Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-11, 20:48   #1351
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Straszycie tymi soczkami ...

moje pytanie troszkę z innej beczki.
Miałam pół roku przerwy w braniu pigułek. Od 10 dni stosuję kolejne pigułki - Logest. Zdziwiło mnie jedynie to, że po pigułkach czuję się naprawdę baardzo dobrze, no i nie występuje żadne plamienie, co przy poprzednich pigułkach (Cilest) przez pierwsze dwa opakowania było moją zmorą. Czy jest jakiś konkretny powód braku plamień,czy mój organizm zwyczajnie 'cieszy' się z tych pigułek i postanowił mi dać spokój ?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 20:51   #1352
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Niee to nie ma żadnego znaczenia, ja miałam podobną sytuację, tzn. miałam paromiesięczną przerwe w tabletkach i po tej przerwie jak zaczełam brać tabsy to w ogole nie plamiłam, a wcześniej brałam dwa różne rodzaje tabsów i przy zaczynaniu każdych z nich plamiłam cały miesiąc. Widać różnie może być
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 20:51   #1353
keira2008
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

kisielova, być może Twojemu organizmowi najzwyczajniej pasują pigułki te, ale dopiero zaczęłaś stosować je po przerwie, także plamienie może się pojawić.
__________________

keira2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 21:01   #1354
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Kurna... a ja miałam 3 dni plamienie i dziś się skończyło. Dziwne. A jak to było jednak implantacyjne ? Brzuch mnie dalej troche boli jak przy plamieniu, ale jego już nie ma... o maaaasz jak ja jeszcze tydzień wyrobie?
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 21:10   #1355
demo mnie samej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 40
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

.

Edytowane przez demo mnie samej
Czas edycji: 2011-09-14 o 18:03
demo mnie samej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 21:11   #1356
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Pewnie zapomniała tabsa tak naprawdę i sie wstydziła przyznać :P już takie przypadki widziałam, nic tylko porutę by siały.

Dacie linka do tego tematu?

Edytowane przez kluska0
Czas edycji: 2011-09-11 o 21:13
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 22:10   #1357
demo mnie samej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 40
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

.

Edytowane przez demo mnie samej
Czas edycji: 2011-09-14 o 18:03
demo mnie samej jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 22:15   #1358
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Kluska, no tego się nie dowiemy, niestety. Wątek z tym soczkiem od początku wzbudzał u mnie podejrzenia, bo ciężko mi było uwierzyć. I nawet przez myśl mi nie przeszła jakakolwiek panika, gdy ujrzałam temat. Są pewne rzeczy, jak już wspomniałam, które trzeba pilnować - tu leży często wina wpadek. Ale kurde, świeży soczek?! Dla mnie to dalej podejrzane. Coś musi być innego na rzeczy, nie ma bata!
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 22:21   #1359
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

A ja tak kozaczyłam, że już sie nie martwie ciążę i znow się martwie ;/ przez to plamienie które przyszło i sie skonczyło po 3 dniach, i naprawde sobie wkręcam że to implantacja była! W dodatku tak pomyślałam - że jak mam okres to jest on obfitszy jak gdzies chodze po mieście itp, ale jak siedze w domu to mniej sie go wydostaje, wiec myśle, może z tym plamieniem też tak jest bo dziś przesiedziałam cały dzień, więc że tak powiem, zbadałam sobie czy tam w środku gdzieś w pochwie nie mam nadal zaczerwienionego śluzu i z przerażeniem odkryłam, że wnętrze mojej pochwy jest pulchne i miękkie ;/ nie wiem w sumie jakie zwykle mam, bo sie w ten sposób nie badam, ale rozpulchnienie z tego co wiem wystepuje we wczesnej ciazy...
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-11, 22:46   #1360
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

maasz racje eldo dokoncze te opakowanie i zostawiam narazie tabletki.. mam pod biustem tez 70 75 i kupno stanika w rozmiarze E graniczy z cudem przez te piersi czuje sie jak pamela anderson, z silikonami.

Przez te piersi czuje sie strasznie nieatrakcyjna a niby to one powoduja tęe atrkaycjnosc a u mnie jest na odwrot poszukam innego zabezpieczenia, albo moze kiedys znajde tabletki po ktorych nie bede mi puchly piersi

Buziaki
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 07:34   #1361
Roisin92
Rozeznanie
 
Avatar Roisin92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rypin
Wiadomości: 988
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Pierwszy dzień przerwy, czekam na krwawienie. Ale raczej spokojnie
__________________

'Psycho, groupie, coccaine, crazy..'


Roisin92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 08:45   #1362
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kluska0 Pokaż wiadomość
A ja tak kozaczyłam, że już sie nie martwie ciążę i znow się martwie ;/ przez to plamienie które przyszło i sie skonczyło po 3 dniach, i naprawde sobie wkręcam że to implantacja była! W dodatku tak pomyślałam - że jak mam okres to jest on obfitszy jak gdzies chodze po mieście itp, ale jak siedze w domu to mniej sie go wydostaje, wiec myśle, może z tym plamieniem też tak jest bo dziś przesiedziałam cały dzień, więc że tak powiem, zbadałam sobie czy tam w środku gdzieś w pochwie nie mam nadal zaczerwienionego śluzu i z przerażeniem odkryłam, że wnętrze mojej pochwy jest pulchne i miękkie ;/ nie wiem w sumie jakie zwykle mam, bo sie w ten sposób nie badam, ale rozpulchnienie z tego co wiem wystepuje we wczesnej ciazy...

masakra jaksas bralas wszystkie tabletki? to bedzie dobrze! bez wzgledu na plamienia i inne dziwne rzeczy ktore wzbudzaja twoje podejrzenia. zaufaj
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 09:36   #1363
Lionors
Przyczajenie
 
Avatar Lionors
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
nie, 7 pierwszych dni się zabezpieczasz dodatkowo, potem można cisnac

Serio? Nie bądź taka pewna tego co piszesz. W ten sposób zaszłam - zaczęłam brać tabletki od 4. dnia cyklu. Brałam co do minuty, bo pod tym względem jestem pedantyczna, nie popijałam żadnym sokiem grejpfrutowym, bo go nie lubię. Nie piłam dziurawca. Mojej owulacji nawet 9 tabletek nie zatrzymało, więc nie polecam zabezpieczania się tylko przez 7 dni, ale całe pierwsze opakowanie, bo może zdarzyć się wam tak, jak mnie - czego by w ulotce nie obiecywali. A obiecywali, że wystarczy 7 dni...
Jestem w 4 tygodniu niechcianej ciąży. Chce ktoś dziecko? Ja na pewno nie.

Adieu.
__________________
Rainbow Dash: What?! You're not an athlete, you're a... well... you're an egghead.
Twilight Sparkle: I am not an egghead! I am "well-read".
Rainbow Dash *singsong*: Egghead...
Lionors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 09:49   #1364
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Lionors Pokaż wiadomość
Serio? Nie bądź taka pewna tego co piszesz. W ten sposób zaszłam - zaczęłam brać tabletki od 4. dnia cyklu. Brałam co do minuty, bo pod tym względem jestem pedantyczna, nie popijałam żadnym sokiem grejpfrutowym, bo go nie lubię. Nie piłam dziurawca. Mojej owulacji nawet 9 tabletek nie zatrzymało, więc nie polecam zabezpieczania się tylko przez 7 dni, ale całe pierwsze opakowanie, bo może zdarzyć się wam tak, jak mnie - czego by w ulotce nie obiecywali. A obiecywali, że wystarczy 7 dni...
Jestem w 4 tygodniu niechcianej ciąży. Chce ktoś dziecko? Ja na pewno nie.

Adieu.
Lionors ma tutaj rację, branie tabletek nie od początku cyklu jest przez ten pierwszy cykl ryzykowne.
Bardzo Ci współczuję, Lionors i jest mi strasznie przykro, chociaż wiem, że moje współczucie nic nie zmieni w Twojej sytuacji. Na pewno wybierzesz odpowiednie rozwiązanie dla siebie i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 10:04   #1365
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Ja to bym nie ryzykowała miesiąca zaczynając tabletki w 2-5 dniu cyklu... Zresztą gdzieś na Wizażu wyczytałam, że im później (nie 1 dnia miesiączki) łyknie się pierwszą tabletkę hormonalną, tym ochrona jest słabsza, a raczej istnieje większe prawdopodobieństwo, że nie zaskoczy przez pierwszy miesiąc stosowania antykoncepcji.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 10:34   #1366
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
masakra jaksas bralas wszystkie tabletki? to bedzie dobrze! bez wzgledu na plamienia i inne dziwne rzeczy ktore wzbudzaja twoje podejrzenia. zaufaj
taaa wiem, ale ja zwątpiłam po prostu w to, że jestem zabezpieczona mimo nietrzymania cyklu przez tabletki

Lionors cholera, okropna sytuacja ale cóż, ja też bardzo bardzo nie chce dziecka, w ogóle! więc jeśli bym miała taką sytuację to na pewno bym coś z tym zrobiła... okropna jestem wiem, ale są różni ludzie, ja akurat jestem właśnie taka.

Ja mam mieć krwawienie za tydzień, także czekam, ale testu chyba nie bede wcześniej jeszcze robić bo aż mi sie nie chce znowu ten stres, trzęsące sie łapy... niee
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 10:38   #1367
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
zagładając, że się nie wchłonęła 1. tabletka (ale TWOJA SIĘ WCHŁONĘŁA!!!!! ) , to cykl jest do bani w tym sensie, że może się odblokować owulacja, bo to tak jakby po prostu ta pierwsza tabletka nie była wzięta. A pierwszy tydzień jest najważniejszy, bo w czasie przerwy spadają hormony i jeśli się pominie jakieś tab. (a zwłaszcza pierwszą), to organizm może nie mieć wystarczającej ilości hormonków, żeby zablokować owu.
to jest post wcześniejszy Lionors, więc skoro już oskarżasz mnie o nieuzasadnioną pewność, to czytaj dokładnie wszystko. Dziewczyna pytała, co się stanie jeśli 1 tabletka się nie wchłonęła! W ulotce jest jasno i wyraźnie napisane, że należy przyjąć pominiętą najszybciej jak to możliwe, ale ponieważ to pierwszy tydzień, wiec największe ryzyko, trzeba się przez ten tydzień zabezpieczać dodatkowo! Z tego, co rozumiem, Ty rozpoczęłaś branie tabletek od 4 dnia cyklu, a to zupełnie inna sprawa, bo powinnaś była zacząć od 1 i branie nawet co do sekundy, ale od 4 dnia nic by Ci nie pomogło (jak z resztą sama niestety się przekonałaś)! To jest zupełnie inny przypadek, i ulotka też mówi dokładnie o tym, co należy zrobić, jeśli się rozpoczęło branie tabletek później niż pierwszego dnia cyklu.... Rozumiem, że się denerwujesz, współczuję Ci strasznie takiej sytuacji, ale cóż... powiem brutalnie - dokładne czytanie ulotki mogło Cię uchronić przed tym "błędem".
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo







Edytowane przez wontrubka
Czas edycji: 2011-09-12 o 10:39
wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 11:08   #1368
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

wontrubka, wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. W ulotce jasno pisze, że przy rozpoczęciu antykoncepcji w dniach 2-5 cyklu należy się dodatkowo zabezpieczać przez 7 dni. Nie pisze w niej nic o tym, że cały miesiąc jest ryzykowny i można zajść w ciążę po tych 7 dniach. W tym wypadku Lionors miała rację - po prostu nie zgrałyście się "tematycznie".
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 11:15   #1369
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

a ja ufam ulotce. Producent wie co pisze. Jesli ktos zaszedl w ciaze podczas "prawidlowego" brania tabletek musialy wystąpic jakies inne czynniki badz nie ma sie swiadomosci ze jakis blad sie popelniło.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 11:25   #1370
Lionors
Przyczajenie
 
Avatar Lionors
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
a ja ufam ulotce. Producent wie co pisze. Jesli ktos zaszedl w ciaze podczas "prawidlowego" brania tabletek musialy wystąpic jakies inne czynniki badz nie ma sie swiadomosci ze jakis blad sie popelniło.
Nie rozśmieszaj mnie, bo poronię. Ja tez chciałam zaufać ulotce. Zwłaszcza, że to nie był stricte czwarty dzień krwawienia, ale w zasadzie drugi - zawsze plamię 2-3 dni wcześniej, tym razem były to dwa dni. więc i tak nie wiem, czy bym nie wzięła tabletki w 3 dniu plamienia uznając, że był to pierwszy dzień KRWAWIENIA. Zresztą brałam Microgynon, a czytałam, że często ginekolodzy zalecają go brać własnie od 5 dnia cyklu i każą tylko 7 dni się zabezpieczać. Nie ma żadnych innych czynników osłabiających działania tabletek niż farmakologiczne, herbatki itp. o których sie bardzo dobrze wie i trąbi dookoła.

Nie chce pytać wprost, ale... czy da się coś w mojej sytuacji z tym zrobic?
__________________
Rainbow Dash: What?! You're not an athlete, you're a... well... you're an egghead.
Twilight Sparkle: I am not an egghead! I am "well-read".
Rainbow Dash *singsong*: Egghead...
Lionors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 11:29   #1371
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

No niektóre ogłoszenia w gazetach/necie są tak napisane, że chyba tajemnicą poliszynela jest co się pod nimi kryje.
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 11:36   #1372
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Lionors Pokaż wiadomość
Nie rozśmieszaj mnie, bo poronię. Ja tez chciałam zaufać ulotce. Zwłaszcza, że to nie był stricte czwarty dzień krwawienia, ale w zasadzie drugi - zawsze plamię 2-3 dni wcześniej, tym razem były to dwa dni. więc i tak nie wiem, czy bym nie wzięła tabletki w 3 dniu plamienia uznając, że był to pierwszy dzień KRWAWIENIA. Zresztą brałam Microgynon, a czytałam, że często ginekolodzy zalecają go brać własnie od 5 dnia cyklu i każą tylko 7 dni się zabezpieczać. Nie ma żadnych innych czynników osłabiających działania tabletek niż farmakologiczne, herbatki itp. o których sie bardzo dobrze wie i trąbi dookoła.

Nie chce pytać wprost, ale... czy da się coś w mojej sytuacji z tym zrobic?
Te ogłoszenia w gazetach o "wywoływaniu miesiączki".... Women on Web... Wiele rzeczy się da, każdy o tym wie.

Edytowane przez _Juliette_
Czas edycji: 2011-09-12 o 11:37 Powód: Literówka
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 11:45   #1373
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Lionors Pokaż wiadomość
Nie rozśmieszaj mnie, bo poronię. Ja tez chciałam zaufać ulotce. Zwłaszcza, że to nie był stricte czwarty dzień krwawienia, ale w zasadzie drugi - zawsze plamię 2-3 dni wcześniej, tym razem były to dwa dni. więc i tak nie wiem, czy bym nie wzięła tabletki w 3 dniu plamienia uznając, że był to pierwszy dzień KRWAWIENIA. Zresztą brałam Microgynon, a czytałam, że często ginekolodzy zalecają go brać własnie od 5 dnia cyklu i każą tylko 7 dni się zabezpieczać. Nie ma żadnych innych czynników osłabiających działania tabletek niż farmakologiczne, herbatki itp. o których sie bardzo dobrze wie i trąbi dookoła.

Nie chce pytać wprost, ale... czy da się coś w mojej sytuacji z tym zrobic?
wiele dziewczyn na forach tabletkowych rozpoczynalo tabletki w dniach2-5 i zadna na ciąze sie nie skarzyla.
na swiecie tabletki biorą miliony kobiet wiec podejrzewam ze producenci dokladnie zbadali system dzialania i gdyby bylo duzep prawdopodobienstwo to zaznaczyliby ze caly miesiac nalezy sie zabezpieczac.

coz zadne zabepieczenie nie daje 100% i rozpoczynajac wspolzycie trzeba miec to na uwadze
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 12:05   #1374
keira2008
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 800
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

pierwsze opakowanie wzięłam w 2-3 dniu krwawienia, przez 7 dni kolejnych nie uprawiałam seksu (potem już nie wahałam się i szaleliśmy) i co, w ciąży nie byłam. Więc albo koleżanka popełniła jakiś błąd, albo zaszła w ciążę przed tabletkami (wspominając, iż krwawienie mogło być implantacyjne) wtedy tabletki nie uchronią przed ciążą, a wręcz przeciwnie, podtrzymają ją.
__________________


Edytowane przez keira2008
Czas edycji: 2011-09-12 o 12:08
keira2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 12:05   #1375
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Women on web, albo wyjazd do Czech/Niemiec...

Współczuję strasznie...
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 13:07   #1376
Lionors
Przyczajenie
 
Avatar Lionors
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez keira2008 Pokaż wiadomość
pierwsze opakowanie wzięłam w 2-3 dniu krwawienia, przez 7 dni kolejnych nie uprawiałam seksu (potem już nie wahałam się i szaleliśmy) i co, w ciąży nie byłam. Więc albo koleżanka popełniła jakiś błąd, albo zaszła w ciążę przed tabletkami (wspominając, iż krwawienie mogło być implantacyjne) wtedy tabletki nie uchronią przed ciążą, a wręcz przeciwnie, podtrzymają ją.
Nie zaszłam przed tabletkami, tego jestem pewna. Krwawienie było zbyt mocne jak na implantacyjne [7 dni obfitego okresu? no prooosze...]. Wiele jest osób, które wzięły jak ja i nie zaszły, ale ja tylko pisze ku przestrodze - żeby jednak się zabezpieczać, bo nigdy nic nie wiadomo. Nie chodzi o schizowanie, ale po prostu ostrożność.
__________________
Rainbow Dash: What?! You're not an athlete, you're a... well... you're an egghead.
Twilight Sparkle: I am not an egghead! I am "well-read".
Rainbow Dash *singsong*: Egghead...
Lionors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 13:29   #1377
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Lionors i co planujesz z tym fantem począć w końcu?
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 13:53   #1378
Lionors
Przyczajenie
 
Avatar Lionors
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kluska0 Pokaż wiadomość
Lionors i co planujesz z tym fantem począć w końcu?
Nie mam pojęcia. Póki co jestem przerażona.
__________________
Rainbow Dash: What?! You're not an athlete, you're a... well... you're an egghead.
Twilight Sparkle: I am not an egghead! I am "well-read".
Rainbow Dash *singsong*: Egghead...
Lionors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 14:01   #1379
kluska0
Zadomowienie
 
Avatar kluska0
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

No najgorzej, że przy takiej sytuacji to jest mętlik w glowie ;/ a przecież "jakby co" to się trzeba decydować w miare szybko... jezu, no współczuję Ci, nie mogę Ci jednak nic poradzić bo przecież cokolwiek zdecydujesz to musi być Twoja decyzja...

Widzę, że Elegance podgląda wątek ale Ci zazdroszcze, jutro masz krwawienie, a ja jeszcze tydzień :P

Edytowane przez kluska0
Czas edycji: 2011-09-12 o 14:14
kluska0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 14:33   #1380
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II

Dziewczyny czy też miałyście tak, że w trakcie krwawienia bałyście się kochać? Niby jest napisane, że jest zabezpieczenie, ale tak jakoś wyszło, że TŻ nie chciał się kochać w ostatni dzień przerwy bo mówił, że on jakoś nie ufa tej przerwie.. Sama nie wiem jak go przekonać a co gorsza sama zaczynam mieć wątpliwości..

Do tego jeszcze w sobotę zaczęłam nowe opakowanie o 21 wzięłam tabletkę ale od 7 piłam drinki, później kochaliśmy się i.. schizuję..
masija jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.