Kochajmy fiołki i skrętniki-- są takie piękne :)

[PannaB]

monk111, Silly Girl nie jest moja, ale w imieniu Jik ślicznie dziękuje.
Ale rzeczywiście fiołeczek wygląda naprawdę ładnie.

Monk111, te które wstawiłaś mi się podobają, zwłaszcza ten ciemnofioletowy. Czekam na zdjęcia fiołków odmianowych, sama mam tylko kundelki i chętnie popatrzę na coś innego, a może się nawet na jakiś skuszę.
Również witam w wątku.

Jik, dziękuję za pochwałę. Kwiaty nadal się trzymają, bardziej też się rozłożyły i już więcej pączków się rozkłada. Jutro zrobię i wstawię jakieś zdjęcie.
Niespodzianka jeszcze nie zakwitła, aktualnie wydłuża pęd kwiatowy, ale jak to zrobi to też dam zdjęcie. Sama jestem ciekawa.
Co do zadbanych fiołków - dziękuje. W sumie mało z nimi robię, ograniczam się do przesadzania/rozsadzania jeśli trzeba i podlewania.
Czekam na zdjęcia Twoich kwitnień.

Ja wczoraj podlałam moje, też nawozem do storczyków. Może coś to da, chodź myślę, że jakby było więcej słońca to by się szybciej do roboty zabrały.

[Jik]

monk111,

z Twoich nowych odmian najbardziej podoba mi się Rumblin Sunshine. To trailer, prawda? Tak układa się jak moje trailery. Pasowałby mi do kolekcji Więc niech Ci ładnie rośnie! Drugi wypatrzony to Arapahoe. Piękne, dostojne kwiaty Kupowałaś na allegro czy na forum?

Silly Girl faktycznie jest moja i obdarowałabym dziewczyny, ale ma tak malutkie listki, że nawet nie ma co uszczknąć Tak czy siak polecam do uprawy. To mój zimowy faworyt

PannaB,
miło, że dziękujesz w moim imieniu za komplementy Nieważne która z nas jakiego ma fiołka, ważne że rosną i kwitną
A Twój fiołek widzę, że dołożył starań i obsypał się kwieciem - czekam na fotki! Takie cuda jeszcze u mnie niemożliwe. Ja mam po 2, max 3 kwiaty, reszta to pączki w wersji 2mm. Eh, czekam!
A niespodzianka to chyba najbardziej wyczekiwany post aktualnie Na pewno będzie to cudowny fiołek

[monk111]

Napisane przez PannaB

monk111, Silly Girl nie jest moja, ale w imieniu Jik ślicznie dziękuje.
Ale rzeczywiście fiołeczek wygląda naprawdę ładnie.

Monk111, te które wstawiłaś mi się podobają, zwłaszcza ten ciemnofioletowy. Czekam na zdjęcia fiołków odmianowych, sama mam tylko kundelki i chętnie popatrzę na coś innego, a może się nawet na jakiś skuszę.
Również witam w wątku.

Przepraszam za pomyłkę. Jik gratuluję
Jak tylko zakwitną mi jakieś odmianowe na pewno wrzucę. Muszę je chyba trochę dożywić, bo coś powoli się zbierają

Napisane przez Jik

monk111,

z Twoich nowych odmian najbardziej podoba mi się Rumblin Sunshine. To trailer, prawda? Tak układa się jak moje trailery. Pasowałby mi do kolekcji Więc niech Ci ładnie rośnie! Drugi wypatrzony to Arapahoe. Piękne, dostojne kwiaty Kupowałaś na allegro czy na forum?

Kupowałam na allegro Już kolejny raz kupuje u allegrowicza o nicku fitepsa i zawsze byłam zadowolona.
Rumblin Sunshine to rzeczywiście trailer. Mam nadzieję, że ładnie będą mi rosly.

[Efkakam]

Napisane przez Jik

Efkakam,
jak u Ciebie? Maminy fiołek udany Tylko tego ma, czy jeszcze jakieś inne?

U mnie 2 z 3 listków mają już gromadkę swoich małych listeczków, więc jestem bardzo zadowolona. W podłużnej doniczce wsadziłam 2 ciemne listki po bokach i 1 jasny w środek.
Niestety ten jasny na razie nic nie wypuszcza i jest w najgorszej kondycji, a to już drugi z tego "gatunku". Już raz musiałam jeden jasny listek wyrzucić, bo zgnił. Ale ten siedzi w ziemi grubo ponad 2 miesiące, więc gdyby miał się nie przyjąć to już by zdechł W każdym razie mam nadzieję, że wkrótce coś wyprodukuje i będę miała pewność, że moja kompozycja wyjdzie taka, jaką ją sobie zaplanowałam

Co do fiołka mamy to ma tylko jednego. Kiedyś miałyśmy cały parapet fiołków, ale poginęły :/

[PannaB]

Chciałam wrzucić post wczoraj, ale się nie dało... Także zdjęcia wczorajsze, ale post dzisiejszy.

Jako pierwsze zalążek niespodzianki. Ciągle czekam. Obstawiam róż, może bordowy.

Później moje listki z terrarium. Te z drugiego zdjęcia są tam dłużej i mam wrażenie, że są już zbyt mocno zbite. Planuję je przesadzić i wyjąć z terrarium, ale najpierw muszę kupić ziemię, a ostatnio nie mam kiedy.

A na koniec 3 zdjęcia mojego aktualnego ulubieńca. Wybrałam sobie dobry dzień na zdjęcia, bo dziś kilka kwiatków mi przyklapnęło. Nie wiem czy to też nie moja wina, bo go spryskałam do zdjęć...

Chcę wam jeszcze pokazać moje storczyki. 2 pierwsze to moje wczorajsze prezenty, a kolejny mieszka w terrarium. Początkowo w ogóle nic sobie ze zmiany klimatu nie robił, później zrzucił dwa liście, a teraz przedłuża stary pęd, wypuszcza 2 nowe i sporo korzeni.

[Efkakam]

Świetne okazy. Masz obfite kwitnienie fiołka, gratulacje

U mnie aktualizacja mojego fiołkowego przedszkola. Nie wytrzymałam i pogrzebałam w ziemi przy tym środkowym liściu i w końcu znalazłam zalążek nowego listka, więc mogę spać spokojnie

[Jik]

PannaB,
Długo każe na siebie czekać ta niespodzianka Oby przynajmniej kwitł obficie!
Listki z terrarium wyglądają bardzo zdrowo. Masz fajne malutkie doniczki Ja hodowałam w opakowaniach po jogurtach
Fiołek ulubieniec cudowny! Te zdjęcia w kropelkami wody rewelacyjne! Wygląda na nich jakby tak rósł w naturze
Storczyki śliczne! Czy to wersja mini? A ten młody ped na storczyku to pewnie oznaka wiosny
Jednym słowem – dzieje się!

Efkakam,

Aleś Ty niecierpliwa! Tak rozgrzebywać listki :P Ale pewnie kamień spadł Ci z serca jak już dokopałaś się maleństw Teraz będą szybko rosły. Ciekawe, czy w lecie Ci zakwitną?... Mnie małe sadzonki niektóre kwitły
U mnie natomiast dużo pączków. Biały kundelek sobie kwitnie po trochu, reszta w pączkach, zwłaszcza Quilting Bee, który od kilku dni w tej samej fazie – długo każe na siebie czekać :/
A do tego kundelek fioletowy z obwódką zapragnął zakwitnąć, choć był traktowany po macoszemu, czyli stał w dość ciemnym miejscu. Właśnie go przeniosłam do słońca, niech się cieszy i kwitnie

[PannaB]

Napisane przez Efkakam

Świetne okazy. Masz obfite kwitnienie fiołka, gratulacje

U mnie aktualizacja mojego fiołkowego przedszkola. Nie wytrzymałam i pogrzebałam w ziemi przy tym środkowym liściu i w końcu znalazłam zalążek nowego listka, więc mogę spać spokojnie

Dziękuje.

Znam to! Też kiedyś rozkopywałam ziemię szukając listków. Śpij spokojnie.

Napisane przez Jik

PannaB,
Długo każe na siebie czekać ta niespodzianka Oby przynajmniej kwitł obficie!
Listki z terrarium wyglądają bardzo zdrowo. Masz fajne malutkie doniczki Ja hodowałam w opakowaniach po jogurtach
Fiołek ulubieniec cudowny! Te zdjęcia w kropelkami wody rewelacyjne! Wygląda na nich jakby tak rósł w naturze
Storczyki śliczne! Czy to wersja mini? A ten młody ped na storczyku to pewnie oznaka wiosny
Jednym słowem – dzieje się!

Strasznie długo! Liczyłam, że to szybciej zleci,a tu nic i nic. Aktualnie widziałam w 2 miejscach zalążki, ale może gdzieś się jeszcze coś kryje.

Też kiedyś miałam w opakowaniach po jogurtach. Te malutkie doniczki podkradłam chłopakowi. On jak zamawiał rośliny owadożerne to one były w tych doniczkach i jeszcze przykryte od góry nimi, więc trochę ich się nam nazbierało.

Tak, storczyki to miniaturki. W ogóle śmieszna sprawa z nimi była w niedzielę w OBI. Te moje z osłonką ceramiczną były za 14,99zł. Obok stały miniaturki bez osłonek i kosztowały już 27zł. A nad nimi na półeczce stały kolejne miniaturki, w osłonkach imitujących doniczki z podstawką, w storczyka wciśnięte jakieś serduszko na patyczku. Cena? Jedyne 57zł. Takie rzeczy tylko w OBI...

I teraz czekam na zdjęcia z Twoim kwitnieniem.

[PannaB]

Niespodzianka jeszcze nie rozkwitła, ale tworzy coraz więcej zalążków kwiatów. Jeden pączek jest już dość duży, więc myślę, że to kwestia 3 dni i wreszcie się pokaże.

Dziś zauważyłam też zalążki w kolejnym fiołku. Kolejna niespodzianka. ;p Muszę zacząć je podpisywać jak biorę od kogoś liście. Teraz muszę czekać, aż zakwitną, żeby wiedzieć co jest co. Ale przynajmniej mam element zaskoczenia.

Co u was? Jakieś kwitnienie?

[hellononsens]

hej dziewczyny proszę o rade. Mam w domu fiołka w doniczce. do tej pory rósł i kwitł sobie pięknie az tu nagle liscie mu sciemniały skurczyły sie a w doniczce zobaczyłam biały osad (możliwe ze plesn) i ziemia była wilgotna. fiołki podlewam tylko i wyłacznie lejac wode w postawke nie wiecej jak 2 razy w tygodniu. mam tez drugiego fiołka, który stoi na tym samym parapecie kupiony tego samego dnia w tym samym sklepie i z nim jest wszystko w porzadku. nie wiem jak mam pomóc temu choremu kwiatkowi. Nie chce żeby padł

[PannaB]

Kup Topsin, bo to co masz na ziemi to jest pleśń. Ogranicz podlewanie fiołka, ja swoje podlewam raz na tydzień, czasami raz na 1,5. Latem pilnuje się, żeby było równo co tydzień i obserwuje czy któryś nie potrzebuje większej ilości wody.

Też miałam pleśń w kilku doniczkach - zmniejszyłam ilość wody, spryskałam i pomogło, także to polecam.

Co do liści - ciężko mi coś powiedzieć, na zdjęciach średnio je widać, może dziewczyny będę mogły coś poradzić.

[hellononsens]

dziękuje za radę. A tą pleśń mam zebrać? czy zostawić aż sama zniknie? Topsin oczywiście kupie bo naprawdę szkoda kwiatka. ja własnie podlewam 1 raz w tygodni czasem 2 zawsze leje wode w podstawkę. juz kiedys miałam tak z fiolkiem ze własnie sie skurczyl i padl i nie chce by sie to powtorzylo.

[PannaB]

Po prostu ją spsikaj i sama powinna zniknąć. Mi jak w jednej doniczce wracała to spsikałam, a następnego dnia lekko ziemię rozbiłam i pleśń zniknęła, może to też jest jakiś sposób.

Też podlewam w podstawkę i zaglądam czy wszystko znika. Jak na przykład podlewam rano, a wieczorem widzę, że woda dalej stoi to ją zlewam.

[hellononsens]

dziekuje. to rzeczywiscie dobry pomysl, żeby podlewać rano i wylac nadmiar z podstawki.

[PannaB]

Nie ma za co, powodzenia.

Ja się właśnie tak nauczyłam, bo jak wcześniej zostawiałam to później miałam pleśń.

[Jik]

hellononsens,
witaj w fiołkowym wątku!
Patrzę na te zdjęcia i powiem szczerze, że średnio widzę tam pleśń, ale to chyba kwestia jakości zdjęć. Ja bym usunęła tę pleśń z wierzchu, psiknęła Topsinem tak, jak napisała PannaB. I muszę przyznać, że mam całkiem inną metodę podlewania. Też nieraz przelałam fiołka i po prostu zdychał. Przelałam, bo podlewałam na podstawkę. A te ciągle piły i piły wodę, wciągały je jak gąbkę. I w efekcie w doniczce robiło się bajoro. Teraz podlewam tylko i wyłącznie od góry. Wtedy wiem kiedy fiołek potrzebuje wody. Czasem nawet przesuszę, zwłaszcza że stoją na parapecie nad kaloryferem. Dobrym sposobem kontrolowania ilości wody jest też podnoszenie doniczki. Jak jest leciutka, to ma sucho. Jak ciężkawa, to jeszcze ma wodę.

PannaB,
jak tam niespodzianka? Rozkwitnęła? U mnie nawet przyśpieszyły fiołki.
Dziś mój białasek kundelek i kundelek-patriotyczny

[PannaB]

Biały mi się podoba. Patriotyczny - czekam na zdjęcie bardziej rozłożonego kwiatka, bo lubię to połączenie kolorów.

Tak, niespodzianka się już pokazała. Podoba mi się jej kolor. Dwa kolejne fiołki też coś tam zaczynają pokazywać, że kwiatki będą. Wiosna w pełni.

Dorzucam jeszcze zdjęcie fioletowego, bo ładny bukiecik się z niego zrobił.

[Jik]

PannaB,

no i piękne te Twoje fiołki! Różowy jest super! Czy on ma kolor taki, jak cyklameny mają, czy jaśniejszy?
A z fioletowego zrobił się cuudowny bukiecik! Mnie tak nigdy nie chciały rosnąć

Patriotyczny u mnie rozłożył całkiem płatki, ale jest szaro i zdjęcie nie wyjdzie... Może jutro się uda zrobić mu jakąś sensowną fotkę. Biały kwitnie jak szalony, ale też rośnie jak szalony, listki każdy w inną stronę, szkoda, że na dół nie rosną. Wygląda jakby piorun w niego strzelił

[PannaB]

U mnie większość też tak rośnie jakby je piorun strzelił.

Kolor ma właśnie taki cyklamenowy, taki ładny głęboki odcień fioletu.


Storczyk w terrarium zaczął mi kwitnąć i wypuszcza sadzonkę.

[Jik]

PannaB,

pochwal się storczykiem!

Ja dziś wklejam zdjęcia mojego fiołka "patriotycznego". Ma dużo pączków, co mnie baaardzo cieszy
I oczywiście nie mogłam się oprzeć bratkom i kupiłam jedną sadzonkę

[Efkakam]

Strasznie podobają mi się karbowane fiołki A bratek też niczego sobie ^^

[Jik]

Efkakam,

czekałam aż któraś z Was napisze, bo musiałabym zdublować post.
Właśnie przed chwilą wyszło słońce i chwyciłam za aparat. Większość fiołków mi kwitnie I też lubię karbowane To dla Ciebie dzisiaj fotka mojego "Ślubnego bukietu" ( Boże, jak to brzmi! ).
Mój tzw. patriotyczny ( pierwszy na fotkach) mimo tego, że zafundowałam mu przemarznięcie listków - stąd te plamy, to jednak ładnie się prezentuje I moja ukochana Silly Girl, a także kundelek fioletowy z obwódką, którego tak lubię

A jak u Ciebie?

[Efkakam]

Dzięki ^^
No, no,no niezłe okazy Szczególnie ten fioletowy z obwódką. Świetny!

[PannaB]

Fioletowy z obwódką i patriotyczny są świetne. Patriotyczny wygląda jak jeden mój.

Ja niedługo wrzucę zdjęcia moich kwitnięć, bo przed wyjazdem widziałam, że praktycznie wszystkie fiołki, które mam na parapecie szykują się do pokazania kwiatków.
We wtorek otworzył mi się kolejny, jeśli dobrze pamiętam był biały z fioletową obwódką. Zrobiłam zdjęcia, ale zapomniałam ich przerzucić na komputer, a do domu nie zabrałam aparatu, więc pokażę zdjęcia dopiero po świętach.

[Anahstasia]

Dziewczyny, miesiąc temu kupiłam tego fiołka. Po 2 tygodniach uwidoczniły się takie plamy na dwóch liściach, które od tego czasu stale się powiększają. Nie oglądałam go uważnie, zachwycił mnie niesamowitą ilością pąków i kolorem - ot, taka miłość od pierwszego wejrzenia, pozbawiająca rozumu. Czy to jakaś choroba? A może świadectwo jakiegoś zaniedbania? Jak mu mogę pomóc? Proszę o rady!

[Jik]

Efkakam,
dzięki, dzięki

PannaB,
to czekam na fotki!

Anahstasia,
prawdopodobnie fiołek gdzieś Ci przemarzł. Mam identyczne plamki na niektórych fiołkach i okazało się, że winne temu jest intensywne wietrzenie mieszkania Nic już z tym nie zrobisz. Ja część listków pousuwałam, a część zostawiłam, bo fiołek w ogóle nie miałby liści. U mnie te plamy były najpierw jasnozielone, potem zbrązowiały. Pokażę Ci na zdjęciach jak wyglądały, gdy to zauważyłam...

Jeszcze dorzucę fotkę mojego fiołka "Majtkowy Róż" Taka niespodzianka świąteczna

[PannaB]

Odświeżam temat.

Miałam wrzucić zdjęcia po świętach, ale tak czekałam, aż mi się więcej fiołków otworzy, żeby wrzucić więcej zdjęć i się wreszcie doczekałam.

Fioletowy, którego wrzucałam ostatnio, przekwitnął, ale ani myśli odpoczywać, bo już ma kolejne kwiatki w drodze. Dziś się jeden otworzył, ale nie robiłam mu zdjęcia.

Bordowy, który ostatnio wrzucałam zrobił się ładnym bukiecikiem. Pokazał się też kolejny, w podobnym kolorze, tylko ten ma jakieś białe plamki, jest mniej bordowy. Mam nadzieję, że da się zauważyć różnicę na zdjęciach.

Mam też jednego białego. Dość ładnie kwitnie, ale strasznie szybko mi przekwita jak na fiołka. Niektóre kwiatki mają niecały tydzień, a już nadają się do oderwania i wyrzucenia.

Następnie moja mała armia fioletowo-białych fiołków. Niby podobne, a jednak inne, co mnie cieszy. U jednego chciałam pokazać jak fajnie błyszczy się w słońcu, ale nie wiem czy to widać na tym zdjęciu.

A na końcu pokazuje się moja nowość - fiołek kupiony w OBI za 2zł. W stanie dość średnim. Widać, że go ludzie dość mocno obskubali z liści, co mnie trochę dziwi, bo kosztował te 2zł, to już chyba lepiej zabrać roślinkę, niż czekać aż wyrośnie własna. Ale poobcinałam to co trzeba było i widzę, że się roślinka przyzwyczaja do nowego klimatu, bo wygląda lepiej i wypuszcza nowego kwiatka.

Moje maluszki z terrarium wyjęłam. Chyba już im tam nie pasowało, bo miałam wrażenie, ze stoją w miejscu. Teraz przyzwyczajają się do życia na parapecie, liczę, że podrosną.

A tak to w 3 fiołkach mam roztocza, z którymi walczę. Ostatnio chyba ciut przesadziłam z opryskiem, bo popaliło im trochę liście, część po prostu odpadła... ;/ Ale jeden wygląda nawet w porządku, odrastają mu liście w normalnym kształcie i bez nalotu, więc jestem dobrej myśli. Drugi stanął w miejscu, bo nie widać, żeby coś szło ani w jedną ani w drugą stronę. A trzeci... Zostały mu 3 normalne listki, ale widzę, że jakby powoli coś tam nowego się pojawia, więc liczę, że coś z niego będzie.

[Jik]

Hej, dziewczyny, jak tam fiołki?

PannaB,
śliczne kwitnienia Nawet nie wiem który ładniejszy. Różowe ładne bukieciki tworzą Białasek ma piękne kwiatki, niby taki prosty zwykły fiołek, ale ja mam sentyment do tych zwyklaczków. No i kolekcja biało-fioletowych! Cudo! Nie mam u siebie żadnego w tym typie, tzn. mam ale wariacje na temat różu
Fiołek z Obi też ładniutki. Już pewnie trochę podrósł i ciekawa jestem czy w podzięce za uratowanie życia obsypał się kwiatami
Na roztocza to tylko dobroczynek. Szkoda czasu i nerwów na chemię. Podepnij się pod zamówienie tutaj:
http://www.floraforum.eu/floraforum/...opic=45120.300

Właśnie robią kolejną rozbiórkę, o ile zgłosi się tylu chętnych. Sama się nawet zastanawiam...

Dobra, teraz moje kwitnienia. Muszę przyznać, że kwitnie mi prawie wszystko

[PannaB]

Hej.

Ładne kwitnienia, ostatnio jakoś bardzo podobają mi się trailery, chyba sobie kiedyś jakiegoś sprawię.
A ten różowy ma bardzo ciekawe plamki.

Dzięki za link do forum, pomyślę o tym.

U mnie biały przekwitł, ten z OBI też olał kwitnięcie i chyba idzie w liście aktualnie. Maluchy wystawiłam z terrarium, ale aktualnie nie widzę większych zmian w wyglądzie.
Za to biało-różowy mi zakwitł. Dzień przed wyborami się otworzył, patriota taki.

[Jik]

Coś zaniedbałyśmy wątek
PannaB, jak tam Twoje okazy?

U mnie coś się porobiło z fiołkami przez te deszczowe majowe dni. Część została zaatakowana przez wciornastki. Miałam jechać po chemię do LM, żeby pryskać, ale mam totalnie nie po drodze I tak część fiołków mi zmarniała... Żałuję, że nie kupiłam tego dobroczynka