2006-01-09, 22:17 | #121 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
chyba juz pójdę spać. |
|
2006-01-10, 03:29 | #122 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Po poświęceniu naprawdę cennego czasu na przeczytanie zarówno tego jak i tamtego wątku, o który tak toczy się spór, pragnę także się wypowiedzieć. Nie będzie to wypowiedź na poziomie polonisty, nie będzie to także post napisany perfekcyjną ręką filozofa. Nie liczcie na to, że będę pisać wersami poukładanymi w jedną część, bo tak naprawdę cholernie trudno jest pozbierać myśli, a gdzie tu mowa o wypisaniu tego wszystkiego. Piszę tak jak czuję, jakie Ja odniosłam wrażenie.
Nie mam zamiaru wypisywać nicków Wizażanek, które brały udział i zawiniły swoimi wypowiedziami, chociażby dlatego, że każda z nich jest zupełnie inną osobą i jedną miarką nie będe ich mierzyć. Na świecie nie ma idealnego człowieka. Każdy jest inny, każdy czymś się wyróżnia i to pozwala Nam nie doprowadzać do ujednolicenia charakterów. Jeden jest brzydalem, ale może mieć duszę artysty. Drugi zaś może być pięknością świata, ale za to z podłym charakterem. Jak miliardy ludzi na świecie, tak miliardy poglądów. Do czego zmierzam. Piszecie, że nie których "głupota was razi", "drażni", czy też budzi inne tak bardzo głębokie stany. Tutaj właśnie jest ta różnorodność. Jeden dogada się z trzecim, drugi dogada się z czwartym, zaś trzeci z czwartym pourywają sobie głowy. Tacy są ludzie i ich charaktery. Takie zachowania są nie od dziś, nie od wczoraj. Kłótnie, awantury- przecież to nie jest nic nowego... Każdy z Nas zupełnie inaczej reaguje i inaczej odbiera pewne sygnały. Każde z Nas ma także swoje myśli, swoje uczucia, swoje poglądy wykreowane od kołyski. Nie chcę stać na linii z której wyrzucane są tylko oskarżenia. Nie chcę stać także na linii, gdzie jeszcze tymi oskarżeniami mogłabym dostać w pysk. Nie patrzmy na to, "trzeba było zareagować..." "trzeba było zgłosić moderatorowi..." itd itp. Takie gdybanie do niczego nie doprowadzi, bo "gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem.." Chodzi mi głównie o to, żebyśmy nie naskakiwali teraz na osoby z tamtego wątku. Moderator zareagował zbyt późno- ale to nie jego wina- Duchem Świętym nie jest, żeby wiedzieć, co kto zaraz napisze, czy też na który wątek szybko musi wejść żeby powstrzymać awanturę. Nie, nie o to chodzi... Problem nie tkwi ogólnie w całości, tylko do cholery, tkwi w każdym z Nas, nawet w tym, którego dzisiejszy problem nie dotyczy. To nie regulamin trzeba zmieniać-trzeba zmieniać swoje zachowanie i postępowanie. Nie twierdzę, że ja jestem nie wiem jak bardzo super fajną dziewczyną, pełną cudownego humoru i wspaniałego IQ, bo wiem, że tak nie jest. Czytałam wypowiedzi i gdzieś w głębi siebie czułam, że niektóre zdania, kierowane są też do mnie, chociaż nikt nie napisał nicku- Juda. Po prostu jak mówi przysłowie "uderz w stół a norzyce się odezwą" tak też w tym wątku uderzono, a Ja się odzywam... Mi także zdarzyło się nie raz, nie dwa napisać złośliwego posta w "białych rękawiczkach"... Także nie raz, nie dwa zdarzyło mi się klaskać, kiedy klaskali inni... Wyśmiewać kiedy wyśmiewali inni... Dostawać napadów głupawki, kiedy inni także szaleli (potocznie nazywane zaśmiecaniem wątków). Tutaj właśnie kiedy Ines wspomniała o "przyklaskiwaniu innym osobom" Monyczceee, uderzyło to także i do mnie. Coś do mnie dotarło... Zrozumiałam, że są osoby, które kraczą tak jak Ja, ale są też takie, dla których jestem kolejną głupiutką dziewczynką, o banalnych wypowiedziach, która wzięła się nie wiadomo skąd, a najlepiej to jakby nie pisała postów. Szczerze? Pomimo, że to nie Ja brałam udział w tamtym wątku, czuję dziś, że moja wina też w tym po części jest. Dlaczego? Gdybyśmy nie przyklaskiwały, może nie dostawały tych napadów tragicznej głupoty na wizażu, nie NAUCZYŁY się dogryzać, dzisiaj nie było by tego tematu, Ja może spokojnie bym spała, a nie smarowała posta o godzinie 4 nad ranem. Może znajdą się osoby, które zrozumieją moje zagmatwane przesłanie. Po prostu zmierzam do tego, że wchodząc na wizaż, byłam jaka byłam.. Ale też tutaj podłapałam złośliwe komentarze, "nauczyłam" otwierać buźkę, nawet na tematy zupełnie nie związane z treścią... I może wydać się to śmieszne, ale zauważyłam, że jak w pierwszej odpowiedzi, ktoś napisze przykładowe TAK, to już cały wątek dopinguje, zaś dyskryminuje jedną małą odpowiedź NIE. Co do Paris- nie znam jej, nie miałam przyjemności nigdy z nią w jakikolwiek sposób zagadać, chociaż, może najprościej w życiu, nie utkwiła mi w pamięci. Jednak zrobiło mi się jej żal. W dziwny sposób wczułam się w Jej wypowiedzi. Ja odniosłam wrażenie, że po prostu tak jak wiele z Nas kobiet, zakłada radosne dla nas wątki typu "bedę mamą" itd, tak i Paris, udzielając się w tamtym wątku, chciała się czymś z nami podzielić. Gdyby naprawdę pragnęła się przechwalać, to dawno na ogólnym z tematami, założyłaby wątek "Jestem księżniczką". Nie napiszę teraz, że dziewczyny zburzyły, jej wyobrażenie, tylko także stanę w ich obronie, chociażby dlatego, że dzień wcześniej, wszystkim udzielił się wesoły humor, każda z Nas wypisywała głupoty,szalała, smiała się i po prostu ten owy humor przeszedł na drugi dzień. Paris widocznie źle to odebrała. Odniosła wrażenie, że Wizażanki śmieją się dosłownie z niej, a nie między sobą. (przecież nie możemy robić tutaj jakiejś szarej atmosfery, bo wtedy Wizaż przestałby istnieć. Śmiech też musi nam się udzielać...) Odbierając to jako atak, normalną rzeczą jest to, że chciała się bronić. Nikt nie lubi być wyśmiewany, mieszany z błotem. Ona tak to odbierała. Nie miejcie pretensji Wy dorosłe Kobiety, które macie trochę lat za sobą, do jednej 16-nastolatki... Czy też do sposobu w jakim ona się wypowiadała... Pierwszy raz na tym świecie jesteście? Czy każdy w wieku 16 lat posiadał nie wiadomo jak nieskazitelną wiedzę, obiektywne spojrzenie na otaczające go sprawy... Mało było wątków, gdzie same pisałyśmy, jakie to głupoty w wieku młodzieńczym wyprawiałyśmy? Poza tym, nawet jeśli nie rozpoznała się na waszym/naszym/moim humorze, to nie oznacza zaraz, że mamy wolną drogę do napisania "na żartach się nie znasz?". (Osobę zdenerwowaną takie słowa nie uspokoją, wręcz pobudzą do odpisania "widocznie nie", "jak widać nie", "nie"). Jak widać, moja wypowiedź jest naprawdę zakręcona, chociażby dlatego, że na ten temat mam tysiąc myśli na minutę i zastanawia mnie co najbardziej może mieć znaczenie. Zmienianie zasad i pilnowanie Forumowiczek, które bedą czuć się jak na cenzurowanym? Zagrażanie, "że jak jeszcze raz..... to coś się stanie"? Chyba nikt nie lubi być pod lupą, kontrolowane mieć wypowiedzi, czy też bać się w pełni wyrazić swoje zdanie, bo jeszcze ban poleci... Nie wiem jaki był Wizaż kiedyś. Nie wiem czy były podobne sytuacje. Wiem jedno... Każdy oceniać musi siebie samego, zanim podejmie decyzje o ocenianiu innych. Idealną osobą nie jest nikt. Nikt też nie ma, nie wiem jak cudownie słodkiego charakteru. Jak zauważył MisioCzat- kochana Kasia- nawet Złośliwiec pozwolił sobie kiedyś na uszczypliwy komentarz. Wtedy wszyscy się śmiali... Tak też mogło być w wątku o którym teraz się rozpisujemy. Trudno stało się. Czasu nie odwrócimy.
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
2006-01-10, 03:30 | #123 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
|
2006-01-10, 06:34 | #124 | |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
|
|
2006-01-10, 15:02 | #125 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Możesz nawet mnie zbanować na stałe, ale nie uważam, że znak zapytania na końcu wszystko wyjaśnia. Przykro mi, nie jestem widocznie taka inteligentna, w skróty się nie bawię. Dla mnie-osoby zupełnie "zielonej", która nie spotkała się z tego typu skrótami, trzy literki jeszcze niczego nie tłumaczą. Albo świadczy to o tym, że jestem zacofana w takich sprawach, albo także także o tym, że inni są w tym bardziej doświadczeni.... I nie chodzi mi tu o obronę Lovisy, tylko o to, że np. dla mnie te trzy literki i jakiś znak zapytania, zupełnie nie ma znaczenia...
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
|
2006-01-10, 15:16 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
oj juz przestancie z tym: "mozesz mnie zabanowac na stale" "na pewno teraz zostane zabanowana" itp. stwarzacie taka atmosfere, jakby tu banowano za kazde odmienne od "gornego" zdanie. a wcale tak nie jest.
|
2006-01-10, 15:27 | #127 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
|
2006-01-10, 15:57 | #128 |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Juda
A dlaczego miałbym Ciebie raptem banować? |
2006-01-10, 16:06 | #129 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Uwazam, ze szlabanik dla Lovisy powinien byc wystarczajacym ostrzezeniem dla innych dziewczyn, ktore braly udzial w tej "zabawie" (lub jakiejkolwiek innej "nagonce" tego rodzaju), bo do tej pory wszelkie apele admina byly ignorowane, ewentualnie respektowane na krotko. A i sama Lovisa obrazac sie na portal nie powinna, tylko wyciagnac odpowiednie wnioski (w koncu, czy ten ban wzial sie z nikad??), to madra i sympatyczna dziewczyna. Mysle, ze te ostatnie wydarzenia powinny nieco ochlodzic niektore glowy, co tylko nam, uzytkownikom, wyjdzie na dobre. I blagam, niech nikt tu nie zaczyna z dramatycznymi pozegnaniami, bo mi sie ten stary kotlet zle kojarzy.
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-10, 16:11 | #130 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-10, 16:33 | #131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
|
|
2006-01-10, 16:43 | #132 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Ale - gdyby nie dostala upomnienia w pamietniku (a to przeciez nie ban, prawda?), tego avatara by tez nie bylo.
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-10, 17:31 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
cóż, upomnienie w Pamiętniku Livisy było akurat wielką pomyłką [tzn. to jak zostało wytłumaczone]
no cóż, fakt, że Zły przyznał się do błędu już miałam oklaskać, kiedy to zauważyłam, że potwierdza się reguła - jak chcesz to zawsze coś znajdziesz, czyli "niepasujący avatar" odrazu przypomniało mi się, że kiedyś kiedyś tam był na tech. wątek z problemowymi avatarami. I o ile dobrze pamiętam, to żadna z tamtych osób [posiadaczy tychże problemowych avatarów] nie dostała BANa, więc niechże zacytuję za Lovisą WT* ?! ech, mogę się mylić, moja pamięć nie sięga aż tak daleko wstecz więc poprawcie mnie jeśli było inaczej [ i żeby nie było, że zaciekle jej bronię, bo jest między nami jakaś "więź": nie przyjaźnię się z Lovisą, ani też "przyjaźnię" opza forum nie ma między nami żadnych kontaktów] |
2006-01-10, 17:34 | #134 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
coraz rzadziej tu zaglądam, raczej z obowiązku niż przyjemności wizaż nie jest już dla mnie jakąś odskocznią od życia codziennego, obowiązków. Robi się tu coraz bardziej nieprzyjemnie. Przeglądam wątki i włos jeży mi się na głowie gdy czytam wypowiedzi niektórych wizażanek.
Podpisuję się pod wypowiedziami Oli-Smoczycy, Misioczata i Ines. Dla mnie takie złośliwości nie są wyrafinowaną ironią, nie zachwycam się elokwencją, nie myślę sobie: "jaka ta riposta jest cięta" itp. Jest to po prostu niesmaczne i bardzo przykre ech... |
2006-01-10, 18:48 | #135 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Niestety nie mogłam sama się zająć wpisem do pamiętnika, czy też edycją avatara. Tyle razy powtarzałam, żeby nie wyciągać wniosków, zanim się czegoś nie potwierdzi. Zgadzam się, internet pełen jest skrótów i nie trzeba dumać zbyt długo, żeby rozwinąć WTF (są jego inne odmiany- pozwól, że podawać przykładów nie będę). Cytat:
Kiedy ktoś umieścił w avatarze obrazek z penisem, to również został on edytowany. Jakoś nikomu z nas nie przyszło niestety do głowy, że właściciel chciał zasugerować choćby swoją specjalizację, np. ginekologię, ujawnić się jako dawca spermy, czy też obrazowo przedstawić branżę, w której pracuje. Jest też różnica pomiędzy wyeksponowanym palcem środkowym, jak to ktoś kiedyś ładnie ujął, a skrótem, który w wolnym tłumaczeniu można przedstawić np. jako "co do k... nędzy???/co jest k...???". To, że skrót jest przedstawiony w innym języku, lub to, że nie wszyscy go rozumieją, nie oznacza, że jest on mniej obraźliwy czy niegrzeczny. Zauważ też proszę, że użytkownicy, których nick brzmi "fucker" oraz inne odmiany zostają zbanowani na stałe. |
||
2006-01-10, 18:58 | #136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
skupmy sie na tym co dobre, blagam... aga, szkoda, ze zagladasz coraz rzadziej... |
|
2006-01-10, 19:13 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Co do bana Lovisy - odkad pamietam Lovisa byla dosyc kontrowersyjna Wizażanka, chyba nawet byla nie raz upominana jeszcze za czasów kiedy nie wpisywalo sie tego do pamietnika...
Wiec o co chodzi? Zauwazylam tez ze dosyc "buntowniczo" podchodzi do tego typu spraw (kiedys po jakiejs nieprzyjemnej sytuacji zniknela na jakis czas... tzn. moze powod znikniecia byl inny, ale tak sie sklada ze mialo to miejsce po jakiejs drobnej aferze z jej udzialem). Dlatego nie watpie ze ten avatar oznaczal to o czym pisze Zło i Jelonek. Jasne, to tylko skrót, ale tak jak Vanilla napisala - srodkowy palec tez jest tylko srodkowym palcem. Cytat:
Ja na przyklad mowiac ze poziom plotkowego spadl mam na mysli nie tylko jakies nieprzyjemnosci ale i wszechobecna prywate. Mam nadzieje ze dziewczyny sie na mnie nie poobrazaja ale moim zdaniem niektore przesadzaja z zasmiecaniem nieswoich watkow. Czasem bywa tak, ze wchodzi sie na jakis watek i dajmy na to zaczyna sie go czytac od 3 lub 4 strony. I nie ma mowy zeby zrozumiec o czym ten watek jest! Bo tresc wiadomosci (pisanych z reszta ciagle przez te same rotflujace lolujace i kochajace sie osoby) nijak sie nie ma do tytulu wątku. Mysle ze takiego typu sytuacje powinny byc dopuszczalne tylko w watkach na forum gry (tych wszystkich parowkach itp) oraz w watkach spotkaniowych ktore z reguly są przeznaczone dla jakiejs tam grupy wtajemniczonych we wszystko osob. Z plotkowego moim zdaniem zrobil sie jeden wielki smietnik do ktorego nie zaglada sie juz tak chetnie jak kiedys. Fakt, mowie tu tylko o swoich odczuciach, innym ten smietnik pewnie nie przeszkadza ale ja czasem dostaje szalu. Nawet gdybym w zasmieconym watku chciala sie wypowiedziec na temat to i tak moj post zginie. Mowie tu na przyklad o wątku o nietypowych czynnosciach gdzie na temat jest tylko kilka wypwiedzi a watek ma prawie 100 postów. Coz... To wszystko sprawia ze ja na plotkowym czuje sie coraz gorzej. Chociaz kiedys bylo to moje ulubione forum.
__________________
|
|
2006-01-10, 19:17 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Ines, z prywata musze Ci przyznac racje. przyznam, ze juz pewne nicki kojarza mi sie z namietnym jej uprawianiem, przez co czasem odruchowo omijam juz wypowiedzi tych wizazanek...
|
2006-01-10, 19:20 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Wątki, w których przeważa prywata można również zgłaszać do przeniesienia (ja lub Zło). Powinny znajdować się na grach i tam też będą.
Wystarczy podesłać link O nietypowych czynnościach mówisz? Zaraz poszukam i sprawdzę, czy jest tam, gdzie powinien być |
2006-01-10, 19:31 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
spoko, nie ja tu rządzę i nie ja ustalam reguły, są wyżsi od tego
wiem skąd się wziął skrót w avatarze Lovisy, ale nie mi ją tłumaczyć, jeśli będzie chciała to zrobi to sama, powiem jedno - napewno nie odczytujecie tego jak powinnyście, ale niestety takie ryzyko przy tworzeniu i pisaniu podobnych skrótów. co do prywaty - mnie również nie pasuje, bo nieraz zdaża się że omijam jakąś wypowidź, bo jedyne co widziała to prywata, a później okazuje się że nie wiem ocb w dalszej części wątku, ale prywate "tworzą" nie tylko te "rotflujące czy lolujące" taka prawda |
2006-01-10, 19:39 | #141 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Cytat:
Nikt nie czepia się drobnej prywaty, która nie zaśmieca czyjegoś wątku. Nie wiem czy byłabyś zadowolona, gdyby w temacie założonym przez Ciebie lolujące rotflowały a odpowiedzi na zadane pytanie nie udzielił prawie nikt. Przednia zabawa, a jak licznik idzie w górę. Ps. Nietypowe czynności są już na grach. Proszę o linki do kolejnych wątków tego typu. |
||
2006-01-10, 19:46 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Jelonku, ale ja mówię o tym, że nieraz musiałam się przedzierać przez gąszcz "prywaty" i nie było to "lolujące i rotflujące", nieważne zresztą
ale nie będę teraz nikomu nic zarzucała, bo nie chcę - nie muszę czytać, nikt nie stoi nademną z młotkiem i nie wali w głowę jeśli nie przeczytam, a tak się zastanawiam [bo teraz mam pełne ręce roboty i nie mam bardzo czasu na wgłębianie się w info na ten temat] z góry przepraszam za zmiane tematu [robię właśnie to co mi przeszkadza ] jeśli właśnie tłumaczę pewien tekst i mam w związku z tym kilka słów, których nie potrafię znaleść nigdzie, dosłownie nigdzie [a nie wiem gdzie mogę znaleść słowniki typowo budowniczo-inżynieryjno-geologiczne] to jeśli napiszę prośbę o wytłumaczenie mi tych kilku słów, lub chociażby nasunięcie mnie na tok rozumowania pomocny przy rozszyfrowaniu ich konkretnego znaczenia, to uznane zostanie za "pracę domową" ? [swoją drogą brakuje mi w moim życiu prac domowych, bardziej potrafiłam się wtedy zorganizować, bo wiedziałam że mam coś jezcze do zrobinia ] |
2006-01-10, 20:01 | #143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
|
|
2006-01-10, 22:36 | #144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-10, 23:11 | #145 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-11, 02:16 | #146 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
|
|
2006-01-11, 07:50 | #147 | |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
Dlatego proponuję zmienić ton z pokrzywdzonej, bo jest on conajmniej nieodpowiedni do sytuacji. |
|
2006-01-11, 16:05 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
wielkei dzięki za pomoc i odpowiedź |
|
2006-01-11, 16:09 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
ja tylko przypomniałam sobie podobną sytuację, co "niestety" było efektem tego, że przebywam nie tylko w problemowych wątkach, ale czytam i uczestniczę też w innych regulamin w tamtym wątku złamałam ja zresztą teraz większą uwagę zwróciłam na inną sprawę, nie zaś na tamten wątek, do którego powróciłes Ty. No ale nieważne, następne różne traktowanie różnych osób zachowam dla siebie, dlatego tez jak dla mnie w tym temacie EOT [ i nie bronię tutaj siebie, czy tez nie twierdzę, że mój wpis był niesprawiedliwy] |
|
2006-01-11, 20:47 | #150 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Wątek, którym ktoś chyba powinien sę ząjać...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Techniczne forum |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.