2009-03-15, 13:39 | #91 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
Gladiole powinno się sadzić z kończem kwietnia/początkiem maja żeby biedaczyska nie przemarzły, z tego co ostatnio czytałam to najlepiej jest wszystkie roślinki cebulowe zaprawiać - czyli tak jak napisałaś moczyć w specjalnym roztworze preparatu np. Kaptan zawiesinowy 50WP, Bravo 500 SC lub Biosept 33 SL, pozwala to skutecznie zapobiec chorobie cebulek o nazwie fuzarioza (sucha zgnilizna cebul), na którą niestety czesto zapadają. Aby przedłużyć kwitnienie mieczyków najlepiej jest sadzić je w dwutygodniowych odstępach przy tym nie wolno sadzić ich co roku w tym samym miejscu. Bulwy sadzi się na głębokości ok 8 cm w odległościach 10-12 cm. Poza tym po 3-5 tygodni po przekwitnięciu nalezy je wykopać - wypada to tak mniej więcej na wrzesień lub druga połowę września. Potem trzeba je pozostawić w ciepłym miejscu ale nie na słoncu, po przeschnięciu usuwa się resztki nadziemnych części i zschnięte korzenie. W zimie przechowuje się je w temp. ok. 8-10stopni Celsjusza. Na okres przechowywania nie wymagają przykrycia. ps. ja właśnei rozplanowuję po raz kolejny jak posadzić wszystko na rabatce, żeby ładnie wyglądało, mam nadzieję że uda mi się ciekawie to rozwiązać, a roślinki dalej ładnie rosną i pięknie się wybijają, widzę już u niektórych aksamitek nowe malusieńkie listeczki w środku to już będą razem dwie pary
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
|
2009-03-15, 16:59 | #92 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Uprawa nagietka w doniczce
Cytat:
nagietka wysiewałam w zeszłym roku na klombiku obok mojego bloku, bardzo ładnie rósł, tylko na początku sporo podlewałąm bo było to miejsce mocno nasłonecznione. Co prawda wysiałąm bardzo dużo nasionek w jednym miejscu , więc musiałam je troszkę podzielić żeby roślinki sobie nie wadziły. Odpowiedzi na Twoje pytania: 1. Jaka ziemia potrzebna jest do uprawy? do wysiewania nasionek, można kupić specjalną ziemię do tego przeznaczona, ostatnio kupiłam własnie takową w OBI, jednak myslę że dla nagietka wystarczy zwykła ziemia do kwiatów wymieszana z piaskiem, żeby była bardziej przepuszczalna, albo ziemia z kretowiska też jest świetna - w końcu naturalnie właśnie na takiej mniej więcej rośnie 1a.Jakie wymiary powinna mieć doniczka? (Znaczy się - duża czy mała? Oby mała ;| to zależy od tego ile chcesz mieć wysianych nasionek, ja przeważnie jak sieję do doniczki to tak ok.15-20cm średnicy wtedy kwiaty nie muszą walczyć o miejsce i światło, w przypadku nagietka myślę że to bedzie optymalna doniczka. Nasionka wysiewam tak w odstepach mniej więcej 2 centymetrów, niby zalecają szersze rozstawy np. na rabaty, ale w doniczce bedzie im tak dobrze. 2. Po ilu dniach od wysiewu nasionko zacznie kiełkować? przeważnie kiełkowanie trwa do tygodnia czasu, zależy od odmiany, ale z tego co pamiętam jak w zeszłym roku je siałąm to trwało tak ok 5 do 7 dni. 3. Jak często powinno się je podlewać? na początek jak sadzę, to robię tak: - wsypuje ziemi do doniczki tak żeby zostawic ok 1,5 cm , - potem wykładam nasionka, - nasionka lekko mocze wodą i delikatnie ubijam żeby się trzymały ziemi wierzchniej - potem przysypuję cienką warstwą ok 1cm ziemi, uklepuje ją i nabieram wody do ręki i podlewam tylko na początek lekko, żeby zdażyła się fajnie wchłonac a nasionka nie wypłynęły na powierzchnię - już po posadzeniu jak widzę że wierzch mi bardziej podsycha to podlewam ale żeby nie przelac ziemi bo będzie gniła od srodka zanim wykształcą się korzonki - kiedy nasionka kiełkują i dalej rosną to zwykle daję wody na podstawkę tak żeby ziemia ją od spodu wciągneła i w dalszym ciągu pilnuję żeby wierzch nie był suchy ale też nie przelany - roślinki tego nie lubią, trzeba także uważać żeby nie moczyć liści , szczególnie tyych malutkich - bo nei urosną. 4. I w ogóle kiedy powinno się je wysiewać do doniczki? możesz je wysiać już teraz (zakwitną około konca maja/czerwiec), jest to najlepsza pora na wysiewanie do doniczek czy na rozsadę. Nagietki można też siac do gruntu na jesień kiedy jest jeszcze ciepło, wtedy w następnym roku wcześnie kwitną bo w maju. 5. Jak głęboko wsadzać nasionka? napisałam w pkcie 3. 6. Czy trzeba je nawozić? nie, one nie są wymagającymi roślinkami, w zeszłym roku jak wysiałam od razu do gruntu to wzeszły śliczne i zdrowe, pięknie kwitły bez nawozów. 7. Czy wystarczy im słońca, kiedy dam je na parapecie od strony południowej? myślę że spokojnie wystarczy, wogóle wiele roslin lubi wystawę południową lub południowo - zachodnią słoneczko mają po południu do wieczora, a rano jest wtedy czas na podlewanie - wtedy woda nie paruje szybko 8. Czy potrzebują wilgotnego czy suchego miejsca? Nagietki są kwiatami ciepłulubnymi, jak już wyrosną większe listki to nawet maął susza im nie zaszkodzi, ale wiadomo, trzeba podlewać, a bardzo wilgotnego miejsca to chyba nie bedą lubić. mam nadzieję, że pomoglam troszkę, pozdrawiam i udanej kwiecistej uprawy życzę, skorzystam na pewno z przepisaów jakie umieściłaś - interesujące
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
|
2009-03-15, 21:46 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: własna uprawa :)
Trzymam kciuki za twoj ogrodek, zobaczysz wszystko ladnie sie pouklada. Ja tam szlam na zywol jak sadzilam cebule i chyba calkiem niezle wyszlo, chociaz zaskoczona bylam ich iloscia i ograniczeniem przestrzeni Nie zdazylismy posadzic rozy na jesieni ale to co zimowalo w komorce trzyma sie naweet niezle wiec dobra nasza, u nas jest taki klimat ze cala zime wlasciwie mozna sadzic - byle by sniegu nie bylo, a wlasnie jak chcielismy sadzic to spadl wiec te cebule co teraz kwitna sa z tych nie wsadzonych do gruntu Cieply Golfsztrom lagodzi klimat W kazdym razie jutro zrobie fote moim mikro poziomkom i paprykom I zabieram sie za gladiole. Jak TZ wroci na lad - jeszcze 1,5 tygodnia -sadzimy koperek i rzodkiewki bierzemy sadzonki rabarbaru i roze pnace oraz 2 krzaki porzeczek - wszystko bylo w komorce i juz puszcza paki
|
2009-03-16, 11:17 | #94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
a póki co doglądam moich wysianych maleństw ładnie rosną i cieszą oczko
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
|
2009-03-16, 14:43 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: własna uprawa :)
A tak dzialeczka albo ogrodek to jest to. Ja moj ogrodek mam na starej farmie po dziadkach TZ, problem w tym ze nie ma tam drogi i trzeba isc gorami albo lodzia, wiec za czesto tam nie wpadam ale w lato siedzimy czesto. Rzodkiewy ida do ogrodka tesciowej A ja sie musze uzbroic w cierpliwosc i poczekac az bedziemy mieli wlasny domek Zrobilam fotki aler musze je obrobic, wstawie pozniej. Kolezanka przywiozla z Tajlandi takie malenkie papryczki chili i dala mi dzisiaj nasionka Ok a to moje malenstwa - cala gama papryczek i moje mini poziomeczki - narazie to mikroskopijne kropeczki ale urosna przeciez
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-03-16 o 18:13 Powód: dodanie zdjec |
2009-03-21, 18:43 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 161
|
Uprawa "pod szkłem"
Na opakowaniu nasion jest napisane uprawa pod szkłem lub wysiew wprost do gruntu. Co oznacza określenie "pod szkłem"?
Mam taką szklarenkę jak na zdjęciu. Rozumiem, że powinnam wysiać nasiona do doniczek i trzymaćw takiej szklarence. Ale czy trzymać w domu czy na balkonie? Czy to może zależy od rodzaju roślin, jakie się wysiewa? |
2009-03-21, 23:09 | #97 |
Raczkowanie
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
co to za nasionka ??.. po prostu pod szkłem jak dobrze rozumiem to chodzi im o to że wcześniej można wysiać do doniczek i potem przesadzić lub prosto do gruntu jak będzie po przymrozkach
|
2009-03-21, 23:26 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 161
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
różne, np. majeranku. Zastanawiam się po prostu jaką funkcję ma spełniać rzeczone "szkło". Czy chodzi tylko o temperaturę (a jeżeli tak, może wystarczyłoby trzymać siewki w normalnej temperaturze pokojowej bez żadnego przykrywania folią czy szkłem), czy chodzi o wilgotność, czy o osłonięcie od wiatru? Bo jeżeli o te dwie ostatnie rzeczy, to myślę że równie dobrze można je wyrzucić na balkon chyba?
|
2009-03-22, 09:17 | #99 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
pod szkłem czyli w szklarni
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
2009-03-22, 10:16 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 161
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
a w warunkach domowych co jest odpowiednikiem szklarni? Przykrycie plastikiem lub szkłem roślinek w domu czy na balkonie?
|
2009-03-22, 10:25 | #101 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
Cytat:
Jak będzie słoneczko możesz ją na dzień wystawiać na balkon na noc zabieraj do domu.
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
|
2009-03-22, 11:33 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 161
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
dziękuję
|
2009-03-24, 14:18 | #103 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: własna uprawa :)
Witajcie!
ja tez chetnie sie przylacze do ogrodniczek. Czekam z utesknieniem na wiosne, ale poki co ziemia pokryta jest ciagle sniegiem ale wiem, ze juz niebawem wyskocza mi krokusy - posadzilam w zeszlym roku jesienia.. Nasionka maciejki przywiozlam z Polski wiec w tym roku napewno posieje. Mam w planach posadzic tez pachnacy groszek. W zeszlym roku sadzilam nowe krzewy roz i wykopalam cebulki zakili i tulipanow i nie wsadzilam ich spowrotem w ziemie...troche mi szkoda. W zeszlym roku mialam tez mini ogrodek warzywny, urosla mi salata, natka pietruszki, bazylia, cebula+szczypiorek. Ale uprawa byla marna bo lato nie bylo najcieplejsze. Moze w tym roku uda mi sie postawic na miejsce tego ogrodka mini, taka naprawde mini szklarnie. Bardzo bym chciala. Mam tez 4 krzaki porzeczek i 2 agrestu, pozostalosc po poprzednich wlascicielach i jedna nasza juz jablonke, ktora w zeszlym roku obrodzila w 8 owocow Brakuje mi tylko slonca, lata bo chyba jestem ogrodowa maniaczka, moglabym grzebac w ziemi caly czas...
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon |
2009-03-24, 15:47 | #104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 20
|
Dot.: Uprawa "pod szkłem"
pod szkłem tzn. ze nie koniecznie musi byc to taka szklarenka, można wykożystać kawałek szyby czy przeźroczystego plastiku chodzi o to aby nasiona miały ciepło wigotno wówczas mają równomierne warunki ai nie dochodzi do wachań wilgotnosci i stresu wpływającego hamująco na rozwój roślin a i wysiewaj w temp. pokojowej nie wystawiaj za okno bo zmarzną
|
2009-03-31, 15:29 | #105 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: własna uprawa :)
Interesuje mnie jakaś roślina, która ładnie, intensywnie pachnie, oczywiście doniczkowa, chciałabym także, żeby miała ładne kwiaty i żeby nie kwitnęła raz na rok, a bardzo długo i żeby była łatwa w uprawie, co polecacie? ja aktualnie zaopatrzyłam się w groszek pachnący, nie wiem skąd na nazwa x333
Edytowane przez Sayonara Czas edycji: 2009-03-31 o 15:46 |
2009-03-31, 21:41 | #106 | |
Raczkowanie
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
|
|
2009-04-01, 10:38 | #107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: własna uprawa :)
a można ją na balkonie hodować? x3
|
2009-04-01, 16:37 | #108 |
Raczkowanie
|
Dot.: własna uprawa :)
dość szybko się rozrasta ale myślę że się da
http://www.gniazdko.com/wp-content/u...ko-resized.jpg zawsze można przecinać i formować jakoś rośnie bardzo szybko |
2009-04-01, 20:01 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: własna uprawa :)
U mnie paprykowy ogrodek dostal szalu wraz z sloneczkiem ,juz sa porozsadzane osobno - zamierzam 30 sztuk dowiezc tatkowi - myslicie ze 2000 kilkometrow w aucie wytrzymaja? W kazdym razie po powrocie do Norge wysiewam reszte Na przesadzanko czekaja poziomy bo juz sa z nich roslinki takie calkiem spore Dzieki kozy zjadly wszystkie krzewy doszczetnie ale te co mielismy w drewutni maja sie calkiem dobrze i mysle ze jutro idziemy je sadzic - rozyczki juz puszczaja listki a rabarbar rosnie jak szalony wiec bedziemy kryc sloma - u mnie juz mega wiosna jest wiec spoks, nie zmarzna. A w holu kwitna tulipany - moje pierwsze Walne im fote jutro, sa takie pomaranczowe z zolta obwodka - sliczniaski
|
2010-03-05, 12:50 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: własna uprawa :)
Witam serdecznie!
Mam pytanie dotyczące papryki i cukinii, a mioanowicie jak je sadzić - czy trzeba z ziarenek zakupionych w sklepie czy można z ziarenek z tych warzyw?jeżeli można z warzyw to jak je trzeba przygotować?suszyć jakos czy cos?i po jakim czasie są widoczne jakies efekty? Pozdrawiam serdecznie
__________________
Wyminka -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=671491 |
2010-03-05, 21:07 | #111 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
UPRAWA Stanowisko pod uprawę cukinii powinno być usytuowane w miejscu bardzo dobrze nasłonecznionym, ponieważ tylko wtedy roślina dobrze rośnie. W kwietniu można siać do doniczek w szklarni lub na parapecie, a od połowy maja na miejsce stałe. Od połowy maja można tez siać wprost do gruntu. Prawidłowy rozstaw roślin wynosi 80 × 80 cm. Cukinia jest rośliną, która wymaga codziennego i obfitego podlewania. Zabieg ten nie może być pominięty, zwłaszcza w czasie suszy, ponieważ przy niedoborze wody owoce drobnieją. Pamiętajmy też o tym, by nie moczyć liści podczas podlewania. PIELĘGNACJA Cukinia jest to rośliną bardzo „żarłoczną”, dlatego wskazane jest zasilać ziemię 2-3 dawkami kompostu, zwłaszcza w okresie wegetacji. Ponadto należy zapewnić stałą wilgotność gleby oraz regularnie ściółkować (np. słomą). Młode rośliny są niestety narażone na atak ślimaków, więc musimy zwrócić szczególną uwagę na obecność tych szkodników. Papryka Roślina klimatu ciepłego, w Polsce hodowana pod osłonami. Uprawa w polu niezawodna tylko w latach ciepłych. Siew: połowa marca i kwietnia pod osłony. Zbiór: lipiec–wrzesień. Rozstawa: 40–50 x 30–40 cm. Przesadzanie: koniec maja. wiecej ciekawych info na: papryka: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2665 http://www.uprawyekologiczne.pl/135_..._oslonami.html cukinia: http://www.foody.pl/strony/1/i/619.php http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=963
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
|
2010-03-06, 10:04 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: własna uprawa :)
dzięki serdeczne
__________________
Wyminka -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=671491 |
2010-03-06, 19:12 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: własna uprawa :)
Kama ja i papryke i cukinie sialam w zeszlym roku i mam pewne doswiadczenia. <nasiona papryki wydlubalam z papryki sklepowej - postepujac wedlug instrukcji z netu polozylam na talerzyk reczniczek papierowy i nalalam na niego wody, nasypalam na to nasionek, przykrylam drugim talerzykiem i ustawilam w cieplym miejscu - u ciebie moze to byc nad goracym kaloryferem - u mnie to podgrzewana podloga starczyla. Codziennie dolewasz wody by bylo wilgotno i po kilku dniach kielkuja. Takie nasionko z korzonkiem wsadzasz do ziemi na jakis centymetr gleboko i troche przysypujesz i podlewasz. jak juz urosly i mialy kwiatki zapylalam je pedzelkiem bo jakas zimna wiosna byla i w ten sposob mialam 20 papryk. Potem roslinki wsadzilam do ogrodu i tam sobie rosly. Cukinie wsadzilam do ziemi, podlalam, przez jakies 3 dni trzymalam pod folia z dziurkami by bylo wilgotno i wyrosly. Niestety dostaly jakiejs choroby i po 3 miesiacach umarly - taj jaki poziomki. Mysle ze to wina ziemi. W razie co pisz.
W tym roku sadze pomidory Zonkile juz wsadzone w doniczki - kielkuja ostro. Stoja na parapecie na korytarzu bo tam zimniej |
2010-03-10, 07:51 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: własna uprawa :)
Dzięki norka27! właśnie o taki opis mi dokładnie chodziło bo chciałam użyć nasionek z kupnej papryki!mam nadzieje ze mi cos z tego wyrosnie
A może mi ktoś powiedzieć po jakim czasie można się spodziewać ze cos wyrośnie z zasadzonych korzeni pietruszki, albo po jakim czasie widać ze cos już rośnie po posianiu nasionek koperku?posiałam tą zieleninke z 5 dni temu i jak narazie nic nie widać to tak długo trzeba czekać czy możliwe ze ja cos źle zrobiłam?
__________________
Wyminka -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=671491 |
2010-03-14, 10:35 | #115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 539
|
Dot.: własna uprawa :)
Witajcie!
Mam ambitny plan zasadzić na balkonie kilka roślinek jadalnych. Mianowicie: rzodkiewkę, cebulę siedmiolatkę, szczypiorek, koper szmaragd, natkę pietruszki i dymkę. Chcę hodować je w skrzynkach na kwiaty. Pytanie tylko jak je hodować? Jestem z grupy osób zasuszających kaktusy, także wszelkie wskazówki będą mi bardzo pomocne. Wiadomo jaka aura za oknem. Wstrzymać się jeszcze czy mogę trzymać skrzynki w domu przez parę dni? Czy najpierw lepiej wysiać je do jakichś pojemników a później przesadzić do skrzynek? Na opakowaniu cebuli siedmiolatki i szczypiorku są jakieś dziwne rysunki z których chyba wynika, że w maju mam je przesadzić?! Czy nasionka rzucać pojedynczo czy "w kupie"? |
2010-03-19, 20:18 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: własna uprawa :)
Monti88 z tym wysiewem to ty sie jeszcze wstrzymaj do polowy kwietnia. Wszystkie te rosliny powinny od samego poczatku rosnac na dworzu. Wrzucasz ziemie do skrzynki, lekko przygniatasz reka, robisz slugi rowek - np koncem widelca - i wsypujesz wzdluz nasionka, przysypujesz lekko ziemia i podlewasz. W jednej skrzynce moze byc okolo 3 rzadki. Potem podlewasz co drugi dzien. Co do cebuli - wsadzasz na glebokosc polowy palca jesli to skrzynka, najlepiej jednak na palec, robisz dziurke w ziemi np palcem, wsadzasz cebulke i przydypujesz ziemia i podlewasz. Potem sammo rosnie. Oprocz szczypiorku - reszte musisz przepikowac - znaczy sie usunac nadmiar mlodych roslinek tak by mialy przerwy miedzy soba na wzrost. Najpierw posadz a potem bedziemy dalej gdybac
|
2010-03-21, 15:40 | #117 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 539
|
Dot.: własna uprawa :)
norka27 dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Zgodnie z Twoimi radami wstrzymam się z sadzeniem do połowy kwietnia, a później się odezwę
Pozdrawiam
__________________
0 - 1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 |
2010-03-22, 08:51 | #118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
|
Dot.: własna uprawa :)
Ja wam powiem coś związanego z tematem, choć może nie bezpośrednio. Kiedyś w ramach ćwiczeń terenowych w bardzo dużym i myśle znanym zakładzie produkcyjnym zieleni, min. zioła, gość który nadzorował produkcję tego działu powiedział w sekrecie: "Jak kiedykolwiek kupicie sobie zioła w jakimś supermakcjie, to ja na waszym miejsu bym tego przez jakiś tydzień nie jadł, w tym czasie trzeba przelewać je cały czas wodą żeby wypłukały się wszytkie nawozy, bo przed wywiezieniem do hipermarketów te rośłinki są naszpikowane różnym nawozami co pozwoli im nie paść w drodze, podczas załadunków i przeładunków. To że dodaje się nawozy to każdy wie, ale nie każdy zdaje sobie sprawe jak dużo, a szczególnie właśnie do tych dużych sklepów, bo nim roślinka trafi do rąk odbiorców to długa droga przed nią". No to tak na marginesie co za co się płaci w sklepach. Popieram na 100% własne wysiewy i jestem z wami, choć moje doświadczenia w tym zakresie są nikłe.
|
2010-05-15, 16:34 | #119 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
Moja koleżanka była kiedyś na zbiorach truskawek za granicą i tam była swiadkiem jak pryska się owoce na klika godzin przed zbiorem w celu przyspieszenia dojrzewania....a feeee! I jeszcze nam wmawiają, że jedzenie owoców jest zdrowe aaa, zapomniałam sie przywitać. Ja od lat eksperymentuję z roślinami i sprawia mi to ogromną frajdę. Wakacje spedzam u babci, która zostawia mi kawałek ogródka do mojej dyspozycji. tak więc przyjeżdżam wiosna zasadzić swoje poletko, a latem grzebię w ziemi Pomijając to, ze bardzo dobrze mi się odpoczywa, to jednak najlepsze w tym wszystkim jest satysfakcja z tego, ze mozna zjeść coś co samemu sie wyhodowało Najgorzej zimą jest kiedy już nie mam swoich zapasów i te kupowane warzywa ze sklepu to jakas masakra. a fuuuj. Co do wysiewania ziół do doniczek też nie za bardzo jestem za. Przecież ziemia doniczkowa ma w sobie sporo chemikaliów wiec roślina jest nie lepsza, dodatkowo jest bardziej uboga w swiatło, stąd ma mniej wartości odzywczych
__________________
tkwiąc w depresji!! |
|
2010-05-17, 20:28 | #120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: własna uprawa :)
Cytat:
wystarczy pooglądać zdjęcie - jak je zobaczycie to zechce się też i poczytać co nieco. http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=3052 http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=345 Ponadto firma Monsanto odpowiedzialna za produkcję warzyw transgenicznych m.i. soi i kukurydzy (GMO) przejęła dwa lata temu inna firmę "Ruiter Seeds" - która zajmuje się produkcją nasion i rozprowadza do wielu szklarni w Polsce. Większość odmian choćby pomidora szklarniowego czy z pod osłon pochodzi od nich (na pewno nie są one Polskie...tylko w Polsce hodowane praktycznie takimi samymi metodami jak w Holandii czy Hiszpanii). Do Monsanto zapraszam tu: http://www.monsanto.pl/o_monsanto/historia_monsanto/ A do Ruiter Seeds tu: http://www.deruiter.com.pl/
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.