Zawód księgowa/księgowy

[tancerka212]

a ja dzisiaj skończyłam pierwszy weekendowy zjazd w stowarzyszeniu i Lemoorka miałaś racje- nudziłam się jak nie wiem a bałam się że nic nie zrozumiem rachunkowość ok wszystko rozumiem póki co ale troszkę obawiam się przedmiotów z prawa... nie znosze prawa.. nie umiem się go uczyc i czytac tych wszystkich paragrafów no ale juz za późno na takie rozterki hehe mam nadzieje ze jednak księgowanie będzie ważniejszą częścią na egzaminie!

[lemoorka]

Napisane przez tancerka212

a ja dzisiaj skończyłam pierwszy weekendowy zjazd w stowarzyszeniu i Lemoorka miałaś racje- nudziłam się jak nie wiem a bałam się że nic nie zrozumiem rachunkowość ok wszystko rozumiem póki co ale troszkę obawiam się przedmiotów z prawa... nie znosze prawa.. nie umiem się go uczyc i czytac tych wszystkich paragrafów no ale juz za późno na takie rozterki hehe mam nadzieje ze jednak księgowanie będzie ważniejszą częścią na egzaminie!

Z prawa dasz radę- same podstawy. jesli na studiach miałaś kodeks spółek, kodeks pracy i kodeks cywilny top gwarantuje Ci,że ich podstawowa znajomość wystarczy
Rozumiem,że kolejne zajęcia za tydzien?

[tancerka212]

miałam tylko kodeks spółek i to tak bardzo biednie i na pierwszym roku... reszty nie miałam i się własnie obawiam ze bede kuleć z tego prawa.. no ale zobaczymy... mam sobie kupić te kodeksy czy jakąś książkę dostaniemy?? bo jeszcze nam nie dali w tym tygodniu... no tak kolejne zajecia za tydzien

[lemoorka]

Nie wiem jak u Ciebie, ja dostawałam ksero tych części kodeksów, kóre mnie obowiązywąły

[tancerka212]

uffff całe szczęście że tylko części a nie całe mam nadzieje ze na nastepnym spotkaniu się wszystko wyjaśni i wreszcie dostaniemy książki bo w tym tygodniu niestety nie dojechały..... a wy też korzystaliście z książki autora messner czy jakos tak????

[lemoorka]

Nie, nie z messnera Do każdego działu osobna ksiązka

Messner to profesor z mojej juz byłej uczelni

[tancerka212]

ooo to ksiązka do kazdego dzialu inna hehe to sobie poczytam widze w najblizszym czasie sporo no to ja czekam na kolejny zjazd i napisze jak bylo!

[bravvurka]

Tancerka, jaki kurs robisz? na samodzielnego?
Ja od nowego roku będę miała jakieś nowe obowiązki, które wiążą się z księgoqością, nie mam pojęcia co to będzie, bo na razie to tajemnica. Ostatnio podczas rozmowy z moim księgowym dowiedziałam się, ze mam się ukierunkować Tylko, ze ja już sama nie wiem czy chce być księgową czy lepiej w zistniec w logistyce

[tancerka212]

tak robię kurs na samodzielnego księgowego bilansiste. w zasadzie dopiero wystartowałam

[bravvurka]

Napisane przez tancerka212

tak robię kurs na samodzielnego księgowego bilansiste. w zasadzie dopiero wystartowałam

A ile zapłaciłaś za ten kurs i ile godzin on obejmuje? Porównuje oferty z rożnych miast w których mogę zrobić ten kurs, ale jakoś wybrać nie mogę.

[tancerka212]

zapłaciłam 3400zł a ile godzin to nie pamiętam hmmm wiem że trwa rok....

[palomino]

Napisane przez lemoorka

Z ta szczęka chodziło mi o zdziwienie Madzi,że jednak księgowość ma kontakt z żywa gotówką

Dawniej było tworzone osobne stanowisko, bo operacji było mnóstwo. Teraz większość operacji wykonywana jest drogą elektroniczną.

Jak na razie łącznie z praktykami zaliczyłam 4 firmy w dziale księgowości. Tylko w jednym dziale była osobna osoba, ale było to specyficzny przypadek, bo do kasy przychodzili tez petenci z rachunkami za wywóz śmieci

W 3 pozostałych przypadkach była to osoba z działu księgowości

No bo de facto ksiegowosc, a przynajmniej osoby wprowadzajace zapisy do ksiag z gotowka (z wczesniej przytoczonych powodów) nie powinny miec do czynienia.

To że praktykuje się co innego to wcale nie oznacza że z punktu widzenia zabezpieczenia majatku Spólki i kontroli wewnetrznej jest to najlepsze rozwiazanie

[bravvurka]

Ja ma na oku taki kurs, który trwa 10 miesięcy, a drugi trwa koło 6 miesięcy i jeszcze w dodatku myślę nad studiami podyplomowymi :/ i juz mam dylemt Poczekam chyba do nastepnego roku.

[rumiankowa]

Napisane przez bravvurka

A ile zapłaciłaś za ten kurs i ile godzin on obejmuje? Porównuje oferty z rożnych miast w których mogę zrobić ten kurs, ale jakoś wybrać nie mogę.

2.550,00 kosztuje (z książkami) w Siedlcach i jest prawie roczny, musiałabym zorientować się, ile dokładnie godzin, ale to dopiero po weekendzie.

[tancerka212]

kurs w stowarzyszeniu na samodzielnych księgowych bilansistów kosztuje u was tylko 2,5 tys?? to czemu ja zapłaciłam 3,4 tys???

[rumiankowa]

Napisane przez tancerka212

kurs w stowarzyszeniu na samodzielnych księgowych bilansistów kosztuje u was tylko 2,5 tys?? to czemu ja zapłaciłam 3,4 tys???

nie mam pojęcia
koleżanka z pracy zaczęła ten kurs miesiąc temu, więc informacje "cenowe" mam świeże
może to kwestia godzin? znalazłam na necie info, że w Poznaniu kosztuje 1800 za 140 godzin http://www.skwp.poznan.pl/index.php?section=86 - nie wiem tylko, czy to tegoroczna oferta.

[tancerka212]

sprawdziłam i w lublinie mam 260 godzin więc nie wiem czy to na pewno ten sam kurs... ale przynajmniej wiem z czego wynika różnica cenowa

[Yoolia]

Tancerko zdawaj relacje jak tam na kursie, bo najprawdopodobiej w przyszłym roku sie wybiorę

[rumiankowa]

Napisane przez tancerka212

sprawdziłam i w lublinie mam 260 godzin więc nie wiem czy to na pewno ten sam kurs... ale przynajmniej wiem z czego wynika różnica cenowa

może w każdym stowarzyszeniu jest to inna ilość godzin? w siedlcach jest 170h wychodzi średnio 15 zł za godzinę, podobnie jak u Ciebie

[marzenka1001]

Ja właśnie przeczytałam ksiażkę Rachunkowość można mzrozumieć, jest super, teraz wystawiłam ja na aukcji .Jęśli ktoś chetny to Polecam!
**** - edytowane przez moderatora

[tancerka212]

hmmm to bardziej opowiadanie niż książka ale tez ją przeczytałam chociaz niczego to nie wniosło do mojego życia
na kursie tak jak Lemoorka mówiła zaczyna się od tego co to jest konto i jak wygląda i dzisiaj znów się nudziłam a to oznacza że juz przez drugi zjazd sie nudzę a to oznacza że moja wiedza wcale nie jest taka mała póki co poznajemy podstawy i księgujemy prościutkie operacje dzis dostalismy książeczki a raczej caly stos i mamy je przerobic na sprawdzian z pierwszego modulu hehe a wszyscy mesleli ze to jest ksiązka juz na caly kurs hehehe bede miala co czytac do poduszki

[bravvurka]

Własnie, to pewnie zalezy od ilości godzin. Ten, który mam na oku za 3400zł to 264 godzin. Mam też na oku studia podyplomowe za 4500zł i 210 godzin. I co tutaj wybrac?

[rumiankowa]

Napisane przez bravvurka

Własnie, to pewnie zalezy od ilości godzin. Ten, który mam na oku za 3400zł to 264 godzin. Mam też na oku studia podyplomowe za 4500zł i 210 godzin. I co tutaj wybrac?

mam za sobą zarówno kurs w stowarzyszeniu księgowych jak i studia podyplomowe. podobnie jak tancerka, nudziłam się na kursie. pracowałam już wówczas dwa lata w ksiegowości (zaczęłam pracę jako osoba do wklepywania faktur, z zerową wiedzą na temat rachunkowości, księgowości, podatków itd). dwa lata wystarczyły, żeby nudzić się na kursie ale jednocześnie zdobyć teoretyczne podstawy do praktycznej wiedzy.
studia podyplomowe... cóż, były mi potrzebne jako papier, nie jako wiedza; pracowałam już wówczas 5 lat, w międzyczasie zmieniłam pracę.

z mojego punktu widzenia kurs daje więcej niż studia. nawet ze względu na ilość godzin. wydaje mi się, że na studiach podyplomowych jest mała szansa, żeby się jednak czegoś nauczyć. wykładowcy wychodzą tam z założenia, że wszyscy już pracują w zawodzie i bardziej przekazują wiedzę niż uczą.

przynajmniej tak było w moim przypadku

[tancerka212]

Napisane przez bravvurka

Własnie, to pewnie zalezy od ilości godzin. Ten, który mam na oku za 3400zł to 264 godzin. Mam też na oku studia podyplomowe za 4500zł i 210 godzin. I co tutaj wybrac?

mojej mamy szef powiedzial na przyklad ze on wie jak jest na studiach i kurs o wiele bardziej się liczy szczegolnie ten w stowarzyszeniu.. i ze mając kandydata z podyplomowymi studiami a drugiego z kursem w stowarzyszeniu wybierze tego z kursem... hmmm... ja tez będąc studentką wiem ze na studiach nie da się tyle nauczyc co na tym kursie... dzisiaj mialam drugi zjazd i rzeczy ktore dzisiaj byly nie były mi obce ale jako że nie mialam nigdy do czynienia z praktycznym wykorzystaniem wiedzy to wreszcie się cieszyłam że mogę sobie policzyc coś i poksięgowac narazie proste czynności ale przede mną 400 stronicowa księga którą muszę przeczytac bo na następnym zjeździe już bedzie test z pierwszego modułu
najbardziej straszne sa dla mnie zagadnienia z prawa bo są to dla mnie rzeczy kompletnie obce a znajomosc prawa jest rowniez bardzo wazna jak sie dowiedzialam od pani prowadzącej ktora jest wlasnie radcą prawnym i się podatkami zajmuje i ma do czynienia rowniez z księgowymi ktore sie często zgłaszają bo nie wiedzą jak prawnie ma się jakaś rzecz.. a więc ordynacja podatkowa do wkucia na blache

[bravvurka]

Przy nastepnej okazji pogadam z głownym księgowym na temat kursu i studiów.

A tak w ogóle to ta reklama kate moss działa mi na nerwy :[

[bardotka_a]

Napisane przez marzenka1001

Ja właśnie przeczytałam ksiażkę Rachunkowość można mzrozumieć, jest super, teraz wystawiłam ja na aukcji .Jęśli ktoś chetny to Polecam!
http://allegro.pl/item500844175_rach...o_j_tanio.html

Lepiej usuń link do tej aukcji, to jest łamanie regulaminu forum

[parker9]

Napisane przez bravvurka

Własnie, to pewnie zalezy od ilości godzin. Ten, który mam na oku za 3400zł to 264 godzin. Mam też na oku studia podyplomowe za 4500zł i 210 godzin. I co tutaj wybrac?

Hej,

Czy te syudia podyplomowe to przypadkiem rachunkowosc w Poznaniu? Pytam, bo sama sie na nie wybieram

pozdrawiam

[bravvurka]

Owszem to te studia Tylko ja bym wybrała inne miasto, nie Poznan, żeby miec bliżej na zajęcia.

[parker9]

Napisane przez bravvurka

Owszem to te studia Tylko ja bym wybrała inne miasto, nie Poznan, żeby miec bliżej na zajęcia.

Szkoda, ze nie Poznan, byloby razniej Ale zawsze na forum mozna sie wrazeniami wymienic, prawda? Tez zaczynasz od zimowego semestru, czy jeszcze sie nie zdecydowalas?

Pozdrawiam ksiegowe

[parker9]

Napisane przez tancerka212

sprawdziłam i w lublinie mam 260 godzin więc nie wiem czy to na pewno ten sam kurs... ale przynajmniej wiem z czego wynika różnica cenowa

Czesc Tancerko, jestes z Lublina? To moze wiesz co nieco o niedawno otwartym centrum ksiegowo-finansowym GENPACT? Bede wdzieczna za wszelkie informacje...