wymarzony pierścień mocy część XXII

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Haniu, chilllll.... różowy różowemu nie równy. Przecież nie ubierasz jej w różowe, brokatowe suknie tiulowe z cekinami małe różowe dziewczynki są słodkie...jak rzeczy są ładne. A Ciebie nie podejrzewam o zakładanie jej brzydkich rzeczy

Pokaż buty. !!!

też bym chciała takie tenisówkowe jakby

No tak..brokat odpada
No i staram się to łączyć z brązem, szarościami i granatem - bo takie ciuszki też mam po bratanku


Butki
http://ebuty.pl/damskie/buty/balerin...ose-white.html

[xzora]

dziewczyny, przez wam nabrałam ochoty na zakup butów
emilka, te twoje są super, na pewno muszą być wygodne. Jak szefc nie zdoła naprawić starych, to kup nowe.

haniu, a twoje wcale nie są różowe, tylko kolarowe. Bardzo fajne i kolor też mi się podoba

Napisane przez czarna.noc

No tak, widze ze nie tylko ja sie nabralam na piekna pogode

U mnie juz koniec z zakupami!

Ja sie dzis z kolei zapisalam na laserowanie oka. Oczywiscie nie jest to refundowane z nfz (przeciez jak mi sie siatkowka odklei, to tylko bede slepa). Ale najgorze jest to, ze nie daja zwolnienia nawet czyli ze nie dosc, ze sama place, to trakuja to jako fanaberie, ktora nie jest potrzebna - np. jak operacje plastyczna. Musze wziac urlop! Mimo ze nie mozna po zabiegu patrzec w komputer. Chory kraj.

paranoja, jak mogą nie dawać zwolnienia na taki zabieg

Zdjęcia dziewczyn na wątku o brzuchu sprawiły, że zwątpiłam w efektywność aerobów i ćwiczeń na brzuch. Póki co jestem napalona na Insanity, w poniedziałek planuję rozpocząć program, tylko obawiam się, że szybko się zniechęcę. Nie lubię się pocić i zawsze najlepiej pasował mi umiarkowany wysiłek. Jednak przewidywane efekty zachęcają do działania.
Może któraś się dołączy? http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8
Program trwa 60dni, ćwiczy się 6 dni w tygodniu, maksymalna długość ćwiczeń to 60min (na początku nawet krócej). Nie ma tam skomplikowanych układów, ćwiczenia są zróżnicowane.

[hania811]

Napisane przez xzora

dziewczyny, przez wam nabrałam ochoty na zakup butów
emilka, te twoje są super, na pewno muszą być wygodne. Jak szefc nie zdoła naprawić starych, to kup nowe.

haniu, a twoje wcale nie są różowe, tylko kolarowe. Bardzo fajne i kolor też mi się podoba

Kolarowe to też w pewnym sensie różowe

[ButterBear]

Napisane przez hania811

No tak..brokat odpada
No i staram się to łączyć z brązem, szarościami i granatem - bo takie ciuszki też mam po bratanku


Butki
http://ebuty.pl/damskie/buty/balerin...ose-white.html

Bardzo ładne butki, fajne. Na bank są super wygodne!

Macie na myśli koralowe? Moim zdaniem one nie są koralowe, tylko różowe po prostu

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Bardzo ładne butki, fajne. Na bank są super wygodne!

Macie na myśli koralowe? Moim zdaniem one nie są koralowe, tylko różowe po prostu

heheh..dopiero zauważyłam że Xzora napisała kolarowe a ja za nią powtórzylam

Koralowy to dla mnie też różowy. Ogólnie różowy to różowy - nie ma odcieni Mąż na płaszczyk też mówi że jest malinowy- a dla mnie jest po prostu różowy

[miskowa]

Napisane przez czarna.noc

No tak, widze ze nie tylko ja sie nabralam na piekna pogode

U mnie juz koniec z zakupami!

Ja sie dzis z kolei zapisalam na laserowanie oka. Oczywiscie nie jest to refundowane z nfz (przeciez jak mi sie siatkowka odklei, to tylko bede slepa). Ale najgorze jest to, ze nie daja zwolnienia nawet czyli ze nie dosc, ze sama place, to trakuja to jako fanaberie, ktora nie jest potrzebna - np. jak operacje plastyczna. Musze wziac urlop! Mimo ze nie mozna po zabiegu patrzec w komputer. Chory kraj.

Ja muszę pojechać kolejny raz (zarejestrować się na badanie) - wyłącznie osobiście i o określonej godzinie. Kolejny raz muszę pojechać do szpitala po wyniki (również wyłącznie osobiście i wyłącznie od określonego lekarza, więc bywa, że się tam czeka na korytarzu pół dnia). Ogólnie za wszystkie pojedyncze badania robione w szpitalu nie dostają zwolnienia i generalnie pół urlopu rocznie tracę na te głupoty właśnie, więc nic mnie nie zdziwi.
Możesz spróbować pogadać ze swoim lekarzem rodzinnym, powinien zrozumieć i wystawić ci zwolnienie

[asiuk]

Xzora, a te ćwiczenia dają szybkie efekty?

Fajne macie buty, dziewczyny. Mam deficyt w szafie, zwłaszcza takich wiosenno-letnich właśnie.

Wczoraj miałam w koszyku miętowe spodnie, ale znalazłam jeszcze dwie rzeczy i w końcu gaci nie kupiłam, bo nie miałam tyle kasy. Co myślicie o takim kolorze spodni?

[xzora]

butter, oczywiście o kolorze koralowym myślałam

Napisane przez hania811

Koralowy to dla mnie też różowy. Ogólnie różowy to różowy - nie ma odcieni Mąż na płaszczyk też mówi że jest malinowy- a dla mnie jest po prostu różowy

jesteś jak facet z tymi kolorami!
dla mnie róż to jeden kolor,a pozostałe odcienie to fuksja, koral, magenta, malina, pudrowy róż itp itd

[asiuk]

Napisane przez xzora

butter, oczywiście o kolorze koralowym myślałam


jesteś jak facet z tymi kolorami!
dla mnie róż to jeden kolor,a pozostałe odcienie to fuksja, koral, magenta, malina, pudrowy róż itp itd

No nie wiem, czy jak facet, bo mój szef widzi takie niuanse między odcieniami, że ja czasem wysiadam

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Xzora, a te ćwiczenia dają szybkie efekty?

Fajne macie buty, dziewczyny. Mam deficyt w szafie, zwłaszcza takich wiosenno-letnich właśnie.

Wczoraj miałam w koszyku miętowe spodnie, ale znalazłam jeszcze dwie rzeczy i w końcu gaci nie kupiłam, bo nie miałam tyle kasy. Co myślicie o takim kolorze spodni?

Myślę, że to fajny kolor Jakby połączyć z jakimś stonowanym kolorem...
Tylko ja się zastanawiam zawsze czy np ciuchy w takim kolorze można założyć do pracy...

Napisane przez xzora

butter, oczywiście o kolorze koralowym myślałam


jesteś jak facet z tymi kolorami!
dla mnie róż to jeden kolor,a pozostałe odcienie to fuksja, koral, magenta, malina, pudrowy róż itp itd

O to to...ja mam tak samo. Milion różnych odcieni...hih...
Nawet TŻ już nauczyłam kolorów Tylko turkus mu się dalej myli z seledynem

[emi_lka]

Napisane przez hania811

No tak..brokat odpada
No i staram się to łączyć z brązem, szarościami i granatem - bo takie ciuszki też mam po bratanku


Butki
http://ebuty.pl/damskie/buty/balerin...ose-white.html

Sympatyczne, takie podwórkowe luzaki

Fajne zestawienia różu z ciemnym! Klasa

Napisane przez xzora

dziewczyny, przez wam nabrałam ochoty na zakup butów
emilka, te twoje są super, na pewno muszą być wygodne. Jak szefc nie zdoła naprawić starych, to kup nowe.

haniu, a twoje wcale nie są różowe, tylko kolarowe. Bardzo fajne i kolor też mi się podoba



paranoja, jak mogą nie dawać zwolnienia na taki zabieg

Zdjęcia dziewczyn na wątku o brzuchu sprawiły, że zwątpiłam w efektywność aerobów i ćwiczeń na brzuch. Póki co jestem napalona na Insanity, w poniedziałek planuję rozpocząć program, tylko obawiam się, że szybko się zniechęcę. Nie lubię się pocić i zawsze najlepiej pasował mi umiarkowany wysiłek. Jednak przewidywane efekty zachęcają do działania.
Może któraś się dołączy? http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8
Program trwa 60dni, ćwiczy się 6 dni w tygodniu, maksymalna długość ćwiczeń to 60min (na początku nawet krócej). Nie ma tam skomplikowanych układów, ćwiczenia są zróżnicowane.

Jutro idę do szewca... a może nawet dziś

Ja się nie piszę. Zdecydowanie byłabym skłonna zadowolić się mniejszym, ALE efektem Jednak takie ekstrema nie dla mnie.

Napisane przez asiuk

Xzora, a te ćwiczenia dają szybkie efekty?

Fajne macie buty, dziewczyny. Mam deficyt w szafie, zwłaszcza takich wiosenno-letnich właśnie.

Wczoraj miałam w koszyku miętowe spodnie, ale znalazłam jeszcze dwie rzeczy i w końcu gaci nie kupiłam, bo nie miałam tyle kasy. Co myślicie o takim kolorze spodni?

Ja jakaś nudna jestem.
Dżinsy - ciemnoniebieskie/granatowe albo szare.
Innych nie miewam...

I chyba nie lubię. Wolę z górą poszaleć.

Napisane przez xzora

butter, oczywiście o kolorze koralowym myślałam


jesteś jak facet z tymi kolorami!
dla mnie róż to jeden kolor,a pozostałe odcienie to fuksja, koral, magenta, malina, pudrowy róż itp itd

Napisane przez ButterBear

Myślę, że to fajny kolor Jakby połączyć z jakimś stonowanym kolorem...
Tylko ja się zastanawiam zawsze czy np ciuchy w takim kolorze można założyć do pracy...



O to to...ja mam tak samo. Milion różnych odcieni...hih...
Nawet TŻ już nauczyłam kolorów Tylko turkus mu się dalej myli z seledynem

Mojemu na bank też

[xzora]

Napisane przez asiuk

Xzora, a te ćwiczenia dają szybkie efekty?

efekty są mega, w 60dni przechodzisz całkowitą przemianę swojej sylwetki (tyle, co w rok przy regularnych treningach), naoglądałam się już filmików na youtube ze zdjęciami i jestem zmotywowana
jest też wątek na wizażu i wymiary dziewczyn nieźle leciały w dół

Napisane przez emi_lka

Ja się nie piszę. Zdecydowanie byłabym skłonna zadowolić się mniejszym, ALE efektem Jednak takie ekstrema nie dla mnie.

no właśnie oni reklamują się jako ekstrema, ale tak naprawdę to maksymalnie godzina dziennie, przez pierwszy dzień tylko test (jakieś 10-20min), drugiego dnia fajne,proste cardio 40min, no a jak ci się spodoba to idziesz dalej
osoby, które w ogóle z ruchem nie miały do czynienia dawały radę przejść program, tak samo osoby z dużą nadwagą, więc co to dla nas

[hania811]

BYłam na godzinnym spacerze i zdeka mnie zawiało..brryy. No ale grunt że Młoda zadowolona.

Napisane przez xzora

jesteś jak facet z tymi kolorami!
dla mnie róż to jeden kolor,a pozostałe odcienie to fuksja, koral, magenta, malina, pudrowy róż itp itd

Ja ogólnie mam dużo cech przypisywanych facetom.
Mąż i moi kumple twierdzą że mam większe jaja od niejednego faceta

Napisane przez ButterBear

Myślę, że to fajny kolor Jakby połączyć z jakimś stonowanym kolorem...
Tylko ja się zastanawiam zawsze czy np ciuchy w takim kolorze można założyć do pracy...

A ja tam je widzę z taki różem jak moje buty

Albo z żółtym...albo niebieskim takim pastelowym.
Tylko pytanie co dla kogo jest mietowe. Bo dla mnie to taki pastelowy zielony


Koniecznie muszę zainwestować w kilka kolorów rurek

I własnie w pastele

[czarna.noc]

Napisane przez emi_lka

Ile kosztuje zabieg?
Laserowanie oka - czyli siatkówki? Przyklejanie jej laserem? Dobrze rozumiem.

Kwestia braku zwolnienia - chora.

Na szczescie zabieg jest niedrogi, 300 zl za 1 oko.
Tak, to przyklejanie laserem siatkowki.

Napisane przez ButterBear

Kurcze, faktycznie fatalna sytuacja.
Wiem, że te zabiegi są dość drogie... ale ten brak zwolnienia to już kompletny absurd!! Ile urlopu musisz wziąć w związku z tym?

Ostatnio jak robilam pare lat temu, to jeszcze kolejengo dnia nie widzialam zupelnie ostro. Teoretycznie powinien wystarczyc 1 dzien.
Najgorsze jest to, ze ten zabieg jest dosyc stresujacy dla organizmu, bo jednak jest to światlo o ogromnej mocy, a oko jest wrazliwe. Poprzednim razem prawie zemdlalam, dobrze ze ojciec czekal pod drzwiami gabinetu

Napisane przez xzora

paranoja, jak mogą nie dawać zwolnienia na taki zabieg

Zdjęcia dziewczyn na wątku o brzuchu sprawiły, że zwątpiłam w efektywność aerobów i ćwiczeń na brzuch. Póki co jestem napalona na Insanity, w poniedziałek planuję rozpocząć program, tylko obawiam się, że szybko się zniechęcę. Nie lubię się pocić i zawsze najlepiej pasował mi umiarkowany wysiłek. Jednak przewidywane efekty zachęcają do działania.
Może któraś się dołączy? http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8
Program trwa 60dni, ćwiczy się 6 dni w tygodniu, maksymalna długość ćwiczeń to 60min (na początku nawet krócej). Nie ma tam skomplikowanych układów, ćwiczenia są zróżnicowane.

Ja pewnie zaczne niedlugo jakies cwiczenia na brzuch, ale na pewno nie takie wymagajace

Napisane przez miskowa

Ja muszę pojechać kolejny raz (zarejestrować się na badanie) - wyłącznie osobiście i o określonej godzinie. Kolejny raz muszę pojechać do szpitala po wyniki (również wyłącznie osobiście i wyłącznie od określonego lekarza, więc bywa, że się tam czeka na korytarzu pół dnia). Ogólnie za wszystkie pojedyncze badania robione w szpitalu nie dostają zwolnienia i generalnie pół urlopu rocznie tracę na te głupoty właśnie, więc nic mnie nie zdziwi.
Możesz spróbować pogadać ze swoim lekarzem rodzinnym, powinien zrozumieć i wystawić ci zwolnienie

Wlasnie, miskowa, tez uwazam ze brak urlopu na badania to jakis przedziwny pomysl.
Ale wiesz co, podsunelas mi rzeczywiscie dobry pomysl z lekarzem rodzinnym, zadzwonie do niego i spytam. Tak ogolnie nie przyszlo mi to do glowy, bo nigdy nie chodze do lekarza rodzinnego, mam abonament prywatny, ale tam to nie mam sie do kogo zwrocic. Dzieki!

[biia]

xzora ja się piszę na insanity

[ButterBear]

Napisane przez biia

xzora ja się piszę na insanity

Nazwa jest trochę niepokojąca

Ale miałam akcję.
Mama do mnie zadzwoniła ok 15:30, że rano uciekł mój pies i nie wiadomo gdzie jest.
TŻ szybko wyszedł z pracy, pojechał do domu, ja też...ale zanim dojechałam do domu, TŻ zjechał już całe miasto z kumpelą, kumpel jeździł na rowerze po okolicy i go szukał, jedna kumpela już prawie drukowała ogłoszenia, druga obdzwoniła wszystkie schroniska, weterynarzy i straż miejską, a inny kumpel przyjechał z pracy i szukał naszego psa po lesie koło cmentarza (mój mąż dość zdziwiony go tam znalazł bo nawet nie dał mu znać - kumpel został zaalarmowany przez kumpelę, która obdzwaniała weterynarzy i schroniska).
Summa sumarum daleki sąsiad zadzwonił do mojego ojca, że nasz pies siedzi u niego przed domem i odstrasza klientów jego warsztatu samochodowego.
Pies został szczęśliwie odzyskany, zawstydzony i cały ufajdany jakąś kupą, z której szorowałam go pół godziny szamponem lawendowym
Podczas całej tej akcji ja byłam w środkach komunikacji miejskiej wyjąc jak potępiona - ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę...Miałam już wizję psa leżącego martwego na poboczu

Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Nocko, to faktycznie nie bardzo drogie te zabiegi, ale obowiązkowo musisz mieć wolne, może faktycznie lekarz rodzinny da Ci L4?

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Nazwa jest trochę niepokojąca

Ale miałam akcję.
Mama do mnie zadzwoniła ok 15:30, że rano uciekł mój pies i nie wiadomo gdzie jest.
TŻ szybko wyszedł z pracy, pojechał do domu, ja też...ale zanim dojechałam do domu, TŻ zjechał już całe miasto z kumpelą, kumpel jeździł na rowerze po okolicy i go szukał, jedna kumpela już prawie drukowała ogłoszenia, druga obdzwoniła wszystkie schroniska, weterynarzy i straż miejską, a inny kumpel przyjechał z pracy i szukał naszego psa po lesie koło cmentarza (mój mąż dość zdziwiony go tam znalazł bo nawet nie dał mu znać - kumpel został zaalarmowany przez kumpelę, która obdzwaniała weterynarzy i schroniska).
Summa sumarum daleki sąsiad zadzwonił do mojego ojca, że nasz pies siedzi u niego przed domem i odstrasza klientów jego warsztatu samochodowego.
Pies został szczęśliwie odzyskany, zawstydzony i cały ufajdany jakąś kupą, z której szorowałam go pół godziny szamponem lawendowym
Podczas całej tej akcji ja byłam w środkach komunikacji miejskiej wyjąc jak potępiona - ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę...Miałam już wizję psa leżącego martwego na poboczu

Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Nocko, to faktycznie nie bardzo drogie te zabiegi, ale obowiązkowo musisz mieć wolne, może faktycznie lekarz rodzinny da Ci L4?

O matko!! Ale Wam Bono zgotował stresówę. Wyobrażam sobie jak bardzo się denerwowałaś. Dobrze że tak to się skończyło..i tylko pokazało jak dobrych przyjaciół macie

[ButterBear]

Napisane przez hania811

O matko!! Ale Wam Bono zgotował stresówę. Wyobrażam sobie jak bardzo się denerwowałaś. Dobrze że tak to się skończyło..i tylko pokazało jak dobrych przyjaciół macie

Wiesz, jaka jestem głupia za tym bydlakiem...potwornie się zestresowałam.
I faktycznie najważniejsze, że skończyło się dobrze. I przyjaciele zareagowali od razu - wspaniale wiedzieć, że mamy na kogo liczyć w kryzysowych sytuacjach... z resztą tak samo było przy tym cholernym piorunie...

[Poemi]

Ło matko, myślałam, że będę miała więcej czasu na Was, a tu lipa, jak wyszłam po 6 z domu to dopiero teraz wróciłam...

Napisane przez niuniuniau

Poemi to ślub już tuż, tuż. Dużo rzeczy teraz masz na głowie ale najważniejsze to zadbać o zdrowie.

Za 5 tygodni... A nic nie jest gotowe! O.O

Napisane przez asiuk

Cześć!

Poemi, trzymam kciuki, żebyś wyszła na prostą. Chętnie zobaczę sukienkę

Dzięki. Dam do klubu

Napisane przez ButterBear

W Reserved chyba nie przyjmują zwrotów, tylko wymieniają...poza tym odcięłam już metki. Chyba muszę tam coś kupić jeszcze, żeby się promocja nie zmarnowała Widziałam piękną koszulę - body. Tylko nie wiem czy nie jestem na nią za tłusta

Przyjmują przyjmują . W ciągu 30 dni z nieoderwaną metką i paragonem. Ale wiesz, zawsze możesz ściemniać, że kupiłaś bez metki. Albo zagadać o co chodzi...

[biia]

Butter na całe szczęście się znalazł. właśnie widziałam na fb zdjęcie, że wrócił, ale nic nie pisałaś, że uciekł.

Niedawno mieliśmy podobną przygodę z psem ciotki. Niestety nie skończyła się dobrze

[ButterBear]

Napisane przez biia

Butter na całe szczęście się znalazł. właśnie widziałam na fb zdjęcie, że wrócił, ale nic nie pisałaś, że uciekł.

Niedawno mieliśmy podobną przygodę z psem ciotki. Niestety nie skończyła się dobrze

Na fb nie pisałam...nie było kiedy - akcja na szczęście potoczyła się szybko.

Co się stało z psem ciotki? nie wrócił?

Mój Bono jest tak zmęczony całą tą sytuacją...przełazi tylko z miejsca na miejsce i kima...jak nie on.

[biia]

został znaleziony rozjechany

[ButterBear]

Napisane przez biia

został znaleziony rozjechany

bardzo przykre

No ja właśnie tego najbardziej się bałam

[emi_lka]

Cześć!

Poemi, bardzo ładna sukienka! A buty, to te, które masz na zdjęciu?
Pamiętam, że kiedyś wklejałaś tu buty zaręczynowe z "Seksu w wielkim mieście"


Dziś czuję się kiepsko. Okropnie boli mnie gardło, jestem osłabiona i nic mi się nie chce. TŻ tak samo... tylko ma jeszcze kaszel i stan podgorączkowy Super.

Na diecie ok. Jakoś leci I faza, byle do niedzieli
A później rozpusta II fazy

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez xzora

efekty są mega, w 60dni przechodzisz całkowitą przemianę swojej sylwetki (tyle, co w rok przy regularnych treningach), naoglądałam się już filmików na youtube ze zdjęciami i jestem zmotywowana
jest też wątek na wizażu i wymiary dziewczyn nieźle leciały w dół


no właśnie oni reklamują się jako ekstrema, ale tak naprawdę to maksymalnie godzina dziennie, przez pierwszy dzień tylko test (jakieś 10-20min), drugiego dnia fajne,proste cardio 40min, no a jak ci się spodoba to idziesz dalej
osoby, które w ogóle z ruchem nie miały do czynienia dawały radę przejść program, tak samo osoby z dużą nadwagą, więc co to dla nas

Znam siebie, to nie dla mnie. Na myśl o intensywnym treningu czuję sprzeciw

Za to zainteresowałam się rolleticiem oraz Vacu Shape.
Korzystała któraś z Was z tego?

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez ButterBear

Myślę, że to fajny kolor Jakby połączyć z jakimś stonowanym kolorem...
Tylko ja się zastanawiam zawsze czy np ciuchy w takim kolorze można założyć do pracy...

Ja do pracy na szczęście mogę włożyć wszystko
Nawet zastanawiałam się właśnie nad połączeniem takich spodni z kolorową górą Myślę, że jest dużo możliwości, chyba je kupię przy następnej okazji.

Napisane przez xzora

efekty są mega, w 60dni przechodzisz całkowitą przemianę swojej sylwetki (tyle, co w rok przy regularnych treningach), naoglądałam się już filmików na youtube ze zdjęciami i jestem zmotywowana
jest też wątek na wizażu i wymiary dziewczyn nieźle leciały w dół


no właśnie oni reklamują się jako ekstrema, ale tak naprawdę to maksymalnie godzina dziennie, przez pierwszy dzień tylko test (jakieś 10-20min), drugiego dnia fajne,proste cardio 40min, no a jak ci się spodoba to idziesz dalej
osoby, które w ogóle z ruchem nie miały do czynienia dawały radę przejść program, tak samo osoby z dużą nadwagą, więc co to dla nas

A to działa tylko na brzuch, czy na całą sylwetkę? Jeśli nie jest jakieś ekstremalne, to chyba mogę spróbować. Gorzej będzie ze znalezieniem czasu na codzienny trening

Napisane przez hania811

BYłam na godzinnym spacerze i zdeka mnie zawiało..brryy. No ale grunt że Młoda zadowolona.


Ja ogólnie mam dużo cech przypisywanych facetom.
Mąż i moi kumple twierdzą że mam większe jaja od niejednego faceta


A ja tam je widzę z taki różem jak moje buty

Albo z żółtym...albo niebieskim takim pastelowym.
Tylko pytanie co dla kogo jest mietowe. Bo dla mnie to taki pastelowy zielony


Koniecznie muszę zainwestować w kilka kolorów rurek

I własnie w pastele

Cycków sobie nie przewiej

Też tak uważam - z tymi jajami

No właśnie myślałam nawet o takim różowym delikatnym. Fajnie też by wyglądało (już w wersji stonowanej) z granatem.

Jak tak patrzę na zdjęcie w sieci, to chyba jest nieco ciemniejszy, niż typowy miętowy (pewnie zależy od oświetlenia): http://www.hm.com/pl/product/96401?a...rticle=96401-C

Ja mam mało kolorowych rzeczy -ale aktualnie mam na sobie czarne spodnie, beżowe kozaki (bo mi zimno jest jeszcze ) intensywnie różową tunikę i pastelowo różową marynarkę - narzutkę (taką cienką).
I złote kolczyki.

Napisane przez ButterBear

Nazwa jest trochę niepokojąca

Ale miałam akcję.
Mama do mnie zadzwoniła ok 15:30, że rano uciekł mój pies i nie wiadomo gdzie jest.
TŻ szybko wyszedł z pracy, pojechał do domu, ja też...ale zanim dojechałam do domu, TŻ zjechał już całe miasto z kumpelą, kumpel jeździł na rowerze po okolicy i go szukał, jedna kumpela już prawie drukowała ogłoszenia, druga obdzwoniła wszystkie schroniska, weterynarzy i straż miejską, a inny kumpel przyjechał z pracy i szukał naszego psa po lesie koło cmentarza (mój mąż dość zdziwiony go tam znalazł bo nawet nie dał mu znać - kumpel został zaalarmowany przez kumpelę, która obdzwaniała weterynarzy i schroniska).
Summa sumarum daleki sąsiad zadzwonił do mojego ojca, że nasz pies siedzi u niego przed domem i odstrasza klientów jego warsztatu samochodowego.
Pies został szczęśliwie odzyskany, zawstydzony i cały ufajdany jakąś kupą, z której szorowałam go pół godziny szamponem lawendowym
Podczas całej tej akcji ja byłam w środkach komunikacji miejskiej wyjąc jak potępiona - ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę...Miałam już wizję psa leżącego martwego na poboczu

Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Niezła akcja! Na szczęście Bono się znalazł cały i zdrowy

[czarna.noc]

Napisane przez emi_lka

Cześć!

Dziś czuję się kiepsko. Okropnie boli mnie gardło, jestem osłabiona i nic mi się nie chce. TŻ tak samo... tylko ma jeszcze kaszel i stan podgorączkowy Super.

Czesc, ja tez sie zle czuje. Chyba jednak przeziebienie wygralo, odwolalam wieczorne spotkanie z kolezanka i pracuje z domu.. Nie mam na nic sily.

Butter, psina na tym zdjeciu fejsowym wygalda, jakby wiedziala, ze przeskrobala

[ButterBear]

Cześć.

Asiuk, bardzo fajne te spodnie z linka Kupuj ! i cena przystępna!

Ja bym chyba nie założyła takich kolorowych spodni do pracy, obawiam się, że by szef na to źle patrzył. Ale mam turkusowe rurki - na wiosnę w sam raz, muszę je wytargać i nosić np. na uczelnię ale przydałaby się do nich jakaś stonowana tuniczka

Nocko, on zdecydowanie wiedział, co przeskrobał. Snuł się cały wieczór z kąta w kąt...nawet się nie przytulał za bardzo...jakby się wstydził Dziad jeden. Takiego stracha mi napędził...

[miskowa]

cześć

Napisane przez czarna.noc

Na szczescie zabieg jest niedrogi, 300 zl za 1 oko.
Tak, to przyklejanie laserem siatkowki.

Ostatnio jak robilam pare lat temu, to jeszcze kolejengo dnia nie widzialam zupelnie ostro. Teoretycznie powinien wystarczyc 1 dzien.
Najgorsze jest to, ze ten zabieg jest dosyc stresujacy dla organizmu, bo jednak jest to światlo o ogromnej mocy, a oko jest wrazliwe. Poprzednim razem prawie zemdlalam, dobrze ze ojciec czekal pod drzwiami gabinetu

Ja pewnie zaczne niedlugo jakies cwiczenia na brzuch, ale na pewno nie takie wymagajace

Wlasnie, miskowa, tez uwazam ze brak urlopu na badania to jakis przedziwny pomysl.
Ale wiesz co, podsunelas mi rzeczywiscie dobry pomysl z lekarzem rodzinnym, zadzwonie do niego i spytam. Tak ogolnie nie przyszlo mi to do glowy, bo nigdy nie chodze do lekarza rodzinnego, mam abonament prywatny, ale tam to nie mam sie do kogo zwrocic. Dzieki!

Wiesz, już się zdążyłam wyspecjalizować w różnego rodzaju kombinowaniu, bo inaczej na pewno wielu rzeczy w ogóle bym nie załatwiła. Stałam się lekarzowym specjalistą

Napisane przez ButterBear

Nazwa jest trochę niepokojąca

Ale miałam akcję.
Mama do mnie zadzwoniła ok 15:30, że rano uciekł mój pies i nie wiadomo gdzie jest.
TŻ szybko wyszedł z pracy, pojechał do domu, ja też...ale zanim dojechałam do domu, TŻ zjechał już całe miasto z kumpelą, kumpel jeździł na rowerze po okolicy i go szukał, jedna kumpela już prawie drukowała ogłoszenia, druga obdzwoniła wszystkie schroniska, weterynarzy i straż miejską, a inny kumpel przyjechał z pracy i szukał naszego psa po lesie koło cmentarza (mój mąż dość zdziwiony go tam znalazł bo nawet nie dał mu znać - kumpel został zaalarmowany przez kumpelę, która obdzwaniała weterynarzy i schroniska).
Summa sumarum daleki sąsiad zadzwonił do mojego ojca, że nasz pies siedzi u niego przed domem i odstrasza klientów jego warsztatu samochodowego.
Pies został szczęśliwie odzyskany, zawstydzony i cały ufajdany jakąś kupą, z której szorowałam go pół godziny szamponem lawendowym
Podczas całej tej akcji ja byłam w środkach komunikacji miejskiej wyjąc jak potępiona - ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę...Miałam już wizję psa leżącego martwego na poboczu

Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Nocko, to faktycznie nie bardzo drogie te zabiegi, ale obowiązkowo musisz mieć wolne, może faktycznie lekarz rodzinny da Ci L4?

No właśnie, jak przeczytałam insanity, to lekko zamarłam. Dlatego też nie pisałam w tej kwestii, bo nie miałam pojęcia. Człowiek tu na prowincji jest daleko w tyle.

Dobrze, że pies się odnalazł. Całe szczęście

[xzora]

Napisane przez biia

xzora ja się piszę na insanity

super, wiesz skąd ściągnąć program i rozpiskę treningów? jak nie, to napiszę Ci wszystko na priv

czarna.noc, z ćwiczeń na brzuch polecam najpierw zacząć od 8min ABS, a potem przejść na 10-minutowy trening z Mel B: http://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI
ten program z Mel B jest naprawdę niezły, świetny na wypalanie, ja niby po 8min ABS i A6W (połowie, bo TŻ się zbuntował, że nuda) mięśnie mam mocne, ale przy tym programie wymiękam

Napisane przez asiuk

A to działa tylko na brzuch, czy na całą sylwetkę? Jeśli nie jest jakieś ekstremalne, to chyba mogę spróbować. Gorzej będzie ze znalezieniem czasu na codzienny trening

no właśnie na całą sylwetkę, ćwiczeń na brzuch jest mało, za to po programie możesz mieć niezły kaloryfer

butter, komu jak komu, ale psychologowi nazwa insanity powinna przypaść do gustu dobrze, że usg nic nie wykazało, a miałaś robione rtg?skoro bóle mogą być od kręgosłupa, to warto byłoby się sfotografować

co do Bona - niezły numer wam wykręcił! nie dziwie się, że się zestresowałaś
a jak po Bona przyjechaliście, to ucieszył się z odwiedzin?
mojej mamy koleżance uciekły psy (syn nie wiedział, że psy są spuszczone i zostawił otwartą furtkę). Szukali je wszędzie, prosili znajomych, żeby też popytali ludzi. W końcu, po kilkudniowych poszukiwaniach okazało się, że psy przygarnęła jakaś kobieta na wsi. Uradowani pojechali po nie, a psy w ogóle nie ucieszyły się z odnalezienia, aż się ta kobieta upewniała, czy to na pewno ich, bo się nie cieszą

-

[emi_lka]

Napisane przez ButterBear

Wiesz, jaka jestem głupia za tym bydlakiem...potwornie się zestresowałam.
I faktycznie najważniejsze, że skończyło się dobrze. I przyjaciele zareagowali od razu - wspaniale wiedzieć, że mamy na kogo liczyć w kryzysowych sytuacjach... z resztą tak samo było przy tym cholernym piorunie...

Domyślam się!
Moi rodzice byli zestresowani, jak im żółw wypadł z balkonu i spędził noc na działce, a co dopiero przy dużym przytulasie-domowniku!

Budująca postawa przyjaciół Super!

Kurcze mi brakuje przyjaciół blisko mnie... Wszyscy są teraz tak daleko...