Polecamy:

jowisz · 2011-05-08, 20:42

ode mnie tylko parę zdań. w ciąży "chodziłam" równolegle z dwiema przyjaciółkami. z nas 3 tylko ja ją przeszłam bez toxo

a tylko ja mam kota. jedna na 100% złapała przez owoce, druga nie wiadomo. konsekwencje oczywiście mało ciekawe bo ich maluchy po porodzie miały szereg badań, tydzień w szpitalu, leki cały pierwszy rok życia, przeciwskazania podstawowych szczpień itp. bo niestety jedno i drugie miało toxo wrodzoną (u mam wykryto w 3cim trymestrze)

w sumie wszystkie obżerałyśmy się wtedy owocami, kilogramy truskawek, wiśni itd. (ja rodziłam w lipcu, one wrzesień/październik)
na to teraz uczulam znajome - trzeba się mocno przykładać do mycia

aga_tka_2 · 2011-05-09, 07:24

To ja wkleję zdjęcie mojej kocicy Elżbiety

jak sobie "siedzimy" na neciku

Trzy_Ryby · 2011-05-09, 09:09

Trudno o przyjemniejszy widok niż kocię "podwoziem" do góry, ufne, rozleniwione i zadowolone z życia.
Piękną masz kocicę o pięknym imieniu.

selya · 2011-05-09, 09:12

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

To ja wkleję zdjęcie mojej kocicy Elżbiety

jak sobie "siedzimy" na neciku

głaski i drapki dla mojej pięknej imienniczki

Cytat:

Napisane przez Trzy_Ryby

Piękną masz kocicę o pięknym imieniu.

aga_tka_2 · 2011-05-09, 10:41

Dziękuję w imieniu Eli

Początkowo (zanim trafiła do mnie) jej imię brzmiało z czeska Eliszka, ale została przemianowana na Elę

Jak byliśmy z nią 1 raz u weta-dobre kilka lat temu-to przy wpisywaniu imienia do książeczki zdrowia chyba ze 4 razy się pytał jak kotka ma na imię

bo myślał, że się przesłyszał. W końcu musiałam facetowi dobitnie powiedzieć, że "tak, ten kot ma na imię Ela od Elżbiety" i wtedy dopiero dał spokój

mirela76 · 2011-05-09, 13:07

Jesteśmy na diecie (1,5 kg nadwagi) więc już nieco lepiej wyglądamy niz 2 m-ce temu:

MichailK · 2011-05-10, 11:47

Tfu! Wiosna! Wszelkie robactwo z zielska wypełza!

madziczka · 2011-05-11, 17:36

Cytat:

Napisane przez mirela76

Jesteśmy na diecie (1,5 kg nadwagi) więc już nieco lepiej wyglądamy niz 2 m-ce temu:

:love :

mirela76 · 2011-05-12, 08:15

Cytat:

Napisane przez madziczka

:love :

Kochana, na następnym zlocie (na 100% u mnie) będziesz mogłą go wykochać do woli, on będzie szczęśliwy.

aga_tka_2 · 2011-05-12, 09:23

Cytat:

Napisane przez mirela76

Jesteśmy na diecie (1,5 kg nadwagi) więc już nieco lepiej wyglądamy niz 2 m-ce temu:

dlaczego głodzisz biednego koteczka

MichailK

śliczny rudasek (chociaż może to kolor cynamonowy

)

a tu moje 2 futro z 4 - Arasz

MichailK · 2011-05-13, 06:50

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

dlaczego głodzisz biednego koteczka

MichailK

śliczny rudasek (chociaż może to kolor cynamonowy

)

Raczej biszkopt, po matce, brytyjce.

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

a tu moje 2 futro z 4 - Arasz

Zespsute?

estre · 2011-05-26, 19:14

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

dlaczego głodzisz biednego koteczka

MichailK

śliczny rudasek (chociaż może to kolor cynamonowy

)

a tu moje 2 futro z 4 - Arasz

O matko, identyczny jak mój Prezes

mirela76 · 2011-08-02, 11:11

Sierściucha mam drugiego to się chwalę:

jowisz · 2011-08-02, 11:24

Cytat:

Napisane przez mirela76

Sierściucha mam drugiego to się chwalę:

jeden i drugi piękny

jaka to rasa ?

a to mój model

**3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8** · 2011-08-02, 11:26

Cytat:

Napisane przez jowisz

jeden i drugi piękny

jaka to rasa ?

a to mój model

Ależ dumny tygrys

mirela76 · 2011-08-02, 11:31

Grubszy devon rex a chudszy cornish rex.

Parabelka · 2011-08-02, 15:05

Cytat:

Napisane przez jowisz

a to mój model

Jaaaki cudniasty

brytyjczyk ?

jowisz · 2011-08-02, 15:14

Cytat:

Napisane przez Parabelka

Jaaaki cudniasty

brytyjczyk ?

misianka · 2011-08-06, 19:53

to i ja się pochwalę (nie wiem czy jestem perfumoholikiem, ale kociarą z pewnością

)
Rudy to już po drugiej stronie tęczy

, a egzotyczna i egotyczna Królowa króluje

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2011-08-07, 18:39

A oto moi najukochańsi panowie, o dziwnych i brzydkich imionach, które nadawałam chyba zupełnie bez udziału myśli, bądź (w przypadku pierwszego kota) byłam za mała, żeby się sprzeciwić woli sił wyższych ; )

Pięknooki model (od razu można poznać który to ; )) to Tesio. Ma dziesięć lat i jest najspokojniejszym członkiem naszej kociej rodziny, jest pełną gębą kotem mojej mamy, rodzice podarowali mi go na Mikołajki wiedząc, że bardzo chciałam mieć kota. Ślicznie się uśmiecha i uwielbia przytulać się do moich włosów (robi tak od małego).

Czarny diabełek to Ekuś, kotek całkowicie mi oddany, ma cztery lata. Uwielbia szaleć i kiedy trzymam go za łapki w czasie zasypiania. Wskoczył mojej mamie do samochodu, kiedy zatrzymała się przy sklepie w mojej miejscowości. Całkiem miło się z nim gaworzy po kociemu ; )

Zielonooki burasek, który zdecydowanie nie lubi pozować do zdjęć to Andrzejek (imię wzięło się z tego, że dzieci przyniosły go mojej mamie do szkoły właśnie w Andrzejki, zziębniętego, malutkiego i chorego), jest to kot, który potrafi zjeść wszystko i w każdej ilości, jest ulubieńcem mojej babci, ma trzy lata. Andrzejka można zobaczyć na ostatnim zdjęciu po lewej stronie.

Wszystkie moje koty to domatorzy, są niewychodzące, choć lubią posiedzieć sobie w oknie i troszkę się przewietrzyć przez ochronną siatkę (już raz Tesio zabawił się w Batmana...). Wszystkie posiadły niesamowitą sztukę porywania mi jedzenia z ręki bądź z talerza, potrafię naprawdę zrobić to perfekcyjnie. Co tu więcej mówić? Kocham nad życie moje małe przybłędy... Aż przykro mi się robi, kiedy myślę co by z nimi było, gdyby na nas nie trafiły...

Abstrahując od moich chłopaków, kocham wszystkie koty, na wszystkie na ulicy kiciam (koty mnie uwielbiają, na palcach mogłabym wyliczyć przypadki, kiedy do mnie taki zwierzak nie podszedł, pewnie wyczuwają pozytywną aurę), a kiedy podchodzą oczywiście je głaszczę, myślę o rozpoczęciu dokarmiania osiedlowych mruczków na początku zimy...

Parabelka · 2011-08-07, 18:59

Cuuuudne kociarstwo

Florens · 2011-08-07, 19:43

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

To ja wkleję zdjęcie mojej kocicy Elżbiety

jak sobie "siedzimy" na neciku

mniam, mniam brzuszek

Cytat:

Napisane przez mirela76

Jesteśmy na diecie (1,5 kg nadwagi) więc już nieco lepiej wyglądamy niz 2 m-ce temu:

piękny

Cytat:

Napisane przez MichailK

Tfu! Wiosna! Wszelkie robactwo z zielska wypełza!

rudzieł

Cytat:

Napisane przez aga_tka_2

a tu moje 2 futro z 4 - Arasz

Cytat:

Napisane przez mirela76

Sierściucha mam drugiego to się chwalę:

cuuudo

i marzenie moje (jedno z wielu, kocich oczywiście

)

Cytat:

Napisane przez jowisz

a to mój model

kolejne cudo

Cytat:

Napisane przez misianka

to i ja się pochwalę (nie wiem czy jestem perfumoholikiem, ale kociarą z pewnością

)
Rudy to już po drugiej stronie tęczy

, a egzotyczna i egotyczna Królowa króluje

Królowe piękna

mój Rudy też za tęczowym

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;28609640]A oto moi najukochańsi panowie, o dziwnych i brzydkich imionach, które nadawałam chyba zupełnie bez udziału myśli, bądź (w przypadku pierwszego kota) byłam za mała, żeby się sprzeciwić woli sił wyższych ; )

Pięknooki model (od razu można poznać który to ; )) to Tesio. Ma dziesięć lat i jest najspokojniejszym członkiem naszej kociej rodziny, jest pełną gębą kotem mojej mamy, rodzice podarowali mi go na Mikołajki wiedząc, że bardzo chciałam mieć kota. Ślicznie się uśmiecha i uwielbia przytulać się do moich włosów (robi tak od małego).

Czarny diabełek to Ekuś, kotek całkowicie mi oddany, ma cztery lata. Uwielbia szaleć i kiedy trzymam go za łapki w czasie zasypiania. Wskoczył mojej mamie do samochodu, kiedy zatrzymała się przy sklepie w mojej miejscowości. Całkiem miło się z nim gaworzy po kociemu ; )

Zielonooki burasek, który zdecydowanie nie lubi pozować do zdjęć to Andrzejek (imię wzięło się z tego, że dzieci przyniosły go mojej mamie do szkoły właśnie w Andrzejki, zziębniętego, malutkiego i chorego), jest to kot, który potrafi zjeść wszystko i w każdej ilości, jest ulubieńcem mojej babci, ma trzy lata. Andrzejka można zobaczyć na ostatnim zdjęciu po lewej stronie.

Wszystkie moje koty to domatorzy, są niewychodzące, choć lubią posiedzieć sobie w oknie i troszkę się przewietrzyć przez ochronną siatkę (już raz Tesio zabawił się w Batmana...). Wszystkie posiadły niesamowitą sztukę porywania mi jedzenia z ręki bądź z talerza, potrafię naprawdę zrobić to perfekcyjnie. Co tu więcej mówić? Kocham nad życie moje małe przybłędy... Aż przykro mi się robi, kiedy myślę co by z nimi było, gdyby na nas nie trafiły...

Abstrahując od moich chłopaków, kocham wszystkie koty, na wszystkie na ulicy kiciam (koty mnie uwielbiają, na palcach mogłabym wyliczyć przypadki, kiedy do mnie taki zwierzak nie podszedł, pewnie wyczuwają pozytywną aurę), a kiedy podchodzą oczywiście je głaszczę, myślę o rozpoczęciu dokarmiania osiedlowych mruczków na początku zimy...[/QUOTE]

Piękne koty

i piękne imiona

do mnie też koty "idą"

i psy też

misianka · 2011-08-09, 20:23

Cytat:

Napisane przez Florens

mniam, mniam brzuszek

piękny

rudzieł

cuuudo

i marzenie moje (jedno z wielu, kocich oczywiście

)

kolejne cudo

Królowe piękna

mój Rudy też za tęczowym

Piękne koty

i piękne imiona

do mnie też koty "idą"

i psy też

bo wszystkie koty piekne som

BAHAMONDE · 2011-09-19, 21:11

Odkłaczam wątek i przedstawiam Sabata.

Sabat miał być księżniczką i towarzyszką życia (no, platoniczną

) Salema. Znienacka jednak zmienił płeć i okazał się walecznym samcem.
Wiek: 1 rok.
Zainteresowania: woda (krany, wanny, zlewy, wiadra z mopem i bez mopa, herbaty, czajniki), mulina i kordonek, szczekanie na komary, przejmowanie władzy w domu i doprowadzanie kocura alfa do rozstroju nerwowego.

Innymi słowy, mój własny niszowy kot

jowisz · 2011-09-19, 21:15

cudowny. druga fotka z tą mordą pikną yyyyyyh

Florens · 2011-09-19, 21:19

Cytat:

Napisane przez misianka

bo wszystkie koty piekne som

no jakbym nie wiedziała

toć to miłość moja

Cytat:

Napisane przez BAHAMONDE

Odkłaczam wątek i przedstawiam Sabata.

Sabat miał być księżniczką i towarzyszką życia (no, platoniczną

) Salema. Znienacka jednak zmienił płeć i okazał się walecznym samcem.
Wiek: 1 rok.
Zainteresowania: woda (krany, wanny, zlewy, wiadra z mopem i bez mopa, herbaty, czajniki), mulina i kordonek, szczekanie na komary, przejmowanie władzy w domu i doprowadzanie kocura alfa do rozstroju nerwowego.

Innymi słowy, mój własny niszowy kot

gratuluję niszowego Sabata
fota w umywalce

i w kartonie

BAHAMONDE · 2011-09-19, 21:27

A dopiero co się dziwiłam umywalkowemu kotu Trzech_Ryb - chyba nam się kuzyni trafili

skarbiatko · 2011-09-19, 21:39

ojoj

ile piękności

BAHAMONDE, Misianko, Jowiszu, aga_tko, Mirelo, MIchailk Tassarinian piękne macie zwierzaczki

wielbiciele pięknych zapachów to jednak wrażliwe dusze, patrzcie ile spośród nas ma zwierzaki, a ile koty

masa, no masa normalnie...

Parabelka · 2011-09-20, 11:32

Jaki cudny Sabat

aga_tka_2 · 2011-09-20, 17:17

Cytat:

Napisane przez BAHAMONDE

Odkłaczam wątek i przedstawiam Sabata.

Śliczny kocur

tylko dlaczego mu pozwalasz z takim brudnym noskiem pozować do zdjęć?

2011-05-08, 20:42	#2221
jowisz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 12 524	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) ode mnie tylko parę zdań. w ciąży "chodziłam" równolegle z dwiema przyjaciółkami. z nas 3 tylko ja ją przeszłam bez toxo a tylko ja mam kota. jedna na 100% złapała przez owoce, druga nie wiadomo. konsekwencje oczywiście mało ciekawe bo ich maluchy po porodzie miały szereg badań, tydzień w szpitalu, leki cały pierwszy rok życia, przeciwskazania podstawowych szczpień itp. bo niestety jedno i drugie miało toxo wrodzoną (u mam wykryto w 3cim trymestrze) w sumie wszystkie obżerałyśmy się wtedy owocami, kilogramy truskawek, wiśni itd. (ja rodziłam w lipcu, one wrzesień/październik) na to teraz uczulam znajome - trzeba się mocno przykładać do mycia

2011-05-09, 09:09	#2223
Trzy_Ryby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 5 284	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) Trudno o przyjemniejszy widok niż kocię "podwoziem" do góry, ufne, rozleniwione i zadowolone z życia. Piękną masz kocicę o pięknym imieniu. __________________ Jedynie skóra rozlicza zapach...

2011-05-09, 10:41	#2225
aga_tka_2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 3 243	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) Dziękuję w imieniu Eli Początkowo (zanim trafiła do mnie) jej imię brzmiało z czeska Eliszka, ale została przemianowana na Elę Jak byliśmy z nią 1 raz u weta-dobre kilka lat temu-to przy wpisywaniu imienia do książeczki zdrowia chyba ze 4 razy się pytał jak kotka ma na imię bo myślał, że się przesłyszał. W końcu musiałam facetowi dobitnie powiedzieć, że "tak, ten kot ma na imię Ela od Elżbiety" i wtedy dopiero dał spokój __________________ Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy

2011-08-02, 11:31	#2236
mirela76 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: pszczyna/katowice Wiadomości: 560	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) Grubszy devon rex a chudszy cornish rex. __________________ "Modlić się - to prosić o to, by prawa natury zostały na pewien czas zawieszone w interesie osobnika wnoszącego o modły , który jak sam przyznaje, nie jest tego godzien" Ambrose Bierce

2011-08-07, 18:39	#2240
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 867	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) A oto moi najukochańsi panowie, o dziwnych i brzydkich imionach, które nadawałam chyba zupełnie bez udziału myśli, bądź (w przypadku pierwszego kota) byłam za mała, żeby się sprzeciwić woli sił wyższych ; ) Pięknooki model (od razu można poznać który to ; )) to Tesio. Ma dziesięć lat i jest najspokojniejszym członkiem naszej kociej rodziny, jest pełną gębą kotem mojej mamy, rodzice podarowali mi go na Mikołajki wiedząc, że bardzo chciałam mieć kota. Ślicznie się uśmiecha i uwielbia przytulać się do moich włosów (robi tak od małego). Czarny diabełek to Ekuś, kotek całkowicie mi oddany, ma cztery lata. Uwielbia szaleć i kiedy trzymam go za łapki w czasie zasypiania. Wskoczył mojej mamie do samochodu, kiedy zatrzymała się przy sklepie w mojej miejscowości. Całkiem miło się z nim gaworzy po kociemu ; ) Zielonooki burasek, który zdecydowanie nie lubi pozować do zdjęć to Andrzejek (imię wzięło się z tego, że dzieci przyniosły go mojej mamie do szkoły właśnie w Andrzejki, zziębniętego, malutkiego i chorego), jest to kot, który potrafi zjeść wszystko i w każdej ilości, jest ulubieńcem mojej babci, ma trzy lata. Andrzejka można zobaczyć na ostatnim zdjęciu po lewej stronie. Wszystkie moje koty to domatorzy, są niewychodzące, choć lubią posiedzieć sobie w oknie i troszkę się przewietrzyć przez ochronną siatkę (już raz Tesio zabawił się w Batmana...). Wszystkie posiadły niesamowitą sztukę porywania mi jedzenia z ręki bądź z talerza, potrafię naprawdę zrobić to perfekcyjnie. Co tu więcej mówić? Kocham nad życie moje małe przybłędy... Aż przykro mi się robi, kiedy myślę co by z nimi było, gdyby na nas nie trafiły... Abstrahując od moich chłopaków, kocham wszystkie koty, na wszystkie na ulicy kiciam (koty mnie uwielbiają, na palcach mogłabym wyliczyć przypadki, kiedy do mnie taki zwierzak nie podszedł, pewnie wyczuwają pozytywną aurę), a kiedy podchodzą oczywiście je głaszczę, myślę o rozpoczęciu dokarmiania osiedlowych mruczków na początku zimy... Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2011-08-07 o 18:43

2011-08-07, 18:59	#2241
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) Cuuuudne kociarstwo __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

2011-09-19, 21:15	#2245
jowisz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 12 524	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) cudowny. druga fotka z tą mordą pikną yyyyyyh

2011-09-19, 21:27	#2247
BAHAMONDE Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: (prawie) Olsztyn Wiadomości: 747	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) A dopiero co się dziwiłam umywalkowemu kotu Trzech_Ryb - chyba nam się kuzyni trafili __________________

2011-09-20, 11:32	#2249
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy) Jaki cudny Sabat __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)