Jesteście Kibickami??? :-)

[sweetes_things]

Pozdrawiam Agniesie18 białostoczanke Moją ulubioną drużyną jest też oczywicie Jagiellonia.Kiedyś częściej chodziłam na mecze..teraz wogóle.Uważnie sprawdzam wyniki czy nasza Jaga wygrała czy nie ale teraz już mnie to tak niefascynuje jak kiedyś ;> Pozatym co sie teraz dzieje na naszych białostockich stadionach..poprostu szok.Pozdrawiam

[Katiusia]

Witch_18 i kamuha wiem co czujecie Ja też nie moge się doczekac meczyków siatkarskich o Skrze nie wspomne, pomimo że jestem z Czestochowy to i tak Skra dla mnie jest najlepsza Ostatnio jak grali z włochami to obudziłam moją siostrę. Ten mój siatkarski zapał

[Madz!uHa]

-> Zagłębie Lubin <-

[Monka_tort]

Ja, może jakieś pół roku temu zbzikowałam na punkcie siatkówki, szczególnie tej męskiej(choć to panie zaskoczyły mnie pozytywniej na ME). Również z niecierpliwością czekam na 4 stycznia i mecz Skry z Levskim. Swoją drogą, choć wiem, że to mało osiągalne, ale chciałabym, aby Skra zwyciężyła z Lokomotivem, tam, w Rosji.

[Katiusia]

Napisane przez Monka_tort

Ja, może jakieś pół roku temu zbzikowałam na punkcie siatkówki, szczególnie tej męskiej(choć to panie zaskoczyły mnie pozytywniej na ME). Również z niecierpliwością czekam na 4 stycznia i mecz Skry z Levskim. Swoją drogą, choć wiem, że to mało osiągalne, ale chciałabym, aby Skra zwyciężyła z Lokomotivem, tam, w Rosji.

Mało osiagalne ?
Ja Ci dam
Trzeba byc dobrej myśli Trzymamy kciuki za nasza kochaną Skrę Damy rade Ale ze mnie ostatnio optymistka sie zrobiła

[witch_18]

to widzę,ze coraz wiecej nas ja tam wierzę,że wygrają i z Levskim i z Lokomotivem.na pewno nie będzie łatwo jeśli chodzi o drugą drużynę,ale..'wszystko się moze zdarzyć' ja miałam największa sieke jak grali z Perugią,bo uwielbiam Świdra i nie wiedziałam komu kibicować hehe

[Katiusia]

Rośniemy w siłe Ale widać ze dużo ludzi kibicuje naszym siatkarzą można sobie porównać publicznoc w Polsce na emczykach Skry a np. na meczu z Perugią we Włoszech. No ale się nie dziwie bo nasi chopcy są świetni i grają świetnie No ja Sebastianka teże lubie, ale bardziej przemówił za mną Winiar i Wlazły Witch będziemy trzymać kciuki nie?

[witch_18]

jasne,że tak no na meczach we Włoszech to aż dziwnie było ogladać taka pustą widownie a Swider był,że tak powiem -pierwszy- bo gdy tylko zaczęłam interesować sie siatką to urzekły mnie jego ataki,zwłaszcza z 6 strefy no,a te w wykonaniu Winiara też sa

[Katiusia]

Witch jak będą jakies meczyki to mnie powiadamiaj, bo z moją pamięcią krucho U mnie pierwszym był Ś.P Arek teraz Pozostał tylko Mariuszek W. fajnie wiedzieć ze ktoś tak jak ja jest zafascynowany siatkówką i siatkarzami

[kamuha]

Dziewczyny UWAGA!!! Jeszcze tylko ....6 dni do meczyku Oooooo tak 6 strefa i Winiar to jest TO

[Katiusia]

kamuha odliczamy dni Jak ja sie nie moge doczekać Eh...ale chciałabym być na meczyku, a nie w telewizorze oglądać. Ale sam widok naszych kochanych siatkarzy zawsze mnie uciesza Na meczyk chciałam jechać do Bełchatowa 21 gdy AZS bedzie z nim grać, ale otatnio z kasa krucho więc nic z tego. Poczekam na 28 stycznia wtedy meczyk z PZu- nie to samo co Skra ale w końcu siatkówka

[kamuha]

Za Olsztynem za bardzo nie przepadam ale jak to mówią w kraju rywal na świecie przyjaciel (czy jakos tak) także szkoda ze odpadli z pucharu top teams. No jasne, że siatkówka to zawsze siatkówka. Ah ja już się za tymi "skrzatami" stęskniłam

[SandraBullock]

Kocham skoki narciarskie i kibicuje jednemu skoczkowi,bardzo przeżywam każdy jego skokTrzymam kciuki i...życze mu sukcesów,aby wygrał jeszcze choć raz jeden z konkursów Pucharu Świata.

[pixie7]

Napisane przez SandraBullock

Kocham skoki narciarskie i kibicuje jednemu skoczkowi,bardzo przeżywam każdy jego skokTrzymam kciuki i...życze mu sukcesów,aby wygrał jeszcze choć raz jeden z konkursów Pucharu Świata.

Sandra, witaj w klubie, ja też jestem wielką fanką skoków! Za kim tak trzymasz?

[witch_18]

kamuha i Katiusia jak dobrze znależć kogoś kto czuje to samo co ja jeśli chodzi o siatkę bo wsród znajomych nikt mnie nie rozumie "bo jak można tak szaleć na funkcie siatkówki?" ale jak widać można i też chciałabym wybrać sie na jakiś meczyk,dlatego stwierdziłam,ze w tym roku bez żadnego 'ale' jadę na Memoriał Huberta Wagnera w wakacje.popatrzeć na reprezentantów hehe

[Katiusia]

Witch wiem co czujesz mam tak samo chociaż jak ide na meczyk to kilka koleżanek wyciągne;] Mi tez się marzy jechac na memoriał i jak będe przy kasie to pojade Może się spotkamy tam A skad jesteś?

[witch_18]

Katiusia z chęcią oczywiście jeżeli wszystko wypali.a ja jestem z podlaskiego-Łomża.a Ty?

[kamuha]

Hmm no ja za mój tegoroczny sukces moge uznać "wciągnięcie" w nałóg siaty moja kumpelę. I przez to już mi do końca odbiło, bo teraz mam z kim szaleć na punkcie siaty i nie tylko A ja marzę, żeby pojechać sobie do Łodzi na Ligę Światową (wiem wiem Katowice lepsze, ale ja bardzo bym chciała zobaczyć meczyk z Serbami). Do tej pory od 3 lat miałam LŚ pod nosem w Bydgoszczy, ale niestety chyba nam w tym roku zabrali. A nie orientujecie się ile kosztuja bilety na Memoriał

[witch_18]

to zależy od miejsca,bo te na parkiecie w tym roku były po 50 złł ate na trybunach40 zł, ja niestety nie mam zbytniej możliwości,zeby wybrać się na Lige Swiatową-troche daleko mam

[kamuha]

Hmmm...no to na Memoriale mnie nei zobaczycie...zbieram na Lige...kurde trochę kasy pójdzie, ale czego sie dla naszych kochanych siatkarzy nie robi Szkoda, że nie mam większej zafascynowanej ekipy bo we 2 troche głupio będzie, ale co tam WSZYSCY KIBICE TO JEDNA RODZINA Nie zauważyłyście, że ostatnio tylko my się na tym wątku udzielamy Dla mnie siatkówka to temat rzeka...mogę tak do rana pozdrowionka

[witch_18]

jeszcze troche i całkiem go opanujemy moją pasję rozumie chyba tylko mama,choć też nie do końca..ale często oglada ze mną mecze i przeżywa je całkiem jak ja tylko gubi się w tym wszystkich Ligach,Pucharach i Mistrzostwach

[kamuha]

No moja mama też czasem rzuci okiem. Ostatnio jak grali z Perugią i im nie szło to poszła spać a ja się zaczęłam emocjonować...i mama nagle: ale nie możesz trochę ciszej dzisiaj mi powiedziała, że jestem monotematyczna (ciągle łaże i gadam, że nie ma żadnego meczu i nie mam co oglądać) Oh życie z kibicem może być wesołe

[witch_18]

kamuha ja w wakacje z braku meczów oglądałam mecze plażówki a teraz nie moge doczekać się następnego tygodnia-w środę mecz Skry z Lewskim ,a w czwartek Perugii z Buducnostą żyć nie umierać

[ewunia123]

PZU AZS Olsztyn i (L)EGiA Waszawa , Leguinia kochana....

[Katiusia]

Ja jestem z Częstochowy. Moja ciocia była w tym roku w spodku na meczu dała 60 złoty za 4 rząd. Ale się opłacało. Powiedziała ze następnym razem mnie zabierze Ojj ile bym dała Witch ja już tez nei moge się doczekac

[witch_18]

buuu czemu ja mieszkam na takim zadupiu i nie mam takiej możliwosci,zeby iść na Ligę Swiatową albo cuś zazdroszcze Wam dziewczyny

[Katiusia]

A najlepsze jest to ze wszyscy myśleli że to bedzie taki mój słomiany zapał. A tu nie... naprawdę zaczęłam się interesować i aż wszyscy się trochę dziwią Do Katowic czy do Łodzi nie mam zbyt daleko, ale jednak troche jest. Witch nie przejmuj się

[moniska]

generalnie, zaden ze mnie kibic chyba ze sa powazniejsze rozgrywki i wszyscy panowie sie "podniecaja" to i mnie sie udziela, ale ograniczam sie jedynie do telewizji (chodzi o piłke nożna). Lokalnym druzynom kibicuje "duchowo" nie chodze na mecze, ale staram sie na biezaco wiedziec o wynikach i tu chodzi o wszystkie rodzaje sportu.

[Monka_tort]

Mój tatko, jako że straszny z niego nerwus, często po prostu wychodzi z pokoju, w trakcie, gdy nasz drużyna "brzydko", że tak powiem, przegrywa. Dlatego też bardzo się ucieszyłam, gdy z dumą mu mogłam powiedzieć, że Skra nie przegrała z Perugią 3:0, a 3:2 po trudnej i zaciętej walce(mam na myśli pierwszy mecz, rozegrany we Włoszech).
Swoją drogą ja sama tracę cierpliwość jak Grześki Kalisz przegrywają mecze jeden za drugim, które to mogły wygrać w damskiej Lidze Mistrzów...

[witch_18]

Katiusia ja tu planuję na studia iść do Olsztyna,żeby przy okazji móc bywać na meczach tylko ciekawe która uczelnia mnie zechce hehe
Monka_tort gdy zwłaszcza reprezentacja, przegrywa 'wygrany' mecz to ja potem cały dzień choruje