|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2015-01-18, 09:40 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 97
|
Okulista dziecięcy
Witam,
Jestem mamą 1,3 rocznej dziewczynki. Zastanawiam sie nad pójściem z nia do okulisty. Strasznie idzie do tv i to pod sam telewizor i patrzy. Nie chce wyjść na przewrażliwioną osobę ale z drugiej strony nie chce też "przegapić" pewnych sygnalów. Pomyślałam zatem że warto sprawdzić czy wszystko ok. z jej oczkami. Moje pytanie. Czy któraś z mam była u okulisty z tak małym dzieckiem? Jak wygląda wizyta, jak sprawdza się wzrok u tak małego dziecka? Czy lepiej pójść prywatnie czy państwowo? Dziękuję za odpowiedzi.
__________________
Gabrysia - nasze szczęście 12.10.2013 |
2015-01-18, 10:03 | #2 |
ja.
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Okulista dziecięcy
nie bylam u okulisty z dzieckiem, ale jesli martwi cie wpatrywanie sie corki w telewizor z bliska, to nie wlaczaj go przy dziecku.
|
2015-01-18, 10:07 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Okulista dziecięcy
To normalne u dzieci, wszystkie co znam tak mają. Ale jeśli chcesz to wybierz się do okulisty, nie zaszkodzi.
__________________
|
2015-01-18, 13:10 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Okulista dziecięcy
Cytat:
Ja byłam z synkiem jak miał około 2,5 roku. Na wizytę czekaliśmy około 2 miesięcy, była to wizyta prywatna. Pani przyjmowała tylko dzieci i miała do pomocy pielęgniarkę. Najpierw oczywiście wywiad, pytania o ciążę, poród, wady wzroku w rodzinie oraz co nas niepokoi odnośnie wzroku dziecka, a także choroby jakie dziecko przebyło i czy jesteśmy pod opieką jakiś poradni specjalistycznych. Badań była masa z tego co pamiętam to na 2 urządzeniach badano wzrok synka, badano mu dno oka, miał też zasłaniane na zmiany oczka i musiał odpowiedzieć jaki obarazek widzi, była badana też koordynacja ruchowa, badano też czy nie jest daltonistą, na pewno było więcej badań, ale teraz tyle tylko pamiętam. A i pani pielęgniarka wkraplała do oczu krople, potem wychodziliśmy na korytarz w między czasie przyjmowano inne dziecko potem znów nas i badano oczka. To wkraplanie to było chyba 3 razy. Uprzedzono nas, żeby pilnować dziecko po tych kropelkach jeszcze około 4 godzin, ponieważ bardzo słabo po nich widział. Niestety krople były potrzebne do badania wzroku. No i po tym badaniu okulistka stwierdziła, że synek ma na pewno wadę wzroku, ale żeby ocenić jak duża jest wada potrzebne będzie zakraplanie Atropiny przez chyba 3 dni i znowu na badanie. No wiec wyznaczono nam kolejny termin chyba za około miesiąc. Wkraplaliśmy Atropinę po kropelce do każdego oczka rano i wieczorem. Trzeba wtedy bardzo uważać na dziecko, ponieważ po zakropeniu synek dużo słabiej widział, raziło go słońce (siedzieliśmy w domku), no i uprzedzono nas, że jeśli zobaczymy jakieś negatywne skutki uboczne po Atropinie to mamy natychmiat zgłosić się do lekarza rodzinnego. Ogólnie Atropina hamuje akomodację oka, stosuje się ją żeby dokładnie zbadać wadę wzroku, oraz choroby wzroku u małych dzieci. No i druga wizyta była już krótsza, ponowne badanie wzroku w celu określenia wady, recepta i koniec. Mamy okularki ;-) Efekt podawania atropiny utrzymuje się do około 2 tygodni, trzeba wtedy bardziej pilnować dziecka, żeby się nie przewracało bo słabiej widzi, no i też nie wychodzić na ostre słońce. Dobrze wybrać okulistę poleconego przez kogoś z rodziny czy znajomych, fajnie jak ma do pomocy pielęgniarkę, która wie jak podejść do badanego dziecka, jak je zaiteresować, żeby lekarce było łatwiej zbadać. Pierwsza wizyta trwała około 1,5 godz. następna chyba pół godziny. Ogólnie, bardzo dobrze gdy wada wzroku jest szybko wykryta. Dziecko ma łatwiej w przedszkolu, chodzi mi tu głównie o malowanie, prace plasteliną, a także jest większe prawdopodobieństwo, że z wiekiem wada zniknie, bądź się dużo zmniejszy. Edytowane przez molly83 Czas edycji: 2015-01-18 o 13:13 |
|
2015-01-18, 17:29 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Okulista dziecięcy
Cytat:
U nas TV jest włączony bardzo rzadko, dziecko nie ma nawyku oglądania go, dlatego jak leci - też podchodzi do niego, bo chyba nie bardzo wie, co to. |
|
2015-01-18, 22:31 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Okulista dziecięcy
Byłam z córką u okulisty jak miała coś ok roku chyba, a może nawet mniej.
Niestety kiepsko wspominam badanie, dziecko krzyczało, ja musiałam ją trzymać, żeby lekarka mogła zajrzeć w oczy. Zakrapianie atropiną tą najmniejszy z problemów, mała była wystraszona a takiemu małemu dziecku nie przetłumaczysz jaki jest cel badania. Dużo lepiej wygląda badanie u 2latków i w takim wieku nas ponownie namawiano na badanie gdyby coś nas niepokoiło. Nie możesz nie włączać przy dziecku tv? Na prawdę warto dbać o oczy maluszka , a jeśli ty lub ojciec dziecka macie wadę wzroku to jest wyższe prawdopodobieństwo że i dziecko będzie miało wadę wzroku (jak mi powiedziała lekarka astygmatyzm też jest dziedziczny ) |
2015-01-18, 23:31 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Okulista dziecięcy
A, jak wygląda badanie? My byliśmy zaraz po narodzinach z uwagi na wcześniactwo. Trzy razy zakraplanie oka, potem USG gałki ocznej, na końcu badanie oka - lekarz takimi jakby szczypcami przytrzymał powieki i badał. Dziecko musiał trzymać TŻ, ja nie dałam rady na to patrzeć.
Nie wiem jednak, jak w wypadku takich starszych dzieci. |
2015-01-19, 17:24 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Okulista dziecięcy
Pamiętam że jedno badanie odbywało się na leżąco w ciemni (?) - nie pamiętam czym przytrzymywane bylo otwarte oko, chyba palcami
Wiem tylko że trzymając dziecko czułam się jak ostatni barbarzyńca. A byliśmy u okulistki bo jakiś lekarz rzucił luźno uwagę że może dziecko ma zeza, a okazało się że u malutkich dzieci kształt powieki jest taki a nie inny i wydaje się że zezuje a zeza dziecko nie ma Dowiedziałam sie tylko że predyspozycje do astygmatyzmu mogą być ( otwarcie zadała pyt. które z rodziców ma astygmatyzm ) |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.