Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz.X

[sss87]

Ja biorę ślub w czerwcu i na pewno zdecyduję się na krawcową, zwłaszcza że mam sprawdzoną osobę, która się tym zajmuje i będę mieć pewność, że suknia jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam Również służę namiarami dla zainteresowanych.

[Truskawka_ao]

Napisane przez panacea

ja zrobiłam tak: pochodziłam po salonach, po przymierzałam, po oglądałam, i znalazłam krój który ładnie na mnie wygląda, który mi pasuje itp. I poszłam do krawcowej (jak chcesz to podam Ci kontakt!), której pokazałam model, co chcę a mi sie nie podoba.. i ona mi uszyje, wzięła ze mnie miarę (we wtorek- czyli całkiem niedawno)a na pierwszą przymiarkę idę ok grudnia stycznia
to jest bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, że ja jak znam siebie, to ostatnią poprawkę sukni będę miała na kilka dni przed ślubem no i wyszło mi 300 zł taniej niż w salonie za o wiele lepszy materiał!

pomyśl nad tym!

to też poprosze namiary

[aniaa119]

A to i ja poproszę

[vacuity]

Napisane przez effelinkaa

Vacuity, Twój ślub wychodzi 18 maja tak jak mój, w takim razie obie będziemy przeżywać najważniejszy dzień swojego życia w jakiej parafii ślubujecie??

Tak, 18 maja Jestem z Łęcznej i tutaj też będzie ślub


Powiem Wam dziewczyny, że temat sukni od pewnego czasu nie może u mnie nabrać większego tempa. Tyle się czeka na ten ślub, a jak przyszło wybierać sukienkę, to już miesiąc nie mogę zebrać się na wycieczkę po sklepach. Czy tylko ja jestem taka dziwna?

Rzeczywiście krawcowa może być dobrym pomysłem, wtedy nie trzeba zadowolić się tym, co jest dostępne, a można mieć to, co wymarzone

[poziomkapaula]

Napisane przez sss87

Ja biorę ślub w czerwcu i na pewno zdecyduję się na krawcową, zwłaszcza że mam sprawdzoną osobę, która się tym zajmuje i będę mieć pewność, że suknia jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam Również służę namiarami dla zainteresowanych.

Napisane przez panacea

ja zrobiłam tak: pochodziłam po salonach, po przymierzałam, po oglądałam, i znalazłam krój który ładnie na mnie wygląda, który mi pasuje itp. I poszłam do krawcowej (jak chcesz to podam Ci kontakt!), której pokazałam model, co chcę a mi sie nie podoba.. i ona mi uszyje, wzięła ze mnie miarę (we wtorek- czyli całkiem niedawno)a na pierwszą przymiarkę idę ok grudnia stycznia
to jest bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, że ja jak znam siebie, to ostatnią poprawkę sukni będę miała na kilka dni przed ślubem no i wyszło mi 300 zł taniej niż w salonie za o wiele lepszy materiał!

pomyśl nad tym!

Mogę i ja prosić o namiary?

[sss87]

Napisane przez poziomkapaula

Mogę i ja prosić o namiary?

Jasne, wysyłam PW

[Iemand]

Hej Hej
Jestem po telefonicznej rozmowie z krawcową i w sobotę jadę podpisać umowę. No i zapisaliśmy się na nauki na KUL. Ale nie wiem czy nie zrezygnujemy z nich bo kurczę... chcą 80zł od osoby.

[tajeczka]

Napisane przez Iemand

Hej Hej
Jestem po telefonicznej rozmowie z krawcową i w sobotę jadę podpisać umowę. No i zapisaliśmy się na nauki na KUL. Ale nie wiem czy nie zrezygnujemy z nich bo kurczę... chcą 80zł od osoby.

o to podrożało, my płaciliśmy w kwietniu 60zł

[aniess]

Dziewczyny czy i ja mogę prosić o namiary na krawcowe? Bo jestem po rundach po sklepach lubelskich i warszawskich i delkiatnie rzecz biorąc... nic mi się nie podoba...

[jjulkaaa]

My za nauki we Wrocławiu płacimy po 160 od osoby. To dopiero masakra.
Bo oprócz nauk jest jeszcze jakiś obowiązkowy wyjazd weekendowy.

Niestety w kilku pozostałych Kościołach już nie było miejsc, bo za późno się ogarnęliśmy. A wolę nie czekać do Nowego Roku, bo jak zmienią te przepisy to dopiero będzie karuzela...

[(kicia)]

Napisane przez vacuity

Witajcie Moje Drogie Panny po wielu dniach czytania/ podglądania wątku oficjalnie i ja dołączam do grona przyszłorocznych ślubujących...

z tym Drobem to prawda, ciężko dostać u niego termin, co szczerze mówiąc trochę mnie zaskakuje... Jak na mój gust (i trzykrotne odwiedziny), ani jedzenie dobre, ani obsługa miła... No, ale ja byłam w restauracji, być może na weselach bardziej się starają.

ja to w ogóle słyszałam o przypadkach że ciasto dawali z poprzedniego wesela już nawet zapleśniałe


w tamtych okolicach byłam w ost sobotę na weselu w Zajeździe Piotr (zaraz koło Cycowa) sala super jedzenie pycha obsługa pierwsza klasa bardzo polecam

[panacea]

Napisane przez jjulkaaa

My za nauki we Wrocławiu płacimy po 160 od osoby. To dopiero masakra.
Bo oprócz nauk jest jeszcze jakiś obowiązkowy wyjazd weekendowy.

Niestety w kilku pozostałych Kościołach już nie było miejsc, bo za późno się ogarnęliśmy. A wolę nie czekać do Nowego Roku, bo jak zmienią te przepisy to dopiero będzie karuzela...

coooo? o niee.. my chodzimy na nauki darmowe ! tzn nauki trwają trochę ponad miesiąc do 14 listopada.. raz w tygodniu godzina.. Można? Można!

[Sibbyl]

U mnie w parafii też z tego co wiem, to nauki są darmowe. Nie trzeba się też zapisywać - nauki trwają cały rok szkolny i można przyjść w dowolnym momencie - tematy idą po kolei (tzn, jeśli ktoś przyjdzie na 3 temat, to 1 i 2 zrobi w następnym "cyklu")
Co do zmian - pytaliśmy u nas księdza i mówił, że na razie żadnych zmian nie przewidują i spokojnie możemy przyjść na nauki na wiosnę

[wenszyca89]

Napisane przez (kicia)

ja to w ogóle słyszałam o przypadkach że ciasto dawali z poprzedniego wesela już nawet zapleśniałe


w tamtych okolicach byłam w ost sobotę na weselu w Zajeździe Piotr (zaraz koło Cycowa) sala super jedzenie pycha obsługa pierwsza klasa bardzo polecam

widzisz a mnie cofa na mysl otym jedzeniu u nich...Itam za malo mniejsca dla nas.A nam Drobowa na bank takiego nr nie wywinie bo to znajomi

[effelinkaa]

U mnie w kościele też nauki darmowe, 1,5 miesiąca z tego jeden tydzień wolny, także w miare szybki kursik jeśli chodzi o te "standardowe". Z tego co ja słyszałam to płatne są tylko weekendowe... hmmm wychodzi na to, że różne parafie mają różne polityki zarobkowe

[sylwia7207]

My robiliśmy nauki w sierpniu w kościele na Staszica.Nauki były prowadzone bardzo ciekawie i naprawde polecam! Co do opłaty to kosztowały 150 zl od pary.

[vacuity]

Napisane przez sylwia7207

My robiliśmy nauki w sierpniu w kościele na Staszica.Nauki były prowadzone bardzo ciekawie i naprawde polecam! Co do opłaty to kosztowały 150 zl od pary.

My też tam jesteśmy zapisani, idziemy na przełomie października i listopada. W tym tygodniu wymieniłam kilka maili z naprawdę miłym księdzem i wszystko już dograne. Zapisałam się tam, bo właśnie słyszałam że są ciekawe, a zależy mi na tym, żeby jednak coś dobrego z tego wynieść zamiast usypiać A do tego nauki na Staszica trwają dwa weekendy, od 9 do 13, więc fajnie zorganizowane Na stronie tego kościoła macie aktualne terminy do końca roku

Z tego co wiem nauki w kościołach są prowadzone w trybie normalnym - i on jest darmowy, a niektóre parafie mają opracowany specjalny przyśpieszony kurs weekendowy, na który musiały uzyskać pozwolenie - i on jest płatny.

[klaudusk_a]

ja również polecam nauki weekendowe na Staszica, bardzo fajnie prowadzone, nie ma żadnego "słodzenia" na temat kościoła czy małżeństwa i na pewno lepsze są niż te w mojej parafii

[jjulkaaa]

U nas ta opłata wynika z tego dodatkowego weekendowego wyjazdu, a nie samych nauk, tak więc to by się zgadzało.

Mam nadzieję, że będzie ciekawie.

[Iemand]

No, my nie mamy możliwości robić nauk w weekend, a kościół znam bo tam będę miała ślub

Dziś umawialiśmy się na bezpłatne nauki w kościele nawrócenia św. Pawła. Może tam będzie ok.

[Olciaaa1307]

ja polecem nauki u Dominikanów na Złotej

[Iemand]

Napisane przez Olciaaa1307

ja polecem nauki u Dominikanów na Złotej

O, nie wiedziałam, że tam też mają
No cóż, u nas ze względu na plan zajęć i inne dodatkowe zajęcia poza uniwersytet zostaje nam do dyspozycji tylko czwartek więc mamy ograniczone pole manewru

[apylka]

Napisane przez vacuity

My też tam jesteśmy zapisani, idziemy na przełomie października i listopada. W tym tygodniu wymieniłam kilka maili z naprawdę miłym księdzem i wszystko już dograne. Zapisałam się tam, bo właśnie słyszałam że są ciekawe, a zależy mi na tym, żeby jednak coś dobrego z tego wynieść zamiast usypiać A do tego nauki na Staszica trwają dwa weekendy, od 9 do 13, więc fajnie zorganizowane Na stronie tego kościoła macie aktualne terminy do końca roku

Z tego co wiem nauki w kościołach są prowadzone w trybie normalnym - i on jest darmowy, a niektóre parafie mają opracowany specjalny przyśpieszony kurs weekendowy, na który musiały uzyskać pozwolenie - i on jest płatny.

Ten "miły" ksiądz to pewnie ten, który nam na ślubie błogosławił Jest przyjacielem mojego męża, a kazanie ślubne było tak fantastyczne, że do tej pory cała rodzinka o tym mówi.

[Iemand]

Napisane przez apylka

Ten "miły" ksiądz to pewnie ten, który nam na ślubie błogosławił Jest przyjacielem mojego męża, a kazanie ślubne było tak fantastyczne, że do tej pory cała rodzinka o tym mówi.

A który to ksiądz, jeśli mogę wiedzieć? Pęcherzewski może?

[klaudusk_a]

Napisane przez vacuity

My też tam jesteśmy zapisani, idziemy na przełomie października i listopada. W tym tygodniu wymieniłam kilka maili z naprawdę miłym księdzem i wszystko już dograne. Zapisałam się tam, bo właśnie słyszałam że są ciekawe, a zależy mi na tym, żeby jednak coś dobrego z tego wynieść zamiast usypiać A do tego nauki na Staszica trwają dwa weekendy, od 9 do 13, więc fajnie zorganizowane Na stronie tego kościoła macie aktualne terminy do końca roku

Z tego co wiem nauki w kościołach są prowadzone w trybie normalnym - i on jest darmowy, a niektóre parafie mają opracowany specjalny przyśpieszony kurs weekendowy, na który musiały uzyskać pozwolenie - i on jest płatny.

nasze nauki na staszica prowadził miły ksiądz łukasz pyda

[panacea]

Napisane przez klaudusk_a

nasze nauki na staszica prowadził miły ksiądz łukasz pyda

ja nawet nie weim jak się nazywa ksiądz który nasze prowadzi
ale też całkiem ok mówi.. nie pasowało nam inaczej tylko w niedzielę, i takie się udało nam znaleźć

[effelinkaa]

W parafii św. Krzyża są teraz nauki w niedziele, co prawda już dwa spotkania były, ale może jeszcze dałoby rade się dopisać, jeśli komuś tylko ten dzień odpowiada to tak informacyjnie

[apylka]

Napisane przez Iemand

A który to ksiądz, jeśli mogę wiedzieć? Pęcherzewski może?

Nie.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez klaudusk_a

nasze nauki na staszica prowadził miły ksiądz łukasz pyda

Dokładnie tak, naszą ceremonię ślubną prowadził ks. Łukasz Pyda - jest przyjecielem mojego męża Nasza Msza ślubna trwała prawie 1,5 godz, była pięknie poprowadzona (w koncelebrze z proboszczem) i Łukasz wygłosił przepiękne kazanie, takie i do łez i do śmiechu

[klaudusk_a]

Napisane przez apylka

Dokładnie tak, naszą ceremonię ślubną prowadził ks. Łukasz Pyda - jest przyjecielem mojego męża Nasza Msza ślubna trwała prawie 1,5 godz, była pięknie poprowadzona (w koncelebrze z proboszczem) i Łukasz wygłosił przepiękne kazanie, takie i do łez i do śmiechu

tak, jest niesamowitym księdzem, fajnie, że mógł wam wygłosić kazanie bo widać, że ma powołanie do bycia księdzem

[vacuity]

Napisane przez klaudusk_a

tak, jest niesamowitym księdzem, fajnie, że mógł wam wygłosić kazanie bo widać, że ma powołanie do bycia księdzem

Więc tym bardziej cieszę się, że tam trafiliśmy, bo właśnie ks. Łukasz jest odpowiedzialny za katechezy