Mamusie kwietniowe 2016 - część VI - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-26, 17:35   #4441
margueri
Zadomowienie
 
Avatar margueri
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!
__________________
M.




M&B

"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"
A.R.





Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))
margueri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 17:37   #4442
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Kejka masakra! Nie dość że ona w takim stanie to Wam się na glowe zwala teraz :-/

Ja bylam z koszyczkiem, potem z koleżanka na kawie (espresso z lodami waniliowymi, niebo w gebie mowie Wam) a teraz wracam do domku. Wieczorem kosciol chyba ze maz nie da rady bo przeziębiony na maksa :-/ dzisiaj widzę grzeczne jesteście i nie rodzicie za moimi plecami haha bo podczytuje caly czas nauczona wczorajszym doświadczeniem ;P
Wszystkie czekają z porodami az sobie pójdziesz :P:

Kejka: Pokłady cierpliwości! Przyjeżdża do Was, czy ugościsz ją u rodziców??

Smarrita: Będziesz spokojniejsza bez kochanej rodzinki
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 17:39   #4443
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez Ecia25 Pokaż wiadomość
proszę o dopisanie Nikola 20.03.2016 o 5.20 CC waga 2900 ,53 cm

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Przepraszam dziewczynki ale teraz to już całkiem was nie nadrobie jak mi niunia pozwoli to Was będę podczytywać .
Gratulacje dla mamusiek oby nie miały takich nocek jak ja dziś że niunia płacze a ja razem z nią bo nie wiem co jest grane .
Ecia jeszcze raz gratuluję! Fajnie że wróciłaś do nas z opisem. W pokoju mam gosciówę po cc... nie że jej nie współczuję czy coś, ale dziwnie stęka a lecą przeciwbólowe w kroplówkach jeszcze... no non stop stęka! znaczy ja sobie wyobrażam, że boli... ale ona kiepskim niemieckim do mnie wczoraj przed porodówką "rozcinać? Brzuch ciach?" Ja że nie, rodzić będę. .. skurcze mam i w ogóle. .. a ona jak to, że dołem rodzić będę? ! nie kurde górą przez gardło i jak przyjechałam po porodzie do pokoju to się mnie znów pytała czy mnie pociachali po brzuchu jakby miała nadzieję na towarzystwo w niedoli...

Ogólnie nie mogę narzekać bo czysta i nie chrapie, jak przychodzi rodzinka do niej to dyskretnie i nie za długo i wychodzą do pokoju innego... spoko jest
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 17:39   #4444
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!
Jesteś pewnie w zaginionych!
Ja z nudów czytam pierwszą cześć wątku
Czekamy na info, z przyjemnością dopiszę Cię na pierwszą stronę

Opowiadaj, co się u Was działo, że Cię tyle nie było
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 17:48   #4445
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Smarrita porabani są :pała:

Dzieki za wspolczucie, jakos wytrzymam

Velika wszystko jest mozliwe przeciez w tym calym przerabanym CC jedno jest fajne...ze wiadomo ile jeszcze czasu zostalo do przywitania maluszka️ jakos nie mysle o tym wszystkim co sie bedzie dzialo ze mna

Swoja droga ciekawe jak u Gosi z karmieniem nie? mam nadzieje ze idzie dobrze
Gosia pisała na fb ze juz ok ☺

Kochana nie denerwuj się tylko bardzo wizyta teściowej, choć wiem ze będzie trudno.
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:03   #4446
Kayira
Zakorzenienie
 
Avatar Kayira
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 216
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Margueri gratulacje...

Ja w koncu wracam do zywych.. przeziebienie w koncu odpuszcza.. nareszcze...
I moge dalej prasowac. Tym bardziej ze szwagierka doslala mi ciuszki ...
__________________
Razem jesteśmy od 18-08-2010

Nasz mały cud 22-04-2016
Kayira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:10   #4447
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez angeletta Pokaż wiadomość
Patulinka wiem co czujesz. Ja tez pomimo magnezu i zastrzyków rozkurczowych nadal miałam skurcze. Prawda jest taka ze nasze dzieci same zdecydują kiedy wyjść na świat i żadne leki ich nie powstrzymaja. Mnie wypuścili na święta, ale cóż, mam leżeć. Skurcze mam dziś cały dzień, dość regularnie, ale nie nasilają się. Mam nadzieję tylko ze młoda wytrzyma jeszcze chociaż do poniedziałku, wtedy zamkniemy 37 tydzień. Dziś jest 36t 4d. Może Cie to pocieszy, ale Twoje dziecię juz jest duże i sobie z pewnością poradzi gdyby nawet musiała urodzić się wcześniej.
Ineso biorę clexane, a Ty? Na pewno mam ja brać do porodu, a potem zobaczymy. Tylko cholerka zapłaciłam za nie bez refundacji i to jest spory koszt.
Cloche ogromne gratulacje. Czekamy na zdjęcie małej na forum. Duuuzo zdrówka dla Was. :-*
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
Ecia jeszcze raz gratuluję! Fajnie że wróciłaś do nas z opisem. W pokoju mam gosciówę po cc... nie że jej nie współczuję czy coś, ale dziwnie stęka a lecą przeciwbólowe w kroplówkach jeszcze... no non stop stęka! znaczy ja sobie wyobrażam, że boli... ale ona kiepskim niemieckim do mnie wczoraj przed porodówką "rozcinać? Brzuch ciach?" Ja że nie, rodzić będę. .. skurcze mam i w ogóle. .. a ona jak to, że dołem rodzić będę? ! nie kurde górą przez gardło i jak przyjechałam po porodzie do pokoju to się mnie znów pytała czy mnie pociachali po brzuchu jakby miała nadzieję na towarzystwo w niedoli...

Ogólnie nie mogę narzekać bo czysta i nie chrapie, jak przychodzi rodzinka do niej to dyskretnie i nie za długo i wychodzą do pokoju innego... spoko jest
Ja ryczałam mimo przeciwbólowych. Było ok póki był ketonal. Potem dali cos słabszego i była masakra. No ale nie jeczalam cały czas

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lucy111 Pokaż wiadomość
Tez wydaje mi się ze wg standardów opieki około porodowej po cc mamy pełne prawo mieć dziecko przy sobie. Gosia dostała Antka 
Gdyby się zdarzyło ze będę miała cc będę się domagać żeby Leon był przy mnie a tak jak mówisz obowiązkiem położnej jest pomoc przy karmieniu i przewijaniu.

Podobnie zamierzam walczyć o kontakt skóra do skóry z tata jeśli ja bym nie mogła.
Mamy do tego pełne prawo i nikt nam łaski nie
robi.







Spinanie to raczej skurcze przepowiadajace. Klucie w szyjce to chyba skracanie.

Tez uważam ze nie ma co ich już wyciszac magnezem. No chyba ze są bardzo często

Odpocznij póki możesz a nie do roboty się wyrywasz 
U mnie położne same z siebie dają, ale z tego co wiem to jest ich obowiązek, a pacjentki do tego prawo. W razie czego mozna przed cc zapytać/poprosić/zażądać zeby dali dziecko. Jednak ja sie troche nie dziwie, ze zaraz potem zabieraja. Po cc nie mozna podnosić głowy, a mimo wszystko jak bedzie sie chciało nakarmić to siła rzeczy sie ta głowę unosi. Ponadto wsystKo naprawde bardzo boli.a nikt nie bedzie sterczal orzy tobie i trzymał dziecka na piersi kilka godzin (chyba ze ktos z rodziny)...tzn nie ze ja nie jestem za tym-jak wiecie sama chciałam Antka do cycka ale na długo bym sie nie zdecydowała... Nie wytrzymałabym zwłaszcza z moim dużym biustem. Moze jak ktos ma mniejszy biust to zupełnie inaczej ale dostawić do takiego wielkiego cycka to nie lada wyczyn jest.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-26, 18:16   #4448
jowitazz
Rozeznanie
 
Avatar jowitazz
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!
Gratulacje! Dużo zdrówka dla Was.
Czekamy na więcej informacji
jowitazz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:18   #4449
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Margueri

Gratuluję! Napisz coś więcej na temat porodu
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:26   #4450
margueri
Zadomowienie
 
Avatar margueri
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Jesteś pewnie w zaginionych!
Ja z nudów czytam pierwszą cześć wątku
Czekamy na info, z przyjemnością dopiszę Cię na pierwszą stronę

Opowiadaj, co się u Was działo, że Cię tyle nie było
W sumie nie było konkretnego powodu dlaczego przestałam się udzielać, trochę miałam problemów i brak głowy do czegokolwiek... Teraz wszystkie problemy/ zmartwienia przestały mieć znaczenie, bo mam swoje maleństwo w ramionach
Moja córeczka zrobiła sobie i nam niespodziankę pojawiając się na świecie w 37 tc pojechalam do szpitala na konsultacje a wrocilam po tygodniu z malenstwem w nosidelku Niunia urodziła się przez cc dokładnie 14 marca minutę przed północą lekarz nawet zapytał czy chce mieć dziecko z 14 czy 15go ������

Ogólnie Niunia jest bardzo grzecznym i pogodnym dzieckiem To skóra ściągniętą z matki, nawet takie same miny robi jak ją ������
__________________
M.




M&B

"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"
A.R.





Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))

Edytowane przez margueri
Czas edycji: 2016-03-26 o 18:28
margueri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:28   #4451
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!


gratulacje
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-26, 18:29   #4452
valaria
Raczkowanie
 
Avatar valaria
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 108
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Gratulacje dla świeżo upieczonych mam!
faktycznie, póki co pięknie i sprawnie wszystko się odbywa - oby tak dalej!

Nadreptałam się dzisiaj i teraz już nawet na leżąco wszystko mnie boli. Na szczęście na świąteczny obiad wybieramy się do mamy. Ale mam ambitny plan przygotować śniadanko dla męża jak wróci z kościoła. Zobaczyłam gdzieś wśród wielkanocnych przepisów takiego zajączka z jajka więc koniecznie muszę zrobić

A, no i teściowa sobie o mnie przypomniała. Zapytała męża, czy "chcemy KIEDYŚ przyjechać na obiad." Ponoć minę miała dziwną i nieokreśloną kiedy jej powiedział, że mam zakaz wyłażenia z łóżka, ledwo po domu się przemieszczam, a co dopiero wydrapać się na czwarte piętro. Tak jakby nie wiedziała, że mam przymus leżący i to od paru miesięcy... ach, przyzwyczaiłam się już do tego I tak czytając Was widzę, że są znacznie gorsze egzemplarze niż ta moja teściowa. I współczuję wszystkich wynikających stąd kłopotów. Aż dziwne czasami, jakim cudem nam tych mężów wychowały
__________________
styczeń 2012
październik 2014
kwiecień 2016
valaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:37   #4453
NieIdealna82
Raczkowanie
 
Avatar NieIdealna82
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 191
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Gratulacje dla mamuś i zdrówka życze dla dzieciaczków


Karmienie po cc
U mnie to wyglądało tak że po wyjęciu dają na chwile na "przywitanie sie" i zabierają.Dziecko wiozą na oddział dać na chwile tatusiowi i albo do inkubatora dogrzać albo prosto do tego ich łóżeczka.

Jak leżałam po cc to przynosiły dziecko na prawdę często i same główkę przystawiały żeby possało.Na brak pokarmu nie mogłam narzekać bo nie miałam długiej przerwy między karmieniami.
A jak wstałam to przynieśli dziecko i było już ze mną do wyjścia.

Swięta
Byliśmy na święconce,zrobiliśmy sałatki,teraz jajka faszerowane i koniec.Czuje sie ciężka i zmęczona i mam już dosyć wszystkiego.Mam skurczyki ale na spokojnie czekam do wtorku na wizyte.

Spokojnych świąt wam życze
__________________
1 Szczęście 2002
2 Szczęście 2008
3 Szczęście 07.04.2016
NieIdealna82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:42   #4454
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Margueri: Dopisane A jak daliście Małej na imię?
Czy Twoja szwagierka spodziewa się dziecka? Teściowa zaakceptowała Wasze Maleństwo?
Jak Ci idzie obsługa niemowlaka?
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:42   #4455
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Ecia to dobrze ze była szybka reakcja i Nikola cała i zdrowA

Cloche Gratulacje


Cytat:
Napisane przez patulinka94 Pokaż wiadomość
Ja po ktg. Mimo 2 kroplowek magnezu znów 3 skurcze na poziomie 100
A jutro miałam wyjść do domu
Kochana spokojnie jeszcze mozesz inne leki dostać oprócz magnezu wyciszą te skurcze

angeletta,margueri Gratulacje


teraz troche o sytuacji u mnie

Wczoraj nie wiadomo skad dostalam garączki rosła dsłownie w oczach az do 39.7 drgawki, myślałam ze zejde z tego swiata. Dobrze ze maz był przy mnie CRP 5.7 norma do 5 dziś mają powtórzyć KTG nie fajne mala miala tetno nawet do 280. nie spalam cała noc adrenalina burza mózgu i mierzenie goraczki czekanie na karzde musniecie córki dziś rano zapisaly sie tetno na max 160 i pięć skurczy porodowych na 100 takich długich. ładują we mne magnez isoptrin teraz jeszcze antybiotyk, ale ustało czzekam na kolejne CRP zobaczymy......
wynik 66 takze rosnie antybiotyk wdrozony nadal we wtorek maja powtorzyc CRP. Popoludniu KTG było juz ok brak skurczy tetno w normie ufffff.... ja słabo sie czuje ale mysl ze dojde do siebie. wybaczcie ale pisac nie mam sił bede Was podczytywac........
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:44   #4456
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
Ja że nie, rodzić będę. .. skurcze mam i w ogóle. .. a ona jak to, że dołem rodzić będę? ! nie kurde górą przez gardło i jak przyjechałam po porodzie do pokoju to się mnie znów pytała czy mnie pociachali po brzuchu jakby miała nadzieję na towarzystwo w niedoli...

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Moze jak ktos ma mniejszy biust to zupełnie inaczej ale dostawić do takiego wielkiego cycka to nie lada wyczyn jest.
To mnie pocieszyłaś
Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
gratki!


Widziałyście wózek pakowany do torebki?
https://www.facebook.com/thisisinsid..._id=2392950137

Edytowane przez Ineso
Czas edycji: 2016-03-26 o 18:45
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:44   #4457
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Margueri pamiętamy Cie gratulacje serdeczne

Padłam po całym dniu w kuchni, niby tylko dla nas dwojga robiłam jedzonko, ale sporo tego wyszło... Dwa ciasta, jajka faszerowane na dwa sposoby: jedne z pieczarkami i drugie z awokado, sałatka, zupa krem chrzanowy oczywiście wszystko w wersji fit, bo TŻ na diecie restrykcyjnej

Ale tu cisza dzisiaj ...

Poli przeszła Ci głowa?

GGI co za niepokojące wiadomości trzymaj sie dzielnie, najważniejsze ze sie uspokoiło i jestes pod opieką
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze

Edytowane przez MaLoS
Czas edycji: 2016-03-26 o 18:50
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:49   #4458
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!

Gratuluję ślicznie !! Kolejna dziewczynka
Jak się córezka nazywa?

Ja pamiętam, że pisałaś a potem zaginęłaś !
Fajnie, że się odezwałaś, że wszystko u was dobrze

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
Ecia jeszcze raz gratuluję! Fajnie że wróciłaś do nas z opisem. W pokoju mam gosciówę po cc... nie że jej nie współczuję czy coś, ale dziwnie stęka a lecą przeciwbólowe w kroplówkach jeszcze... no non stop stęka! znaczy ja sobie wyobrażam, że boli... ale ona kiepskim niemieckim do mnie wczoraj przed porodówką "rozcinać? Brzuch ciach?" Ja że nie, rodzić będę. .. skurcze mam i w ogóle. .. a ona jak to, że dołem rodzić będę? ! nie kurde górą przez gardło i jak przyjechałam po porodzie do pokoju to się mnie znów pytała czy mnie pociachali po brzuchu jakby miała nadzieję na towarzystwo w niedoli...

Ogólnie nie mogę narzekać bo czysta i nie chrapie, jak przychodzi rodzinka do niej to dyskretnie i nie za długo i wychodzą do pokoju innego... spoko jest
No to przynajmniej tyle hehhe że nie chrapie i nie jest męcząca
ale pytana no ... w dechę.

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Ja z nudów czytam pierwszą cześć wątku
seriously ?
No wariatka

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
Moja córeczka zrobiła sobie i nam niespodziankę pojawiając się na świecie w 37 tc pojechalam do szpitala na konsultacje a wrocilam po tygodniu z malenstwem w nosidelku Niunia urodziła się przez cc dokładnie 14 marca minutę przed północą lekarz nawet zapytał czy chce mieć dziecko z 14 czy 15go

Ogólnie Niunia jest bardzo grzecznym i pogodnym dzieckiem To skóra ściągniętą z matki, nawet takie same miny robi jak ją
No to ładny numerek zrobiła wam dziecinka
A z jaką wagą się urodziła? Czemu w ogóle było CC i czemu was zatrzymali w szpitalu?
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:52   #4459
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Margueri gratuluje!!!!️ faktycznie zaginelas nam w akcji gdzies

Justyna, ona przyjezdza do moich rodzicow na obiad+ciasto i kawa a do mnie na kolacje (choc mam nadzieje ze wczesniej pojada)

Cloche to jest dobre nie? Przeciez jak dostaje leki to chociaz powinna sie zamknac z szacunku do Ciebie, bo to ze boli to wiadomo ale z tymi tekstami prez gardlo moglas urodzic
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-26, 18:58   #4460
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Wczoraj nie wiadomo skad dostalam garączki rosła dsłownie w oczach az do 39.7 drgawki, myślałam ze zejde z tego swiata. Dobrze ze maz był przy mnie CRP 5.7 norma do 5 dziś mają powtórzyć KTG nie fajne mala miala tetno nawet do 280. nie spalam cała noc adrenalina burza mózgu i mierzenie goraczki czekanie na karzde musniecie córki dziś rano zapisaly sie tetno na max 160 i pięć skurczy porodowych na 100 takich długich. ładują we mne magnez isoptrin teraz jeszcze antybiotyk, ale ustało czzekam na kolejne CRP zobaczymy......
wynik 66 takze rosnie antybiotyk wdrozony nadal we wtorek maja powtorzyc CRP. Popoludniu KTG było juz ok brak skurczy tetno w normie ufffff.... ja słabo sie czuje ale mysl ze dojde do siebie. wybaczcie ale pisac nie mam sił bede Was podczytywac........
Och boziuniu!!
Trzymajcie się tam !!!

Co to za choróbka się przypalętała

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
Margueri pamiętamy Cie gratulacje serdeczne

Padłam po całym dniu w kuchni, niby tylko dla nas dwojga robiłam jedzonko, ale sporo tego wyszło... Dwa ciasta, jajka faszerowane na dwa sposoby: jedne z pieczarkami i drugie z awokado, sałatka, zupa krem chrzanowy oczywiście wszystko w wersji fit, bo TŻ na diecie restrykcyjnej

Ale tu cisza dzisiaj ...

Poli przeszła Ci głowa?
No to się narobiłaś i smaka mi zrobiłaś!!! Może wydaje się, że mało ale to dużo robotki!!

A cisza bo dziewczynki świętują hehe tylko ja jestem wielkanocny Grinch i nie obchodzę świąt to mogę tu być cały czas

A głowa zmalała, ale odsunęłam komputer, wyciągnęłam wafle ryżowe herbatkę i kindla i poczytałam coś chwilę to zrelaksowała się moja głowa.
Ale dziś tak cały dzień mam: przechodzi i wraca, przechodzi i wraca.
Oby teraz nie wróciło już bo jest DOBRZE!


---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

mnie to w ogóle ciekawi co u:
Bertolindy, Magdaji i jej bliźniaczek, Nunus89, Trzydziestki i Neocleo
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 18:59   #4461
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
Och boziuniu!!
Trzymajcie się tam !!!

Co to za choróbka się przypalętała



No to się narobiłaś i smaka mi zrobiłaś!!! Może wydaje się, że mało ale to dużo robotki!!

A cisza bo dziewczynki świętują hehe tylko ja jestem wielkanocny Grinch i nie obchodzę świąt to mogę tu być cały czas

A głowa zmalała, ale odsunęłam komputer, wyciągnęłam wafle ryżowe herbatkę i kindla i poczytałam coś chwilę to zrelaksowała się moja głowa.
Ale dziś tak cały dzień mam: przechodzi i wraca, przechodzi i wraca.
Oby teraz nie wróciło już bo jest DOBRZE!
a gówno wiedzą co to jest bakteria i tyle Ci powiedzą. Nie mam kataru gardło nie boli to szukaj wiatru w polu...

Poli łącze sie z Tobą w bólu głowy mam dokładnie tak samo jak Ty od rana dlatego zaraz kłade sie spać.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:04   #4462
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Ecia to dobrze ze była szybka reakcja i Nikola cała i zdrowA



Cloche Gratulacje









Kochana spokojnie jeszcze mozesz inne leki dostać oprócz magnezu wyciszą te skurcze



angeletta,margueri Gratulacje





teraz troche o sytuacji u mnie



Wczoraj nie wiadomo skad dostalam garączki rosła dsłownie w oczach az do 39.7 drgawki, myślałam ze zejde z tego swiata. Dobrze ze maz był przy mnie CRP 5.7 norma do 5 dziś mają powtórzyć KTG nie fajne mala miala tetno nawet do 280. nie spalam cała noc adrenalina burza mózgu i mierzenie goraczki czekanie na karzde musniecie córki dziś rano zapisaly sie tetno na max 160 i pięć skurczy porodowych na 100 takich długich. ładują we mne magnez isoptrin teraz jeszcze antybiotyk, ale ustało czzekam na kolejne CRP zobaczymy......

wynik 66 takze rosnie antybiotyk wdrozony nadal we wtorek maja powtorzyc CRP. Popoludniu KTG było juz ok brak skurczy tetno w normie ufffff.... ja słabo sie czuje ale mysl ze dojde do siebie. wybaczcie ale pisac nie mam sił bede Was podczytywac........

Oj to miałaś stracha trzymaj sie dobrze, ze masz meza przy sobie, razem zawsze łatwiej. Duzo zdrówka i sil

Cisza straszna! Albo wszystkie rodzą albo gotuja ja juz leżę, tylko nogi jeszcze ogarnę jak wosk sie nagrzeje i ide spac pamiętajcie, zeby zmienić godzine teściowa zaprosiła na obiad.. Zobaczymy co tam jutro bedzie

Wesołego jajka kobietki! Rodzinnych Świąt!ImageUploadedByWizaz Forum1459019059.300044.jpg
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:07   #4463
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

GGI - trzymaj się dzielnie Będzie dobrze, myśl pozytywnie i postaraj się nie stresować.

Malos - z czego ta zupa chrzanowa? ze słoika czy z prawdziwego chrzanu? ostra?

Poli - dla mnie bardziej naturalne jest czytanie pierwszych wątków ,,naszych" niż z innych miesięcy :P To takie sentymentalne.
Ja do Was kukałam w pierwszym wątku i trochę tak z przerażeniem i z zazdrością czytałam, że już traktujecie te ciąże jako pewnik, a ja taka cała w strachu
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:12   #4464
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
a gówno wiedzą co to jest bakteria i tyle Ci powiedzą. Nie mam kataru gardło nie boli to szukaj wiatru w polu...

Poli łącze sie z Tobą w bólu głowy mam dokładnie tak samo jak Ty od rana dlatego zaraz kłade sie spać.
och biedna, nie dość , że te problemiki które mam nadzieję, że szybko zostaną rozwiazane i będzie już dobrze to jeszcze głowa.
Mi wraca właśnie coś więc zmykam z laptopa.
Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
GGI - trzymaj się dzielnie Będzie dobrze, myśl pozytywnie i postaraj się nie stresować.

Malos - z czego ta zupa chrzanowa? ze słoika czy z prawdziwego chrzanu? ostra?

Poli - dla mnie bardziej naturalne jest czytanie pierwszych wątków ,,naszych" niż z innych miesięcy :P To takie sentymentalne.
Ja do Was kukałam w pierwszym wątku i trochę tak z przerażeniem i z zazdrością czytałam, że już traktujecie te ciąże jako pewnik, a ja taka cała w strachu
Ach faktycznei to takie urocze hehe

Ja nie tykam starego wątku bo wtedy miałam mdłości i samo wspomnienie września/października jest bleeech okropne.
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:19   #4465
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez kopycio Pokaż wiadomość
Kurczaki niedobrze. Wiem jakie to upierdliwe, sama niedawno sie wyleczyłam. Na katar polecam inhalacje z sody i majeranku i okładanie zatok rozgrzana sola w sciereczce
Na mnie chyba zadziałała herbata z miodem i cytryną, buła z czosnkiem i maść majerankowa pod nochalem
Z rana czułam sie strasznie a teraz znacznie lepiej tyle lat a ja ani razu w życiu inhalacji nie robiłam


Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Iwoncia ja myślę, że to ciśnienie w końcówce ciąży to chyba automatycznie jest większe, i dlatego leki już nie dają rady...
Dokładnie, leki nie dają już rady.
Byle tylko wytrwać do terminu i koniec z tabletkami i stresem o dziecko jak mu tam w brzuchu jest

Ide na filmek, a Wam życzę WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH I BARDZO MOKREGO DYNGUSA
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:23   #4466
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

margueri gratulacje super, że się odezwałaś! napisz jeszcze jak mała ma na imię, ile ważyła i mierzyła
ja też jestem ciekawa, co u pozostałych zaginionych, niektóre się naprawdę sporo udzielały
cloche ale masz współlokatorkę kto to słyszał, żeby dziecko rodzić bożeną
GGI strasznie ci współczuję ciekawe, co teraz zrobią kurcze
a w weekendy to zawsze jest spokojniej na wątkach, w święta to już w ogóle. Ja jutro znikam na cały dzień, bo jadę do babci
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:33   #4467
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez margueri Pokaż wiadomość
witam, przez jakiś czas udzielalam się na wątku, potem zniknęła i widze, że u Was też już nie ma mnie na liście mam...
Chciałam się pochwalić, że od prawie 11 dni jestem szczęśliwa mama pięknej księżniczki
Gratuluję wszystkim narodzin pociech a mama w dwupaku szczęśliwego rozwiązania!
Gratuluję
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 19:44   #4468
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Ineso mysle ze nie traktowalysmy naszych ciaz jako pewnik, bo wiekszosc sie w srodku trzesla ze strachu. Ale pewnie te co pisaly na poczatku juz (w tym ja np.) potrzebowaly wsparcia i "zapewnienia" od innych ze wszystko bedzie dobrze Kazdy ma inny sposob na strach, dlatego tez wcale nad nie dziwilo ze ktos dolaczal pozniej jak Ty mnie to bardziej zastanawialo po co dolaczac do watku na ostatkach, ale i takie osoby bywaja ja sie tak zżyłam z wiekszoscia piszacych na co dzien ze jak sie ktoras nie odzywa to sie martwie

GGI badz silnakciuki

Poli bidulko

Ja sie boje ze mi wraz z rozwiazaniem wroca migreny ....
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 20:05   #4469
margueri
Zadomowienie
 
Avatar margueri
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Ecia to dobrze ze była szybka reakcja i Nikola cała i zdrowA

Cloche Gratulacje




Kochana spokojnie jeszcze mozesz inne leki dostać oprócz magnezu wyciszą te skurcze

angeletta,margueri Gratulacje


teraz troche o sytuacji u mnie

Wczoraj nie wiadomo skad dostalam garączki rosła dsłownie w oczach az do 39.7 drgawki, myślałam ze zejde z tego swiata. Dobrze ze maz był przy mnie CRP 5.7 norma do 5 dziś mają powtórzyć KTG nie fajne mala miala tetno nawet do 280. nie spalam cała noc adrenalina burza mózgu i mierzenie goraczki czekanie na karzde musniecie córki dziś rano zapisaly sie tetno na max 160 i pięć skurczy porodowych na 100 takich długich. ładują we mne magnez isoptrin teraz jeszcze antybiotyk, ale ustało czzekam na kolejne CRP zobaczymy......
wynik 66 takze rosnie antybiotyk wdrozony nadal we wtorek maja powtorzyc CRP. Popoludniu KTG było juz ok brak skurczy tetno w normie ufffff.... ja słabo sie czuje ale mysl ze dojde do siebie. wybaczcie ale pisac nie mam sił bede Was podczytywac........
O kurcze, najfajniejsze, trzymaj się dzielnie!!!

Dzięki dzi za gratulacje i ponowne przyjęcie
Moja Księżniczka ma na imię Karolinka, trochę nie modne imie jak na dzisiejsze czasy
Urodziła się z waga 3 kg i 51 cm długości, ale to taka drobnica, że wszystkie ciuszki, nawet 50 są za duże, bodziaki np kończą się w połowie ud 😁😁😁 teraz po 5 dniach w domu nabiera troszkę ciałka
Poszlam na rutynowa wizytę do lekarza, oczywiście mierzenie ciśnienia i w gabinecie miałam podwyższone, ale u mnie to syndrom białego fartucha, bo w domu mam niskie...w tym dniu czulam jakieś dziwne ruchy, nie takie typowe kopniaczki tylko jakby przesuwanie, co później okazało się, że Niunia chciała się obrócić głową w dół...od ok 30 tc była odwrócona główka w dół, musiała przekręcić się i w 37 tc była ułożona miednicowo...
Od lekarki dostalam skierowanie do szpitala na konsultacje, miałam podjechać do innego szpitala, bo tam nigdy nie ma ludzi, na szczęście pojechalam do szpitala, w którym chciałam rodzić...smialam się, że to skierowanie wydane jest na wyrost, ale dziś cieszę się, że pojechalam
Na ip połączyli mnie pod ktg, sprawdzili ciśnienie, wypisali skierowanie na mocz i dali leki w razie w gdyby ciśnienie mi podskoczyło...już wychodzilam, ale taka mloda lekarka stwierdziła, że zróbi mi usg z przeplywami....okazało się, że coś dzieje z przeplywami i postanowili mnie przyjąć na oddział...na szczęście miałam torbę w samochodzie na ip powiedzieli mi, że albo będę rodzić albo zostanę do rozwiazania na obserwacji...nie mieli mnie gdzie położyć, więc wylądowała na porodowce 😀 tam podłączyli mnie pod ktg, leżałam 3 h, w między czasie podawali mi płyny, glukozę, tlen, nie wiedzieli co dzieje się z Niunia...położna śmiała się, że pracujac 25 lat nie widziała tak ruchliwego dziecka, a Niunia chciała się przekręcić i ustawić główka w dół...
Chodziło przy mnie trzech lekarzy, nikt nie wiedział co się dzieje, w końcu przyszedł szef-lekarz jak określili, który stwierdził "czy zgadza się pani na przerwanie ciąży czy czekamy, ale nie wiemy jak to się może skończyć"....decyzja nie była trudna wylądowałam na stole operacyjnym...
Mieli problemy z wyjęciem malutkiej...przed północą moja cora byłą już na świecie lekarz się zapytał czy chce mieć dziecko z 14go czy 15go, ale ktoś stwierdził, że jest przed północą i musi być 14ty, godzinę urodzenia mamy wpisana 23:59 😁😁😁 a było ok 23:55

W szpitalu nas trzymali z powodu żółtaczki, jestem zła na lekarza, bo gdy zapytałam czy nie ma, uslyszalam, że jest ok a nie było...

Radzimy sobie całkiem nieźle, karmimy się piersią, w szpitalu mieliśmy mieszany system w domu tylko kp

O rodzinie tz nie będę się wypowiadała, bo nie chce się denerwowac...

U mnie w szpitalu po cc dziecko dają jak już matka jest po pionizacji, czyli po ok 6 h po cc
__________________
M.




M&B

"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"
A.R.





Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))
margueri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 20:07   #4470
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

ja pamiętam, że na początku każde wejście do kibla to był stres, czy nie ma jakieś krwi, plamień itd... tym bardziej, że mnie tylko bolały cycki i koniec objawów. Więc jak bolały mniej to też się denerwowałam. Potem też psychicznie bywało tak sobie, bałam się, że urodzę wcześniaka przede wszystkim. W zasadzie na każdym etapie znajdzie się coś stresującego teraz też się denerwuję, jak młoda się rusza albo jak rusza się za bardzo i tak już całe życie
margueri o kurcze, to dobrze, że trafiłaś w takim momencie do szpitala. Na tym etapie lepiej zakończyć ciążę niż gdyby coś się miało stać nie tak.
__________________


Edytowane przez velika
Czas edycji: 2016-03-26 o 20:10
velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-30 10:55:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:55.