Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZY

[tygrysia]

Napisane przez pavett

Sa psy ktore zdecydowanielepiej czuja sie w budzie niz w domu.
Mowiac buda mam na mysli taka prawdziwa dobrze ocieplona zabezpieczona przed slońcem deszczem czy wiatrem.

Jasne, że tak. Owczarki kaukaskie czy środkowoazjatyckie zdecydowanie lepiej się czują na dworze. Oczywiście nie na łańcuchu.

Napisane przez pavett

I dla mnie wydaje się dziwne i okrutne trzymanie psach w bloku.

Co jest okrutnego w trzymaniu psa w bloku jeśli zapewnia mu się właściwą dawkę ruchu, socjalizację i kontakt z innymi czworonogami ? ..... Nic.

[Lemmy is God]

Napisane przez tygrysia

Co jest okrutnego w trzymaniu psa w bloku jeśli zapewnia mu się właściwą dawkę ruchu, socjalizację i kontakt z innymi czworonogami ? ..... Nic.

Zwłaszcza, że pies w domu z ogrodem oznacza często brak spacerów, ruchu i socjalizacji, bo "pieseczek ma ogród i może sam się wybiegać".

Mam jeszcze pytanie do autorki, mianowicie jak często pies będzie wychodził na spacery i czy będziesz mogła wychodzić z psem bez dziecka? I jak będzie ze szkoleniem pieska?

[tygrysia]

Napisane przez Lemmy is God

Zwłaszcza, że pies w domu z ogrodem oznacza często brak spacerów, ruchu i socjalizacji, bo "pieseczek ma ogród i może sam się wybiegać".

Dokł☻adnie. Ludzie myślą, że jak wypuszczą psa do ogrodu to już nie trzeba z nim wychodzić. A wtedy temu psu brakuje kontaktu z innymi psami, porządnego wybiegania i oczywiście socjalizacji. Potem psy się boją wszystkiego, szczekają na wszystko za płotem itp.

[Qarteczka]

Ja zawsze chciałam mieć bernardyna, albo nowofunlanda (wielkiego czarnego)... Wogóle jak byłam dzieckiem to był szał na "Beethovena", tak mi się marzyło ale rodzice nie mieli warunków ( za małe mieszkanie), teraz kiedy mają wielki dom z ogrodem, to ja natomiast mam 30m mieszkanie, córeczkę i na psa nie ma szans, dlatego za tydzień będzie z nami kotek perski.
Szczerze polecam Ci wymienione wyżej rasy. Tylko że chyba strasznie drogie w utrzymaniu, no ale pisałaś że zdajecie sobie z tego sprawę.
Pozdrawiam.

[Fresa]

Napisane przez pavett

Milkaniko ja myślę że nie wszystkie dzieci maja zapędy do ściskania, łapania za łapy ogon, uszy itp zwierzat.

(...)

Fresa chyba niedokładnie przeczytałaś albo coś przepczyłaś wiem co to znaczy posiadać psiaka bo zarówno ja jak i mój TZ cale życie byliśmy otoczeni psami i to nie jest nasza fanaberia tylko przemyslana decyzja!
A to że chcemy żeby psiak bawil się z naszym dzieckiem to chyba nic złego.
Ja uważam że psu trzeba poświęcać czas uwagę tak samo jak dziecku, trzeba się nim zajmować, interesować, bawić i POWYGŁUPIAĆ
a bardzo nieczułe i okrutne sprawić sobie psa i tylko wyprowadzić go na siusiu i kupkę dać jeść i pić i zostawić w spokoju.
Moim zdaniem to zdecydowanie mniej odpowiedzialne niż zabawa psa z dzieckiem!

Nie, nie wszystkie dzieci tak się zachowują. Tak postępują tylko te, którym rodzice nie uświadamiają, że pies to jest żywe stworzenie i nie na wsadzaniu paluchów w ucho polega z nim zabawa. A potem płacz i zgrzytanie zębów, bo pies ugryzł...

Przeczytałam dokładnie. I sorki, ale nie wyobrażam sobie BERNARDYNA jako MASKOTKI, z którą dziecko mogłoby się pobawić

Poza tym zgadzam się z dziewczynami. Psa trzeba wychowywać, socjalizować, wyprowadzać na spacery - kiedy czas na to wszystko przy małym dziecku?
A odnośnie szkolenia jeszcze. To nie radzę na własną ręką szkolić psa ras dużych.

[whip]

Napisane przez Fresa

Poza tym zgadzam się z dziewczynami. Psa trzeba wychowywać, socjalizować, wyprowadzać na spacery - kiedy czas na to wszystko przy małym dziecku?
A odnośnie szkolenia jeszcze. To nie radzę na własną ręką szkolić psa ras dużych.

A to dlaczego? wielkośc jest jakimś kryterium? Im większy tym trudniejszy do wychowania?

Myśle że za bardzo nakskujece na autorkę wątku, z góry wbijacie dziewczyne w jakiś schemat.

[Qarteczka]

Napisane przez Fresa

kiedy czas na to wszystko przy małym dziecku?

Zgadzam się. Mam córkę w takim samym wieku, 1 kwietnia kończy 2 latka. I nie wiem jakby to było gdyby był pies... Mimo że jestem cały czas w domu, nie pracuję. Wiele razy myślałam jakbym nauczyła go czystości, za każdym razem musiałabym Dziecko ubierać i brać na dwór, zima, lato noc czy dzień. Mąż pracuje, jestem cały czas sama z dzieckiem a i tak jest mnóstwo pracy. Mały szczeniak to jak drugie dziecko, trzeba mu poświęcić czas, uwagę, i dać miłość.
Dlatego też będziemy mieć kota, chodź też boję się jak to będzie między córką a zwierzakiem.

Mam nadzieję że dokonacie dobrego wyboru.

[Sen2000]

Autorka tego wątku ma również inne zwierzaki, myślę że jej decyzja o pojawieniu się w domu psa została bardzo DOKŁADNIE przemyślana, że zostały omówione wszystkie za i przeciw np. co zrobić z psem podczas wyjazdu itp. że nie jest to zachcianka dorosłych osób by dziecko miało nową, żywą zabawkę.

A ja nie jestem zwolenniczką budy, według mnie pies lepiej czuje się w mieszkaniu, gdzie ma więcej przestrzeni, wygodną kanapę czy swoje posłanie, że przebywa zawsze z właścicielem i innym domownikami, nie czuje się samotny, bo pies to przecież zwierzę stadne itp. ale to moje zdanie.

[marea]

Kwestia czy pies, który chocby i wolał mieszkac w budzie mogłby byc psem rodzinnym...jednak pies potrzebuje socializacji, przytulenia do człowieka, wspólnych dni i czaem nocy by sie z nim zzyc i zbudować więź...myśle ze powinniscie mysleć o psie typowo domowym, który miałby dużo możliwości przebywania na dworze, w ogrodzie, a buda mogła by slużyc do schronienia, do zabawy....

[whip]

Skoro są w domu inne zwierzaki, w tym gryzonie, odradzałabym rasy mysliwskie,
myśle że jakiś pies w typie molosa sprawdziłby się świetnie; mastiff, dog, bokser... może staffik (zwany w niektórych krajach nany dog- psia niańka)??

[pavett]

Napisane przez Fresa

Nie, nie wszystkie dzieci tak się zachowują. Tak postępują tylko te, którym rodzice nie uświadamiają, że pies to jest żywe stworzenie i nie na wsadzaniu paluchów w ucho polega z nim zabawa. A potem płacz i zgrzytanie zębów, bo pies ugryzł...

Przeczytałam dokładnie. I sorki, ale nie wyobrażam sobie BERNARDYNA jako MASKOTKI, z którą dziecko mogłoby się pobawić

Poza tym zgadzam się z dziewczynami. Psa trzeba wychowywać, socjalizować, wyprowadzać na spacery - kiedy czas na to wszystko przy małym dziecku?
A odnośnie szkolenia jeszcze. To nie radzę na własną ręką szkolić psa ras dużych.

A ja nie widzę nic strasznego w tym że mam dwu letnie dziecko i chcemy mieć psa to jest tylko kwestia zorganizowania.Są ludzie którzy nie maja na nic czasu nie pracując i mając tylko jedno dziecko. A są tacy co pracują i maja dzieci i mnóstwo czasu kwestia zaradności.
A na spacery zabiera się i dziecko i psa!

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Napisane przez whip

A to dlaczego? wielkośc jest jakimś kryterium? Im większy tym trudniejszy do wychowania?

Myśle że za bardzo nakskujece na autorkę wątku, z góry wbijacie dziewczyne w jakiś schemat.

Whip dziękuję, też odnoszę takie wrażenie że co niektórzy sądzą że jak ktoś kupuje psa to tylko po to żeby spełnić swoje zachcianki, nie biorą pod uwagę innej opcji.
Przykre ale każdy ma prawo do swojego zdania i ja je szanuje!

[tygrysia]

Pavett, zdecydowałaś się już na jakąś rasę ?

[pavett]

Napisane przez tygrysia

Pavett, zdecydowałaś się już na jakąś rasę ?

Jestem na jutro umówiona z 2hodowcami.Jeden Labradorów i Retriverów.Drugi Leonbergerów.
Pojedziemy porozmawiamy zobaczymy pieski jakie są jak sie zachowują i co powiedzą nam Ci ludzie jak by nie bylo to fachowcy.

[Lemmy is God]

Napisane przez pavett

A na spacery zabiera się i dziecko i psa!

Tyle że wspólne spacery dziecka i psa to nie zawsze dobry pomysł. Psa trzeba szkolić, wybiegać go i socjalizować go z otoczeniem, a to jest trudne jeśli jesteś razem z dzieckiem. Spacer z psem to nie jest półgodzinne przejście się z nim na smyczy po parku. Większość ras psów potrzebuje minimum 2 godzin intensywnego ruchu dziennie, jesteś pewna, że będziesz potrafiła to zapewnić psu, wychodząc na spacery z dwu-trzyletnim dzieckiem(a dzieci w tym wieku są bardzo aktywne i trzeba mieć oczy dookoła głowy by nie zrobiły sobie krzywdy)?

Nie odbieraj mojego posta jako ataku na ciebie, ale zastanów się czy będziesz miała czas i możliwość zajęcia się psem tak, by był wybiegany i zadowolony.

[tygrysia]

Napisane przez pavett

Jestem na jutro umówiona z 2hodowcami.Jeden Labradorów i Retriverów.Drugi Leonbergerów.
Pojedziemy porozmawiamy zobaczymy pieski jakie są jak sie zachowują i co powiedzą nam Ci ludzie jak by nie bylo to fachowcy.

Jednak i tak myslę, że dobrze byłoby poczytać o tych rasach zanim się do hodowców pojedzie, aby mieć chociaż wstępne pojęcie o danej rasie. Jak dla mnie to Leonberger bije na głowę Retrivery (ale to moje zdanie )
A możesz napisać do jakich hodowli się wybierasz?

Zgadzam się z Lemmy is God, że jednak pies powinien mieć chociaż jeden spacer taki "dla siebie". Gdzie można będzie tylko mu poświęcić dużo czasu, porzucać piłeczkę czy poćwiczyć posłuszeństwo.
Jeśli na jakiegokolwiek retrivera się zdecydujesz to weź pod uwagę, że to są bardzo energiczne psy a do tego lubiące pracę z człowiekiem (w końcu to psy myśliwskie ) Leonbergery są spokojniejsze, ale oczywiście też trzeba im poświęcać czas i szkolić.

Życzę udanego wyboru

[Qarteczka]

pavett i jak po obejrzeniu piesków?

[pavett]

Napisane przez Qarteczka

pavett i jak po obejrzeniu piesków?

Powiem że jestem zadowolaona zdecydowalismy się na Leonbergera.
Tylko musimy poszukać hodowlę gdzie mają do sprzedania szczeniaka, a poki co zakupiłam dziś grubiasta książkę o tej rasie i będę się uczyć.

[winogronek]

Napisane przez pavett

Powiem że jestem zadowolaona zdecydowalismy się na Leonbergera.
Tylko musimy poszukać hodowlę gdzie mają do sprzedania szczeniaka, a poki co zakupiłam dziś grubiasta książkę o tej rasie i będę się uczyć.

To Super Leosie to takie wielkie chodzące misie

[tygrysia]

Napisane przez pavett

Powiem że jestem zadowolaona zdecydowalismy się na Leonbergera.
Tylko musimy poszukać hodowlę gdzie mają do sprzedania szczeniaka, a poki co zakupiłam dziś grubiasta książkę o tej rasie i będę się uczyć.

To super, one są wspaniałe. Uważam, że Leoś będzie lepiej koegzystował z dzieckiem niż Retriver. Tylko pamiętaj, że nie lubią samotności
Wcześniej podałam Tobie link - tam powinny być info o aktualnych miotach a jak nie to na pewno są informacje o hodowlach.

[pavett]

Napisane przez winogronek

To Super Leosie to takie wielkie chodzące misie

Powiem że bylam w totalnym szoku co innego zabaczyc zdjęcie psa a co innego zobaczyć na żywo!
Cudowne są te psy przepiękne!

[edzina]

Cieszę się, że wybrałaś leonbergera. Też o nim myślalam.

Napisane przez piscine

a ja polecam jak najbardziej setera irlandzkiego pies niezwykle cierpliwy, kocha dzieci

A ja zdecydowanie setera nie polecam jako psa rodzinnego. A juz zupełnie nie wtedy, kiedy są małe dzieci. Ten pies wymaga szkolenia i zdecydowanego prowadzenia. To nie jest zabawka, te psy potrafią być agresywne, dlatego zupełnie nie są dla dzieci.
Są inteligentne i szybko się uczą wykorzystywać nasze błędy. Nie można im pozwalać za dużo, bo wejdą nam na głowę i to dosłownie. Może suczki są trochę lepsze, nie wiem, ale mam psa i bez szkolenia się nie dało. Poza tym potrzebują mnóstwo ruchu. Oczywiście są fajne i przyjazne, ale pod warunkiem, że wiedzą gdzie ich miejsce. Inaczej nierzadko ludzie oddają setery właśnie ze względu na ich agresję. Całkiem nadawno ktoś oddawał 5-letniego psa, bo na szkolenie nie poszedł, rozpuścił i przestał sobie radzić..
Leonberger to świetny wybór. Oczywiście wyłącznie z rodowodem i z dobrej hodowli, w takim sensie, że to nie fabryka iluś tam psów i psy są socjalizowane i kochane.

[tygrysia]

Napisane przez edzina

Cieszę się, że wybrałaś leonbergera. Też o nim myślalam.

A ja zdecydowanie setera nie polecam jako psa rodzinnego. A juz zupełnie nie wtedy, kiedy są małe dzieci. Ten pies wymaga szkolenia i zdecydowanego prowadzenia. To nie jest zabawka, te psy potrafią być agresywne, dlatego zupełnie nie są dla dzieci.
Są inteligentne i szybko się uczą wykorzystywać nasze błędy. Nie można im pozwalać za dużo, bo wejdą nam na głowę i to dosłownie. Może suczki są trochę lepsze, nie wiem, ale mam psa i bez szkolenia się nie dało. Poza tym potrzebują mnóstwo ruchu. Oczywiście są fajne i przyjazne, ale pod warunkiem, że wiedzą gdzie ich miejsce. Inaczej nierzadko ludzie oddają setery właśnie ze względu na ich agresję. Całkiem nadawno ktoś oddawał 5-letniego psa, bo na szkolenie nie poszedł, rozpuścił i przestał sobie radzić..
Leonberger to świetny wybór. Oczywiście wyłącznie z rodowodem i z dobrej hodowli, w takim sensie, że to nie fabryka iluś tam psów i psy są socjalizowane i kochane.

Zgadzam się i co do tego, że seter nie jest dobrym psem do dzieci, jak i z tym, że Leoś powinien być z rodowodem, z dobrej i sprawdzonej hodowli
Ciekawa jestem, co wybierze Pavett ...

[piscine]

Napisane przez edzina

Cieszę się, że wybrałaś leonbergera. Też o nim myślalam.

A ja zdecydowanie setera nie polecam jako psa rodzinnego. A juz zupełnie nie wtedy, kiedy są małe dzieci. Ten pies wymaga szkolenia i zdecydowanego prowadzenia. To nie jest zabawka, te psy potrafią być agresywne, dlatego zupełnie nie są dla dzieci.
Są inteligentne i szybko się uczą wykorzystywać nasze błędy. Nie można im pozwalać za dużo, bo wejdą nam na głowę i to dosłownie. Może suczki są trochę lepsze, nie wiem, ale mam psa i bez szkolenia się nie dało. Poza tym potrzebują mnóstwo ruchu. Oczywiście są fajne i przyjazne, ale pod warunkiem, że wiedzą gdzie ich miejsce. Inaczej nierzadko ludzie oddają setery właśnie ze względu na ich agresję. Całkiem nadawno ktoś oddawał 5-letniego psa, bo na szkolenie nie poszedł, rozpuścił i przestał sobie radzić..
Leonberger to świetny wybór. Oczywiście wyłącznie z rodowodem i z dobrej hodowli, w takim sensie, że to nie fabryka iluś tam psów i psy są socjalizowane i kochane.

jestem szczęśliwą posiadaczką psa tej rasy i przejawow agresji nie zauwazylam na specjalistyczne szkolenia nie chodzilismy, a problemow wychowawczych psiak nie sprawia zadnych

[whip]

Myśle że to bedzie dobry wybor,
oprócz ksiazek o rasie polecam rowniez te na temat wychowywania i szkolenia psów.
(Tygrysia, w którym wątku o pisałyśmy które książki warto czytać? powinien byc w tym dziale spis ksiąg nakazanych )

[tygrysia]

Napisane przez whip

Myśle że to bedzie dobry wybor,
oprócz ksiazek o rasie polecam rowniez te na temat wychowywania i szkolenia psów.
(Tygrysia, w którym wątku o pisałyśmy które książki warto czytać? powinien byc w tym dziale spis ksiąg nakazanych )

W wątku "Niegrzeczny pies" - http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=359980&page=2

[Agniesia666]

Napisane przez punia10

Ja osobiście polecam nowofunlanda.

Uwielbia dzieci- pomimo swojej wagi jest bardzo ostrożny i nie zrobi krzywdy .
Nowofundland znany jest ze swojej życzliwości, delikatności i łagodności .(oczywiście zdażają się rzadkie wyjątki)

Jednak piesek potrzebuję dużo ruchu i zajęc.Nudzi się w samotności i większość z nich uwielbia wodę .Minusem jest to że jest bardzo silny i żle wychowany potrafi przewrócić człowieka (ale to naprawdę czarny scenariusz )Mi najbardziej podobają się czarno białe.Oprócz tego ich wadą jest bardzo obfite ślinienie .

polecam również mam suke tej rasy i cudownie dogaduje sie z 3-letnim synkiem znajomych

[EwelinaMM]

A jeszcze sie tak zastanawiam(bo ostatnio chorowałam)
Jak mieszakm w domku z mamą i babcią,to kto by wyprowadza l psa kiedy bd chora?;?

[carolinascotties]

Kazda rasa ma pewien zestaw cech, ktory warto poznac zanim sie na nia zdecydujesz..

Co do Twojego pytania - nie rozumiem? mieszkasz z mam i babcia - jest ogrod - to po co pytanie sformulowane tak, jakbys byla zupelnie sama...? j jesli w pewnych sytuacjach nikt nie bedzie mogl pomoc ci w opiece nad psem..daj sobie spokoj i poczekaj na moment, kiedy bedziesz mogla na kogos liczyc.

W jakim jestes wieku? jak na Twoj pomysl sprowadzenia do domu psa reaguja mama z babcia?

[EwelinaMM]

Chodzi o to,że wiem,że moja babcia(80 lat)raczej nie bedzie wyprowadzać psa,a mama pracuje od 9 do 18 czy 20,wiec też by raczej nie wyprowadzał.Z tym,że ja choruje raz w roku i to tylko jak sie zarażę.
Ja mam 14 lat i może to nie jest zbyt dużo,ale chyba zajęcie sie psem w tym wieku nie bedzie niemożliwe,skoro i młodsze osoby posiadają te ziwerzęta :?
Moja mama nie jest zbytnio przeciw psu,a babcia to już sama nie wiem.

[carolinascotties]

jesli macie ogrod, to pies w czasie, kiedy bedziesz lezec pod ciepla koldra - moze biegac po ogrodzie

Mysle, ze wiek nie ma znaczenia, jesli zdamy sobie sprawe, ze pies ma wyrosnac na naszego przyjaciela - i musimy - szczegolnie na poczatku - popracowac nad jego wychowaniem jest to o tyle mile, ze nauka metodami pozytywnymi (wykonanie komendy nagradzane jest smakolykiem i pochwala) sprawia przyjemnosc i Tobie i psu

od siebie moge doradzic, zebys zanim zdecydujesz sie na psa - szczegolnie takiego, ktory w genach ma polowanie, czy strozowanie, czy jest rasa pracujaca... rozejrzyj sie po sieci, zajrzyj na forum danej rasy, wejdz na wspomniana dogomanie - poczytaj o rasach, czy o wychowaniu psa...

jednoczesnie mysle, ze najlepiej byloby wybrac pieska, ktory nie ma domu... ktory potrzebuje czlowieka... bo bez niego jego przyszlosc rysuje sie w czarnym kolorze... mozesz zdecydowac sie na psa, ktory jest juz odchowany - ma te 5, 6 miesiecy - przebywa w domu tymczasowym. bedac w kontakcie z tzw. tymczasem wiesz, jakie pies ma cechy, czy niszczy, czy jest posluszny, czego nie lubi... jesli zechcesz go adoptowac pozostanie ci najfajniejsze czesc - czyli wspomniane szkolenie


zagladalas na dogomanie? to duze forum i wiem, ze poczatkowo trudno tam cos znalezc... moge znalezc dla Ciebie watki z domami tymczasowymi, ktore maja u siebie mlode pieski, a ktore sa w poblizu Twojego miejsca zamieszkania