PRóBOWAć DO SKUTKU część VI "pełna nadziei"c.d

[Bazylia 222]

Napisane przez Konczita

duzo odpoczywaj

Ahh Dorotko Ty to wariatka jestes, wiesz....

[karolcia228]

Napisane przez Konczita

Karolcia ja tez mialam 21 latek jak wyszłam za mąż i oczywiscie sasiadki wszystkie byly pewne ze w ciazy jestem ... i tak mineło juz pare lat a dzidziolka nie ma i dopiero teraz sie dziwia ze tak szybko mi do "matkowania męzowi było" ehhh nic nie poradzi sie na to ze nie mozna rozpieszczac dzidziolka to męzusia troszke trzeba :

No ja jak brałam ślub bo 1,5roku znajomości to wszycy mysleli ze w ciązy jestem, inni ze juz urodzialm, wiesz jak mieszka sie w niewielkiej miejscowosci wiesz jak jesz....teraz wszycy sie dopytuja....nio czakm z nieciepliwoscia jak tu pusza inne az zaczaruje sie moj brzuszek

[karolcia228]

Napisane przez Bazylia 222

Ahh Dorotko Ty to wariatka jestes, wiesz....

A Ty to w ciąży jesteś tak? opisz jak moższ starania itd.? i czy wiesz co urodzisz? Jak dasz na imię?

[dra]

Napisane przez karolcia228

Na każdego przyjdzie czas! Ale fakt że ja też znam takie co mają 20pare a wygląda na 30pare....no tu są obawy...
Ja mimo mlodego wieku (mam 22) i od roku jestem szczesliwa mezatką to już staram sie o dzidzusia bo czuje ze chcem go miec, czuje ze jestem gotowa...

Napisane przez Konczita

Karolcia ja tez mialam 21 latek jak wyszłam za mąż i oczywiscie sasiadki wszystkie byly pewne ze w ciazy jestem ... i tak mineło juz pare lat a dzidziolka nie ma i dopiero teraz sie dziwia ze tak szybko mi do "matkowania męzowi było" ehhh nic nie poradzi sie na to ze nie mozna rozpieszczac dzidziolka to męzusia troszke trzeba :

ja też mam 22 lata i planuje dzidzie,bo czuję sie gotowa ,jestem już po pierwszej stracie (a co do slubu nie chce go mieć,moze nie kazdy mnie zrozumie,ale najwazniejsze,ze z tż sie rozumiemy w tej sprawie)

[karolcia228]

Napisane przez dra

ja też mam 22 lata i planuje dzidzie,bo czuję sie gotowa ,jestem już po pierwszej stracie (a co do slubu nie chce go mieć,moze nie kazdy mnie zrozumie,ale najwazniejsze,ze z tż sie rozumiemy w tej sprawie)

To tobie ma byc dobrze, a nie innym...nie oni beda zyci w zwiazku tylko ty.
To wsuplczuje straty, ale trzymam kciuki za nastepne...my rocznik 86 to twarde sztuki damy rade! moj maz tez 86 dlatego sie nie poddajemy;d

[Bazylia 222]

Napisane przez karolcia228

A Ty to w ciąży jesteś tak? opisz jak moższ starania itd.? i czy wiesz co urodzisz? Jak dasz na imię?

Wybacz Karolciu ale prawie monitor oplulam Nie jestem w ciazy, przynajmniej nic mi o tym jeszcze nie wiadomo, ale jesli jestem to z przyjemnoscia na te pytania odpowiem

[dra]

Napisane przez karolcia228

To tobie ma byc dobrze, a nie innym...nie oni beda zyci w zwiazku tylko ty.
To wsuplczuje straty, ale trzymam kciuki za nastepne...my rocznik 86 to twarde sztuki damy rade! moj maz tez 86 dlatego sie nie poddajemy;d

dobrze mówisz,ze ma nam byc dobrze,ale nie wszyscy to rozumieja
tak ja tez rocznik 86 to damy rade ,moj tż 84
i trzeba wierzyć,ze nam sie tez uda

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Ahh Dorotko Ty to wariatka jestes, wiesz....

Agatko wiem wiem nic na to nie poradze

Napisane przez karolcia228

No ja jak brałam ślub bo 1,5roku znajomości to wszycy mysleli ze w ciązy jestem, inni ze juz urodzialm, wiesz jak mieszka sie w niewielkiej miejscowosci wiesz jak jesz....teraz wszycy sie dopytuja....nio czakm z nieciepliwoscia jak tu pusza inne az zaczaruje sie moj brzuszek

Karolcia cos o tym wiem - ludzie potrafią byc straszni ... ale to juz za nami i teraz zostało wspomnienie i oczekiwanie na cud ....

Napisane przez dra

ja też mam 22 lata i planuje dzidzie,bo czuję sie gotowa ,jestem już po pierwszej stracie (a co do slubu nie chce go mieć,moze nie kazdy mnie zrozumie,ale najwazniejsze,ze z tż sie rozumiemy w tej sprawie)

dra rozumiem Cię kochana ale najwazniejsze ze jestescie szczesliwi

84' to tez twarde sztuki cos o tym wiem

[karolcia228]

Napisane przez Bazylia 222

Wybacz Karolciu ale prawie monitor oplulam Nie jestem w ciazy, przynajmniej nic mi o tym jeszcze nie wiadomo, ale jesli jestem to z przyjemnoscia na te pytania odpowiem

Może sie powtarzam, ale nigdy nie przypuszczalam, ze az tyle jest kobiet ktore proboja zajs w ciaze i ze tak dlugo to trwa....ja jest optymista i damy rade musimy....

[karolcia228]

Napisane przez dra

dobrze mówisz,ze ma nam byc dobrze,ale nie wszyscy to rozumieja
tak ja tez rocznik 86 to damy rade ,moj tż 84
i trzeba wierzyć,ze nam sie tez uda

damy a co nie mamy dac, za to bedziemy bardzo kochac nasze malenstwa

[karolcia228]

Napisane przez Konczita

Agatko wiem wiem nic na to nie poradze



Karolcia cos o tym wiem - ludzie potrafią byc straszni ... ale to juz za nami i teraz zostało wspomnienie i oczekiwanie na cud ....




dra rozumiem Cię kochana ale najwazniejsze ze jestescie szczesliwi

84' to tez twarde sztuki cos o tym wiem

Szczerze, tylko sie smialam z tego, co sobie pogadaja to ich, wazne ze ja wiem jak jest i jestem szczesliwa...a im.....h....nie bede sie brzytko wyrazac....hehehe

[ModzioZ]

Napisane przez Mikant

W piątek przemaglowałam lekarza na ten temat bo sie też przygotowuję w przyszłym cyklu mam mieć. powiedział mi, że robi się do 6 inseminacji, przy czym po 4 spada prawdopodobieństwo udania się. Tak, że nic sie nie martw masz przed sobą duże szanse!!
A ja pracuje bo mi się zaległości nazbierało...

Cześć Olunek pewnie, że przyjmieny

A ja ide do gina w poniedziałek - i szykuję sie kolejnej inseminacji, ale powiedziałm sobie max 3 a potem invitro. Cóż nie tylko cierpliwość jest potrzebna ale i odpowienie zaplcze finansowe .....

[Konczita]

Napisane przez karolcia228

Szczerze, tylko sie smialam z tego, co sobie pogadaja to ich, wazne ze ja wiem jak jest i jestem szczesliwa...a im.....h....nie bede sie brzytko wyrazac....hehehe

no pewnie i tak trzymac, nie lubie plotkarskich sasiadek ale coz pełno ich wszędzie

babeczki ja uciekam mężus zaprasza na kolacje wiec sie zbieram
spokojnego wieczorku kochane
do jutra

[karolcia228]

Napisane przez Konczita

no pewnie i tak trzymac, nie lubie plotkarskich sasiadek ale coz pełno ich wszędzie

babeczki ja uciekam mężus zaprasza na kolacje wiec sie zbieram
spokojnego wieczorku kochane
do jutra

To miłej kolacji do jutra

[Zuziunia]

Wróciłam ze zjazdu, fajna grupa, 1/3 to policjanci

Poza tym miałam problem z samochodem, szczęki zacisnęły tarcze i nie odskakiwało i tarcze sie grzały ale jakoś do domu dojechałam.

Jutro już wybywam nie wiem czy rano czy w południe i wracam chyba 14.

Pobolewa mnie brzuch na dole i czuje od czasu do czasu kłucie.

[karolcia228]

Napisane przez ModzioZ

A ja ide do gina w poniedziałek - i szykuję sie kolejnej inseminacji, ale powiedziałm sobie max 3 a potem invitro. Cóż nie tylko cierpliwość jest potrzebna ale i odpowienie zaplcze finansowe .....

na invitro trzeba miec kase, nie wszystkie je mają

[ModzioZ]

Napisane przez Cassandra 23

Zgadzam sie z Karolcią Uważam, że dziecko jest NAJWAŻNIEJSZE i nie ma na co czekać. Zresztą widać, choćby z naszego wątku, że wcale nie jest łatwo zafasolkować

Ja właśnie wróciłam z grzybów łaziłam po lesie ok 4 godz. ale wiadereczko nazbierałam zaraz zamarynuje i na zimę będzie jak znalazł

Aguś, Kochana tak mi przykro Nie wiem co wiecej napisać

Dziewczyny nie odkładajcie decyzji o dzidzi!! Ja coś ne ten temat wiem. Najpierw było za wcześnie inne rzczy były ważniejsze a jak 30tka stukneła to dziecko mi się w głowie wychodowało niestety na razie tylko w głowie. I tak sie "męczymy" z mężem ponad 4 lata.....dużo stresu, za dużo ale teraz kolejny cykl starań więc może.....

[truheart]

Niedzielne dobry wieczór dla wszystkich pań
Witam nowe staraczki
Oliwce i Małgosi gratuluję bardzo, bardzo!!

Mnie oprócz @ w piątek nawiedziło też przeziębienie więc weekend mam pod znakiem wylegiwania się w łóżku i Gripexu ale wczoraj mimo wszystko wyskoczyliśmy zobaczyć się ze znajomymi i jakoś tak mi się humor już zupełnie poprawił
Aniu kochana ja tu za Ciebie wszystkie kciuki , nawet te u stóp, trzymam!!
A u Bazylki to też się coś święci??

Agusiu Ty moja nie przekreślaj tego cyklu dopóki @ nie zobaczysz!!trzeba wierzyć cały czas!!

[Bazylia 222]

Napisane przez Ania0104

Bazylko no właśnie nie mam pojęcia ... i nie wiem czy ją wogóle miałam ....
Dlatego sie nie nastawiam ... ale Wy mnie tak nakręcacie że szok!
Jadę ... wracam i robie test


... Małgosiu nie duś

Aniu czekamy na wiesci

[Mikant]

Napisane przez ModzioZ

A ja ide do gina w poniedziałek - i szykuję sie kolejnej inseminacji, ale powiedziałm sobie max 3 a potem invitro. Cóż nie tylko cierpliwość jest potrzebna ale i odpowienie zaplcze finansowe .....

Oj tak to straszna kasa, a invitro jeszcze droższe... Pogadaj z lekarzem jeszcze. Masz IUI na cyklu stymulowanym, czy na naturalnym, bo nie doczytałam? czytałam też, że robi się też 2 inseminacje w jednym cyklu w odstępie 1 lub 2 dni (nie pamietam dokładnie) w okolicy owulacji, co podobno zwiększa prawdopodobieństwo. Trzymam kciuki!! Uda się

O Kropka to jesteśmy rówieśniczkami, ja też cudowny rocznik 75 i lubię swój wiek!

Zuzia fajnie, że Ci się grupa udała. Napisz jakie macie na przykład zajecia, bo to muszą być fajne przedmioty

Dra, Karolcia228 ja miałam 22 lata jak urodził sie mój synek (teraz to już duuuży koń ) i uważam, że to doskonały wiek na macierzyństwo!! Na pewno dacie sobie fantastycznie radę dziewczyny trzymam za was kciuki

[karolcia228]

Napisane przez ModzioZ

Dziewczyny nie odkładajcie decyzji o dzidzi!! Ja coś ne ten temat wiem. Najpierw było za wcześnie inne rzczy były ważniejsze a jak 30tka stukneła to dziecko mi się w głowie wychodowało niestety na razie tylko w głowie. I tak sie "męczymy" z mężem ponad 4 lata.....dużo stresu, za dużo ale teraz kolejny cykl starań więc może.....

Optymizm, to podstawa! najgorsze jest czekanie, ale pamietajcie przytulajcie sie nie myslac o tym by zajsc....tylko o tym by miec z tego przyjemnosc to wtedy najlepiej wyjdzie....spontan heheh

[Zuziunia]

Napisane przez karolcia228

Optymizm, to podstawa! najgorsze jest czekanie, ale pamietajcie przytulajcie sie nie myslac o tym by zajsc....tylko o tym by miec z tego przyjemnosc to wtedy najlepiej wyjdzie....spontan heheh

Przeważnie jak sie odpuszcza to od razu..bach i fasolka

[karolcia228]

Napisane przez Mikant

Oj tak to straszna kasa, a invitro jeszcze droższe... Pogadaj z lekarzem jeszcze. Masz IUI na cyklu stymulowanym, czy na naturalnym, bo nie doczytałam? czytałam też, że robi się też 2 inseminacje w jednym cyklu w odstępie 1 lub 2 dni (nie pamietam dokładnie) w okolicy owulacji, co podobno zwiększa prawdopodobieństwo. Trzymam kciuki!! Uda się

O Kropka to jesteśmy rówieśniczkami, ja też cudowny rocznik 75 i lubię swój wiek!

Zuzia fajnie, że Ci się grupa udała. Napisz jakie macie na przykład zajecia, bo to muszą być fajne przedmioty

Dra, Karolcia228 ja miałam 22 lata jak urodził sie mój synek (teraz to już duuuży koń ) i uważam, że to doskonały wiek na macierzyństwo!! Na pewno dacie sobie fantastycznie radę dziewczyny trzymam za was kciuki

Wiem, że damy radę!
Ja uwielbiam dzieci, moja kolezanka jak potrzebuje nanki to dzwon po nas, bo wie ze mam podejscie i dam sobie rade, woli oddac mi (nam) pod obieke dziecko niz kolezance ktora jest w 6miesiacu i ma 32 lata, niechodzi o wiek, ale ona podjescia wogole nie ma....

[karolcia228]

Napisane przez Zuziunia

Przeważnie jak sie odpuszcza to od razu..bach i fasolka

No właśnie, tak żle i tak nie dobrze....

[dra]

jak ktos jest gotowy na maciezynstwo to nie czekac tylko brac sie do roboty ,ale niektorzy troche pozniej chca i nie ma co tych osób zmuszac

ja to w pierwsza ciaze bez problemu zaszłam,byl tylko jeden raz przytulanek bez gumki i sie udało,ale wtedy nie myslalam o ciazy zupełnie,chciałam miec dziecko,ale tak do konca pewna nie bylam czy juz to czas i zero mysli i sie udalo,a teraz jak mysle,planuje itd to nie wychodzi zaczełam 5 cykl mam nadzieje,ze owocny bedzie teraz i musze sie postarac nie myslec tak,bo to najlepsze lekarstwo ,ginka tez mi powtarza nie mysl to zajdziesz,ale trudno tak nie myslec

[karolcia228]

Napisane przez dra

jak ktos jest gotowy na maciezynstwo to nie czekac tylko brac sie do roboty ,ale niektorzy troche pozniej chca i nie ma co tych osób zmuszac

ja to w pierwsza ciaze bez problemu zaszłam,byl tylko jeden raz przytulanek bez gumki i sie udało,ale wtedy nie myslalam o ciazy zupełnie,chciałam miec dziecko,ale tak do konca pewna nie bylam czy juz to czas i zero mysli i sie udalo,a teraz jak mysle,planuje itd to nie wychodzi zaczełam 5 cykl mam nadzieje,ze owocny bedzie teraz i musze sie postarac nie myslec tak,bo to najlepsze lekarstwo ,ginka tez mi powtarza nie mysl to zajdziesz,ale trudno tak nie myslec

No właśnie, to nie sprawiedliwe...ale zycie nie jest najlatwiejsze, napewno sie nam uda bo czemu mialo by sie nie udac.....Ale duzo zalezy od psychiki i nastawienia kobiety...

[dra]

Napisane przez karolcia228

No właśnie, to nie sprawiedliwe...ale zycie nie jest najlatwiejsze, napewno sie nam uda bo czemu mialo by sie nie udac.....Ale duzo zalezy od psychiki i nastawienia kobiety...

dokładnie
trzeba wierzyć ,ze sie uda i na pewno sie uda,ale nie myslec bez ustannie o ciazy,tylko życ normalnie uda nam sie zobaczycie predzej czy troszke pózniej,ale bedziemy mamusiami

[karolcia228]

Napisane przez dra

dokładnie
trzeba wierzyć ,ze sie uda i na pewno sie uda,ale nie myslec bez ustannie o ciazy,tylko życ normalnie uda nam sie zobaczycie predzej czy troszke pózniej,ale bedziemy mamusiami

Ty jestes juz mamusia, wiec wiesz jakie to uczucie, a ja chcialabym wiedziec jakie to uczucie jak dzidzia miowi ze cie kocha, mowi do ciebie mamo itd.
za jakis czas...

[anusia_82]

Witajcie Dziewczyny!
Witam też Nowe Staraczki

Poruszyłyście temat IUI więc przybliże trochę ten problem. Otóż wykonuje się max 6 IUI chociaż są wyjątki, jak zresztą od wszystkiego, ale rzeczywiście do 6 razy ma to sens potem skuteczność spada.
Poza tym wielu lekarzy spiera się o podwójną IUI, jest to wykonanie 2 IUI na jednym cyklu, kiedy robi się 1 przed owulka a 2 w trakcie lub zaraz po. Sami z Tz byliśmy tym zainteresowani i rozmawiałam o tym z lekarzem, powidział że invicta to jego druga klinika w pierwszej zalecano 2 IUI na jednym cyklu a w tej preferuje się jedną i z jego obserwacji po latach pracy wynika, że nie zauważył większej skuteczności podwójnej IUI. Oczywiście jest to indywidualna decyzja, ale trzeba pamiętać że podnosi to bardzo koszty. Podkreślił także, że lepiej zrobić 5 IUI w kolejnych cyklach niż skrócić to do np 4 IUI ale za któryś robić podwójnie.
Co do stymulacji, to stanowczo radzi się trochę podstymulować najbardziej popularne i najtańsze jednocześnie jest Clo, ale niestety nie dla każdej z nas.
W tej chwili jestem w trakcie przygotowań do 3 IUI i każdy cykl był stymulowany i miałam owulacje więc nic nie stało na przeszkodzie aby IUI wykonać. Mimo to 2 razy się nie udało, myślę że podejmując takie leczenie trzeba uzbroić się w cierpliwość, mieć stalowe nerwy i nie nakręcać się.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam, służę radą

[dra]

Napisane przez karolcia228

Ty jestes juz mamusia, wiec wiesz jakie to uczucie, a ja chcialabym wiedziec jakie to uczucie jak dzidzia miowi ze cie kocha, mowi do ciebie mamo itd.
za jakis czas...

tak jestem już mamusia ale che miec dziecko tu na ziemi i patrzeć jak rośnie i jak mówi pierwsze słowa
ja to uważam,ze teraz jak zaciaze to jest 2 dziecko,pierwsze mam,ale odeszło ,może niektórzy mnie nie zrozumieja nie wiem,ja swoje pierwsze dziecko miałam nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka,ale nazwałam imieniem,intuicja mi mówił,ze bedzie chłopiec nie wiem,ale zasługuje na to,zeby miał imię i ma i nigdy o nim nie zapomnę,a teraz czekam na 2 dziecię mam nadzieje,ze już niedługo się pojawi