odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RADŹCIE! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-28, 07:35   #1
bbkk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 39
Angry

odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RADŹCIE!


Witam Was Drogie Dziewczyny! Nie bardzo mam (chcę?) do kogo się zwrócić w realu więc uderzam do Was, Niezawodne. Od dłuzszego czasu nękały mnie koszmary senne, a w nich epizody związane ze zdradą i tym jak bywał ten problem rozwiązywany (czasami dość radykalnie-jak to we śnie). Koszmarom się nie dziwcie, miewam je regularnie - ten typ tak ma, nauczyłam sie z tym radzić. Tym razem ten sam temat koszmarów powracał na tyle często, że nawet w dzień gdzieś w mojej podświadomości zaczęło to tkwić. Nie mogłam się skupic na pracy w pracy, w domu na zwykłych obowiązkach, w weekendy na pisaniu prac (kończę kolejne studia), w samochodzie na prowadzeniu etc.... Któregoś dnia czułam już takie ciśnienie, że dopuściłam się czegoś k a r y g o d n e g o. Zajrzałam na portal gdzie mąż sprawdza pocztę i znalazłam login, którego dotychczas nie znałam. Następnego dnia w pracy nie wytrzymałam i zalogowałam się tym "obcym" loginem. Problemem było hasło - mąż często je zmiania, a tu okazało się że nie tak znów często. Wystarczyło, że zmieniłam cyferkę i bingo - zgadłam za pierwszym razem! Pierwszy raz w życiu czytałam cudzą pocztę! Do tej pory czuję się jak złodziej

Otworzyłam wrota do mojego p i e k ł a.

Zaczęło się: tęsnkię, całuję, moja ręka delikatnie pieści..., spotkajmy się, brakuje mi ciebie, kwiatuszku, koteczku, rybko, pamiętam twój zapach, już się nie mogę doczekać rozmowy, zobaczył(a)bym się z tobą choćby teraz, nie mogę się otrząsnąć z wrażenia które na mnie zrobiłeś /-aś, spędźmy razem weekend i kilka naprawdę (!) romantycznych maili (chyba jedynie nie padło słowo "kochanie"? ) - aż mnie coś w środku ściska, nie będę sobie więcej "tekstów" przypominać, bo czuje jakby mi ktoś nożem watrobę kroił. Aaaa są to maile z końca 2006, z całego 2007 i okolice sylwestra 07/08.

I teraz Kochane - jak radzicie sprawę załatwić, bo jakoś załatwić to muszę/chcę. Z mojej strony wygląda to następująco: w ciągu tygodnia, dwóch (!!!) mieliśmy zacząć starać się o dzidzię (wszystko zaplanowane, badania porobione, ostatnio nawet On nalegał byśmy już działali). Od ponad roku jesteśmy małżeństwem, a znamy się już blisko 8 lat, mamy po ok. lat 30 więc znamy się jak stare konie. Dotychczas inni znajomi stawiali nas sobie za wzór do naśladowania - mamy wspólne zainteresowania, ponadto każde ma jakąś tam własną przestrzeń dla siebie. Umiemy (-liśmy?) ze soba rozmawiać, dlatego nawet gdy trafiały się jakieś problemy to z nich wychodziliśmy. Wspólnie. Ideał? Przynajmniej dotychczas
A teraz co?
Najprościej rozstać się..
A jeśli nie rozstać się to co? No właśnie, co?
Ratujcie, bo powoli wpadam w czarną rozpacz a to nie służy mojemu zdrowiu! Please poratujcie złotymi radami lub choćby refleksją - tylko mnie nie dobijajcie bardziej!
bbkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 07:44   #2
niepodobna
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 037
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

kochana trzymaj sie.. i nie proboj zwalac winy na siebie.. bo jak przychodzi dolek to czesto tak jest ze kobieta obwinia siebie za zdrade partnera... musisz jakos z tym zyc... i przede wszytskim sobie radzic. pozdrawiam Cię
niepodobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 07:46   #3
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Straszne Trzymaj się mocno

Ja mam głupi pomysł - spotkaj się z nią, albo idź na ich spotkanie (może to melodramatyczne, ale chyba dobrze przekonać się "naocznie"). Albo po prostu - rozmowa z Tż i pytanie "dlaczego"??? Raczej jej nie kocha skoro namawia Cię na dziecko. Ale skoro to tak długo trwa naprawdę byś miała siłę mu wybaczyć?
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 07:50   #4
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

najlepiej to chyba porozmawiać szczerze z Tż-tem... co Ci innego można poradzić. może warto poczytać podobne wątki?

te maile może niekoniecznie są dowodem "prawdziwej zdrady". Może po prostu znalazł kogoś w internecie z nudów i zaczął fantazjować i pisać do niej. wiem, że to mało prawdopodobne, ale może tak rzeczywiście jest/było.

zastanów się czy nie mieliście jakichś burzliwych okresów w tym samym czasie, gdy Twój tż pisał te maile. może brakowało mu odrobiny adrenaliny i zaczął kombinować?

oczywiście nie jest to żadne wytłumaczenie dla niego, ale warto się go dopytać szczegółowo...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 07:51   #5
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Straszne Trzymaj się mocno

Ja mam głupi pomysł - spotkaj się z nią, albo idź na ich spotkanie (może to melodramatyczne, ale chyba dobrze przekonać się "naocznie"). Albo po prostu - rozmowa z Tż i pytanie "dlaczego"??? Raczej jej nie kocha skoro namawia Cię na dziecko. Ale skoro to tak długo trwa naprawdę byś miała siłę mu wybaczyć?
no właśnie?

Z jednej strony rozumiem- tutaj marzenie o dzieckutp. ale z drugiej, czy chciałabyś mieć dziecko z kimś kto żyje podwójnie?
Trochę długo to trwa.

Jemu pewnie jest wygodnie z Tobą i jeszcze lepiej mając na boku świeże mięso.

Pogadaj z nim szczerze, że jesteście dorosłymi ludźmi i niech się zastanowi, czego chce od życia, czy uciechy czy stabilizacji.
Bo Ty z kimś takim rodziny zakładać nie chcesz (chyba, że chcesz ale nie licz na niego przez resztę życia).
Nawet jeśli zrzuci to na niewinne maile-niewinnego adresata nie wyciąga się na weekend za miastem, umówmy się.
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 07:57   #6
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Po pierwsze - ustal czy w okresach, kiedy on sie umawiał z nieznajoma - rzeczywiscie go nie bylo w domu, czy tylko tak sobie pisze i sie tym podnieca.

Po drugie - jesli rzeczywiscie go nie bylo w domu, bo sie spotykal z nieznajoma, powiedz wprost, ze wiesz o zdradzie (nie musi wiedziec skad - to najmniej istotne)

Zwróc uwagę, że nie ma maili z roku 2008 - moze tamten romans sie juz rozpadl? To daje szanse na ewentualna naprawe zwiazku, jesli ty bedziesz potrafila wybaczyc.
Ale bez terapii małzeńskiej sie nie obejdzie.

Z dzieckiem w swietle powyzszego sie nie spiesz i powiedz wyraznie facetowi, ze to z JEGO winy odkladasz te decyzje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 08:03   #7
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Rady nie "sprzedam", bo od dawna uważam, że tu się powinno utworzyć zbiorczy odnośnie zdrad.

Chciałaś refleksję, więc będzie refleksja.
"Niewiedza bywa zbawienna."
Jakkolwiek ktokolwiek to zinterpretuje.
Byłaś szczęśliwa - już nie jesteś.

Nie odpowiem Tobie na pytanie dlaczego tak się dzieje.
Mogę jedynie powiedzieć, że ostatnio rozmawiałam z kolegą, który notorycznie od długiego już czasu zdradza swoją - nie żonę - dziewczynę.
Są razem od 4 lat.
Na pytanie dlaczego to robi - odpowiedź - brakuje mu czegoś, co lubi.
W seksie.
Ją kocha, inne miewa.


Bądź tu mądra wobec "miłości" mężczyzny.

Wracając do Twojej sytuacji... powiedziałaś - zrobiłaś tak zwane A, to teraz trzeba się zdeklarować i powiedzieć B, w zależności od tego, co sama chcesz.

Życzę Tobie powodzenia i wiele siły.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-28, 08:04   #8
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

oj. po pierwsze - jeśli kochasz go a mniemam ,że kochasz, będzie bardzo bardzo trudno.

po drugie. ze zdradą można żyć. pytanie czy warto.

po trzecie. porozmawiaj. komunikacja jest gwarantem jakichkolwiek szans na powodzenie.

po czwarte. jeśli zdecydujesz się żyć z nim dalej , proponuję wizytę u psychologa . razem.


powodzenia. przyda Ci sie.
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 08:31   #9
zara_84
Rozeznanie
 
Avatar zara_84
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 751
GG do zara_84
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

:przytu l:

Tak mi przykro...
Wyobrazam sobie czesciowo jakbym sama sie czula w takiej sytuacji... no i po prostu....;( szok.
... poki co sprobuje na to spojrzec jakos ... no... optymistycznie.
Mnie osobiscie wyglada na to, ze ten "romans" juz sie skonczyl. Cale szczescie ze nie ma maili z 2008. Skoro zostawil te stare, na pewno nie wykasowalby ewentualnych nowych. Skoro sam namawia Cie na dziecko, a mezczyzni raczej nie probuja "ratowac" konczacego sie zwiazku "lapaniem" na dziecko, to sadze ze zakonczyl tamten etap i czuje jakas potrzebe zeby sie "ustatkowac". Przepraszam ze tak co chwile cudzyslow, jakos mi tak pasuje...

Nie wynika tez z tych maili ze sie z nia faktycznie spotykal, a jesli nawet ("spedzmy razem weekend") to czy w tym czasie cos miedzy nimi zaszlo, czy tez moze to byl po prostu taki mailowy wirtualny flirt (zeby nie bylo, oczywiscie nie usprawiedliwiam go, po prostu swiadomosc wirtualnosci tej zdrady bylaby chyba jednak pocieszajaca w porownaiu z ewentualna zdrada w realu).

Rozmowa jest konieczna. Nie wiem tylko jak sie za to zabrac, ale moim zdaniem to za powazna sprawa zeby jakos ja planowac z wyprzedzeniem. Chyba ze ktos potrafi schowac uczucia gdzies gleboko i nie wybuchnac. Ja osobiscie bym nie umiala. Jakos tak mam wrazenie ze facet jest swiecie przekonany ze to nigdy nie wyjdzie na jaw. Kiedy sie okaze ze o tym wiesz, pewnie bedzie w ciezkim szoku. I powinien robic wszystko, absolutnie wszystko, zeby Cie przekonac ze warto mu wybaczyc. Ze to juz skonczone i sie nigdy nie powtorzy. Lacznie z doradzana przez dziewczyny wspolna wizyta u psychologa, bo wydaje mi sie ze sami sie z tym nie uporacie...

Zycze duzo sily...
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
zara_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 08:31   #10
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Mnie rzuciło się w oczy jedno... romans trwał od końca 2006 do początku 2008. Piszesz, że jesteście ponad rok po ślubie. Czyli najprawdopodobniej mówiąc, że ślubuje Ci wierność i uczciwość małżeńską miał jednocześnie kogoś na boku. Kłamał Ci w żywe oczy.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 08:56   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
Mnie rzuciło się w oczy jedno... romans trwał od końca 2006 do początku 2008. Piszesz, że jesteście ponad rok po ślubie. Czyli najprawdopodobniej mówiąc, że ślubuje Ci wierność i uczciwość małżeńską miał jednocześnie kogoś na boku. Kłamał Ci w żywe oczy.
Dokładnie. Jeśli ten romans to prawda, to współczuję. To bardzo przykre, że ludzie robią innym takie rzeczy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-28, 09:58   #12
bbkk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 39
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

No właśnie po rozpisaniu sobie dat z e-maili o mało nie dostałam WY-LE-WU.

Na dzień (!) przed ślubem (naszym) pisał do niej, że teskni, że był zapracowany [ślub!] ale może na następny weekend coś sobie zaplanują [z dalszych maili nie wynikło czy sie spotkali czy nie]

Jeszcze przed ślubem: gdy jechałam do jej miasta w delegacje to zabierałam TZ ze sobą (jechałam samochodem słuzbowym więc było łatwo). Ja parę godzin popracowałam, on w tym czasie chodził po mieście (teoretycznie) i robił zdjęcia (hobby), wieczorem razem spotykaliśmy się ze znajomymi, chodziliśmy po knajpkach i tak w miłych okolicznościach przyrody zleciały dwie lub trzy moje delegacje w tym jej mieście. Z maili wynika, że raz lub dwa razy mogli się spotkać w czasie moich delegacji. I może jeszcze trzeci raz gdy wiem o jego wyjeździe słuźbowym (-sprawdziłam, faktycznie był w delegacji) do tego miasta.

Co było podczas spotkań dokładnie nie wiem, na pewno pocałunki, wątpię by poszli na całość (z moich różnych wypowiedzi może się poważnie obawiać conajmniej fizycznego okaleczenia sprawcy zdrady, w afekcie jestem dość porywcza).

Ale czy to NAPRAWDĘ ważne czy się przespali czy nie?
Chyba wolałabym by ją po prostu przeleciał i nie zamienił ani jednego słowa

Najbardziej mnie boli, że gdy razem planowaliśmy przyszłość i robiliśmy coś w tym kierunku, on słodził i z inną robił coś za moimi plecami. To takie nielojalne!! Był dla niej równie czarujący jak na początku naszej znajomości. I jednoczesnie potrafił uśpić moją czujność! Moją czujność!!!!! Teraz czuję się tak naiwna. byłam jak dziecko we mgle.

Fizycznie czuję jak mi p ę k a serce.

Ten pomysł z psychologiem jest bardzo dobry - w tym zaciemnieniu umysłu sama bym na to nie wpadła.

Dziewczyny jesteście kochane - nawet nie przypuszczałam, że ktokolwiek się tu odezwie. Nawe nie przypuszczałam że potrzebuję takiej otuchy. Dzięki
bbkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:03   #13
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Bardzo Ci współczuje, wiem jaks ie teraz musisz czuc. To potworne.
Zdradzał Cie tuz przed slubem i tuz po slubie. No dla mnie to straszne. Na pewno odłozyłabym decyzje o dziecku. To jest straszna zadra na sercu,ze nie wiem, czy zdołasz wybaczyc i zapomniec. Ja bym nie umiała.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:11   #14
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Dziewczyny jesteście kochane - nawet nie przypuszczałam, że ktokolwiek się tu odezwie. Nawe nie przypuszczałam że potrzebuję takiej otuchy. Dzięki
Przeczytałam Twój drugi post tutaj i głęboko współczuję Ci sytuacji.
Będąc na Twoim miejscu, nie dałabym rady pozostać w takim związku...
Z tą wiedzą i świadomością, którą masz obecnie.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:27   #15
edynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 731
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Oj, ja tu chyba niepopularną rade dam... W mojej opinii to jedyne wyjście, no ale ja mam bardzo radykalne podejście do tego tematu. No więc niech nie będzie to rada, tylko moja opinia.
1. Jakie to ma znaczenie, że romans się skończył? Trwał 2 lata.
2. Być może w tej chwili nie ma następnej, bo nie znalazł NARAZIE nikogo interesującego.
3. Jak czegoś brakuje w związku, to dorosły człowiek, który ponoc KOCHA, zwraca się ze szczerą rozmowa do swojej drugiej połówki, a nie leci do obcej baby.
4. Żeby człowiek się zmienił, potrzeba baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo. Musiałoby nastąpić coś, co by nim tak tąpneło, zeby złamało MU psychikę, żeby poczuł, jak mu się grunt usuwa pod nogami. LUDZIE NIE ZMIENIAJA SIE OT, TAK SOBIE, dlatego on nie przestanie się spotykać z innymi kobietami, skoro nie miał obiekcji tęsknic i pisać do niej DZIEŃ PRZED WASZYM ŚLUBEM...
5. Jeśli uważasz, że potrafisz mu wybaczyć i zyć przez kilkadziesiąt szczęśliwa (i dość niepewna) ze świadomością, że Cię zdradził, próbuj terapii.
6. Ja bym nie potrafiła, i choćby miało mi pęknąć serce, odeszłabym na pewno. Nie potrafiłabym zapomnieć i wybaczyć. I nie chodzi tu o moja dumę, ale o fakt, że on wtedy wolał inną. Nie potrafiłabym z tym żyć.

Z samego faktu, że pytasz, co robić, wnioskuję, że masz inne podejście do związku, czy wierności w związku niż ja, dlatego jak pisałam wyżej, nie daję Ci rady.
Jednak rzadko słyszę o parach, w których partner zdradził tylko raz i które po tym fakcie żyły długo i szczęśliwie.........


Dużo siły Ci zyczę.
edynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:55   #16
Marzenax
Raczkowanie
 
Avatar Marzenax
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Nie wiem jak ty zrobisz ale ja nie potrafiłabym mu tego wybaczyć To nie był jednorazowy skok w bok, sam sex, bez emocjonalnego zaangażowania. To był 2-letni związek, przyjaźń budowana dzięki ciągłym kłamstwom i oszukiwaniu cię. I do tego w trakcie romansu jakby nigdy nic wziął z tobą ślub...Poza tym nie wiesz dlaczego tamten związek się skończył. Może to ona zrezygnowała, gdy uświadomiła sobie że nigdy nie będą razem bo właśnie wzięliście ślub. Może to on zerwał bo szuka sobie innej, bardziej atrakcyjnej. Mam wrażenie, że twój facet prowadził podwójne życie na zasadzie: z tobą poważny związek, dzieci, rodzina itp, a z drugą kobietą: namiętność, dziki sex, przygoda, zabawa.
Naprawdę współczuję i potrafię sobie wyobrazić twój fizyczny ból - sama takiego kiedyś doświadczyłam
__________________
Jak dobrze być razem...
Marzenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:56   #17
bbkk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 39
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Dzięki za szczere podejście do tematu. Doceniam to. O radę pytam, bo dotychczas to ja udzielałam tak radykalnych rad sadząc, że wiem co mówię. Jednak chyba "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Zgodzę się, że najczęściej radykalne cięcia sa potrzebne. Znam jednak osoby, którym danie ostatniej szansy, wbrew temu co mówiłam, wyszło na dobre i tworzą szczęśliwe rodziny. Podejrzewam jednak że mogą to być wyjątki, nie zasada.

Bosze jak mi ciężko... niedawno wybierałam kwas foliowy, rozmawialiśmy o witaminach ciązowych, meblach do pokoju, teraz dostaję smsy nt sylwestra i maile o weekendzie listopadowym a w głowie mi huczą jego teksty do niej o wypadzie weekendowym ze znajomymi na windsurfing - zapomniał wspomnieć, że ten wyjazd zorganizowała jego narzeczona czyli ja. no poprostu super!

Taaak, to prawda co napisała któraś z Was - niewiedza bywa zbawienna!

Tylko przecież wcześniej czy później szydło wychodzi z worka i co wtedy?
bbkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:58   #18
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Podpisuję się pod OPINIĄ Edynki.
Nie wyobrażam sobie bym mogła zaufać komuś bez sumienia! Oszukiwał Cię przez tak długi czas a Ty niczego nie zauważyłaś - tym bardziej bym się bała, że znowu mogłoby mi "coś" umknąć.
Zresztą nie ma się co silić na argumenty na "nie". Facet jest fałszywym draniem a Ty zrobisz jak uważasz.
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 11:10   #19
Agaaa-a
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Masz w zasadzie dwie opcje .
Szczera rozmowa z mezem i pokazanie mu emaili to podstawa.
Ty musisz podjac decyzje , czy jestes wstanie wybaczyc/zapomniec i dalej z nim zyc.Uwazam , ze tutaj niezbedna jest wspolna terapia u psychologa, ktory pomoze Wam poukladac to wszystko w swoich głowach.Jeśli się na to zdecydujesz.
Druga opcja to rozstanie i kazdy idzie w swoja stronę.
Agaaa-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-28, 11:53   #20
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Przeczytałam Twój drugi post tutaj i głęboko współczuję Ci sytuacji.
Będąc na Twoim miejscu, nie dałabym rady pozostać w takim związku...
Z tą wiedzą i świadomością, którą masz obecnie.
Cytat:
Napisane przez edynka Pokaż wiadomość
Oj, ja tu chyba niepopularną rade dam... W mojej opinii to jedyne wyjście, no ale ja mam bardzo radykalne podejście do tego tematu. No więc niech nie będzie to rada, tylko moja opinia.
1. Jakie to ma znaczenie, że romans się skończył? Trwał 2 lata.
2. Być może w tej chwili nie ma następnej, bo nie znalazł NARAZIE nikogo interesującego.
3. Jak czegoś brakuje w związku, to dorosły człowiek, który ponoc KOCHA, zwraca się ze szczerą rozmowa do swojej drugiej połówki, a nie leci do obcej baby.
4. Żeby człowiek się zmienił, potrzeba baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo. Musiałoby nastąpić coś, co by nim tak tąpneło, zeby złamało MU psychikę, żeby poczuł, jak mu się grunt usuwa pod nogami. LUDZIE NIE ZMIENIAJA SIE OT, TAK SOBIE, dlatego on nie przestanie się spotykać z innymi kobietami, skoro nie miał obiekcji tęsknic i pisać do niej DZIEŃ PRZED WASZYM ŚLUBEM...
5. Jeśli uważasz, że potrafisz mu wybaczyć i zyć przez kilkadziesiąt szczęśliwa (i dość niepewna) ze świadomością, że Cię zdradził, próbuj terapii.
6. Ja bym nie potrafiła, i choćby miało mi pęknąć serce, odeszłabym na pewno. Nie potrafiłabym zapomnieć i wybaczyć. I nie chodzi tu o moja dumę, ale o fakt, że on wtedy wolał inną. Nie potrafiłabym z tym żyć.

Z samego faktu, że pytasz, co robić, wnioskuję, że masz inne podejście do związku, czy wierności w związku niż ja, dlatego jak pisałam wyżej, nie daję Ci rady.
Jednak rzadko słyszę o parach, w których partner zdradził tylko raz i które po tym fakcie żyły długo i szczęśliwie.........


Dużo siły Ci zyczę.

te dwa posty to swieta racja,
zastanow sie, zycze wiele wytrwalosci i cierpliwosci
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:01   #21
nika_88
Rozeznanie
 
Avatar nika_88
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: tajne =)
Wiadomości: 589
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Szczerze mowiac, to ja bym nie umiala mu wybaczyc... Skoro raz zdecydowal sie na zdrade, jaka masz pewnosc, ze nie zrobi tego drugi raz... Przysiegal ci wiernosc przed Bogiem na slubie, bedac wtedy z inna kobieta??? Facet nie ma za grosz moralnosci i sumienia... I on mowi, ze cie kocha?? No wybacz, ale dla mnie to po prostu zalosne

Raz zburzonego zaufania nie da sie tak latwo odbudowac ...!!
__________________
... ............Może nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę
nika_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:04   #22
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Dzięki za szczere podejście do tematu. Doceniam to. O radę pytam, bo dotychczas to ja udzielałam tak radykalnych rad sadząc, że wiem co mówię. Jednak chyba "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Zgodzę się, że najczęściej radykalne cięcia sa potrzebne. Znam jednak osoby, którym danie ostatniej szansy, wbrew temu co mówiłam, wyszło na dobre i tworzą szczęśliwe rodziny. Podejrzewam jednak że mogą to być wyjątki, nie zasada.

Bosze jak mi ciężko... niedawno wybierałam kwas foliowy, rozmawialiśmy o witaminach ciązowych, meblach do pokoju, teraz dostaję smsy nt sylwestra i maile o weekendzie listopadowym a w głowie mi huczą jego teksty do niej o wypadzie weekendowym ze znajomymi na windsurfing - zapomniał wspomnieć, że ten wyjazd zorganizowała jego narzeczona czyli ja. no poprostu super!

Taaak, to prawda co napisała któraś z Was - niewiedza bywa zbawienna!

Tylko przecież wcześniej czy później szydło wychodzi z worka i co wtedy?
Ja nie uważam,że niewiedza jest zbawienna. W podobny sposób do Ciebie odkryłam, że mój TZ ma wirtualne romanse, na ile przekładające się na real nie wiem.Byłam w szoku, bo uważałam nasz dość długi już związk za wyjątkowo udany, nie brakowało szczerych rozmów, a TZ nie brakowało w nim swobody. Jestem w podobnym wieku do Ciebie, z planami ślubu , dziecka itd. Ja zwolenniczka "ostrych cięć" wybaczyłam mu. Skończyło się dla niego poważniejszymi konsekwencjami. I na razie planów ślubu i dziecka nie ma, ani nie jesteśmy już zaręczeni. Trwa odbudowa związku, zaufania.
Kocham mojego TŻ, wiem ,że się stara. Jak zawsze mówi "wszystko robi dla mnie". Ale mi jest bardzo ciężko. Wciąż się boję,że znowu zostanę okłamana, mam koszmary w nocy i każdy drobiazg wywołuje u mnie podejrzenia i lawinę myśli, a okazuje się "fałszywym alarmem". Więc jeśli podejmiesz decyzję podobną do mojej to czeka Cię dłuuuga i ciernista droga. Ja jeszcze nie wiem czy warto.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."

Edytowane przez karolinkamalinka
Czas edycji: 2008-10-29 o 21:50
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:15   #23
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

A ja myślę, że tutaj terapia u psychologa nic nie zmieni. Skoro facet potrafił zrobić coś tak okrutnego bez mrugnięcia okiem to teraz też bez problemu będzie w stanie dalej Cię oszukiwać. Uspokoi Twoją czujność na jakiś czas a co potem? Skoro nie znalazłaś maili o ich rozstaniu to może komunikują się inaczej? Nawet jeśli zerwali to on wciąż o niej myśli. Skoro znalazłaś login to widocznie sprawdzał niedawno pocztę. Po co to robił? Tęskni Nie planuj teraz dziecka z kimś kto zrobił coś tak potwornego przed waszym ślubem. Skoro zrobił to raz to następnym razem przyjdzie mu to łatwiej. Niezależnie od tego co on zrobi, Ty i tak będąc z nim jesteś skazana na cierpienie. Zawsze już będziesz podejrzliwa. Może to jest najlepszy moment, żeby otworzyć oczy? Trzymaj się dzielnie
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:16   #24
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Powiem Ci, ze nie wiem jak Ty mozesz tak sobie z nami tutaj gadac, na pozor nawet spokojnie, choc w srodku pewnie sie gotujesz. Ja bym juz chyba w drodze byla wyjasniac te sprawe. Jestes niesamowicie opanowana osoba.
Zastanawiam sie jak planujesz, bo widze, ze planujesz poprowadzic te bardzo trudna rozmowe.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:20   #25
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Bardzo Ci współczuję, choć pewnie nie mogę sobie wyobrazić, jak się teraz czujesz

Po pierwsze: powiedz mu, że wiesz o romansie (nie ujawniaj źródła, bo jeszcze użyje sławetnego argumentu "zamachu na prywatność" i zacznie zwalać winę na Ciebie). Jeżeli zależy Ci na małżeństwie, zaproponuj terapię, na czas której on powinien się wyprowadzić. Porozmawiaj z kimś bliskim, mamą albo przyjaciółką, takie wsprcie daje o wiele więcej niż wirtualne zwierzenia.
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:21   #26
krakus18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 26
GG do krakus18
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

[quote=Agaaa-a;9500089]Masz w zasadzie dwie opcje .
Szczera rozmowa z mezem i pokazanie mu emaili to podstawa.
Ty musisz podjac decyzje , czy jestes wstanie wybaczyc/zapomniec i dalej z nim zyc."

Wybaczyć może i sie da ale zapomiec nie.
Ja sobie nie wobrażam żyć dalej z facetem który mogł być taki fałszywy.
Jak miała bym z nim spędzać święta dzielic życie , całowac się i przytulać wiedząc ze MNIE OSZUKIWAŁ W TAK PERFIDNY SPOSÓB i przez taki długi czas.
Nie potrafiła bym , to by wracało kązdego ranka i wieczora kiedybym sie budziła obok człowieka któremu kiedyś bezgranicznie ufałam.

A jak wiemy z życia faceci sie nie zmieniają ! Jak raz zdradzili po pewnym czasie znów sie w to wcągną bo gdy im kobieta wybaczy potem czują sie bezkrani ( matoły;/)

Oni są NIENORMALNI!!!!!!

ps.
Masz jeszcze dużo życia przed sobą i mozesz sobie je ułożyc z kis naprawde wartym ciebie.- szczerym i lojalnym i kims kto pokocha cię prawdziwą miłościa
Wiem ze o 8 lat to dużo ale czy warto życ z sentymentem tych lat i do końca życia zastanawiac sie kim on tak naprawde jest?
Moj chłopak zawsze powtarza ze jeśli kiedykolwiek na mojej twarzy pojawią sie łzy z jego powodu - to bedzie jego najwikszy bład zyca bo to bedze onzaczać ze on nie jest mnie wart, bo skrzywdzi kogoś kogo kocha.
krakus18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:26   #27
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

nie ma maili z 2008 roku, czyli jak piszecie romans sie widocznie skonczył, a on sobie żyje w najlepsze, nie widac żadnych wyrzutów sumienia, planuje z żoną dziecko

aż nie wiem jak Cię pocieszyć
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:36   #28
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Na pierwszym miejscu stawialabym rozmowe o znalezieniu maili,oczywiscie pewnie sie bedzie sie metnie tlumaczyl,ze to nie jest tak jak myslisz,to bylo dawno itp brednie.Szczerze,to przepraszam ze to napisze,ale niezly z niego bydlak,zeby przysiegac wiernosc malzenska a z wiernoscia twoj maz ma niewiele wspolnego. Niestety,ale planowanie dziecka z takim niewiernym czlowiekiem darowalabym sobie i pomyslalabym o sobie,czy dac szanse czy sie rozwiesc.Decyzja nalezy do ciebie.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:49   #29
Manehajera
Zakorzenienie
 
Avatar Manehajera
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

napiszę brutlanie ale niestety prawdziwie - wszystkie Wasze porady na temat rozwodu czy innych rozstań nic nie wniosą ,jestem pewna na 99% że poszkodowana da mu ''drugą szansę''... tak to jest, pod tym względem kobiety nie szanują siebie i w końcu usprawiedliwiają krnąbnego męża -" a bo za mało rozmawialiśmy, nie miałam czasu dla niego" . Dlatego nie dam Ci żadnej rady bo i tak wiem jak postąpisz,mimo wszystko życzę Ci powodzenia
Manehajera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 12:50   #30
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Aż mnie zmroziło czytając Twojego posta
ja też jestem ponad rok po ślubie i też będziemy starać się o dziecko. Jak sobie pomyślę, że mój mąż miałby mnie zdradzać kurcze...
tak szczerze powiedziwaszy chyba bym wystąpiła o rozwód, nie ma dziecka więc się nikogo nie zrani. Ja bym nie potrafiła żyć z kimś po zdradzie
nie potrafiłabym wieczorem kłaść się obok niego i rano się budzić z myślą, że być może on knuje jakieś spotkanie z tą drugą
takie życie i próba wybaczenia zdrady by mnie zabiła
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.