|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2012-10-07, 12:19 | #3571 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Czesc.
Oczywiscie nie wiem o co znowu cale halo z klubem. Bo zanim zdarxylam tam zajrzec. Ostatnio matall wklejala posta i byla cisza i dzis patrze s tam pustoo. Moze i ktos ma czas na podcxytywanie co u starych znajomych watkowych ale ma takie dziecko ze juz nieoharnia pisania. Pewnie lepiej wpadc codziennie i wklejac tylko czesc nie mam czasu tesknie. Np ludzieee i zawsze musze wchodzic gdy nasze mamusiowe guru cos sobie wymysli. To nie fer ktorys raz z kolei tak sie dzieje.. pomyslec ze kiedys tu i w klubie bylo tak milo. Ale do czasu. Ja mam tylko prosbe do Agus. Znajdz mi kocjana opis mojego porodu ktory na pamiatke zapisalam sobie swiezo po w klubiee.. bo pojechalas na calego. Jestem w innym klubie ale tam dziewczyny nie maja komus za zle ze tylko podczytuje bo nie mam czasu. Tam kazdy ma takie samo prawo. Pisze jak mam o czym,i jak mam na to czas.. moja ola jest absorbujacym dzieckiem i nawet teraz pisze z telefonu bo ona spi ale obok mnie.. coz taki mi sie trafil model.. Musialam to napisac choc czas jaki poswiecilam na zale moglam wykorzystac nanapisanie o tym co u nas no ale coz. Pozdrawiam w takim razie. Fejsa nie mam na zloty zjazdy czasu tez nie ale kiedys to nie byl problem by pisac tylko na forum no coz. Jedno jest pewne kolejny raz gdy bede w ciazy raczej nie wkrece sie w forum. I w zasadzie nie warto chyba bo gdy zabraknie czasu to i tak trzeba przejsc selekcje. Ehhh.. Ciesze sie ze sa jeszcze tutaj wytrwale mamusie z dawnych czasow ktore ciagle walcza i mniej lub bardziej potrafia wrzucic na luz. |
2012-10-07, 12:40 | #3572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 300
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Oj skończcie już z wzajemnymi żalami.... chciałam coś napisać, ale dam spokój, żeby nie lać wody na młyn. Dziwię się tylko, że nie zrozumiałyście "żartu" aguś o pisaniu i usuwaniu, przecież do razu widać, że przypomniała tylko, ze klub istnieje.
Rozumiem też osoby chcące zachować dawny stan klubowiczek i nie oddawać nowych. Były tam wpisy osobiste, czasami nawet dość intymne - tak sądzę, bo nie mam czasu grzebać w starych wpisach. Może więc utworzyć nowy klub dla aktualnych udzielających się mam, a tamten zamknąć i zachować na pamiątkę, albo dać sobie spokój z klubem, skoro większość i tak pisze na fejsie, czy rozmawia o problemach przez tel. Ważka pisz dziewczyno, pisz, im więcej mam powróci tym będzie sympatyczniej. A że czujesz się niewidzialna to dla mnie nic nowego W 90% moje posty pozostawały bez odpowiedzi, chociaż nie powiem, kilka mamusiek wlewało miód na moje zbolałe serce, ale to była mniejszość . Ale najfajniejsze był te czasy, kiedy to jedna po drugiej rozpakowywała się super było czytać, jak nie wiedziałyśmy, czy to już, czy fałszywy alarm, a za kilka godzin sms z info, że maluch już jest. Ten stan napięcia, czy jedna z drugą już rodzi, bo cisza na forum, a potem zdjęcia z komórki, ach ..... rozczuliłam się A pamiętacie, jak czekałyśmy na Nadusię gusiaczka? To może koniec kłótni i niech będzie jak dawniej?
__________________
WIKTORIA 01.10.2001r. LENKA 01.06.2011r. |
2012-10-07, 12:57 | #3573 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 773
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
hejka
Ważka współczuje pobytu w szpitalu, wiem jaka to trauma.
__________________
|
2012-10-07, 13:33 | #3574 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Dzień dobry wracając swoje trzy grosze - myśle szczerze mówiąc , ze Agus żartowała. Jednak jak widać odniosła w pewnym sensie sukces bo sie wszystkie odezwały ))) Spice tak , pracuje - w tym czasie Ivo jest z tatą Mamaoptymistka próbowałam z herbata - obraza majestatu i histeria . Na te dodatkowe pobudki nawet cycek nie pomaga . Do kiedy planujesz karmić ?? Dla mnie to kłopot ze względu na prace - zaczynaja mi sie wyjazdy trochę i ostatnio ciagnelam cała rodzine ze sobą na drugi koniec polski bo musiałam na noc zostać . Violisia to mamy ten sam model , któraś wklejala link do artykułu o high need babies, pogrzebalam w temacie - zgadza sie 100% więc muszę to zaakceptować . Jak już pisałam ja byłam taka sama i mój tata ( słynne dziecko w okolicy ) . Genetyka - nie ma rady najgorsze są tylko rady wszystkowiedzacych , jak to dziecko powinno samo zasypiac, sypiac , bawić sie grzecznie na dywaniku i chodzić spać o 19.... Nie kłócić sie - dziecko przytulić i uśmiech . Ps . Czy na wizazu można wklejac linki do aukcji charytatywnych ??
|
2012-10-07, 13:36 | #3575 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 479
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Cytat:
A co u nas tak w skrocie: Emilka to panienka z charakterkiem,nieliczne sa momenty kiedy usiadzie grzecznie i sie sama pobawi,biega,szaleje no ale przynajmniej wiem,ze mam dziecko i sie nie nudze Jedynym "naszym" problemem jest usypianie-tylko u mamy na rekach i to bujana nie mam serca jej zostawic zeby sie wyplakala i sama zasnela jak to robily moje znajome. Czy sa tu mamy,ktore rowniez tak usypiaja jeszcze dziecko? Smoczka nie uznajemy od poczatku,zabkow mamy 16 Obecnie jestesmy w domku tylko we 2,tatus pojechal na miesiac do pracy. Przez to,ze jestem z mala czesto sama nauczylam sie organizacji i wytrwalosci Pozdrawiam i postaram sie opisywac nasze codzienne przygody i doswiadczenia
__________________
Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie |
|
2012-10-07, 13:55 | #3576 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 773
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
kamikadze sama nie wiem do kiedy, najpierw myślałam że rok. Teraz nadal karmię ale już nie jest tak źle, bo nocki trochę lepsze. Jak pójdę do pracy to zobaczę jak będzie ale mam nadzieję że odstawienie w miarę naturalnie samo nastąpi
__________________
|
2012-10-07, 15:16 | #3577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
powiem tak
nie wiem kto ale ktoś usunął wszystkie wątki z Klubu tak więc za takie chamskie zachowanie ja żegnam resztę nie rozumiem co tu się stało nikogo nie beształam, zażartowałam sobie, że fajnie by było jakbyście się pojawiły ale jednak ktoś przesadził i tak żartowałam no ale trudno było miło dziękuję za te czasy kiedy było tutaj super byłyście moją podporą, mogłam się wyżalić jak i reszta a także podzielić swoimi odczuciami szkoda, że tak się porobiło violisiu przepraszam, ale nie usunęłam wątków w Klubie ktoś to zrobił za mnie i to właśnie ten ktoś zachował się jak Pan i władca jak wczoraj wyłączyłam laptopa koło północy tak włączyłam 30 minut temu bo byłam na uczelni więc nawet jakbym chciała to nie mogę Ci już skopiować wystarczyło, że jedna była źle nastawiona do drugiej i oto mamy efekty zdziczenia, złego nastawienia i złego zachowania ja zawsze byłam pozytywnie nastawiona, jestem i będę pozdrawiam
__________________
Aleksandra 19.04.2011 Edytowane przez agus87 Czas edycji: 2012-10-07 o 15:29 |
2012-10-07, 17:32 | #3578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
wiecie co - trochę to smutne, że tyle mamuś jednak nas czyta regularnie a nie napisze nawet prostego słowa, bo skoro nagle zrobił się taki ruch tzn że jednak tu bywają,
wątek tworzymy wszystkie i nawet głupie "cześć, żyjemy" jest sygnałem, że jakoś leci i że wszystko ok, były momenty, że pisały się tu tylko monologi ... nie wiem jaki sens jest zapraszać nowe mamusie do klubu w którym nikt nie pisał ja cieszę się, że są nowe mamusie i bardzo Was lubię, ale klub to było bardzo intymne miejsce ... pisałabym tu nadal, mimo fejsa, bo czuję straszny sentyment do wizażu, ale jest nas tu garstka (aktywna) i ciężko rozkręcić temat jak rozmawiają 2-3 mamy to tyle moich przemyśleń na szybko, idę kąpać Gabulka |
2012-10-07, 17:43 | #3579 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
No niech Wam będzie
Witamy! Żyjemy! Całujemy! Nikodem znów chorutki nie je, płacze, chce się nosić. Czar po tygodniu chodzenia do szkoły dzisiaj już kaszle i pociąga nosem. Ja obżeram się właśnie tartą ze śliwkami
__________________
C & N I know we have our problems13 01 2007 i 10 05 2011 But we're not the only ones It's not about you, it's not about me It's not about anger It's more about the loneliness we feel |
2012-10-07, 19:13 | #3580 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Post andziotki mnie zmotywował do napisania
Żyjemy, mamy się dobrze, Gaba zdrowa (na szczęście ten stan utrzymuje się odkąd jest na świecie ). Zalicza się do high need babies i czasem mam ochotę jak to mawiała poziomkowska zamknąć się w pralce i nastawić na wirowanie Na szczęście od tygodnia mamy dobry czas, lepsze noce i wyglądam oraz funkcjonuję prawie jak człowiek! Do pełni szczęścia brakuje mi tylko przyjaciółki do ploteczek, bo niedługo zacznę gadać z obrazem, a mój słownik ograniczy się do "amu, ajciu i lulu"... Ale jest dobrze, nie narzekam - dzięki mamusiom wizażowym jakoś się trzymam i chyba bym bez Was zwariowała ! Jest facebook, ale jest i wizaż, tam jest wygodniej, ale może faktycznie warto tu czasem zajrzeć... choćby z sentymentu Całuję i pozdrawiam, Ania
__________________
Gabrysia 04.06.2011 <3 |
2012-10-07, 19:46 | #3581 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
heloł
to ja też pomacham u nas jakoś leci pomalutku, Seba jest BARDZO NIEGRZECZNYM CHŁOPCEM! :P ale mamutek go bardzo mocno kocha nadal cyckujemy (tylko w nocy) nie potrafi sam zasypiać nie przespał jeszcze całej nocy nie umie jeść łyżką (tzn wydaje mu się ze umie i mi wyrywa po czym wszystko jest w zupie ) jest zdrowy (odpukać) teraz jakiś katar złapał, ale lekki. ale dzisiaj nudny dzień ! przekiblowaliśmy w domu z powodu deszczu, przez co ciążko było wytrzymać bo Seba przyzwyczajony do większej aktywności nudził się jak mops. pozdrawiam Was!
__________________
|
2012-10-07, 19:49 | #3582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Graża - w deszczu też można się fajnie bawić na dworze
moje dziewczyny uwielbiają ! |
2012-10-07, 19:53 | #3583 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Buhahaha Graża kłamie!!!
Seba aniołek, do niegrzecznego to mu daleko Kłamczucha!!!
__________________
C & N I know we have our problems13 01 2007 i 10 05 2011 But we're not the only ones It's not about you, it's not about me It's not about anger It's more about the loneliness we feel |
2012-10-07, 19:56 | #3584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
To i ja dopisze 3 słowa od siebie.
Żyjemy, Eda zdrowy, chociaż właśnie po chorobie. Jutro już idzie do KM, a ja do pracy. Edzik dzielnie korzysta z nocnika i udowadnia mamie, że pieluszki to on nie potrzebuje. Jak mu zakładam, widać, że mu niewygodnie, chodzi i tą trzyma, przekręca, próbuje zdjąć. I tak się łapie za siusiaka, jak chce siku i ma taką minę: "Mama, no weź się ogarnij! NOCNIK!" Ale ponieważ dosyć często zdarzają się wpadki, nie pożegnaliśmy pieluszki na stałe. A poza tym rozwija mu się słownictwo, każdego dnia mnie zaskakuje. Dziś przez cały dzień męczył "Starczy", bo mama wyłączyła bajkę mówiąc to magiczne słowo. Ale nam te dzieci urosły! A poza tym, to życie jest popieprzone i nigdy nie wiadomo, czego się po nim spodziewać. Ach i jak większość z Was czytała, kończę pracę mgr. Został ostatni podrozdział 5-8 stron i wstęp i zakończenie. Widzę światełko w tunelu i szansę na obronę w grudniu Byle motywacja była, to jakoś pójdzie. Ostatnio ruszyłam o jakieś 10 stron i jestem z siebie MEGA dumna Buziaki.
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
2012-10-07, 19:57 | #3585 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Jesteśmy i my
jutro obiecuję napiszę dłuższego posta dobranoc
__________________
ღPiotruśღ 04.06.2011 |
2012-10-07, 20:04 | #3586 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
hej hej hej, po tym co przeczytałam też postanowiłam napisac co u nas . Staś rosnie jak na drożdżach i urwisuje za 3 . Zaczyna gadać , sie mądrzy, kłuci i stawia na swoim . Zdrowiutki ( czasem may katar) no ostatnio przeszliśmi zapalenie jamy ustnej i nie było ciekawie ,ale juz jest git. Dziura w serduszku sie nie zarasta , ate też nie rośnie razem z sercem,wiec jest dobrze. buziakk
witam nowe mamutki
__________________
MAMA STASIA 27.05.2011 |
2012-10-07, 20:10 | #3587 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Cytat:
Cytat:
Seba tylko UDAJE grzecznego przy ludziach, za to w domu matce pokazuje kto tu tak na prawde rządzi i na pewno nie jest to matka
__________________
|
||
2012-10-08, 06:36 | #3588 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Dzień dobry !
Melduję się z kawusią i kawałeczkiem szarlotki ZAMIAST śniadania Cytat:
Cytat:
Miłego dnia!
__________________
Gabrysia 04.06.2011 <3 |
||
2012-10-08, 06:59 | #3589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Heloł
Widzę, że "stare" mamusie się odezwały zobaczymy jak długo potrwa ten stan Nocka u nas była do kitu. Tymek spał z tatą a ja w drugim pokoju. On tak kopie (oczywiście Tymek w nocy, nie dzidzia), że mam skopany cały brzuch Miłego dnia
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2012-10-08, 08:28 | #3590 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 479
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Dziendobry
Za oknem szaro,buro i ponuro ale na szczescie nie pada wiec bedzie mozna sie wynurzyc z domku. Wlasnie konczymy sniadanko,Emilka siedzi cala w okruchach z bulki i juz zaczyna ja fotelik parzyc w dupsko Cytat:
Pozdrawiamy,zyczymy udanego dzionka i postaramy sie zajrzec od czasu do czasu
__________________
Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie |
|
2012-10-08, 09:05 | #3591 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
My również się witamy
po ciężkiej nocce ( nie pierwszej), Mati od soboty wieczorem ma temperaturę, wczoraj przez cały dzień nie potrafiłam mu jej zbic, dzisiaj jest juz lepiej, bo w końcu po czopkach mu spada, ale za to zaczęły się wodnite kupy tak więc dzisiejszy dzień spędzamy w domu zapowiada się ciężki dzień... Gusiu jak przeprowadzka? od dziś mieszkacie już na nowym miejscu? pozdrawiam i miłego dnia
__________________
|
2012-10-08, 09:40 | #3592 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Chyba ozdrowieliśmy (chodzi o biegunkę Haneksa:P), katar też minimalny. Jutro do żłobka...Ciekawe na jak długo uchowamy się w zdrowiu.
Nocka kiepska raczej, co godzinę pobudka, chyba ta druga dolna trójka wyłazi. Hania ma teraz drzemkę, a ja kawę,bo nie umiem spać w dzień W sumie mogłabym zasłonić antywłamaniówki i byłaby noc,ale potem jeszcze bardziej zmęczona jestem Co do jedzenia samodzielnie( nie wiem czy tu był ten temat, czy na fb:P), to Hania je sama serek łyżeczką, kanapki,owoce i parówkę widelczykiem. Obiad jeszcze Jej daję,bo samodzielnie mało co by zjadła,ale przymierzam się,aby wręczyć Jej łyżeczkę w rękę Grazin , Seba na bank jest grzeczny Toć to Anioł z oczu! MoniaK mnie też Hania kopie jak z nami śpi,dlatego nie lubię tego Zresztą Ona też woli w swoim łóżeczku. A jak dzidzia? Ważka pisz, pisz Kochana. Czytałam o przejściach w szpitalu. Współczuję. Uważam,że ze służbą zdrowia to my nadal jesteśmy w czarnej du...e i długo tam zostaniemy. Enchant u nas pety nadal są czasami podnoszone Nie mogę oduczyć. A ostatnio klepie wszystkie samochody, które mijamy I to tak porządnie "klepie" :P matall gratuluję sukcesów w odpieluchowywaniu. Moje plany padły przy 4 dniowej biegunce:P ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Czyżby jelitówka? Z Hani 4 dni "ciekło" |
2012-10-08, 11:27 | #3593 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Dzień dobry!
Melduję się średnio wyspana, gdyż Kuba spał z nami :/ Zła jestem bo czekam i czekam na kase z KRUSu za chorobowe a oni mają mnie w nosie i nie przelewają. a chciałam kupić Kubie jakieś kalosze Buziaki |
2012-10-08, 12:21 | #3594 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Czesc.
Agus OK. Nie chce ciagnac tematu.. jedno jest pewne odzew jest. ............... Wiecie co, wieki nie wyciagalam laptopa, ale jak zobaczylam stare twarze na wizazu to az pycholek mi sie rozesmial, milo poczytac tak naturalnie co u Was. U nas hmmm.. Ola jest mega absrbujacym dzieckiem, ciesze sie ze jest taka ruchliwa ,pelna energi i oczywiscie mam chwile zalamania fizycznego i psychicznego ale dziekuje Bogu ze nie siedzi w kacie schorowana i smutna.. Ola ma milion pomyslow na minute, a ja mialam isc do pracy ale odrzucilam dwie propozycje, moze bede tego zalowala kiedys a wy pomyslicie ze jestem wariatka ale nie wyobrazam sobie ze moglabym w tym momencie rozwoju lobuzackiego zostawic moja coreczke komus na kilka godzin dziennie.. poki starcza nam z wyplat meza to siedze w domu.. i ciesze sie macierzynstwem Ola sama nie je jeszcze widelcem ani lyzeczka , próbuje, ale ehekt jest taki ze traktuje to jak zaawe bo na jedzenie nie ma czasu i wszystko laduje wszedzie byle nie w buzi.. Miala okres mega niejadka a teraz juz sie to normuje.. rano mleko potem jakas przekaska , potem obiadek(jednodaniowy zazwyczaj bo nie hcce jest dwuch dan..) potem ok 12:40 -14;40 drzemka, jak sie obudzi to mleko ale zwykle z kakao, potem ok 17;jakis owoc albo pozniej jakis chlebek i mleko ok 21:00 tez MM i spi zazwyczaj do rana ale ok 4:00 wskakuje do naszego lozka choc byl i tydzien ze budzila sie po calej nocy ok 7:30 i nie wiem co jej sie poprzestawialo..ale znowu zaczela skoki do naszego lozka.. sen jak sen, zalezy od dnia raz pobudki nocne o zabki(mamy juz 1,2,3,4-ki i czekamy na 5 ale neiw iem kiedy one wychodza?.. zdrowiutka odpukac raz miala tylko katarek i troche kaszelku.. gada jak najeta, mega duzo rozumie , ze az sama sie dziwie jak powie nowe slowo a ja zapytac czy o to chodzi to mowi ze tak nocnikowanie.. hmmmm no idzie tak sobie.. a ja nienalegam.. poki co wchodzi do nocnika nogami a siada na nim tylko w pelnym ubraniu.. chyba ma pupe ksiezniczki a jak na razie poduszkowych nocnikow nie wymyslono:P aaaa usypianie albo zemna w lozku albo w wozku.. i przekladanie do jej lozeczka.. innej opcji nie stwierdzono.. mam mamincycke i koniec.. a te drzemki poobiednie tak samo.. jak jest sama to sie budzi po 20 minutach wiec wole sie polozyc obok i odpoczac niz zmuszac do spania samej i kombinowac jak jej zorganizowac dzien po jednej 15 minutowej drzemce.. No to chyba na tyle.. co u nas.. co do oduczania zbierania petow itp to Ola uwielbia zbierac igly z choinej ktore jakos namietnie w tm roku spadaja opadaja i zasmiecaja nam podworkoo i lata po podworku i krzyczy : "Mamaaaaaa, PIKKKKKK.. , BEEEE.." a i rozpraja nas mowiac na swoj pępek =PIPA.. ludzie czesto mysla ze mowi cos innego Caluje i pozdrawiam Wiola i Ola |
2012-10-08, 12:23 | #3595 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
heeeeeeeeeeej !
Az mnie w serduszku zakuło gdy tu weszłam i zobaczyłam te "stare", dobrze znane avatarki... Ahhhh moja miłość do Was od nowa się rozpaliła Pamięta mnie kto? Nie byłam tu szmat czasu Przygarniecie corkę marnotrawną ?
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10 Twój pierwszy krzyk... |
2012-10-08, 12:45 | #3596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
ddaaiissyy
who are you??? |
2012-10-08, 12:47 | #3597 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10 Twój pierwszy krzyk... |
2012-10-08, 13:17 | #3599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
cześć dziewczynki
jak miło Was widzieć ddaaiissyy przedstaw się nam nowa mamusiu ! violisia ciesz się jak możesz nie chodzić do pracy nasze dzieciątka już nigdy nie będą takie małe, więc każdy dzień się liczy spice dobrze, że Hania już zdrowa matall gratuluję prawie ukończonej pracy magisterskiej Zosia mi gorączkuje |
2012-10-08, 13:23 | #3600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!
Andziot
nadal? zdrowka dla Zosienki !!! Violisia Mysle podobnie jesli chodzi o macierzynstwo |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.