Wrześniówki 2018 cz. 1

[wicherek1989]

Ja też podwyższony mam jedną stroną materac.
A co do spania na spacerze, jak jest lekko marudny to uśnie, a dzisiaj był w południe bardzo marudny, jak już zasnął w końcu to mi się odechciało ruszać tyłek. Wszystko mnie dzisiaj boli, nogi, plecy, tyłek i nawet między nogami jakbym konno jeździła czy coś :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

Wlasnie o to chodzi ze mam podniesiony i dalej tak samo jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Napisane przez Fortuna1

Doświadczenia w praktyce nie mam ale myślę, że to dobry pomysł, bo wtedy pierś poczuje że musi jeszcze więcej mleka wyprodukować jeśli ściągniesz z niej wszystko.
Kurcze, ja się zbieram i zbieram do odciagniecia żeby porobić jakies zapasy mleka, ale jakoś cały czas mam inne zajęcia i zapominam

No ja wlasnie na tej zasadzie czesciowego odciagania po karmieniu jakis tam zapas zrobilam. I to sie chyba lepiej sprawdzilo niz miedzy karmieniami.

Napisane przez magda_lena40

Zastanawiam się dlatego nad chustą tylko czy ona nie ma negatywnego wpływu później na postawę dziecka czy coś?

Wydaje mi sie, ze dobrze zawiazana chusta lepiej stabilizuje niz czasem zlle trzymanie dziecka na rekach ja juz czekam na moja pierwsza chuste!

Napisane przez wicherek1989

U nas jest słonecznie w miarę, więc na pewno wyjdziemy na spacer pewnie zaraz na chwilę, tylko chciałabym żeby mi zasnął, a on uparcie tego nie robi już godzinę od karmienia, więc strach iść bo zaraz będzie wołał cycka, chyba że po obiedzie pójdziemy.

Napisane przez magda_lena40

U nas też pogoda brzydka, buro i ponuro. Może jedynie wezmę małą na krótki spacer do szkoły żeby zagłosować.

Nam sie udalo zaliczyc godzinny spacer, zaglosowac i jeszcze msza w kosciele wilgotno i ponuro ale w koncu lepsze powietrze po deszczu!

Napisane przez Aretse_S

haha, myslalam, ze to tylko my jestesmy takimi wyrodnymi rodzicami, tez mowimy do Mlodego grubasku i czasem Januszku - chociaz to nie jego imie, bo jak go biore do odbicia, to wyglada jak wujek Janusz co to o 5 rano na weselu dorwal jeszcze jakas ciotke i tanczy chociz ledwo stoi

Polecam curaprox. My mamy rozmiar 0: do 7 kg 0-7 miesiaca, sa jeszcze 1 - 10 kg 7-18 miesiecy, a potem 2.

Hehe, moj maz zapoczatkowal nazywanie naszego synka Pankracy ;D i mowimy czasem rudziaszek, bo w sloncu ma zlote wlosy a tesciowa zaczela nazywac go bandziorek bo taki nerwusek czasem jest.

Dzieki za info o smoczkach

Napisane przez gilmoregirl92

My już po chrzcinach, jedziemy na salę, mój aniołek przespał całą mszę

A propos snu, ja się ze swoich 5,5h cieszyłam, a wy mi tu o 8h mówicie...

Spoko, nie jestes sama u nas 5.5 h to tez narazie rekord chociaz czesto jest tez blisko tego, po 4.5 i 5. Wiec ogolnie dla mnie i tak nie jest zle. Ale ja tez dlugo wybudzalam bo balam sie o przyrosty i moze troche tego nauczylam :/ oduczy sie!

Daj znac potem jak reszta dnia przebiegla duze macie przyjecie?

Sylwia - u nas podobnie, chociaz ze spaniem nie ma problemu. Ale zrodlem charczenia okazala sie infekcja. Mam nadzieje, ze jedynym. Teraz mamy na plasko znowu i testujemy bo mam wrazenie ze wlasnie lezac z poduszka klinem dociska sobie szyje/krtan i gorzej mu sie lezy/oddycha?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

No u nas te 8h to ja w szoku byłam jak zobaczyłam która godzina, aż się pytałam mojego czy kojarzy czy w nocy wstawałam na karmienie bo może nie pamiętam

My się dzisiaj finalnie nie wychyliliśmy z domu ale jutro spacer, bo do krawcowej muszę zanieść firankę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Napisane przez sylwia7_89

Wlasnie o to chodzi ze mam podniesiony i dalej tak samo jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie martw się, mój pierworodny był karmiony co 20minut- ale głupia byłam- bo każdy mówił,że krzyczy, bo głodny...a on na metr zwracał pod ciśnieniem!
-może Twoje bobo też za dużo mleka dostaje? wyrośnie około 6mca zycia

[blackhaired_witch]

My dopiero wróciliśmy do domu, zamontowałem karuzelę nad łóżeczkiem, a mój syn, który od 12 nie spał, pobawił się chwilę, poekscytował i śpi Nie będę już ruszać, zaczekam do 19, wykąpie i wtedy pewnie zacznie się jojczenie od nowa.

Młody ma dostawkę, podniesioną z jednej strony i niby fajnie, ale zsuwa się przez sen po tej pochyłości. Póki co w dostawce leży kokon, ale jest już na styk, a jak go zabiorę, to dziecko dojedzie mi do niższego końca łóżeczka.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[sylwia7_89]

Napisane przez Iwona 25

nie martw się, mój pierworodny był karmiony co 20minut- ale głupia byłam- bo każdy mówił,że krzyczy, bo głodny...a on na metr zwracał pod ciśnieniem!
-może Twoje bobo też za dużo mleka dostaje? wyrośnie około 6mca zycia

On tak nie zwraca, ulewa malutko kacikiem i juz coraz mniej na szczescie, tylko z tym spaniem mamy problem...
Lupinka a co to za infekcja? Moze i u nas cos ze zdrowkiem nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez lupinka

No ja wlasnie na tej zasadzie czesciowego odciagania po karmieniu jakis tam zapas zrobilam. I to sie chyba lepiej sprawdzilo niz miedzy karmieniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam zamrożone dopiero 3 pojemniczki z aventu, w każdym ok 180 ml. Czesc swiezego mleka odciagnietego daje tez starszej na dobranoc. Mam nadzieje, ze jakos jej to pomaga na choroby (odpukac, ostatnio nie choruje a chodzi do zlobka )

Napisane przez blackhaired_witch

My dopiero wróciliśmy do domu, zamontowałem karuzelę nad łóżeczkiem, a mój syn, który od 12 nie spał, pobawił się chwilę, poekscytował i śpi Nie będę już ruszać, zaczekam do 19, wykąpie i wtedy pewnie zacznie się jojczenie od nowa.

Młody ma dostawkę, podniesioną z jednej strony i niby fajnie, ale zsuwa się przez sen po tej pochyłości. Póki co w dostawce leży kokon, ale jest już na styk, a jak go zabiorę, to dziecko dojedzie mi do niższego końca łóżeczka.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Jaka macie karuzele? Do dostawki? Ja znalazlam karuzele do dostawki - "podrozna" tiny love, chyba kupimy ale uzywana z olx raczej, bo to drugie i ostatnie dziecko i szkoda mi kupowac nowej.

[Anitast]

U mnie tez Antek ulewa jak dużo zje , z tego co czytałam jak szukałam informacji na ten temat ze to normalne , moze wypowiedzą się Mamy co maja już więcej niż jedno dziecko bo moje to pierwsze i dużo rzeczy nie wiem jeszcze i będę się uczyć a kto już to przeżył moze dużo doradzić , także ja osobiście z góry dziękuje za wszystkie dobre rady i porady

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

My niedawno wróciliśmy ze spaceru i czekamy na niwy wózek dla Antka który ma przyjechać w tym tygodniu , mam nadzieje jeszcze na ładna pogodę żeby go wykorzystać bo zapowiadają już opady deszczu i tu w Italii

[wicherek1989]

Kiedy u Was dzieci zaczęły ogarniać jakieś zabawki i jakie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aretse_S]

Napisane przez Fortuna1

Ja mam zamrożone dopiero 3 pojemniczki z aventu, w każdym ok 180 ml. Czesc swiezego mleka odciagnietego daje tez starszej na dobranoc. Mam nadzieje, ze jakos jej to pomaga na choroby (odpukac, ostatnio nie choruje a chodzi do zlobka )

o, po 180 ml? A ile Martynka je na jedno posiedzenie? Bo ja mroze po 50 i po 100 bo gdzies czytala, ze to mleko odmrozone trzeba zjesc od razu. A i tak jak jest 100 to je na dwa razy, ale juz tak mroze, bo zbankrutowalabym na woreczki

Napisane przez Anitast

U mnie tez Antek ulewa jak dużo zje , z tego co czytałam jak szukałam informacji na ten temat ze to normalne , moze wypowiedzą się Mamy co maja już więcej niż jedno dziecko bo moje to pierwsze i dużo rzeczy nie wiem jeszcze i będę się uczyć a kto już to przeżył moze dużo doradzić , także ja osobiście z góry dziękuje za wszystkie dobre rady i porady

Z serii nie znamm sie, to sie wypowiem Ja nie mam starszych dzieci, ale martwilismy sie tym ulewaniem tak, ze poszlismy do lekarza specjalisty pediatrii i gastroenterologii dziecięcej i to wlasciwie byla terapeutyczna wizyta dla nas a nie diagnostyczna dla dziecka Ulewanie jest normalne, serek tez normalny, wymioty jezeli nie sa czeste i intensywne, tez moga sie zdarzac. I to wszystko ponoc unormuje sie ok 1 roku zycia.

Napisane przez wicherek1989

Kiedy u Was dzieci zaczęły ogarniać jakieś zabawki i jakie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ok miesiaca chyba, juz ze dwa tygodnie lezy na macie, sledzi 'po luku' zabawki - grzechotki, zabawki sensoryczne, czyli te szeleszczace, grzechoczace etc. Lubi tez ogladac poduszke czarna w biale kropki, ale np. ksiazeczki kontrastowej nie ogarnia
Nie ogarnia tez, ze ma rece, jak czasem biore jego dlon i dotykam roznych rzeczy, to w ogole to zlewa A jak mu ruszam nogami - rowerek etc- to nie wie co sie dzieje, szok na twarzy i w ogole o co chodzi?

[wicherek1989]

Czyli u nas w czwartek będzie miesiąc, na dniach muszę ogarnąć zabawki, bo nic nie mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aretse_S]

Wicherek, my nie kupilismy ani jednej, wszystkie dostalismy w prezencie, a juz sie nazbieralo cale pudlo I z mojego punktu widzenia, zadna z tych zabawek nie jest jakas szałowa. W sumie najbardziej lubi prosta grzechotke z canpola. A zabawic go mozna wszystkim. Ostatnio jak siedzialam z laktatorem i nie mialam nic pod reka to np pokazywalam mu jego spiochy cmokajac ustami i gapil sie w to chyba z dwie minuty.. Wiec nie inwestuj duzo poki co, bo najlepsza podobno jest twarz mamy a przedmioty codziennego uzytku sa dla dzieciaków tak samo ciekawe jak zabawki - one nie widza roznicy

[DarkDevil]

Dzisiaj pierwszy raz zostaje z małą w nocy, bo mój facet idzie na nockę i trochę mam stresa
Też się zastanawiam powoli nad jakimiś zabawkami, ale nawet nie wiem jakie powinnam jej kupić..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez Fortuna1

Ja mam zamrożone dopiero 3 pojemniczki z aventu, w każdym ok 180 ml. Czesc swiezego mleka odciagnietego daje tez starszej na dobranoc. Mam nadzieje, ze jakos jej to pomaga na choroby (odpukac, ostatnio nie choruje a chodzi do zlobka )



Jaka macie karuzele? Do dostawki? Ja znalazlam karuzele do dostawki - "podrozna" tiny love, chyba kupimy ale uzywana z olx raczej, bo to drugie i ostatnie dziecko i szkoda mi kupowac nowej.

Karuzelę mamy taką najzwyklejszą, ale do łóżeczka. Młody na łóżeczko w swoim pokoju, ale póki co śpi w dostawce w sypialni. Taki bogaty chłopak

Co do zabawek to Eryk w wieku ok.miesiąca zaczął ogarniać książeczkę kontrastową za całe 10 zeta no i dzisiaj karuzelę. Mata jest póki co średnio interesująca, jakieś grzechotki też. Za to moje włosy zaczynają wzbudzać zainteresowanie Smycz od smoczka też jest fajna. Także póki co bez szaleństw

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[gilmoregirl92]

My juz po chrzcinach, nie dam rady was nadrobić. Impreza się udała, mała dostała fajne prezenty, jedzonko dobre. Wyglądała jak śnieżynka, po prostu cudownie Za dwa tygodnie będziemy mieli profesjonalne zdjęcia, to może się podzielę. Mała zasnęła godzinę przed mszą, przespała całą mszę i całą imprezę, budziła się tylko na karmienia. Wróciliśmy do domu, nakarmiłam ją i śpi dalej. Nie wiem o co chodzi z tym spaniem, czy powinnam się martwić czy nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

O... A ja moje mrozonki wylewam... W wiekszosci maly pluje nimi dalej niz widzi tylko te z ostatnich max dwoch, trzech tygodni sa akceptowalne... I to tyle jezeli by chodzilo o zapasy


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[wicherek1989]

Ja tam bym się cieszyła, jakby mój tak spał. Lituje się czasem w nocy, że zaśnie szybko po karmieniu, bo za dnia to jakiś cyrk, teraz już się z nim męczę ponad 2.5 h z przerwą na kąpiel zmienił mnie ojciec. Już mi zaczynają nerwy puszczać, nic mu nie pasuje
Właśnie podczas pisania posta przymknął oczy, ale on czasem zapada w takie 2minutowe drzemki robiąc mi nadzieję na chwilę spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Co do zabawek nie zamierzam inwestować w nie wiadomo co, bo to szkoda kasy i miejsca w mieszkaniu. No ja dostałam dużo ciuszków, zabawek to nie mam, prócz lwa z ogonem, który jak za niego pociągnąć to wydaje muzyczkę, która uspokaja to czasem podczas przewijania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez Anitast

U mnie tez Antek ulewa jak dużo zje , z tego co czytałam jak szukałam informacji na ten temat ze to normalne , moze wypowiedzą się Mamy co maja już więcej niż jedno dziecko bo moje to pierwsze i dużo rzeczy nie wiem jeszcze i będę się uczyć a kto już to przeżył moze dużo doradzić , także ja osobiście z góry dziękuje za wszystkie dobre rady i porady

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

My niedawno wróciliśmy ze spaceru i czekamy na niwy wózek dla Antka który ma przyjechać w tym tygodniu , mam nadzieje jeszcze na ładna pogodę żeby go wykorzystać bo zapowiadają już opady deszczu i tu w Italii

Ulewanie jest normalne do 6mc życia, tak słyszałam

Napisane przez wicherek1989

Kiedy u Was dzieci zaczęły ogarniać jakieś zabawki i jakie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma prawie 6 tyg, jeszcze nie ogarnia żadnych.

Napisane przez Aretse_S

o, po 180 ml? A ile Martynka je na jedno posiedzenie? Bo ja mroze po 50 i po 100 bo gdzies czytala, ze to mleko odmrozone trzeba zjesc od razu. A i tak jak jest 100 to je na dwa razy, ale juz tak mroze, bo zbankrutowalabym na woreczki

Z serii nie znamm sie, to sie wypowiem Ja nie mam starszych dzieci, ale martwilismy sie tym ulewaniem tak, ze poszlismy do lekarza specjalisty pediatrii i gastroenterologii dziecięcej i to wlasciwie byla terapeutyczna wizyta dla nas a nie diagnostyczna dla dziecka Ulewanie jest normalne, serek tez normalny, wymioty jezeli nie sa czeste i intensywne, tez moga sie zdarzac. I to wszystko ponoc unormuje sie ok 1 roku zycia.

U nas ok miesiaca chyba, juz ze dwa tygodnie lezy na macie, sledzi 'po luku' zabawki - grzechotki, zabawki sensoryczne, czyli te szeleszczace, grzechoczace etc. Lubi tez ogladac poduszke czarna w biale kropki, ale np. ksiazeczki kontrastowej nie ogarnia
Nie ogarnia tez, ze ma rece, jak czasem biore jego dlon i dotykam roznych rzeczy, to w ogole to zlewa A jak mu ruszam nogami - rowerek etc- to nie wie co sie dzieje, szok na twarzy i w ogole o co chodzi?

Nie wiem ile je bo nigdy nie miała w buzi butelki jeszcze nie wychodziła nigdzie na ponad 3h tak żeby ktoś musiał ją karmić. Także ciężko powiedzieć ile je.
Woreczki bardziej praktyczne ja mam takie pojemniczki wielorazowe z aventu, kupiłam kiedyś chyba 30 szt.

Napisane przez DarkDevil

Dzisiaj pierwszy raz zostaje z małą w nocy, bo mój facet idzie na nockę i trochę mam stresa
Też się zastanawiam powoli nad jakimiś zabawkami, ale nawet nie wiem jakie powinnam jej kupić..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na początek chyba mata edukacyjna i karuzela nad łóżeczko karty kontrastowe. Później jakieś zabawki do rączki.

Napisane przez wicherek1989

Ja tam bym się cieszyła, jakby mój tak spał. Lituje się czasem w nocy, że zaśnie szybko po karmieniu, bo za dnia to jakiś cyrk, teraz już się z nim męczę ponad 2.5 h z przerwą na kąpiel zmienił mnie ojciec. Już mi zaczynają nerwy puszczać, nic mu nie pasuje
Właśnie podczas pisania posta przymknął oczy, ale on czasem zapada w takie 2minutowe drzemki robiąc mi nadzieję na chwilę spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Co do zabawek nie zamierzam inwestować w nie wiadomo co, bo to szkoda kasy i miejsca w mieszkaniu. No ja dostałam dużo ciuszków, zabawek to nie mam, prócz lwa z ogonem, który jak za niego pociągnąć to wydaje muzyczkę, która uspokaja to czasem podczas przewijania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję z tymi drzemkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Masakra jakaś, teraz od 20tej nie śpi a od pół h się drze jak opętany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Moja przechodzi jakąś trzydniowke, wcale nie chorobę ale od trzech dni nie chce spać do późnych godzin.teraz, zasypia a nie spała od 18 ciągle wisi przy piersi a jak ją dostawie to miele dalej językiem. Podjęłam dziś decyzję że zacznę ją dokarmiac bo już nie robię nic innego tylko karmie przewijam i noszę. Nawet czasu zjeść czy do toalety nie mam jak.



Wysiadam psychicznie bo mąż ma jakieś "loty" i chciałbym żeby dziecko tylko spało i jadło, płakać broń Boże, gaworzyc też nie. Mam wrażenie że skończy się to rozwodem albo poważnym kryzysem. Teraz już nie jest tak że zawsze mam czas by z nim zjeść film obejrzeć, przygotować rzeczy na wyjaz. To go drażni. A ja naprawdę chcę mieć tylko jedno dziecko a nie dwoje gdy mąż też się w takie zamienia

[lupinka]

Blackhaired - no u nas tak bylo w lozeczku przez klin, zjezdzal, przekrecal sie, potrafil dojechac do polowy lozeczka albo obrocic sie o nawet spac w poprzek! Nie wiem czy lepiej teraz bez, testujemy.

Napisane przez sylwia7_89

On tak nie zwraca, ulewa malutko kacikiem i juz coraz mniej na szczescie, tylko z tym spaniem mamy problem...
Lupinka a co to za infekcja? Moze i u nas cos ze zdrowkiem nie tak

Wirusowa, zalegajacy katar, straszne charczenie. Tylko u nas w szczycie byl mniejszy apetyt i sennosc.

Napisane przez wicherek1989

Kiedy u Was dzieci zaczęły ogarniać jakieś zabawki

Ja mam wrazenie, ze szybko zaraz po powrocie ze szpitala wisiala w lozeczku pierwsza zabawka kontrastowa z lullalove, mr B; po 1-2 tyg. zaczal sie interesowac.wydaje mi sie ze do teraz ja bardzo lubi. Poki co ma jeszcze szumiacego i swiecacego wielorybka, dzwoniaca wiszaca zyrafke (prezenty) oraz ksiazeczke kontrastowa i przytulanke Elmo (w jaskrawym kolorze). Na tym skupia wzrok i probuje dotykac, chwyta jak jest zawieszone, bo jak daje mini kocyk sensoryczny do reki to jeszcze nie lapie. Ale zdarzy sie, ze nawet juz "rozmawia" ze swoimi zabawkami

Napisane przez gilmoregirl92

My juz po chrzcinach, nie dam rady was nadrobić. Impreza się udała, mała dostała fajne prezenty, jedzonko dobre. Wyglądała jak śnieżynka, po prostu cudownie Za dwa tygodnie będziemy mieli profesjonalne zdjęcia, to może się podzielę. Mała zasnęła godzinę przed mszą, przespała całą mszę i całą imprezę, budziła się tylko na karmienia. Wróciliśmy do domu, nakarmiłam ją i śpi dalej. Nie wiem o co chodzi z tym spaniem, czy powinnam się martwić czy nie

To chyba nie ma na co narzekac! gratulacje udanej imprezy!

Napisane przez drocia

O... A ja moje mrozonki wylewam... W wiekszosci maly pluje nimi dalej niz widzi tylko te z ostatnich max dwoch, trzech tygodni sa akceptowalne... I to tyle jezeli by chodzilo o zapasy

Nie strasz, ja w pon. zostawiam malego na kilka h z moja ciocia, mam kontrole u lekarzy, i wlasnie na te okazje rozmrazam najstarsze zapasy prawie sprzred m-ca... mam nadzieje, ze nie bedzie problemu, bo nie testowalam jeszcze jak je rozmrozone a moze powinnam byla! No ale pewnie racja, najlepiej dawac w miare mozliwosci jak najswiezsze.

My wlasnie (w ndz) skonczylismy 6 tygodni! we wtorek szczepienie, w czwartek usg bioderek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Rawka ja się czuję identycznie. Jestem tylko cyckami do karmienia lub wiszenia na nich, rękoma do przewijania i noszenia, kołysania, bujania, lulania. Weekend było lepiej bo pomagał mi facet, ale w niedzielę wieczorem też chcą odpocząć i położyć się wcześniej spać, a właśnie wtedy się dziecku włączył tryb "nie będę spać, będę się drzeć" od 19tej do teraz czyli 4 z kawałkiem spał ciągiem mogę godzinę, najbardziej przeraźliwie darcie było przed samą północą, aż się już wkurzyłam i dołączyłam z płaczem do Młodego z pytaniem co ja mu takiego robię że tak płacze, jaką krzywda mu się do cholery dzieje?? No i pierwszy raz zostałam w sypialni sama, bo stwierdził że 4h chce się przed pracą wyspać. Poszedł do salonu spać, ale zaraz wrócił tak się dziecko darło i chciał pomóc, ale przegoniłam. Było mi okropnie źle spać tak samej z tym wrzaskunem małym, choć spać to za dużo powiedziane, bo ciągiem spał godzinę może a tak to parę razy drzemka 5 min i pobudka. No i tak się spłakał jakbym mu krzywdę robiła. Nie wiem co mu się działo bo od 3 dni już jest ok jeśli chodzi o brzuch, więc to nie było to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Po czym poznajesz ze jest ok z brzuchem? Bo jezeli tylko po tym, ze miekki, no to to niestety bywa mylace...

Cxy zeby zapisac sie na usg bioddrek musze miec skierowanie? DzisiAj dopiero bede zglaszac malego do przychodni...
Az sie boje jak to bedzie w praktyce bo przychodnia dobry kawalek jazdy samochodem ode mnie...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[wicherek1989]

Jest miękki, normalnie odbija i pierdzi, kupki robi bez trudu. Jezu on dalej nie śpi, jadł i płacze sobie radośnie bo czemu nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Ja mam na to usg bioder skierowanie, ale i tak odpłatnie niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

U nas tego wieczoru tez chyba byl rekord niespania: po powrocie przed 13 tylko jedna 0.5 h drzemka i czuwanie/marudzenie/placz do 22 z hakiem, az padl. Czy to normalne? Ogolnie w ciagu doby wychodzi, ze przesypia te 11 h (max). Ale nie licze mini drzemek przy/po karmieniu na odbijaniu.

Na usg bioderek jak macie skierowanie powinno byc bezplatnie, tylko termin oczekiwania moze byc dlugi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez rawka

Moja przechodzi jakąś trzydniowke, wcale nie chorobę ale od trzech dni nie chce spać do późnych godzin.teraz, zasypia a nie spała od 18 ciągle wisi przy piersi a jak ją dostawie to miele dalej językiem. Podjęłam dziś decyzję że zacznę ją dokarmiac bo już nie robię nic innego tylko karmie przewijam i noszę. Nawet czasu zjeść czy do toalety nie mam jak.



Wysiadam psychicznie bo mąż ma jakieś "loty" i chciałbym żeby dziecko tylko spało i jadło, płakać broń Boże, gaworzyc też nie. Mam wrażenie że skończy się to rozwodem albo poważnym kryzysem. Teraz już nie jest tak że zawsze mam czas by z nim zjeść film obejrzeć, przygotować rzeczy na wyjaz. To go drażni. A ja naprawdę chcę mieć tylko jedno dziecko a nie dwoje gdy mąż też się w takie zamienia

No cóż, jak rodzi się dziecko to niestety wywraca ono nam zycie do góry nogami, powinien dojrzeć do tego i się ogarnąć bo później będzie jeszcze gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ----------

Napisane przez drocia

Po czym poznajesz ze jest ok z brzuchem? Bo jezeli tylko po tym, ze miekki, no to to niestety bywa mylace...

Cxy zeby zapisac sie na usg bioddrek musze miec skierowanie? DzisiAj dopiero bede zglaszac malego do przychodni...
Az sie boje jak to bedzie w praktyce bo przychodnia dobry kawalek jazdy samochodem ode mnie...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

U nas trzeba mieć skierowanie i wystawia je pediatra na pierwszej wizycie lub przy zapisach. Nie wiem jak u was.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Napisane przez wicherek1989

Jest miękki, normalnie odbija i pierdzi, kupki robi bez trudu. Jezu on dalej nie śpi, jadł i płacze sobie radośnie bo czemu nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Ja mam na to usg bioder skierowanie, ale i tak odpłatnie niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, dziwne Że aż tak źle śpi z tego co piszesz to w ogóle nie śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Wicherku, jezu, chyba był padła, gdyby mi dziecko tak nie spało jak twoje Kurczę może idź do innego pediatry i wybłagaj skierowania na wszystkie możliwe badania? Moja mama mówi, że ja cały trzeci miesiąc życia przepłakałam, lekarze mówili że kolki itp., a moja ciocia pielęgniarka w końcu osobiście złapała mój mocz i zawiozła go do badań. Okazało się, że miałam rozwiniętą infekcję układu moczowego Dostałam leki i w dwa tygodnie byłam zupełnie zdrowym, pogodnym dzieckiem. Mocz podobno przez ten czas oddawałam normalnie... Badaliście go?

U nas młoda spała od 21:30 do 7 z dwiema przerwami na karmienie po całym dniu spania lol. W nocy też mi szybko zasypiała nawet. Teraz już jest normalnie rozbudzona po karmieniu, uff, bo zaczynałam się martwić tą sennością... Ehh my matki mamy stres, tak źle i tak niedobrze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

My dostalismy skierowanie na bioderka juz w szpitalu przy wypisie, bylismy w pt ma wizycie ktora trwala 3 minuty a czekalismy tam godzine :/ na szczescie wszystko dobrze, jeszcze za dwa miesiace mamy kontrole, bylismy panstwowo i czekalismy okolo miesiac


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Gilmoregirl, no przy takich jego akcjach ja już ledwo co żyję, aż chyba zanotuję 1 jego dzień i noc jak wygląda jego spanie. Dzisiaj spałam.ciagu nocy z 2x po 1h, no i zapadał w.te.swoje drzemki, czasem trwające tylko tyle, że zdążyłam się położyć, przykryć i oczy zamknąć.
Najbardziej mnie denerwuje jak je 3-4 min i zasypia lub tak odpycha cyca, że rezygnuję, a za chwilę jak tylko się ubiorę to szuka go z powrotem, muszę mu też na siłę włożyć bo tak jakby zapomniał jak to się robi i dziobie dookoła tylko nie tam gdzie trzeba. W takim czasie nie mam ani krzty pozytywnych emocji dla dziecka i wstyd mi okropnie za to, właśnie karmię z taką niechęcią że aż mi łzy lecą ciurkiem. Skierowania na mocz nie dostałam, ale lekarka która usg brzuszka zrobiła to mówiła żeby to zrobić ale zastał nas weekend i dzisiaj zrobię gdzieś prywatnie, kupilam jakiś zestaw do łapania moczu, nakleja się to pod pampersa. Jak zbiorę siły i to dziecko pozwoli mi coś zjeść to zaraz to ogarnę. Jestem okropnie zdołowana, weekend pomógł mi mój, ale dzisiaj jest poniedziałek i 5 dni przede mną sama od 4.30 do ok 19tej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz