2012-06-27, 14:52 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Oddawanie prezentów
Witam Wizażanki i Wizażanów ,
Nie znalazłam stricte takiego wątku ( tylko coś o jakimś łańcuszku ), a chciałabym poznać opinię na temat zwrotu prezentów po / podczas rozstania. Natchnęła mnie do tego sytuacja znajomego, który rozstał się z dziewczyną,a ona uznała że przyjedzie do niego,podczas jego nieobecności i zabierze rzeczy, które od niej dostał. Chciałam Was zapytać jak to u Was jest / było ? Jakie macie do tego podejście ? Czy jest jakaś granica ? Ja osobiście zwróciłabym - sama - pierścionek zaręczynowy ( jeśli bym takowy posiadała ) oraz - jeśli były partner by o to poprosił - prezenty, które mają sporą wartość materialną ( odczucie subiektywne, dla jednego to będzie laptop, dla drugiego samochód ) oraz rzecz, która byłaby pamiątką rodzinną. Czy są prezenty, których byście nie oddały - jeśli tak to dlaczego ? Czy same upomniałyście się kiedyś o zwrot czegokolwiek ? Będę wdzięczna za wypowiedzi
__________________
|
2012-06-27, 15:00 | #2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Fakt, jeśli prezent był pamiątką po kimś, lub pierścionkiem zaręczynowym (a my te zaręczyny zrywamy) - to owszem, zwróciłabym. Natomiast "laptop czy samochód" - to prezent... drogi bo drogi, ale prezent. A prezentów się nie oddaje. Dawanie prezentów (których nie powinno się zwracać) jest wpisane w ryzyko związku tak samo jak rozstanie... Dlatego uważam, że odbieranie tego, co się komuś dało na własność jest żałosne. Można poprosić o zwrot, ale na to chyba też bym się nie zdobyła. Jeśli rozstawałabym się z moim TŻ, to wzięłabym te rzeczy które są moje, a oddała te, które należą do niego. Prezenty należą do mnie, bo mi je dał... Takie mam zdanie na ten temat... PS. Swoją drogą po co dziewczynie znajomego np. bokserki, które kiedyś podarowała TŻowi? Na pamiątkę? Czy sprezentuje je kolejnemu facetowi? |
|
2012-06-27, 15:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Nie oddałabym nic, co dostałam w prezencie. Pierścionek zaręczynowy w moim mniemaniu nie jest prezentem .
|
2012-06-27, 15:01 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Zgadzam się z Kaja-ja. Jeżeli to ja zerwałabym zaręczyny, albo związek rozpadł by się z mojej winy - pierścionek bym oddała. Cała reszta to absurd.
|
2012-06-27, 15:04 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
On z kolei chciał oddać łańcuszek a już o branzoletce nie wspominał , ja nie chciałam wziąć tego bo niby na co to mi? Ale oddał mojemu bratu z przekazaniem dla mnie... więc zostało już u brata. Powiedziałam że może to nawet sprzedać, ale zachował że w razie jak wrócimy do siebie to żeby było Rzeczy małej wartości jak jakieś poduszki, maskotki on spalił... ja zatrzymałam i do tej pory mam bo jak mówiłam przyzwyczaiłam się do tych rzeczy a nie mają dla mnie związku z nim Podsumowując, uważam że cenniejsze rzeczy trzeba zwrócić a przynajmniej zapytać się czy ta osoba to chce, bo jeżeli ma wyrzucić to po co oddawać ? Jeżeli nie chce spokojnie można zatrzymać i nie mieć wyrzutów. Uważam za chamstwo jeżeli dziewczyna chłopakowi czy chłopak dziewczynie nie zaproponuje oddania droższych prezentów...
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną.... |
|
2012-06-27, 15:06 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
|
Dot.: Oddawanie prezentów
|
2012-06-27, 15:07 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
|
|
2012-06-27, 15:12 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Co to w ogóle za pomysł z odbieraniem/kradzieżą (co twoja koleżanka chce zrobić) prezentów?? Masakra jakaś. Jak z przyjaciółką się pokłóci/przestanie spotykać to też zażąda zwrotu prezentów urzodzinowych czy świątecznych? Cytat:
Jak by mi (były)chłopak zaproponował, że odda to, co mu dałam, to bym powiedziała dosadnie 'poje*bało cię?'. Prezentów się nie oddaje ani nie odbiera. Ja rozumiem, jak małżeństwo po rozwodzie dzieli majątek- meble, samochód, sprzęty domowe, mieszkanie etc. Ale żeby oddawać biżuterię, którą się dostało w PREZENCIE?? Jeszcze zbierajcie na wszystko rachunki i po rozstaniu się rozliczcie co do grosza, kto ile na kogo wydał- kino, lody, zakupy na wieczór etc- to na pewno wyjdzie wam więcej niż łańcuszek czy kolczyki. Tak właśnie mi się kojarzy oddawanie czy wymuszanie zwrotu prezentu. Buractwo, skąpstwo i w ogóle jakieś dno.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
||
2012-06-27, 15:12 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Oddałabym pierścionek zaręczynowy - bo to mocny symbol. Ale np. łańcuszek? Nie, dlatego, że dałabym wtedy do zrozumienia iż byłam przez czas trwania w związku wypożyczana pod zastaw prezentów Dał - to dał i koniec. Wiem, że w czasach kiedy pisało się listy, był zwyczaj zwracania sobie korespondencji - ale to już przeszłość
Edytowane przez 201607110949 Czas edycji: 2012-06-27 o 15:13 |
2012-06-27, 15:13 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Bo były to prezenty dla bliskiej nam osoby, jeżeli się zrywa to już ta osoba staje się prawie obcą (w większości przypadków) osobą. A mi by np się nie uśmiechało zostawić obcej osobie samochodu...
Oczywiście jeżeli ktoś nie chce zwrotów to to rozumiem, ale zapytać się trzeba. Dajmy na to mąż żonie kupuje jej wymarzony samochód na rocznicę, rozwodzą się, wszystko dzielą po równo a samochód idzie dla żony? Przecież jak kupuje się taki drogi prezent to z myślą że jest twój ale dla nas razem. Nie wiem dlaczego tylko ja inaczej to odbieram
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną.... |
2012-06-27, 15:14 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Oddawanie prezentów
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 18:04 |
2012-06-27, 15:15 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
|
|
2012-06-27, 15:20 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Kurczę, dobre masz podejście... Nie chciałbyś zwrotu bokserek np. ? |
|
2012-06-27, 15:23 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Valimar
Wiadomości: 342
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
A to zupełnie inna sytuacja, bo małżeństwa mają zazwyczaj wspólny budżet. I jeżeli rzeczywiście jest on wspólny to przy podziale majątku taki samochód zabiera jedna strona i jednocześnie oddaje drugiej połowę wartości owego samochodu. A jeżeli mąż sam rozporządza swoimi pieniędzmi i zrobi żonie taki prezent, to sorry, ale żonie się on należy. Edytowane przez Alassiel Czas edycji: 2012-06-27 o 15:24 |
|
2012-06-27, 15:23 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Pierścionek zaręczynowy: zależy kto zerwałby zaręczyny. Jeśli ja - zwróciłabym. Jeśli facet to sprzedałabym. Nie ważne czy starczyłoby na lody czy na wycieczkę. Na pewno by go nie dostał z powrotem.
Inne prezenty: nigdy nie dopuściłam do tego by ktoś mi robił super luksusowe gifty. Okolicznościowe prezenty: jakiś ciuch, perfum itd, to rzeczy zużywalne. Prezent urodzinowy w postaci jakiegoś łańcuszka również nie podlega zwrotowi. Oddałabym tylko rzeczy prywatne w sensie jakąś bluzę zostawioną czy inne duperele. Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2012-06-27 o 15:27 |
2012-06-27, 15:24 | #16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Niezależnie czy prezentem była figurka o wartości 2zł czy samochód o wartości 200tys zł - prezent to prezent. Czyli jak to sobie wyobrażasz? Dostajesz coś w prezencie i masz prawo zatrzymać tę rzecz dopóki będziesz w dobrych stosunkach z ofiarodawcą? Cytat:
|
||
2012-06-27, 15:27 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Samochód na urodziny . Kurcze teoretycznie możliwe, ale nei znam żadnego chłopaka/dziewczyny, który by to sprezentował. Jeśli chodzi o małżeństwo to wydaje mi się, że po prostu wspólnie ustala się że kupuję sie auto i będzie ono służyło głownie tej osobie, ale generalnie jest wspólne. No jeśli u was mama albo tata sobie kupowali ,,na urodziny" auta to ok, no może nie wiem co mówię
__________________
ćwiczę od 16.05.2013 shred level1 level2 level3 Mel B : posladki ramiona |
2012-06-27, 15:28 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
A jeśli chodzi o np. biżuterię- gdy dajesz prezent ukochanemu, bliskiej osobie. Nie możesz być pewna, że się nie rozstaniecie, nie rozwiedziecie, więc z takim podejściem może lepiej w ogóle nie dawać takich wartościowych prezentów? A nuż ukochany cię wykorzysta i nie odda bransolety za 100zł... A rozstać się można i pokojowo. I choć każdy pójdzie w swoją stronę, też byś chciała zwrotu prezentów? Chociaż, tego co dasz chłopakowi nie można nawet nazwać prezentem. Jakaś forma leasingu, pożyczki? Jak się rozstaniecie, umowa na posiadanie błyskotki wygasa i musi zwrócić?- choć to bardziej pytanie do paulina3553. Jakim chamem trzeba być, żeby kogoś w ogóle prosić o oddanie prezentu urodzinowego/świątecznego/rocznicowego? Nie wstyd tak? EDIT. Tak mi się skojarzyło z wątkiem o skąpcach. Jak niektórzy chcą zwrotu prezentów, tak ci skąpcy domagają się zwrotu 5zł za piwo, bo jednak z dziewczyną, którą zaprosili na randkę, nic nie wyszło. Inwestycja nie wyszła, więc trzeba jakoś odzyskać poniesione koszty. Ale że niektórzy takie rzeczy odwalają po zakończeniu związku, często kilkuletniego? Fajny sposób na okazanie szacunku do kogoś, kogo się kochało, dzieliło życie, spędzało fajnie czas, planowało przyszłośc. Pierwsza klasa, nie ma co. Ale ponoć człowieka poznaje się po tym, nie jak zaczyna, a jak kończy.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-06-27 o 15:34 |
|
2012-06-27, 15:31 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Nie żądam zwrotów prezentów. Bo w końcu prezent to prezent, a drogocenne rzeczy powinny być na tyle przemyślaną sprawą, żeby liczyć się ze stratą w momencie rozstania.
|
2012-06-27, 15:33 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Koleżanka miała sytuację. Rzucił ją frajer po 2 latach (nie docierało do niej 2 lata, że frajer) i dał jej listę prezentów, które ma mu oddac i ZWROTU JEGO KOSZTÓW w ten związek.
Miała skrupulatnie wypisane wszystkie prezenty, i obliczone ile przez 2 lata związku wydał na dojazdy do niej. Podliczył jej nawet jedyną randkę, na którą to on ją zabrał i zapłacił... Chociaż koleżance się chyba przydało. Dało kopa mózgowi do myślenia i po nim nie płakała. Rzeczy i pieniędzy mu oczywiście nie oddała. Pluszaki dała do domu dziecka, biżu nosi, a więcej tego za bardzo nie było. |
2012-06-27, 15:36 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
|
|
2012-06-27, 15:38 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Nie mam zielonego pojęcia, po co komuś używane gacie czy zużyte do połowy perfumy dla płci przeciwnej ...
__________________
|
2012-06-27, 15:39 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Ja nigdy nic nie wzięłam z powrotem jak podarowałam, ale jak roztaję się z chłopakiem zawsze się pytam czy chce zwrot czegoś
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną.... |
|
2012-06-27, 15:40 | #24 | |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Pierścionek bym oddała. Inne prezenty nie i nie chciałabym, aby ktoś mi prezenty oddawał. Kupiłam je dla konkretnej osoby, więc niby co miałabym z nimi zrobić? |
|
2012-06-27, 15:41 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
Ja tu rozpaczam, że muszę pieniądze odłożone na laptopa przeznaczyć na opłaty za poprawki na studiach i opłatę rekrutacyjną... A przecież mogę rzucić TŻ i domagać się zwrotu kosztów za bilety !! 69zł miesięczny, jesteśmy razem od września, i to ja do niego jeżdżę. No interes życia!! Może jeszcze na tego laptopa mi zostanie i sobie dołożę Cytat:
Prezent to prezent, prezentów się nie oddaje/nie odbiera. Nieważne czy kosztował 20 czy 200zł. Jak kogoś boli świadomość, że po ewentualnym rozstaniu eks będzie się bujał z łańcuszkiem czy w bluzie za 100 zł to niech nie daje tak drogich prezentów. Szczerze dziwi mnie takie podejście.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-06-27 o 15:45 |
||
2012-06-27, 15:42 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Oddawanie prezentów
nie, nie wypada. uważam wręcz, że takie pytanie OBRAŻA osobę, która nam coś dała.
|
2012-06-27, 15:43 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Prezent to przeznt, absurdalne wydaje mi się zwracanie ich. Oddałabym jedynie pierścionek zaręczynowy i jakieś rodzinne pamiątki po kimś. Innych rzeczy nie i nigdy nie musiałam tego robić, samej też nie przeszłoby mi przez myśl domagać się zwrotu
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
2012-06-27, 15:44 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Wg mnie oddawanie prezentów jest strasznie dziecinne, nie wiem jak można żądać czegoś takiego Niektórzy jeszcze je niszczą... i już bardziej to rozumiem :P
|
2012-06-27, 15:45 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Oddawanie prezentów
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.