Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-29, 21:53   #691
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

ja wczoraj przekułam uszy pistoletem u kosmetyczki...
uszy mnie nie bolą, nie spuchły, kecę kolczykami i nic nie boli, przemywam, wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:19   #692
licorice
Raczkowanie
 
Avatar licorice
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 63
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Yaza Pokaż wiadomość
a z czego masz kolczyk?

przemywaj sola fizjologiczną, włóż tytan i nie wyciągaj.
ze stali chirurgicznej jak zawsze... a przemywałam woda utleniona...
licorice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 16:01   #693
Polonaise
Raczkowanie
 
Avatar Polonaise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 399
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
ja wczoraj przekułam uszy pistoletem u kosmetyczki...
uszy mnie nie bolą, nie spuchły, kecę kolczykami i nic nie boli, przemywam, wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok...
ja podobnie, w czwartek przekłułam uszy u kosmetyczki. Powiedziała mi jedynie że mam przemywać raz na tydzień. Czy Waszym zdaniem to za rzadko? I jak mam to zrobić - wyjąć kolczyk?

Przepraszam za banalne pytanie ale jestem ciekawa Waszego zdania.
__________________
mój wątek--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729761
Polonaise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 16:31   #694
freedka
Zakorzenienie
 
Avatar freedka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Polonaise Pokaż wiadomość
ja podobnie, w czwartek przekłułam uszy u kosmetyczki. Powiedziała mi jedynie że mam przemywać raz na tydzień. Czy Waszym zdaniem to za rzadko? I jak mam to zrobić - wyjąć kolczyk?

Przepraszam za banalne pytanie ale jestem ciekawa Waszego zdania.
matko
codziennie, solą fizjologiczną
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu
freedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 16:31   #695
Yaza
Rozeznanie
 
Avatar Yaza
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez licorice Pokaż wiadomość
ze stali chirurgicznej jak zawsze... a przemywałam woda utleniona...
to bardzo niefajnie, bo mozesz miec uczulenie na nikiel a wodą utlenioną nie dajesz sie ranie zagoić.

Przemywanie raz na tydzień to jakiś mało śmieszny żart. Poczytaj prosze wątki dot. piercingu i zobacz ile razy polecamy przemywać miejsce przekłucia. 3 razy na dobę. I solą fizjologiczną, żadnym spirytusem, żadną wodą utlenioną. Juz nie mówię nawet że masz kolczyki z materiału niklowanego więc w razie uczulenia na nikiel uszy się nie będa goić a cały zabieg przekłucia był wykonany niehigienicznie i niewiadomo co ta baba Ci do organizmu wbiła wraz z tym kolczykiem .
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it?

If it was someone you truly loved?"
Yaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-31, 15:49   #696
Kathy13
Przyczajenie
 
Avatar Kathy13
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
Exclamation Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Hej mam problem... nie wiem jak sobie poradzić W październiku przebiłam sobie ucho (sama oczywiście jak i pozostałe 8) nie na chrząstce ale tuż obok jeszcze na platku ucha, kolczyk ze stali chirurgicznej... wszytsko było ok chociaż zauważyłam że się długo goi... i jeszcze z półtora tygodnia temu też mnie bolało... teraz już mniej. Ale nie chodzi tu o ból! Spuchło mi ucho... w tym m-sc i to wygląda brzydko Poza tym mam małą bliznę koło dziurki ( chyba spowodowana tym że kolczyk był za ciasno zapięty i się odparzyło)... mimo wszystko myślę że to bliznowiec... od października kupa czasu a mnie to boli i brzydko wygląda... proszę pomóżcie mi
Kathy13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 13:42   #697
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

czy jezeli od czasu do czasu swedza mnie dziurki po przekluciu to dobrze czy zle:P?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-04, 13:54   #698
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
czy jezeli od czasu do czasu swedza mnie dziurki po przekluciu to dobrze czy zle:P?
kanał to też skóra ,która podlega złuszcaniu-w momencie gdy się odkłada w kanale lub na kolczyku może powodować świąd-raz na jakiś czas nalezy wyczyścić kolczyk i już
inna opcja to uczulenie na material z jakiego wykonany jest kolczyk
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 17:23   #699
dorka1234
Raczkowanie
 
Avatar dorka1234
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

A ja ma takiegłupie pytanie gdzie jest chrzastka;p przekulam sobie igla kolczyka praktycznie na srodku ucha ale niewiem czy to chrzastka jeszze mnie troszke boli bo to bylo dzien prezd sylwekiem;p czesto przekuwam kolezankom i jak narazie wszytskie zyja (odnosze sie do wypowiedzi z pierwszych stron;p )
__________________
WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33186270 #post33186270


Zapraszam
dorka1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-04, 18:17   #700
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

to gratuluje znajomości własnej anatomii
nie tam nie ma chrząstki
a mózg to gdzie?
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-06, 13:13   #701
Karolajnaxx
Przyczajenie
 
Avatar Karolajnaxx
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Mi nie kazała niczym przemywać i jest spoko, w ogóle problemów nie miałam.
A w tym tygodniu trzeci kolczyk
Karolajnaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-06, 16:10   #702
freedka
Zakorzenienie
 
Avatar freedka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

w ogóle nie czysciłaś miejsca przekłucia? :|
no to powodzenia życzę przy 'trzecim'
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu
freedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 15:20   #703
dorka1234
Raczkowanie
 
Avatar dorka1234
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
to gratuluje znajomości własnej anatomii
Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
nie tam nie ma chrząstki
a mózg to gdzie?

że tak powiem....w dupie
__________________
WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33186270 #post33186270


Zapraszam
dorka1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 19:18   #704
kasiek87
Kokon pro
 
Avatar kasiek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

ja radze wiecej kultury
__________________

DL2/9/9
3/3/6-22/7/8

kasiek87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 20:01   #705
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

ja siępytam ino?

a tak żeby nie offtopować-dziś mnie klientka z nóg zbiła-przyszła do mnie z innego salonu z industrialem i gigantycznym stanem zapalnym-wymienilam kolec na dłuższy-bo tamten opuchlizna wrzynała, zaleciłam Octanisept i Oksycort w sprayu-i dziś po ok 2 tyg przychodzi znów-z uchem lepiej,ale dalej niefajnie
i w trakcie gadki szmatki co się okazalo,że pani tym oksycortem to se przez 3 dni psikała
i ja ma cuda czynić?

aha dziewczyny -jak dobrze pójdzie to będziecie mogły mnie i mój studyjny team zobaczyc w gazecie w przyszlym miesiącu-ale na razie ciiii
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 21:18   #706
kasiek87
Kokon pro
 
Avatar kasiek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

uuu ^^ no klientka fajna, a pozniej sie dziwia ze sie goic nie chce ;/ a ja musze leciec do studia, bo moje kolczyki z wildcata przyszly ^^ niah niah ale dopiero w sr mam czas
__________________

DL2/9/9
3/3/6-22/7/8

kasiek87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 15:17   #707
Karolajnaxx
Przyczajenie
 
Avatar Karolajnaxx
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja od wczoraj jestem posiadaczką 3 kolczyka w lewym uchu
Po godzince zero zaczerwienień, zero szczypania i innych nieprzyjemnych rzeczy
__________________
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu. Nicholas Sparks
Karolajnaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 21:37   #708
Polonaise
Raczkowanie
 
Avatar Polonaise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 399
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

miss venflon mam pytanie: przebrnęłam przez prawie cały wątek i wiem że nie polecasz Tribioticu, ale czy możesz dokładnie napisać dlaczego?

Mam problem z jednym uchem - lewe goi się dobrze ale prawe trochę ropieje i lekko spuchło. Zastanawiam się czy kontynuować jedynie przemywanie 3x dziennie solą fizjologiczną czy też zacząć smarować tribiotikiem? Dodam że uszy przekłułam 4 tygodnie temu.

Mam jeszcze jeden problem - wczoraj wieczorem zdjęłam kolczyki i spałam bez nich - rano okazało się że dziurki już trochę zarosły i musiałam przebijać kolczykiem na siłę W jednym uchu udało mi się trafić w poprzednie miejsce przekłucia, ale w drugim kolczyk wszedł z przodu w starą dziurkę, ale z tyłu wyszedł troszkę obok poprzedniego miejsca. Czy to może powodować dodatkowe powikłania? A może po prostu stary kanalik się zagoi a nowy zostanie i nie będzie to miało wpływu na gojenie?

Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi.
__________________
mój wątek--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729761
Polonaise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-21, 22:50   #709
freedka
Zakorzenienie
 
Avatar freedka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

a ja własnie przed chwilą wyjełam kolca z chrząstki bo coś mi się źle goił, czerwone i sine miałam :| Trudno, jeden w tą czy w tą zrobi się nastepne he he
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu
freedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-22, 17:03   #710
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

a ja dostalam kolczyki, a jeszcze nie moge ich zalozyc bo minelo dopiero 3,5 tygodnia
ale korci mnie strasznie
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-23, 09:25   #711
suchaa
Rozeznanie
 
Avatar suchaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wszędzie mnie pełno
Wiadomości: 684
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

ja jestem szczesliwa posiadaczka 5 kolczykow w prawym uchu i 3 w lewym w tym jednego tragusa i musze powiedziec ze najwiekszy problem mialam z pierwszymi dziurkami bo goily mi sie 5 lat (mialam wlozone zlote kolczyki i mi sie babralo po tych 5 latach okazalo sie ze mam uczulenie na zloto i przeszlam na lecznicze) wszystko sie pieknie zagoilo. mojego tragusa (czyli kolczyk w takiej malej chrzastce ) robilam hmnm ... jakies 2 tyg. zagoil sie po 3 dniach(ja mysle ze to chyba zalezy jak organizm reaguje) ale juz sie nie madrze aaa jeszcze dodam ze pozostale kolczyki robilam sama podstawa sa u mnie dobrej jakosci kolczyki ze stali chirurgicznej
__________________
wiecej niz slowo
suchaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-23, 10:46   #712
aagguussiiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 55
GG do aagguussiiaa
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Witajcie! W poniedziałek robiłam u kosmetyczki pistoletem dziurkę w chrząstce u góry - helix chyba :P [wiem, wiem, nie powinno się u kosmetyczki i w dodatku chrząstki pistoletem, ale do salonu piercingu mnie za bardzo nie stać, a u koleżanki bym sobie w życiu nie zrobiła i w dodatku igłą, bo jestem mało odporna na ból i mam uraz do igieł ;/
I po godzinie od przebicia nie było już zaczerwienienia ani opuchlizny, tylko boli jak dotykam jeszcze, dlugo tak będzie boleć? Nie mam żadnej ropy, ani nic w tym stylu, tylko właśnie boli jak dotykam i nie wiem jak ługo tak będzie boleć. Kosmetyczka powiedziała, że dopiero po dwóch tygodniach mogę zmienić kolczyk, tak? Acha i przemywam solą fizjologiczną. To się rozpisałam, a chciałam się spytac o to jak długo boli przy dotyku oczywiście w przybliżeniu?

aagguussiiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-23, 18:44   #713
MArtusia000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez aagguussiiaa Pokaż wiadomość
Witajcie! W poniedziałek robiłam u kosmetyczki pistoletem dziurkę w chrząstce u góry - helix chyba :P [wiem, wiem, nie powinno się u kosmetyczki i w dodatku chrząstki pistoletem, ale do salonu piercingu mnie za bardzo nie stać, a u koleżanki bym sobie w życiu nie zrobiła i w dodatku igłą, bo jestem mało odporna na ból i mam uraz do igieł ;/
I po godzinie od przebicia nie było już zaczerwienienia ani opuchlizny, tylko boli jak dotykam jeszcze, dlugo tak będzie boleć? Nie mam żadnej ropy, ani nic w tym stylu, tylko właśnie boli jak dotykam i nie wiem jak ługo tak będzie boleć. Kosmetyczka powiedziała, że dopiero po dwóch tygodniach mogę zmienić kolczyk, tak? Acha i przemywam solą fizjologiczną. To się rozpisałam, a chciałam się spytac o to jak długo boli przy dotyku oczywiście w przybliżeniu?

;)
Bolec może długo...ja przebiłam sobie chrząstkę ok.3miesiące temu i czasami do tej pory mnie boli jak zachaczę. Pomijając, że zrobiła mi się ziarnina, z którą właśnie walczę. A tak swoją drogą to wolała bym zrobić samej albo u koleżanki wenflonem niż u kosmetyczki pistoletem. Co kto woli.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_4526zminiejszoneeee.jpg (57,1 KB, 60 załadowań)
__________________
MArtusia

"Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
MArtusia000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-24, 12:44   #714
aagguussiiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 55
GG do aagguussiiaa
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez MArtusia000 Pokaż wiadomość
Bolec może długo...ja przebiłam sobie chrząstkę ok.3miesiące temu i czasami do tej pory mnie boli jak zachaczę. Pomijając, że zrobiła mi się ziarnina, z którą właśnie walczę. A tak swoją drogą to wolała bym zrobić samej albo u koleżanki wenflonem niż u kosmetyczki pistoletem. Co kto woli.
No właśnie co kto woli i tak należało by iść do salonu piercingu, no ale już po wszystkim. Na zdjęciu jest trochę czerwone, bo fotka z pierwszego dnia po przebiciu czyli z poniedziałku. A tak to kolczyk ten co dała kosmetyczka powinno się wyjąć po dwóch tygodniach? Czy dłużej potrzymać? Mnie boli ogólnie to nie dziurka tylko wkoło chrząstka przy dotyku ale tak, że mogę dotykać bez większego bólu. Tak jak napisałam przemywam solą fizjologiczną. Mam nadzieję, że ja nie będę miała ziarniny, więc jak długo trzymać kolczyk od kosmetyczki?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg helixq.jpg (57,0 KB, 57 załadowań)
aagguussiiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-24, 13:43   #715
MArtusia000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez aagguussiiaa Pokaż wiadomość
No właśnie co kto woli i tak należało by iść do salonu piercingu, no ale już po wszystkim. Na zdjęciu jest trochę czerwone, bo fotka z pierwszego dnia po przebiciu czyli z poniedziałku. A tak to kolczyk ten co dała kosmetyczka powinno się wyjąć po dwóch tygodniach? Czy dłużej potrzymać? Mnie boli ogólnie to nie dziurka tylko wkoło chrząstka przy dotyku ale tak, że mogę dotykać bez większego bólu. Tak jak napisałam przemywam solą fizjologiczną. Mam nadzieję, że ja nie będę miała ziarniny, więc jak długo trzymać kolczyk od kosmetyczki?
Narazie raczej nie powinnas wyjmować...jak ja wyjęłam kolczyka po miesiącu to bardzo tego żałowałam i zmieniłam spowrotem. Dopiero po 2miesiącach zmieniłam i tak już mam. A co do ziarniny to może się pokazać nawet po kilku miesiącach.
__________________
MArtusia

"Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
MArtusia000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-26, 10:37   #716
Sweet lemon
Raczkowanie
 
Avatar Sweet lemon
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Masovia
Wiadomości: 271
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Mnie bolało przez pare tygodni i troszke ropiało. Kosmetyczka kazała przemywać mi 2 razy dziennie wodą utlenioną. Po paru tygodniach wszystko ustąpiło i teraz jest OK
Sweet lemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-26, 10:57   #717
aagguussiiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 55
GG do aagguussiiaa
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Wczoraj miałam zaczerwienione ucho wkoło dziurki na jakieś 1,5cm, opuchnięte i mnie piekło, więc dzisiaj poszłam do apteki i kupiłam tribiotick [tak radziła mi jedna osoba z salonu tatuażu i piercingu, która mi na GG napisała co robić] od dzisiaj nim smaruje i jak kupię po niedzieli kolczyk to chyba wymienię [właśnie nie wiem czy wyjmować, czy to wina kolczyka od kosmetyczki? i czy jak zmienię na stal chirurgiczną 316l to nie będzie się bardziej paprało, że włożyłam za wcześnie, bo uczulenia na stal nie mam] tak mi radziła, bo ten od kosmetyczki to na pewno tandeta ;/ dzisiaj już nie mam zaczerwienienia, ale jest opuchnięte i trochę piecze, a jak się przypadkowo zahacze to...
aagguussiiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-01, 14:10   #718
paula89r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez aagguussiiaa Pokaż wiadomość
Witajcie! W poniedziałek robiłam u kosmetyczki pistoletem dziurkę w chrząstce u góry - helix chyba :P [wiem, wiem, nie powinno się u kosmetyczki i w dodatku chrząstki pistoletem, ale do salonu piercingu mnie za bardzo nie stać, a u koleżanki bym sobie w życiu nie zrobiła i w dodatku igłą, bo jestem mało odporna na ból i mam uraz do igieł ;/
I po godzinie od przebicia nie było już zaczerwienienia ani opuchlizny, tylko boli jak dotykam jeszcze, dlugo tak będzie boleć? Nie mam żadnej ropy, ani nic w tym stylu, tylko właśnie boli jak dotykam i nie wiem jak ługo tak będzie boleć. Kosmetyczka powiedziała, że dopiero po dwóch tygodniach mogę zmienić kolczyk, tak? Acha i przemywam solą fizjologiczną. To się rozpisałam, a chciałam się spytac o to jak długo boli przy dotyku oczywiście w przybliżeniu?

witam ja ponad rok temu rowniez robilam sobie tam kolczyk i tez na nieszczescie pistoletem... zapewniala mnie ze pistoletem napewno mozna i nawet w dodatku nie znieczulila :[ eh samo przebicie w sumie az tak mocno mnie nie bolalo... ale po kilkunastu minutach zaczal sie horror :[ nawet wiatr mnie urazal, zanim wrocilam do domu ucho bylo bardzo czerwone i opuchniete... pomyslalam ze to raczej normalne - w koncu jakas ingerencja byla... wtedy znalazlam na necie info ze tam absolutnie nie mozna robic pistoletem.. no tak zalalmalam sie.. w dodatku babka - hyh kosmetyczka niby, nawet nie pow ze mam to czyms przemywac nic kompletnie nic! niestety beznadziejna obsluga... no ale juz, stalo sie... bol ucha przyszedl dopiero wieczorem, od tamtej pory niemoglam sie dotknac... przez ponad 3 miesiace nie moglam spac na prawej stronie (w prawym uchu mam ten kolczyk), jak tylko spalam na prawej na drugi dzien ucho bylo niesamowice spuchniete... meczylam sie ok 5 miesiecy z opuchlizna... jak zmienilam kolczyk na posrebrzany to w sumie od tamtej pory nie mam problemow chociaz minal juz ponad rok to zdarza sie ze puchnie lub robi sie czerwone - zazwyczaj jak zmieniam kolczyk... no niestety nie zafajnie u mnie to wygladalo ale nie po to tyle sie z tym nameczylam zeby teraz zrezygnowac z niego, po za tym bardzo mi sie podoba ;D moja kolezanka miala przekluwane igla i na drugi dzien wogole zapomniala ze miala klute ucho, zero bolu, zero opuchlizny... w sumie to niewiadomo jakby bylo u mnie, ale szczerze odradzam przekluwanie chrzastki u kosmetyczek!! naprawde lepiej uzbierac sobie i zrobic to profesjonalnie... drugi raz tych meczarn nie chcialabym przechodzic.. uf tez siem cos rozpisalam :P a co do twojego pytania... to jesli tylko bedziesz przemywac, dbac, unikac spania na tej stronie co masz kolczyk, uwazala bardzo przy czesaniu zeby grzebien czy tez szczotka nie natrafila na kolczyka xD (ojj tak straszliwie to boli :P ) i wiem ze nie powinnas jeszcze wyjmowac kolczyka(ta moja 'profesjonalna kosmetyczka' stwierdzila ze moge zmienic kolczyk po 3 miechach ^^ ), ale radze ci zaopatrzec sie w taki co nie uczula np z tytanu (ale ciezko taki dostac bo np tylko do pepka to multum tego...) albo ze stali chirurgicznej bez niklu(!), ze srebra w sumie nie powinno sie ale jak mowie, po takim problem z opuchlizna mi minal , zazwyczaj kosmetyczki mowia ze ich kolczyki sa z czystej stali.. niestety nieprawda... moze nie wszedzie ale w wiekszosci tak jest... ja juz nie wierze w to co one tam se mowia, mam nadzieje ze nie przerazilam cie tym co napisalam ;P pozdrawiam
paula89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-01, 15:02   #719
aagguussiiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 55
GG do aagguussiiaa
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

ten kolczyk co mi właśnie dała kosmetyczka to była jakaś tandeta i po jakiś 3 - 4 dniach miałam bardzo opuchnięte, czerwone i "ciepłe" ucho ale jak smarowałam tribiotickiem i przemywałam ta solą fizjologiczną to mi przeszło i po tygodniu zmieniłam kolczyk na taki labret z kuleczką ze stali chirurgicznej i jest OK nadal boli jak mocniej szarpnę kolczykiem, ale już mniej i jest dobrze fakt lepie iść do profesjonalisty, a co do zahaczania to na początku to jest straszny, ale krótki ból :P
aagguussiiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-01, 15:17   #720
paula89r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

szkoda tylko ze mnie nie uswiadomila zebym czyms przemywala i sie nacierpialam no :P i labret zes tam wepchnela? :P jej mnie by to chyba bardzo bolalo :P
paula89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-11 16:53:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.