Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010) - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-14, 07:52   #3511
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Gosbaj za wizyte

My dzis idziemy na usg bioderek do tego konowala Na szczescie Lu juz przeszedl kryzys poszczepienny Ale jutro znow bedzie placz i rozpacz - pobieranie krwi
i dla Was obu!
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 07:55   #3512
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Aldii ja tez trzymam kciuki za wasze usg. No i zeby Lu dzielnie zniosla pobieranie krwi

moje chlopaki jak zwykle spia maz po nocce a synek po sniadanku a ja sie wykapalam wybalsamowalam i teraz pije kawke.Do lekaza jedziemy ok 11 wiec jeszcze z godzinka i budze meza....niestety nie wyspi sie po tej nocce

Pysia super zdjecie - mam nadzieje ze za jakis czas tez bede mogla tak napisac jak ty bo za ok 2-3 lata chcemy sie starac o 2 bejbika i bardzo bysmy chcieli coreczke
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 08:30   #3513
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Mała śpi więc postaram się troszkę napisać

Jak pisałam mała miała biegunke, lekarka powiedziała żeby dawać marchwianke ors200 we wtorek miała iść na kontrole ale już nie zdążyłyśmy, po karmieniu porannym była jakaś osowiała wzięłam ją na ręce, usmiechnęła sie do mnie i zemdlała, później to już mało pamiętam zadzwoniłam na 112 tam jakiś s******** powiedzial ze on nie jest od wzywania pogotowia zadzwoniłam po pogotowie do meza maz byl szybciel wzial ja na rece pozniej juz pamietam jazde karetka szpital i te slowa "niech sie Pani cieszy, że to dziecko jeszcze żyje" pozniej przerazliwy ryk malej jak jej wbijali wenflon miala zapadniete zyly wiec nie mogli sie wbić wkuwali się kilka razy a ona juz resztka sil plakala i poziej ten widok w szpitalnym lozeczku z wenflonem pod kroplowka blada jak sciana albo bardziej żadnej reakcji do wieczora
To byl najgorszy dzien w moim zyciu... nie da sie tego opisać
Przyczyna był wirus, nie rota bo na ten mielismy badania ale tych wirusow jest bardzo duzo ale teraz tylko rota jest ze tak powiem "na topie" i tylko na niego jest szczepionka (ale nie na wszytskie odmiany) lekarze w szpitalu byli zgodni co do tego ze nie ma sensu szczepić, w szpitalu rozmawialam z wieloma matkami ktorych dzieci mialy rota mimo szczepienia wszystkie wsciekle bo myslaly ze szczepienie uchroni dzieci albo przynajmniej zminimalizuje objawy,
Powiem wam, że w szpitalu zbronili mi dawac malej herbatki koperkowe rumiankowe zadne cytuje "gówna" z hippa a pila zwykla expresówke z cukrem, wcinala marchwianke czyli juz jakby staly pokarm i nikt sie nie pitoli ze stale pokarmy od 4 mc, albo chce Pani wyleczyć dziecko albo kierowac sie tym co Pani do glowy nakladly firmy farmaceutyczne i producenci art. dla dzieci
Wirusa dziecko moze zalapać wszedzie, ja sie pytalam jak to mozliwe ze mala to zalapala jak ja chronilam jak tylko potrafilam przed kontaktem z obcymi itp. jedyne co mi powoedzieli to ze z malym dzieckiem nie powinno sie chodzic do Centrów Handlowych marketow ze to jest najmniej odpowiednie miejsce dla dziecka i tam matki swiadomie narażają maluszki na rozne choróbska ale ja z mala nie chodzilam w takie miejsca, najprawdopodobniej zarazila sie w przychodni na szczepieniu albo tam gdzie miala usg bioderek

Aldii

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

A badań to jest zrobili tyle, że chyba już ma limit wyczerpany

A w szpitalu rozgrywają się takie tragedie echh.... starałam się nie patrezć na sale przechodząc korytarzem ale nie dało się nie słyszeć płaczu dzieci matek.....
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 08:34   #3514
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Hej mamuski


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
ps. A natchnięta linkami które wstawiła niedawno nasza kochana wizazanka ...zrobiłam na pamiątkę foteczkę
sliczna foteczka,
dostajesz od meza kwiatky dwa razy w miesiacu teraz? czy tylko raz, ale za dwojke?

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
No to nieźle Was załatwili Ci znajomi ja to bym chyba powiedziala, że przecież oni się zaoferowali, że kupią - i nawet nie musieli by już kupować, ale bym powiedziała.
Powiem im kilka slow, ale jeszcze nie teraz, bo ta dziewczyna przyjezdza do Nas pilnowac Natalki w czwartki, zebym ja mogla do szkoly pojechac, wiec jeszcze jej potrzebuje. ale na pewno powiem co mi lezy na watrobie, bo wkurza mnie tez ze jej place kase za opieke nad moja dzidzka, a ona mi wyjada z lodowki (zamrazarki tez) nastepnym razem chyba jej odciagne pare groszy za zjedzona kielbase

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość

A dzień u nas to wielka niewiadoma. Do tej pory za nic w świecie nie udało się wprowadzić żadnych stałych punktów, poza kąpielą i samodzielnym zasypianiem po niej


My też planujemy za rok A jeszcze 2 miesiące temu myślałam że nigdy sie na poród już nie zdecyduje Moze spotkamy się na wątku mamusie st-lut 2012?
A pediatra
samodzielne zasypianie to juz cos

widze, ze juz nowy watek sie tworzy, a jeszcze niedawno wiekszosc sie zarzekala, ze nie bedzie rodzic po raz drugi

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość

Kurcze a ja jakoś spirali się boję...
tez sie blam, rozne opinie sie o tym slyszy, ale chyba bardziej boje sie ciazy.

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość

My też dzisiaj po szczepieniu Na szczęscie tylko jedno wkłucie bo my szczepimy tylko podstawowo. Lenka waży już 5880g i ma 60cm
za wage

Bardotka co piszesz to masakra jakas. co za palant z tego kolesia spod 112.
Wspolczuje przezyc, na pewno nie jest do opisania co czulas i nadal czujesz. na szczescie juz po wszystkim i miejmy nadzieje, ze juz sie nie powtorzy. Mala juz w domku jest? wszytko wrocilo do normy?
________________________
dzis moj sen nie byl juz taki zabawany, a powiedzialabym wrecz tragiczny. nie bede opisywac, ale moja Niunka brala w nim udzial.

dziewczyny czy Wam smoczki TT tez sie zasysaja? boshe, chyba oszaleje! co chwila musze go wyjmowac. zadne tak nie robia tylko TT.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#

Edytowane przez madzikUK
Czas edycji: 2010-04-14 o 08:40
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 08:38   #3515
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Bardotka nawet nie chce sobie wyobrazac co czulas.ale dobrze ze juz dochodzicie do siebie i ze z mala coraz lepiej. teraz cieszcie sie soba a wspomnienia schowajcie gdzies gleboko

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość

dziewczyny czy Wam smoczki TT tez sie zasysaja? boshe, chyba oszaleje! co chwila musze go wyjmowac. zadne tak nie robia tylko TT.
tak tez mi sie zasysaja ale zauwazylam ze to jest tylk wtedy jak Krzys jest bardzo glodny i bardzo intensywnie ssie, wtedy nie odpowietrza sie smoczek tzn nie wlatuja tam babelki powietrza jak wtedy kiedy je ladnie i spokojnie.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:11   #3516
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość

A ja jak mam chwile wolnego wyszukuje modeli sukienek slubnych i zalatwiam sprawy zwiazane ze slubem, ktore mozna przez telefon. Jednak to nie to, jakbym byla w Polsce. Ale sale juz mamy zaklepana, koscioly sa dwa i nie mozemy sie zdecydowac Nauki mozemy zrobic w Austrii, jest mozliwosc w Wiedniu, przy polskim kosciele 21 i 22 maja idziemy, wiec bedziemy musieli sprowadzic babcie do Szymka. Ale pewnie moja tesciowa, bo ma jednak blizej, mieszka tez w Austrii, jakies 2 godziny drogi od nas. Hmmm, tylko sie zastanawiam czy sobie z Szymkiem poradzi, bo jest juz starsza i nie ma tyle sily. Chociaz Szymek bedzie starszy, to moze jakos to bedzie....
A tak kiedys sobie myslalam i mowilam do meza, ze miedzy nim a mna jest wieksza roznica wieku, niz miedzy nim a moja mama

Pysiu píeknie razem wygladacie
Madziulka nie wiedziałam że czeka Cię ślub oby poszukiwania sukni były owocne a jaka jest różnica wieku między Wami???

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Gosbaj za wizyte

My dzis idziemy na usg bioderek do tego konowala Na szczescie Lu juz przeszedl kryzys poszczepienny Ale jutro znow bedzie placz i rozpacz - pobieranie krwi

Oj biedna Lu, trzymam za Was kciukaski
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:12   #3517
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Lilus,Gosbaj,Youyou
Bardotko z kazdym zdanie co raz bardziej mi ciary przechodzily Boze jaki dramat Nie jeste w stanie sobie nawet tego wyobrazic...Najwazniejsze ,ze macie to juz za soba
Ale te "gowniane" herbatki, to tylko te Hippa, czym w ogole wszystkich firm ?
A tego pajaca z pod 112 to bym do jakiejs odpowiedzialnosci pociagnela, bo oni wlasnie od tego sa zeby wyslac odpowiednia pomoc !!!!
MadzikUK moze musisz zmienic na wieksze ? Ja uzywam Avent wiec nie pomoge
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-14, 09:26   #3518
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Lilus,Gosbaj,Youyou
Bardotko z kazdym zdanie co raz bardziej mi ciary przechodzily Boze jaki dramat Nie jeste w stanie sobie nawet tego wyobrazic...Najwazniejsze ,ze macie to juz za soba
Ale te "gowniane" herbatki, to tylko te Hippa, czym w ogole wszystkich firm ?
A tego pajaca z pod 112 to bym do jakiejs odpowiedzialnosci pociagnela, bo oni wlasnie od tego sa zeby wyslac odpowiednia pomoc !!!!
MadzikUK moze musisz zmienic na wieksze ? Ja uzywam Avent wiec nie pomoge
Aldii chodziło o wszystkie herbatki dla dzieci, hippa to ja akurat miałam w szpitalu, a mała ciągnęła tą szpitalną jak smok, podobno tam tyle gówna jest, że lepsza jest zwykła z cukrem i to na pewno nie był Lipton, pewnie jakaś najtańsza,
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:31   #3519
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Haj mamuśki...

bardotka_a
włos się jeży jak się to czyta... Dobrze, że wszystko się pozytywnie skończyło i jesteście już w domku...

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
dziewczyny czy Wam smoczki TT tez sie zasysaja? boshe, chyba oszaleje! co chwila musze go wyjmowac. zadne tak nie robia tylko TT.
My mamy małe doświadczenie, ale nigdy nam się nie zassał...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:32   #3520
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
MadzikUK moze musisz zmienic na wieksze ? Ja uzywam Avent wiec nie pomoge
wlasnie zmienilam. najpierw jedynki sie zasysaly, pozniej zmienilam mleko na gestsze i nie lecialo przez zaden smoczek i musialam zmienic smoki na X. w tych nic sie nie robilo. teraz kupilam dwojki i znowu widze, ze sie tak robi, one chyba za miekkie sa
Aventa tez mam i nie robi sie takie cus

Bardotka, w takim razie herbatki robia wyjazd z mojej kuchni. na szczescie moja niunka pije wode bez cukru, wiec nie ma tragedii i nie potrzebujemy herbat.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:35   #3521
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Bardotko dobrze wiedziec Moja na szczescie nie lubi tych herbatek i woli sama wode przegotowana.W takim razie herbatki ja wypije
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-14, 09:39   #3522
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
Bardotka, w takim razie herbatki robia wyjazd z mojej kuchni. na szczescie moja niunka pije wode bez cukru, wiec nie ma tragedii i nie potrzebujemy herbat.
no o wodzie zapomniałam, albo herbata zwykła albo woda ale moja mała wody nie chciała pić, i jeszcze ciągnęła z takiej szpitalnej szklanej butli ze smoczkiem takim naciąganym ta marchwiankę bo moje smoczki były za małe, i żyje, a ja tu świrowałam z dr brown's itp., dziwnie się czułam dając malej taką herbate ale zabronili mi podawac te dzieciece bo moglabym jej tylko zaszkodzic na ten biedny brzuszek, wiec cos w tym jest i tam wszystkie matki mialy zakaz dawac dzieciom te herbaty
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:45   #3523
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

My na razie nie dopajamy...
Mam nadzieję, że Paulina będzie chciała pić wodę...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:51   #3524
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Ja czasem dopajam, ale nie wiedziałam ze te herbatki to takie swinstwa

Bardotka az ciarki mi przeszly jak to czytalam, ale najwazniejsze ze jestescie juz razem i wszystko jest dobrze

My niedlugo wybywamy na spacer. Dzis juz od 5 nie spie, bo maly sobie pogaduchy urzadzał i gadal do krówek z karuzelkizasnal dopiero po 7, ale przed 8 to ja juz wstałam. Moze w ciagu dnia uda mi sie zdrzemnac z synkiem
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:54   #3525
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

bardotkaaż ciary przechodzą jak sie czyta!!trzymajcie sie.jak malutka teraz sie ma?
madziulka slub?a ty nie po slubie?pewnie myślisz o kościelnym,kiedy?fajne są przygotowania ale i stresujące.
blonde hair ja też nie biore regularnie azali,tzn co do godziny,biore miedzy 20-22.
aldii biedna Lumoże nie bedzie tak zle jutro

moja Mała już nawet nie daje sobie glutków sciagnąć!!!wstyd sie przyznać ale nie daje rady 3miesięcznemu dzieckuwczoraj chyba tak sie zraziła bo jej na siłe tz sciągał i teraz jak już prysne to krzyk a jak chce fride uruchomić to tak sie drze ze chyba w całym bloku słychać jakby ją ze skóry obdzierali i sie wyrywa a ja sie boje ze jej krzywde zrobie jak ona sie tak rusza i nie mogę w noska ucelować.

czy któraś z was miała balsam palermers?bo kupiła mi znajoma 2 z dozwnikami i obydwa nie działajanie kumam?
__________________
ADRIANKA 15.01.2010
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:55   #3526
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
no o wodzie zapomniałam, albo herbata zwykła albo woda ale moja mała wody nie chciała pić, i jeszcze ciągnęła z takiej szpitalnej szklanej butli ze smoczkiem takim naciąganym ta marchwiankę bo moje smoczki były za małe, i żyje, a ja tu świrowałam z dr brown's itp., dziwnie się czułam dając malej taką herbate ale zabronili mi podawac te dzieciece bo moglabym jej tylko zaszkodzic na ten biedny brzuszek, wiec cos w tym jest i tam wszystkie matki mialy zakaz dawac dzieciom te herbaty
bo my mamusie dajemy sie niezle naciagac reklamom, ze taki smoczek lepszy bo cos tam, a to ze butla cuda zdziala. a tak naprawde to wszytko pewnie o kant d* rozbic. zwykla butla i zwykly smoczek tez dadza rade.

a ja mam pytanie nie mamus, ktore maja sterylizator Aventa. juz ktorys raz po wysterylizowaniu butli, patrze do srodka a tam woda jest ciagle, ktora wlewalam przed sterylizowaniem. no i teraz o co chodzi. nie wlewam za duzo, bo specjalnie patrzylam czy nie ma wody zanim wlalam. nie bylo, wlalam 90ml, wlaczylam. wyjmuje smoczki, patrze a tu woda jak stala tak stoi. nie czaje

Filka ja uzywazm tego balsamu. UWIELBIAM. zawsze mialam zwykla butelke, bez pompki. teraz kupilam z pompka i niestety oni chyba niepotrafia robic tych pompek, bo leci jak krew z nosa. pozbede sie tego dziadostwa i bede normalnie uzywac. aaaa, i musialam sie niezle namachac na poczatku, zeby cos w ogole wylecialo, a jak juz poszlo, to baaaardzo slabo leci
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#

Edytowane przez madzikUK
Czas edycji: 2010-04-14 o 09:58
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:03   #3527
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
A wogóle mam taki niefajny problem może nie pamiętacie, ale pisałam Wam przed porodem, że przez ciążę mam hemorojdę, no i po porodzie zrobiła się mega hemorojda, która daje mi się lekko we znaki, zwłaszcza w toalecie... Może któraś mogłaby mi coś polecić na to paskudztwo? Narazie boję się coś z tym robić, bo karmię, a nie wiem, czy nie podziałałoby to źle na synka
Mi wyszły hemoroidy po porodzie i kazda wizyta w wc to była z płaczem... Pani w aptece poleciła mi czopki Avenoc i na prawdę pomogły! Już nic nie czuję!


Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Paulina trzy dni nie robiła kupki, więc dzisiaj już walnęła trzy
Do jednej mnie mężuś ze sklepu wzywał
Nie wiem kiedy on się sam odważy to zrobić...
..
Mój chłop też ostatnio mnie błagał abym zmieniła pieluchę jak Mała kupę zrobiła...


Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Mała śpi więc postaram się troszkę napisać

Jak pisałam mała miała biegunke, lekarka powiedziała żeby dawać marchwianke ors200 we wtorek miała iść na kontrole ale już nie zdążyłyśmy, po karmieniu porannym była jakaś osowiała wzięłam ją na ręce, usmiechnęła sie do mnie i zemdlała, później to już mało pamiętam zadzwoniłam na 112 tam jakiś s******** powiedzial ze on nie jest od wzywania pogotowia zadzwoniłam po pogotowie do meza maz byl szybciel wzial ja na rece pozniej juz pamietam jazde karetka szpital i te slowa "niech sie Pani cieszy, że to dziecko jeszcze żyje" pozniej przerazliwy ryk malej jak jej wbijali wenflon miala zapadniete zyly wiec nie mogli sie wbić wkuwali się kilka razy a ona juz resztka sil plakala i poziej ten widok w szpitalnym lozeczku z wenflonem pod kroplowka blada jak sciana albo bardziej żadnej reakcji do wieczora
To byl najgorszy dzien w moim zyciu... nie da sie tego opisać
Przyczyna był wirus, nie rota bo na ten mielismy badania ale tych wirusow jest bardzo duzo ale teraz tylko rota jest ze tak powiem "na topie" i tylko na niego jest szczepionka (ale nie na wszytskie odmiany) lekarze w szpitalu byli zgodni co do tego ze nie ma sensu szczepić, w szpitalu rozmawialam z wieloma matkami ktorych dzieci mialy rota mimo szczepienia wszystkie wsciekle bo myslaly ze szczepienie uchroni dzieci albo przynajmniej zminimalizuje objawy,
Powiem wam, że w szpitalu zbronili mi dawac malej herbatki koperkowe rumiankowe zadne cytuje "gówna" z hippa a pila zwykla expresówke z cukrem, wcinala marchwianke czyli juz jakby staly pokarm i nikt sie nie pitoli ze stale pokarmy od 4 mc, albo chce Pani wyleczyć dziecko albo kierowac sie tym co Pani do glowy nakladly firmy farmaceutyczne i producenci art. dla dzieci
Wirusa dziecko moze zalapać wszedzie, ja sie pytalam jak to mozliwe ze mala to zalapala jak ja chronilam jak tylko potrafilam przed kontaktem z obcymi itp. jedyne co mi powoedzieli to ze z malym dzieckiem nie powinno sie chodzic do Centrów Handlowych marketow ze to jest najmniej odpowiednie miejsce dla dziecka i tam matki swiadomie narażają maluszki na rozne choróbska ale ja z mala nie chodzilam w takie miejsca, najprawdopodobniej zarazila sie w przychodni na szczepieniu albo tam gdzie miala usg bioderek

Aldii

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

A badań to jest zrobili tyle, że chyba już ma limit wyczerpany

A w szpitalu rozgrywają się takie tragedie echh.... starałam się nie patrezć na sale przechodząc korytarzem ale nie dało się nie słyszeć płaczu dzieci matek.....
kurcze, strasznie współczuję, ale dobrze że jest już ok! My w centrum handlowym z małą byliśmy, wiem ze są wirusy do zarażenia ale nie zdawałam sobie sprawy że az takie...


Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
tez sie blam, rozne opinie sie o tym slyszy, ale chyba bardziej boje sie ciazy.
dziewczyny czy Wam smoczki TT tez sie zasysaja? boshe, chyba oszaleje! co chwila musze go wyjmowac. zadne tak nie robia tylko TT.
oj tak, przed ciążą to ja sie teraz wzbraniam rekoma i nogami... Ale generalnie człowiek jest głupi bo ja po porodzie zarzekałam sie, ze nie bedzie kolejnego dziecka a teraz jak odkladam rzeczy po Natalce to mówie ze beda dla nastepnego dziecka... eh
o smoczki chodzi ci te od butelek? no zasysaja sie ale to dlatego aby dziecko nie polykało powietrza, tylko samo musi wypracowac sobie ssanie. moja potrafi cala butle wciagnac bez poprawiania sobie smoka.
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:09   #3528
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Bardotka fajnie że już jesteś bo tu się już wszystkie martwiłyśmy. Współczuje bardzo przeżyć, aż się łezka w oku zakręciła jak przeczytałam co musiałaś przejść. Oby się to już nigdy nie powtórzyło.

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość

gooha ja tam nie wierzę w te dyrdymały o 12 tygodniach luzu podczas karmienia. W poradni przed ślubem mówiono nawet o 3 miesiącach i to pewnych!!!! Zacofana kobieta. ja dostałam okres po 10 tygodniach a karmię tylko piersią! Podziękuję za taką antykoncepcję
dobrze ze mnie uświadomiłaś z tą @.
Wprawdzie słyszałam tez ze mimo wystąpienia @ nie ma pierwszych owulacji przy karmieniu, ale chyba lepiej nie ryzykować.

Podczas ssania piersi przez dzieciaczka, wytwarza się jakiś hormon który występuje tez w tabletkach anty. Tylko że muszą być spełnione pewne warunki w częstości i długości karmień.

Z jednej strony chciałabym odczekać jakiś czas żeby samej dojść do siebie ( z figurą) i troszkę podgonić z budową domu żeby z kolejnym dzieciaczkiem mieć już swój kąt. Z drugiej strony jakby się teraz przydarzyło to też będziemy szczęśliwi

Przez kilka lat przyznam się że wogóle nie stosowałam zabezpieczeń. Obserwowałam jedynie swoje ciało i to też się sprawdziło. Później jak zaczęliśmy się starać zastanowiło mnie to że może te kilka wcześniejszych lat to może z nami coś nie tak było że jeszcze nie zaszłam w ciąże.
Do tego doszło jeszcze poronienie.
Więc z tym czekaniem, nie chce długo czekać bo wiem że to może trochę znowu potrwać zanim się uda.

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
*************************
Dziewczyny, a czy Wasze maluszki, jak się najedzą to puszczają cyca? Bo mój synek nie widzę, że już się najadł, bo zaczyna się bawić cyckiem-tzn puszcza go i się na niego rzuca a ja mam ubaw; albo widać, że aż mu oczami mleko wychodzi, a on nadal je... Dopóki nie śpi, to go nie mogę odłożyć od cycka, bo będzie się darł. Jak biorę go odbijania-to wtedy zapomina o ssaniu i się rozgląda po świecie, jak odkładam często zaczyna kwilić znowu do cyca-jak przystawię ponownie po paru zassaniach śpi i to tak jest, a nawet jak jest najedzony to i tak trzyma cyca w buzi, co jest trochę męczące

********************
U mnie podobnie
w końcu wczoraj postanowiłam się jakoś tym zająć i bardziej uregulować mu czasy karmień. Staram się trochę przeciągnąć przerwy między posiłkami żeby nie podjadał tak po kilka minut co chwile, bo to jest naprawdę uciążliwe.
I z tym spaniem też staram się go oduczyć przysypianie przy cycu
Staram się wprowadzać plan opisany w książce "Język niemowląt"

I póki co wczoraj mimo że trzeba było zabawiać to nawet troszkę lepiej było z przerwami między posiłkami

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
aha jeszcze jedno.mam pytanie do mamus ktore juz chrzcily dzieciaczki. jak to wyglada.tzn czy dziecko musi byc cala msze na rekach??czy trzymaja go rodzice czy chrzesni ??i jesli tak to kto - chrzestny czy chrzestna?? my mamy w nastepny weekend i zastanawiam sie jak to bedzie.ale 2dni przed jest spotkanie organizacyjne z ksiedzem - jakies nauki.tez tak mialyscie??
U nas maleństwo było cały czas na rękach ( wózków nikt nie miał, zresztą jeszcze nie widziałam żeby na chrzcie ktoś nie trzymał maleństwa na rękach )
Kto trzyma to chyba nie ma znaczenia więc można się swobodnie zmieniać z trzymaniem jak ciężko.
Mój mąz dzielnie trzymał maleństwo godzinę, a później troszkę stękał że mu ciężko było
Też mieliśmy wcześniej nauki i tam też omawiane są takie sprawy organizacyjne więc z pewnością się wszystkiego dowiecie.


-----------------------------
a my dziś byliśmy na szczepieniu.
Biedne maleństwo się wypłakało.
Waży już 4500g i pani dr stwierdziła że jak na dziecko karmione tylko piersią to ma bardzo grubiutki najedzony brzusio

Malutki ma teraz chyba okres jak poznaje swoje łapki. Tak fajnie się nimi bawi. Nawet sam potrafi się nimi uspokoić jak brakuje smoczka. Tylko w nocy co chwile słychać ciamkanie jak wkłada je do buźki
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012

Edytowane przez gooha3
Czas edycji: 2010-04-14 o 10:14
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:37   #3529
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

gooha u mnie jest podobnie ze staraniami o drugie dziecko a i dochodzi już wiek mój,taka młoda nie jestem.nie chce byc babcią dla swoich pociech.tż ostatnio wypalił ze jakbyśmy teraz wpadli to by było fajnie,ja bym sie chyba załamała, musze dojśc do siebie.
madzik no to lipa z tymi balsamami,dzieki

pediatra kazała mi kupić Calcium dla małej bezsmakowy,nie było takiego więc kupiłam truskawkowy bo wiem ze lubi i chyba powoduje zaparcia u nas i bole brzuszka a w ogóle w ulotce jest napisane ze dla dzieci od 4latno i nie wiem czy dawac.dziś dałam już malutko
__________________
ADRIANKA 15.01.2010
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-14, 10:46   #3530
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Filka oj podejrzewam,ze bedzie.No ale coz jak trzeba,to tzreba.A to wapno dajecie na przeziebienie ? U mnie w aptekach zawsze pytaja ile maluszek ma
MadzikUK u mnie tez zostaje woda, ale nie cala.Bo to sie chyba tak nie da zeby cala wyparowala - nie wiem
Gooha karmienie piersia = naturalna antykoncepcja to bzdura do kwadratu.Nie wierz w to, bo bedziesz miala drugie malenstwo szybciej niz myslisz
Wspolczuje szczepien, my mielismy w poniedzialek
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-04-14 o 10:48
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:47   #3531
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Dziewczyny mam pytanie o macierzynski. Wydawalo mi sie, ze daja standardowo 20 tygodni, a o dwa dodatkowe trzeba zlozyc wniosek u pracodawcy. A mi w szpitalu wystawili 154 dni, czyli 22 tygodnie. A mojej siostrze juz tylko 20 tygodni. O co chodzi?

i jeszcze jadna sprawa. Czy to normalne, ze moje 2-miesieczne dziecko nie "guga", nie usmiecha sie? Tzn zdarzylo jej sie kilka razy powiedziec "agu" i sie usmiechnac. Ale to sie zdarza raz na kilka dni. Moj synek w wieku Zuzi to juz od kilku tygodni byl kontaktowy, chichral sie, gugal i zaczepial ... Chyba zaczyna mnie to martwic. Ze za malo czasu Zuzce poswiecam i sie gorzej rozwija...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2010-04-14 o 10:50
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:50   #3532
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Bardotka - horror! Dobrze że już jesteście w domu!

Ja na razie nie dopajam, ale jak zacznę to na pewno nie będę dawać cukru
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 10:52   #3533
xmila
Raczkowanie
 
Avatar xmila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Mała śpi więc postaram się troszkę napisać

Jak pisałam mała miała biegunke, lekarka powiedziała żeby dawać marchwianke ors200 we wtorek miała iść na kontrole ale już nie zdążyłyśmy, po karmieniu porannym była jakaś osowiała wzięłam ją na ręce, usmiechnęła sie do mnie i zemdlała, później to już mało pamiętam zadzwoniłam na 112 tam jakiś s******** powiedzial ze on nie jest od wzywania pogotowia zadzwoniłam po pogotowie do meza maz byl szybciel wzial ja na rece pozniej juz pamietam jazde karetka szpital i te slowa "niech sie Pani cieszy, że to dziecko jeszcze żyje" pozniej przerazliwy ryk malej jak jej wbijali wenflon miala zapadniete zyly wiec nie mogli sie wbić wkuwali się kilka razy a ona juz resztka sil plakala i poziej ten widok w szpitalnym lozeczku z wenflonem pod kroplowka blada jak sciana albo bardziej żadnej reakcji do wieczora
To byl najgorszy dzien w moim zyciu... nie da sie tego opisać
Przyczyna był wirus, nie rota bo na ten mielismy badania ale tych wirusow jest bardzo duzo ale teraz tylko rota jest ze tak powiem "na topie" i tylko na niego jest szczepionka (ale nie na wszytskie odmiany) lekarze w szpitalu byli zgodni co do tego ze nie ma sensu szczepić, w szpitalu rozmawialam z wieloma matkami ktorych dzieci mialy rota mimo szczepienia wszystkie wsciekle bo myslaly ze szczepienie uchroni dzieci albo przynajmniej zminimalizuje objawy,
Powiem wam, że w szpitalu zbronili mi dawac malej herbatki koperkowe rumiankowe zadne cytuje "gówna" z hippa a pila zwykla expresówke z cukrem, wcinala marchwianke czyli juz jakby staly pokarm i nikt sie nie pitoli ze stale pokarmy od 4 mc, albo chce Pani wyleczyć dziecko albo kierowac sie tym co Pani do glowy nakladly firmy farmaceutyczne i producenci art. dla dzieci
Wirusa dziecko moze zalapać wszedzie, ja sie pytalam jak to mozliwe ze mala to zalapala jak ja chronilam jak tylko potrafilam przed kontaktem z obcymi itp. jedyne co mi powoedzieli to ze z malym dzieckiem nie powinno sie chodzic do Centrów Handlowych marketow ze to jest najmniej odpowiednie miejsce dla dziecka i tam matki swiadomie narażają maluszki na rozne choróbska ale ja z mala nie chodzilam w takie miejsca, najprawdopodobniej zarazila sie w przychodni na szczepieniu albo tam gdzie miala usg bioderek

Aldii

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

A badań to jest zrobili tyle, że chyba już ma limit wyczerpany

A w szpitalu rozgrywają się takie tragedie echh.... starałam się nie patrezć na sale przechodząc korytarzem ale nie dało się nie słyszeć płaczu dzieci matek.....

Jak dobrze, że już jesteście Oby żadnej z nas się coś takiego nie przydarzyło...
Odpoczywajcie, bo na pewno obie jesteście wykończone

Ja od początku daję małemu zwykłe herbatki fix, a nie te dla dzieci. W końcu jak rumianek czy koperek są w postaci rozpuszczalnych granulek no to musi być chemia
No i na rota nie szczepimy właśnie z tych powodów, które opisałaś...

Ciekawa jestem jak Franuś zniesie jutrzejsze szczepienie Idzie z nim mąż, bo ja na widok strzykawki to

Filka nie przesadzaj z tym wiekiem No ale fakt, nie możemy sobie pozwolić na zbyt długi odstęp między kolejnymi maluszkami... Dlatego jak pisałam za rok zaczniemy się starać

Celka ja też ze szpitala dostałam na 20 tyg. Potem tylko napisałam we wniosku do firmy, że proszę o udzielenie 20tyg i 2 tyg. dodatkowo
__________________
Cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko

Frane
k
Franiowe ząbki
Kota

Edytowane przez xmila
Czas edycji: 2010-04-14 o 10:56
xmila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:10   #3534
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Gooha karmienie piersia = naturalna antykoncepcja to bzdura do kwadratu.Nie wierz w to, bo bedziesz miala drugie malenstwo szybciej niz myslisz
nie będę się kłócić i upierać, ale takich komentarzy tez nie lubię.
Też nie uważam że to jest metoda antykoncepcyjna, ale wiem że karmienie piersią ma wpływ na wytwarzanie hormonów i to nie jest bzdura do kwadratu.

Mam nadzieje że tu zaraz mnie nie zjedziecie za to co pisze.

Każdy ma swoje przekonania i nie można bezzasadnie krytykować.
Ja do brania tabletek nie mam przekonania i ich nie będę używać i za to też nikt nie ma prawa mnie krytykować czy oceniać.
Ja nie krytykuje osób które stosują tabletki czy jakieś inne metody anty. Każdy ma prawo do wyboru i to jest tylko jego decyzja.

Za dużo się nacierpiałam przy staraniach o pierwsze dziecko, więc chyba za drugim razem cieszyłabym się nawet jakby doszło do wpadki

Wcześniej opierałam się o obserwacje swojego ciała więc teraz też chyba na tym zaprzestane. Wiele opinii złych i krzywdzących mnie na ten temat słyszałam od osób które zielonego pojęcia o tym nie mają.

Oboje z mężem się w tej kwestii zgadzamy i to jest najważniejsze.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:19   #3535
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Celka teoretycznie powinna juz to robic,ale jak wiesz kazde dziecko rozwija sie indywidualnie.Moze zapytaj o to pediatre przy najblizszej wizycie,zeby sie jej dokladniej przyjrzala.Ale pewnie wszystko jest ok
Gooha spokojnie,nie sadzilam,ze tak sie zbulwersujesz.Ja nie mowie,ze masz od razu brac tabletki,czy cos takiego.Kazdy ma prawo zabezpieczac sie w sposob jaki jest dla niego najwygodniejszy.Ja akurat w metody naturalne nie wierze. No i oczywiscie,ze karmienie piersia ma wplyw na wytwarzanie sie hormonow,ale kazdy powazny gin Ci powie,ze karmienie piersia nie ustrzeze Cie od ciazy.
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-04-14 o 11:22
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:29   #3536
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Witajcie Mamusie.

Chyba Lila pytała kiedy zamierzamy wprowadzać stałe jedzenie u dzieci karmionych piersią. Ja mojej małej Mi , tak jak Olafkowi zamierzam zacząć wprowadzać jak skończy pół roku. Nie zamierzam się z tym spieszyć, żeby jej układ pokarmowy spokojnie się rozwijał i nie był za bardzo obciążony. U nas będzie to w lipcu.

Ja zakładam spiralkę, bo już mam 2 dzieci i więcej nie planuję. Po Olafku nie zakładałam, bo raz, że chciałam mieć przerwę 3 - 4 lat, a dwa, że kilka koleżanek miało problemy z zajściem w 2 ciążę, po spirali, chociaż z pierwszym dzieckiem nie było problemów.

Gooha zgadzam się, że karmienie piersią wpływa na gospodarkę hormonalną organizmu, ale nie daje dużej i pewnej ochrony. Czasami owulacja następuję przed pierwszą miesiączką. Dużo zależy też od innych hormonów itp. Podziwiam i szanuję Cię za to, że umiesz się wsłuchać w swój organizm i ufasz mu. Ja niestety z moją chorą tarczycą i zaburzona homeostazą nie miałabym szans na tą metodę.

Bardotka
przejścia straszne, aż ciarki miałam jak czytałam

Pysiu cudne zdjęcie jak zwykle.

A to kilka naszych nowych fotek.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:37   #3537
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

MadzikUK - ja mam ten sterylizator z Aventu i jak nalewam odpowiednią ilość wody to widzę, że jej ubywa. A czy podczas sterylizowania widzisz wydobywającą się parę? Jeżeli tak to wszystko powinno być ok. Aha, ja co jakiś czas wylewam całkowicie wodę i płuczę, bo jednak trochę wody zawsze zalega pod dnem.

Jeśli chodzi o antykoncepcję, to też uważam, że karmienie piersią nie zabezpiecza przed ciążą. Ja bym zbzikowała ze strachu gdybym się porządnie nie zabezpieczała, a kilka miesięcy przerwy to stanowczo za mała przerwa pomiędzy ciążami. Trzeba pamiętać, że ciąża to ogromny wysiłek dla całego organizmu i potrzeba czasu, żeby się zregenerował.
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:39   #3538
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Aldii przepraszam jeśli to tak strasznie zabrzmiało. Po prostu usłyszałam już trochę przykrych słów i ocen od ludzi i troszkę jestem może wyczulona na tym punkcie. Miałam wrażenie że Ty tez mnie chcesz za to skrytykować.
Nie lubię jak ktoś narzuca komuś swoje przekonania.


Chyba źle to odebrałam.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:55   #3539
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Gooha spoko Przeciez to jest twoj (wasz) wybor i czemu ja mam cie krytykowac Znam sporo osob,ktore stosuja naturalne metody i nie mam nic do tego.Ja akurat bym sie bala,poza tym nie mialabym tyle ciepliwosci zeby mierzyc,spradzac,obserwow ac itd.
A tak z ciekawostek, to jakis czas temu, moja kolezanka zaszla w ciaze pomimo zalozonej spirali Wiec jak widac kazda metoda moze byc zawodna...
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 12:01   #3540
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Oj mamuśki nie nadążam Was nadrobić, dopiero skończyłam wszystko czytać i juz 3/4 nie pamiętam więc przepraszam, ale nie odniosę się do wszystkiego.

za całkiem i te połowicznie udane wizyty i szczepienia

Dziękujemy za życzenia zdrówka i życzonka miesięcznicowe Pysia ja skądś znam ten tekścik na zdjęciu

bardotka dobrze, że już jesteście w domu, bo przeżyłaś straszne chwile. I mam nadzieję, że już nic złego Was nie spotka, bo już chyba wyczerpałyście limit problemów
I dobrze wiedzieć o tych herbatkach, bo niewiele brakowało i miałam kupić rumiankowąjak zacznę więcej dokarmiać z butli.
Tak jakoś dziwnie się składa, że niektórym mamuśkom jest wyjątkowo pod górkę

youyou
czytałam, że Filip ma anemię, u mnie pewnie też podobnie, chociaż z tego co pisała zebra wywnioskowałam, że nie jest najgorzej bo hemoglobina jest na poziomie 10,5 (czyli do 11 nie brakuje aż tak dużo, choć norma jest od 14), za to żelazo 37 (norma od 40), krwinki w porządku, ale ma za dużo płytek. Nastawiam się na to, że pewnie jutro dostaniemy żelazo.

zebra Piotruś w marchewce na 2 zdjęciu wygląda bosko

lila ja na razie muszę zacząć małemu podawać więcej butli i pewnie po 4 miesiącu zacznę coś wprowadzać, skoro po 6,5 miesiącach wracam do pracy

Kancia, celka mam nadzieję, że maluchy (a raczej Wy) szybko sie uporają z tymi problemami z odwodzeniem

Madziulka owocnego szukania sukni (też się zdziwiłam, że Ty jeszcze przed ślubem). No i tez jestem ciekawa tej różnicy wieku między Tobą a tż

kocurazab Maciek najczęściej puszcza cyca jak zje, choć zdarza się też, że muszę go wyciągać. Życzę, żeby szybko przeszły problemy z hemoroidami

gosbaj u nas były chrzczone 3 dzieciaczki, przy czym nasz i jeszcze 2 był w wózku, a trzeci w foteliku samochodowym postawionym na ziemi (co akurat mi nie przeszkadzało, ale moja siostra była oburzona, bo stwierdziła, że wg niej dziecko było postawione na ziemi jak jakaś rzecz). Nasz mały wytrzymał w wózku jakieś 20-25 minut, przysypiał w tym czasie ale było zbyt głośno i większość mszy spędził na rączkach. Generalnie była prośba, żeby dziecko było trzymane przez osobę siedzącą na skraju ławki, tak żeby ksiądz miał dobry dostęp. Nie ma najmniejszego znaczenia kto trzyma. Tż był na spotkaniu tydzień wcześniej, ale przede wszystkim były tam sprawy organizacyjne. Na początku ksiądz się zdziwił, że przyszedł sam, ale tż powiedział, że przecież ktoś musi siedzieć z dziećmi w domu i nie było tematu. Tylko ja z chrzestnymi musiałam przyjść w dniu chrztu wcześniej do zakrystii, żeby podpisać sie w ksiegach

madzik niezła ta panna od wózka i jeszcze wyjada Ci jedzenie z lodówki

celka mój też rzadko się uśmiechał, dopiero od jakiegoś czasu zaczął się dużo bardziej uśmiechać i na dobre rozgadał sie dopiero w 3 miesiącu. Staraj się Zuźki za bardzo nie porównywać do brata, bo maluchy bardzo różnie się rozwijają

gooha karmienie piersią jeśli jest w regularnych odstępach czasu zapewnia dość dużą ochronę przed ciążą, ale ja tam nie ufam takiemu zabezpieczeniu.
Fajnie, że potrafisz obserwować swój organizm, ja na to nie moge liczyć, bo @ przychodziła kiedy miała ochotę. Nie namawiam na tabletki, bo sama nie będę ich stosowała. Chyba sobie poczytam o spirali, bo nie planuję więcej dzieci, choć wcześniej ten pomysł jakoś nie przypadł mi do gustu, ale teraz zaczęłam się zastanawiać Ale już doczytałam co aldii napisała o koleżance, która zaszła pomimo

malinko zdjęcia super, zwłaszcza to drugie z Olafkiem, gdzie Mi wystawia główkę z maty

aldii a Ty o której masz wizytę u tego konowała?
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.