Co założyć na przyjęcie weselne jeśli mam żałobę.

[Brzoskwinkaa]

W maju zmarł mi dziadziu. We wrześniu żeni się mój kuzyn - podjęłam decyzję, że pójdę na przyjęcie. Choćby ze względu na to, że wesele planował dużo wcześniej... W związku z tym co powinnam założyć? Myślałam o czarnej sukience, ale nie wiem czy wypada na wesele mieć czarną sukienkę midi.

Proszę o opinie i porady.

[snowhitee]

ja proponuje cos w tym stylu

[Agoorka]

Nie musisz koniecznie zakładać czarnej sukienki,moim zdaniem może być to kreacja po prostu w stonowanym kolorze,np. szarym,stalowym czy innym ciemniejszym. A co do koloru czarnego na wesela,to ja wielokrotnie widziałam dziewczyny w takich sukienkach właśnie na weselu. Tak jak mówi się,że lepiej nie zakładać nic białego,bo to kolor zarezerwowany dla panny młodej.Ale to już teraz chyba tylko tak umownie.

[elmoska]

Z tego co gdzies slyszalam to nie powinno sie ubierac czarnej sukienki, ale...
Bylam tydzien temu na weselu i oprocz mnie byly jeszcze 4 kobiety ktore mialy sukienki w tym kolorze.

[BlueRoses]

Żałobę ma się w sercu , a nie na pokaz (przynajmniej ja tak sądzę ) moim zdaniem możesz założyć jeśli nie chcesz "krzykliwych" kolorów to może kreacja w kolorach ciemny fiolet , granat, szara , a może bardzo ciemna zieleń ?

[asiakasia92]

Według mnie, to albo żałoba albo wesele, no bo jak można się weselić będąc w żałobie? To wg mnie sprzeczność.
Ale jeśli postanowiłaś się wybrać, to może załóż jakąś ciemną sukienkę. Z tymi czarnymi, to zależy czy kuzyn przesądny, bo ponoć można tym przynieść pecha młodej parze - żeby potem nie było na Ciebie
Ciekawe i dekoracyjne są woalki - zaznaczają żałobę, ale mogą być bardzo atrakcyjne.

[trats]

Napisane przez Brzoskwinkaa

W związku z tym co powinnam założyć? Myślałam o czarnej sukience, ale nie wiem czy wypada na wesele mieć czarną sukienkę midi.

powinnaś założyć to w czym się będziesz dobrze czuła i w czym bedziesz dobrze wyglądać. jeśli chcesz założyć czarną sukienką - proszę bardzo, czarny to kolor jak każdy inny. równie dobrze może to być coś żółtego, czerwonego czy jakiegokolwiek innego koloru. smutek po stracie kogoś nie jest na pokaz, nie musisz nikomu tego demonstrować

Napisane przez asiakasia92

Według mnie, to albo żałoba albo wesele, no bo jak można się weselić będąc w żałobie? To wg mnie sprzeczność.

tak, najlepiej zamknąć się w domu, ciągle płakać i nic nie jeść - bo jeszcze ktoś pomyśli, że autorka cieszy się z czyjejś śmierci

Napisane przez asiakasia92

Ale jeśli postanowiłaś się wybrać, to może załóż jakąś ciemną sukienkę. Z tymi czarnymi, to zależy czy kuzyn przesądny, bo ponoć można tym przynieść pecha młodej parze - żeby potem nie było na Ciebie
Ciekawe i dekoracyjne są woalki - zaznaczają żałobę, ale mogą być bardzo atrakcyjne.

nie wiem co lepsze: czy
woalki już nie skomentuję, bo musiałabym wyśmiać autorkę pomysłu

[gad]

Małą czarną wypada założyć tak naprawdę wszędzie.. a żałoba- w sensie- noszenie ciemnych ubrań, jest dobrowolna, to raz, dwa -nie obejmuje tylko czerni, ma być niekrzykliwie po prostu, wszystkie ciemne kolory wchodzą w grę, może być stalowy, ładnie się prezentuje przy eleganckich ubraniach, bardzo ciemny fiolet, albo połączenie granatu z czernią-osobiście uważam, że to ostatnie jest bardzo stylowe Miałam załobę po ojcu, poszłam w tym czasie na dwa wesela, ponieważ wyszłam z założenia, że zyczyłby sobie żebym żyła normalnie, na obu przyjęciach miałam biało-czarne sukienki ze srebrnymi dodatkami, i uważam, że to odpowiednio wyglądało.


btw. pomysł z woalką jest dziwny, bez urazy- pogrzebowa woalka na ślubie- to może dopiero zabójczo wyglądać...

[Veredise]

Napisane przez asiakasia92

Według mnie, to albo żałoba albo wesele, no bo jak można się weselić będąc w żałobie?

Bez przesady. Rozumiem nie iść na studniówkę jak się jest w żałobie, ale wesele to także okazja do spotkania bliższej i przede wszystkim dalszej rodziny. Można być w żałobie, iść na wesele i nie tańczyć, nie brać udziału w zabawach itp. Moim zdaniem nie ma tu żadnej sprzeczności.

Moim zdaniem możesz spokojnie ubrać czarną sukienkę. Na pewno nikt tego nie potraktuje jako nie na miejscu albo jako próbę przyniesienia pecha młodej parze A już na pewno nie ci, którzy wiedzą, że jesteś w żałobie. Ale możesz też ubrać jakiś inny stonowany kolor, jak radzą inni: fiolet, granat, szary. Ważne, żeby było raczej skromnie, nie wzorzyście, bez krzykliwych dodatków itp. Najważniejsze, żebyś się dobrze czuła.

[asiakasia92]

Napisane przez trats

tak, najlepiej zamknąć się w domu, ciągle płakać i nic nie jeść - bo jeszcze ktoś pomyśli, że autorka cieszy się z czyjejś śmierci

To głównie zależy od odczuć autorki, oczywiście. Ale wg. mojego postrzegania tzw. obyczajowości, czy też religijności żal za kimś wyklucza wesołość. Ślub - owszem, wesele - nie. Ale nie będę się kłócić

[Dagunia]

Żałoba to nie tylko czarny. Wszystkie ciemne - stonowane kolory. Chociaż ja myślę że żałobe nosi się w sercu a nie na ubraniu

[trats]

Napisane przez asiakasia92

żal za kimś wyklucza wesołość.

smutek po utracie kogoś wyklucza jedynie radość ze straty tej osoby.
nie wyklucza radości ze szczęścia innej osoby

[nadiaa92]

Wydaje, mi się, że obecnie wiele kobiet na wesela ubiera czarne kolory i nie jest to źle odbierane. Gorzej jeśli ma się białą sukienke- takie moje zdanie. Ale jeśli źle będziesz czuła sie w czarnej i nie chcesz zranić przesądnego kuzyna to załóż granatową- ciemna ale nie czarna albo ciemno fioletowa, fiolet też jest kolorem wyrażającym żałobę a jednocześnie pasuje na wesele.

[Kica.]

Napisane przez trats

tak, najlepiej zamknąć się w domu, ciągle płakać i nic nie jeść - bo jeszcze ktoś pomyśli, że autorka cieszy się z czyjejś śmierci

myślę, że chodziło o coś innego.
albo narzucamy sobie żałobę na jakiś okres czasu i w jego trakcie faktycznie ją obchodzimy czyli nie imprezujemy itp. albo nie narzucamy sobie żałoby i chodzimy na przyjęcia, bawimy sie, tańczymy.
Obydwa rozwiązania mogą być dobre ( jeśli ktoś nie ma potrzeby mieć żałoby to w porządku), ale mieszanie jednego z drugim się trochę wyklucza.

[tiramisu_]

Ja ogólnie uważam, że żałobę się nosi w sercu, ale nie rozumiem jednej rzeczy: chcesz iść na wesele (jest to jak najbardziej ok) a jednocześnie chcesz się obnosić ze swoją żałobą na ubraniu, taka hipokryzja i pokazówka jak dla mnie..
Co do czarnej sukienki, to ja na dwóch weselach w tym roku byłam w czarnej i nie widzę problemu. Kolor jak każdy inny. Pan młody też ma często czarny garnitur.

[snowhitee]

dziewczyna sie tylko zapytala co zalozyc, wiec po co rozpisywac sie o indywidualnych przezywaniach zaloby. trzymajmy sie tematu, ja na poczatku dalam swoja propozycje chyba calkiem sensowna, ale kazda podana tu jest dobra.

[trats]

Napisane przez Kica.

myślę, że chodziło o coś innego.
albo narzucamy sobie żałobę na jakiś okres czasu i w jego trakcie faktycznie ją obchodzimy czyli nie imprezujemy itp. albo nie narzucamy sobie żałoby i chodzimy na przyjęcia, bawimy sie, tańczymy.
Obydwa rozwiązania mogą być dobre ( jeśli ktoś nie ma potrzeby mieć żałoby to w porządku), ale mieszanie jednego z drugim się trochę wyklucza.

dosłowna i ta prawdziwa definicja żałoby faktycznie to wyklucza. ale skoro autorka wątku podjęła decyzję o pójściu na wesele, to ja automatycznie tę żałobę w tytule uznałam za wewnętrzne przeżywanie straty. może nie do końca prawidłowo, ale te dwa pojęcia są tak często uznawane za jedno i to samo, że nie przyszło mi do głowy, że autorka wątku tudzież ktoś inny pomyśli inaczej. mój błąd. mogłam sprecyzować

kica teraz dopiero zobaczyłam, którą moją wypowiedź cytowałaś. przedtem tego cytowania nie przeczytałam. o ile to co napisałaś już ja sprecyzowałam, bo trafnie mi zwróciłaś uwagę, to w mojej wypowiedzi:

tak, najlepiej zamknąć się w domu, ciągle płakać i nic nie jeść - bo jeszcze ktoś pomyśli, że autorka cieszy się z czyjejś śmierci

nie chodziło mi o narzucanie sobie tej żałoby z definicji i jednoczesne łamanie jej reguł. bo to faktycznie się wyklucza. i dlatego z góry uznałam, że autorce wątku chodzi o smutek po śmierci dziadka, gdzie ten nie wyklucza radości za szczęścia kuzyna. i moim zdaniem narzucanie sobie jakiś ograniczeń, typu: przez 35 dni, osiem godzin i 26 minut nie będę chodzić na imprezy; do następnego zaćmienia księżyca nie będę się uśmiechać, a dopóki nasi politycy będą obrzucać się błotem, będę się modlić za zmarłą osobę, jest po prostu bezsensowne. lepiej żyć dalej tak jak się żyło.

nie wiem czy w miarę jasno wyjaśniłam o co mi chodzi, ale mam nadzieję, że będzie to mniej więcej zrozumiałe

[aleksandrajoanna]

Czarny na weselu nie bardzo. proponuje szary, beżowy. Wszystko, byle kolor nie był wesoły. Za to możesz pokombinować z formą .

[Brzoskwinkaa]

Dziękuję za cenne wskazówki, na pewno się zasugeruję...

Poza tym:

1. Nie obnoszę się z żałobą, choć wieczorami przed snem często za Nim płaczę... Chciałabym tylko uniknąć nietaktu, że w maju pochowałam dziadka, za którym bardzo płakałam... a tu we wrześniu mam oczo***ną sukienkę albo jakiś inny nietakt...

2. Mówi się, że żałobę po babci/dziadku ma się 3 miesiące więc teoretycznie będę po żałobie, ale w sercu wciąż czuję ból i żal... nie obnoszę się z tym, przezywam w samotności...

3. Dziadziu zmarł w maju 2010, kuzyn wesele zapowiedział w sierpniu 2009... Nikt nie wiedział, ze dziadziu umrze... miał odwołać wesele? To nie byłby najlepszy pomysł...

4. Dziadziu był przebojowy i bardzo imprezowy więc na pewno chciałby aby wesele kuzyna odbyło się zgodnie z planem...

5. Pytam o kolor sukienki, bo muszę coś kupić... Mam 2 sukienki: ognistą czerwień ze złotymi dodatkami i seledynową. Ponoć ładnie mi we fiolecie, myślałam o szarości, ciemnej zieleni ( do koloru tęczówki oka?)

Dzięki raz jeszcze za wskazówki - na pewno będę korzystać

[Manehajera]

Napisane przez BlueRoses

Żałobę ma się w sercu , a nie na pokaz (przynajmniej ja tak sądzę ) moim zdaniem możesz założyć jeśli nie chcesz "krzykliwych" kolorów to może kreacja w kolorach ciemny fiolet , granat, szara , a może bardzo ciemna zieleń ?

jak ma w sercu to jak może iść na wesele?

Napisane przez asiakasia92

Według mnie, to albo żałoba albo wesele, no bo jak można się weselić będąc w żałobie? To wg mnie sprzeczność.
Ale jeśli postanowiłaś się wybrać, to może załóż jakąś ciemną sukienkę. Z tymi czarnymi, to zależy czy kuzyn przesądny, bo ponoć można tym przynieść pecha młodej parze - żeby potem nie było na Ciebie
Ciekawe i dekoracyjne są woalki - zaznaczają żałobę, ale mogą być bardzo atrakcyjne.

Też tak uważam, skoro tak cierpisz po stracie Dziadka jak możesz połączyć żałobę z imprezą weselną? W dobrym tonie jest pójście na ślub...
A skoro jednak idziesz na wesele to czemu martwisz się o kieckę? Pokazówa, czy jak?

[Brzoskwinkaa]

Napisane przez Manehajera

Pokazówa, czy jak?

Gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty na weselu mojego kuzyna byłaby tylko rodzina Pani Młodej. Miłoby ci było gdyby na Twoim weselu była rodzina tylko Twojego Partnera? Domyślam się, ze tryskałaby z Ciebie radość z tego powodu i byłabyś w siódmym niebie.

Znany jest mi przypadek, gdzie w piątek zmarła babcia jednej ze stron a w sobotę był ślub i wesele. Jedna ze stron po prostu nie tańczyła.... Również uważasz, ze nikt z tych osób nie powinien pójść na wesele? To, że idę na wesele nie znaczy, ze będę skakać do sufitu, krzyczeć, pić i brać udział w oczepinowych zabawach. Idę być z ważną dla mnie sobą w tak ważnym dniu.

Nie napiszę sobie na czole wodoodpornym kosmetykiem: mam żałobę... chcę po prostu wyglądać taktownie, a jeśli Ciebie to boli to proponuję zacząć czytać ze zrozumieniem, bo raz już to napisałam. Po stracie kogoś bliskiego powinniśmy żyć tak jakby chciała to osoba. Jaki był mój zmarły już pisałam.

I właśnie o poradę dla taktownej sukienki prosiłam. Nie prosiłam o opisywanie swoich odczuć odnośnie tego czy powinnam mieć żałobę czy żyć normalnie? Ale odpowiem: żyję normalnie - chodzę do pracy, nie rzuciłam studiów, mam nadal narzeczonego, mam koleżanki i spotykam się z ludźmi. Jednocześnie mam w sobie na tyle siły, aby iść ze zniczem na cmentarz - nie aby odbębnić wizytę ale aby porozmawiać z Nim.

[olenkaaa_1]

Ależ niektóre z Was są paskudne. Aż się przykro robi. Naprawdę. A teksty typu -pokazówa to już naprawdę poniżej krytyki.

[Manehajera]

Uderz w stół a nożyce się odezwą...

Skoro uważasz, że możesz iść na to wesele to idź, nie usprawiedliwiaj się

co do sukienki, ubierz czarną albo jakąś ciemną - nie tylko ze względu na żałobę ale pewnie dużo będzie sukienek kolorowych

[snowhitee]

Napisane przez olenkaaa_1

Ależ niektóre z Was są paskudne. Aż się przykro robi. Naprawdę. A teksty typu -pokazówa to już naprawdę poniżej krytyki.

dokladnie zgadzam sie, zajmijcie sie soba a jak juz tu piszecie to na temat, ktory brzmial przypomne: Co założyć na przyjęcie weselne jeśli mam żałobę.

[LaLaRe87]

mi również nieprzyjemnie czytać niektóre posty...

jak jedna wizażanka powiedziała- żałobę nosi się w sercu...

autorko, unikaj mocnych i jaskrawych kolorów i dodatków. ubierz coś stonowanego, w czym będziesz się dobrze czuła.

[joaa12]

Napisane przez Brzoskwinkaa

Dziękuję za cenne wskazówki, na pewno się zasugeruję...

Poza tym:

1. Nie obnoszę się z żałobą, choć wieczorami przed snem często za Nim płaczę... Chciałabym tylko uniknąć nietaktu, że w maju pochowałam dziadka, za którym bardzo płakałam... a tu we wrześniu mam oczo***ną sukienkę albo jakiś inny nietakt...

2. Mówi się, że żałobę po babci/dziadku ma się 3 miesiące więc teoretycznie będę po żałobie, ale w sercu wciąż czuję ból i żal... nie obnoszę się z tym, przezywam w samotności...

3. Dziadziu zmarł w maju 2010, kuzyn wesele zapowiedział w sierpniu 2009... Nikt nie wiedział, ze dziadziu umrze... miał odwołać wesele? To nie byłby najlepszy pomysł...

4. Dziadziu był przebojowy i bardzo imprezowy więc na pewno chciałby aby wesele kuzyna odbyło się zgodnie z planem...

5. Pytam o kolor sukienki, bo muszę coś kupić... Mam 2 sukienki: ognistą czerwień ze złotymi dodatkami i seledynową. Ponoć ładnie mi we fiolecie, myślałam o szarości, ciemnej zieleni ( do koloru tęczówki oka?)

Dzięki raz jeszcze za wskazówki - na pewno będę korzystać

Masz rację.
Dziwię się tym komentarzom, które mówią, że jak może połączyć żałobę z weselem. Oczywiście, że może. Autorka nie napisała, że tam pójdzie - będzie za przeproszeniem ,,piła,, i balowała. A niby co ma robić jak jej rodzice na przykład będą na weselu ? Zamknąć się w domu. i nie wychodzić ?
Może będzie tylko kilka godzin na weselu, zjedzenie objadu, wypicie kawy (choćby ze względu na państwa młodych). Żałoba to nie jest wykluczenie się z życia społecznego.

Zawsze można przecież pójść wcześniej do domu - według mnie nie wypada się opić, balować, śpiewać itp. Zresztą nie sądze aby autorka wątku miała taki rodzaj ,,wesela,, na myśli.

Co do ubioru - jeżeli ma to być czarny to niech będzie czarny, może być szary, granatowy itp. NAjlepiej się ubrać zgodnie z nastrojem. Czarną sukienkę można przełamać szarym dodatkiem (torebką, kolczykami, paskiem, ozdobą we włosach) - to samo tyczy się innej na przykład granatowej sukienki, która też pasuje.

[fashionismypassion]

Na początek przyjmij wyrazy współczucia z powodu śmierci dziadka.

Moim zdaniem kwestia wyboru koloru weselnej kreacji zleży od Ciebie samej. Jeśli czujesz potrzebę założenia sukienki w kolorze czarnym, nie widzę ku temu żadnych przeszkód. W tym przypadku wybrałabym jaśniejsze dodatki, w spokojnej kolorystyce tak aby ją odrobinę " rozweselić". W końcu okazją jest wesele.

Zachowanie powagi sytuacji jest wskazane, zwłaszcza jeśli czujesz wewnętrznie taką potrzebę, natomiast nie zapominajmy że dla Młodej Pary jest to wyjątkowy dzień. Przyjmując zaproszenie nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego co się wydarzy w międzyczasie, ale warto postarać się aby w tym dniu nie zakłócić ich radości. Spokojnym, stonowanym ubiorem oddasz szacunek niedawno zmarłemu dziadkowi, a Młodej Parze sprawisz olbrzymią przyjemność uczestnicząc w tym jakże wyjatkowym dla nich dniu.

[eyo]

Podstawowa sprawa.. jak ubierasz się na codzień ?
Druga sprawa -moim zdaniem między majem a wrześniem to jest "sporo" czasu żeby chociaż nieco ochłonąć po śmierci bliskiej osoby i myślę, że ubierać sie na czarno nie musisz.
Ja na Twoim miejscu wybrałabym - ciemny fiolet, stal, granat - dodała czarne dodatki i już

[Moi16]

Szarość (np grafit) lub ciemnozielony będą dobre. Czerni nie zakładaj, ponieważ to dosyć dramatycznie będzie wyglądać, a chyba nie tylko ty nosisz żałobę.
Myślę, że ważniejsze od tego co nosisz będzie Twoje zachowanie.