś z Was uczestniczyła w kursie Skwp w Krakowie "Ogólne zasady księgowości" - jaki jest poziom tego kursu, czy warto się zapisać (w ostateczności mogę dojeżdżać do Kraka)??

I moje drugie pytanie:P
Czy lepiej pójść na praktykę do firmy czy biura rachunkowego (gdzie się więcej nauczę)? Ile mniej więcej czasu powinna trwać taka praktyka, żebym mogła się czegoś sensownego nauczyć i potencjalni pracodawcy uwierzyli, że czegoś się tam nauczyłam, a nie tylko dostałam świstek o odbyciu praktyk:P

kurs na samodzielnego księgowego bilansistę- zaczyna sie od tego co to są aktywa, pasywa, jak wygląda konto.
Wiem, bo skończyłam, a na pierwszych zajęciach spałam

[wiolkaa85]

Napisane przez lemoorka

kurs na samodzielnego księgowego bilansistę- zaczyna sie od tego co to są aktywa, pasywa, jak wygląda konto.
Wiem, bo skończyłam, a na pierwszych zajęciach spałam

Dzięki za pomoc
Widziałam to ogłoszenie o kursie, ale myślałam, że to dla osób, które już coś z księgowością mają wspólnego:P
Taka wyższa szkoła księgowej jazdy;-)

[magieras]

Hej Księgówki!!!

Jestem księgową od kilku lat, po AE
teoria teorią a praktyka wiadomo

pozdrawiam
m

[meesha]

witam wszystkie obecne i przyszle ksiegowe

mam pewne pytanie, niekoniecznie zwiazane z ksiegowoscia, ale moze bedziecie mogly mi pomoc

studiuje aktualnie na ae wroclaw i za 2 tygodnie bede wybierac specjalnosc- niestety w dziekanacie za duzo nam nie powiedza, bo sami nie wiedza (np jakich sie przedmiotow spodziewac ). Tak wiec moze wy wiedzialybyscie o co chodzi w moich specjalnosciach
mam do wyboru takie:
->finanse i rachunkowosc spolek- czy ta jest glownie rachunkowosc?
->finanse i rachunkowosc sektora publicznego- podobne pytanie, wiecej finansow czy rachunkowosci?
->globalne rynki finansowe- co po tym mozna robic? wiem ze zwiazane to jest z rynkami walutowymi, pienieznymi i kapitalowymi, ale czy to sie przyda tylko na gieldzie?
->inwestycje i nieruchomosci- tu akurat wiekszych pytan nie mam
->posrednictwo i doradztwo finansowe- mialam to wybrac, ale po przeczytaniu watku o doradcach zrezygnowalam

chcialabym wybrac cos zwiazanego bardziej z finansami niz rachunkowoscia, ale nie wiem co?

z gory dziekuje jakby ktos moglby mi pomoc

[basiao84]

ja bym wybrała globalne rynki finansowe na pewno ciekawe i stosunkowo rzadkie, i nie dotyczy tylko działania giełdy! (pisałam mgr po części z globalizacji rynków finansowych)
księgowością możesz się zając i tak
a pośrednictwo odradzam

[meesha]

Napisane przez basiao84

ja bym wybrała globalne rynki finansowe na pewno ciekawe i stosunkowo rzadkie, i nie dotyczy tylko działania giełdy! (pisałam mgr po części z globalizacji rynków finansowych)
księgowością możesz się zając i tak
a pośrednictwo odradzam

a moglabys mi troszke bardziej przyblizyc tą globalizacje? jesli nie tylko gielda, to co jeszcze?

[basiao84]

Wszystko, co związane z finansami międzynarodowymi- pozyskiwanie kapitału na globalnym rynku, problemy regulowania działania tegoż rynku, konglomeraty finansowe, miedzynarodowe przepływy kapitału itp itd.
To tak na szybko mi się skojarzyło.
Jak masz czas, to wygoogluj sobie jakieś artykuły o globalizacji rynków finansowych. Jest tego w sieci mnóstwo. Np taki jak ten: http://mikro.univ.szczecin.pl/bp/pdf/5/2.pdf
Na stronie NBP tez jest dość ciekawa i obszerna publikacja z tej tematyki. Spójrz chociażby na spis treści, żeby zobaczyć co jeszcze wpada pod "globalne rynki finansowe".

[meesha]

Napisane przez basiao84

Wszystko, co związane z finansami międzynarodowymi- pozyskiwanie kapitału na globalnym rynku, problemy regulowania działania tegoż rynku, konglomeraty finansowe, miedzynarodowe przepływy kapitału itp itd.
To tak na szybko mi się skojarzyło.
Jak masz czas, to wygoogluj sobie jakieś artykuły o globalizacji rynków finansowych. Jest tego w sieci mnóstwo. Np taki jak ten: http://mikro.univ.szczecin.pl/bp/pdf/5/2.pdf
Na stronie NBP tez jest dość ciekawa i obszerna publikacja z tej tematyki. Spójrz chociażby na spis treści, żeby zobaczyć co jeszcze wpada pod "globalne rynki finansowe".

dziekuje bardzo troche mi to rozjasnilo

[tancerka212]

hej dziewczyny no i stało się! zaczynam kurs za 2 tygodnie w stowarzyszeniu i trochę się boję bo gadałam z koleżanką któa się zapisała wczesniej i mówi że takie tempo szybkie i że ludzie którzy nie mieli nigdy z tym do czynienia to nic nie rozumieli bo tak szybko było... ja całe szczęście miałam na studiach taki przedmiot jak rachunkowosc ale to bylo na początku studiów! i teraz boję się strasznie!!! dziewczyny z góry was pytam że będę tu do was pisać i podpytywać o mnóstwo rzeczy!!!! bo jak wy mi nie pomożecie to kto?? trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok

Lemoorka ty mówiłaś że już jesteś po kursie i po egzaminie i powiedz jak tam poszło??? stawiali jakies oceny czy tylko oznajmiali czy zdane czy niezdane??? no i powiedz jak ze zdawalnością???? dużo osób oblewa? ojej.. ale teraz juz sie nie wycofam i wierzę w siebie

[lemoorka]

Napisane przez tancerka212

hej dziewczyny no i stało się! zaczynam kurs za 2 tygodnie w stowarzyszeniu i trochę się boję bo gadałam z koleżanką któa się zapisała wczesniej i mówi że takie tempo szybkie i że ludzie którzy nie mieli nigdy z tym do czynienia to nic nie rozumieli bo tak szybko było... ja całe szczęście miałam na studiach taki przedmiot jak rachunkowosc ale to bylo na początku studiów! i teraz boję się strasznie!!! dziewczyny z góry was pytam że będę tu do was pisać i podpytywać o mnóstwo rzeczy!!!! bo jak wy mi nie pomożecie to kto?? trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok

Lemoorka ty mówiłaś że już jesteś po kursie i po egzaminie i powiedz jak tam poszło??? stawiali jakies oceny czy tylko oznajmiali czy zdane czy niezdane??? no i powiedz jak ze zdawalnością???? dużo osób oblewa? ojej.. ale teraz juz sie nie wycofam i wierzę w siebie

Zdałam na 5

Wszyscy zdalei, bo wszyscy się uczyli. Ludzie dorośli, więc wiedzieli,że to musza zdać

Egzamin łatwy, tlyko ucz sie na bieżaco Wtedy egzamin to pestka

[tancerka212]

gratuluję piąteczki!!!!!!
jej fajnie ci że masz już to za sobą ja oczywiście zamierzam się uczyć na bieżąco bo w końcu to moja przyszłość i nie chce nic zawalić po prostu boję się że czegoś nie pojmę a ja nie nauczę się niczego jak tego nie zrozumię! no ale mam nadzieję że w razie czego będę ci mogła zadać jakieś pytanie bo jak zdałaś na piąteczkę to jesteś moim góru

[lemoorka]

Napisane przez tancerka212

gratuluję piąteczki!!!!!!
jej fajnie ci że masz już to za sobą ja oczywiście zamierzam się uczyć na bieżąco bo w końcu to moja przyszłość i nie chce nic zawalić po prostu boję się że czegoś nie pojmę a ja nie nauczę się niczego jak tego nie zrozumię! no ale mam nadzieję że w razie czego będę ci mogła zadać jakieś pytanie bo jak zdałaś na piąteczkę to jesteś moim góru

Ale Twoje guru kokosów nie zarabia

Prawde mówiac teraz siedze w dziale ekonomiczno finansowym- nic nie księguję

[tancerka212]

jesteś moje góru bo z tego co pamiętam to ty powiedziałaś mi o tym kursie i w ogóle o stowarzyszeniu księgowych i wyjaśniłaś wszystkie wątpliwości i za twoim przykładem zapisałam się na ten kursik no i jeszcze zdałaś na piąteczkę mam nadzieje ze za rok również pochwalę się tutaj wam piąteczką

[marzenka1001]

gratuluję

[tancerka212]

a ja mam jeszcze pytanko.. co się dzieje jak ktoś nie zda tego egzaminu w stowarzyszeniu? jest jakaś poprawka jak na studiach? czy to juz ewidentny koniec i przepadło??? muszę to wiedziec to będę spokojniejsza

[lemoorka]

Napisane przez tancerka212

a ja mam jeszcze pytanko.. co się dzieje jak ktoś nie zda tego egzaminu w stowarzyszeniu? jest jakaś poprawka jak na studiach? czy to juz ewidentny koniec i przepadło??? muszę to wiedziec to będę spokojniejsza

Nie da się nie zdać

[pani z herbata]

niesmialo do Was zaszlam i chcialabym sie dowiedziec paru rzeczy: robie wlasnie kurs ksiegowosci w Irlandii ( nie mam pojecia jakich termnow uzywacie po polsku ale przerabiam nastepujace modules: sales/sales return book, purchase/purchase return book, petty cash book, bank lodgmemnts, bank payments book, do tego na koniec robie general ledgers, debtors and creditors ledgers i nA koniec trial balance. recznie i komputerowo) po tym kursie chce zrobic tez payroll -place
po kursie niby mozna dostac tutaj prace ksiegowego, ale jak czytam Wasz watek to cala masa tajemniczych rzeczy wychodzi
kurs robie po to, zeby prowadzilc ksiegowosc w firmiee ktoa chcemy zalozyc z TZtem-na poczatek na pewno bede sie wspierac profesjonalista
moje glowne pytanie brzmi: czy oprocz roznych przepisow charaktrystycnych dla kazdego kraju zasady ksiegowosci sa podobne/takie same??
bo mimo ze robie kurs w irlandii to chcemy sie z TZtem przeniesc na stale do jego kraju (Ukraina) i tam zalozyc dzialalnosc. zdaje sobie sprawe ze bede musiala sie wdrozyc w system tam dzialajacy, ale zeby wiedziec co mnie czeka i na co sie porywam pytam czy jest sens robienia ksiegowosci w innym kraju
wim ze polskie ksiegowe z powodzeniem pracuja w irlandzkich biurach rachunkowych -chocby firma ktora czuwa ad moim zakladem pracy

mam nadzieje ze nie namieszalam zbytnio w swoim poscie

[Mysibaba]

Witam
Mam pytanie do Uczestniczek kursu modułowego na samodzielnych księgowych w SKwP: czy za materiały szkoleniowe płaciłyście raz - w pierwszym miesiącu kursu - czy za każdym razem (chodzi mi o to, czy dla każdego modułu jest odrębny zestaw pomocy dydaktycznych)? Drugie pytanie: ile razy odbywały się zjazdy? I trzecie: w jaki sposób się rozliczałyście finansowo (jednokrotna wpłata czy podzielona na 7 części - jeśli dzielona na części, to ile wynosiła jednorazowa rata?).

Dzięki za odpowiedź .

[tancerka212]

Napisane przez lemoorka

Nie da się nie zdać

no jak to się nie da nie zdać? Ja wiem że się trzeba dużo uczyć i trzeba zdać kurs ale co w wypadku kiedy się noga powinie i nastąpi pomroczność jasna w naszej głowie podczas egzaminu?? Ja zamierzam się szkolić na bieżąco ale tak chciałam wiedzieć jak to wygląda jak się ktoś nie nauczy???

[lemoorka]

Napisane przez Mysibaba

Witam
Mam pytanie do Uczestniczek kursu modułowego na samodzielnych księgowych w SKwP: czy za materiały szkoleniowe płaciłyście raz - w pierwszym miesiącu kursu - czy za każdym razem (chodzi mi o to, czy dla każdego modułu jest odrębny zestaw pomocy dydaktycznych)? Drugie pytanie: ile razy odbywały się zjazdy? I trzecie: w jaki sposób się rozliczałyście finansowo (jednokrotna wpłata czy podzielona na 7 części - jeśli dzielona na części, to ile wynosiła jednorazowa rata?).

Dzięki za odpowiedź .

ja płąciłam w ratach

materiały dostałam na raz.

Pozostałe rzeczy zaleza od Stowarzyszenia

Napisane przez tancerka212

no jak to się nie da nie zdać? Ja wiem że się trzeba dużo uczyć i trzeba zdać kurs ale co w wypadku kiedy się noga powinie i nastąpi pomroczność jasna w naszej głowie podczas egzaminu?? Ja zamierzam się szkolić na bieżąco ale tak chciałam wiedzieć jak to wygląda jak się ktoś nie nauczy???

Tancerka widac,że jescze studiujesz bo biadolisz jak każdy student przed sesją

Nie mam bladego pojęcia

[tancerka212]

no studiuje jeszcze hehe i biadole
wiesz lubię wiedzieć co się w razie czego ze mną stanie... ale w takim razie lepiej się wezmę za czytanie i nie będę musiała tego wiedziec

[madzia.a]

dziewczyny, czy księgowa może zajmować się "żywą" gotówką?
Ja zajmuje się przeliczaniem codziennego utargu i przyznam, że tego nie cierpie

[lemoorka]

Napisane przez madzia.a

dziewczyny, czy księgowa może zajmować się "żywą" gotówką?
Ja zajmuje się przeliczaniem codziennego utargu i przyznam, że tego nie cierpie

A opieka nad kontem kasa ?

[Ally83]

Dziewczyny, nie wiedziałam, gdzie zadać pytanie, więc piszę tutaj
Co myślicie o księgowości internetowej? Znalazłam portal, który się tym zajmuje i przyznam, że jest to dla mnie atrakcyjniejsza forma, bo nie trzeba latać z papierami do biura rachunkowego. Zwłaszcza, że dla mnie liczy się mobilność i dostęp do danych księgowych, gdziekolwiek tylko jestem. Aspekt finansowy też się pojawia, bo zaczynam swoją działalność i każdy grosz jest ważny
Czy któraś z Was miała z taką formą księgowości styczność ?

[madzia.a]

Napisane przez lemoorka

A opieka nad kontem kasa ?

Czyli jednak księgowe mają kontakt z "żywą" gotówką?
bo główny księgowy tłumaczył mi, że tego się nie praktykuje, ponieważ księgowa zajmuje się "wprowadzaniem" pieniędzy w system. A zajmując się pieniędzmi z dwóch stron łatwiej o przekręt lub pomyłke.

[evilcia]

Napisane przez Ally83

Dziewczyny, nie wiedziałam, gdzie zadać pytanie, więc piszę tutaj
Co myślicie o księgowości internetowej? Znalazłam portal, który się tym zajmuje i przyznam, że jest to dla mnie atrakcyjniejsza forma, bo nie trzeba latać z papierami do biura rachunkowego. Zwłaszcza, że dla mnie liczy się mobilność i dostęp do danych księgowych, gdziekolwiek tylko jestem. Aspekt finansowy też się pojawia, bo zaczynam swoją działalność i każdy grosz jest ważny
Czy któraś z Was miała z taką formą księgowości styczność ?

Chodzi Ci o portal ifirma.pl ?
Dla mnie to ciekawy portal. Sama chętnie bym wypróbowała, choć na początek jak ktoś się nie zna na przepisach, nie wie kiedy co może odliczyć, to podejrzewam, że korzystanie z takiego portalu stanie się uciążliwe, bo co nowy dokument się pojawi, to będzie musiał się konsultować, co z tym zrobić. Nie wspomnę o deklaracjach, zwrotach VAT, itd.

Mimo otwartości na nowe rozwiązania, to osobiście wolałabym w tym przypadku zanieść dokumenty do biura rachunkowego i mieć święty spokój z martwieniem się co z tym zrobić. Poza tym jakoś tak wolę mieć bezpośredni kontakt z osobą odpowiedzialną za moje papierki niż tak wirtualnie.
Drugim plusem przemawiającym za biurem rachunkowym, to reprezentacja mojej osoby za pośrednictwem takiego biura przed wszelkimi urzędami. Miła sprawa, bo to pracownik/szef biura lata po urzędach za mnie, a ja nie muszę się stresować takimi wizytami.

Co do mobilności znam jeden progam, który oferuje również możliwość prowadzenia księgowości/ wystawiania faktur itd. zdalnie oraz kojarze jeden portal (inny niż napisany na początku), który oferuje jedynie wystawianie faktur.

[lemoorka]

Napisane przez madzia.a

Czyli jednak księgowe mają kontakt z "żywą" gotówką?
bo główny księgowy tłumaczył mi, że tego się nie praktykuje, ponieważ księgowa zajmuje się "wprowadzaniem" pieniędzy w system. A zajmując się pieniędzmi z dwóch stron łatwiej o przekręt lub pomyłke.

czasami jak zarzucisz pytaniem, to mi szczeka opada

Jak w małych przedsiębiorstwach, gdzie pracuje jedna kilka księgowych, to tworzony jest osoby dla osoby ,co trzyma skrytke z pieniędzmi? Nie Baa nawet w dużych nie ma

Poza tym w księgowości musi być gotówka, a to na małe zakupy, na wyjazd służbowy pracownika, niektórzy cha wypłatę do ręki, etc.

[palomino]

Napisane przez lemoorka

czasami jak zarzucisz pytaniem, to mi szczeka opada

Jak w małych przedsiębiorstwach, gdzie pracuje jedna kilka księgowych, to tworzony jest osoby dla osoby ,co trzyma skrytke z pieniędzmi? Nie Baa nawet w dużych nie ma

Poza tym w księgowości musi być gotówka, a to na małe zakupy, na wyjazd służbowy pracownika, niektórzy cha wypłatę do ręki, etc.

No coż - mi tam szczeka nie opadla i tym razem muszę się zgodzic i nie zgodzic z Madzią.
Otoz z punktu widzenia funkcjonowania kontroli wewnętrzej Madzia.a a raczej jej Gl ksiegowy ma racje. Nie jest w 100% wlasciwe kiedy osoba ktora "trzyma kasę" tzn tą "zywa gotowke" jeszcze ja rozlicza w systemie ksiegowym gdyz rzeczywiscie brak jest kontroli "4 oczu" i brak jest ogolnie nadzoru " z zewnatrz" nad kasą. Z tego tez tytulu mozliwosc oszustwa wzrasta. Pomijam oczywiscie cos takiego jak istotnosc lub tez jej brak wartosciowo i ilosciowo operacji kasowych dokonywanych w firmie. Oczywiscie w tej firmie gdzie operacji kasowych jest wiele duzo latwiej cos "schowac" niz w takich gdzie mamy 3 operacje na m-c. A żeby miec taka mini kontrole to wystarczy np dac (dodatkowo) kase osobie "spoza" nawet jednosobowego dzialu, asystentce, czy tego typu osobie z administracji i zeby wraz z osoba z dzialu ksiegowosci dokonywac comiesiecznego przeliczenia kasy, o odpowiedzialnosci materialnej za kase nie wspomne.

Natomiast co do tego ze sie "nie praktykuje" tego zeby ksiegowe mialy dostep do kasy to sie nie zgadzam - bo to bardzo czesta praktyka. Ale tez oczywiscie ryzyko Zarzadzajacych Spolka i oparcia sie na ewentualnym zaufaniu do pracownika, ktore ewentualnie ginie... z pierwszym wykrytym zdefraudowniem pieniędzy.

[lemoorka]

Napisane przez palomino

No coż - mi tam szczeka nie opadla i tym razem muszę się zgodzic i nie zgodzic z Madzią.
Otoz z punktu widzenia funkcjonowania kontroli wewnętrzej Madzia.a a raczej jej Gl ksiegowy ma racje. Nie jest w 100% wlasciwe kiedy osoba ktora "trzyma kasę" tzn tą "zywa gotowke" jeszcze ja rozlicza w systemie ksiegowym gdyz rzeczywiscie brak jest kontroli "4 oczu" i brak jest ogolnie nadzoru " z zewnatrz" nad kasą. Z tego tez tytulu mozliwosc oszustwa wzrasta. Pomijam oczywiscie cos takiego jak istotnosc lub tez jej brak wartosciowo i ilosciowo operacji kasowych dokonywanych w firmie. Oczywiscie w tej firmie gdzie operacji kasowych jest wiele duzo latwiej cos "schowac" niz w takich gdzie mamy 3 operacje na m-c. A żeby miec taka mini kontrole to wystarczy np dac (dodatkowo) kase osobie "spoza" nawet jednosobowego dzialu, asystentce, czy tego typu osobie z administracji i zeby wraz z osoba z dzialu ksiegowosci dokonywac comiesiecznego przeliczenia kasy, o odpowiedzialnosci materialnej za kase nie wspomne.

Natomiast co do tego ze sie "nie praktykuje" tego zeby ksiegowe mialy dostep do kasy to sie nie zgadzam - bo to bardzo czesta praktyka. Ale tez oczywiscie ryzyko Zarzadzajacych Spolka i oparcia sie na ewentualnym zaufaniu do pracownika, ktore ewentualnie ginie... z pierwszym wykrytym zdefraudowniem pieniędzy.

Z ta szczęka chodziło mi o zdziwienie Madzi,że jednak księgowość ma kontakt z żywa gotówką

Dawniej było tworzone osobne stanowisko, bo operacji było mnóstwo. Teraz większość operacji wykonywana jest drogą elektroniczną.

Jak na razie łącznie z praktykami zaliczyłam 4 firmy w dziale księgowości. Tylko w jednym dziale była osobna osoba, ale było to specyficzny przypadek, bo do kasy przychodzili tez petenci z rachunkami za wywóz śmieci

W 3 pozostałych przypadkach była to osoba z działu księgowości

[parker9]

Czesc Dziewczyny! Tez zamierzam zostac ksiegowa, na razie skorzystalam z Waszych porad i jestem swiezo po lekturze ksiazki "Rachunkowosc mozna zrozumiec", a od semestru zimowego planuje studia podyplomowe z rachunkowosci. Zobaczymy, co z tego wyniknie, bo na razie z ksiegowoscia nie mam nic wspolnego (jestem po filologii), ale czytajac Wasze posty wierze, ze moze sie udac. Dzieki, pozdrawiam wszystkie forumowiczki