Perfumy bez psikacza - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-05, 16:38   #1
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia

Perfumy bez psikacza


Mam kilka buteleczek perfum o malych pojemnosciach, glownie yves rocher, ktore nie maja spryskiwacza (aplikatora, czy jakby tego nie nazwac) i zastanawiam sie czy mozna cos takiego dokupic niby jak zapach piekny to forma aplikacji nie przeszkadza mi za bardzo, ale jednak o wiele szybsze jest spryskiwanie niz smarowanie paluchem czy tez korkiem. Nie wiadomo Wam nic o takim wynalazku?

wiem ze moznal przelac je do innej buteleczki ale przy takich probach po pierwszy polowe wylewam, po drugie wygladaja juz nie tak fajnie i nie wiadomo co to za zapach
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 17:12   #2
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Perfumy bez psikacza

Obawiam sie, ze nie ma czegos takiego. Jak wiadomo korki, czy tez koncowki butelki maja rozne te otwory i ciezko byloby dopasowac uniwersalny rozmiar. Jestes wiec skazana na uzywanie "lanych" perfum lub przelanie ich do butelki z psikaczem.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 18:32   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Perfumy bez psikacza

Niekoniecznie: w drogeriach można kupić same atomizery, wtedy dokupuje się w aptece strzykawkę i cienką igłę, nabiera perfum, przelewa bez problemu do atomizera i ma się psikacz przynajmniej ja tak robię.BARDZO PORĘCZNE.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 18:35   #4
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Perfumy bez psikacza

Madana ma racje,mozna takie napełniacze dostac w drogeriach gdzie rozlewają podróbki perfum
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-05, 19:02   #5
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Perfumy bez psikacza

Wow, dobrze to wiedziec
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 07:08   #6
homyk
Zakorzenienie
 
Avatar homyk
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
Dot.: Perfumy bez psikacza

Np. Sephora ma w sprzedaży takie małe torebkowe atomizerki za 8zł - jeśli dobrze pamiętam .
homyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 13:02   #7
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez homyk
Np. Sephora ma w sprzedaży takie małe torebkowe atomizerki za 8zł - jeśli dobrze pamiętam .
Ja kupuje wlasnie takie male atomizerki o pojemnosci 5-10 ml. Na razie znalazlam je tylko w Douglasie. Mam takie zwykle szklane i troche wieksze, wlozone dodatkowo w plastik w roznych kolorach. Sa bardzo przydatne, bo nie bardzo podoba mi sie noszenie 100 ml butli perfum w torebce Zwykle pamietam, jaki zapach w jakim atomizerku jest, a jezeli nie jestem pewna - po prostu wacham
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-06, 13:55   #8
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez ~~~JOLA~~~
Ja kupuje wlasnie takie male atomizerki o pojemnosci 5-10 ml. Na razie znalazlam je tylko w Douglasie. Mam takie zwykle szklane i troche wieksze, wlozone dodatkowo w plastik w roznych kolorach. Sa bardzo przydatne, bo nie bardzo podoba mi sie noszenie 100 ml butli perfum w torebce Zwykle pamietam, jaki zapach w jakim atomizerku jest, a jezeli nie jestem pewna - po prostu wacham
Nie oglądałam tych douglasowych, ale sephorowe są o tyle fajne, że są robione z przezroczystego plastiku, więc między fiolkę z zapachem a nakładkę można wsunąć karteczkę z nazwą zapachu - ja tak właśnie robię. Chociaż nie ukrywam, że średnio lubię te psikadełka, wolę flakony, acz niestety, w przypadku perfum bez atomizera to jedyny znany mi sposób, żeby nie zniszczyć całej zawartości flakonu.
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 14:03   #9
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez hybris
Nie oglądałam tych douglasowych, ale sephorowe są o tyle fajne, że są robione z przezroczystego plastiku, więc między fiolkę z zapachem a nakładkę można wsunąć karteczkę z nazwą zapachu - ja tak właśnie robię. Chociaż nie ukrywam, że średnio lubię te psikadełka, wolę flakony, acz niestety, w przypadku perfum bez atomizera to jedyny znany mi sposób, żeby nie zniszczyć całej zawartości flakonu.
Troche zle opisalam te z Douglasa , ale z Twojego opisu wynika, ze chyba sa takie same. Jest wlasnie szklana fiolka wlozona w przezroczysty kolorowy plastik Na pomysl z wlozeniem karteczki nie wpadlam Pewnie dlatego, ze nie posiadam az takiej ilosci perfum, zebym sie pogubila
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 15:16   #10
konfitura
Wtajemniczenie
 
Avatar konfitura
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez hybris
Nie oglądałam tych douglasowych, ale sephorowe są o tyle fajne, że są robione z przezroczystego plastiku, więc między fiolkę z zapachem a nakładkę można wsunąć karteczkę z nazwą zapachu - ja tak właśnie robię. Chociaż nie ukrywam, że średnio lubię te psikadełka, wolę flakony, acz niestety, w przypadku perfum bez atomizera to jedyny znany mi sposób, żeby nie zniszczyć całej zawartości flakonu.
Przepraszam za offtopic, ale jak to jest z tym niszczeniem perfum bez atomizera? Zaczynają śmierdzieć? Po jakim czasie?
__________________

konfitura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 15:59   #11
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez konfitura
Przepraszam za offtopic, ale jak to jest z tym niszczeniem perfum bez atomizera? Zaczynają śmierdzieć? Po jakim czasie?
E tam, śmierdzieć od razu Oczywiście, nic nie dzieje się z dnia na dzień, ale zauważ - zapach perfum rozwija się pod wpłwem a. powietrza czyli ulatniania się alkoholu jak kto woli, b. ph twojej skóry. Perfumy w atomizerze nie mają kontaktu z powyższymi - we flakonie owszem - więc perfumy mogą również trochę "przereagować". Poza tym podczas aplikacji - jeżdżenia koreczkiem po skórze, zbierasz na niego takie przyjemności jak kurz, martwy naskórek etc. to wszystko potem ląduje we flakonie (okropność, brrr). Więc często w przypadku perfum "lanych" po jakimś czasie zmienia się zapach, albo po prostu w mniejszym stopniu rozwija na skórze, pomijając aspekt estetyczny - czyli paproszki pływające we flakonie. Oczywiście nie mówię, że to wszystko nie może się zdarzyć perfumom "psikanym" - może, ale jednak trzeba na to trochę więcej czasu.
Ja, nie wiedząc o tym, w ten sposób załatwiłam swoje pierwsze prawdziwe perfumy - Poeme - miałam flachę 100 ml bez atomizera, używałam ze 2 lata, ostatnie 20 ml zasiliło miejskie ścieki, bo nic sie już z nimi nie dało zrobić - od tego czasu też mam mocny odrzut od Poeme
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-06, 16:08   #12
konfitura
Wtajemniczenie
 
Avatar konfitura
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
Dot.: Perfumy bez psikacza

A ja chciałam odkupić używane perfumy dozowane za pomocą korka, to bym się zdziwiła gdyby coś z nimi było nie tak Kurz ze skóry i paprochy
Dzięki za wyczerpującą wypowiedź
__________________

konfitura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 21:14   #13
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Perfumy bez psikacza

Moje pytanie, choć może wydać się Wam nieco dziwne, jest jak najbardziej poważne Otóż chciałam się dowiedzieć w jaki sposób najlepiej używać perfum bez atomizera, bo przyznam, że nie bardzo wiem jak miałabym się za to zabrać
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 21:57   #14
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez vretka
Moje pytanie, choć może wydać się Wam nieco dziwne, jest jak najbardziej poważne Otóż chciałam się dowiedzieć w jaki sposób najlepiej używać perfum bez atomizera, bo przyznam, że nie bardzo wiem jak miałabym się za to zabrać
Jeśli planujesz zutylizować zapach w dość szybkim tempie, to możesz go spokojnie aplikować koreczkiem i czuć się jak pani z reklamy Jeżeli natomiast nie planujesz używać takiego zapachu stale, proponuję zakup atomizerka z psikaczem (w Sephorze ok. 9 zł.) i przelewanie do niego (np. za pomocą strzykawki) kolenych porcji perfum - w ten sposób jest szansa, ze nie "zapaskudzisz" (w dużym czudzysłowiu oczywiście) całości i że zapach pożyje czas dłuższy.
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 22:02   #15
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez hybris
Jeśli planujesz zutylizować zapach w dość szybkim tempie, to możesz go spokojnie aplikować koreczkiem i czuć się jak pani z reklamy Jeżeli natomiast nie planujesz używać takiego zapachu stale, proponuję zakup atomizerka z psikaczem (w Sephorze ok. 9 zł.) i przelewanie do niego (np. za pomocą strzykawki) kolenych porcji perfum - w ten sposób jest szansa, ze nie "zapaskudzisz" (w dużym czudzysłowiu oczywiście) całości i że zapach pożyje czas dłuższy.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Korzystając z okazji pozwolę sobie jeszcze zadać kolejne pytanie z cyklu tych wyjątkowo błyskotliwych Co oznacza wyrażenie "dość szybkie tempo"?
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 22:17   #16
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Perfumy bez psikacza

Cytat:
Napisane przez vretka
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Korzystając z okazji pozwolę sobie jeszcze zadać kolejne pytanie z cyklu tych wyjątkowo błyskotliwych Co oznacza wyrażenie "dość szybkie tempo"?
hehe, całkiem dobre pytanie. myślę, że tak pół roku-rok, dużo też zależy od jakości perfum, jedne składniki są wrażliwsze na ewentualne utlenianie, inne mniej, ale błagam, nie pytaj jakie, bo nie wiem
Więc może zaryzykuję taką tezę - jeśli do roku je zużyjesz, to na Twoim miejscu nie bawiłabym się w przelewanki i takie inne
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 22:30   #17
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Perfumy bez psikacza

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź i oczywiście za wyrozumiałość wobec perfumowego laika Dopiero raczkuję w tym temacie i wolę się upewnić niż później płakać, że mi się perfumy popsuły, a przecież nic z nimi nie robiłam Myślę, że zużycie 30 ml w ciągu roku nie powinno stanowić problemu, tym bardziej, że nie mam zbyt wielu flakoników
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.