Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 2008

[Sonia11]

Alusia - zgadzam się że wzory Endo nie wszystkie ładne i często kolory takie nijakie, ale mi się podobają bluzeczki dla dziewczynek z królewnami - słodkie. A chlopięce niektór mają smieszne napisy.
W Quadri było ostatnio -50% na wszystko w normalnym sklepie, ale dla mnie i tak było drogo.

Monia - słodka to na pewno, ale może powinnaś pobrać witaminy B-podobo jak się ją bierze to skóra wytrwarza zapach nieprzyjemny dla komarów i nie gryza.

[..Asia..]

Monia faktycznie... Kinga super moment wybrała na chorowanie..
Mi się zawsze wydawało, ze te wirusówki sa częściej jesienia i zimą...



ale u nas upał, ukrop, masakra.
Po pracy jade nad jezioro

[mala_stopka]

Monia oj biedna Kinia biedroneczka tak gorąco i do tego swędzoce krostki....

a z tą wit B to Sonia ma rację

a ja jestem mega zła na mojego szwagra!!!

kilka dni temu pożyczał od nas klucze od teściów działki i domu, miał wczoraj podrzucić, to coś mu wypadlo, no to powiedział, ze dzisiaj przed pracą podjedzie (ma do nas 1 min autem) je oddać, bo ja chciałam z dziewczynami iść na ogrodzie posiedzieć, bo teściowie na urlopie i oczywiście nie przyjechał bo za późno wyszedł!!
no kurde, jak potrzebuje to wie gdzie się odezwać i jest w 3 minuty, a jak oddać to musze się prosić, wrrrrr....
i tym sposobem siedze i się kisze w domu

[ona1981]

Asia tylko, że u nas pogoda jak jesienią. No może dziś i wczoraj było fajnie, ale ogólnie pogoda jesenna ostatnio była. moje dzieciaki przeciez jakieś dwa tygodnie temu też goraczkowały, potem jeszcze jelitówka. W zeszłym roku pogoda też byla fatalna i mojej znajomej syn ospę właśnie w czerwcu miał

mała stopko ucho Michała już dziś lepiej wygląda, ale jeszcze wczoraj całą malzowinę miał fioletową, lekko opuchniętą.
Dla mnie tez h&m zdecydowanie jakością wygrywa Nic sie z tymi ciuchami nie dzieje. A ja kupuję od nich te tańsze rzeczy bo na drogie mnie nie stać, ale mimo to fajna jakość nawet tych tańszych. Tyle rzeczy już kupilam i nigdy nie byłam zawiedziona, nie zbiegają się w praniu, nie tracą kolorów, fajne wzory. Tylko szkoda, że u nich kiepsko z promocjami. No i potem na allegro można w miarę dobrze sprzedać

Ja z Endo jeszcze nic nie miałam, ale wzory fajne, kolory też. Ceny średnio powalające nawet po promocjach. Może bym coś zamówiła, zastanowię się jeszcze. Bluzy niektóre fajne.

Wczoraj chłopaki w basenie szaleli, bardzo ładnie się bawili az w szoku bylam. Może dziś powtorke zrobimy.

[Caterin17]

a to pogoda u nas na nastepne 2 tygodnie
http://www.theweathernetwork.com/fourteenday/cabc0149
nastala sloneczna pora, nareszcie po tych przesadnych deszczach
aczkolwiek weekend zapowiada sie dla mnie ciezko, bo taki upal ponad 30 stopni, a ja do pracy ide i bede pocic sie i meczyc przez to do tego mam okres
wogole mam dola lekkiego i jestem zla, bo mnie TZ denerwuje, nie wiem jak mam sie uczyc dalej jezdzic autem bo Tz mi go nie chce dac, no moge z nim isc jezdzic tylko ze z nim ani nie mam ochoty ani nie mam kiedy
po za tym mamy dwa auta i co auto stoi moglabym jezdzic
ale oczywiscie moj maz musi strzelac fochy, po za tym mam dosc takiej tyrani, wiecznie tylko nakazy, zakazy,żądania, wymagania....
czuje sie jak marionetka ktora wiecznie sie musi podporzadkowac

[gothika]

witajcie, my dziś wróclismy, fajnie było, Ramona mówi że tam fajniej niż w domu , nie dziwię się, zawsze na wakacjach (choc krótkich) jest fajniej niż w domu, basen, jezioro, duża trampolina (i ja sobie poskakałam), jutro do babci, a w czwartek dalej na wakacje
tylko muszę jutro kupic cos na słońce dla Ramony bo sie skończył krem babydream
się opaliłyśmy mimo smarowania

alusia - fajnie że już w domu jesteś

sonia - szczęście miałas tym biletem ale i jakie zamieszanie, choć ja się dziwie akurat bo jeżeli mnie mecz by nie interesował to bym nie robiła problemów gdyby teżet chciał jechać

ja tez nie panikuje z powodu kleszcza, w końcu jest tyle ludzi mieszkających w okolicy lasów, łąk ...., babcia z dziadkiem od zawsze, mama z bratem od paru lat, ja często tam jestem, i chcę tam zamieszkać, już się przyzwyczajam do robactwa, teraz bylismy na domku gdzie w samych domku duchota, muchy wlatują, przed nocą się je tępiło a ich do rana znowu pełno! do tego komary, a dziś to dla odmiany osy ubijałam rano (o 4) bo wleciały. Juz po lesie łażę oswojona, ale to lasy takie poziomkowe, nie zapuszczam się w takie grzybowe gdzie pająków jest całe mnóstwo

wy tak o tych sklepach, a u nas otwierają 5-10-15, ale wiem że ciuchy niespecjalne

caterin - nie rozumiem twojego teżeta, po to robisz prawo jazdy by jeżdzić! nie daj się i bierz auto, bo jak coraz rzadziej będziesz jezdzić to w końcu stanie na tym że wogóle nie będziesz

[..Asia..]

ale mieliśmy upalny weekend!!

W piątek mój samochodowy termometr w cieniu pokazywał 35 st - myslałam ze się zepsuł, ale nie - faktycznie tyle bylo
No nie do zniesienia!!

W sobote i niedzielę już lepiej - 31.

Dzieciaki wykapały się nad jeziorkiem, robiliśmy grilla u znajonych - fajnie było w ten weekend.

Pewnie jak wezme urlop to sie pogoda zepsuje - standard :|

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Caterin koniecznie walcz o to zeby jeździc autem, bo inaczej zapomnisz i bedziesz ise bała!
Moja kuzynka zrobiła prawko i nie jeździła około 4-5 m-c. Potem miała juz stracha żeby wsiąśc za kierownicę i tak do dziś - nie jeździ

Trzymam kciuki za determinację!

[ona1981]

U nas z pogodą w kratkę. Czwartek, piątek bylo fajnie, sobotę calą lał deszcz. Wczoraj było super. Od dziś ochłodzenie -22 stopnie, od czwartku ma być 17 i deszcz, czyli powrot jesieni...Nie wiem czy nie prosić tż by przesunał urlop na tydzień później bo to bezsensu jak ma być 17, nawet do zoo za zimno jak dla mnie.

Wczoraj byliśmy nad morzem. Spiekłam się Tak to jest jak u nas slońca nie było prawie wcale, jak wyszło to człowiek łasy. Całe ramiona, dekold, plecy, nogi oczywiście prawie nic. Dzieci były smarowane i też im się plecy troche spiekły No ale fajnie było, woda ciepła co w szoku byłam przy tej naszej pogodzie, kiedy to się nagrzało W jedną stronę dojechaliśmy w 1,5 godziny i to chyba nasz rekord. W powrotną drogę już był korek, dobrze, że dzieciaki spaly.

Idę na kawę.

Asia ładna pogoda może się utrzymywać długo Ja pamiętam takie lato co dwa miesiące po 30 stopni byly. Jechalismy wtedy w góry w lipcu. Pamiętam, że cały czerwiec wtedy upały byly więc myślałam sobie, że lipiec będzie brzydki. A wyobraź sobie, że lipiec też był cały upalny. Dopiero w sierpniu było brzydko i zimno.

Ale mnie ramiona palą. Przesadzilam:/ Pewnie teraz skóra będzie mi schodziła i tyle się nacieszyłam opalenizną...

Patrzcie na naszą pogodę: http://pogoda.onet.pl/1,919,38,miasto.html

[Sonia11]

My też w weekend wybralismy się nad jeziorko, tylko troszkę dalej jakieś 90km mamy i 30 km przed miejscem docelowym zepsuł nam się samochód - turbina poszła, kupa dymu, samochód nie do użytku. Na szczęście mamy w ubezpieczeniu assistance, nasz wzieła laweta i dostaliśmy zastępczy. Upał był straszny a ja dostałam okropnego uczulenia i musziałam jechać na dyżur na zastrzk antyhistaminowy bo nie mogłam znieść swędzenia.... I taki to weekend udany mielismy

Caterin - popieram dziewczyny, musisz autem jeździć bo ianczej cała Twoja nauka na marne.

[83monia]

mała juz w złobku, ja w pracy. krosty poschodziły, zostały same strupki. zbey idą.
pogoda jak u ona http://pogoda.onet.pl/0,677,38,,,koszalin,miasto.html i tak samo w weekend: wczoraj 30 stopni i dzieci się nawet kąpały na działce (kinga zrobila kupe w wanienkę ) a w sobote bez bluzy z długim to nie dało wysiedzieć

caterin - ja robilam prawko jeszcze w liceum a potem na studiach te kilka lat prawie nie jezdzilam. jak juz mialam swoj samochod to wolalam wykupic sobie kilka godzin jazdy u instruktora by znowu przyzwyczaic sie do jezdzenia, ale i tam mam pare jeszcze problemow i troche porysowane auto

[ona1981]

Monia bo my blisko siebie to podobną pogodę mamy

Sonia
Wczoraj w korku pełno aut na poboczach stało, co chwilę któryś się psul. Aż w szoku byliśmy bo co matr zepsute auto.

[asienka213]

Nasz weekend tez zaliczam do udanych Pogoda piekna, w sobote bylam z kolezanka na piwku, dzieci sie wylataly a potem poszlysmy do niej, Tz-ci doszli pozniej i zeszlo nam do 1 w nocy Ale nieplanowana imprezka sie udala A wczoraj robilismy grilla u szwagra ahhhh przyjemne lenistwo Nati sie wyszalala, biegala wszedzie z wezem i lala wszystkich woda

tez ide na kawe

[ona1981]

A ja zaliczam wlaśnie drugą kawkę, zaraz spadamy na spacer. Jest slonecznie, ale dość chlodno.
Tż przełozył urlop na ostatni tydzień lipca i pierwszy sierpnia.

Pisałyscie o wyprzedazach dla dzieci a ja ostatnio zamówiłam sobie dwie bluzki i apaszkę w top secred, jedna 20 zł, druga 30. Własnie koleżanka dzwoniła, że paczka przyszła, w szoku jestem bo w czwartek zamówiłyśmy Tylko apaszki już nie było.

[Funieczka]

Witajcie cholery moje kochane

Zacznę od siebie!!!
Piszę do Was już jako ROZWÓDKA Wolny i zadowolony człowiek.
Dostałam rozwód, gigantyczne alimenty i spokój ducha od sędziny, bo posłała ekxminiowi wiązankę. Powiedziała mu, że powinien dorosnąć i wziąć się za wychowywanie dzieci Ledwo się powstrzymałam, żeby śmiechem nie wybuchnąć.
Ma za swoje buc skończony.

ASIA trzymam kciuki, żeby miedzy Tobą a Tż-tem to nie było tylko chwilowe ocieplenie klimatu.

ALUSIA dużo wytrwałości.

KJANE nie przejmuj sie tym poceniem. Ja też mam ten problem, tylko ja pod pachami się poce. Mnie rewelacyjnie pomaga antidral. Żadne sztyfty, antyperspiranty i inne cuda niewidy nie działają w moim przypadku. Tylko u mnie to na tle nerwowym. Może też wpłwy na to, że się mniej pocę mają leki, które przepisał mi psychiatra.

ASIEŃKA trzymam kciuki za imprezę. Dużo zabiegów cię pewnie jeszcze czeka.

SYBILLLA kochana jesteś. Dziękuję.

GOTHIKA udanego leniuchowania. Niby wyjazdy krótkie, ale można naładować akumulatory.

CATERIN wsiadaj za kółko. Nie możesz teraz zrezygnować. A na Tż-ta nie zwracaj uwagi. On nigdy nie miał takiej sytuacji? Nie wierzę.

MAŁA STOPKA w nos tego kuzyna

ONA zazdroszczę formy. Teraz to nie wiem czy bym przejechała rowerem 2 km a Ty z 20 wyskakujesz.

SONIA na co masz uczulenie? Przeszło po zastrzyku?

MONIA jak prace polowe na działce?

U nas upały koszmarne. Siedzimy albo w domu albo u mamy na działce. Andrzej namiętnie korzysta z basenu i ogrodowego spryskiwacza.
Na spacery wychodzimy po 18. Wcześniej nie ma mowy. W cieniu na działce ostatnio było 35 st.
Z utęsknieniem czekam na ochłodzenie, bo ja miernie funkcjonuję w takie upały.

Co do wyprzedaży, nie buszuję. Mam szafę zapchaną, Andrzej również. A na siłę, bo przeceny są nie widze sensu.

Wiecie, ze ex zaproponował nam wyjazd nad morze? Chciał żeby Andrzejek pojechał, bo często łapie jakieś infekcje. Chciał w sierpniu, ale Andrzej do przedszkola. I po sprawie temat przycichł. Chciał sobie zaskarbić moje dobre zdanie o nim, żebym w sądzie była milsza i nie wywlekała jego brudnych sprawek na światło dzienne? To trochę za późno.
Już po wszystkim. Wprawdzie jeszcze to do mnie nie dotarło, ale mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej.

[..Asia..]

Napisane przez Funieczka

Witajcie cholery moje kochane

Zacznę od siebie!!!
Piszę do Was już jako ROZWÓDKA Wolny i zadowolony człowiek.
Dostałam rozwód, gigantyczne alimenty i spokój ducha od sędziny, bo posłała ekxminiowi wiązankę. Powiedziała mu, że powinien dorosnąć i wziąć się za wychowywanie dzieci Ledwo się powstrzymałam, żeby śmiechem nie wybuchnąć.
Ma za swoje buc skończony.

ASIA trzymam kciuki, żeby miedzy Tobą a Tż-tem to nie było tylko chwilowe ocieplenie klimatu.

super!!
Gratulacje!!
ciesz sie wolnościa i spokojem

oj, trzymaj, na pewno sie przyda


Sonia współczuje tych przygód!
Uczulenie dostałas na slońce, czy na cos niewiadomego...
Mój Kuba trez cały w krostkach - po kąpieli w jezorze - ale on tak co roku

[Sonia11]

Funieczka -Super że jesteś już po że zakończyło się po Twojej myśli.

Ja dostałam uczulenia 1,5 tygodnia temu jak byliśmy na urlopie na Krecie - to od słońca miałam - zawsze w ciepłych krajach mi się to robi - nie do końca mi zeszło a na działce pomagałam kolezance sprzątać w domku letniskowym i po środkach chemicznych bardzo mi się zaostrzyło. Po zastrzyku było super bo przestalo swędzieć i teraz jeszcze smaruje maścią ze sterydami ale jest o niebo lepiej.

[..Asia..]

Napisane przez Sonia11

Ja dostałam uczulenia 1,5 tygodnia temu jak byliśmy na urlopie na Krecie -

ja!!!!!!!!!
nawet sie nie pochwaliłaś ze jedziesz na wakacje...

my tu każdy najdrobniejszy wyjazd opisujemy...a tu wypad na Kretę cichaczem

no chyba ze przeoczyłam wpis - to zwracam honor

[ona1981]

Sonia nic się nie chwaliłaś
Jak tam było, opowiadaj !

[Sonia11]

Ano nie chwalilam się bo pierwszy dzień po powrocie z urlopu to wypowiedzenie mi wręczyli i to trochę przyćmiło miłe wspomnienia wakacji. Polecieliśmy z lasta w pon. kupilismy a w środę wylot, więc tak na szybko. Było super, Szymek chciał tam zostać.

[83monia]

funieczka - no to gratulejszyn!!!!!!!!!!!!! opijamy? jakby co to zapraszam do mnie na działke - nawet cos tam na niej rośnie moze kiedyś w koncu zrobie foty i wam wstawie bo ostatnio czasu nie mam wcale...

sonia - foty! foty

[Sonia11]

Monia - nie mam ani 1 foty, nie zabraliśmy swojego apartu, ze znajmymi byliśmy i oni mieli, ale jeszcze sobie od nich nie zgrałam.

[83monia]

czy wy tez tak macie? http://www.styl.pl/magazyn/w-swiecie...-ja,nId,620274 bo ja tak...

[Caterin17]

Ona to mozesz pozazdroscic mi pogody
http://www.theweathernetwork.com/fourteenday/cabc0149

slonce slonce i nie spadnie ponizej 20C

wiem ze musze jezdzic autem, mam nadzieje ze zdam ten egzamin i wtedy bede mogla juz jezdzic sama,
moj TZ jest bardzo inteligentnym gosciem ale czasem jego myslenie jest bezmozgowe a przedewszystkim bezuczuciowe, zero zrozumienia innej osoby, on by byl szczesliwy jakby wszyscy na swiecie mysleli i robili tak jak on i ze wszyscy powinni byc perfekcyjni i robic wszystko przemyslanie, bezblednie
jak same sie domyslacie takie cos nie jest mozliwe...
dlatego mam dosc i tez nieraz chcialabym byc od tego wolna
od obarczania mnie ta wizja perfekcjonizmu i braku mozliwosci popelnienia bledow, i wiecznego obarczania mnie wina za wszystko cokolwiek sie dzieje

Funieczka zazdroszcze wolnosci, korzystaj z niej i walcz o lepsze zycie

[alusia*]

U nas upałów juz drugi tydzien.Rano budze sie mokra .Wczoraj bylismy nad jeziorem .Ja na lezaco prawie w samochodzie ,na plazy na duzym ,grubym materacu.Wygodnie jak na łózkuZnajomi byli z synkiem.wszyscy prawie non stop w wodzie a ja tylko weszlam 2 razy zanuzyc sie do pasa w wodzie w sukience i na materac.Pewnie za rok jak bede mogla się kąpac to juz nie bedzie takiej pogody...To jakos na zmiane jest.Rok temu byismy nad morzem i pogda nie byla super a w tym roku jak nie jedziemy to upały.

FUNIECZKA superCo zrobilas ,ze wywalczyas duze alimenty?

SONIA spoko wyjazd za Wami.

[nicko]

Jak ja zazdroszczę wam upałów, u nas tylko deszcze, no dosłownie pada non stop od kwietnia, z bardzo małymi przejaśnieniami, nawet nie ma kiedy prania zrobić. Wogóle nie czuje, że są wakacje, u nas zakończenie roku 19 lipca. w czwartek Ala idzie od 9;00 do 15:00 do nowej grupy, żeby się zapoznać.

Nie pochwaliłam się wam, bo dla mnie też to był szok: dostałam kontrakt w pracy, co prawda narazie na pół roku, ale i tak się cieszę, bo w końcu mam pewną pracę.

ubranka dla dzieci- ja nie przywiązuje uwagi do firmy, jak mi się coś podoba i jeszcze jest promocja to biorę i tyle

[ona1981]

Napisane przez alusia*

Rok temu byismy nad morzem i pogda nie byla super a w tym roku jak nie jedziemy to upały.

Ale przecież nad morzem upałów nie ma Do morza mam około 100 km, u nas pogoda jest do bani a co dopiero nad morzem gdzie jest zawsze kilka stopni mniej. Teraz jedna niedziela się trafiala to pojechaliśmy, dziś już nie jest fajnie, zimny wiatr. Tak patrze okolice gdańska i tez podobnie z pogodą czyli jedna wielka makabra...
Uwierz, że nic nie stracilaś nie bedąc nad morzem, tu od wiosny może ze dwa dni upalne były.


Zaliczyliśmy rower, tym razem 15 km, ale większość lasem. Idealna pogoda na rower dzisiaj.

[alusia*]

Napisane przez ona1981

Ale przecież nad morzem upałów nie ma Do morza mam około 100 km, u nas pogoda jest do bani a co dopiero nad morzem gdzie jest zawsze kilka stopni mniej. Teraz jedna niedziela się trafiala to pojechaliśmy, dziś już nie jest fajnie, zimny wiatr. Tak patrze okolice gdańska i tez podobnie z pogodą czyli jedna wielka makabra...
Uwierz, że nic nie stracilaś nie bedąc nad morzem, tu od wiosny może ze dwa dni upalne były.


Zaliczyliśmy rower, tym razem 15 km, ale większość lasem. Idealna pogoda na rower dzisiaj.

zle sie wyrazilam.chodilo mi ogolnie ,ze laato rok temu bylo chlodne a teraz upaly.nie chodzi mi o konkretne miejsce.

[ona1981]

Ja marudziłam na zeszłoroczne lato a w tym roku podobna lipa. Chyba muszę się na południe przeprowadzić, albo chociaż do centrum

Zajadam się bobem z działki, mniam

[gothika]

piszę ze wsi, ręce mnie bolą od pielenia, jutro cały dzień jeszcze

Funieczka - gratulacje , cieszę się naprawdę

Ona - pogoda na nasz wyjazd czwartkowy też nie dobra, bo w okolice morza jedziemy, ale na wyjazdach to się mniej odczuwa, ważne towarzystwo, jak jest co robić, no chyba że padać ma cały czas to co innego, ale tak chyba nie będzie , wszystkiego mieć nie można, teraz mieliśmy pogodę

Ramona dziś cały dzień lata z biedronkami, no i nauczyła się łapać świerszcze , a ja się boję

[Caterin17]

najlepiej jakby morze bylo na poludniu a na polnocy gory, wtedy fajniejsza pogoda bylaby nad morzema w gorach to i tak chlodno
a ja nie mam co narzekac na pogode, bo to wlasnie tu sie przyjezdza szukac slonca, choc czerwiec tego roku byl wybitnie deszczowy choc nie padalo codzien
jutro TZ przywozi swoje dzieciaki wiec 2 tygodnie bedzie pelna chata