|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2007-12-29, 21:53 | #691 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja wczoraj przekułam uszy pistoletem u kosmetyczki...
uszy mnie nie bolą, nie spuchły, kecę kolczykami i nic nie boli, przemywam, wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2007-12-30, 12:19 | #692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2007-12-30, 16:01 | #693 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 399
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Przepraszam za banalne pytanie ale jestem ciekawa Waszego zdania.
__________________
mój wątek--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729761 |
|
2007-12-30, 16:31 | #694 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
codziennie, solą fizjologiczną
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2007-12-30, 16:31 | #695 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
to bardzo niefajnie, bo mozesz miec uczulenie na nikiel a wodą utlenioną nie dajesz sie ranie zagoić.
Przemywanie raz na tydzień to jakiś mało śmieszny żart. Poczytaj prosze wątki dot. piercingu i zobacz ile razy polecamy przemywać miejsce przekłucia. 3 razy na dobę. I solą fizjologiczną, żadnym spirytusem, żadną wodą utlenioną. Juz nie mówię nawet że masz kolczyki z materiału niklowanego więc w razie uczulenia na nikiel uszy się nie będa goić a cały zabieg przekłucia był wykonany niehigienicznie i niewiadomo co ta baba Ci do organizmu wbiła wraz z tym kolczykiem .
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-12-31, 15:49 | #696 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej mam problem... nie wiem jak sobie poradzić W październiku przebiłam sobie ucho (sama oczywiście jak i pozostałe 8) nie na chrząstce ale tuż obok jeszcze na platku ucha, kolczyk ze stali chirurgicznej... wszytsko było ok chociaż zauważyłam że się długo goi... i jeszcze z półtora tygodnia temu też mnie bolało... teraz już mniej. Ale nie chodzi tu o ból! Spuchło mi ucho... w tym m-sc i to wygląda brzydko Poza tym mam małą bliznę koło dziurki ( chyba spowodowana tym że kolczyk był za ciasno zapięty i się odparzyło)... mimo wszystko myślę że to bliznowiec... od października kupa czasu a mnie to boli i brzydko wygląda... proszę pomóżcie mi
|
2008-01-04, 13:42 | #697 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
czy jezeli od czasu do czasu swedza mnie dziurki po przekluciu to dobrze czy zle:P?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-01-04, 13:54 | #698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
inna opcja to uczulenie na material z jakiego wykonany jest kolczyk
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-01-04, 17:23 | #699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
A ja ma takiegłupie pytanie gdzie jest chrzastka;p przekulam sobie igla kolczyka praktycznie na srodku ucha ale niewiem czy to chrzastka jeszze mnie troszke boli bo to bylo dzien prezd sylwekiem;p czesto przekuwam kolezankom i jak narazie wszytskie zyja (odnosze sie do wypowiedzi z pierwszych stron;p )
__________________
WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33186270 #post33186270 Zapraszam |
2008-01-04, 18:17 | #700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
to gratuluje znajomości własnej anatomii
nie tam nie ma chrząstki a mózg to gdzie?
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-06, 13:13 | #701 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi nie kazała niczym przemywać i jest spoko, w ogóle problemów nie miałam.
A w tym tygodniu trzeci kolczyk |
2008-01-06, 16:10 | #702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
w ogóle nie czysciłaś miejsca przekłucia? :|
no to powodzenia życzę przy 'trzecim'
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2008-01-07, 15:20 | #703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
że tak powiem....w dupie
__________________
WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33186270 #post33186270 Zapraszam |
2008-01-07, 19:18 | #704 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja radze wiecej kultury
|
2008-01-07, 20:01 | #705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja siępytam ino?
a tak żeby nie offtopować-dziś mnie klientka z nóg zbiła-przyszła do mnie z innego salonu z industrialem i gigantycznym stanem zapalnym-wymienilam kolec na dłuższy-bo tamten opuchlizna wrzynała, zaleciłam Octanisept i Oksycort w sprayu-i dziś po ok 2 tyg przychodzi znów-z uchem lepiej,ale dalej niefajnie i w trakcie gadki szmatki co się okazalo,że pani tym oksycortem to se przez 3 dni psikała i ja ma cuda czynić? aha dziewczyny -jak dobrze pójdzie to będziecie mogły mnie i mój studyjny team zobaczyc w gazecie w przyszlym miesiącu-ale na razie ciiii
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-07, 21:18 | #706 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
uuu ^^ no klientka fajna, a pozniej sie dziwia ze sie goic nie chce ;/ a ja musze leciec do studia, bo moje kolczyki z wildcata przyszly ^^ niah niah ale dopiero w sr mam czas
|
2008-01-09, 15:17 | #707 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja od wczoraj jestem posiadaczką 3 kolczyka w lewym uchu
Po godzince zero zaczerwienień, zero szczypania i innych nieprzyjemnych rzeczy
__________________
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu. Nicholas Sparks |
2008-01-21, 21:37 | #708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 399
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
miss venflon mam pytanie: przebrnęłam przez prawie cały wątek i wiem że nie polecasz Tribioticu, ale czy możesz dokładnie napisać dlaczego?
Mam problem z jednym uchem - lewe goi się dobrze ale prawe trochę ropieje i lekko spuchło. Zastanawiam się czy kontynuować jedynie przemywanie 3x dziennie solą fizjologiczną czy też zacząć smarować tribiotikiem? Dodam że uszy przekłułam 4 tygodnie temu. Mam jeszcze jeden problem - wczoraj wieczorem zdjęłam kolczyki i spałam bez nich - rano okazało się że dziurki już trochę zarosły i musiałam przebijać kolczykiem na siłę W jednym uchu udało mi się trafić w poprzednie miejsce przekłucia, ale w drugim kolczyk wszedł z przodu w starą dziurkę, ale z tyłu wyszedł troszkę obok poprzedniego miejsca. Czy to może powodować dodatkowe powikłania? A może po prostu stary kanalik się zagoi a nowy zostanie i nie będzie to miało wpływu na gojenie? Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi.
__________________
mój wątek--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729761 |
2008-01-21, 22:50 | #709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja własnie przed chwilą wyjełam kolca z chrząstki bo coś mi się źle goił, czerwone i sine miałam :| Trudno, jeden w tą czy w tą zrobi się nastepne he he
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2008-01-22, 17:03 | #710 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja dostalam kolczyki, a jeszcze nie moge ich zalozyc bo minelo dopiero 3,5 tygodnia
ale korci mnie strasznie
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-01-23, 09:25 | #711 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wszędzie mnie pełno
Wiadomości: 684
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja jestem szczesliwa posiadaczka 5 kolczykow w prawym uchu i 3 w lewym w tym jednego tragusa i musze powiedziec ze najwiekszy problem mialam z pierwszymi dziurkami bo goily mi sie 5 lat (mialam wlozone zlote kolczyki i mi sie babralo po tych 5 latach okazalo sie ze mam uczulenie na zloto i przeszlam na lecznicze) wszystko sie pieknie zagoilo. mojego tragusa (czyli kolczyk w takiej malej chrzastce ) robilam hmnm ... jakies 2 tyg. zagoil sie po 3 dniach(ja mysle ze to chyba zalezy jak organizm reaguje) ale juz sie nie madrze aaa jeszcze dodam ze pozostale kolczyki robilam sama podstawa sa u mnie dobrej jakosci kolczyki ze stali chirurgicznej
__________________
wiecej niz slowo |
2008-01-23, 10:46 | #712 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witajcie! W poniedziałek robiłam u kosmetyczki pistoletem dziurkę w chrząstce u góry - helix chyba :P [wiem, wiem, nie powinno się u kosmetyczki i w dodatku chrząstki pistoletem, ale do salonu piercingu mnie za bardzo nie stać, a u koleżanki bym sobie w życiu nie zrobiła i w dodatku igłą, bo jestem mało odporna na ból i mam uraz do igieł ;/
I po godzinie od przebicia nie było już zaczerwienienia ani opuchlizny, tylko boli jak dotykam jeszcze, dlugo tak będzie boleć? Nie mam żadnej ropy, ani nic w tym stylu, tylko właśnie boli jak dotykam i nie wiem jak ługo tak będzie boleć. Kosmetyczka powiedziała, że dopiero po dwóch tygodniach mogę zmienić kolczyk, tak? Acha i przemywam solą fizjologiczną. To się rozpisałam, a chciałam się spytac o to jak długo boli przy dotyku oczywiście w przybliżeniu? |
2008-01-23, 18:44 | #713 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-01-24, 12:44 | #714 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-01-24, 13:43 | #715 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-01-26, 10:37 | #716 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Masovia
Wiadomości: 271
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mnie bolało przez pare tygodni i troszke ropiało. Kosmetyczka kazała przemywać mi 2 razy dziennie wodą utlenioną. Po paru tygodniach wszystko ustąpiło i teraz jest OK
|
2008-01-26, 10:57 | #717 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wczoraj miałam zaczerwienione ucho wkoło dziurki na jakieś 1,5cm, opuchnięte i mnie piekło, więc dzisiaj poszłam do apteki i kupiłam tribiotick [tak radziła mi jedna osoba z salonu tatuażu i piercingu, która mi na GG napisała co robić] od dzisiaj nim smaruje i jak kupię po niedzieli kolczyk to chyba wymienię [właśnie nie wiem czy wyjmować, czy to wina kolczyka od kosmetyczki? i czy jak zmienię na stal chirurgiczną 316l to nie będzie się bardziej paprało, że włożyłam za wcześnie, bo uczulenia na stal nie mam] tak mi radziła, bo ten od kosmetyczki to na pewno tandeta ;/ dzisiaj już nie mam zaczerwienienia, ale jest opuchnięte i trochę piecze, a jak się przypadkowo zahacze to...
|
2008-02-01, 14:10 | #718 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-02-01, 15:02 | #719 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ten kolczyk co mi właśnie dała kosmetyczka to była jakaś tandeta i po jakiś 3 - 4 dniach miałam bardzo opuchnięte, czerwone i "ciepłe" ucho ale jak smarowałam tribiotickiem i przemywałam ta solą fizjologiczną to mi przeszło i po tygodniu zmieniłam kolczyk na taki labret z kuleczką ze stali chirurgicznej i jest OK nadal boli jak mocniej szarpnę kolczykiem, ale już mniej i jest dobrze fakt lepie iść do profesjonalisty, a co do zahaczania to na początku to jest straszny, ale krótki ból :P
|
2008-02-01, 15:17 | #720 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
szkoda tylko ze mnie nie uswiadomila zebym czyms przemywala i sie nacierpialam no :P i labret zes tam wepchnela? :P jej mnie by to chyba bardzo bolalo :P
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.