Czy jest się czego obawiać? Nowo poznany facet i seks.

[ChanLee]

Nie chcesz seksu, ale pakujesz się do mieszkania faceta. Ba, jeszcze sama mu to proponujesz?!

Głupia jesteś i tyle. Ciesz się, że jednak nie był zbyt nachalny i do niczego nie doszło.

Już lepiej gdyby zmarzła ci dupa na tym spacerze niż dorwał się do niej facet, który byłby głuchy na twoją odmowę.

[Sylia166]

Po takich tekstach zablokowałabym jego numer i tyle.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez DrDoom

Albo szczerze powiedz, że taka "hop do przodu" z seksem to nie jesteś.
Na film możesz przyjść ale żeby nie liczył na deserek po winie bo zrobi się dziwnie




Różnie bywa
Ja po wieloletnim związku też kilka lat buszowałem na tinderze tylko dla seksu, życie miałem ułożone aż się trafiła taka "jedna".


Przespaliśmy się właściwie na 1 spotkaniu przez przypadek.
Przyjechała z innego miasta do naszej wspólnej koleżanki z którą pracowała, zabrałem je na imprezę, koleżanka wcześniej się zmyła a jak odwiozłem do niej tą, spała jak zabita. Środek nocy, nic ze sobą nie miała, inne miasto więc wylądowaliśmy u mnie i tak jakoś poszło : P
Nawet telefonu nie zabrałem bo nie spodziewałem się, że jeszcze ją zobaczę.


Odezwała się na messengerze, zrobiło się FwB a potem normalny związek



Obleśny to jest ciekawe słowo, bo w zasadzie nie ma "obleśnych" zachowań. To po prostu sformułowanie o charakterze seksualnym do osoby która nas w ten sposób nie odbiera i mamy taką "reakcję".
Te same słowa/zachowanie/fetysze między 2 osobami które coś do siebie czują stają się flirtem/grą wstępną


Kiedyś dziewczyna mówiła mi, że jakiś stary znajomy wysłał jej "obleśną" wiadomość,powiedziałem żeby pokazała, i w sumie nic takiego w niej nie było
Przypomniałem jej że gdy widzieliśmy się 2 raz, miałem akurat urodziny i przywiozła mi wystrojona wino.
Spytałem czy stanowi część prezentu bo wtedy z grzeczności należy rozpakować i zobaczyć co jest w środku.
Potem było już tylko "gorzej" z moimi tekstami/wiadomościami i nigdy nie mówiła, że to obleśne

Kolega z pracy mówi Ci ze zdjalby jezykiem Twoje buty.

byłoby to obleśne czy podniecające?

[road_rage]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89480965]Kolega z pracy mówi Ci ze zdjalby jezykiem Twoje buty.

byłoby to obleśne czy podniecające?[/QUOTE]
Zależy czy 1. Kolega jest atrakcyjny. 2. Czy kręci cię jego zajawka na st00pki.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez road_rage

Zależy czy 1. Kolega jest atrakcyjny. 2. Czy kręci cię jego zajawka na st00pki.

Nie było dla Ciebie.

Ale zależy co mnie kręci. Jakby to było dla mnie fajne to super. No jakbym nie lubila to oblech. Atrakcyjność faceta nie miałaby znaczenia.

[DrDoom]

Ani jedno ani drugie, ale z ciekawości powiedziałbym żeby ściągną bo nie mam pojęcia jak to zrobić językiem: p

[pempek]

Ciekawe co by zrobił jakby się okazało ze założyła martensy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez Sylia166

Po takich tekstach zablokowałabym jego numer i tyle.

Mnie by odrzuciło od niego. Za mało wyrafinowy.

[rejczeI]

Nie poszłabym do obcego typa po tak nachalnych tekstach, teraz dostałaś wprost zaproszenie na seks i może skończyć się przemocą.

[Gwiazdeczka223]

Powiem Ci tak - jeśli typ widzi w Tobie kandydatkę na poważny związek to nie będzie próbował nachalnie przespać się z Tobą na pierwszej randce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez pempek

Ciekawe co by zrobił jakby się okazało ze założyła martensy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CostaDeLaLuz]

Napisane przez ChanLee

Nie chcesz seksu, ale pakujesz się do mieszkania faceta. Ba, jeszcze sama mu to proponujesz?!

Głupia jesteś i tyle. Ciesz się, że jednak nie był zbyt nachalny i do niczego nie doszło.

Już lepiej gdyby zmarzła ci dupa na tym spacerze niż dorwał się do niej facet, który byłby głuchy na twoją odmowę.

Właśnie też się zastanawiam czemu laski są takie głupie, raz się spotkałam z typem, który niby nic złego nie robił, a jak zaproponował, żebyśmy się przejechali na ładny punkt widokowy to się skaplam, że wiezie mnie w kierunku swojego mieszkania (wiedziałam gdzie mieszka). Jak go zapytałam czy ma mnie za głupia, że nie wiem gdzie jedzie i ma mnie natychmiast wysadzić, to nagle w ostatniej chwili skręcił gdzieś indziej od tamtej pory nie wsiadam do obcych samochodów ani nie spotkam się w jakiś ustronnych miejscach. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.


Zresztą do autorki skoro typ próbuje Cię zaliczyć już na pierwszym spotkaniu i się wcale z tym nie kryje to skąd wiesz, że sobie innych na boku też tak nie bajeruje? Takie typy są śliskie, weź się zastanów, czy jak mu w końcu dasz to czy nie będziesz płakać jak kontakt się urwie.

[wlosomaniaczkaaa]

Baśka, gdzie Twój instynkt samozachowawczy? Koleś prezentuje poziom dna a Ty się nad nim zastanawiasz?
Ale z drugiej strony jeśli teksty, że eksploduje na Twój widok (no wiecie co, ha ha) Cię bawią, to może jednak nadajecie na podobnych falach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Ale z drugiej strony jeśli teksty, że eksploduje na Twój widok (no wiecie co, ha ha) Cię bawią, to może jednak nadajecie na podobnych falach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż mi się przypomniała niezapomniana randka z ziomkiem, który przyszedł w dresie, kleił się do mnie, wskazał na swój sprzęt wyraźnie w gotowości i zaznaczył, ze nie założył slipów (bardzo ważne). Na koniec próbował mi się wbić do mieszkania. Może przegapiłam miłość życia? Chociaż nie sądzę, bo potem podziękował mi za spotkanie i przyznal, że kolejnego nie będzie, bo wyjeżdża do innego kraju Jaka szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basia303030]

Chyba muszę sprostować parę rzeczy ...

Pomijając główny temat tego wątku . To chyba niektóre osoby tutaj troszeczkę poniosło , zwykle jest tak że po którejś randce ludzie spotkają się u Siebie w mieszkaniu ,nie chodzą cały czas tylko po teatrach czy kinach . Spotkanie w mieszkaniu absolutnie nie oznacza zgody na seks i dziwi mnie ze w dzisiejszych czasach gdzie trąbi się na ten temat non stop w przestrzeń publicznej wciąż są osoby które wygłaszają takie brednie .''Nie chciałaś seksu a poszłaś do niego do mieszkania ? ''To kiedy jest odpowiedni moment na taką wizytę jak już będę przekonana że tego seksu chce ?! "Lepiej żeby Ci zmarzła dupa na mrozie niż żeby kolesi Cię zgwałcił"' Może zimą i jesienią w ogóle kobiety powinny odpuścić sobie randkowanie przecież tak szybko robi się ciemno ,a nigdy nie wiadomo na jakiego świra trafimy ? w ogóle jak to absurdalnie brzmi...To samo tyczy się środków transportu ,co ma zrobić kobieta która nie ma może własnego samochodu bądź jest w naprawie ,iść przez pół miasta pierwszo zimą czy rozjeżdżać się taksówkami ( a nie to też odpada bo przecież nie wiemy kim jest ten owy taksówkarz ) a może powinna poprosić kogoś z rodziny żeby ją podwiózł i odebrał z randki ? same kwiatki w tym wątku.


Zamiast skupić się na potępianiu przemocy seksualnej wciąż obarczą się winą za to zjawisko ofiarę. Gdybym ja miała stosować się to tych wszystkich rad to w ogóle nie wychodziłabym z domu, bo bałabym się własnego cienia.

[linaya]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Wszystko w temacie

Odpuść sobie. Nie przekształcisz napalonego faceta, który marzy, żeby jak najszybciej dobrać się do twoich majtek (albo stópek ) w zakochanego gościa, który uważa Cię za wartościową dziewczynę, ceni Cię za intelekt i szuka poważnej relacji.
I popracuj nad asertywnością.

[Alegory]

Myślę, że nie ma większego sensu rozmowa z nim o Twoich obawach - bo Twoje obawy to jego pragnienia. Wyraźnie dał Ci do zrozumienia, że zależy mu na relacji seksualnej z Tobą. Jeśli z nim porozmawiasz, być może przystopuje na miesiąc, ale to po prostu wróci. Pomiędzy wierszami można też zauważyć, że on szuka relacji kinkowej - prawdopodobnie w klimatach femdom. Zastanów się, czy taka relacja Ci odpowiada?
Jeśli tak, możesz próbować się z nim "dogadać" i opóźniać etap seksu, jeśli nie czujesz wystarczającego zaufania, bądź więzi. Jeśli nie, szkoda Twojego czasu i zaangażowania na odpieranie jego presji i budowanie relacji, w której nie będziesz zadowolona.

[Basia303030]

Coś jeszcze chciałabym dodać ,podobno zjawisko seksu na pierwszej randce jest w dzisiejszych czasach powszechnie akceptowalne i występuje w przyrodzie . Podobno ludzie mają różne podejście do seksualność ,inni luźniejsze a z kolei są tacy którzy bardziej zachowawcze. Tutaj facet rzuca jakieś aluzje seksualne i dostał nagle łatkę totalnego hama ,buraka i prostaka . Też mnie ciekawi ta dziwna zależność .

[Mad_Max]

Napisane przez Basia303030

Coś jeszcze chciałabym dodać ,podobno zjawisko seksu na pierwszej randce jest w dzisiejszych czasach powszechnie akceptowalne i występuje w przyrodzie . Podobno ludzie mają różne podejście do seksualność ,inni luźniejsze a z kolei są tacy którzy bardziej zachowawcze. Tutaj facet rzuca jakieś aluzje seksualne i dostał nagle łatkę totalnego hama ,buraka i prostaka . Też mnie ciekawi ta dziwna zależność .

Nie wiem na jakim świecie się wychowałaś i w jakich warunkach, ale u cywilizowanych i uspołecznionych ludzi aluzją seksualną jest tekst typu: "są sytuacje, w których nie warto się spieszyć".
Natomiast tekst, że gość dochodzi w spodniach na Twój widok, jest na poziomie niewychowanego 15-letniego dzieciaka. Jeśli jednak robi to na Tobie wrażenie, to nie spodziewaj się, że facet zaproponuje Ci kolejną randkę na wernisażu Magdy Abakanowicz.

[linaya]

Napisane przez Basia303030

Coś jeszcze chciałabym dodać ,podobno zjawisko seksu na pierwszej randce jest w dzisiejszych czasach powszechnie akceptowalne i występuje w przyrodzie . Podobno ludzie mają różne podejście do seksualność ,inni luźniejsze a z kolei są tacy którzy bardziej zachowawcze. Tutaj facet rzuca jakieś aluzje seksualne i dostał nagle łatkę totalnego hama ,buraka i prostaka . Też mnie ciekawi ta dziwna zależność .

Owszem, seks na pierwszej randce jest bardziej powszechny niż, dajmy na to, 30 lat temu, ale pod warunkiem, że obie strony mają na to ochotę. Ty nie masz, i nie powinnaś się zastanawiać, czy wszystko z Tobą w porządku, czy nie przystajesz do dzisiejszych standardów. Nie masz ochoty i już.

Co do aluzji seksualnych, to też jest bardzo subiektywne. Świntuszenie może być kręcące, ale gdy ludzie już są w relacji seksualnej i wiedzą, że drugą stronę takie słówka będą podniecały, a nie mierziły czy śmieszyły (ja pewnie na wzmiankę o zdejmowaniu butów językiem ryknęłabym homeryckim śmiechem, albo poprosiłabym o zademonstrowanie na manekinie). Tutaj koleś mówi takie rzeczy na pierwszej randce, do praktycznie nieznajomej dziewczyny, która nie jest na niego dziko napalona, w takiej sytuacji takie teksty dają skutek odwrotny do zamierzonego, są obleśne. są jak dickpic wysłany randomowej dziewczynie w pierwszej wiadomości.

[Basia303030]

Napisane przez Mad_Max

Nie wiem na jakim świecie się wychowałaś i w jakich warunkach, ale u cywilizowanych i uspołecznionych ludzi aluzją seksualną jest tekst typu: "są sytuacje, w których nie warto się spieszyć".
Natomiast tekst, że gość dochodzi w spodniach na Twój widok, jest na poziomie niewychowanego 15-letniego dzieciaka. Jeśli jednak robi to na Tobie wrażenie, to nie spodziewaj się, że facet zaproponuje Ci kolejną randkę na wernisażu Magdy Abakanowicz.

Słyszałam w życiu duże bardziej wyrafinowane teksty ,tylko no właśnie nie na pierwszych randkach. Także ten ,przesadzasz .

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Basia303030]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

W tym przypadku tak ale nie mówię bezpośrednio o tym mężczyźnie . Mówię teraz ogólnie , bo z tym typem raczej drugi raz się nie umówię .

[Mad_Max]

Napisane przez Basia303030

Słyszałam w życiu duże bardziej wyrafinowane teksty ,tylko no właśnie nie na pierwszych randkach. Także ten ,przesadzasz .

Szczerze wątpię. Inaczej nie zastanawiałabyś się nad drugą randką z burakiem.

[skara]

Napisane przez Basia303030

Coś jeszcze chciałabym dodać ,podobno zjawisko seksu na pierwszej randce jest w dzisiejszych czasach powszechnie akceptowalne i występuje w przyrodzie . Podobno ludzie mają różne podejście do seksualność ,inni luźniejsze a z kolei są tacy którzy bardziej zachowawcze. Tutaj facet rzuca jakieś aluzje seksualne i dostał nagle łatkę totalnego hama ,buraka i prostaka . Też mnie ciekawi ta dziwna zależność .

Bo jego teksty są zwyczajnie niesmaczne. Poziom jak spod budki z piwem. Żałosny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basia303030]

Napisane przez linaya

Owszem, seks na pierwszej randce jest bardziej powszechny niż, dajmy na to, 30 lat temu, ale pod warunkiem, że obie strony mają na to ochotę. Ty nie masz, i nie powinnaś się zastanawiać, czy wszystko z Tobą w porządku, czy nie przystajesz do dzisiejszych standardów. Nie masz ochoty i już.

Co do aluzji seksualnych, to też jest bardzo subiektywne. Świntuszenie może być kręcące, ale gdy ludzie już są w relacji seksualnej i wiedzą, że drugą stronę takie słówka będą podniecały, a nie mierziły czy śmieszyły (ja pewnie na wzmiankę o zdejmowaniu butów językiem ryknęłabym homeryckim śmiechem, albo poprosiłabym o zademonstrowanie na manekinie). Tutaj koleś mówi takie rzeczy na pierwszej randce, do praktycznie nieznajomej dziewczyny, która nie jest na niego dziko napalona, w takiej sytuacji takie teksty dają skutek odwrotny do zamierzonego, są obleśne. są jak dickpic wysłany randomowej dziewczynie w pierwszej wiadomości.

Myślę że masz najwięcej racji tutaj. Dla mnie jego teksty były śmieszne i zupełnie nie na miejscu .Chociaż gdybym była w stałej relacji z mężczyzną z którym by mnie coś łączyło ,to odebrałabym je zupełnie inaczej. Mam nadzieje że facet odpuści gdy mu powiem że nic z tego nie będzie i nie będzie mnie nachodził w pracy czy oczekiwał jakiś wyjaśnień. Ma się odezwać jutro.

[I am Rock]

Napisane przez DrDoom

Obleśny to jest ciekawe słowo, bo w zasadzie nie ma "obleśnych" zachowań.


Kiedyś dziewczyna mówiła mi, że jakiś stary znajomy wysłał jej "obleśną" wiadomość,powiedziałem żeby pokazała, i w sumie nic takiego w niej nie było
Przypomniałem jej że gdy widzieliśmy się 2 raz, miałem akurat urodziny i przywiozła mi wystrojona wino.
Spytałem czy stanowi część prezentu bo wtedy z grzeczności należy rozpakować i zobaczyć co jest w środku.
Potem było już tylko "gorzej" z moimi tekstami/wiadomościami i nigdy nie mówiła, że to obleśne

Skoro trafiły do Wielkiego Słownika Języka Polskiego, to jednak są:


Obleśny facet:

• taki, który w nieprzyzwoity sposób okazuje chęć do podjęcia
  
  
  
• kontaktów seksualnych i tym wzbudza obrzydzenie
  
  

A w przytoczonych przez ciebie rozmówkach z dziewczyną nic obleśnego nie widzę.
Nie ma nic obleśnego w tekstach z podtekstem seksualnym, ale każdy ma inne granice dobrego smaku.
A opisany tutaj facet zniesmaczył zdecydowaną większość dziewczyn.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Basia303030]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie do końca tak jest. ..
Kiedyś umawiając się z facetem ,spotkaliśmy się u niego w mieszkaniu po którejś randce i musiałam go wręcz siłą od Siebie odpychać tak próbował coś zainicjować . .. po tych kilku randkach też człowiek nie wie do końca z kim ma do czynienia. Na wariata można trafić zawsze.

Może nic nie uwłaszcza w poproszeniu o odwiezienie przez kogoś znajomego ale mieszkam sama i wolałabym nie fatygować rodziny o podwożenie czy odwożenie mnie z randki . Zwłaszcza jakbym miała prosić więcej niż raz Jeśli mam być szczera to wiele razy zdarzało mi się wracać z imprezy w kiece i szpilach ,w środku nocy samej ,za młodu zwłaszcza gdy nie było kasy na taksówki. Albo jak pracowałam w systemie to po drugiej zmianie jesienną porą szłam przez miasto ,zupełnie sama o 11 w nocy .Dlatego niektóre rady tutaj są da mnie absurdalne i nie zgodne z rzeczywistością.