Wymienię Clinique i Sephora, kilka drobiazgów

[elmilinden]

Na wymianę, najchętniej za lakier do paznokci z wyższej półki (najlepiej ciemny i odważny kolor- fiolet, zieleń, ale mogą też być jasne i pastelowe). Ew. za coś bardzo przydatnego

1. Sephora:
- cień podwójny nr 11, delikatna śliwka i pomarańczowy rozświetlacz,
- cienie pojedyncze n 15 i 06, matowe, lekko opalizujące, bardzo elegancki moim zdaniem efekt- wszystkie kolory (bo z Sephorą różnie bywa...) wybrane tak, żeby rozprowadzały się dobrze. Niestety, mam po nich podrażnione oczy, jak po większości cieni Były tylko testowane
- paleta w kolorze "jungle chic", 4 kolory, jeden matowy, trzy lekko połyskujące
- róż-rozświetlacz blush me! w kolorze "abricot". Daje fajny, perłowy efekt połysku, bez brokatu, naprawdę ładny, równo i dobrze się rozprowadza.
Wszystkie produkty Sephpra kupione max. 2 tygodnie temu. Paleta poczwórna kupiona pod koniec lutego.

2. Clinique:
- podkład Superfit makeup, odcień Shell (jasny, ciepły odcień), kupiony na bezcłówce jesienią 2008, kod A 77, ponad połowa
- cienie color surge, nówka, kod KA8, lekko testowane, trochę mi je szkoda puszczać w świat wielkość 2g, odcień: pink slate
- róż blushing blush, kolor: aglow; jest praktycznie nieużywany, co widac na zdjęciu, kupiony i otwarty latem 2008, ale kod A36 sugeruje, że jest juz dośc wiekowy... Mogę dorzucić do czegoś, jeśli ktoś ma ochotę przetestować kolor
- (ew. posiadam jeszcze blushing blush, kolor Innocent Peach, kod A17, kupiony jesienią 2008, taki sam stopień zużycia, czyli praktycznie nieużywany, z kartonikiem itd., moge wymienić na inny róż w podobnym, brzoskwiniowym odcieniu)

DODAJĘ:
- Cienie podwójne Stila, kolor taki jak TU (niebieski i ciemny grafitowo-brązowy, chociaż producent twierdzi, ze czarny...) Cienie są nowe, nieużywane, zapakowane, nie były otwierane. Kolor można sprawdzić tez TUTAJ (Punaluu)
- tusz Clinique Lash Doubling. Kod A97, kupiony tydzień temu (mogę dołączyć paragon), mokry, świeży, użyty 3-4 razy, z kartonikiem itd.
- tusz High Impact Curling Clinique, nowość, w Polsce go chyba jeszcze nie ma. Z wygiętą szczoteczką, podkręcający, czarny, zmywa się wodą, tak samo jak Lash Power tej samej firmy. Jest świeży, otwarty 2 dni temu.
- tusz Gosh High Precision, użyta 2-3 razy.

Wszystkie tusze są czarne

[bandit queen]

cos u mnie za podklad clinique i poczworne cienie sephory?

[Queen]

Witaj, czy znajdziesz coś u mnie za podkład Superfit?

[tompola]

Witaj Interesują mnie :
róż-rozświetlacz blush me! w kolorze "abricot".
- róż blushing blush, kolor: aglow;

Zapraszam, zajrzyj

[mirra77]

Witaj
znajdziesz cos za clinique aglow?

[elmilinden]

bandit queen, Queen - dziękuję ale nic

tompola, fajnie wyglądają czwórki Nymphea, ale chyba i tak nie dla mnie, bo kolory wyglądają na zimne a używam raczej ciepłych odcieni w makijażu

mirra77, masz mnóstwo rzeczy Myślę, że najbardziej pasowała wymiana na inny róż, ale Lancome wygląda na upstrzony drobinkami, a ja niestety mam błyszcząca cerę, więc muszę z takich kosmetyków zrezygnować

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

moze znajdziesz cos u mnie za 4-kolorowa palete Sephora i tez roz Clinique w kolorze aglow?

[mirra77]

Napisane przez elmilinden

mirra77, masz mnóstwo rzeczy Myślę, że najbardziej pasowała wymiana na inny róż, ale Lancome wygląda na upstrzony drobinkami, a ja niestety mam błyszcząca cerę, więc muszę z takich kosmetyków zrezygnować

zgadza sie, lancome ma sporo drobinek, wiec nie namawiam. moze innym razem

[aga79]

Może coś u mnie za podkład i róz?

[elmilinden]

Aga, nic. Miałam Escadę Magnetism, której szukasz, ale się pozbyłam. Szkoda, bo pryzmy wyglądają fajnie.

[natalii87]

podkład Superfit makeup, odcień Shel
oddam wiele

[Marigold19]

Witaj, interesuje mnie blush me, cienie jungle chic i ta połowa superfitu.

Zapraszam do mnie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=327038

[elmilinden]

Natalii, zapomniałam napisać, ze nie wymieniam się na ubrania.

Marigold, z chęcią przyjmę Clinique Invisible blend, jeśli tylko nie ma więcej niż 2 lata.

Jeśli chodzi o Superfit, z powodu tubki nie umiem określić, ile go zostało, ale był użyty ok. 5-6 razy, wiec jest pewnie więcej niż połowa. Innego podkładu Clinique nie jestem w stanie zużyć w ciągu roku

[arrachnee]

witaj,
czy znajdziesz coś u mnie za:
- superfita
- róż-rozświetlacz sephora
- aglowa

interesują mnie też mono sephora, mogłabyś podać numery kolorów?

---------
już doczytałam numery

[Marigold19]

Elmi, kod na opakowaniu to B87, z date calculator mi to wychodzi na 2007, sierpien, ale coś mi tu nie pasuje, bo był kupowany około pół roku temu w zagranicznej perfumerii. Tak że decyzja należy do Ciebie

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;11869670]moze znajdziesz cos u mnie za 4-kolorowa palete Sephora i tez roz Clinique w kolorze aglow?[/QUOTE]

przypominam sie

[magdolena]

cos u mnie za róż-rozświetlacz blush me! w kolorze "abricot". Daje fajny, perłowy efekt połysku, bez brokatu, naprawdę ładny, równo i dobrze się rozprowadza.
??

[agatka661]

róż blushing blush, kolor: aglow; jest praktycznie nieużywany, co widac na zdjęciu, kupiony i otwarty latem 2008, ale kod A36 sugeruje, że jest juz dośc wiekowy... Mogę dorzucić do czegoś, jeśli ktoś ma ochotę przetestować kolor
i cien sephora tenb szary
Moze cos u mnie ?

[elmilinden]

Marigold19, często tak jest. To normalne, kosmetyki Clinique są zazwyczaj ważne 3 lata od daty produkcji i określoną ilość miesięcy po otwarciu. A mogłabyś sprawdzić, ile miesięcy po otwarciu jest ważny puder? (Na opakowaniu powinien byc taki otwoary słoiczek z cyfra w środku). I tak zużyję go krócej niż w rok
agatka661, magdolena, jamestown, niestety nic nie znalazłam

[Marigold19]

Emli, nie ma oznaczenia ze słoiczkiem. Coś mi się kiedyś obiło o uszy, że na hamerykę nie dają oznaczeń, a on właśnie made in USA ;p Ale wiesz... teraz to się chyba uczulę na daty, bo na dobrą sprawę jak zapytałaś o datę to pomyślałam "eee... sztuka nówka, dopiero kupiony" a tu taka niespodzianka. Ja otworzyłam go jakieś 3 miechy temu, ale nic więcej nie mogę powiedzieć.

[elmilinden]

Hmmm... No ja tez w tej chwili wykańczam egzemplarz z hameryki Też z 2007 roku, też w kolorze invisible blend, ale on ma numer 20, nie 6. Ciekawe, czy jest jakaś różnica w kolorze. Pudru sypkiego używam akurat dużo, więc to coś, co najbardziej mi się przyda i raczej się nie zmarnuje.

[*nulka*]

hej

wypatrzysz moze cos u mnie za:

- róż blushing blush, kolor: aglow; jest praktycznie nieużywany, co widac na zdjęciu, kupiony i otwarty latem 2008, ale kod A36 sugeruje, że jest juz dośc wiekowy... Mogę dorzucić do czegoś, jeśli ktoś ma ochotę przetestować kolor

czy Twoim zdaniem wszystko z nim ok mimo wieku? da sie nim malowac??

- cień podwójny nr 11, delikatna śliwka i pomarańczowy rozświetlacz


zapraszam

[arrachnee]

przypominam się

[cziki]

Witaj, moze wyszperasz coś za:

- podkład Superfit makeup, odcień Shell (jasny, ciepły odcień), kupiony na bezcłówce jesienią 2008, kod A 77, ponad połowa
- cienie color surge, nówka, kod KA8, lekko testowane, trochę mi je szkoda puszczać w świat wielkość 2g, odcień: pink slate
- róż blushing blush, kolor: aglow; jest praktycznie nieużywany, co widac na zdjęciu, kupiony i otwarty latem 2008, ale kod A36 sugeruje, że jest juz dośc wiekowy... Mogę dorzucić do czegoś, jeśli ktoś ma ochotę przetestować kolor
- tusz Clinique Lash Doubling. Kod A97, kupiony tydzień temu (mogę dołączyć paragon), mokry, świeży, użyty 3-4 razy, z kartonikiem itd.

[Soso]

Witaj
cos u mnie za oba róże (bądź tylko aglow) Clinique?

[elmilinden]

*nulka*, tak wszystko z nim w porządku, wygląda normalnie, pachnie normalnie, maluje normalnie. Inaczej bym go wyrzuciła. Po prostu nie używam tak błyszczących kosmetyków.

arrachnee, cziki, nulka- nic nie znalazłam

Soso, fajna jest woda termalna, poza tym raczej nic

[adomajka]

- cień podwójny nr 11, delikatna śliwka i pomarańczowy rozświetlacz,
- cienie pojedyncze n 15 i 06, matowe, lekko opalizujące, bardzo elegancki moim zdaniem efekt- wszystkie kolory (bo z Sephorą różnie bywa...) wybrane tak, żeby rozprowadzały się dobrze. Niestety, mam po nich podrażnione oczy, jak po większości cieni Były tylko testowane
- paleta w kolorze "jungle chic", 4 kolory, jeden matowy, trzy lekko połyskujące
- róż-rozświetlacz blush me! w kolorze "abricot". Daje fajny, perłowy efekt połysku, bez brokatu, naprawdę ładny, równo i dobrze się rozprowadza.


cos u mnie?

[Soso]

No trudno

[KENZO]

Cos u mnie ze Superfit?

[elmilinden]

adomajka, niestety nic

Kenzo, jeśli wybrałabyś sobie jeszcze coś, z chęcią wypróbowałabym puder sypki (półsypki?) YSL w najjaśniejszym odcieniu, jeśli jest naprawdę jasny.