nie potrafię określić swojego typu

[Fronka]

Mam problem z określeniem mojego typu. Przeczytałam artykuły o typach kolorystycznych oraz possumowanie w wątku Lexie, ale wciąż nie potrafię ustalić jakim jestem typem. Nawet nie wiem czy zimnym czy ciepłym.
Liczę na pomoc Samanty Fałkowskiej i innych dziewczyn.
Moje odpowiedzi na pytania:
1. Jak się opalasz
raczej nie mam problemów z opalaniem. Opalam się na odcień ciepły, brązowy, ale nie na mulatkę. Twarz opala mi się wolniej niż reszta ciała.

2. Kolor oczu
oczy mam piwne, trochę bursztynowe, tęczówka ma wyraźną ciemniejszą obwódkę. Nie mam plamek. Brwi i rzęsy ciemne.

3. Piegi -
niw występują

4. Cera -
Zawwze wydawało mi się że moja skóra ma odcień złotawy. Taka z resztą jest na szyi, jednak na twarzy jest lekko zaróżowiona. Wydaje mi się że może to być efekt pękniętych i rozszerzonych naczynek. Podkłady dobieram w odcieniach ciepłych, żeby dopasować odcień twarzy do szyi. Nie jestem bledziuchem ale też nie należe do typu południowego.
Niestety nie wiem czy się wogóle rumienię, nie zwróciłam uwagi, ale wydaje mi się że nie.


5. Naturalny kolor włosów -
włosy mam w kolorze ciemnego brązu, bez złotych refleksów, raczej chłodne.


6. Kolor ust (naturalny oczywiście)
raczej jasne, taki niewyraźny róż, może koral.


7. W jakich kolorach
z tym bywa różnie. Lubię intensywny i raczej ciemny różowy, malinowy, coś pomiędzy różem a czerwienią, lubię ciepły brąz, rudy, pomarańczowy, uwielbiam czerń. Lubię także żółty i zielony, zarówno delikatny jasby jak i ciemniejszy, soczysty. Ostatnio polubiłam fiolet. Nie przepadam za beżami, i nie potrafię sobie wyobrazić się w niebieskim, mimo że nieraz zwraca moją uwagę. Kiedyś bardzo lubiłam czerwony, intensywny, ale ostatnio znudził mi się.

Tak więc jak widać z powyższych odpowiedzi, nie łatwo określić mój typ. Może moje zdjęcia pomogą.

[kasia191273]

chętnie pomożemy, ale musimy zobaczyć Cię na zdjęciu

[Fronka]

Napisane przez kasia191273

chętnie pomożemy, ale musimy zobaczyć Cię na zdjęciu

Wiem , maiłam problem z załączeniem, ale kilka już się udało zamieścić

[Fronka]

Jeszcze kilka zdjęć

[kasia191273]

ZIMA na 100%, może nie 'południowa', ale z pewnością egzotyczna, trochę semicka, bardzo ciekawa buzia

[Fronka]

Napisane przez kasia191273

ZIMA na 100%, może nie 'południowa', ale z pewnością egzotyczna, trochę semicka, bardzo ciekawa buzia

Zima, powiadasz. Ja też się ku temu skłaniam, choć mam wątpliwości.

Może napisze jeszcze kilka rzeczy o sobie.

Kiedyś przez bardzo długi czas mażyły mi się rudawe włosy. W końcu się pofarbowałam najpierw właśnie na lekko rudy a potem na czekoladowy brąz (dość jasny wyszedł swoją drogą). I coś mi nie pasowało. Wyglądałam blado, mdło. Później zafarbowałam włosy na ciemny brąz, wyszedł prawie czarny. I bardzo mi się podobało. Ożywiło twarz.

Jeśli chodzi o kolory, to lubię ciepłe odcienie brązu i rudego i dobrze się w nich czuję. Ale może źle wyglądam? Sama nie wiem. Jak będę miała mozliwość to wkleję zdjęcia w różnych kolorach ciuchów.

[Joey]

Moim zdaniem jesteś zimą

[kasia191273]

tak, myślę, że 'czuć się' dobrze w jakichś kolorach to nie to samo, co 'dobrze wyglądać'. Sama wiele lat robiłam z siebie jesień, bo dobrze się czuję w rudościach. Włosy miałam czerwone itd. Dopiero jednak po odkryciu, że jestem zimą i przekonaniu się do bieli, turkusów, fioletów zobaczyłam, jak bardzo się myliłam...Pozdrawiam wszystkie zimki i nie tylko;-)

[vanilla_sky]

tez stawiam na zime.

[Lexie]

Też myślę, że jesteś zimą
Masz bardzo ciekawą urodę

[Anahstasia]

Zdecydowanie jesteś zimą

[Fronka]

Dzięki dziewczyny za pomoc i komplementy Jesteście nieocenione

[kinnka]

zima.

[Madz!uHa]

Śliczna zima

[Fronka]

Dziękuję Madz!uHa
Wklejam zdjęcie w różowej bluzce. Może to ułatwi określenie typu.
I co? Dalej obstajecie przy zimie?

[Fronka]

I jeszcze w pomarańczu

[Lexie]

Róż, zdecydowanie róż lepszy Diagnoza - zima

[vanilla_sky]

Napisane przez lexie

Róż, zdecydowanie róż lepszy Diagnoza - zima

ale w pomaranczowym tez niezle kurcze, ladnemu we wszystkim ladnie

[Lexie]

Napisane przez vanilla_sky

ale w pomaranczowym tez niezle kurcze, ladnemu we wszystkim ladnie

Nieźle Bo zimie i wiosnie dobrze w takich bardzo intensywnych kolorach, tylko "temperaturą" się różnią

Ale w różowym lepiej

[Fronka]

Kurcze, dziewczyny, dzięki za komplementy
Więc jednak zima. I ani kszty ciepłego typu?
Tak się upieram przy tym ciepłym bo bardziej mi się podobają palety dla ciepłych typów, zwłaszcza dla jesieni Ale wiadomo, wszytskiego mieć nie można
Ale fajnie znać swój typ i wiedzieć w jakich kolorach mi do twarzy

[Fronka]

Wracam do mojego wątku. Już się pogodziłam z byciem zimą i teraz strasznie mi się podobają kolory dla zimy
Ale mam pytanie odnośnie makijażu, a konkretnie różu. Wiem, że zimom pasują raczej chlodne odcienie, ale mam brązowe oczy i uzywam ciepłych odcieni podkładów więc nie bardzo mogę sobie wyobrazić do tego chłodne różowe odcienie różu.
Doradźcie coś, jakich róży powinnam używać? Zimnych czy ciepłych? Różowych czy raczej brzoskwiniowych? Bo ja nie mam pojęcia

[Fronka]

Podciągam, może ktoś pomoże.

[mylady21]

Brzoskwiniowych Ładna fuksja i intensywny "stary róż" to kolory dla ciebie.Wprawdzie stary róz bardziej dal lata - ale zima tez ładnie się w nim prezentuje.No i malinowy...

[Fronka]

I te malinowe i fuksjowe nie będą się kłócić z brązowymi oczami?

[Fronka]

Może jeszcze ktoś się wypowie i doradzi?

[mylady21]

Dlaczego miałyby się kłócić?Przecież brąz pięknie pasuje do różu.

[Fronka]

Nie wiem, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić takiego połączenia.

[nikadomi]

zima południowa

[mylady21]

[Fronka]

Hm, no rzeczywiście ładnie to wygląda. Zaczynam się przekonywać Czyli róż różowy dla mnie, tak?
Dzięki za pomoc