co sądzić o takim układzie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-15, 21:01   #1
martini_30l
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18

co sądzić o takim układzie?


wpakowałam się w jakis dziwny układ. Poznałam go (40l., obcokrajowiec) przez neta bo chciałam uczyć się języka. pisalismy ze soba przez rok srednio 1-2 razy w tygodniu ze względu na brak czasu. parę razy planowaliśmy spotkanie, ale jakos nie wychodziło- albo ja nie mogłam pojechać do niego albo on przyjechac do Polski, ale wkońcu zdecydowałam się, że go odwiedzę tego lata podczas urlopu. Pojechałam na 9 dni, a żeby czuć sie pewniej zabrałam ze sobą kuzyna- nastolatek. zatrzymalismy się u niego w domu i pomimo sporej bariery językowej, bo jeszcze nie mówię płynnie w jego języku, czas spędziłam bardzo fajnie. jeździliśmy na plaże, w góry, pokazał nam okolice, zabierał nas do restauracji i wogóle spędzał z nami cały swój czas. wszystko było po koleżeńsku do czasu ostatnich 2 dni naszego pobytu. nie ukrywam, że spodobał mi się pod względem charakteru ale i fizycznym i z jego strony było to samo. wszystko to sprawiło, że wylądowaliśmy w łóżku i było cudownie. musieliśmy się z tym trochę kryć by młody się nie zorientował. podejrzewam, że gdyby nie to że młody był na tym urlopie razem ze mną, wydarzyłoby sie to wcześniej. Gdy wróciłam do Polski (2 m-ce temu) przez cały czas utrzymujemy kontakt ze sobą- skype i sms-y codziennie i już zaplanowaliśmy kolejne spotkanie- za miesiąc, znów u niego. on chce byśmy razem spędzili chociaz 2 tygodnie- wspólne wyjścia do baru, restauracji, w góry, na rowery, ale najbardziej nie może sie doczekać seksu- często o tym mówi. przez cały czas gdy ze sobą rozmawiamy nawiązuje do tego tematu i do czasu naszego spotkania chce byśmy uprawiali wirtualny seks. owszem ja tez mam na to ochotę byśmy znów mogli się kochać i wirtualny seks też nie jest jakimś problem ale... no właśnie tu będzie sedno sprawy. myślę, że pomimo tych wszystkich "tęsknię za tobą, chcę byś tu była ze mną, itp" on tak naprawdę nie angażuje sie uczuciowo, a ja owszem. boję się że dla niego jestem taką przyjaciółką do seksu i spędzania czasu raz na jakiś czas, ale poza tym chyba jest mu dobrze bez zwiążku i kobiety na codzień w domu. owszem tak realnie, poza netem znamy się tylko 9 dni, więc może nie powinnam wymagać jakichś deklaracji itp., ale ja chciałabym żeby to mógł być prawdziwy związek, byśmy mogli dażyć się wzajemnym uczuciem, z czasem mieszkać razem i planować wspólną przyszłość, ale z naszych rozmów czasem mam wrażenie że on nie chce takiego realnego związku, codziennego życia razem. w ostatni dzień pobytu u niego zapytal mnie jak ja to widze, naszą relację i mówił, że taki układ na odległość będzie trudny i skomplikowany. wcześniej mówił tez że ponad rok temu zakończył 7 letni związek bo weszła rutyna i do tego ona chciała dziecko a jemu sie z tym nie spieszy i wogole nie wie czy chce miec. ostatnio mówił, że jego przyjaciółka i jej chłopak są szaleni bo zakochali się w sobie a mieszkają w innych krajach, że to głupie. a przecież tu jest podobna sytuacja- też żyjemy w innych krajach więc skoro dla niego to głupie to znaczy że ja nic nie znaczę dla niego. pytał czy stosuję jakąś metodę antykoncepcji bo jak przyjadę musimy się jakoś zabezpieczać i tu mnie olśniło że strasznie "technicznie" do tego wszystkiego podchodzi. byłam chyba naiwna że połączyło nas uczucie bo z tego mi to wygląda właśnie na jakiś substytut związku bez uczuć z jego strony. prosze powiedzcie jak wy to widzicie?
martini_30l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-15, 21:13   #2
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: co sądzić o takim układzie?

No, wpakowałaś się. Facetowi jest tak wygodnie, na Twoim miejscu nie liczyłabym na nic więcej.Dla niego to tylko odskocznia.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 08:22   #3
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Jeśli potrafisz się cieszyć wyjazdem, jego towarzystwem i seksem z nim, to baw się dobrze. Ale jeśli zaczynasz się zakochiwać, myślisz już o wspólnym mieszkaniu, nie jesteś w stanie po prostu się bawić, a nie angażować, to lepiej odpuść sobie, bo po co potem cierpieć. A jak pokochasz, a on nie, to cierpieć będziesz.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 11:01   #4
marika39
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 444
GG do marika39 Send a message via Skype™ to marika39
Dot.: co sądzić o takim układzie?

no i masz dziewczyno problem
Tak sobie myślę, że negatywna strona naszej kobiecej wolności to zgoda na tzw. luźne związki. Chyba rzadko która z nas jest tak wyemancypowana, żeby w głębi duszy nie chcieć stałości i trwania stałego związku. Jesteśmy też inne emocjonalnie - przywiązujemy się, by tworzyć długotrwałe więzi. Mężczyzna niekoniecznie. To jest biologia i od tego nie można uciec. A ciągle uciekamy! W dodatku mamy trochę inaczej - my jesteśmy z Wenus, oni z Marsa - coś w tym jest. My chcemy trwałości i oparcia, oni - hmmm...różnie. Myślę sobie też, że gdyby mężczyznom nie przychodziło tak łatwo (i coraz łatwiej) zdobywać nas w tzw. luźnych przygodach, to może też by traktowali pewne sprawy - i nas, serio. To często my, kobiety wychowujemy nasze dzieci i naszych mężczyzn, którzy są jak duże dzieci
Ziemia jest twarda - ale jak się na niej mocno stoi, to człowiek nie upadnie. Natomiast spadanie z wysokich chmur może człowieka zabić.
Prosisz o radę: zadbaj o siebie i twórz taki świat, w jakim chciałabyś żyć - takie stosunki między mężczyznami i kobietami, jakie chcesz mieć - bezkompromisowo, nawet za cenę bycia samotną.
Strach przed samotnością sprawia, że ulegamy - a potem są byle jakie związki, luźne, chwilowe, powierzchowne, połowiczne. A na końcu i tak kończymy nieszczęśliwi.
Facet dopiero się otrząsa z byłego związku i pech chciał , że akurat Ty pojawiłaś się jako pierwsza.
Na Twoim miejscu nie liczyłabym na wiele
marika39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 13:43   #5
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez marika39 Pokaż wiadomość
no i masz dziewczyno problem
Tak sobie myślę, że negatywna strona naszej kobiecej wolności to zgoda na tzw. luźne związki. Chyba rzadko która z nas jest tak wyemancypowana, żeby w głębi duszy nie chcieć stałości i trwania stałego związku. Jesteśmy też inne emocjonalnie - przywiązujemy się, by tworzyć długotrwałe więzi. Mężczyzna niekoniecznie. To jest biologia i od tego nie można uciec. A ciągle uciekamy! W dodatku mamy trochę inaczej - my jesteśmy z Wenus, oni z Marsa - coś w tym jest. My chcemy trwałości i oparcia, oni - hmmm...różnie. Myślę sobie też, że gdyby mężczyznom nie przychodziło tak łatwo (i coraz łatwiej) zdobywać nas w tzw. luźnych przygodach, to może też by traktowali pewne sprawy - i nas, serio. To często my, kobiety wychowujemy nasze dzieci i naszych mężczyzn, którzy są jak duże dzieci
Ziemia jest twarda - ale jak się na niej mocno stoi, to człowiek nie upadnie. Natomiast spadanie z wysokich chmur może człowieka zabić.
Prosisz o radę: zadbaj o siebie i twórz taki świat, w jakim chciałabyś żyć - takie stosunki między mężczyznami i kobietami, jakie chcesz mieć - bezkompromisowo, nawet za cenę bycia samotną.
Strach przed samotnością sprawia, że ulegamy - a potem są byle jakie związki, luźne, chwilowe, powierzchowne, połowiczne. A na końcu i tak kończymy nieszczęśliwi.
Facet dopiero się otrząsa z byłego związku i pech chciał , że akurat Ty pojawiłaś się jako pierwsza.
Na Twoim miejscu nie liczyłabym na wiele
Ależ lecisz sereotypami. Aż śmiech bierze...Szczególnie to pogrubione, ale całość jest komiczna.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 16:03   #6
marika39
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 444
GG do marika39 Send a message via Skype™ to marika39
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ależ lecisz sereotypami. Aż śmiech bierze...Szczególnie to pogrubione, ale całość jest komiczna.
najpierw naucz sie pisać a potem pokaz jak sie smiejesz, bo nie widać
Jestem ciekawa jak pustą i wyrachowana osoba jestes Ty!!!

nikt nie zabroni wypowiedzi i własnego zdania . A twoje akurat mnie nie interesuje , odpowiedziałam autorce a nie..hmm słów brak


jeśli potrafisz się cieszyć wyjazdem, jego towarzystwem i seksem z nim, to baw się dobrze. Ale jeśli zaczynasz się zakochiwać, myślisz już o wspólnym mieszkaniu, nie jesteś w stanie po prostu się bawić, a nie angażować, to lepiej odpuść sobie, bo po co potem cierpieć. A jak pokochasz, a on nie, to cierpieć będziesz.


kalincia ma wielki problem w sferze emocjonalnej i strasznie neguje uczucia kobiet. Być taką jak ty -hmmmm to tylko można wrzucic do wora skrzywdzonych i chetnych wykorzystania facetów, oj współczuję - musiałas nieźle dostać po dupie. Nie masz pojecia co to uczucie - wcale się nie dziwię że nikt cie nie kochał , bo i za co? za egoizm !!!?

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

odpowiedź tyczyła sie pytania autorki , a ja nie prosiłam cie o twoje zdanie na mój post
marika39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 16:12   #7
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez marika39 Pokaż wiadomość
najpierw naucz sie pisać a potem pokaz jak sie smiejesz, bo nie widać
Jestem ciekawa jak pustą i wyrachowana osoba jestes Ty!!!

nikt nie zabroni wypowiedzi i własnego zdania . A twoje akurat mnie nie interesuje , odpowiedziałam autorce a nie..hmm słów brak


jeśli potrafisz się cieszyć wyjazdem, jego towarzystwem i seksem z nim, to baw się dobrze. Ale jeśli zaczynasz się zakochiwać, myślisz już o wspólnym mieszkaniu, nie jesteś w stanie po prostu się bawić, a nie angażować, to lepiej odpuść sobie, bo po co potem cierpieć. A jak pokochasz, a on nie, to cierpieć będziesz.


kalincia ma wielki problem w sferze emocjonalnej i strasznie neguje uczucia kobiet. Być taką jak ty -hmmmm to tylko można wrzucic do wora skrzywdzonych i chetnych wykorzystania facetów, oj współczuję - musiałas nieźle dostać po dupie. Nie masz pojecia co to uczucie - wcale się nie dziwię że nikt cie nie kochał , bo i za co? za egoizm !!!?

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

odpowiedź tyczyła sie pytania autorki , a ja nie prosiłam cie o twoje zdanie na mój post
Jezu, a co Ty taka nerwowa jesteś ?

Nie umiesz wyrazić opinii, bez jednoczesnego obarażania osób, które mają inne zdanie. Plujesz jadem na prawo i lewo.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-16, 16:21   #8
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez marika39 Pokaż wiadomość
najpierw naucz sie pisać a potem pokaz jak sie smiejesz, bo nie widać
1. Jestem ciekawa jak pustą i wyrachowana osoba jestes Ty!!!

2. nikt nie zabroni wypowiedzi i własnego zdania . A twoje akurat mnie nie interesuje , odpowiedziałam autorce a nie..hmm słów brak


3. jeśli potrafisz się cieszyć wyjazdem, jego towarzystwem i seksem z nim, to baw się dobrze. Ale jeśli zaczynasz się zakochiwać, myślisz już o wspólnym mieszkaniu, nie jesteś w stanie po prostu się bawić, a nie angażować, to lepiej odpuść sobie, bo po co potem cierpieć. A jak pokochasz, a on nie, to cierpieć będziesz.

4. kalincia ma wielki problem w sferze emocjonalnej i strasznie neguje uczucia kobiet. Być taką jak ty -hmmmm to tylko można wrzucic do wora skrzywdzonych i chetnych wykorzystania facetów, oj współczuję - musiałas nieźle dostać po dupie.
5. Nie masz pojecia co to uczucie - wcale się nie dziwię że nikt cie nie kochał , bo i za co? za egoizm !!!?

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

odpowiedź tyczyła sie pytania autorki , a ja nie prosiłam cie o twoje zdanie na mój post
1. A z czego to wnioskujesz? Z tego, że nie sądzę, że obie płcie zachowują się zgodnie ze tereotypami, które masz wpojone???
2. Nikt nie zaborni. Ani tobie, ani mnie.
3. Powiedziałaś autorce dokładnie to samo, co ja.
4. Nie mam tego problemu, jestem kocham cudownego faceta.
5. Kocham z wzajemnością, jesteśmy szczęśliwi.

Tak więc same kule w płot. I te wszystkie ciężkie działa tylko dlatego, że zauważyłam, że lecisz stereotypami??? Rzeczywiście, komicznie reagujesz.
A! Jeszcze z ciekawości, rada o nauczeniu się pisania wyniknęła z mojej literówki, czy z chęci wzmocnienia swego zdania? Bo wiesz...taka uwaga u kogoś, kto nie stosuje wielkich liter na początku zdania, przecinków we właściwych miejscach i kropek, jest też śmieszna. Ale to nie na temat, oczywiście.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Jezu, a co Ty taka nerwowa jesteś ?

Nie umiesz wyrazić opinii, bez jednoczesnego obarażania osób, które mają inne zdanie. Plujesz jadem na prawo i lewo.
Malutkie ego tak się objawia, że krytykę swoich poglądów traktuje personalnie. Wybacz jej, bo nic biedna na to nie poradzi. Śmiej się ze mną.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-16, 23:51   #9
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: co sądzić o takim układzie?

W pewnym momencie chciałam zapytać skąd wnioskujesz, że on nie angażuje się głębiej emocjonalnie w związek..jednak końcowe zdania wyjaśniły sprawę. Nie wygląda to faktycznie różowo dla Ciebie ponieważ czujesz, że nie poprzestaniesz na radości ze wspólnych niezobowiązujących momentów. Doszłaś do etapu gdy potrzeba nieco emocjonalnej stabilizacji a ten człowiek może dać Ci prawdopodobnie całkiem atrakcyjny ale jednak rollercoaster emocjonalny Ja wysiadłabym z niego właśnie w tym momencie.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 02:30   #10
marika39
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 444
GG do marika39 Send a message via Skype™ to marika39
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Jezu, a co Ty taka nerwowa jesteś ?

Nie umiesz wyrazić opinii, bez jednoczesnego obarażania osób, które mają inne zdanie. Plujesz jadem na prawo i lewo.
chyba jednak ty masz problem z czytaniem, to nie ja mam problem z wyrażeniem opinii , tylko koleżanka powyżej ma problem z akceptacją mojej wypowiedzi- czytaj posty a dopiero sie wypowiadaj

---------- Dopisano o 03:30 ---------- Poprzedni post napisano o 03:28 ----------

o boszszeeeee


marika39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 17:44   #11
BBRAT
Zadomowienie
 
Avatar BBRAT
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 588
Dot.: co sądzić o takim układzie?

MARTINI!!! Jedź kobieto tam do niego (z opisu wnioskuję, że to chyba południe Europy), przyjrzyj się, spróbuj odgadnąć co w nim siedzi, zobacz co Ci oferuje i jak Ty sama się z tym czujesz. Może drugi wyjazd otworzy Ci oczy, chociażby w ten sposób, że zobaczysz, że facet wcale aż tak bardzo Ci się nie podoba, jak wcześniej myślałaś. Jedź i sprawdź. Jak nie pojedziesz to przez kolejnych parę lat będziesz główkować, a jakby to było, gdybym wtedy jednak pojechała...
BBRAT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 18:00   #12
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez BBRAT Pokaż wiadomość
MARTINI!!! Jedź kobieto tam do niego (z opisu wnioskuję, że to chyba południe Europy), przyjrzyj się, spróbuj odgadnąć co w nim siedzi, zobacz co Ci oferuje i jak Ty sama się z tym czujesz. Może drugi wyjazd otworzy Ci oczy, chociażby w ten sposób, że zobaczysz, że facet wcale aż tak bardzo Ci się nie podoba, jak wcześniej myślałaś. Jedź i sprawdź. Jak nie pojedziesz to przez kolejnych parę lat będziesz główkować, a jakby to było, gdybym wtedy jednak pojechała...
Ano dokładnie.
Od siebie dodam że facet gdyby chciał tylko seksu nie szukał by go poza swoim krajem.
Nuż widelec Tobie się akurat uda i wyjdzie z tego poważny związek? Często inna kultura, stan bycia i myślenia tworzą właśnie szczęśliwe związki (uogólniam, bo choćby Muzułmanin, u mnie miał by na wstępie przechlapane).
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 22:23   #13
martini_30l
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Dzięki dziewczyny za wasze wypowiedzi. W każdej z nich jest dużo racji. Nadal nie mam 100% pewności co robić- bawić się w to ryzykując to, że wyjdę z tego pokaleczona emocjonalnie, jeśli dla niego jest to wyłącznie luźny związek, czy dać sobie spokój co również nie jest łatwe, bo już zaczęły się we mnie budzić jakieś emocje, uczucia. Najbezpieczniej byłoby sie wycofać z tego już teraz, jednak Bbrat i Corvette też mają dużo racji, bo czasem trzeba ponieść ryzyko i zobaczyć jak będzie. Bardzo często w życiu urywałam coś na starcie ze strachu, a potem długo zastanawiałam się "co by było gdybym wtedy postąpiła inaczej". Ehh... boję się, ale chyba podejmę ryzyko i pojadę, wkońcu szkoda też kupionego biletu i zobaczę jak to będzie wyglądało, jak on będzie się zachowywał itp., ale jak później będę tu rozpaczać, że byłam głupia to dajcie mi popalić
Pozdrawiam was wszystkie bardzo ciepło
martini_30l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 01:36   #14
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez martini_30l Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wasze wypowiedzi. W każdej z nich jest dużo racji. Nadal nie mam 100% pewności co robić- bawić się w to ryzykując to, że wyjdę z tego pokaleczona emocjonalnie, jeśli dla niego jest to wyłącznie luźny związek, czy dać sobie spokój co również nie jest łatwe, bo już zaczęły się we mnie budzić jakieś emocje, uczucia. Najbezpieczniej byłoby sie wycofać z tego już teraz, jednak Bbrat i Corvette też mają dużo racji, bo czasem trzeba ponieść ryzyko i zobaczyć jak będzie. Bardzo często w życiu urywałam coś na starcie ze strachu, a potem długo zastanawiałam się "co by było gdybym wtedy postąpiła inaczej". Ehh... boję się, ale chyba podejmę ryzyko i pojadę, wkońcu szkoda też kupionego biletu i zobaczę jak to będzie wyglądało, jak on będzie się zachowywał itp., ale jak później będę tu rozpaczać, że byłam głupia to dajcie mi popalić
Pozdrawiam was wszystkie bardzo ciepło
Eeeeee, no wiesz, gwarancji na nic nie ma. Nie jesteś nastolatką, i w razie gdyby coś Ci nie pasowało to nie jesteś bezwolna. Dlaczego masz rozpaczać?
życzę Ci wszystkiego naj-naj-naj ale z głową
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 04:54   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez marika39 Pokaż wiadomość
chyba jednak ty masz problem z czytaniem, to nie ja mam problem z wyrażeniem opinii , tylko koleżanka powyżej ma problem z akceptacją mojej wypowiedzi- czytaj posty a dopiero sie wypowiadaj

---------- Dopisano o 03:30 ---------- Poprzedni post napisano o 03:28 ----------

o boszszeeeee


Ja nie nie muszę akceptować twojej wypowiedzi. "czytaj ze zrozumieniem". Z wyjątkiem tej jej części, w której dałaś dokładnie taką samą radę, jak ja, jest ta twoja wypowiedź stereotypowa do bólu, powielasz stereotypy. To napisałam, a ty najwyraźniej "masz problem z akceptacją mojej wypowiedzi". Więc wyjechałaś w odpowiedzi z jakimiś zabawnymi insynuacjami na temat mojego życia osobistego i emocjonalnego. Zabawna jesteś doprawdy...

Autorko, baw się dobrze i obserwuj.

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

"Ależ lecisz sereotypami. Aż śmiech bierze...Szczególnie to pogrubione, ale całość jest komiczna" - to moja wypowiedź.


"najpierw naucz sie pisać a potem pokaz jak sie smiejesz, bo nie widać
Jestem ciekawa jak pustą i wyrachowana osoba jestes Ty!!!

nikt nie zabroni wypowiedzi i własnego zdania . A twoje akurat mnie nie interesuje , odpowiedziałam autorce a nie..hmm słów brak


jeśli potrafisz się cieszyć wyjazdem, jego towarzystwem i seksem z nim, to baw się dobrze. Ale jeśli zaczynasz się zakochiwać, myślisz już o wspólnym mieszkaniu, nie jesteś w stanie po prostu się bawić, a nie angażować, to lepiej odpuść sobie, bo po co potem cierpieć. A jak pokochasz, a on nie, to cierpieć będziesz.

kalincia ma wielki problem w sferze emocjonalnej i strasznie neguje uczucia kobiet. Być taką jak ty -hmmmm to tylko można wrzucic do wora skrzywdzonych i chetnych wykorzystania facetów, oj współczuję - musiałas nieźle dostać po dupie. Nie masz pojecia co to uczucie - wcale się nie dziwię że nikt cie nie kochał , bo i za co? za egoizm !!!?

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

odpowiedź tyczyła sie pytania autorki , a ja nie prosiłam cie o twoje zdanie na mój post " - a to twoja. No i kto tu pluje jadem???

"

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2012-09-18 o 17:11
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 08:53   #16
asia_777
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 28
Dot.: co sądzić o takim układzie?

myślę że jak pojedziesz to zaangażowanie z Twojej strony będzie jeszcze większe - a po powrocie będziesz najzwyczajniej tęsknić - takie niestety jesteśmy że jak łóżko i seks to również uczucie - a jak uczucie to trwały związek - kurcze ja bym chyba nie ryzykowała - ten strach przed zranieniem i krzywdą - choć nie jest powiedziane że on się również nie zaangażuje... ale większe prawdopodobieństwo że z jego strony to ściema i chwilowa przyjemność - może się mylę....
asia_777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 17:09   #17
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Ja 10lat temu zrobiłabym tak samo jak autorka, teraz unikam niepewnego lokowania uczuć i w ogóle relacji typu "być może on kiedyś zechce stabilizacji"
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 19:20   #18
BBRAT
Zadomowienie
 
Avatar BBRAT
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 588
Dot.: co sądzić o takim układzie?

MARTINI jedź. Jak narazie masz o wiele za mało informacji w ręku, żeby już wydawać sądy, że jemu zależy mniej albo inaczej niż Tobie. Przecież nie wiesz nawet jeszcze na ile Tobie faktycznie na tym zależy! Nie wycofuj się ze wszystkiego zanim się cokolwiek zacznie. Ten Twój najbliższy wyjazd nie oznacza cierpień i rozczarowań, mało tego, ten wyjazd nie musi przesądzać o czymkolwiek. To TYLKO wyjazd i ponowne przyjrzenie się facetowi, no czego tu się bać? Zupełnie nie rozumiem.
BBRAT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 05:38   #19
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Spokojnie, wcale nie musi być źle. Tzn. faceci nieco inaczej funkcjonują i moim zdaniem bardzo dobrze że zafascynował się Tobą teraz 'łóżkowo'. To znaczy, że funkcjonujesz dla niego jako 'kobieta' a nie koleżanka a to już jest ok. Ja też się czasem łapię na takim myśleniu, że fajnie byłoby jakby teraz zabiegał, starał się etc. Ale jednak człowiek jest już starszy, ma swoje doświadczenia, nie ma za to tych wszystkich ideałów młodzieńczych. Ale do sedna: najgorsze co możesz zrobić, to sugerować mu, że chciałabyś czegoś więcej. Jedź do niego, pokaż mu, że świetnie mieć taką kobietę u boku, że codzienność jest radosna i przyjemna. Wyjedź od niego z uśmiechem i podziękuj za super zabawę. Żadnych kwasów, tęsknych oczu. Później znowu piszcie, rozmawiajcie. Ale ten czas jest potrzebny, żeby on sam oswoił się w ogóle z pomysłem kobiety na stałe w swoim życiu, żeby to przepracował. I bądź symaptyczna, miła ale niezdobyta! Jak on zacznie mówić o uczuciach, niby mimochodem zmieniaj temat. I bądź pogodna, to bardzo ludzi przyciąga i sprawia, że chce się mieć ich wokół siebie. Takiego typa z przeszłością można zdobyć tylko sprawiając, żeby on sam zaczął walczyć. Musi uwierzyć w sens tej historii a nie tylko łaskawie się na coś zgodzić. Trzymam kciuki i daj znać jak było!!
__________________
Keep movin!
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 20:06   #20
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Autorko, co u ciebie?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 09:47   #21
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ja 10lat temu zrobiłabym tak samo jak autorka, teraz unikam niepewnego lokowania uczuć i w ogóle relacji typu "być może on kiedyś zechce stabilizacji"
To tak jak ja. Ja stawialam zawsze sprawe na ostrzu noza. jak potencjalny kandytat uciekla, to jego problem, ale nie bede przeczyc, ze wielu nieucieklo, a okazalo sie ze nie byli warci lokowania w nich uczuc i wogole tylko stracilam czas. teraz blizej mi do 40-tki i nadal uwazam, ze zycie jest za krotkie zeby bawic sie w uczuciowa ciuciubabke.
Jednak trzeba brac pod uwage, ze kazda z nas jest inna. jedna przyprze faceta do muru jak ja i albo woz albo przewoz, a inna woli zeby sprawa rozwijala sie powoli, nawet jesli potem okaze sie ze marnowala tylko na delikwenta czas.
Niech kazdy robi jak uwaza za stosowne. Poki sie innych i siebie nie krzywdzi, to jest ok.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 13:13   #22
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
To tak jak ja. Ja stawialam zawsze sprawe na ostrzu noza. jak potencjalny kandytat uciekla, to jego problem, ale nie bede przeczyc, ze wielu nieucieklo, a okazalo sie ze nie byli warci lokowania w nich uczuc i wogole tylko stracilam czas. teraz blizej mi do 40-tki i nadal uwazam, ze zycie jest za krotkie zeby bawic sie w uczuciowa ciuciubabke.
Jednak trzeba brac pod uwage, ze kazda z nas jest inna. jedna przyprze faceta do muru jak ja i albo woz albo przewoz, a inna woli zeby sprawa rozwijala sie powoli, nawet jesli potem okaze sie ze marnowala tylko na delikwenta czas.
Niech kazdy robi jak uwaza za stosowne. Poki sie innych i siebie nie krzywdzi, to jest ok.
Wiesz, właściwie nie zrobiłabym czegoś takiego jak przypieranie gościa do muru. Wystarczą mi już obserwacje jego zachowania i tego co mówi w zupełności aby stwierdzić czy te małe kroczki czy większe prowadzą do relacji, która mnie zadowoli, czy to będzie dreptanie w miejscu latami. Muszę czuć, że mu zależy. Nie tylko na spędzeniu miło czasu Choć raz zdarzyło się po jakimś niedotrzymaniu słowa wymusić coś a la deklaracje i natychmiast układ się skończył. I dobrze.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-10-06 o 13:15
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 16:58   #23
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: co sądzić o takim układzie?

No tez o to chodzi. Chodz ja juz mialam takiego faceta ze jak sie nim nie interesowalam to on za mna latal, a jak odwzajemnialam zainteresowanie to on sie cofal, wiec powiedzialam co o tym mysle, jak on sie zapatruje na to wszystko( to jest moje przypieranie do muru). Owszem mowil to samo co ja, ze on mysli powaznie, ze chce, ale dalej bylo jak bylo. Po chyba 6-8 m-cach i kulku takich rozmowach, dalam sobie spokoj. Byly sytuacje ze juz na poczatku oznajmialam facetowi, ze jak chce sie zabawic , to nie ten adres( kolejne przypieranie do muru i facet musil wybrac albo mysli o mnie na powaznie, albo chce tylko jednego). Niektorych to otrzezwialo i zawijali tylki w troki, a niektorzy zostawali dajac mi nadzieje, ze istnieja porzadni faceci, ktorzy mysla o zyciu jak ja. Z niektorymi nie trzeba bylo gadac i stawiac sprawy na ostrzu noza, bo od poczatku bylo widac, ze mysla powaznie i szukaja drugiej polowki.
Trudno, ja sie w ciuciubabke nie bawilam, co nie znaczy, ze niektorzy jednak dobrze umieli grac, a ja potem musialam troche sie po nich leczyc.
Chodz z drugiej strony. moze dobrze ze tak bylo jak bylo, ze mialam troche tych zawodow milosnych, ze niektorych sama pogonilam , bo dzieki temu mam mojego chlopa. Nie zeby byl jakims chodzacym idealem, nikt nie jest, ja tez nie, ale mimo naszych wczesniejszych problemow malzenskich, nie zaluje tych 10 lat spedzonych razem. Czasami mnie wkurza, a za chwile sie z niego smieje.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 18:14   #24
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Mamy podobne doświadczenia tylko moje nie zakończone happy endem Może jeszcze wszystko przede mną..Ale uczciwie muszę przyznać, że ostatni absztyfikant to mnie próbował przypierać do muru bo to ja byłam ta niezdecydowana. No ale jeśli nie ma uczucia to i brak zaangażowania. Uczucie i wzajemny szacunek to podstawa, jeśli są obustronne to nikogo do muru nie trzeba przypierać ponieważ wszystko samo się dobrze układa
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 21:22   #25
martini_30l
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Witam ponownie. Własnie w ten piątek wróciłam od niego i nadal sytuacja nie jest dla mnie jasna. Było miło, chociaż ze względu na pracę, treningi, zawody nie miał dla mnie za wiele czasu. Pierwsze 2 dni (weekend) było super i widać było, że cieszy się z mojego przyjazdu, ale rozpoczął się tydzień pracy i chwilami miałam wrażenie, że troche ucieka od ciągłego spędzania ze mną czasu. Sama nie wiem, ale dla przykładu- miał jechać wieczorem (18-ta) na godzinę do pracy, a potem na trening, więc sądziłam że wróci najpóźniej 22-ga, a on był po północy, bo razem ze znajomymi z klubu poszli na colę i oglądali mecz. Innym razem też miał pracować wieczorem do 20-ej a później zrobić zakupy, wstapić do znajomych po rower dla mnie i do innej znajomej założyć czujnik do ogrzewania i wrócił po 1-ej w nocy bez roweru i jedynie z chlebem. O nic nie pytałam, tylko sam na drugi dzień wutłumaczył się że zasiedział się bo znajomi poczęstowali go kolacją i winem i oglądali film. Nie robiłam mu żadnych wymówek ani nic, bo przecież ma prawo mieć znajomych, ale tak naiwnie miałam nadzieję, że skoro tyle czasu się nie widzieliśmy to będzie chciał spędzać ze mną swój czas. Po tygodniu pobytu chciałam juz wracać bo myślałam, że skoro tak się zachowuje to lepiej jak sobie pojadę, ale gdy mu o tym powiedziałam był zaskoczony i powiedział żebym została jeszcze, że dopiero tydzień jestem, że wie iz nie poświęca mi tyle czasu co latem gdy byłam ale przez pracę i treningi ma bardzo malo wolnego czasu. Uspokoiłam sie i odłożyłam to, jednak następny tydzień był podobny do poprzedniego. Do tego ani razu nie wspomniał o tym czy cokolwiek do mnie czuje, jak to widzi na przyszłość, nic poza tym że chce przyjechać, odwiedzić mnie jak będzie miał urlop, a gdy zauważył że trochę mi smutno jak miałam wyjeżdżać powiedział bym sie nie smucila bo przecież jeszcze będzie okazja bym znów przyjechała. Ja juz nic nie rozumiem, ale żeby go nie osaczać nie pytałam o nic w kwestii tej znajomości. Miałam nadzieję, że on sam z siebie coś powie, ale nic
martini_30l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 09:20   #26
wiki1122
Przyczajenie
 
Avatar wiki1122
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 25
GG do wiki1122
Dot.: co sądzić o takim układzie?

Powiedz lub napisz mu o swoich wątpliwościach inaczej zadręczysz się...a czy warto? lepiej wyjaśnić wszelkie watpliwości i mieć jasną sytuację...
wiki1122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.