Oddawanie prezentów - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-27, 14:52   #1
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758

Oddawanie prezentów


Witam Wizażanki i Wizażanów ,
Nie znalazłam stricte takiego wątku ( tylko coś o jakimś łańcuszku ), a chciałabym poznać opinię na temat zwrotu prezentów po / podczas rozstania. Natchnęła mnie do tego sytuacja znajomego, który rozstał się z dziewczyną,a ona uznała że przyjedzie do niego,podczas jego nieobecności i zabierze rzeczy, które od niej dostał.
Chciałam Was zapytać jak to u Was jest / było ? Jakie macie do tego podejście ? Czy jest jakaś granica ? Ja osobiście zwróciłabym - sama - pierścionek zaręczynowy ( jeśli bym takowy posiadała ) oraz - jeśli były partner by o to poprosił - prezenty, które mają sporą wartość materialną ( odczucie subiektywne, dla jednego to będzie laptop, dla drugiego samochód ) oraz rzecz, która byłaby pamiątką rodzinną.
Czy są prezenty, których byście nie oddały - jeśli tak to dlaczego ?
Czy same upomniałyście się kiedyś o zwrot czegokolwiek ?
Będę wdzięczna za wypowiedzi
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:00   #2
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Precious things Pokaż wiadomość
Witam Wizażanki i Wizażanów ,
Nie znalazłam stricte takiego wątku ( tylko coś o jakimś łańcuszku ), a chciałabym poznać opinię na temat zwrotu prezentów po / podczas rozstania. Natchnęła mnie do tego sytuacja znajomego, który rozstał się z dziewczyną,a ona uznała że przyjedzie do niego,podczas jego nieobecności i zabierze rzeczy, które od niej dostał.
Chciałam Was zapytać jak to u Was jest / było ? Jakie macie do tego podejście ? Czy jest jakaś granica ? Ja osobiście zwróciłabym - sama - pierścionek zaręczynowy ( jeśli bym takowy posiadała ) oraz - jeśli były partner by o to poprosił - prezenty, które mają sporą wartość materialną ( odczucie subiektywne, dla jednego to będzie laptop, dla drugiego samochód ) oraz rzecz, która byłaby pamiątką rodzinną.
Czy są prezenty, których byście nie oddały - jeśli tak to dlaczego ?
Czy same upomniałyście się kiedyś o zwrot czegokolwiek ?
Będę wdzięczna za wypowiedzi
Jak na mój gust oddawanie/żądanie oddania prezentów jest poniżej wszelkiej krytyki.
Fakt, jeśli prezent był pamiątką po kimś, lub pierścionkiem zaręczynowym (a my te zaręczyny zrywamy) - to owszem, zwróciłabym.
Natomiast "laptop czy samochód" - to prezent... drogi bo drogi, ale prezent. A prezentów się nie oddaje.
Dawanie prezentów (których nie powinno się zwracać) jest wpisane w ryzyko związku tak samo jak rozstanie...

Dlatego uważam, że odbieranie tego, co się komuś dało na własność jest żałosne. Można poprosić o zwrot, ale na to chyba też bym się nie zdobyła.
Jeśli rozstawałabym się z moim TŻ, to wzięłabym te rzeczy które są moje, a oddała te, które należą do niego. Prezenty należą do mnie, bo mi je dał...

Takie mam zdanie na ten temat...

PS. Swoją drogą po co dziewczynie znajomego np. bokserki, które kiedyś podarowała TŻowi? Na pamiątkę? Czy sprezentuje je kolejnemu facetowi?
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:01   #3
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Oddawanie prezentów

Nie oddałabym nic, co dostałam w prezencie. Pierścionek zaręczynowy w moim mniemaniu nie jest prezentem .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:01   #4
Alassiel
Raczkowanie
 
Avatar Alassiel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
Dot.: Oddawanie prezentów

Zgadzam się z Kaja-ja. Jeżeli to ja zerwałabym zaręczyny, albo związek rozpadł by się z mojej winy - pierścionek bym oddała. Cała reszta to absurd.
Alassiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:04   #5
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Precious things Pokaż wiadomość
Witam Wizażanki i Wizażanów ,
Nie znalazłam stricte takiego wątku ( tylko coś o jakimś łańcuszku ), a chciałabym poznać opinię na temat zwrotu prezentów po / podczas rozstania. Natchnęła mnie do tego sytuacja znajomego, który rozstał się z dziewczyną,a ona uznała że przyjedzie do niego,podczas jego nieobecności i zabierze rzeczy, które od niej dostał.
Chciałam Was zapytać jak to u Was jest / było ? Jakie macie do tego podejście ? Czy jest jakaś granica ? Ja osobiście zwróciłabym - sama - pierścionek zaręczynowy ( jeśli bym takowy posiadała ) oraz - jeśli były partner by o to poprosił - prezenty, które mają sporą wartość materialną ( odczucie subiektywne, dla jednego to będzie laptop, dla drugiego samochód ) oraz rzecz, która byłaby pamiątką rodzinną.
Czy są prezenty, których byście nie oddały - jeśli tak to dlaczego ?
Czy same upomniałyście się kiedyś o zwrot czegokolwiek ?
Będę wdzięczna za wypowiedzi
Ja jak zrywałam z chłopakiem nie sposób było oddać wszystko, tyle tego było w ciągu 4 lat. Ale chciałam oddać te najdroższe rzeczy, takie jak łańcuszek, kolczyki ale nie chciał, bo nie miałby co z tym zrobić to zatrzymałam. Dla mnie to nie miało wartości sentymentalnej a jednak bardzo te przedmioty lubiłam.
On z kolei chciał oddać łańcuszek a już o branzoletce nie wspominał , ja nie chciałam wziąć tego bo niby na co to mi? Ale oddał mojemu bratu z przekazaniem dla mnie... więc zostało już u brata. Powiedziałam że może to nawet sprzedać, ale zachował że w razie jak wrócimy do siebie to żeby było

Rzeczy małej wartości jak jakieś poduszki, maskotki on spalił... ja zatrzymałam i do tej pory mam bo jak mówiłam przyzwyczaiłam się do tych rzeczy a nie mają dla mnie związku z nim

Podsumowując, uważam że cenniejsze rzeczy trzeba zwrócić a przynajmniej zapytać się czy ta osoba to chce, bo jeżeli ma wyrzucić to po co oddawać ? Jeżeli nie chce spokojnie można zatrzymać i nie mieć wyrzutów.

Uważam za chamstwo jeżeli dziewczyna chłopakowi czy chłopak dziewczynie nie zaproponuje oddania droższych prezentów...
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną....
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:06   #6
Alassiel
Raczkowanie
 
Avatar Alassiel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Uważam za chamstwo jeżeli dziewczyna chłopakowi czy chłopak dziewczynie nie zaproponuje oddania droższych prezentów...
A niby z jakiej racji?
Alassiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:07   #7
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Jak na mój gust oddawanie/żądanie oddania prezentów jest poniżej wszelkiej krytyki.
Fakt, jeśli prezent był pamiątką po kimś, lub pierścionkiem zaręczynowym (a my te zaręczyny zrywamy) - to owszem, zwróciłabym.
Natomiast "laptop czy samochód" - to prezent... drogi bo drogi, ale prezent. A prezentów się nie oddaje.
Dawanie prezentów (których nie powinno się zwracać) jest wpisane w ryzyko związku tak samo jak rozstanie...

Dlatego uważam, że odbieranie tego, co się komuś dało na własność jest żałosne. Można poprosić o zwrot, ale na to chyba też bym się nie zdobyła.
Jeśli rozstawałabym się z moim TŻ, to wzięłabym te rzeczy które są moje, a oddała te, które należą do niego. Prezenty należą do mnie, bo mi je dał...

Takie mam zdanie na ten temat...

PS. Swoją drogą po co dziewczynie znajomego np. bokserki, które kiedyś podarowała TŻowi? Na pamiątkę? Czy sprezentuje je kolejnemu facetowi?
Podpisuję się pod tym, co napisałaś .
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-27, 15:12   #8
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Alassiel Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Kaja-ja. Jeżeli to ja zerwałabym zaręczyny, albo związek rozpadł by się z mojej winy - pierścionek bym oddała. Cała reszta to absurd.


Co to w ogóle za pomysł z odbieraniem/kradzieżą (co twoja koleżanka chce zrobić) prezentów?? Masakra jakaś. Jak z przyjaciółką się pokłóci/przestanie spotykać to też zażąda zwrotu prezentów urzodzinowych czy świątecznych?

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Uważam za chamstwo jeżeli dziewczyna chłopakowi czy chłopak dziewczynie nie zaproponuje oddania droższych prezentów...
Ty tak serio? Wiesz co znaczy słowo 'prezent'?
Jak by mi (były)chłopak zaproponował, że odda to, co mu dałam, to bym powiedziała dosadnie 'poje*bało cię?'.

Prezentów się nie oddaje ani nie odbiera.
Ja rozumiem, jak małżeństwo po rozwodzie dzieli majątek- meble, samochód, sprzęty domowe, mieszkanie etc.
Ale żeby oddawać biżuterię, którą się dostało w PREZENCIE??
Jeszcze zbierajcie na wszystko rachunki i po rozstaniu się rozliczcie co do grosza, kto ile na kogo wydał- kino, lody, zakupy na wieczór etc- to na pewno wyjdzie wam więcej niż łańcuszek czy kolczyki. Tak właśnie mi się kojarzy oddawanie czy wymuszanie zwrotu prezentu. Buractwo, skąpstwo i w ogóle jakieś dno.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:12   #9
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Oddawanie prezentów

Oddałabym pierścionek zaręczynowy - bo to mocny symbol. Ale np. łańcuszek? Nie, dlatego, że dałabym wtedy do zrozumienia iż byłam przez czas trwania w związku wypożyczana pod zastaw prezentów Dał - to dał i koniec. Wiem, że w czasach kiedy pisało się listy, był zwyczaj zwracania sobie korespondencji - ale to już przeszłość

Edytowane przez 201607110949
Czas edycji: 2012-06-27 o 15:13
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:13   #10
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Alassiel Pokaż wiadomość
A niby z jakiej racji?
Bo były to prezenty dla bliskiej nam osoby, jeżeli się zrywa to już ta osoba staje się prawie obcą (w większości przypadków) osobą. A mi by np się nie uśmiechało zostawić obcej osobie samochodu...

Oczywiście jeżeli ktoś nie chce zwrotów to to rozumiem, ale zapytać się trzeba.

Dajmy na to mąż żonie kupuje jej wymarzony samochód na rocznicę, rozwodzą się, wszystko dzielą po równo a samochód idzie dla żony?
Przecież jak kupuje się taki drogi prezent to z myślą że jest twój ale dla nas razem.

Nie wiem dlaczego tylko ja inaczej to odbieram
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną....
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:14   #11
O moj borze
BAN stały
 
Avatar O moj borze
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
Dot.: Oddawanie prezentów

.

Edytowane przez O moj borze
Czas edycji: 2013-04-07 o 18:04
O moj borze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-27, 15:15   #12
Alassiel
Raczkowanie
 
Avatar Alassiel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Jeszcze zbierajcie na wszystko rachunki i po rozstaniu się rozliczcie co do grosza, kto ile na kogo wydał- kino, lody, zakupy na wieczór etc- to na pewno wyjdzie wam więcej niż łańcuszek czy kolczyki. Tak właśnie mi się kojarzy oddawanie czy wymuszanie zwrotu prezentu. Buractwo, skąpstwo i w ogóle jakieś dno.
A i wspólnie spędzony czas należałoby jakoś zrekompensować, tylko na co to przeliczyć?
Alassiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:20   #13
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez O moj borze Pokaż wiadomość
Nie chciałbym zwrotu niczego co podarowałem. Sam mógłbym zwrócić co otrzymałem. Drogich prezentów nie chcę otrzymywać. Co potrzebuję kupuję sobie sam. Nie wyobrażam sobie zwracać jakichś ubrań (czy to ja czy to mnie, choć może trafiłyby do kontenera PCK), sprzętu rtv-agd (podarowałem dziewczynie lampę do paznokci czy jak się to tam nazywa i co bym miał z tym zrobić?). Prezenty otrzymane w jakiś sposób przypominające mi byłą (myślę raczej o pluszakach ) oddałbym do kontenera PCK. Pierścionka zaręczynowego nie chciałbym spowrotem. Miałbym go dać kolejnej? To pajacowanie według mnie. Niech zrobi z nim co chce. To dla niej, nie dla mnie. Skoro nie żal mi było na niego pieniędzy w momencie zakupu to i później nie będzie mi żal.

Kurczę, dobre masz podejście... Nie chciałbyś zwrotu bokserek np. ?
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:23   #14
Alassiel
Raczkowanie
 
Avatar Alassiel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Bo były to prezenty dla bliskiej nam osoby, jeżeli się zrywa to już ta osoba staje się prawie obcą (w większości przypadków) osobą. A mi by np się nie uśmiechało zostawić obcej osobie samochodu...

Oczywiście jeżeli ktoś nie chce zwrotów to to rozumiem, ale zapytać się trzeba.

Dajmy na to mąż żonie kupuje jej wymarzony samochód na rocznicę, rozwodzą się, wszystko dzielą po równo a samochód idzie dla żony?
Przecież jak kupuje się taki drogi prezent to z myślą że jest twój ale dla nas razem.

Nie wiem dlaczego tylko ja inaczej to odbieram
A co to ma do rzeczy? Prezent to prezent, taka jego idea - że coś się DAJE drugiej osobie NA ZAWSZE, a nie tylko do rozstania.

A to zupełnie inna sytuacja, bo małżeństwa mają zazwyczaj wspólny budżet. I jeżeli rzeczywiście jest on wspólny to przy podziale majątku taki samochód zabiera jedna strona i jednocześnie oddaje drugiej połowę wartości owego samochodu. A jeżeli mąż sam rozporządza swoimi pieniędzmi i zrobi żonie taki prezent, to sorry, ale żonie się on należy.

Edytowane przez Alassiel
Czas edycji: 2012-06-27 o 15:24
Alassiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:23   #15
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Oddawanie prezentów

Pierścionek zaręczynowy: zależy kto zerwałby zaręczyny. Jeśli ja - zwróciłabym. Jeśli facet to sprzedałabym. Nie ważne czy starczyłoby na lody czy na wycieczkę. Na pewno by go nie dostał z powrotem.

Inne prezenty: nigdy nie dopuściłam do tego by ktoś mi robił super luksusowe gifty. Okolicznościowe prezenty: jakiś ciuch, perfum itd, to rzeczy zużywalne. Prezent urodzinowy w postaci jakiegoś łańcuszka również nie podlega zwrotowi.

Oddałabym tylko rzeczy prywatne w sensie jakąś bluzę zostawioną czy inne duperele.

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2012-06-27 o 15:27
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:24   #16
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Bo były to prezenty dla bliskiej nam osoby, jeżeli się zrywa to już ta osoba staje się prawie obcą (w większości przypadków) osobą. A mi by np się nie uśmiechało zostawić obcej osobie samochodu...

Oczywiście jeżeli ktoś nie chce zwrotów to to rozumiem, ale zapytać się trzeba.
Żartujesz, prawda?
Niezależnie czy prezentem była figurka o wartości 2zł czy samochód o wartości 200tys zł - prezent to prezent. Czyli jak to sobie wyobrażasz? Dostajesz coś w prezencie i masz prawo zatrzymać tę rzecz dopóki będziesz w dobrych stosunkach z ofiarodawcą?


Cytat:
Dajmy na to mąż żonie kupuje jej wymarzony samochód na rocznicę, rozwodzą się, wszystko dzielą po równo a samochód idzie dla żony?
Przecież jak kupuje się taki drogi prezent to z myślą że jest twój ale dla nas razem.
Żona dostaje samochód od męża - jest on jej własnością, więc w przypadku rozwodu ona go zatrzymuje.
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:27   #17
lizawietta
Zadomowienie
 
Avatar lizawietta
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 310
Dot.: Oddawanie prezentów

Samochód na urodziny . Kurcze teoretycznie możliwe, ale nei znam żadnego chłopaka/dziewczyny, który by to sprezentował. Jeśli chodzi o małżeństwo to wydaje mi się, że po prostu wspólnie ustala się że kupuję sie auto i będzie ono służyło głownie tej osobie, ale generalnie jest wspólne. No jeśli u was mama albo tata sobie kupowali ,,na urodziny" auta to ok, no może nie wiem co mówię
__________________
ćwiczę od 16.05.2013

shred level1 level2 level3
Mel B :
posladki
ramiona
lizawietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:28   #18
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Bo były to prezenty dla bliskiej nam osoby, jeżeli się zrywa to już ta osoba staje się prawie obcą (w większości przypadków) osobą. A mi by np się nie uśmiechało zostawić obcej osobie samochodu...

Oczywiście jeżeli ktoś nie chce zwrotów to to rozumiem, ale zapytać się trzeba.

Dajmy na to mąż żonie kupuje jej wymarzony samochód na rocznicę, rozwodzą się, wszystko dzielą po równo a samochód idzie dla żony?
Przecież jak kupuje się taki drogi prezent to z myślą że jest twój ale dla nas razem.

Nie wiem dlaczego tylko ja inaczej to odbieram
Z takimi prezentami jak samochód w małżeństwie to trochę inna bajka, szczególnie jeśli nie mają rozdzielności majątkowej.

A jeśli chodzi o np. biżuterię- gdy dajesz prezent ukochanemu, bliskiej osobie. Nie możesz być pewna, że się nie rozstaniecie, nie rozwiedziecie, więc z takim podejściem może lepiej w ogóle nie dawać takich wartościowych prezentów? A nuż ukochany cię wykorzysta i nie odda bransolety za 100zł...
A rozstać się można i pokojowo. I choć każdy pójdzie w swoją stronę, też byś chciała zwrotu prezentów? Chociaż, tego co dasz chłopakowi nie można nawet nazwać prezentem. Jakaś forma leasingu, pożyczki? Jak się rozstaniecie, umowa na posiadanie błyskotki wygasa i musi zwrócić?- choć to bardziej pytanie do paulina3553. Jakim chamem trzeba być, żeby kogoś w ogóle prosić o oddanie prezentu urodzinowego/świątecznego/rocznicowego? Nie wstyd tak?

EDIT.
Tak mi się skojarzyło z wątkiem o skąpcach.
Jak niektórzy chcą zwrotu prezentów, tak ci skąpcy domagają się zwrotu 5zł za piwo, bo jednak z dziewczyną, którą zaprosili na randkę, nic nie wyszło. Inwestycja nie wyszła, więc trzeba jakoś odzyskać poniesione koszty.


Ale że niektórzy takie rzeczy odwalają po zakończeniu związku, często kilkuletniego? Fajny sposób na okazanie szacunku do kogoś, kogo się kochało, dzieliło życie, spędzało fajnie czas, planowało przyszłośc. Pierwsza klasa, nie ma co. Ale ponoć człowieka poznaje się po tym, nie jak zaczyna, a jak kończy.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!

Edytowane przez leniwca
Czas edycji: 2012-06-27 o 15:34
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:31   #19
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Oddawanie prezentów

Nie żądam zwrotów prezentów. Bo w końcu prezent to prezent, a drogocenne rzeczy powinny być na tyle przemyślaną sprawą, żeby liczyć się ze stratą w momencie rozstania.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-27, 15:33   #20
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Oddawanie prezentów

Koleżanka miała sytuację. Rzucił ją frajer po 2 latach (nie docierało do niej 2 lata, że frajer) i dał jej listę prezentów, które ma mu oddac i ZWROTU JEGO KOSZTÓW w ten związek.

Miała skrupulatnie wypisane wszystkie prezenty, i obliczone ile przez 2 lata związku wydał na dojazdy do niej. Podliczył jej nawet jedyną randkę, na którą to on ją zabrał i zapłacił...

Chociaż koleżance się chyba przydało. Dało kopa mózgowi do myślenia i po nim nie płakała. Rzeczy i pieniędzy mu oczywiście nie oddała. Pluszaki dała do domu dziecka, biżu nosi, a więcej tego za bardzo nie było.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:36   #21
O moj borze
BAN stały
 
Avatar O moj borze
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Koleżanka miała sytuację. Rzucił ją frajer po 2 latach (nie docierało do niej 2 lata, że frajer) i dał jej listę prezentów, które ma mu oddac i ZWROTU JEGO KOSZTÓW w ten związek.

Miała skrupulatnie wypisane wszystkie prezenty, i obliczone ile przez 2 lata związku wydał na dojazdy do niej. Podliczył jej nawet jedyną randkę, na którą to on ją zabrał i zapłacił...

Chociaż koleżance się chyba przydało. Dało kopa mózgowi do myślenia i po nim nie płakała. Rzeczy i pieniędzy mu oczywiście nie oddała. Pluszaki dała do domu dziecka, biżu nosi, a więcej tego za bardzo nie było.
Oby mnie dziewczyna nie rzuciła. Dojeżdża do mnie a przejazd w jedną stronę to jakieś 60 zł
O moj borze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:38   #22
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
PS. Swoją drogą po co dziewczynie znajomego np. bokserki, które kiedyś podarowała TŻowi? Na pamiątkę? Czy sprezentuje je kolejnemu facetowi?
Nie mam zielonego pojęcia, po co komuś używane gacie czy zużyte do połowy perfumy dla płci przeciwnej ...
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:39   #23
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Z takimi prezentami jak samochód w małżeństwie to trochę inna bajka, szczególnie jeśli nie mają rozdzielności majątkowej.

A jeśli chodzi o np. biżuterię- gdy dajesz prezent ukochanemu, bliskiej osobie. Nie możesz być pewna, że się nie rozstaniecie, nie rozwiedziecie, więc z takim podejściem może lepiej w ogóle nie dawać takich wartościowych prezentów? A nuż ukochany cię wykorzysta i nie odda bransolety za 100zł...
A rozstać się można i pokojowo. I choć każdy pójdzie w swoją stronę, też byś chciała zwrotu prezentów? Chociaż, tego co dasz chłopakowi nie można nawet nazwać prezentem. Jakaś forma leasingu, pożyczki? Jak się rozstaniecie, umowa na posiadanie błyskotki wygasa i musi zwrócić?- choć to bardziej pytanie do paulina3553. Jakim chamem trzeba być, żeby kogoś w ogóle prosić o oddanie prezentu urodzinowego/świątecznego/rocznicowego? Nie wstyd tak?

EDIT.
Tak mi się skojarzyło z wątkiem o skąpcach.
Jak niektórzy chcą zwrotu prezentów, tak ci skąpcy domagają się zwrotu 5zł za piwo, bo jednak z dziewczyną, którą zaprosili na randkę, nic nie wyszło. Inwestycja nie wyszła, więc trzeba jakoś odzyskać poniesione koszty.


Ale że niektórzy takie rzeczy odwalają po zakończeniu związku, często kilkuletniego? Fajny sposób na okazanie szacunku do kogoś, kogo się kochało, dzieliło życie, spędzało fajnie czas, planowało przyszłośc. Pierwsza klasa, nie ma co. Ale ponoć człowieka poznaje się po tym, nie jak zaczyna, a jak kończy.
Nie musisz zwrócić, ale wypada się zapytać czy nie chce tego z powrotem.

Ja nigdy nic nie wzięłam z powrotem jak podarowałam, ale jak roztaję się z chłopakiem zawsze się pytam czy chce zwrot czegoś
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną....
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:40   #24
rochelle_
Mów mi Rosia :)
 
Avatar rochelle_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez lizawietta Pokaż wiadomość
Samochód na urodziny . Kurcze teoretycznie możliwe, ale nei znam żadnego chłopaka/dziewczyny, który by to sprezentował. Jeśli chodzi o małżeństwo to wydaje mi się, że po prostu wspólnie ustala się że kupuję sie auto i będzie ono służyło głownie tej osobie, ale generalnie jest wspólne. No jeśli u was mama albo tata sobie kupowali ,,na urodziny" auta to ok, no może nie wiem co mówię
a ja znam mąż mojej koleżanki (oboje lat 24) kupił jej za własnoręcznie uciułane pieniądze samochód Kumpela do tej pory z powidzu wyjść nie może, jak on, w tajemnicy przed nią, uzbierał na samochód, co prawda używany, jednak nadal - nie kosztował mało.

Pierścionek bym oddała. Inne prezenty nie i nie chciałabym, aby ktoś mi prezenty oddawał. Kupiłam je dla konkretnej osoby, więc niby co miałabym z nimi zrobić?
rochelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:41   #25
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez O moj borze Pokaż wiadomość
Oby mnie dziewczyna nie rzuciła. Dojeżdża do mnie a przejazd w jedną stronę to jakieś 60 zł
żeś mi myśl podsunął!!
Ja tu rozpaczam, że muszę pieniądze odłożone na laptopa przeznaczyć na opłaty za poprawki na studiach i opłatę rekrutacyjną... A przecież mogę rzucić TŻ i domagać się zwrotu kosztów za bilety !! 69zł miesięczny, jesteśmy razem od września, i to ja do niego jeżdżę. No interes życia!!
Może jeszcze na tego laptopa mi zostanie i sobie dołożę

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Nie musisz zwrócić, ale wypada się zapytać czy nie chce tego z powrotem.
Ale jakie wypada?
Prezent to prezent, prezentów się nie oddaje/nie odbiera. Nieważne czy kosztował 20 czy 200zł. Jak kogoś boli świadomość, że po ewentualnym rozstaniu eks będzie się bujał z łańcuszkiem czy w bluzie za 100 zł to niech nie daje tak drogich prezentów.

Szczerze dziwi mnie takie podejście.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!

Edytowane przez leniwca
Czas edycji: 2012-06-27 o 15:45
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:42   #26
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez paulina3553 Pokaż wiadomość
Nie musisz zwrócić, ale wypada się zapytać czy nie chce tego z powrotem.

Ja nigdy nic nie wzięłam z powrotem jak podarowałam, ale jak roztaję się z chłopakiem zawsze się pytam czy chce zwrot czegoś
nie, nie wypada. uważam wręcz, że takie pytanie OBRAŻA osobę, która nam coś dała.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:43   #27
Lillkaa
Zadomowienie
 
Avatar Lillkaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
Dot.: Oddawanie prezentów

Prezent to przeznt, absurdalne wydaje mi się zwracanie ich. Oddałabym jedynie pierścionek zaręczynowy i jakieś rodzinne pamiątki po kimś. Innych rzeczy nie i nigdy nie musiałam tego robić, samej też nie przeszłoby mi przez myśl domagać się zwrotu
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.




Lillkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:44   #28
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
nie, nie wypada. uważam wręcz, że takie pytanie OBRAŻA osobę, która nam coś dała.
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:44   #29
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Oddawanie prezentów

Wg mnie oddawanie prezentów jest strasznie dziecinne, nie wiem jak można żądać czegoś takiego Niektórzy jeszcze je niszczą... i już bardziej to rozumiem :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 15:45   #30
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Oddawanie prezentów

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
żeś mi myśl podsunął!!
Ja tu rozpaczam, że muszę pieniądze odłożone na laptopa przeznaczyć na opłaty za poprawki na studiach i opłatę rekrutacyjną... A przecież mogę rzucić TŻ i domagać się zwrotu kosztów za bilety !! 69zł miesięczny, jesteśmy razem od września, i to ja do niego jeżdżę. No interes życia!!
Może jeszcze na tego laptopa mi zostanie i sobie dołożę
Cwana sztuka jesteś... Nawet miesięczny kupiłaś, żeby mieć na niego haka. Tylko nie zapomnij o zwrotach kosztów za noszenie bagaży, zniszczone podeszwy butów, zwrot kosztów za np. moknięcie podczas przebywania drogi na przystanek... Niech łka i płaci, jak mu się miłości chciało.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.