Świnka wietnamska

[evolet90]

Napisane przez zartownis

A Skinny nie moze byc? Przeciez to tez swinka, nawet lepsza niz zwykla, bo Ci chociaz w doniczkach nie ryla

a wiadomo gdzie by mi ryła... nie, jednak pozostane przy mniejszych zwierzakach

[Wisienki]

Napisane przez motylek1007

super filmik

ja wychowalam sie na wsi i pamietam jak bylam mala to babcia zawsze przynosila mi do domu takie male prosiaczki i bawilam sie z nimi...heh jakie to byly piekne czasy......

Też mi się ten filmik bardzo podobał

Jeśli chodzi o świnie - moja babcia w dzieciństwie mnie od nich separowała - twierdziła, że świnia potrafi zjeśc małe dziecko - nie wiem ile w tym jest prawdy. Kiedy jednak zrobiłam się starsza polubiłam świnki - w stadninie w której jeździłam w liceum były bardzo miłe świnki wietnamskie

Sory za off top

Napisane przez esfira

a potem zjadanie tych świnek, z którymi sie bawiło O_o
dyskusja np. bycia wege czy nie to nie na to forum, ale ciekawa jestem, czy posiadacze takich swinek wietnamskich jedza wieprzowinę? Przeciez to jakby jedli swoje zwierzę...
z tej strony http://www.gp.pl/prasa/gp/dokpub/00-...eszno/086.html


Świnki wietnamskie wyróżniają się niezwykłą łagodnością i zdolnością przywiązania się do człowieka. Klienci pani Elżbiety, to przede wszystkich rodzice i dziadkowie, którzy kupują małe świnki, jako maskotki dla najmłodszych.

Chrumcia jest ulubienicą córek pani Elżbiety - Najmłodsza Haneczka często wsiada na Chrumcię, a ta nie protestuje. Świnka uwielbia pieszczoty. Kładzie się na ziemi, a dziewczynki łaskoczą ją po brzuchu - opowiada Elżbieta Sobczak
Ich mięso jest bardzo dobre i jaśniejsze od tradycyjego mięsa wieprzowego. Pani Elżbieta twierdzi, że świetnie nadaje się na pieczeń.

Cóż taka jest kolej rzeczy - w dzieciństwie rodzice hodowali króliki. Karmiłam je, bawiłam się z nimi a potem ze smakiem jadłam z nich mięso i nosiłam futerko z ich skóry. Nie wyobrażam siebie jako wegetarianki, mój organizm domaga się mięsa, a jeśli zwierze z którego ono pochodzi żyło w godnych warunkach, i zostało zabite bez zbędnego cierpienia to nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia, w pzeciwieństwie do sytuacji gdy coś się marnuje - np gnije tysiące skór zwierząt zabitych dla miesa, wtedy czuje złość, bo to brak szacunku dla ofiary tych zwierząt...

[zartownis]

Napisane przez Wisienki

Jeśli chodzi o świnie - moja babcia w dzieciństwie mnie od nich separowała - twierdziła, że świnia potrafi zjeśc małe dziecko - nie wiem ile w tym jest prawdy. Kiedy jednak zrobiłam się starsza polubiłam świnki - w stadninie w której jeździłam w liceum były bardzo miłe świnki wietnamskie

Od 5 roku zycia mieszkalam na wsi i moi rodzice hodowali swinie, z tego co wiem dorosla swinia moze byc niebezpieczna i potrafi dotkliwie pogryzc.
Szczegolnie dorosly nie oswojony knur, lub locha z malymi.
Nie wiem czy zaatakowalaby dziecko (bardzo mozliwe), ale swinia domowa miesem nie gardzi, wiem, ze nawet poluja na szczury (jesli sa w chlewiku) i pozaraja je, przez co moga chorowac.
Ogolnie nasze swinki byly oswojone, choc nigdy do nich nie wchodzilam (bylam dzieckiem), bardzo lubily jak je drapalam przez ogrodzenie, wtedy kladly sie plackiem i czekaly na pieszczoty

[Amoura]

Napisane przez evolet90

Śliczna
Tylko,że to jest właśnie taka świnka do zagrody,a mi chodzi o taką maluśką do domu ale raczej w Polsce takich ni ma może za 20 lat....

nie mam zdjecia ktore pokazuje jak duza jest moja swinka ale nie jest wieksza od owczarka niemieckiego. Jest juz u nas 2 lata wiec juz nie urosnie. A w zagrodzie jest trzymana bo w domu slizga sie na kafelkach

[barbara1980]

Hiahiaaa śmieszne te świnki Ale zapewniam was, że nie są ani słodkie ani urocze Mojej przyjaciółki siostra miała takową w domu i świnia jak świnia - smród ogromny, robiła gdzie popadło - jednym słowem w domu chlew. Mądre to to też nie było - ot prosiak.

Była czarna, miała na imię Benia i koleżanka dość szybko się jej pozbyła

[uskow]

Hej
Ja też mam taką świnkę Chrumcio ma 3 lata, wychowałam go od 1 tyg jego życia, bo jego mama straciła pokarm. Potwierdzam, że to bardzo mądre stworzenia. Obecnie chrumcio łazi po działce i zaprzyjaźnił się bardzo z naszą klaczą Przekomiczna z nich para. Często ludzie myślą, że Chrumcio to dzik
Chrumek ubwielbia towarzystwo ludzi, widząc człowieka macha ogonkiem Głaskany kładzie się na ziemi i odsłania brzuch Oto Chromisław

[motylek1007]

świetnie wygląda z dzieckiem
gdzie mieszka ?

[uskow]

Mieszkał różnie: w domu, w budzie dla psa , z której wyrósł niestety a teraz wybrał mieszkanie ze swoja klaczą Zakopuje sie w siano w stajni a w dzień łazi po całej działce i łąkach

[motylek1007]

kiteczka mnie rozwaliła

fajny przyjazny prosiak

[Wisienki]

fajne fotki - pozdzdrowienia dla Chrumisława

[milk]

Napisane przez barbara1980

Hiahiaaa śmieszne te świnki Ale zapewniam was, że nie są ani słodkie ani urocze Mojej przyjaciółki siostra miała takową w domu i świnia jak świnia - smród ogromny, robiła gdzie popadło - jednym słowem w domu chlew. Mądre to to też nie było - ot prosiak.

Była czarna, miała na imię Benia i koleżanka dość szybko się jej pozbyła

jak mozna takie rzeczy pisać a ludzie, jedni sa wredni i zli ale to nie znaczy ,ze wszyscy tacy sa. psy tez bywaja agresywne i takie ktore sa lagodne jak baranki. przeciez to oczywiste kazdy jest inny!
a jak mozna jesc zwierzeta i nosic ich skore nie zrozumiem. kazdy robi co chce ale hipokryzji osob placzacych nad losem zwierzat a potem wcinajacych ich mieso nie moge znieśc. Karmie swoje zwierzaki miesem ale sama go nie jem i nie sprawia mi to zadnych problemow.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

http://www.subodivo.pl/minipigs.html

[rimlora]

http://www.plotek.pl/plotek/1,78646,...ni_swinka.html

urocza

[bajdurka]

Witam!
Wklejam link dla wszystkich, którzy twierdzą, że świnka miniaturowa nie istnieje (tekst w języku angielskim)
http://www.farmersguardian.com/story...torycode=15380
Watro obejrzeć świnki z Pennywell Farm w grafice na googlach, są wspaniałe!!!

[wsiowy_gupek]

Te świnki są urocze...Gdybym tylko miała swój dom z dużą działką pewnie bym sobie takiego przyjaciela sprawiła

[jam]

aaaa geniale <zakochany> <333

mam zamir mieć taką xd tyle że musze znaleźć odpowiednią żeby mi nie mówili ze to miniaturka a po czasie okaże sie ze to wilka świnka, bo na wielką świnke to j warunkó nie mam xd

[prusik98]

Niedługo będę miała świnkę wietnamską. Czy ona dobrze znosi podróż samochodem?

[prusik98]

Niedługo będę miała świnkę wietnamską. Może ktoś wie co lubi robić taka świnka, czy lubi chodzić na smyczy, czy dobrze znosi podróż samochodem? Może ktoś zna jakieś strony??? Nigdzie nic nie mogę znaleźćPlisss

[uUuAsissuUu]

Niedługo będziesz ją mieć,a nic na jej temat nie wiesz?! Dziwne. Najpierw poczytaj, później podejmij decyzję.

[Garadiela]

to nie jest pies najpierw poczytaj cokolwiek o tym gatunku

[andere]

Zgadzam się z dziewczynami powyżej. A myślałam, że już na te świnki moda minęła Zwierzę to nie zabawka! A co zrobisz jeżeli jednak to nie będzie coś dla Ciebie?

Mieliśmy z tatem kiedyś dwie świnki wietnamskie. Trzeba BARDZO uważać na ich dietę, bo mają ogromną skłonność do tycia. Ogólnie zadbaj o jedzenie. Zamierzasz trzymać w domu, stajni czy szopie?
Heh, coś oczywistego, ale jednak wspomnę: wizyty u weta. Szczepienia, odrobaczanie itp.
Skoro musisz to kupuj z dobrej hodowli. O oswajaniu świni to lepiej pisać nie będę.
Nie zakładaj jej obroży, lepiej szelki. I jeżeli będzie taka możliwość to przymierz w sklepie czy dobre są.
Daj jej dużo zainteresowania ze swojej strony, prosiaczki kochają drapanie po podgardlu, brzuszku i za uchem O szczotkowaniu nie wspomnę. W napływie miłości zdarza się gryzienie. Uważaj jak gdzieś idziecie, bo mają talent do pochłaniania wszystkiego co napotkają Hmmm... Jak coś sobie przypomnę to dopiszę.

[Jezebeth]

nie bijcie mnie , ale muszę to napisac - kolejne rozpieszczone dziecko,które dostaje od rodziców "fajniusi prezencik" bo "Kasia ma Kapucynkę" czy "Kamil dostał od rodziców kucyka". No ręce idzie załamac. Dziewczyna nic nie wie o zwierzaku, którego będzie miała, ale co z tego? za miesiąc świnka będzie śmierdziec, nie będzie chodziła na smyczy i będzie dużo jadła . wtedy rodzice kupią wielbłąda a świnka pójdzie na kotlety..

[beata_92]

Moja nie przepada za podróżami. Najbardziej nie lubi momentu "wsiadania" do samochodu, jak już jedziemy żadko się kładzie, raczej całą drogę stoi na tylnym siedzeniu (ustawiam ją tak żeby się nie przewróciła) i chrumka jak nieprzepisowo wyprzedzamy A może ktoś się orientuje, jak najlepiej obcinać racice? Próbowałam już u kilku weterynarzy, ale za każdym razem była katastrofa (i ja i świnka i weterynarz byliśmy przerażeni).

[mmm3m]

A gdzie znajdę fachową literaturę właśnie o pielęgnacji, szczepieniach, żywieniu i tak dalej takich miniaturowych świnek?
Czyli są takie małe, które zbytnio nie urosną?
Jedni tutaj piszą, że tak inni, że nie
Te z Pennywell Farm chyba nie są miniaturkami bo na jednym zdjęciu są z matką a ta dość spora jest.

O śwince miniaturce marzę już od kilku lat.

Idealna świnka - wymiary

Mnie intersuje świnka takich wymiarów, nie musi być mniejsza i raczej nie chcę większej. Maść jest mi obojętna, od czarnej, poprzez ciapki po taką biel :P
Nigdzie w Polsce takiej nie znajdę? Jeszcze żeby miała dokumenty, bo to też ważne, czy leczona, czy z dobrej hodowli bez wad genetycznych po zdrowych rodzicach.

[neseczka]

Dziwaczny ten wątek. Nie sądzę, że to takie śmieszne jak większość wizażanek sądzi. Rasa tych miniaturek to tea cup pig. Sporo jest o nich w necie, jednak w większości nie po polsku. Dorastają do rozmiarów średniej wielkości psa 20-25kg. Dużo ludzi je hoduje w Niemczech i Czechach, tam też jest najwięcej renomowanych hodowli. U nas nadal nie są zbyt popularne. Osobiście jestem nimi zauroczona i też myślę nad takim maleństwem, chociaż poczekam aż dorobię się ogrodu. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo-jak to z miniaturkami bywa- że może troszkę się jej urosnąć, a tucznik w mieszkaniu to nieciekawa perspektywa więc lepiej zapobiegawczo pogodzić się z myślą, że możemy mieć sporego zwierzaka Miniaturki czasem bywają na all, ich ceny wahają się od 400 do 1000zł. W PL jest chyba jedna normalna hodowla, myślę że za parę lat świnka w bloku nie będzie dziwić

[neseczka]

czy nadal nie ma na forum nikogo kto ma taką świnkę w domu? W sieci jest bardzo mało materiałów na ten temat

[beata_92]

Ja mam świnkę wietnamską zwisłobrzuchą (nie miniaturową - sięga mniej więcej do kolan) i też szukam porad od bardziej doświadczonych właścicieli. Ale tym mniej doświadczonym myślę, że i ja mogę poradzić. Moja świnka została kupiona na allegro. Je warzywa, owoce i kasze. Śpi w swoim legowisku, lubi mieć dużo poduszek i kocyków. Załatwia się do kuwety - za którą robi pojemnik na pościel z ikei - i na spacerach. Nie lubi jeździć samochodem, nie chodzi po schodach. Świnkę warto wysterylizować, ja niestety nie znalazłam kompetentnego weterynarza.

[neseczka]

a ile już ją masz? trzymasz ją w domu? Nie jest trochę no... za duża?

[beata_92]

Mam ją 3,5 roku, mieszka w mieszkaniu, jest wielkości średniego psa - nie wydaje mi się, żeby była za duża, dla mnie jest idealna

[neseczka]

a masz jakieś fotki? proszę opowiedz trochę o niej