Ludzie!!! Jak bosssko!!!

[lejka]

Chwalę sie - bo gdzie mam to zrobić, jak nie tu...

No więęęć jestem w klasie B... I... Mam w klasie 5 dziewczyn i uwaga, uwaga... 26!!! chłopców!!!

Ha!!! Raj, po prostu raj!!!

Skład mojej klasy kochanej.

http://www.lelewel.waw.pl/?id=klasy2003&klasa=b

Lejka - oszalała ze szczęścia

[youare]

Wiesz co Lejka, ja Cię kiedyś normalnie trzasnę :P 26!!!! Chłopaków!! Mdleję
Szczególnie spodobalo mi sie imie i nazwisko jednego Mossakowski Ludomir Jan D Ludomir Jan ... A znasz kogoś w ogóle z tej klasy?
A tak notabeme klasa b...oj ja to miałam w tym roku co był kłopoty z nią O mało coby te dwie klasy – b i nasza rozsadziły całą szkołę..

[lejka]

Znam, Pawła J.

5 na 26 facetów. Czyli już wiem, kto będzie na imprezach zmywać i sprzątać po hucznych osiemnastkach

Zło
były mat-fiz
6 kobiałek na 22 chłopa

[lejka]

To ja mam lepiej. Aale biedni Ci chłopcy... No i laski z dziennikarskiej, 5 chłopa!

Do osiemnastki jeszcze duuużo czasu... ale przynajmniej nie będzie trudno zostać najładniejszą laską w klasie.

[BabciaWeatherwax]

zlosliwiec napisał(a):
> 5 na 26 facetów. Czyli już wiem, kto będzie na imprezach zmywać i sprzątać po hucznych osiemnastkach
>
I co, dostałeś błon pławnych na łapkach od tego zmywania?


PS. Lejka, Ty męski postrachu Żeby oni wiedzieli, co ich czeka od września

[lejka]

Ciii... Bo usłyszą... haha:

[olencja]

Życzę udanego podboju

A z mojego doświadczenia wynika, że lepiej jak jest chociaż tak minimalnie więcej dziewcząt (mniej wojen ) - chociaż kto wie...

ja miałam cholernie zgraną klasę
16 babek, 14 chłopa
mat-fiz

a swoją drogą to bardzo niesprawiedliwe, że liceum jest takie skrócone, co to są te trzy lata, jakby mi tak mieli z moich wspomnień z kochanego LO 1 rok ukraść to bym się chyba zapłakała

[lejka]

W mat-fizie więcej babek?

Mama ze spotkania informacyjnego przyniosła wieśc, ż na 30 osób było w zeszłym roku 9 dziewczyn... Ale, że bedzie aż tak dobrze, bym sie nie spodziewała.

Ale tak serio teraz... NIGDY nie miałam prawdziwej przyjaciółki. Jakoś lepiej sie dogaduję z facetami. I nie chodzi nawet o to, że romanse, czy coś... Mam mnóstwo kumpli, a z dziewczynami nie utrzymuje kontaktów. W przyjaźni potrzebuje dużo wolności. A dziewczyny nie zawsze to rozumieją. Poza tym, jak pamiętam, zawsze tylko się z nimi kłóciłam... Nie jestem odludkiem, ale wolę przyjaźń na zasadzie chłopców, czyli nie trzymamy sie sibie kurczowo a raczej mamy z kim pogadać o POWAŻNYCH sprawach.

A poza tym z moich doświadczeń wynika dokładnie odwrotnie, nigdy nie bylo u nas kłótni między chłopakami... a jak były, to ciche, załatwiane na boku, BEZ przemocy - zeby nie bylo... Za to laski jak uządzały maraton zlośliwości i zawiści, którego nie raz padłam ofiarą... I dlatego tak się ciesze.

[olencja]

lejka napisał(a):
> W mat-fizie więcej babek?
>
ale z nas były matematyczki skubane , a fizyczki jeszcze lepsze (w czwartej klasie nie było ani jednej fizyki tylu było chętnych - tzn. dokładnie jeden facet chodził na fakultety)

to była klasa z dodatkowo rozszerzonym angielskim i informatyką i może dlatego tyle dziewcząt było chętnych, nie wiem jaka jest teraz tendencja w mojej szkole jak się dowiem to dam znać

trzymam kciuki

[Dolly]

hi hi Gratuluje lejka
...wypada po pięciu facetów na dziewczyne... no ale Twoich będzie 26
buziaki

[Hepi]

Hyhy, Lejka odnosze wrazenie, ze do tej samej szkoly bedziemy chodzic, mimo, że ja Śląsk reprezentuję .

mat-fiz - 30 chłopów, 4 dziewczyny

dziennikarska - 30 dziewczyn, 4 chłopy

A gdzie Olka polazla?? Do dziennikarskiej . Gdybym chciała uczęszczać do damskiej klasy, pewnie wybralabym również żeńską szkołe, przynajmniej miałybyśmy zajęcia z np. gracji
Ehhhh, niemiło się potoczyło :|