Jak to jest z tym preejakulatem?

[vretka]

Bardzo często na forum mówi się o tym, że pomimo tego, iż nie doszło do wytrysku, można zajść w ciążę. Toczą się dyskusje zarówno w wątku o stosunku przerywanym oraz na moim ulubionym, dotyczącym próśb o zdiagnozowanie ciąży przez internet Postanowiłam trochę poszperać na ten temat i pierwsze co mi google zasugerowało, to oczywiście Wiki.

Oto link: Preejakulat

Preejakulat, płyn ejakulacyjny (z łac. pre – przed + ejakulat) – wydzielina gruczołów opuszkowo-cewkowych, wydobywająca się z penisa podczas pobudzenia seksualnego, pełniąca funkcję naturalnego lubrykantu. Nie zostało dowiedzione, że preejakulat może zawierać plemniki, co umożliwiłoby zapłodnienie nawet, jeśli nie doszłoby do wytrysku. W badaniach klinicznych na małych grupach pacjentów z prawidłową ilością plemników w ejakulacie stwierdzono, że preejakulat w ogóle[1] nie zawierał plemników lub zawierał ich bardzo małe ilości, do tego o upośledzonej ruchliwości[2], które nie mogą spowodować zapłodnienia, a także plemniki martwe; w tym samym badaniu wykazano, że preejakulat może zawierać limfocyty CD4 i makrofagi, zatem może być w nim obecny wirus HIV. Autorzy zasugerowali, że ryzyko zarażenia HIV jest większe niż domniemane ryzyko ciąży w przypadku dostania się preejakulatu do pochwy, gdyż nigdy nie stwierdzono przypadku takiego zapłodnienia. Badania przeprowadzone w 2007 r. na Uniwersytecie Cambridge oraz New York Presbyterian Hospital pod przewodnictwem światowej sławy profesora ginekologii, seksuologii i położnictwa David Resnick'a potwierdziły, że zapłodnienie poprzez płyn ejakulacyjny nie jest możliwe[2].

Oczywiście poza tym pojawia się całe mnóstwo informacji na ten temat, jednak często bardzo rozbieżnych. Ponieważ sama nie mam dostępu do fachowych artykułów medycznych, a szukając samodzielnie w internecie nie jestem w stanie zweryfikować wiarygodności źródła, chciałabym Was prosić o konkretne informacje na ten temat.

Myślę, że wątek może przydać się nie tylko mnie

[Marwari]

właśnie z tym preejakulatem jest problem...
nawet ginekolodzy twierdzą różnie... Wikipedia twierdzi, że nie można a ja znalazłam coś takiego:
http://www.ponton.org.pl/faq.php?cat_id=16

"Co to jest preejakulat (płyn wydzielający się z penisa przed wytryskiem)?
Preejakulat jest to płyn produkowany przez prostatę mężczyzny i wydzielający się z członka, gdy mężczyzna jest podniecony, np. w czasie stosunku, jeszcze przed wytryskiem. Płyn ten niejako przygotowuje cewkę moczową na wytrysk nasienia (oczyszcza ją z bakterii, zapewnia większą ruchliwość plemników).

Płyn ten sam w sobie nie zawiera plemników, ale mogą się z nim mieszać plemniki pozostałe po poprzednim wytrysku. Badacze nie są zgodni, czy jeśli nawet w tym płynie znajdują się plemniki, to czy są one zdolne do zapłodnienia komórki jajowej, ale 100% pewności nie ma. W związku z tym istnieje ryzyko zajścia w ciążę podczas stosunku, który nie zakończył się wytryskiem (tzw. stosunek przerywany) lub w innym przypadku, jeśli preejakulat dostał się do pochwy kobiety. Ryzyko jest wprawdzie mniejsze niż przy prawdziwym wytrysku, ale istnieje.

Ponadto, w preejakulacie może znajdować się wirus HIV, dlatego należy stosować prezerwatywy zawsze gdy dochodzi do stosunku z penetracją"

ja wychodzę z założenia, że lepiej się zabezpieczyć niż potem mieć problem.
Warto też zauważyć jak wysoki jest wskaźnik Pearla jeśli chodzi o stosunki przerywane:
- stosunek przerywany (12 - 36)

[magratka]

Badzmy szczere, Wikipedia to zadne zrodlo.
Ja znalazlam cos takiego:
Wydzielina preejakulacyjna

Czy płyn wydzielający się z penisa przed stosunkiem może zapładniać?

Przykro mi, ale nie mogę na to pytanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi, skoro nawet zdania specjalistów są w tej materii podzielone...

Zasadniczo płyn wydobywający się przed właściwym wytryskiem jest tylko płynem z prostaty, który wprawdzie spełnia bardzo ważną rolę, ale TEORETYCZNIE nie powinien zawierać plemników.

Pojawiająca się tuż przed wytryskiem właściwym (który raczej łatwo poznać) wydzielina gruczołu krokowego (prostaty) jest rzadkim, lekko opalizującym płynem. W jego podstawowym składzie są przede wszystkim białka, enzymy i kropelki tłuszczu. Płyn ten spełnia bardzo ważną rolę w zapłodnieniu, ponieważ przyczynia się w sposób zdecydowany do ożywienia plemników, zapewniając im większą ruchliwość i jednocześnie rozrzedzając płyn wytryskowy. Ale właściwie nie istnieje zagrożenie ciążą, jeśli ten płyn dostanie się tam gdzie nie powinien (albo raczej – jak chciałaby natura – tam, gdzie powinien).

Jeśli nie stosujecie żadnych zabezpieczeń, należy wykazać się odrobina czujności i uważać, aby nie tylko nasienie, ale również ten płyn przedejakulacyjny nie dostał się w okolice intymne. On też może zawierać plemniki. Może zostały od poprzedniego razu, a może to protoplaści MacGyvera? W każdym bądź razie – lepiej nie ryzykować, zakładając na przykład prezerwatywę za późno o ten „jeden most”...

Ale jest jeszcze inna sprawa, znacznie poważniejsza. Bo ciąża nie jest chorobą, ale... W wydzielinie przedejakulacyjnej, która wydostaje się z członka przed wytryskiem nasienia może się znajdować wirus HIV i wraz z nią może nastąpić przeniesienie wirusa. To jeszcze jeden argument na to, aby prezerwatywy używać raczej wcześniej, niż później...
http://www.durex.pl/preejakulat-k33734.html

i jeszcze to:
Researchers find no sperm in pre-ejaculate fluid.

[No authors listed]

PIP: A study in Boston, Massachusetts, and another study in New York City examined samples of pre ejaculate fluid from HIV seropositive and HIV seronegative men to determine whether HIV was or was not present in pre ejaculate fluid. The researchers found macrophages and CD4 lymphocytes in most samples, indicating that HIV was present. The more significant finding, however, was that most pre ejaculate samples did not contain any sperm and those that did had only small clumps of a very small amount of sperm which seemed to be immobile. A larger study is needed to verify these results. If these results are confirmed, they may dispel the myth that pre ejaculate fluid contains sperm. An ongoing WHO/USAID study shows that the pregnancy rate caused by men with 3 million sperm/ml/ejaculation is very low; fertility clinics consider men with a sperm count of no more than 5 million/ml to be infertile, particularly if is there is low motility. The average ejaculation has about 100 million sperm/ml, but about 10 million sperm pass through the cervical mucus, about 1 million make it to the top of the uterine tract, and just about 100,000 sperm reach the fallopian tubes. Thus, only a couple of sperm, assuming motility, would reach the fallopian tubes in the case of the pre ejaculate samples with some sperm, which tended to be immobile (sperm levels only in the 1000s). Thus, the probability of pregnancy is very low if pre-ejaculate fluid enters the vagina. Pre-ejaculate fluid of 6 of the 9 HIV seropositive donors in Boston and 6 of the 14 HIV seropositive donors in New York contained HIV, regardless of symptom status or antiretroviral therapy status. Thus, the risk of HIV transmission may be higher than unplanned pregnancy, so people should use condoms before the penis enters the vagina, mouth, or anus.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...?dopt=Abstract

Mysle, ze odpowiedzi na to pytanie nie poznamy...

[vretka]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Zdaję sobie sprawę z tego, że Wiki to żadne źródło, stąd ten wątek. Chociaż z drugiej strony, podana definicja jest sporządzona na podstawie jakichś badań naukowych. Niestety ja nie jestem w stanie dojść do tego, czy wiarygodnych

Nie jestem już nastolatką, która panicznie obawia się ciąży Szczerze mówiąc największa moja obawa związana z ciążą w tym momencie to taka, że gdybym jednak zaszła i nie wiedziała o tym, mogłabym zrobić dziecku krzywdę np. pijąc alkohol, łykając jakieś witaminki albo używając jakichś kosmetyków. Jednak czytając wypowiedzi dziewczyn, które są niemal gotowe zlinczować dziewczyny, które uprawiają petting, dopadły mnie wątpliwości, czy rzeczywiście mają słuszność, czy jest to jedynie demonizowanie wszystkiego.

[nenynana]

No to jak to w końcu jest,bo się zestresowałam. Mój TŻ prawie zawsze nakłada prezerwatywę już "po" preejakulacie,z tym,że najpierw wyciera penisa. Czy to znaczy,że źle robi(my)? I jest szansa na zajście w ciążę?

[Marwari]

Napisane przez nenynana

No to jak to w końcu jest,bo się zestresowałam. Mój TŻ prawie zawsze nakłada prezerwatywę już "po" preejakulacie,z tym,że najpierw wyciera penisa. Czy to znaczy,że źle robi(my)? I jest szansa na zajście w ciążę?

jeżeli preejakulat zapładnia to tak.
jeżeli nie zapładnia to nie

[jaga_2001]

Dziewczyny, a czy to wazne, czy preejakulat zapladnia czy nie? Jesli ktos stosuje zasade "przezorny zawsze ubezpieczony" i "zawsze dmuchać na zimne", to u takiej osoby/pary ryzyko zajscia w ciaze zawsze bedzie minimalne. Proste. Ostroznosci zawsze nigdy za wiele.

No i ten preejakulat to plyn z gruczolow opuszkowo-cewkowych, a nie z prostaty. Przynajmniej tak jest napisane w mojej ksiazce do histologii Macieja Zabla. Ale nie ma napisane, czy zapladnia czy nie. Wydaje mi sie, ze to indywidualna sprawa, tak jak idnywidualna sprawa jest dlugosc cyklu u kobiet.

[vretka]

Jaga, jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Jednak mimo to uważam, że warto byłoby sprostować informacje pojawiające się na temat zawartości plemników w preejakulacie. Mam wrażenie (być może mylne), że właśnie przez demonizowanie tego wszystkiego pojawiają się wątki, gdzie dziewczyny pytają się, czy mogą zajść w ciążę przez ubranie, po tym jak chłopak dotykał swojego penisa

Wychodzę z założenia, że przesada w żadną stronę nie jest dobra. I tak jak nie popieram bawienia się w dorosłych bez jakiejkolwiek wiedzy na temat seksu, tak z drugiej strony przerażają mnie nieco wypowiedzi dziewczyn, które właśnie w wątkach dotyczących ciąży niemal niemożliwej, nakręcają dziewczyny do tego stopnia, że decydują się one na wzięcie postinoru, który dla zrowia obojętny nie jest. Poza tym ciągłe życie w stresie i zastanawianie się, czy przypadkiem on mnie nie doktnął palcem (niby umytym, ale nigdy nic nie wiadomo) również wskazane nie jest.

[jaga_2001]

Napisane przez vretka

dziewczyny pytają się, czy mogą zajść w ciążę przez ubranie, po tym jak chłopak dotykał swojego penisa

Jesli dziewczyna tak sie obawia, to znaczy, ze nie jest gotowa na sex, ba nie jest nawet gotowa na zabawe sexem i czasem wlasnie takie demonizowanie moze spowodowac otrzesienie sie takiej malolaty co w konsekwencji moze przyczynic sie, ze zanim nastepnym razem pojdzie z chlopakiem do lozka zasiegnie odpowiedniej wiedzy.

A to, ze po takiej zabawie siega po postinor, coz, to tylko swiadczy o lekarzu, ktory ten postinor wypisuje, o ile ten wczesniej zrobil odpowiedni wywiad z pacjentka.

[trihomonas]

Mi kiedys lekarz powiedzial,ze jest to mozliwe ale teoretycznie.W praktyce jest to prawie niemozliwe...No cóz...Jesli ja i mój partner jestesmy plodni to widocznie cos w tym jest