Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

[88niezapominajka88]

a ja wlasnie jakos tak sie wzielam i pocwiczylam najpierw brzuch i rece 20 min, a potem przejechalam 40 min na rowerku stacjonarnym niech i w niedziele bedzie troche ruchu.

[anne269]

ja zaraz wskakuje na rowerek no jakieś 30min, co się będę lenić
a od jutra ruszamy z kopytka

[diamanda]

a ja dzis trenuje tylko szare komorki

[inutil]

Dzien dobry!

ja w niedziele od rana ciężko pracuje, a tu 2 stronu znowu zapisane, zawsze w weenend zastój był... właśnie zjadłam na obiad warzywa na patelnie i kiełbaską. pyycha.
i dziś myślałam i myślałam, dlaczego tak trudno mi zrzucić te 3-4 kg. to chyba przez to że wcale nie jem regularnie. czasem wstaje o 7, czasem o 10, codziennie inacze. bede musiala chyba sobie robic tygodniowa rozpiske, co kiedy i o której

Napisane przez bassienkaw

Od jutra ruszam z a6w kto ze mną?

ja też chce z chęcią się dołącze, chyba rok temu je zaczynałam, ale nawet tygodnia nie wytrwałam, teraz będzie lepiej

Napisane przez szerry

dopiero wstalam ale uczylam sie do 2 w nocy bo jutro kolos nie wiem no mam wrazenie ze nic nie pamietam :P Zjem sniadanko i fruuu do ksiązek

oo matko mi się chyba nie zdarzyło uczyc w sobote do nocy na poniedzialek, zawsze wszystko robie na ostatnią chwilę. podziwniam

Napisane przez anne269

Hej,
A czy ja mogłabym się do was dołączyć?
Dużo czytałam tutejsze wątki ale nie pisałam.
Ważę 61kg przy wzroście 165. Jutro musze się jeszcze dokładnie pomierzyć.
Tak sobie myślę, że teraz w końcu musi mi się udać. Wczoraj sie opanowałam i nie upiekłam ciasteczek na niedzielę! No i cała moja dieta polega będzie na tym żeby jeś zdrowo i mniej, nie jem słodyczy WCALE (jak ja to przeżyje), no i rowerek niedawno dostałam taki stacjonarny więc trza go wykorzystać no i z pieskiem na jeszcze dłuższe spacery będę chodzić.



Chętnie się przyłącze do szóstki, kiedyś już zaczynałam, ale wytrzymałam pięć dni chyba ale teraz akurat na wakacje będę miała ładny brzuszek

witaj!

Napisane przez martinia

i już jesteśmy 3 do szóstki...jutro zaczynamy walkę o ładny brzuszek...ale jestem nakręcona

ja się też nakręciłam, najlepiej bym teraz zaczęła, ale poczekam do jutra

[zanka205]

co słychać kobietki?
ja byłam u mamy i koło środy mają ją wypisac ze szpitala. mają jeszcze zrobić badanie wysiłkowe i do domku. Nie mogę się doczekać. Powoli wszystko wraca do normalnosci.

[neska22]

Napisane przez zanka205

co słychać kobietki?
ja byłam u mamy i koło środy mają ją wypisac ze szpitala. mają jeszcze zrobić badanie wysiłkowe i do domku. Nie mogę się doczekać. Powoli wszystko wraca do normalnosci.

no to dobrze, że z mamą już dobrze. Ja za jakiś czas wybieram się na rolki ale kurcze nie wiem czy za chwilę się nie rozpada

[Madzia87]

nudy jak w każdą niedzielę.. nie przepadam za tym dniem tygodnia..

[88niezapominajka88]

Napisane przez Madzia87

nudy jak w każdą niedzielę.. nie przepadam za tym dniem tygodnia..

niedziela od zawsze byla dla mnie najmniej ulubionym dniem tygodnia...

Napisane przez zanka205

co słychać kobietki?
ja byłam u mamy i koło środy mają ją wypisac ze szpitala. mają jeszcze zrobić badanie wysiłkowe i do domku. Nie mogę się doczekać. Powoli wszystko wraca do normalnosci.

ciesze sie, ze jest coraz lepiej

[Madzia87]

najbardziej lubię piątki i soboty zwłaszcza jak nie idę na uczelnię... bo jak idę to już trochę mniej
teraz jem warzywa na patelnię z Tesco pyszne

[KATESIA]

Napisane przez zanka205

co słychać kobietki?
ja byłam u mamy i koło środy mają ją wypisac ze szpitala. mają jeszcze zrobić badanie wysiłkowe i do domku. Nie mogę się doczekać. Powoli wszystko wraca do normalnosci.

no to super-

Napisane przez neska22

no to dobrze, że z mamą już dobrze. Ja za jakiś czas wybieram się na rolki ale kurcze nie wiem czy za chwilę się nie rozpada

u mnie dzis cały dzień siąpi

Napisane przez Madzia87

nudy jak w każdą niedzielę.. nie przepadam za tym dniem tygodnia..

ja ciesze sie kazdą minutką tego dnia- bo tylko w te dni TŻ jest w domciu- i troszke pomaga-ja mam odskocznie...az żałuje ze dzien sie konczy- nic nie zrobiłam z WR , a i tak jakas zmęczona jestem...

Napisane przez diamanda

a ja dzis trenuje tylko szare komorki

ja nawet szarych nie wysilam, kurcze szkoda ze nie da sie odpoczac "na zapas"

pozdrawiam

[zanka205]

dziękuję że jesteście cały czas ze mną, to wiele dla mnie znaczy, jak zupełnie w sumie obce osoby wspierają mnie. Ach ta wizażowa społeczność

[88niezapominajka88]

Napisane przez zanka205

dziękuję że jesteście cały czas ze mną, to wiele dla mnie znaczy, jak zupełnie w sumie obce osoby wspierają mnie. Ach ta wizażowa społeczność

polecamy sie na przyszlosc

[neska22]

własnie wróciłam z rolek aż mnie uda całe bolą....poszalałam dzisiaj

[inutil]

a ja właśnie wróciłam z biegania. cala spocona, mokra ale szczęśliwa teraz agrafka, potem szybki prysznic i pewnie obejrze końcówkę TzG.

[neska22]

no i pomachałam nóżkami jeszcze na steperku i porozciągałam się

[kamila19]

Cześc Dziewczyny

Czy mogę się do Was przyłączyc?
Odchudzam sie już od prawie 3 miesięcy, ale z marnym skótkiem trzech kilo Dlatego jakoś brakuję mi porządnej motywacji, żeby nie zrezygnowac z marzeń o plażowej sylwetce

Waże obecnie 59,6 kilograma, mam 164cm wzrostu, otłuszczony brzuch w okolocy pempka, i straszliwe boczki, do tego moje uda wyglądają jak nadmuchane galaretowate balony
Staram się mniej jeśc, ograniczyc słodycze (co najgorzej mi wychodzi) i więcej sie ruszac, ale od kąd zaczełam pracowac jednocześnie studiując nie mam siły na dodatkowy ruch. Narazie jestem chora, ale jak poczuję się lepiej zamierzam biegac.

[neska22]

Napisane przez kamila19

Cześc Dziewczyny

Czy mogę się do Was przyłączyc?
Odchudzam sie już od prawie 3 miesięcy, ale z marnym skótkiem trzech kilo Dlatego jakoś brakuję mi porządnej motywacji, żeby nie zrezygnowac z marzeń o plażowej sylwetce

Waże obecnie 59,6 kilograma, mam 164cm wzrostu, otłuszczony brzuch w okolocy pempka, i straszliwe boczki, do tego moje uda wyglądają jak nadmuchane galaretowate balony
Staram się mniej jeśc, ograniczyc słodycze (co najgorzej mi wychodzi) i więcej sie ruszac, ale od kąd zaczełam pracowac jednocześnie studiując nie mam siły na dodatkowy ruch. Narazie jestem chora, ale jak poczuję się lepiej zamierzam biegac.

zapraszamy i życzymy wytrwałości i powodzonka

[kamila19]

Napisane przez neska22

zapraszamy i życzymy wytrwałości i powodzonka

Dziękuję

[Madzia87]

witaj kamila19

ja dziś MŻ tak średniawo, ale może przez to, że dostałam @.. w ogóle cały tydzień miałam jakiś zwiększony apetyt zwłaszcza na słodycze. Teraz już wiem, że spowodowane to było zbliżającym się @
z WR nieźle.. zrobiłam "8 minute abs" i skoczyłam 3000 razy na skakance
teraz patrzę na TzG, a potem "Teraz albo nigdy".
Ten tydzień ma być ciepły i słoneczny będzie można robić wypady na rower

[neska22]

Napisane przez Madzia87

witaj kamila19

ja dziś MŻ tak średniawo, ale może przez to, że dostałam @.. w ogóle cały tydzień miałam jakiś zwiększony apetyt zwłaszcza na słodycze. Teraz już wiem, że spowodowane to było zbliżającym się @
z WR nieźle.. zrobiłam "8 minute abs" i skoczyłam 3000 razy na skakance
teraz patrzę na TzG, a potem "Teraz albo nigdy".
Ten tydzień ma być ciepły i słoneczny będzie można robić wypady na rower

no mam nadzieję, że będzie lepsza pogoda bo pośmigam wtedy dłużej na rolkach...teraz jest mi zimno i mi uszy marzną jak jeżdżę

[pati22letnia]

Napisane przez Madzia87

witaj kamila19

ja dziś MŻ tak średniawo, ale może przez to, że dostałam @.. w ogóle cały tydzień miałam jakiś zwiększony apetyt zwłaszcza na słodycze. Teraz już wiem, że spowodowane to było zbliżającym się @
z WR nieźle.. zrobiłam "8 minute abs" i skoczyłam 3000 razy na skakance
teraz patrzę na TzG, a potem "Teraz albo nigdy".
Ten tydzień ma być ciepły i słoneczny będzie można robić wypady na rower

A ja dzisiaj skolei z wr niezbyt a wczoraj niestety zjadłam o wiele za dużo mam nadzieję że nie będzie to miało jakiś ujemnych skutków.Z racji tego że teraz jestem u rodziców a tutaj przy moich siostrach znacznie gorzej wstrzymać się od słodyczy( itak wytrzymałam tydzien) to wczoraj niestety siostra robiła grila i tak pięknie pachniało że nawet nie chce nic mówić ale zjadłam szaszłyka a dzisiaj znów że niedziela to skusiłam się na kawałek babki cytrynowej bo tak pysznie wyglądała.No ale naszczęście już jutro wracam do swojego domku więc będę sobie sama gotowała dietetyczne rzeczy i będę jadła co będę chciała.A fajnie byłoby gdyby faktycznie przez ten tydzień było ciepło.
A swoja droga podziwiam 3000 na skaknce ja ostatnio zrobiłam 800 i już więcej nie dałam rady a póżniej mnie tak bardzo łydkli bolały że szok.

[bassienkaw]

no to zdjęcia z dzisiaj.... zarówno moje jak i córci
jak dla mnie roznica jest ogromna
dla porownania zdjecia z konca marca

[88niezapominajka88]

Napisane przez bassienkaw

no to zdjęcia z dzisiaj.... zarówno moje jak i córci
jak dla mnie roznica jest ogromna
dla porownania zdjecia z konca marca

Basiu roznica jest przeogromna!!! bardzo ładnie wygladasz teraz a corcia tez slicznie jak zwykle

[martinia]

Napisane przez bassienkaw

no to zdjęcia z dzisiaj.... zarówno moje jak i córci
jak dla mnie roznica jest ogromna
dla porownania zdjecia z konca marca

Basiu ślicznie!! cała promieniejesz

[kamila19]

Pięknie wyglądasz i córcie masz prześliczną Bardzo ładnie schudłaś

Widzę, że zmotywuję mnie Wasz wątek, bo pieknie chudniecie Ja też chcę

Wiecie dziewczyny co mnie najbardzoej martwi, to, że teraz jest sezon na lody uwielbiam lody, szczególnie nie mogę się oprzec, bo pracuje w kawiarni gdzie sa pyszne lody nestle, czesto się skusze na jakaś gałeczkę

[bassienkaw]

Ja dopiero na zdjeciach widze,jak ogromna jest roznica... tzn roznice widzialam,ale nie wiedzialam ze az taka... dziekuje dziewczyny

[inutil]

Napisane przez kamila19

Cześc Dziewczyny

Czy mogę się do Was przyłączyc?
Odchudzam sie już od prawie 3 miesięcy, ale z marnym skótkiem trzech kilo Dlatego jakoś brakuję mi porządnej motywacji, żeby nie zrezygnowac z marzeń o plażowej sylwetce

Waże obecnie 59,6 kilograma, mam 164cm wzrostu, otłuszczony brzuch w okolocy pempka, i straszliwe boczki, do tego moje uda wyglądają jak nadmuchane galaretowate balony
Staram się mniej jeśc, ograniczyc słodycze (co najgorzej mi wychodzi) i więcej sie ruszac, ale od kąd zaczełam pracowac jednocześnie studiując nie mam siły na dodatkowy ruch. Narazie jestem chora, ale jak poczuję się lepiej zamierzam biegac.

pewnie witam

Napisane przez bassienkaw

no to zdjęcia z dzisiaj.... zarówno moje jak i córci
jak dla mnie roznica jest ogromna
dla porownania zdjecia z konca marca

różnica ogromna

[Quillaja]

ogromna ogromna różnica :O dziewczyny jak Wy to robicie??? ja rozumiem, dieta, ruch... kurczę, ale m nigdy nie udawało się rozsądnie tak zeszczupleć. teraz mam nadzieję, będzie lepiej dużo.... skakanka + dietka.. zdrowsza i powinno być okej, prawda?

[anne269]

Podziwiam Basienko Twoją siłę woli, czytałam Twój wątek - motywujące. Teraz znów pięknie chudniesz.
Ja tez tak kcem! Moja silna wola jest niestety bardzo słaba, ale teraz będzie inaczej wierze w to!

[zanka205]

Basiu świetnie wyglądasz, z twarzy bardzo zeszczuplałaś, patrząc na zdjęcia niewiele brakuje Ci do wyglądu sprzed ciąży. No i jak zwykle uśmiechnięta i radosna. Córeczki nie chwalę już, bo wszyscy wiedzą jaka śliczna panna rośnie.