OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(

[Basia39]

Dziewczyny pozwoliłam sobie zebrać wszystkie Wasze pomysły w jedną klauzulę, którą mam zamiar dołączać do każdego zamówienia jakie będę składać przez interrnet, po to by uczulić sprzedawców na właściwe zabezpieczenie przesyłek

Co zrobić, aby ograniczyć do minimum ryzyko kradzieży naszej przesyłki, czyli znane i wypróbowane sposoby zabezpieczeń:

1) Kopertę bardzo dokładnie obkleić dobrej jakości kolorową taśmą w miejscu zaklejenia klejem i dodatkowo podpisać się lub zakrzyżykować na granicy między taśmą a kopertą/papierem. Można dodać napis "adresat jest powiadomiony o zawartości/sposobie zapakowania paczki/listu". Na rynku obecnie dostępne są również specjalne taśmy bezpieczeństwa np.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=722152 41
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=727381 12

lub

2) Kopertę ostemplować z przodu, gdzie powinien być adres nadawcy, oraz 2-3 razy na zaklejeniu koperty z tyłu, potem to ostemplowane zakleić jeszcze taśmą przezroczystą w taki sposób, żeby końce taśmy zachodziły na pierwszą stronę i nachodziły na adres odbiorcy.

3) Przesyłkę, jeśli ma być wysyłana listem to tylko poleconym i najbezpieczniej z priorytetem (podobnie sprawa ma się z paczką również priorytet), ponieważ te okradają rzadziej i bardzo ważna rzecz, pod żadnym pozorem nie wysyłać listu czy paczki przed dniami wolnymi od pracy (weckend, święta) ponieważ wtedy ryzyko penetracji zawartości naszej przesyłki przez pracowników Poczty Polskiej wzrasta.

4) Cenniejsze przedmioty wysyłać wyłącznie albo listem albo paczką o określonej wartości. Koszty ubezpieczenia takiej przesyłki nie są wysokie, a ryzyko zaginięcia, czy kradzieży zawartości ograniczone do minimum.

Przykładowy koszt ubezpieczenia przesyłek krajowych:

List wartościowy priorytetowy o określonej wartości np. 100 PLN

do 50g – 6.20 PLN
od 50 do 100g – 6.40 PLN
od 100 do 350g – 6.60 PLN
od 350 do 500g – 7 PLN
od 500 g do 1 kg – 8 PLN
od 1 kg do 2 kg – 9.50 PLN

Paczka pocztowa z priorytetem i podaną wartością np. na 100 PLN

Do 1 kg – 8 PLN
Do 2 kg 9.50 PLN


UWAGA: do kazdej z w/w przesylek nalezy doliczyc 2.50 PLN - to sa ukryte koszty pocztowych zabezpieczen przesylki, czyli tzw. stickerow!

[lafigue]

Napisane przez Basia39

To mnie zmartwilas
Czy skladalas reklamacje?

Składałam reklamacje, czekałam ileś czasu na rozpatrzenie, później odesłano mnie gdzie indziej i później tak jeszcze raz. A następnie stwierdzono, że reklamacje ma złożyć nadawca na swojej poczcie. Nadawca złożył, też kilka razy. Bez skutku.

[Marilyn]

Napisane przez bunny-pie

A ja jak wysylalam do TZ paczke to zrobilam tak:
Zawinelam w zwykly papier na paczki a potem w jakis smieszny papier na prezenty (z serduszkami i kotami) to wszystko kompletnie (góra i spód oraz boki) okleilam tasma brazowa, przy czym rostawilam szpary, aby bylo widac papier kolorowy.
Zrobilam zdjecie i przeslalam fotke. TZ sobie ja zapamietal czy wydrukal i czekal na paczke. Widzial ze ani papier z kotami ani tasma nie byla naruszona, wiec przyjal.

Tinkier, mam pytanie..czy nikt Ci nie robil problemów, że nie ma gdzie pieczatki przybic, albo, ze kolor opakowania nie jest jednolity? Ja własnie dzis przygotowałam 2 paczki do wysyłki, w kartonie, zaklejone, ale na zewnatrz zapakowałam papierem z napisami Ryłko ( taki z butów, tylko to w miare duze miałam dokleiłam kartki z danymi adresata i moimi, obkleilam porzadnie tasma i teraz sie zastanawiam, czy mi to przyjma Co sadzicie?

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Marilyn

Tinkier, mam pytanie..czy nikt Ci nie robil problemów, że nie ma gdzie pieczatki przybic, albo, ze kolor opakowania nie jest jednolity? Ja własnie dzis przygotowałam 2 paczki do wysyłki, w kartonie, zaklejone, ale na zewnatrz zapakowałam papierem z napisami Ryłko ( taki z butów, tylko to w miare duze miałam dokleiłam kartki z danymi adresata i moimi, obkleilam porzadnie tasma i teraz sie zastanawiam, czy mi to przyjma Co sadzicie?

Marilyn, wszystko zależy od pań na poczcie, jedne przyjma inne będą robiły problemy,

widzisz, Tinker wysłała bez problemu, ja natomiast, pamiętam, jakiś czas temu musiałam paczkę pakowac ponownie, bo paniom za okienkiem nie pasował papier :| NO COMMENT

[Marilyn]

Napisane przez KasiaKatarzynka

Marilyn, wszystko zależy od pań na poczcie, jedne przyjma inne będą robiły problemy,

widzisz, Tinker wysłała bez problemu, ja natomiast, pamiętam, jakiś czas temu musiałam paczkę pakowac ponownie, bo paniom za okienkiem nie pasował papier :| NO COMMENT

Cholerka...głupek jestem, najpierw opakowałam a potem mnie olśniło..ehh..najwyzej kupie koperty...
Dzięki za odpowiedz

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Marilyn

Cholerka...głupek jestem, najpierw opakowałam a potem mnie olśniło..ehh..najwyzej kupie koperty...
Dzięki za odpowiedz

hehe, na początek robisz, później zadajesz pytanie

ale może akurat trafisz na jakąś miłą panią za okienkiem? spróbuj, najwyżej, jak napisałaś, kupisz koperty/nowy papier

[konfitura]

Często paczki pakuję w kolorowy papier lub w reklamówki i nigdy nie odmówiono mi wysłania takich przesyłek.

[bunny-pie]

Wszystko bylo ok, bo na poczcie musialam wypelnic druk a pani zapakowala go w folie(taka koperta przezroczysta), która na ta obklejona paczke przylepila. Znaczku z tego co pamietam nie bylo. Na tej kartce w folii wszystko pisalo.
Tylko ze ja ja wysylalam do USA, wiec dlatego byla taka kartka do wypenienia i do przylepienia.
Jak bym wysylala do Polski, to bym prawdopodobnie tak samo obkleila, tylko na góre bym jeszcze nakleila prostokat o wielkoci paczki o jednolitym brazowym kolorze, i na niego bym napisala adres i dala znaczki. Ale odbiorca by przynajmniej wiedzial jak maja boki i dól wygladac.

[Marilyn]

Napisane przez KasiaKatarzynka

hehe, na początek robisz, później zadajesz pytanie

ale może akurat trafisz na jakąś miłą panią za okienkiem? spróbuj, najwyżej, jak napisałaś, kupisz koperty/nowy papier

Dobrze, ze to ciąża nie grozi Chociaż..chyba muszę się skonsultować

Przejrzałam regulamin PP i nie jest nic napisane, ze nie można dawać innych niz szare czy białe, tylko ze ich firmowe sa wskazane..Jedyne do czego ewentualnie moga mi się przyczepic, to że reklamuje firme Ryłko

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Marilyn

Dobrze, ze to ciąża nie grozi Chociaż..chyba muszę się skonsultować

Przejrzałam regulamin PP i nie jest nic napisane, ze nie można dawać innych niz szare czy białe, tylko ze ich firmowe sa wskazane..Jedyne do czego ewentualnie moga mi się przyczepic, to że reklamuje firme Ryłko

hmm,w sumie niektóre firmy wysyłają paczki w "firmowych papierkach" więc nie powinno być kłopotów

konsultuj konsultuj, tylko później nie krzycz o to, że odbiegamy od tematu

[CzarnyElf]

Ja postanowilam teraz wszytko wysylac w kolorowych plastikowych kopertach i uzywac tej tasmy o ktorej juz ktos wspomnial(stop if seal is broken).
Damy nauczke tym zlodziejaszkom!

[*majka*]

Cos mi sie wydaje,dziewczyny,ze moje przesylki do Polski tez skubneli Wyslalam w zeszly poniedzialek dwie koperty babelkowe,w jednej byly spioszki dla nowonarodzonej coreczki mojej przyjaciolki,a w drugiej t-shirt dla kolezanki i zadna do tej pory nie doszla.Jeszcze sie ludze,ze moze przez swieta takie opoznienie,ale cos zle to widze-przesylki byly nie ubezpieczone,bo mi sie nie oplacalo i teraz mam...Szkoda gadac

[CzarnyElf]

Przyszla pora i na mnie-chyba zostalam okradziona-kilka przesylek z wymiany na Targowisku nigdy nie doszlo do adresatek a wyslalam je miesiac temu-mysle ze chyba przedobrzylam z zabezpieczaniem koperty-ehhh juz sama niewiem -w kazdym razie jestem do tylu z kasa i stracilam ochote do wymian.

[mary poziomkowa]

dziewczyny, bardzo Wam współczuję i apeluję o zgłaszanie wszystkiego poczcie! może nie odzyska się wszystkiego, ale przynajmniej będą mieli świadomość, że to nie jest jednorazowa kradzież, tylko TO JEST NA PORZĄDKU DZIENNYM.

Mi się jeszcze nic takiego nie przytrafiło, choć nie twoerdzę, że się nei zdarzy, bo sporo wysyłam i odbieram. Moje atualne zabezpiecznie polega na tym, że każdą wysyłaną paczkę mocno obklejam taśmą i rysuję kwiatki oraz kilka razy podpisuję się. Ciężko byłoby to podrobić... choć kto wie...

[Basia39]

Napisane przez CzarnyElf

Przyszla pora i na mnie-chyba zostalam okradziona-kilka przesylek z wymiany na Targowisku nigdy nie doszlo do adresatek a wyslalam je miesiac temu-mysle ze chyba przedobrzylam z zabezpieczaniem koperty-ehhh juz sama niewiem -w kazdym razie jestem do tylu z kasa i stracilam ochote do wymian.

Przykro mi to slyszec Elfiku Niestety wyglada na to, ze czlowiek staje sie juz doslownie bezrady w walce ze zlodziejstwem jakie sie szerzy wsord pracownikow poczty

Przed samymi swietami dostalam odpowiedz od Poczty Polskiej na reklamacje jaka zlozylam w zwiazku z kradzierza kosmetykow z 6 dostarczonych do mnie przesylek, o czym napisalam w pierwszym poscie watku.

Odpowiedz brzmi tak w skrocie:
Przeprowadzone postepowanie wyjasniajace nie potwierdzilo przedstawionych przez Pania zarzutow - nie wykazano nieprawidlowosci podczas opracowywania i doreczania omawianych przesylek.
Ich stan zewnetrzny nie budzil zastrzezen zarowno pracownikow zajmujacych sie podzialem korespondencji jak tez listonosza, ktory przesylki doreczyl do pani rak. Nie bylo zadnych oznak swiadczacych o niedozwolonych manipulacjach. Z posiadanych dokumentow zrodlowych oraz wyjasnien pracownikow wynika, ze zawartosc znajdujaca sie w przedmiotowych przesylkach nie byla znana pracownikom odpowiedzialnym za ich opracowanie i doreczenie. Nie wzbudzaly rowniez zadnych zastrzezen pod wzgledem wygladu zewnetrznego. Biorac pod uwage powyzsze ustalenia Poczta Polska nie ma podstaw do uznania zgloszonych przez Pania roszczen ....

Bez komentarza!

Dalej:
Powiadamiajac o powyzszym wyjasniamy dodatkowo, iz bezpieczenstwo wszystkich przesylek jest przedmiotem stalej troski sluzb pocztowych, a kazdy z pracownikow Poczty polskiej na kazdym etapie przebiegu przesylek doklada staran by niedopuscic do nieuprawnionego dostepu do nich. Podejmowane sa rowniez wszelkie dostepne srodki dla przeciwdzialania jakimkolwiek nieuczciwym manipulacjom, a w sytuacji, gdy dochodzi do uszkodzenia czy zaginiecia przesylki, podejmowane sa wnikliwe dzialania wyjasniajace ...

Bez komentarza!


Na koniec najlepsze:

Wyrazamy nadzieje, ze zawarte w niniejszym pismie wyjasnienia uzna Pan za wyczerpujace a jakosc swiadczonych przez poczte polska nie bedzie budzic w przyszlosci zadnych watpliwosci.

Otoz nie uznaje za wystarczajace poniewaz zostalam okradziona, a sprawcy nie zostali ukarani!
Najprawdopodobniej kradna dalej.

Od momentu zalozenia tego watku zginely dwie przesylki tym razem wyslane przeze mnie do wizazanek, jestem w trakcie oczekiwania na rozpatrzenie kolejnych dwoch reklamacji. Pierwsza reklamacja zlozona 2 miesiace temu, druga przedwczoraj!

Mam zamiar teraz zebrac wszystkie sprawy lacznie i wyslac oficjalna skarge do Dyrekcji Poczty Polskiej.

Na usta cisnie sie niestety WALKA Z WIATRAKAMI!

[Basia39]

Napisane przez mary poziomkowa

dziewczyny, bardzo Wam współczuję i apeluję o zgłaszanie wszystkiego poczcie! może nie odzyska się wszystkiego, ale przynajmniej będą mieli świadomość, że to nie jest jednorazowa kradzież, tylko TO JEST NA PORZĄDKU DZIENNYM.

Mi się jeszcze nic takiego nie przytrafiło, choć nie twoerdzę, że się nei zdarzy, bo sporo wysyłam i odbieram. Moje atualne zabezpiecznie polega na tym, że każdą wysyłaną paczkę mocno obklejam taśmą i rysuję kwiatki oraz kilka razy podpisuję się. Ciężko byłoby to podrobić... choć kto wie...

Ja swoje wszystkie przesylki dokladnie oklejam specjalna tasma ze znakiem "UWAGA! w przypadku uszkodzenia tasmy sprawdz zawartosc przesylki w obecnosci kuriera", ponadto wysylam tylko polecone priorytety i nigdy pod koniec tygodnia, aby nie zostawaly przez weckend na poczcie, a jesli wartosc przekracza 100PLN ubezpeczam! Od momentu tej masowej kradziezy zawartosci kosmetykow z moich przesylek nic ze srodka nie zginelo, ale za to zginely tak jak napisalam post wyzej dwie cale przeslki, a wiec jak sie nie da wyjac, bo bedzie widac zawsze mozna skubnac calosc i wtedy nie widac!

[mary poziomkowa]

Basieńko, bardzo mi przykro z powodu Twoich przesyłek! mam szczerą nadzieję, że sprawcy dostaną po tyłku, jeśli nie teraz, to za jakiś czas!

sćiskam Cię mocno




PS. no to teraz się wystraszyłam... chyba zacznę zabezpieczać podobnie do Ciebie

[Basia39]

Napisane przez mary poziomkowa

Basieńko, bardzo mi przykro z powodu Twoich przesyłek! mam szczerą nadzieję, że sprawcy dostaną po tyłku, jeśli nie teraz, to za jakiś czas!

sćiskam Cię mocno




PS. no to teraz się wystraszyłam... chyba zacznę zabezpieczać podobnie do Ciebie

Dzieki mary

PS. Poki co Zlodzieje podniesli oplaty od Nowego Roku za przesylki Pocztowe!

[mary poziomkowa]

Napisane przez Basia39

PS. Poki co Zlodzieje podniesli oplaty od Nowego Roku za przesylki Pocztowe!

nóż się w kieszeni otwiera...

co się dzieje...

jak narazie jestem na maxa rozczarowana cenami gazu [do auta i tego domowego], pieprzoną [sorry] PKP oraz Urzędem Miasta, który nie robi nic od kilku lat z ulicą w strasznym stanie....


jestem rozgoryczona.

[201804200952]

Szokujące jest to co tu piszecie. Ciekawe jak długo jeszcze będziemy spotykać się ze zwykłym złodziejstwem w "cywilizowanym kraju".

Moim zdaniem najważniejsze jest by na wszystkie takie sytuacje była reakcja, jeśli jej nie będzie to sytuacja na pewno będzie trwała w nieskończoność.

Basiu39 Od każdej decyzji przysługuje odwołanie, nie poddawaj się, im właśnie o to chodzi, o zbycie człowieka takim idiotycznym postanowieniem

Smutne jest to, że zwykle chęć reklamacji, dochodzenia swoich praw, czy zwykłe zwrócenie uwagi na nieprawidłowości spotyka się z ogólnym zadziwieniem społeczeństwa "Po co się kłócić!", "Mi by się nie chciało!", "Szkoda nerwów!" i tak niestety jest z wieloma aspektami życia nie tylko złodziejstwem Poczty Polskiej.

Życzę jednak wszystkim powodzenia w walce o sprawiedliwość! (Jak to dumnie zabrzmiało)

[ASIA81]

Mnie tez niedawno to spotkało-wysyłałam koleżance kartkę na świeta w śroku kasę jej wsadziłam(nie będę pisała po coale nie o to chodzi...koleżanka po dzień dzisiejszy nie otrzymała listu-porażkato jest złodziejstwo chyba już na większą skalę

[sylwia.gda]

Napisane przez *majka*

Cos mi sie wydaje,dziewczyny,ze moje przesylki do Polski tez skubneli Wyslalam w zeszly poniedzialek dwie koperty babelkowe,w jednej byly spioszki dla nowonarodzonej coreczki mojej przyjaciolki,a w drugiej t-shirt dla kolezanki i zadna do tej pory nie doszla.Jeszcze sie ludze,ze moze przez swieta takie opoznienie,ale cos zle to widze-przesylki byly nie ubezpieczone,bo mi sie nie oplacalo i teraz mam...Szkoda gadac

Majko, a Twoje przesylki doszly?

[konfitura]

Brak słów na odpowiedź PP. Oni nie widzą problemu, przyzwalają na kradzieże zamiast np. zrobić prowokację i dociec kto kradnie. Nie widzą problemu i tyle. A powinno dać im do myślenia, że tyle skarg jest na konkretną placówkę PP.

Strasznie mi przykro

[Basia39]

Napisane przez Myszi

Basiu39 Od każdej decyzji przysługuje odwołanie, nie poddawaj się, im właśnie o to chodzi, o zbycie człowieka takim idiotycznym postanowieniem

Tak przysluguje, ale pisanie odwolania do tej samej instancji mija sie z celem, stad tez bede pisac nie odwolanie, bo z gory wiadomo, ze to nic nie da, szkoda czasu i nerwow tylko Skarge do tych na samej gorze w hierarchii, tu na odzyskanie pieniedzy rowniez nie licze, ale zrobie to dla zasady i dla wlasnej satysfakcji ...

[hybris]

Napisane przez CzarnyElf

Przyszla pora i na mnie-chyba zostalam okradziona-kilka przesylek z wymiany na Targowisku nigdy nie doszlo do adresatek a wyslalam je miesiac temu-mysle ze chyba przedobrzylam z zabezpieczaniem koperty-ehhh juz sama niewiem -w kazdym razie jestem do tylu z kasa i stracilam ochote do wymian.

Elfico, strasznie mi przykro, że Cię to spotkało. Niestety, okres przedświąteczny to chyba najgorszy czas na poczcie - w tym roku mieli obłożenie takie, że priorytety szły CZTERY (sic!) dni, czyli krótko mówiąc - łyknęli po prostu własny ogon. I niestety, w takim natłoku to nic innego jak świetna okazja dla złodzieja, i trafiło na Ciebie

Jeśli mogę Ci coś poradzić, jeśli będziesz jeszcze organizowała wymianki - to po prostu staraj się omijać te gorące, przedświeteczne okresy

[Basia39]

Napisane przez konfitura

Brak słów na odpowiedź PP. Oni nie widzą problemu, przyzwalają na kradzieże zamiast np. zrobić prowokację i dociec kto kradnie. Nie widzą problemu i tyle. A powinno dać im do myślenia, że tyle skarg jest na konkretną placówkę PP.

Strasznie mi przykro

Tak niestety jest, nie zrobili nic by zlapac zlodzieji, a Ci smieja sie pewnie do rozpuku i kradna za przyzwoleniem dalej! Ehhh ...

[201804200952]

Napisane przez Basia39

Tak przysluguje, ale pisanie odwolania do tej samej instancji mija sie z celem, stad tez bede pisac nie odwolanie, bo z gory wiadomo, ze to nic nie da, szkoda czasu i nerwow tylko Skarge do tych na samej gorze w hierarhii, tu na odzyskanie pieniedzy rowniez nie licze, ale zrobie to dla zasady i dla wlasnej satysfakcji ...

Domyślam się, że na pewno napiszą drugi raz to samo....
Ale zawsze warto złożyć skargę tak jak mówisz

A nie próbowałaś dowiedzieć się np. od instytucji takich jak Federacja Konsumentów co można zrobić w takich przypadkach, jakie przesługują Ci kroki prawne, do kogo możesz się odwołać?

Zdarzyło mi się kilka podobnych sytuacji (konkretnie nie z Pocztą) i przeważnie spuszczali z tonu, gdy pisałam, że nie zgadzam się z decyzją i moim następnym krokiem będzie skierowanie sprawy na drogę prawną bądź właśnie do tego typu instytucji

Pozdrawiam i życzę powodzenia raz jeszcze!

[hybris]

Basiu, rzeczywiście szlag człowieka może trafić czytając taką odpowiedź - w sumie jeden wielki bełkot o niczym. Chociaż, kurcze, to było niestety do przewidzenia, jakoś się nie spodziewałam specjalnie, że przyoblekłszy włosiennicę wybiorą się do Canossy, a złodziejom dla przykładu utną co najmniej rękę.
Eh... stracisz przy tym kupę sił i nerwów, a walka rzeczywiście zakrawa na donkichoterię I najbardziej wkurzające jest, że nie mamy na to żadnego wpływu...

[Basia39]

Napisane przez hybris

Basiu, rzeczywiście szlag człowieka może trafić czytając taką odpowiedź - w sumie jeden wielki bełkot o niczym. Chociaż, kurcze, to było niestety do przewidzenia, jakoś się nie spodziewałam specjalnie, że przyoblekłszy włosiennicę wybiorą się do Canossy, a złodziejom dla przykładu utną co najmniej rękę.
Eh... stracisz przy tym kupę sił i nerwów, a walka rzeczywiście zakrawa na donkichoterię I najbardziej wkurzające jest, że nie mamy na to żadnego wpływu...

Świete Słowa hybris ...

[hybris]

Napisane przez Basia39

Świete Słowa hybris ...

Smutne to strasznie
Wiesz, przeczytałam jeszcze raz wcześniejsze odpowiedzi, może spróbowałabyś, jak radzi Myszi, uderzyć via Federacja Konsumentów? Chociaż też nie wiem, czy to coś da, a przede wszystkim, czy masz siłę jeszcze się szarpać.
Jedyne, co nam pozostaje w tej sytuacji to ubezpieczać, ubezpieczać i jeszcze raz ubezpieczać... Eh, w okresie przedświątecznym tyle na te ubezpieczenia wydałam, że spokojnie na jeszcze jedną butlę perfum by mi starczyło Plus taki jedynie, że wszystkie przesyłki do mnie podochodziły. A przecież to powinno być NORMĄ!!!!!