Ile miałyście lat jak wyprowadziłyście się z domu ??

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

24 lata. Pewnie tylko dlatego, że nie musiałam wyjeżdżać na studia daleko

[Safira]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5631964]24 lata. Pewnie tylko dlatego, że nie musiałam wyjeżdżać na studia daleko [/quote]

25 lat i dokladnie z tego samego powodu, podczas studiow mieszkalam w domu ;-)

[de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b]

Jeśli wystarczy mi odwagi, to będę miała wtedy 19 lat. Na razie mam 18 i jestem na pierwszym roku studiów. Z rodzicami mam bardzo trudne relacje, myślałam, że na studiach się coś zmieni, ale jeśli się zmieniło, to niestety na gorsze i nie daję już rady. Wiem, że to nie będzie łatwe, bo będę musiała się sama utrzymać, ale moja desperacja rośnie. Marzę o tym, żeby w wakacje wyjechać za granicę, zarobić trochę pieniędzy, a potem podłapać jeszcze coś na weekendy i znaleźć jakiś tani pokój.
Ale to, powtarzam, jeśli starczy mi odwagi i sumienia. Jeśli nie, to pewnie będę mieszkać z rodzicami do końca życia...

[kolmanka]

19 lat;-)

[Maddie]

Miałam 20 lat, przeprowadziłam się kilka ulic dalej

[Chii1986]

Mam 21 ale już od 2 lat myśle o wyprowadzce. Przez rok mieszałam sama w mieszkaniu siostry tylko dlatego by mieć bliżej na studia-ale rodzice mnie utrzymywali,potem siostra zaszła w ciąże i wprowadziła sie z rodzicami do tego mieszkania. Brakuje mi przestrzeni- chociaż nie mam złych stosunków z rodziną źle mi w małym mieszkanku z 1.5rocznym dzieckiem,siostra i rodzicami. Z tego powodu często wybuchają kłótnie(mam wspólny pokój z rodzicami-wiadmo ja chce sie uczyć oni oglądają tv i inne problemy)- moim zdaniem predzej czy później każdy powinien sie wynieść na swoje, tym bardziej jak widać że miedzy nim a rodzicami są różnice w wielu kwestiach- po co dalej psuć relacje... planuję za rok wynająć coś z Tżtem-bedzie cieżko bo tylko on pracuje ale nie wyobrażam sobie mieszkać dalej w domu. Czy bede żałowała? Pewnie nie raz,jak nie bedzie nas na nic stać, bede żałowała...ale póki co jestem zdecydowana.

[Cześka]

Wyprowadziłam się od rodziców mając 16lat, zamieszkałam u babci. Mieszkam do dziś, bo ten dom jest przepisany na mnie, więc całe szczęście w przyszłości nie musze martwić się o mieszkanie.

[katalinka17]

Miałam 19 lat, wyprowadziłam się i mieszkam z TŻ i dwiema kumpelami.Jeszcze to nie jeste pełna samodzielność.Za dwa lata prawdopodobnie wyprowadzamy się do ŁodziJuż na stałe.I we dwoje

[Ewusia_marchew]

Miałam niecałe 21 lat, mieszkam z siostrą rok młodszą

[Alvesta]

15 no tyle miałam jak wyjechałam do internatu do innego miasta. Później studia, do domu już nie wróciłam.

[-agniesia-]

Ja miałam 18,5 roku. Wyjechałam wtedy na studia 120km od mojego rodzinnego domu. A od trzech miesięcy mieszkam z mężem w tym samym mieście co studiuję.

[motylek1007]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5631964]24 lata. Pewnie tylko dlatego, że nie musiałam wyjeżdżać na studia daleko [/quote]

w koncu ktos podoby

[malinowo-truskawkowa]

Ja mam 18 lat i wyprowadzam sie za rok Jadę za granicę. Najchętniej bym sie wyprowadziła zaraz z domu, bo coraz ciężej jest mi wytrzymać z mamą:| Ale jakoś sie przemęczę jeszcze z rok i pa pa rodzice i nie sadzę abym żałowała ( ale kto wie...).

[luskap]

ja myślę o wyprowadzce za ok 1,5 -2 lata. będę wtedy miała 22. ale moja mama uważa że córka powinna mieszkać z matką, albo przynajmniej być przy niej jak najdłużej. Tak więc nie wiem jak ona to przyjmie, aż boję się jej powiedzieć. A mamy bardzo dobre stosunki, choc przeszkadzają mi juz ograniczenia...

[agness86]

Napisane przez madzior22

Nurtuje mnie to pytanie od dawna, dzisiaj szukam i szukam takiego tematu i nic więc zakładam
W moim przypadku do przeprowadzki jeszcze daleko

Mam 21 lat i do przeprowadzki też mi nie śpieszno

[Ally83]

Napisane przez Impersona

Ja miałam 19 i nie żałuję. Nie miałam złej sytuacji w domu, ale odkąd nie mieszkam z rodzicami, nasze relacje się baaaaaardzo poprawiły i jest super. Kiedy z nimi mieszkałam, bez przerwy ktoś do kogoś miał o coś pretensje, jak to w domu.

Miałam 21 lat. W moim przypadku relacje z rodziną również uległy poprawie

[agatkaz88]

ja mam 19 lat poki co mieszkam z rodzicami, ale juz mysle o pójściu na swoje chcialabym jak najszybciej

[andra]

Ja dołączam do 'najstarszych'
24 lata, wciąż z rodzicami - na studia miałam 20km i jeździłam autobusem...
Teraz mimo, że pragnę się wyprowadzić , to wcale nie jest takie łatwe (bez pomocy rodziców zwłaszcza....)

Pragnę zauważyć, że te osoby, które rzekomo się wyprowadziły w czasie studiów, lub mieszkają w internacie, robią to za cudze, rodziców pieniążki ;> A po skończeniu nauki i tak zwykle wracają na jakiś czas do domu, a nie żyją same.

Dlatego bardziej odpowiednim dla mnie w tym temacie słowem jest:

u s a m o d z i e l n i ć s i ę ! ;/

[milagrosx]

21

[aniess]

18

[xyoko]

18 Chociaż niestety nie byłam wtedy samodzielna (nie utrzymywałam się sama).

[niebieskaa]

20

[ufola]

ja mialam 18,5
wyjechalam jako aupair do niemiec i nie zaluje bylam pare miesiecy a potem z TZ-em wyjechalam do angli gdzie jestesmy do dzis utrzymywalam sie sama i tak jest do dzis

[CaliDreamin]

Mialam 17 gdy wyjechalam na studia.

[amika79]

Napisane przez andra

Pragnę zauważyć, że te osoby, które rzekomo się wyprowadziły w czasie studiów, lub mieszkają w internacie, robią to za cudze, rodziców pieniążki ;> A po skończeniu nauki i tak zwykle wracają na jakiś czas do domu, a nie żyją same.

Oj, nie wszyscy. Już wcześniej pisałam, że w czasie studenckich wakacji pracowałam za granicą, by zarobić trochę pieniędzy i odciążyć finansowo rodziców. Znam dobrze dwa języki obce i w czasie roku akademickiego udzielałam korepetycji, a pisząc pracę magisterską znalazłam pracę w szkole językowej. Mnie wyprowadzka na studia otwarła drogę do usamodzielnienia się, o czym marzyłam już w IV kl liceum

[emememsik]

17.

[Emilkaa]

mam 22 lata i mieszkam nadal z domu rodzinnym.
chcialabym sie wyprowadzic i usamodzielnic,poniewaz umiem sie naprawde uwazam ze dobrze zajmowac domem wiec pewnie dalabym sobie rade,ale jest pewien problem otoz utrzymanie sie
nie pracuje,wiec nie bede brac kasy od starszych na utrzymanie,bo i tak przeciez zyje na ich utrzymaniu
poza tym studiuje w tym miescie z ktorego pochodze,wiec nie ma sensu sie wyprowadzac np o 2 bloki dalej
jak zaczne pracowac to bede zbierac na chate czy cos...na pewno nie chce wynajmowac stancji tylko chcialabym miec wlasne mieszkanie,poniewaz bym wtedy zyla na swoim,a na razie wracam do domu i zawsze mnie moja rodzina wita i pogadam z bratem,wiec jest na razie dobrze jak jest

[Hosenka*]

Napisane przez motylek1007

kurcze ciagle jestem najstarsza....

ja też mam 24

Podczas studiów mieszkałam w Krakowie - no ale to nie wyprowadzka żadna wiec się nie liczy.

Skończyłam studia i mieszkam tam gdzie meiszkałam przed studiami - nigdy mi się Kraków nie podobał i nie chciąłabym tam mieszkać na stałe (namieszkałam się przez te 5 lat i mam dość).

Do samodzielnego mieszkania tez mi sie nie spieszy
TZ planuje wrócić do PL za kilka miesięcy - chce sie przerowadzić do mojego miasta, ale nie bedziemy razem mieszkać Ja bede u rodziców a on sobie coś wynajmie (o ile rzeczywiście wyladuje w Nowym Sączu bo on zmienia zdanie 100x dziennie )
A to dlatego ze jeszcze nie pracuję i nie miałabym kasy na wynajęcie mieszkania, poza tym nie spieszy mi sie do wspólnego mieszkania
Najprawdopodobniej wyprowazde się po śłubie czyli ... hohoho za kilka lat pewnie bo do tego też mi sie nie spieszy

[Aaś]

Ja kończę 23 lata w grudniu a przeprowadzka czeka mnie pewnie za jakieś 2 lata dopiero...Jestem z tradycyjnej rodziny i jakoś nie wyobrażam sobie mieszkać z mym lubym przed ślubem (serio) A że ślub dopiero pewnie za jakieś 2 lata to i przeprowadzka też wtedy

[iwONKA595]

25 i dlatego ze studiowalam w rodzinnym miescie