Cel - bycie elastycznym i bardzo rozciągniętym :)

[biedrona1]

No, oglądałam nową reklamę NIKE i ta laska co w niej występuje jest niesamowita... Boże jak ja bym chciała potrafić się wyginać tak jak ona Wiem, że taka na pewno nie będę nawet w połowie Ale postawiłam sobie nowy cel oprócz odchudzania będę się jak najwięcej rozciągać Ma ktoś moze jakieś rady dla zastałych kości... hihi Od niewdawna dopiero zaczęłam próbować ćwiczyć pilatesa, bo ćwiczeniem to jeszcze nie można tego nazwać Mam nadzieję, że to mnie troszkę rozrusza

[grudniowa-szatynka]

Mam podobne postawienie od jakiegoś czasu - zamierzam się dużo, dużo rozciągać. Fakt, reklama nike jest nieziemska ale o takim efekcie nawet nie marzę
Myślę, że jak porozciagam się kilka miesięcy to uda mi się zrobić szpagat. Oby. Jestem ambitna
===
Teraz po każdych ćwiczeniach, pilatesie rozciągam się prawie godzinę. Ćwiczenia mam jeszcze zapisane, mogę Ci podesłać. Są na całe ciało, ale w necie jest mnóstwo ćwiczeń rozciagających [i w zbiorze linków..] pod hasłem: stretching

[biedrona1]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Mam podobne postawienie od jakiegoś czasu - zamierzam się dużo, dużo rozciągać. Fakt, reklama nike jest nieziemska ale o takim efekcie nawet nie marzę
Myślę, że jak porozciagam się kilka miesięcy to uda mi się zrobić szpagat. Oby. Jestem ambitna
===
Teraz po każdych ćwiczeniach, pilatesie rozciągam się prawie godzinę. Ćwiczenia mam jeszcze zapisane, mogę Ci podesłać. Są na całe ciało, ale w necie jest mnóstwo ćwiczeń rozciagających [i w zbiorze linków..] pod hasłem: stretching

Chcę, chcę podeślij Ty po pilatesie masz jeszcze siłę na rozciąganie tyle czasu Podziwiam Ale to, że napisałaś że po kilku miesiącach zrobisz DOPIERO szpagat to już zabaloło mało motywujące

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez biedrona1

Chcę, chcę podeślij Ty po pilatesie masz jeszcze siłę na rozciąganie tyle czasu Podziwiam Ale to, że napisałaś że po kilku miesiącach zrobisz DOPIERO szpagat to już zabaloło mało motywujące

Pewnie, że można zrobić szpagat po tygodniu, ale co to za szpagat po którym przez tydzień nie możesz chodzić Mi chodzi bardziej o to, by pewnego dnia po pół h rozciągania zrobić go i wytrzymać dłużej niż 2 sekundy I wstać rano w łóżka!

Podasz maila?

[mizuho]

hmm osobiscie nie wierze, ze mozna sie samemu w domu rozciagnac do "trwalego" szpagatu..

jedynym sposobem na bycie dobrze rozciagnietym sa porzadne treningi..

wiem to, bo sa np. w mojej klasie panny ktore maja ambicje na szpagat - heh - wykonujac jakies cwiczenia z internetu ( nie obraz sie prosze, szatynko grudniowa )

"och, chyba sobie cos zerwalam" , "och jak mnie boli " .. eech

osobisce polecam przejsc sie na jakis profesjonalny trening tanca wspolczesnego, sztuk walki ..

moj pierwszy raz byl, gdy mialam 13 lat .. po ok 2 miesiacach intensywnego treningu tanca wspolczesnego robilam szpagat na prawa noge, nastepny miesiac - na lewa, po roku - poprzeczny

niestety po 3 latach przestalam trenowac, czego koszmarnie zaluje ..

ale do tej pory - 18 lat - moge bez rozgrzewki ( i jeansow ) zrobic szpagat, choc jestem duza i puszysta ..

takze polecam wszelkie treningi grupowe - a chyba najlepsza opcją jest, gdy grupa jest koedukacyjna - najlepsza mobilizacja .. hehhe

[biedrona1]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Pewnie, że można zrobić szpagat po tygodniu, ale co to za szpagat po którym przez tydzień nie możesz chodzić Mi chodzi bardziej o to, by pewnego dnia po pół h rozciągania zrobić go i wytrzymać dłużej niż 2 sekundy I wstać rano w łóżka!

Podasz maila?

biedrona1@o2.pl
Prosie i dziękuję


Jak byłam młodsza podpatrywałam moją siostrę jak chodziła na balet i jakoś ten szpagat wychodził mi całkiem dobrze a teraz wstyd się przyznać ale po tylu latach nie mogę zrobić nawet mostka o jaaa o szagacie to ja nawet nie marzę Dlatego muszę się zabrać za siebie

[grudniowa-szatynka]

mizuho, zdaję sobie sprawę, że może mi się nie udać Jeśli jednak nie dojdę do szpagatu, to i tak samo rozciaganie przynosi mi dużo satysfakcji.
===
Dbam o moje więzadła, ścięgna i kości nigdy nie robię nic na siłę, bo po prostu się boję.
Teraz na pewno nie znalazłabym czasu na dodatkowe zajęcia, ale dzięki za radę. Aczkolwiek grupa koedukacyjna brzmi kusząco

[biedrona1]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Pewnie, że można zrobić szpagat po tygodniu, ale co to za szpagat po którym przez tydzień nie możesz chodzić Mi chodzi bardziej o to, by pewnego dnia po pół h rozciągania zrobić go i wytrzymać dłużej niż 2 sekundy I wstać rano w łóżka!

Podasz maila?

mail doszedł ale pusty bez żadnego załącznika ani żadnej treści buuu

[ellebox]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Mam podobne postawienie od jakiegoś czasu - zamierzam się dużo, dużo rozciągać. Fakt, reklama nike jest nieziemska ale o takim efekcie nawet nie marzę
Myślę, że jak porozciagam się kilka miesięcy to uda mi się zrobić szpagat. Oby. Jestem ambitna
===
Teraz po każdych ćwiczeniach, pilatesie rozciągam się prawie godzinę. Ćwiczenia mam jeszcze zapisane, mogę Ci podesłać. Są na całe ciało, ale w necie jest mnóstwo ćwiczeń rozciagających [i w zbiorze linków..] pod hasłem: stretching

ja tez poprosze o ćwiczenia i z góry dziękuje moj mail: ellebox@o2.pl

[s.tina]

ja również jeśli mogę prosić tak bardzo ładnie proszę! mój mail: s.tina@wp.pl
marzy mi się takie rozciągnięcie już od dawna, ale nie moge się wziąć za siebie zdarzało mi się zaczynać ćwiczyć, ale szybko traciłam motywacje.. może tym razem się uda: musi!

[gwiazdka1888]

ja codziennie wieczorem przez oolo godzinke cwicze jogę. Uwierzcie jest naprawde wspaniala, rozciaga a jednoczesnie wycisza i skupia.sUPEr!!!

[biedrona1]

Napisane przez gwiazdka1888

ja codziennie wieczorem przez oolo godzinke cwicze jogę. Uwierzcie jest naprawde wspaniala, rozciaga a jednoczesnie wycisza i skupia.sUPEr!!!

Próbowałam jogi zanim dowiedziałam się o pilatesie Tzn próbowałam - zapoznałam się z jogą na obrazkach i kiedy spróbowałam TEGO na sobie to poczułam, że to nie dla mnie jakoś tak szybko mnie zniechęciło bo od razu trzeba było wykazać się jakąs minimalną sprawnością aby cokolwiek zrobić... A może to ja po poprostu zaczęłam nie z tej strony co trzeba W każdym bądź razie to było dośc dawno temu i bliżej mojemu sercu jest pilates, który także rozciąga, skupia i wycisza Ale to pewnie rzecz gustu... W sumie jakbym potrafiła te wszystkie wygibasy w jodze to też bym ją "stosowała" Podobno joga to nie tylko ćwiczenia ale sposób na życie... chyba mnie po prostu przerosła

[grudniowa-szatynka]

Hmm, dziwne.. spróbuje wysłać Wam drugi raz

A co do jogi, to naprawdę super rozciąga, ale to polecam ćwiczyć w zorganizowanej grupie - jogin przyciskający Cię do podłogi, to jest to

[beoneself]

I mi, i mi! Mogę też? (;

dalya@op.pl

[biedrona1]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Hmm, dziwne.. spróbuje wysłać Wam drugi raz

A co do jogi, to naprawdę super rozciąga, ale to polecam ćwiczyć w zorganizowanej grupie - jogin przyciskający Cię do podłogi, to jest to

Dzieki Madziu teraz doszło

[s.tina]

dziekuję!

[sawyer188]

Napisane przez biedrona1

No, oglądałam nową reklamę NIKE i ta laska co w niej występuje jest niesamowita... Boże jak ja bym chciała potrafić się wyginać tak jak ona Wiem, że taka na pewno nie będę nawet w połowie Ale postawiłam sobie nowy cel oprócz odchudzania będę się jak najwięcej rozciągać Ma ktoś moze jakieś rady dla zastałych kości... hihi Od niewdawna dopiero zaczęłam próbować ćwiczyć pilatesa, bo ćwiczeniem to jeszcze nie można tego nazwać Mam nadzieję, że to mnie troszkę rozrusza

Mi terz sie ona strasznie podoba wrrr taki karmelek:P

[ellebox]

Napisane przez sawyer188

Mi terz sie ona strasznie podoba wrrr taki karmelek:P

A mi sie podoba twoj aviator, cukiereczek z niego

[ellebox]

Dziekuje za ćwiczenia sa na pulpicie i zaraz ide pocwiczyc i je rozpracowac
Jestes kochana

[sawyer188]

Napisane przez ellebox

A mi sie podoba twoj aviator, cukiereczek z niego

I tak powinno być;]

[grudniowa-szatynka]

Nie ma za co dziewczyny już Ci beoneself wysyłam

[biedrona1]

No a ja dziś wreszcie czuję zakwasy w dolnej częsci brzucha Zawsze czułam raczej w górnej pod piersiami a dzisiaj proszę jakie zaskoczenie I wiecie co ten pilates jest genialny... Cwicze niby sobie, staram sie przykładać do tego, ale wiadomo jak to jest w życiu :P Każą wciągać cały czas brzuch podczas wykonywania ćwiczeń - na poczatku było ciężko ale teraz to zaczynam zauważać, że nawet podczas siedzenia czy chodzenia zaczynam go wciagać tak samoistnie Kurcze jak tak dalej pójdzie to od samego wciagania schudnę bo przecież wtedy też pracują mięśnie Mówie Wam rewelacja a jak człowiek czuje się wspaniale orzeźwiony bo takiej godzinnej sesji Same plusy

[alternatywa]

hej kochane, mogłabym również prosić o te ćwiczonka rozciągające?? bardzo proszę!! oto mój mail: alternatywa69wp.pl też mam ambitne plany
rozciąganie to super sprawa po ćwiczeniach zawsze czuję się dużo lżejsza, sprawniejsza i jakby wyższa

[ellebox]

Eh kochane cwiczenia sa super, szkoda ze nie ma zdjec do tego , ale jakos dalam sobie rade.
Kobitki i nie tylko jak dlugo dziennie trzeba cwiczyc zeby i nie zaszkodzic ale tez widziec efekty.

Buziaczek dla Wszystkich

[grudniowa-szatynka]

Ćwicz tyle na ile masz sił i chęci Mi wypada tak z godzinka ok. 2-3 razy w tygodniu, ale rozciagać można się codziennie. I wydaje mi się, że jestem w miare dobrze powyciągana..

[martusieńka]

a ja też moge poprosić o ćwiczenia ? wannagetdirrty@tlen.pl

[Atram]

a ja moge? marta560@wp.pl
oj zameczymy grudniowa-szatynke

[grudniowa-szatynka]

Dziewczyny, mam lepszy pomysł Wkleję go tu. Zaznaczam, że to są ćwiczenia od Vadi więc pokłony w jej stronę. 3 ostatnie ćwiczenia znalazłam dodatkowo. Have fun


głowa - skłony przód-tył, prawo-lewo, skety głowy prawo-lewo, krążenia głową - rozciąga mięśnie karku i uelastycznia, dobrze robi zaraz po przebudzeniu

ręce (każde ćwiczenie wytrzymać chwilę):
- ręka zgięta w łokciu, drugą ręką przyciągnąć łokieć do klatki piersiowej
- j.w. tylko ręka wyprostowana, przyciągnąć do klatki piersiowej
- ręka zgięta w łokciu, przyciągnąć drugą ręką mniej więcej na wysokosci szyi, przedramię ręki przyciąganej wędruje przez razię drugiej ręki za głowę
- złączyć ręce nad głową, ciągnąc jak najbardziej do góry, potem złapać jedną ręką w nadgarstku i "ciągnąć" nad głową w strone ręki chwytającej, powtórzyć na drugą rękę
- złączyć opuszczone ręce za plecami, wykonując skłon, unosić ręce do góry
- stanąć przy framudze drzwi, rękę wyprostowaną na wysokości barku oprzeć o ścianę, obrócić się tak, by cała ręka żeby do tej ściany przylegała i było czuć naciąganie mięśni wewnętrznej strony ramion

klatka piersiowa:
- ręce na wysokości klatki piersiowej, wyrzuty rąk na boki (do tyłu) z pogłębieniem (można ćwiczyć na raz dwiema rękami, można raz jedną raz drugą)

brzuch
-leżąc na plecach, nogi wyprostowane, ręce wyprostowane nad głową, "ciągnąć" nogami w dół a rękami w górę, żeby maksymalnie rozprostowac ciało
- popularny mostek
- klęknąć, usiąść na piętach, odchylić ciało do tyłu i położyć na podłodze, wytrzymać - rozciąca mm brzucha i ud
- skłony boczne rozciągają skośne mieśnie brzucha i boczki; można je wykonywać na stojąco, siedząco lub w klęku. ręce nad głową proste, za głową jak do brzuszków, jedna na biodrze druga nad głową, jedna wyciągnięta przed siebie druga nad głową (wtedy np. prawa ręka do przodu i lewa noga, dla zachowania równowagi)

plecy
- skłony, nogi w rozkroku (jeśli złączone to od razu rozciągniesz tył nóg), położyć dłonie na podłodze, albo jak dasz radę to przedramiona, pogłębić, skłony do każdej z nóg, po kilku powtórzeniach wyprostowac sie i powtórzyć
- ukłon japoński - usiąść "na piętach", głowę przed kolanami opuścić do podłogi, ręce wyprostowane przed siebie ciągną jak najdalej, pomaga odprężyć kręgosłup
- leżenie na plecach, prawa noga ugięta w kolanie - przenieść za lewą nogę, kolano docisnąć lewą ręką do podłogi, prawa ręka wyciągnięta w bok na wysokości barku, oparta o podłogę (po przeciwnej str niż noga), kręgosłup skręcony - wytrzymać, powtórzyć na drugą stronę
- siad płaski, prawa stopa oparta po zewnętrznej stronie lewego kolana, lewa ręka chwyta zewnętrzną str prawego uda, cały tułów obraca się w prawą stronę, a twarz prawie do tyłu, podeprzeć z tyłu prawą ręką, wytrzymać, powtórzyć na drugą stronę (dla mocniejszego efektu - zamiast wyprostowanej nogi - noga ugięta, stopa dociągnięta do prawego biodra w w/w przypadku, potem zmiana stron) - ta pozycja przy okazji rozciąca nieco pośladki

pośladki
- w/w ostatnia pozycja do pleców
- leżenie na plecach, nogi ugięte w kolanach, stopy na podłodze, prawa stopa wędruje na lewe kolano, rękami chwycić za lewe udo i przyciągać je stopniowo do tułowia (pr noga ciągle oparta o to udo), wytrzymać, pogłębić, zmienić nogi

uda - przednia patria mięśni
- stojąc, przyciągnać prawą sotpę do prawego pośladka, przytrzymać prawą ręką, lewa ręka wyciągnięta ku górze dla zachowania równowagi, kolanem "ciągniemy w dół", starając się maksymalnie rozciągnąć mięsień, można odchylać kolano do tyłu
- jak przy brzuchu - usiąść "na piętach", odchylić ciało do tyłu, wytrzymać
- wykrok jedną nogą, przednia noga ugięta w kolanie, druga noga wyprostowana, stopa oparta palcami o ziemię, pogłębić rozkrok

uda - tylne partie plus mięsień brzuchaty łydki
- leżenie na plecach, nogi ugięte w kolanach oparte o podłogę, jedna noga wyprostowana, chwycić za kostkę, dociągnąć do tułowia w miarę możliwości (dodatkowo obracać stopę raz w prawo, raz w lewo - pomaga rozciągnąć łydkę, chwycić za palce i skierować palce w stronę twarzy - rozciąga udo i łydkę maksymalnie)
- wykrok, noga z przodu lekko ugięta, noga z tyłu wyprosotwana, cała stopa ściśle przylega do podłogi, piętę wcisnąć w podłogę, a jednocześnie na przedniej nodze pogłębić wykrok - powinnaś czuć rozciąganie łydki i trochę tylnej partii ud
- nogi złączone - skłod do nóg prostych - stojąc lub siedząc
- nogi w rozkroku, nie za szerokim, skłony głową do nóg
- wykrok jedną nogą do przodu, noga tylna ugięta, kolano na podłodze, noga przednia wyprostowana, stopa zadarta do góry - w tej pozycju skłon do nogi wyprostowanej
- stojąc, jedna noga lekko wysunięta do przodu, wyprostowana, stopa zadarta do góry, druga noga prosta lub lekko ugięta w kolanie, skłon do nogi wyprostowanej, pogłębić
- siad wykroczno - zakroczny, jedna noga prosta, druga pod kątek prostym ugięta w kolanie, skłon do nogi prostej (rozciąga tył ud i łydkę) kilka razy, potem skłon w przód (mniej więcej na środek między nogą prostą a ugiętą - rozwiąca wnętrze uda)

uda - wewnętrzne partie
- motylek - usiąść, złączyć stopy przed sobą podeszwami, spróbowac dociągnąc kolana do podłogi - pogłębiając lub nie, można oprzeć łokcie na udach i docisnąć do ziemi
- szeroki rozkrok, skłony do każdej z nóg i do przodu (szczególnie), starać się położyć klatkę piersiową na podłodze, plecy proste (pomaga także rozciągnąc plecy, szczególnie kiedy np. robimy skłon nie czołem do kolana, a "bokiem", ramieniem do podłogi)
- stojąc w szerokim rozkroku (możliwie najszerszym), oprzeć dłonie lub przedramiona na podłodze dla stabilizacji, przenieść ciężar ciała na jedną nogę uginając ją w kolanie, druga nadal na podłodze (stopa cała na podłodze skierowana lekko na zewnątrz, lub stopa oparta na pięcie), powtórzyć na drugą nogę, kilka razy
- j.w tylko jednocześnie uginać dwa kolana, w maksymalnym rozkroku
- oprzeć nogę na poręczy krzesła, balustradzie balkonu itp na wysokości biodra, stanąć bokiem do tego oparcia (stopa wewnętrzną stroną oparta o przedmiot), noga oparta wyprostowana w kolanie, lekki przysiad na nodze stojącej twardo na ziemi (opierając stopę piętą na poręczy i robiąc to samo plus skłon głowy do kolana raz jednej nogi, raz drugiej - tej stojącej na ziemi - rozciągniesz tył uda)

ponadto dobrze jest rozruszać wszystkie stawy, kręcąc nimi jak tylko na to pozwalają
głową, przegubami, w łokciach i ramionach, potem skręty całego ciała w pasie, skrętoskłony, skrętoskłony z opadem, kręcenie biodrami, potem kolanami w lekkim rozkroku, kolanami złączonymi, na koniec staw skokowy
pomaga przy rozciąganiu, bo rozciągając pracują nie tylko mięśnie, ale też stawy


Brzuch:
1. Połóż się na brzuchu na macie. Umieść dłonie na wysokości ramion, w wygodnej dla ciebie odległości od ciała. Odepchnij się od podłogi i powoli unoś klatkę piersiową. Poczujesz, jak rozciągają się twoje mięśnie brzucha. Kiedy osiągniesz swoje maksymalne wygięcie, zatrzymaj tę pozycję i postaraj się ją utrzymać przez 10 sekund. Zrób krótką przerwę i powtórz ćwiczenie.

2. Siedząc w rozkroku na macie zegnij jedną nogę do wewnątrz, opierając stopę na wewnętrznej stronie drugiej nogi. Napinając mięśnie brzucha unieś ramię ponad głową i zrób skłon nad wyprostowaną nogą. To ćwiczenie doskonale rozciąga mięśnie skośne brzucha i dwugłowe ud. Zatrzymaj tę pozycję i policz do 10. Zmień stronę i powtórz ćwiczenie.

Zginacz biodra:
1. Rozpocznij od siadu klęcznego. Stopy, kolana i uda złączone. Podeprzyj się z tyłu, kładąc dłonie za sobą na podłodze i unieś biodra. Poczujesz, jak napinają się mięśnie zginaczy bioder.

Uda:
1. To ćwiczenie wpływa na wzrost gibkości. Najpierw połóż dłonie na macie w odległości zbliżonej do szerokości twoich ramion, a następnie przyjmij pozycję do pompki. Wyprostuj nogi i mając wyprostowane plecy, postaraj się małymi kroczkami zbliżyć stopy do dłoni. Poczujesz, jak rozciąga się tylna część ud. Jeśli palcami stóp uda ci się dotknąć dłoni, to oznacza, że jesteś bardzo rozciągnięta. Zatrzymaj tę pozycję, policz do dziesięciu i wróć do pozycji wyjściowej. Rozluźnij mięśnie, a następnie powtórz ćwiczenie.

2. Połóż się na brzuchu na podłodze i ugnij w kolanie lewą nogę. Lewą dłonią złap za stopę ugiętej nogi i staraj się przyciągnąć piętę do pośladka. Wytrzymaj w tej pozycji 30-60 sekund i zmień nogę.

[ellebox]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Ćwicz tyle na ile masz sił i chęci Mi wypada tak z godzinka ok. 2-3 razy w tygodniu, ale rozciagać można się codziennie. I wydaje mi się, że jestem w miare dobrze powyciągana..

Podziwiam godzina jestem w szoku, a ja sadzilam ze 15minut co drugi dzien to juz duzo . Zainspirowalas mnie do zwiekszenia staran bo ja to leniuszek jestem. Grudniowo-szatynko dałaś mi motywacje, tez chce kiedys dojść do godzinki
Buziaczek dla Wszystkich ćwiczących i planujących

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez ellebox

Podziwiam godzina jestem w szoku, a ja sadzilam ze 15minut co drugi dzien to juz duzo . Zainspirowalas mnie do zwiekszenia staran bo ja to leniuszek jestem. Grudniowo-szatynko dałaś mi motywacje, tez chce kiedys dojść do godzinki
Buziaczek dla Wszystkich ćwiczących i planujących

Włącz w to również czytanie, które ćwiczenie mam teraz zrobić I przerwy na picie. Rozciągam się bo lubię, ale tak z pół godziny dziennie powinno być akurat