Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro.

[skarbiatko]

Napisane przez anka_res

Zbulwersowana to w sumie nie jestem, ale chyba mnie coś ominęło O_o

http://allegro.pl/pusty-flakon-escad...228038619.html

Naprawdę tyle jest wart pusty flakon po tym zapachu???

sporo

taa osoba,prosiła w stosownym wątku o pusty flachonik renę63 chyba, ciekawe czy też chce opylić?

[anka_res]

Napisane przez skarbiatko

sporo

taa osoba,prosiła w stosownym wątku o pusty flachonik renę63 chyba, ciekawe czy też chce opylić?

W sensie, naprawdę jest tyle wart, one chodzą za tyle? O_o

Że zapach to koszmar cenowy to wiem, ale że flachon....

[skarbiatko]

Napisane przez anka_res

W sensie, naprawdę jest tyle wart, one chodzą za tyle? O_o

Że zapach to koszmar cenowy to wiem, ale że flachon....

w sensie że sporo sobie życzy za pusty flakon..
ale jak ktuś kiedyś rzekł: "towar wart jest tyle ile ktoś inny skłonny jest za niego zapłacić"

[magdulenka]

Napisane przez anka_res

W sensie, naprawdę jest tyle wart, one chodzą za tyle? O_o

Że zapach to koszmar cenowy to wiem, ale że flachon....

Flachony puste schodza jeszcze drozej niz ta cena w aukcji....



(ostatnio przegralam licytacje innej limitowanki poszla za 36 euro )

[Asiuuuuula]

Jakiś czas temu widziałam aukcję z taką wodą 40/100 ml za 149 zł chyba, ale pusty flakon za tyle ???

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez magdulenka

Flachony puste schodza jeszcze drozej niz ta cena w aukcji....



(ostatnio przegralam licytacje innej limitowanki poszla za 36 euro )

ło matko

[anka_res]

Napisane przez skarbiatko

w sensie że sporo sobie życzy za pusty flakon..
ale jak ktuś kiedyś rzekł: "towar wart jest tyle ile ktoś inny skłonny jest za niego zapłacić"

Dokładnie, stąd dociekam, czy takowe osoby się znajdują, czy też jest to pobożne życzenie sprzedającej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez magdulenka

Flachony puste schodza jeszcze drozej niz ta cena w aukcji....



(ostatnio przegralam licytacje innej limitowanki poszla za 36 euro )

O_o

[magdulenka]

Napisane przez anka_res

Dokładnie, stąd dociekam, czy takowe osoby się znajdują, czy też jest to pobożne życzenie sprzedającej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------




O_o

Znajduja sie


tylko ja juz ja mam

[anka_res]

No to się dowiedziałam

[magdulenka]

Napisane przez anka_res

No to się dowiedziałam

No


A tak powaznie teraz - ja za niektore puste flakony dalam duzo wiecej niz ta kwota z aukcji
czasem byly to licytacje i walczylam jak lwica, czasem okazja w KT
Kolekcjoner nie zna slowa drogo , jesli czegos bardzo pragnie...

[siarka40]

Napisane przez skarbiatko

sporo

taa osoba,prosiła w stosownym wątku o pusty flachonik renę63 chyba, ciekawe czy też chce opylić?

jak dla mnie, to se moze opylac, ale moglaby darowac sobie teksty, ze do kolekcji potrzebuje. chyba, ze do kolekcji na sprzedaz...

---------- Dopisano o 02:18 ---------- Poprzedni post napisano o 02:17 ----------

Napisane przez magdulenka

Kolekcjoner nie zna slowa drogo , jesli czegos bardzo pragnie...

Magdo, jestes dla mnie Kolekcjonerem przez duze "k"

[anka_res]

Znów nie bulwers, ale

http://allegro.pl/lancome-miracle-ed...235458241.html

Nie ma się co dziwić, że flaszka Escady może iść za 79 zł, skoro flaszeczka po Miracle jest apparently warta 24 zł

[cbr]

Napisane przez cbr

Dziewczyny, tym razem ja poproszę was o poradę.

Z góry przepraszam za wklejanie własnej aukcji, ale jest ona dawno zakończona (przedmiot zakupiony).
Chodzi mi konkretniej to --> http://allegro.pl/show_item.php?item=1218081218
W opcjach dostawy mam jak byk:
List polecony priorytetowy (w rozumieniu: po uprzedniej wpłacie pieniędzy, bo dla przesyłek pobraniowych jest tekst "przesyłka pobraniowa priorytetowa")
Odbiór osobisty
Womanity zakupiła jakaś stosunkowo świeża allegrowiczka i po paru dniach bez odzewu, pisze mi maila: "Czy towar został wysłany?". Myślę sobie "ki diabeł, przecie sprawdzałam oba konta, ale może coś przeoczyłam". Przejrzałam Inteligo, przejrzałam mBank - ni mo wpłaty. Napisałam, że jak tylko pieniądze wpłyną na moje konto, wyślę przesyłkę. Na to Kupująca z oburzeniem, że przecież ona chciała przesyłkę pobraniową (bo podobno gdzieś widziała opcję za pobraniem - co możecie zweryfikować na aukcji powyżej - ja tam takowej możliwości nie widzę). Odpisałam, ale Kupująca twardo swoje.
I co ja mam teraz zrobić? Za pobraniem nie wyślę za cholerę, bo na początkach mojej kariery allegrowej trzykrotnie się na allegrowiczach przejechałam (nie odebrali przesyłek, a ja byłam w plecy kilkanaście zł na każdej paczuszce + brak opłaty za towar). Jak wytumaczyć grzecznie, że klikając KT zgodziła się na warunki wysyłki? Bo mnie już łapki opadają


*edit - i bardzo, ale to bardzo wkur...za mnie argument: "nie mam możliwości wykonania przelewu" - a poczta / bank to k... co?

pamiętacie?
dogadałam się wreszcie z Kupującą, że mi wpłaci kasiorę na konto

Dobrze,w takim razie z racji niescisłosci wplace pieniazki w poniedziałek.

tylko, że taką wiadomość dostałam 10.09
pieniędzy, jak można się domyślić, na oczy nie widziałam, a kontakt z Kupującą się urwał
miałam czuja, że coś będzie nie tak z tą transakcją
dziś występuję o zwrot prowizji

[Pchlaczek]

Napisane przez cbr

pamiętacie?
dogadałam się wreszcie z Kupującą, że mi wpłaci kasiorę na konto

tylko, że taką wiadomość dostałam 10.09
pieniędzy, jak można się domyślić, na oczy nie widziałam, a kontakt z Kupującą się urwał
miałam czuja, że coś będzie nie tak z tą transakcją
dziś występuję o zwrot prowizji

Gratuluję cierpliwości, ja w takiej sytuacji tak długo bym chyba nie czekała

[d'ou vient le vent]

Pomocy, słoniocy!

Zlicytowałam cosia rano, chcę płacić - klikam w link do aukcji, żeby sprawdzić koszt przesyłki. A tu niespoździewajka: aukcja usunięta przez pracownika allegro, konto zawieszone i 14 komentarzy negatywnych i sporo neutrali (czas realizacji i robienie w balona kupujących - handel towarem "wirtualnym").
Pomijając "what the...?", nie mam pojęcia co zrobić: płacić, czekać na info/maila od sprzedawcy, powiadomić o odstąpieniu od umowy w świetle powyższej sytuacji, czy kurde co?
Zdarzyło wam się kiedyś takie coś?

[Polly_]

Napisane przez d'ou vient le vent

Pomocy, słoniocy!

Zlicytowałam cosia rano, chcę płacić - klikam w link do aukcji, żeby sprawdzić koszt przesyłki. A tu niespoździewajka: aukcja usunięta przez pracownika allegro, konto zawieszone i 14 komentarzy negatywnych i sporo neutrali (czas realizacji i robienie w balona kupujących - handel towarem "wirtualnym").
Pomijając "what the...?", nie mam pojęcia co zrobić: płacić, czekać na info/maila od sprzedawcy, powiadomić o odstąpieniu od umowy w świetle powyższej sytuacji, czy kurde co?
Zdarzyło wam się kiedyś takie coś?

mhhh....na pewno nie płacic i poczekac na rozwój sytuacji.
swoją drogą ciekawe jak usunęli aukcje jak juz przedmiot został kupiony

[Miciel]

Napisane przez Polly_

swoją drogą ciekawe jak usunęli aukcje jak juz przedmiot został kupiony

Ogonie, mi też tak kiedyś zrobili, tyle, że zauważyłam, że aukcja usunięta już po wpłacie i otrzymaniu przedmiotu - kiedy chciałam wystawić komentarz.

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Polly_

mhhh....na pewno nie płacic i poczekac na rozwój sytuacji.
swoją drogą ciekawe jak usunęli aukcje jak juz przedmiot został kupiony

Aukcja z 50 szt była więc jak kliknęłam 1 to dalej wisiała. Ta, rozsądek podpowiada, żeby nie płacić ale nie chcę też głupiej sytuacji, że mnie będzie sprzedający molestować o wpłatę bo klikając de facto zawarłam wiążącą umowę.

[Polly_]

Napisane przez d'ou vient le vent

Aukcja z 50 szt była więc jak kliknęłam 1 to dalej wisiała. Ta, rozsądek podpowiada, żeby nie płacić ale nie chcę też głupiej sytuacji, że mnie będzie sprzedający molestować o wpłatę bo klikając de facto zawarłam wiążącą umowę.

no ale aukcja została usunieta, czyli tak jakby jej nie było (tak na mój rozum) ...a moze w reg.allegro cos jest na ten temat?

[wankaw]

no w życiu bym nie zapłaciła przy negatywach i zawieszonym koncie... żartujesz chyba, że chcesz cokolwiek zapłacić
poza tym aukcja usunięta nie ma i uznajemy, że nie było

[misianka]

Napisane przez d'ou vient le vent

Aukcja z 50 szt była więc jak kliknęłam 1 to dalej wisiała. Ta, rozsądek podpowiada, żeby nie płacić ale nie chcę też głupiej sytuacji, że mnie będzie sprzedający molestować o wpłatę bo klikając de facto zawarłam wiążącą umowę.

Nie płać, a na mailowym powiadomieniu o zakupie odpisz sprzedającemu ż e w związku ze związkiem wstrzymujesz zapłatę do czasu wyjaśnienia. I trzymaj tego maila
Bo bywają konta zablokowane z powodu braku wpłaty do All za obsługę konta (sama zapominam czasem i już dwa razy mi się musieli przypomnieć), ale jak tyle innych przesłanek ... nie płaciłabym, w żadnym wypadku

[plt1991]

Witam mam do was pytanie.
więc sprzedałam towar na allegro. była to książka.
towar wysłałam troche później niż dostałam pieniążki ze względu na przeprowadzkę.
mam dowód wysyłki lecz książka nie doszła do odbiorcy.
jako że nie były to duże pieniądze a ja nie chce kolejnych kłopotów oddałam kupującemu pieniądze i zgłosiłam na poczte brak przesyłki.
I stąd pytanie : czy kupujący może mi coś więcej 'zrobić' (policja, allegro itp.) czy tylko wystawić negatywny komentarz?

[llilly]

Ja tak miałamnapisałam grzecznościowego maila do Sprzedającej że w takim razie transakcję uznaję za niebyłą i wszystko.Nie ma możliwości oceny takiej transakcji, jest dokładnie tak jakby jej nie było.Pozdrawiam:roz a:.

[misianka]

Napisane przez plt1991

Witam mam do was pytanie.
więc sprzedałam towar na allegro. była to książka.
towar wysłałam troche później niż dostałam pieniążki ze względu na przeprowadzkę.
mam dowód wysyłki lecz książka nie doszła do odbiorcy.
jako że nie były to duże pieniądze a ja nie chce kolejnych kłopotów oddałam kupującemu pieniądze i zgłosiłam na poczte brak przesyłki.
I stąd pytanie : czy kupujący może mi coś więcej 'zrobić' (policja, allegro itp.) czy tylko wystawić negatywny komentarz?

bez przesady - nic Ci nie może zrobić, poza negatywem a i to raczej jak raczej zawzięty kasa zwrócona, jeśli jeszcze mailem wyjaśniłaś to już naprawdę tylko psychopata by się Ci do gardła rzucał

[plt1991]

no tak myślałam hehe ale wolałam się upewnić
bo sądząc po emailach mogło być rożnie. Użytkownik czepiał się tego że tak długo idzie jakby to moja wina była że poczta zawala hehe

[hey]

Przeglądając Allegro w poszukiwaniu zapachów niszowych, spotykam sie czesto z bulwersującym nie zjawiskiem - sprzedawania próbek w zbójeckich cenach, np, po kilkanaście zł za 1 ml a czasem nawet 0,5 plus koszt wysyłki. Pół biedy jesli jest to zapach niedostepny w Polsce, ale jeśli to samo można kupić w Galilu, Lului czy Quality w ilości nieco większej za cene nieco lub znacznie mniejszą? Kto na to idzie?

[d'ou vient le vent]

Napisane przez misianka

bez przesady - nic Ci nie może zrobić, poza negatywem a i to raczej jak raczej zawzięty kasa zwrócona, jeśli jeszcze mailem wyjaśniłaś to już naprawdę tylko psychopata by się Ci do gardła rzucał

Dokładnie tak zrobiłam. I w sumie macie rację - aukcja skasowana, więc nie ma zobowiązania wraz z nią skasowanego.

-------------------------
No to dokładam nowego BULWERSA
http://allegro.pl/serge-lutens-fard-...265100302.html

wtf?

[cbr]

to i ja się pochwalę absurdalną sytuacją z jednym sprzedawców na Allegro (a mianowicie tym, którego serdecznie wszystkim odradzam)
08.11 kupiłam sobie spódnicę
12.11 dostałam paczuszkę, otworzyłam, a w niej paskudna łososiowa szydełkowana chusta
zadzwoniłam zaraz do sprzedawcy, poinformowałam o pomyłce (w końcu każdemu może się zdarzyć), paniusia zaczęła się tłumaczyć, że tak, że ona wie, że przeszkolili nowego asystenta, któremu jednak do łba nic nie dociera i że to nie pierwsze zgłoszenie dzisiaj
chustę odesłałam, dostałam zwrot kosztów przesyłki i obietnicę dostarczenia mojej spódnicy
17.11 chuop odebrał mi przesyłkę od kuriera - po zajęciach wleciałam cała szczęśliwa do domu, rozdarłam paczuchę, a tam... ponownie ta zakichana chusta
chuop wpadł w dziki rechot, mnie do śmiechu nie było
zadzwoniłam do sprzedawczyni, tym razem wcale już miła nie byłam
zaczęła się baba tłumaczyć, że tak, że to ten sam pakowacz, że już dostał wypowiedzenie etc etc, czyli dokładnie to samo, co słyszałam ostatnio
poinformowałam, że mnie to naprawdę mało interesuje, a jeśli wie, że ma takiach niekompetentnych pracowników, to sama może ruszyć swoje szanowne cztery litery i nadać paczkę poprawnie

jak dla mnie kobita sobie robi jaja z klienta i oczekuje chyba, że za którymś razem złamię się i wezmę tę szmajorę za dopłatą (a chusta naprawdę straszliwa)

[Polly_]

cbr-sorki ale

[lux perpetua]

Napisane przez cbr

jak dla mnie kobita sobie robi jaja z klienta i oczekuje chyba, że za którymś razem złamię się i wezmę tę szmajorę za dopłatą (a chusta naprawdę straszliwa)

Zrób proszę fotkę, jak następnym razem przyjdzie

[Eenax]

Napisane przez lux perpetua

Zrób proszę fotkę, jak następnym razem przyjdzie

chyba to o to 'cudeńko" Załącznik 3539994 chodzi