Brązowowłose farbowane. Cz.III- Offtopowo

[ivoncia16]

nawet nie pomyslala bym o piciu w ciazy
to jak Agatko myslisz taka szamponetka to chyba nie tragedia jak zrobie co?

[agata456]

Napisane przez ivoncia16

nawet nie pomyslala bym o piciu w ciazy
to jak Agatko myslisz taka szamponetka to chyba nie tragedia jak zrobie co?

mysle,ze ciemny brąz doskonale sobie poradziale wes pod uwage to,że szybko się to zmywa a rudości po paru myciach na pewno będą prześwitywać.Wiec jezeli chcesz dobrze wygladac na sylwestra pofarbuj dzien wczesniej,albo w ten sam dzienwtedy raczej nie będzie ryzyka,że rudy będzie widać

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

mimo,że osobiście się nie znamy,pewna byłam,że mądra z Ciebie kobitka i,że do głowy Ci nie przyjdzie pić w sylwestraa wszechwiedząca Marry88 napisała o Tobie takie rzeczy jakby uważała,że zna Cie od lat i wie,jaka jestes i co będziesz robić...śmiac mi się chce z tego

[Marry88]

oj Ivoncia masz 20 lat a już mega dorosła się czujesz a wy dziewczyny nie piszcie mi ze jej nie znam bo mam tak samo do powiedzenia co wy! bo wystarczy poczytac co ona wypisuje za brednie! po 1. nie rozumiem tego ze cale wlosy masz czarne a odroty robisz sobie na rudo i nie wiem na co liczysz ze reszta tez ci na rudo chwyci? tak wiem wiem zaraz powiesz ze nie na rudo tylko ciemna czekolada itp ale fakt jest faktem wyglada to jak bys miala rude odrosty....... kolejna sprawa co do tej ciąży to chyba masz slabego lekarza jesli pozwala ci w ciąży farbować wlosy z reszta lekarz jak lekarz ale ze twój chlopak ojciec dziecka albo np twoja mama mają to w nosie to troche dziwne.. potem bedziesz plakala jak ci się chory dzieciak urodzi bedziesz miala do Boga żal ..twoje życie rób co chcesz jak dla mnie to możesz farbować włosy nawet 5 razy dziennie, tylko kilka dni temu farbowalas i co juz ci się nie podoba tak? bo rude wyszlo a na co liczyłaś no ja się pytam na co? pofarbuj odrost na czarno i następny raz dopiero za 3 miesiące a jak bedziesz miala odroty to natapiruj albo zaczesz tak zeby nie bylo widac a nie 3 razy na miesiac farbujesz.

[ivoncia16]

Agatko mi tez sie chce naprawde
ja nigdy nie bylam taka dziewczyna ktora pije , nawet na imprezach nie pilam , od czasu do czasu jakis drink od swieta i na tym sie konczylo moje ,,pijanstwo "'

[Paulinka675]

a co to już jak sie jest w ciąży to nie można na sylwka iść?? pff

ciąża to nie kalectwo..

[kate25]

Napisane przez siulka

Hej dziewczyny!
Przychodzę do Was po radę, bo to w końcu wątek od brązowowłosego farbowania. Moja historia włosowa jest długa, jak chcecie wiedzieć więcej, to napisałam o tym dzisiaj na blogu, bo mam dylemat - tu jest cała historia http://siulka.blogspot.com/2011/12/w...at-siulki.html
Ale pokrótce - aktualnie mam włosy blond:
Załącznik 4394991
Niestety wpadają w karmelowo-żółte tony, a warstwy włosów u dołu głowy nadal wykazują przebłyski rudości, którą niestety kiedyś potraktowałam swoją głowę. Próbowałam z tym walczyć już wieloma sposobami, efekty marne, ewentualnie lekko błękitna poświata na co niektórych pasemkach, ale złoto-rudość została... w związku z tym postanowiłam (jestem na 90% przekonana), że chcę wrócić do ciemnych włosów, które kiedyś miałam i wyglądałam tak:
Załącznik 4394992
marzy mi się kolor mniej więcej taki:
Załącznik 4394993
i tu moje pytanie - po pierwsze - czy farbować się z powrotem na ciemno czy nie? Nie jestem zadowolona z tego blondu do końca, chociaż wyglądam całkiem ładnie i podobno młodziej, ale odcień to nadal nie to, a boję się, że kolejnymi zabiegami jeszcze bardziej je zniszczę a już są naprawdę w opłakanym stanie . Z drugiej strony jednak trochę mi szkoda tego długiego czasu - około roku, jaki poświęciłam na dojście do blondu...
I drugie pytanie - czy po zafarbowaniu na ciemno będzie mi się kolor wypłukiwał do rudości? Czy jest szansa, zeby temu zapobiec? Zwariuję jak zobacze coś rudego na moich włosach znowu, bo uciekam od tego koloru już ponad rok...
Proszę Was o radę

Siulka, bez dwóch zdań brąz bardzo ładny kolor miałaś na tym zdjęciu w czapce - pamiętasz, czym wtedy farbowałaś?
może warto byłoby wrócić do tej samej farby bo było naprawdę super

[siulka]

Napisane przez kate25

Siulka, bez dwóch zdań brąz bardzo ładny kolor miałaś na tym zdjęciu w czapce - pamiętasz, czym wtedy farbowałaś?
może warto byłoby wrócić do tej samej farby bo było naprawdę super

dziękuję na 90% to było Schwarzkopf Brillance - kolor 880

665-741-large.jpg

na pierwszy raz chcę pójść do fryzjerki, żeby mi położyła na te moje wybarwione kudły jakąś dobrą farbę, żeby mieć dobry podkład do własnych kombinacji późniejszych - bo nie uśmiecha mi się co półtora miesiąca jeździć na zwykłe ciemne odrosty do fryzjerki - będę sama robić, ale muszę mieć dobrą "podkładkę" więc idę na pierwszy ogień do fryzjerki potem będę dobierać farbę pod to co uzyskamy mniej więcej

chciałam spróbować tej nowej farby z Palette o owocowym zapachu - widziałyście? ale chyba się nie zdecyduję, bo czytałam na blogach, że to bubel

[Kachnaaaa]

Napisane przez siulka

Hej dziewczyny!
Przychodzę do Was po radę, bo to w końcu wątek od brązowowłosego farbowania. Moja historia włosowa jest długa, jak chcecie wiedzieć więcej, to napisałam o tym dzisiaj na blogu, bo mam dylemat - tu jest cała historia http://siulka.blogspot.com/2011/12/w...at-siulki.html
Ale pokrótce - aktualnie mam włosy blond:
Załącznik 4394991
Niestety wpadają w karmelowo-żółte tony, a warstwy włosów u dołu głowy nadal wykazują przebłyski rudości, którą niestety kiedyś potraktowałam swoją głowę. Próbowałam z tym walczyć już wieloma sposobami, efekty marne, ewentualnie lekko błękitna poświata na co niektórych pasemkach, ale złoto-rudość została... w związku z tym postanowiłam (jestem na 90% przekonana), że chcę wrócić do ciemnych włosów, które kiedyś miałam i wyglądałam tak:
Załącznik 4394992
marzy mi się kolor mniej więcej taki:
Załącznik 4394993
i tu moje pytanie - po pierwsze - czy farbować się z powrotem na ciemno czy nie? Nie jestem zadowolona z tego blondu do końca, chociaż wyglądam całkiem ładnie i podobno młodziej, ale odcień to nadal nie to, a boję się, że kolejnymi zabiegami jeszcze bardziej je zniszczę a już są naprawdę w opłakanym stanie . Z drugiej strony jednak trochę mi szkoda tego długiego czasu - około roku, jaki poświęciłam na dojście do blondu...
I drugie pytanie - czy po zafarbowaniu na ciemno będzie mi się kolor wypłukiwał do rudości? Czy jest szansa, zeby temu zapobiec? Zwariuję jak zobacze coś rudego na moich włosach znowu, bo uciekam od tego koloru już ponad rok...
Proszę Was o radę

Jak doszłaś do blondu,rozjaśniałaś,ściąg ałaś kolor?
Mam teraz ciemny brąz,chciałbym jak najmniej inwazyjnie je rozjaśnić do jasnego brązu,w tym mój dylemat bo podobno bez tych zabiegów się nie obejdzie.
P.S. Jaki kolor masz naturalny?

[siulka]

Napisane przez Kachnaaaa

Jak doszłaś do blondu,rozjaśniałaś,ściąg ałaś kolor?
Mam teraz ciemny brąz,chciałbym jak najmniej inwazyjnie je rozjaśnić do jasnego brązu,w tym mój dylemat bo podobno bez tych zabiegów się nie obejdzie.
P.S. Jaki kolor masz naturalny?

Mój naturalny kolor to taki średni brąz - myszowaty ciemny blond, po nim zdecydowałam się na ciemne, które kochałam, ale mój durny mózg wymyślił sobie rude, które po pewnym nieudanym farbowaniu odrostów stały się oberżynowo-wiśniowe (a feeeee!!! ) i od tych oberżynowych schodziłam do blondu poprzez kilkukrotną dekoloryzację, różnej maści ściągacze koloru i rozjaśniacze, trwało to ponad rok - miało być delikatnie, a tak czy siak moje włosy są teraz zeschnięte na wiór i w najgorszej kondycji ever - tak więc - nie polecam... Bez tych zabiegów się nie obejdzie, ale to jest strasznie inwazyjne dla włosów niestety

[Kachnaaaa]

Napisane przez siulka

Mój naturalny kolor to taki średni brąz - myszowaty ciemny blond, po nim zdecydowałam się na ciemne, które kochałam, ale mój durny mózg wymyślił sobie rude, które po pewnym nieudanym farbowaniu odrostów stały się oberżynowo-wiśniowe (a feeeee!!! ) i od tych oberżynowych schodziłam do blondu poprzez kilkukrotną dekoloryzację, różnej maści ściągacze koloru i rozjaśniacze, trwało to ponad rok - miało być delikatnie, a tak czy siak moje włosy są teraz zeschnięte na wiór i w najgorszej kondycji ever - tak więc - nie polecam... Bez tych zabiegów się nie obejdzie, ale to jest strasznie inwazyjne dla włosów niestety

Czyli dane jest mi na razie pozostać przy ciemnych
Patrząc na zdjęcia,które wkleiłaś wydaje mi się że ładniej Ci w brązie,naturalnie i z charakterem.
Ten kolor tez jest łatwiejszy w utrzymaniu niż blond,nie widać aż tak przesuszonych włosków.
Ostateczna decyzja należy do Ciebie

[Siuniaaa]

Napisane przez agata456

a jakiego koloru masz odrost,a jaki kolor reszty włosów? wiesz one nie wychodza rude chodzi o to,że w świetle miały lekko rudy/złotawy połysk.

Po tym jasny brązie wellatonu który już się lekko wypłukał mam złotawo-brązowe odrosty a reszta prawie czarna... Najgorzej jest z końcami bo są najciemniejsze ogólnie tragedii nie ma ale widać jednak różnicę. Z resztą jak spróbuję to się dowiem wolę nie martwic się już na zapas bo za dużo kombinuje potem

Napisane przez metaxa

siedziałam u fryzjerki 4 godziny
jestem zadowolona, oto efekt

kolorek świetny! i pasuje Ci bardzo

Napisane przez agata456

Iwonko ciemny na pewno pokryje i nie denerwuj się tym co ona napisała szkoda słów a tym bardziej nerwów na takiego osoby, będziesz na pewno świetną mamą a to ostatnie zdanie jakie napisała to poniżej krytyki hehe jak z Ciebie dziecko?Ty masz 21 lat...w ogóle skąd wie,że Ty będziesz piła na sylwka hehe

Dokładnie! nie ma co się przejmować i denerwować przez osoby które tak naprawdę nic o Tobie nie wiedzą...

[agata456]

Siuniaaa jasny brąz Ci prawie czarny wyszedł? to chyba ja Ci doradzałam...przepraszam, myslalam,że wyjdzie Ci tak ja mi ciemno brązowo a co do naturalnego brązu mysle,ze pokryje odrosty na pewno,ale w świetle może się to rudawo mienic jezeli Ci to nie przeszkadza to farbuj,bo ciemny brąz Ci na pewno czarny wyjdzie,skoro jasny brąz masz prawie czarny.

[agata456]

Siuniaaa uzywałaś farb Garniera z serii 100% color?mają tam taki odcień który wychodzi ciemno brązowo ale bardzo naturalnie do tego są bardzo trwałe(przynajmniej na moich włosach) szatyn opalizujący,i głeboki szatyn.Jest jeszcze odcien ciemny szatyn,i machoniowy szatyn ale pierwszy wychodzi czarno a drugi ma rudawy połysk.Wszystkimi szatynami farbowałam i na prawdę to przepiękne kolory,bardzo naturalnie wyglądaja.

[Siuniaaa]

Napisane przez agata456

Siuniaaa jasny brąz Ci prawie czarny wyszedł? to chyba ja Ci doradzałam...przepraszam, myslalam,że wyjdzie Ci tak ja mi ciemno brązowo a co do naturalnego brązu mysle,ze pokryje odrosty na pewno,ale w świetle może się to rudawo mienic jezeli Ci to nie przeszkadza to farbuj,bo ciemny brąz Ci na pewno czarny wyjdzie,skoro jasny brąz masz prawie czarny.

Góra jest jasno brązowa a reszta dalej czarna także złapało tylko odrosty. W sumie dobrze że nie brałam ciemniejszej z wellatonu przynajmniej teraz mogę zakryć te odrosty na ciemniejszy brąz a gdyby złapało na czarno był by problem tym bardziej że to farba...
No właśnie tego się obawiam trochę że w świetle będą rudawe, jakby się tak przyjrzeć to teraz też leciutko podchodzą na rudawe dlatego zaczesuje włosy do góry Mam nadzieję że jakoś wyjdzie a w ostateczności wezmę ten ciemny brąz. Dam znać jak wyszło bo na przyszły tydz farbuję

[DontSaySorry]

Marry psychofan ale sie usmialam, nie moge z tego czlowieka ginekolog, fryzjer i jasnowidz w jednym.

[agata456]

Napisane przez DontSaySorry

Marry psychofan ale sie usmialam, nie moge z tego czlowieka ginekolog, fryzjer i jasnowidz w jednym.

masz rację

[ibyza]

Napisane przez siulka

a gdzie to znajdę? w Rossmannie będą? albo w hipermarketach? bo nie zwracałam uwagi nigdy... kolor wychodzi taki jak na zdjeciu

wiesz co ja mariona kupiłam w takim małym sklepiku z kosmetykami
w drogeriach nie widzialam ja używałam orzechowego brązu. Mi wyszzedł o wiele ładniejszy niż na opakowaniu hehehe
teraz przed świetami też będę robiła tym orzechowym brązem teraz mi pewnie wyjdzie ciemniej, bo mam ciemniejszy podkład ale zobaczymy

Napisane przez Paulinka675

patrzyłam sobie dzisiaj farbki z L;oreala i moją uwagę zwrócił bezowy jasny brąz, tylko, że na farbie pisało ultrarozjaśniająca do ciemnych włosów, czyli jakbym położyła na mój jasny brąz celem odświeżenia kolory to by mi bardziej rozjaśnił czy co??

a próbowała któraś z was odcienia Virginie??

chciałabym znaleźć taki jasny brąz który od razu po farbowaniu jest jasny a nie ciemny i potem się spiera, help

1.jasny beżowy brąz
2.virginie

hmmm.... w takim raie jak chcesz od razzu jasny braz to beda za ciemne te odcienie ( takie moje zdanie)

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

wiecie co nie mogę się napatrzeć na farby Koleston. Piękne sa te kolory a ta czekolada orzechowa jest po prostu

chyba się skuszę po nowym roku

a powiedzcie mi jaka jest zależność międy aktywatorem a farbą... jeśli używa się 6% to wyjdzie ciemniej??? a jeśli np. 9% to jaśniej??? bo nie wiem...

[Siuniaaa]

Napisane przez agata456

Siuniaaa uzywałaś farb Garniera z serii 100% color?mają tam taki odcień który wychodzi ciemno brązowo ale bardzo naturalnie do tego są bardzo trwałe(przynajmniej na moich włosach) szatyn opalizujący,i głeboki szatyn.Jest jeszcze odcien ciemny szatyn,i machoniowy szatyn ale pierwszy wychodzi czarno a drugi ma rudawy połysk.Wszystkimi szatynami farbowałam i na prawdę to przepiękne kolory,bardzo naturalnie wyglądaja.

Widze że z brązów miałaś sporo farb Z Garniera używałam color naturals ciemny brąz oraz color&shine głęboka czerń. 100% color nie używałam, głęboki szatyn wygląda pięknie na opakowaniu a który był by najlepszy do pokrycia odrostów i wyglądał jak naturalny ciemny brąz? Dzięuję za pomoc przynajmniej wiem czym robić jak cos nie wyjdzie

[agata456]

Napisane przez Siuniaaa

Widze że z brązów miałaś sporo farb Z Garniera używałam color naturals ciemny brąz oraz color&shine głęboka czerń. 100% color nie używałam, głęboki szatyn wygląda pięknie na opakowaniu a który był by najlepszy do pokrycia odrostów i wyglądał jak naturalny ciemny brąz? Dzięuję za pomoc przynajmniej wiem czym robić jak cos nie wyjdzie

na pewno głeboki wyjdzie ciemniej,wiesz co ja w drugiej częsci tego wątku wklejałam zdjęcia po wszytskich szatynach.Poszukaj sobie,albo ja wkleje ponownie jak znajde,ale juz je chyba usunelam z kompa.Postaram sie znalezcna pewno głeboki szatyn jest ciemniejszy,ale mysle,ze oba te kolory poradzily by sobie z Twoimi odrostami,ale jezeli konce masz czarne to opalizujacy moze byc za jasny.Nie myslalas moze o lekkiej kapieli rozjasniajacej na te czarne koncowki zeby wyrownac kolor?

[metaxa]

Napisane przez DontSaySorry

Metaxa, cudownie wyglądasz!
Widzisz, miałyśmy z dziewczynami rację, że to idealny kolor dla Ciebie

dzięki dziewczyny

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez ivoncia16

kochanie a jak mowicie jak przed sylwestrem kupie sobie szamponetke ta do 6 myc czy ilus np z Joanny zeby przyciemnic ten rudy odrot zeby sie tak nie rzucal w oczy to cos sie stanie ? chyba nie co ?
bo to bardzo delikatne prawda?

nie wydaje mi się żeby się coś stało czekoladowy brąz jest ładny

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez siulka

jeżeli chodzi o schodzenie z rudego do blondu to robiłam to cały czas pod okiem fryzjerki, ale moje włosy po prostu za Chiny Ludowe nie chcą puścić tego czerwonego pigmentu i już.... i ja już nie mam siły do nich - a nie chcę ich znowu odbarwiać, bo równie dobrze mogę je wtedy ściąć, bo zostanie z nich jeden suchy wiór...
co do brązu - jestem przekonana - dużo osób mi mówi, że w ciemnych dużo lepiej mi jest i ja też się lepiej w nich czuję, no i przede wszystkim są dużo wygodniejsze w utrzymaniu - nie muszę chodzić na odrost do fryzjerki tylko robię sama, więc też bardziej ekonomicznie... ale oczywiście na pierwsze farbowanie - z blondu na ciemne, teraz pójdę do fryzjerki - już się umówiłam, żeby nie stchórzyć bo chodzi za mną ten ciemny kolor już bardzo długo... w ciemnych czułam się najlepiej i błędem było szukanie dziury w całym i zmiany... no ale kobieta zmienną jest prawda ? tylko się boję tego wypłukiwania, ale w takim razie za radą pójdę i będę walczyć szamponetkami

w takim razie jeśli jesteś zdecydowana na stówę to nie pozostaje nic innego jak oddanie się w ręce eksperta

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Marry88

oj Ivoncia masz 20 lat a już mega dorosła się czujesz a wy dziewczyny nie piszcie mi ze jej nie znam bo mam tak samo do powiedzenia co wy! bo wystarczy poczytac co ona wypisuje za brednie! po 1. nie rozumiem tego ze cale wlosy masz czarne a odroty robisz sobie na rudo i nie wiem na co liczysz ze reszta tez ci na rudo chwyci? tak wiem wiem zaraz powiesz ze nie na rudo tylko ciemna czekolada itp ale fakt jest faktem wyglada to jak bys miala rude odrosty....... kolejna sprawa co do tej ciąży to chyba masz slabego lekarza jesli pozwala ci w ciąży farbować wlosy z reszta lekarz jak lekarz ale ze twój chlopak ojciec dziecka albo np twoja mama mają to w nosie to troche dziwne.. potem bedziesz plakala jak ci się chory dzieciak urodzi bedziesz miala do Boga żal ..twoje życie rób co chcesz jak dla mnie to możesz farbować włosy nawet 5 razy dziennie, tylko kilka dni temu farbowalas i co juz ci się nie podoba tak? bo rude wyszlo a na co liczyłaś no ja się pytam na co? pofarbuj odrost na czarno i następny raz dopiero za 3 miesiące a jak bedziesz miala odroty to natapiruj albo zaczesz tak zeby nie bylo widac a nie 3 razy na miesiac farbujesz.

skoro piszesz, ze to jej życie i może robić co chce to po co się wcinasz ??

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Kachnaaaa

Jak doszłaś do blondu,rozjaśniałaś,ściąg ałaś kolor?
Mam teraz ciemny brąz,chciałbym jak najmniej inwazyjnie je rozjaśnić do jasnego brązu,w tym mój dylemat bo podobno bez tych zabiegów się nie obejdzie.
P.S. Jaki kolor masz naturalny?

bez ściągania koloru się nie obędzie

[DontSaySorry]

Napisane przez ibyza

wiesz co ja mariona kupiłam w takim małym sklepiku z kosmetykami
w drogeriach nie widzialam ja używałam orzechowego brązu. Mi wyszzedł o wiele ładniejszy niż na opakowaniu hehehe
teraz przed świetami też będę robiła tym orzechowym brązem teraz mi pewnie wyjdzie ciemniej, bo mam ciemniejszy podkład ale zobaczymy



hmmm.... w takim raie jak chcesz od razzu jasny braz to beda za ciemne te odcienie ( takie moje zdanie)

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

wiecie co nie mogę się napatrzeć na farby Koleston. Piękne sa te kolory a ta czekolada orzechowa jest po prostu

chyba się skuszę po nowym roku

a powiedzcie mi jaka jest zależność międy aktywatorem a farbą... jeśli używa się 6% to wyjdzie ciemniej??? a jeśli np. 9% to jaśniej??? bo nie wiem...

9 stosuje się do bardzo ciemnych/czarnych włosów, a włosy są bardziej rude ;P (z tego co słyszałam). Profesjonalne farby miesza się zazwyczaj z 3-6% wodą

[metaxa]

Napisane przez ibyza

wiesz co ja mariona kupiłam w takim małym sklepiku z kosmetykami
w drogeriach nie widzialam ja używałam orzechowego brązu. Mi wyszzedł o wiele ładniejszy niż na opakowaniu hehehe
teraz przed świetami też będę robiła tym orzechowym brązem teraz mi pewnie wyjdzie ciemniej, bo mam ciemniejszy podkład ale zobaczymy



hmmm.... w takim raie jak chcesz od razzu jasny braz to beda za ciemne te odcienie ( takie moje zdanie)

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

wiecie co nie mogę się napatrzeć na farby Koleston. Piękne sa te kolory a ta czekolada orzechowa jest po prostu

chyba się skuszę po nowym roku

a powiedzcie mi jaka jest zależność międy aktywatorem a farbą... jeśli używa się 6% to wyjdzie ciemniej??? a jeśli np. 9% to jaśniej??? bo nie wiem...

jak użyjesz 9% wyjdzie jasniej

[DontSaySorry]

Napisane przez metaxa

jak użyjesz 9% wyjdzie jasniej

Czy ja wiem czy jaśniej... Wydaje mi się, że intensywniej ewentualnie, a farba mocniej weżre się we włosy=bardziej je zniszczy

[metaxa]

Napisane przez DontSaySorry

Czy ja wiem czy jaśniej... Wydaje mi się, że intensywniej ewentualnie, a farba mocniej weżre się we włosy=bardziej je zniszczy

No nie wiem, nie będę się spierać
wiem tyle, ze gdy chciałam uzyskać jaśniejszy odcień na włosach (tak o 1-2 tony), oczywiście u fryzjera to zawsze szła w ruch woda 9%

[ibyza]

Napisane przez DontSaySorry

Czy ja wiem czy jaśniej... Wydaje mi się, że intensywniej ewentualnie, a farba mocniej weżre się we włosy=bardziej je zniszczy

no właśnie też tak myślę... jednak chyba 6% to najlepsza i najbezpieczniejsza

[DontSaySorry]

No 6 jest stosowana w większości farb, a wszystkie wiemy, że i w takim stężeniu trochę wysusza włosy. W joannie naturii są stosowane 9 i 12 i to z czasem jest zabójstwo dla włosów

[agata456]

Napisane przez DontSaySorry

No 6 jest stosowana w większości farb, a wszystkie wiemy, że i w takim stężeniu trochę wysusza włosy. W joannie naturii są stosowane 9 i 12 i to z czasem jest zabójstwo dla włosów

kompletnie nie znałam się na tych wodach,ale po tym co napisałaś przynajmniej wiem,czemu po jednorazowym użyciu trwałej Joanny miałam siano na włosach i wypadały...już jej nie użyje

[ibyza]

nudzi mi się, tragedia... nie chcę już chorować...

jeszcze, co do komputera :/ zmieniliśmy część, która niby była przyczyną tego, że się nie włącza no i nie pomogło... uhhhh nawet z nową częścią lipa, więc znowu jestem na łasce swojego brata... a że dziś zabiera laptopa to lipa znowu...

[metaxa]

Napisane przez ibyza

nudzi mi się, tragedia... nie chcę już chorować...

jeszcze, co do komputera :/ zmieniliśmy część, która niby była przyczyną tego, że się nie włącza no i nie pomogło... uhhhh nawet z nową częścią lipa, więc znowu jestem na łasce swojego brata... a że dziś zabiera laptopa to lipa znowu...

a co wymieniłaś??

[ibyza]

Napisane przez metaxa

a co wymieniłaś??

płytę główną.