|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-11-09, 19:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
koniec?
cześć dziewczyny.
mam 20 lat, 21 prawie. nie wiem jak zacząć. może od tego, że- tak wiem, że stara już jestem i że powinnam wiedzieć jak sobie radzić, ale nie wiem, pogmatwanie z zagmatwaniem. nie chcę pisać "smótnej" historii zahukanego dziecka, zapytam, co byście zrobiły na moim miejscu. postaram się krótko i zwięźle. przede wszystkim- proszę, nie odbierajcie tego jako czystej "nastoletniej próżności". od ok roku mam pewien problem, mianowicie z wyglądem. nigdy nie uważałam, że jestem piękna- taka zwykła z tendencja ku brzydka. jednak, rok temu zauwazyłam coś- zwyczajnie zmieniła mi się twarz, rysy przez parę lat i schudłam. a jednak paradoksalnie chwilę potem "mój mózg zaczął szaleć". wpadałam w szał, panikę, uciekałam z zajęć (...) non stop płacz w ukryciu, w końcu doszły do tego używki, okaleczanie... wszystko w ukryciu. jedynymi osobami, które mogły to zauważyć to rodzice- nie byłam nigdy w związku, ale to nie problem przecież <chociaż czasami zastanawiam się, i zawsze wytłumaczenie jest jedno- muszę być potworem, wizualnie>, i jedną koleżankę, z którą widuję się raz na kilka miesięcy. do meritum, od roku co raz gorzej, ale 'żyłam' jak to się mówi. nikomu nie opowiadałam o swoich "kompleksach". ale od 2 tygodni jest... tragedia. coś mi się stało ze skórą. dosłownie co kilka minut zaglądam w lusterko, mam lusterko koło laptopa, idę gdzies- wstąpię do łazienki bo lusterko, wstąpię do sypialni bo lusterko... to się staje nie do wytrzymania, a co gorsze- nie jestem już w stanie tego ukrywać, co najgrosze- inni ludzie widzą, że wyglądam gorzej, gorzej i gorzej, i mam wrażenie, że kiedy ze mną rozmawiają, jedyne co im świta w głowie to: "jezu jak ona wygląda". non stop powstryzmuję się od płaczu, chociaż nie zawsze się udaje. idę na uczelnię zakapturzona, jak talib.. i wyję. boję się, że kiedy ktoś spojrzy mi w twarz- zwyzywa mnie, wyśmieje, albo po prostu powie "co za brzydal". boję się, że przez wyglad nigdy nie otrzymam akceptacji, że to przez owy wyglad własnie nigdy nikt nie chciał sie do mnie zbliżyć. jestem totalnie zagubiona i nie mam z kim o tym porozmawiać. proszę o wyrozumiałość. |
2013-11-09, 19:51 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: koniec?
Cytat:
|
|
2013-11-09, 19:54 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 523
|
Dot.: koniec?
Cytat:
|
|
2013-11-09, 19:57 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: koniec?
Jak ty masz 21 lat i jestes stara to ja zaraz bede zaczynac 23...
__________________
|
2013-11-09, 20:12 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
|
Dot.: koniec?
I: 21 lat to żadna starość, to wręcz początek życia
II: Udaj się do psychologa, rozmowa z miłą, kompetentną osobą może dużo zdziałać III: Nie ma rzeczy niemożliwych do zmiany, uwierz w siebie, znajdź w sobie motywację do życia jakiego pragniesz IV: Uszy do góry, trzymam kciuki |
2013-11-10, 14:09 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: koniec?
Mi sie wydaje ze albo masz problemy ze soba albo przechodzisz opozniony okres dojrzewania.. mi chyba cos sie takiego wlasnie przytrafia,tylko nie z jakims okaleczaniem i tak dalej ale po propstu ze sie mocno wyglupiam bo kiedys nie moglam
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2013-11-10, 16:36 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
|
Dot.: koniec?
Niestety zupełnie nie rozumiem o co chodzi w Twoim poście, autorko.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.