Ile talentu, a ile pracy?

[201608251020]

Cześć

Tak się zastanawiam na ile sukces jest miarą pracy a na ile talentu. Mówimy tu o zawodach czy czynnościach, gdzie realnie coś tworzymy.
Czy uważacie, że do śpiewu/rysunku/tańca (whatever) wystarczą predyspozycje i wyćwiczenie regularną pracą czy przebiją się tylko ci z niesamowitym talentem?
Nie mówimy tu oczywiście o ekstremum w stylu opera/filharmonia/międzynarodowe wystawy dzieł sztuki/projektowanie budynków dla największych gdzie talent to chyba jednak pakiet kontrolny.

Zapraszam do dyskusji.

PS. Przepraszam, że na Intymnie, ale tu kręci się nas najwięcej, a Wasze zdanie w tym zakresie bardzo mnie ciekawi.

[Ilsa Lund]

Czasem ludzie obdarzeni talentem polegają na swoich wrodzonych zdolnościach i nie zauważają że są przeganiani przez pracowitych ludzi Myślę że do wszystkiego należy włożyć wysiłek nawet jeśli się ma ułatwione zadanie

[201607110949]

Napisane przez paollino

Cześć

Tak się zastanawiam na ile sukces jest miarą pracy a na ile talentu. Mówimy tu o zawodach czy czynnościach, gdzie realnie coś tworzymy.
Czy uważacie, że do śpiewu/rysunku/tańca (whatever) wystarczą predyspozycje i wyćwiczenie regularną pracą czy przebiją się tylko ci z niesamowitym talentem?
Nie mówimy tu oczywiście o ekstremum w stylu opera/filharmonia/międzynarodowe wystawy dzieł sztuki/projektowanie budynków dla największych gdzie talent to chyba jednak pakiet kontrolny.

Zapraszam do dyskusji.

PS. Przepraszam, że na Intymnie, ale tu kręci się nas najwięcej, a Wasze zdanie w tym zakresie bardzo mnie ciekawi.

czasem wystarczą tylko plecy.

Jest podobny wątek na intymnym o 'artystycznych duszach'

[bernikula]

Powiem na swoim przykładzie- za Chiny nie wyuczyłabym się ani rysunku ani śpiewu (pomijając ten do gitary przy ognisku). Uważam, że człowiek rodzi się z talentami do czegoś, ALE należy ten talent szlifować, bo sam w sobie nie wypłynie. To samo widzę po moich dzieciach- syn ma duże predyspozycje fizyczne i jest w klasie sportowej, a nie np. muzycznej. Ważne jest zatem, by odkrywać talenty już w młodym wieku, chociaż nie jest powiedziane, że i później może "coś" z tego być, ale nie oszukujmy się- to trening czyni mistrza, im wcześniej człowiek zaczyna tym więcej może osiągnąć. W przypadku talentu sportowego jest też tak, że niestety i wiek ma znaczenie.

[mpt]

Moim zdaniem poza talentem artystycznym bardzo ważna jest charyzma, osobowość i twarda dupa.
Druga rzecz to to, jak definiujesz sukces, jakie grono odbiorców Ci wystarcza.
Żeby być cenionym za życia ważniejsza jest praca i upór, po śmierci - praca i upór tego, kto chce na Tobie zarobić

[201604301932]

Ktoś napisał, że geniusz to 5% talentu i 95% pracy.

[Bananalama]

iskrę bożą w postaci talentu się ma, albo nie. Samą pracą niewiele zdziałasz. Ale jak już połączysz pracę z talentem, to sukces w końcu przyjdzie .

[kennedy]

mozna odniesc sukces bez talentu, sama ciezka praca.
w druga strone nie da rady.

[ZamyslonaRoztargniona]

Nie mając talentu, predyspozycji w danym kierunku, ciężką pracą można dojść do całkiem wysokiego poziomu i być świetnym rzemieślnikiem w danym fachu. Ale jest próg, którego bez talentu przekroczyć się nie da.

[201607040946]

To akurat prawda. Smutne, ale tak jest. Chociaż to zależy, o jaką dziedzinę chodzi.

[lalibelle]

Ale jak ktoś nie umie śpiewać i słoń mu nadepnął na ucho, ale mimo to będzie "ciężko pracował" to i tak nikt go nie będzie słuchać, więc sukcesu nie osiągnie
Czasem trzeba mieć choć trochę talentu.

[201607110949]

Napisane przez lalibelle

Ale jak ktoś nie umie śpiewać i słoń mu nadepnął na ucho, ale mimo to będzie "ciężko pracował" to i tak nikt go nie będzie słuchać, więc sukcesu nie osiągnie
Czasem trzeba mieć choć trochę talentu.

Kazik jest idealnym zaprzeczeniem Twojej teorii śpiewać to on nie umie ale za to ma charyzmę, osobowość, dobre teksty i nie podkłada do nich disco polo. Łączy pokolenia.

[kasiab777]

Napisane przez SALIX

Kazik jest idealnym zaprzeczeniem Twojej teorii śpiewać to on nie umie ale za to ma charyzmę, osobowość, dobre teksty i nie podkłada do nich disco polo. Łączy pokolenia.

Ale ma SLUCH MUZYCZNY. Bez tego nie pomoze ani piekny glos, ani charyzma, ani osobowosc.

[201607110949]

Napisane przez kasiab777

Ale ma SLUCH MUZYCZNY. Bez tego nie pomoze ani piekny glos, ani charyzma, ani osobowosc.

oj przyfałszować porządnie to on potrafi

[lalibelle]

Napisane przez SALIX

Kazik jest idealnym zaprzeczeniem Twojej teorii śpiewać to on nie umie ale za to ma charyzmę, osobowość, dobre teksty i nie podkłada do nich disco polo. Łączy pokolenia.

Teksty tak, charyzma tak, ale akurat nie przepadam za wykonaniami. No nie mój gust.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez salix

oj przyfałszować porządnie to on potrafi

:d

[kasiab777]

[QUOTE=SALIX;48979775]oj przyfałszować porządnie to on potrafi
Masz na mysli plyty czy koncerty?
Ja niestety nie slysze muzycznie i nawet skonczenie szkoly muzycznej tego nie zmienilo.

[201608251020]

Napisane przez lalibelle

Ale jak ktoś nie umie śpiewać i słoń mu nadepnął na ucho, ale mimo to będzie "ciężko pracował" to i tak nikt go nie będzie słuchać, więc sukcesu nie osiągnie
Czasem trzeba mieć choć trochę talentu.

Dlatego piszę o pracy + predyspozycje vs. talent. Trochę rozdzielam te pojęcia, bo predyspozycje to dla mnie jedynie "dobre rokowania"

[_Matilde_]

Napisane przez SALIX

oj przyfałszować porządnie to on potrafi

słuch i umiejętności wokalne to nie to samo

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez lalibelle

Ale jak ktoś nie umie śpiewać i słoń mu nadepnął na ucho, ale mimo to będzie "ciężko pracował" to i tak nikt go nie będzie słuchać, więc sukcesu nie osiągnie
Czasem trzeba mieć choć trochę talentu.

Wyczucie rytmu można wypracować. Nad emisją głosu też można popracować. Spokojnie można dojść do poziomu osoby która śpiewa "mile dla ucha".

[kasiab777]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Wyczucie rytmu można wypracować. Nad emisją głosu też można popracować. Spokojnie można dojść do poziomu osoby która śpiewa "mile dla ucha".

Wszystko prawda ale jeszcze trzeba trafiac w dzwieki. Bez tego ani rusz. Ja niestety nie trafiam chociaz bardzo bardzo bardzo sie staram )))))

[201607110949]

Napisane przez kasiab777

Masz na mysli plyty czy koncerty?
Ja niestety nie slysze muzycznie i nawet skonczenie szkoly muzycznej tego nie zmienilo.

bardziej koncerty, ale i na niektórych nagraniach idealnie czysto nie jest. Aż zaczęłam grzebać w jego utworach, pamiętam, że jakiś starszy utwór mnie pod tym względem uderzył, jak znajdę to wkleję . Co nie zmienia faktu, iż uważam go za Artystę przez duże A i wybitną postać naszej sceny muzycznej.

Napisane przez _Matilde_

słuch i umiejętności wokalne to nie to samo

niby tak, ale jednak słuch jest według mnie ważniejszy, trudniej go wyćwiczyć.

[Nemme]

Wystarczy spojrzeć, co osiągnęła Madonna, która ani śpiewać za dobrze nie umie, ani słuchu muzycznego też nie ma

[mpt]

Pilch napisał mądre zdanie: "nie wystarczy mieć umiejętności, trzeba też je znać". Co po talencie, kiedy się w niego nie wierzy albo nawet o nim nie wie? Praca to podstawa, talent ją ułatwia i uprzyjemnia, ale najczęściej nie wystarczy - chyba że występy dla znajomych są wystarczającym wzmocnieniem.

[201801191006]

Napisane przez bernikula

Powiem na swoim przykładzie- za Chiny nie wyuczyłabym się ani rysunku ani śpiewu (pomijając ten do gitary przy ognisku). Uważam, że człowiek rodzi się z talentami do czegoś, ALE należy ten talent szlifować, bo sam w sobie nie wypłynie. To samo widzę po moich dzieciach- syn ma duże predyspozycje fizyczne i jest w klasie sportowej, a nie np. muzycznej. Ważne jest zatem, by odkrywać talenty już w młodym wieku, chociaż nie jest powiedziane, że i później może "coś" z tego być, ale nie oszukujmy się- to trening czyni mistrza, im wcześniej człowiek zaczyna tym więcej może osiągnąć. W przypadku talentu sportowego jest też tak, że niestety i wiek ma znaczenie.

Napisane przez Bananalama

iskrę bożą w postaci talentu się ma, albo nie. Samą pracą niewiele zdziałasz. Ale jak już połączysz pracę z talentem, to sukces w końcu przyjdzie .

zgadzam się z powyższym

gdybym nie wiem ile pracowała, to i tak nie zabłysnę np. w kwestii rysunku (np. studia architektoniczne), bo nawet prosta kreska mi nie zawsze wychodzi
także wydaje mi się, że sama praca to za mało, ale w połączeniu z talentem do czegoś (trzeba najpierw ten talent w sobie odkryć) możemy odnieść sukces.

właśnie się zastanawiam jakie ja w ogóle mam talenty i nic mi nie przychodzi do głowy

[_Matilde_]

Napisane przez SALIX

bardziej koncerty, ale i na niektórych nagraniach idealnie czysto nie jest. Aż zaczęłam grzebać w jego utworach, pamiętam, że jakiś starszy utwór mnie pod tym względem uderzył, jak znajdę to wkleję . Co nie zmienia faktu, iż uważam go za Artystę przez duże A i wybitną postać naszej sceny muzycznej.



niby tak, ale jednak słuch jest według mnie ważniejszy, trudniej go wyćwiczyć.

Gawliński na żywo też fałszuje. Ale wg mnie to nie znaczy o braku słuchu, tylko o tym że technicznie nie potrafi się śpiewać na takim poziomie żeby się fałsze nie zdarzały. Ja np. fałszuję ale zawsze o tym wiem, bo słuch muzyczny mam. Po prostu nie wychodzi wyemitowanie tego dżwięku który mam na myśli, bo mi się nie chciało ćwiczyć

[jaksy]

Jestem po szkołach artystycznych i powiem tak: wśród osób które znam, najlepsze efekty moim zdaniem osiągnęli ci, którzy mieli jakiś talent, większy lub mniejszy, a do tego włożyli całe mnóstwo ciężkiej, codziennej pracy. Bo bardzo wiele można sobie wypracować. Z drugiej strony, sama praca nie wystarczy, bo gdy się nie czuje tego czegoś, można być tylko poprawnym, dobrym ale nie świetnym. Znam też osoby, które gdzieś tam wypłynęły bez większego talentu i bez większej pracy: ktoś miał plecy, ktoś wiedział gdzie się zakręcić etc. Znam też takie, co wielki talent zmarnowały.

[201604250941]

Znam branżę artystyczną dość dobrze i tutaj trzeba mieć talent to raz, dwa - dobrego prawnika. Prawie nikt nie płaci za usługi, najgorzej z korporacjami, trzeba ich pozywać do sądu. To trwa, niczego nie gwarantuje. Reszta oferuje pracę w ramach konkursu, zaprojektuj za darmo, my wybierzemy i zrobimy najlepszy, wpiszesz do cv. Znam też ludzi z wytwórni w Hollywood, za każdym projektem muszą się przeprowadzać bo hamerykanskie prawo nie pozwoli im przetrwac, szukaja ulg podatkowych gdzie indziej. Przesuniecie premiery doprowadza firme do bankructwa. Ostatnio padlo jedno z wiekszych studiow, odpowiedzialne za Życie Pi, ktory zarobił przecież mnóstwo kasy.

Wiec niestety, tu sie rozbija o pieniadze i talent ekonomiczny, windykację.

[Kadziabke]

Jestem grafikiem komputerowym i rysownikiem. Uważam że mam ogromny talent i świetne zdolności manualne, ale bez odpowiednich znajomości i umiejętności ich zawierania to moim zdaniem było by ciężko.

[paulinika]

Znam wiele kobiet ktore maluja na wybiegach, sesjach itp a naprawde podstaw makijazu nie znaja, poza tym naprawde dupnie maluja a jednak maja prace. Duzo zalezy od ambicji wydaje mi sie.

[nasedo]

Czy artysta z odrobiną (doprawdy ociupinką) talentu ale podpartego ogromem pracy jest więcej wart niż Wielki i leniwy geniusz ....?