2006-04-14, 14:59 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 132
|
Dot.: Współżycie a grzybica
dla mnie to jest bardzo krępujące bo jak mu o tym powiem to moze juz mnie nie dotknąć:P haha jak dowiedzialam sie ze mam grzybice to nie moglam w to uwiezyc bo kojazyla mi sie z kolorem zielonym a nie bialym. zrestza dbam o higiene a lekarz powiedzial mi ze wlasnie grzybki takie miejsca najbardziej lubia!!a co do oralnego to jest to groźne???nie chce teraz ale tak tylko pytam!!!pozdrawiam
|
2006-04-14, 15:25 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Współżycie a grzybica
Im szybciej mu powiesz, tym lepiej dla Ciebie i niego. Zapewne go zaraziłaś.Jak on nie będzie przyjmował leków, to dalej bedzie nosicielem choroby. U facetów przebiega ona zazwyczaj bezobjawowo, ale będzie Cię cały czas zarażał. Dlatego powinien iść do lekarza po leki. I im szybciej to zrobi tm lepiej.
|
2006-04-14, 15:35 | #333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 530
|
Dot.: Współżycie a grzybica
Grzybica to nic wstydliwego.Kobiety bardzo często chorują-taki nasz urok.Zdrowa kobieta w drogach rodnych (a także przewodzie pok)ma "dobre"bakterie tzw florę bakteryjną.Broni nas ona przed inwazją właśnie innych chorobotwórczych drobnoustrojów.Jeśli zniszczymy tą florę bakteryujną nie ma kto nas chronić i bardzo łatwo o infekcję.Do grzybic dochodzi jeśli długo zażywamy antybiotyki-wtedy antybiotyi niszczą florę .
Ja miałam kiedyś grzybicę jak byłam mała i njeszcze wtedy nie współżyłam.A przyczyną była zbyt duża higiena osobita-tak często się myłam, że wyjałowiłam swój organizm. Tak więc nie ma się czego wstydzić(oczywiście chwalić się też nie ma czym). Porozmawiaj ze swoim chłopakiem i dopiero po wyleczeniu siebie i jego rozpocznijcie współżycie. Chyba nie muszę dodawać, że nieleczona grzybica może doprowadzić do poważnych konsekwencji. |
2006-04-14, 15:37 | #334 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Współżycie a grzybica
nie wiem jak to wyglada w przypadku seksu oralnego, ale jak to powiedzial moj gin ' grzyby sie czlonka nie trzymaja'
|
2006-04-14, 16:52 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Współżycie a grzybica
Mnie za to sie trzymaja grzyby
Mialam przez tą zime 6 razy kuracje antybiotykowe i za kazdym razem konczylo sie grzybem pochwy. Moj gin za kazdym razem przypominal mi, ze nie wolno w tym czasie wspolzyc, bo to podraznia scianki chorej juz pochwy, a dodatkowo wprowadza kolejne bakterie, ktore w koncu sa wszedzie Moj mąż musiał brać tabletki doustne, a dodatkowo smarował się kremem, którym ja też musiałam się smarować. Globulek nie miał jak wcisnąć więc brałam tylko ja. Za 5 razem gin kazał mi też porządnie wygotować pościel i ręczniki, bo grzybki niestety lubią tam mieszkać i czekać na niewinną pochwę |
2006-04-14, 18:47 | #336 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Współżycie a grzybica
Cytat:
|
|
2006-04-14, 20:52 | #337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 132
|
Dot.: Współżycie a grzybica
nio cio do seksu oralnego to chodzilo mi bardziej o moje narządy:P hehehe nie wiem jak ja mu o tym powiem bo sie wstydze na sama mysl mi sie glupio robi!!!jak mam mu o tym powiedziec????
|
2006-04-14, 21:34 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 46
|
Dot.: Współżycie a grzybica
Witam
To faktycznie trochę krępujące, ale przecież jak najbardziej ludzkie. Przecież człowiek grzybki ma wszędzie i one tylko czekaja na małą niedyspozycję "nosiciela" i ....już sprawa jasna. Powiedz to tak poprostu...Przecież nie wiadomo kto był pierwszym "właścicielem" grzybka. Wystarczy, że mężczyzna odbył kurację antybiotykową i już jest możliwość, że go ma. A mężczyźni bardzo często mają grzybki bez żadnych objawów. Oni zresztą TAM się ciągle drapią i ...skubią . Nie ważne kto był pierwszy, ważne, że oboje musicie!! się leczyć. Ja pamiętam, że też miałam taki problem z powiedzeniem o grzybku chłopakowi (teraz już mężowi). Aż wkońcu się odważyłam a on to obrócił w żart: "jak mi usmażysz jajeczko z cebulką, to będzie super, bo grzybki to ja trawię tylko z jajeczkiem.." i było po sprawie. A później jak się nieraz przytrafiały drożdże (a przytrafiały się ), to chodziliśmy do lekarza na zmianę, żeby było sprawiedliwie. I za każdym razem dostawaliśmy kurację na dwie osoby. Wiec może to jest sposób na przełamanie wstydu. Odrobina humoru nikomu nie zaszkodzi. To naprawdę nie jest trąd, AIDS czy inne paskudztwa, to tylko grzybek Powodzenia i pozdrawiam |
2006-04-14, 22:02 | #339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 132
|
Dot.: Współżycie a grzybica
zrobie tak: teraz biore tabletki a jak sie skoncza czyli po swietach pojde znowu i powiem zeby mi lekarz przepisal tabletki dla dwoch osob czyli dla mnie i dla niego!!nio i powiem mojemu chlopakowi ze ma je brac nio i najwyzej potem powiem mu ze to jest na to:P jak dam rade!!on ciagle mysli ze to jest pecherz a ja mu nie kaze sie tam dotykac bo sie boje bo to sa same zaraski!!hehehe
|
2006-04-15, 21:07 | #340 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 99
|
Dot.: Grzybica pochwy
ja tak myśle czy jak znowu używam gynalgin czy to pomoże!? po jakim czasie organizm uodparnia się na lek!? a pozatym ostatnio już niby się wyleczyłam było ok! ale gdy tylko chcieliśmy współżyć z moim chłopakiem to znowu był niesamowity ból! i teraz się boje że się to powtórzy! czy wy po zakończeniu używania globulek itp stosujecie lactovaginal bo na moje on jest dosyć drogi i nie wiem czy warto
|
2006-04-16, 08:06 | #341 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grzybica pochwy
z tego co wiem cięzko jest jej sie w niektórych przypadkach pozbyc
ja leczyłam lactovaginal macmiror i ketokonazol który brałam doustnie pół roku i mi to pomogło zrobiłam posiew i wynik był negatywny pzdr asia26 |
2006-04-16, 10:36 | #342 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: :P grzybica pochwy :P
hej wspolczuje ci ja tez niestety nabawilam sie grzybicy pochwy ale to zaczelo sie u mniejak zaczelam brac tabletki anty-microgynon tera zzastanawiam sie na jakie je zmienic bo nie dosc ze przytylam nabawilam sie tego swinstwa to jeszcze stracialam ochote na sex moze ty mi doradzisz jakie tabletki zaczac brac zamiast microgynon pomorz
|
2006-04-17, 11:45 | #343 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Grzybica pochwy
bardzo prosze o interpretacje :
preparat- bardzo liczne nabłonki płaskie i leukocyty, liczne pałki G (+), RR(-), GV(-), hodowla grzybów-posiewy ujemne. co to znaczy? i jakie moga byc tego konsekwencje? mam biały nalot w okolicach sromu i piecze mnie to . dostałam ginalgin,clorizmazolum i nic nie pomaga |
2006-04-19, 13:13 | #344 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
|
Dot.: Grzybica pochwy
jeśli można to podepne się pod wątek..
Chodzi o to, że od pewnego czasu zauważyłam bardzo obfitą wydzielinę. Jest przeźroczysta, nie ma specyficznego zapachu. Problem w tym, że jest jej dużo, czasem jest mi wręcz...mokro. Pojawia się niezależnie od dnia cyklu. Dbam o higienę, nie noszę ciasnych ubrań. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Czy to jakaś infekcja? |
2006-04-20, 10:11 | #345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
czy niezbedne jest leczenie grzybicy u lekarza??moja kolezanka ma taki problem i nie wiem co jej poradzic bo jej matka mysli ze ona jest dziewica a tak co powie ze ze ma zapalenie pochwy i ma stosowac globulki matka sie od razu skapnie czy sie myle mozna lezyc grzybice pochwy u dziewic czy to tylko choroba dziewczyn po stosunku?co mam jej poardzic mowie zbeys zla do lekarza ale ona nei daje sie przekonac przez matke bo maja wspolnego lekarza i wiesci i tak sie rozniasa nie moze isc po kryjomu.
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 10:23 | #346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Grzybica pochwy
Cytat:
Tak, leczenie grzybicy u lekarza jest niezbędne. Wogóle to skąd koleżanka wie, że ma grzybicę? Sama sobie diagnozy nie postawi. Grzybicy można się nabawić na basenie, podczas stosunku najrzadziej. A to, że ktoś jest dziewicą nie oznacza, że jest zamurowany "tam". Dziewice leczy się i bada tak samo jak nie-dziewice.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-04-20, 10:29 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
nie wie tak sprawzdalysmy an necie bo na go nie ma i objamy nam sie idelanie pokryly http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,5...A_CHOROBY.html
ona boi sie tylko tego ze lekarz zaleci jej jakies leki ktorych aplikowanie bedzie onaczalo to ze nie jest dziewica wiadomo dopochwowo czy jakos tak
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 10:32 | #348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Grzybica pochwy
Nie ma takich leków. Wszystkie leki dopochwowe stosuje się u dziewic tak samo, a takie na pewno dostanie. Większość chorób intymnych ma podobne objawy, tylko lekarz po badaniach może stwierdzić, że to to.
A ona musi o tym mówić mamie? Leki kosztuje zwykle pare złotych. Przecież może je sobie sama kupić i stosować.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-04-20, 10:38 | #349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
tylko maja wspolnego lekarza tzn lekarke kolezanka matki wiec wiadomo jak to bywa...czyli z tymi lekami to nie jest jednoznaczne to dobrze ale zastanawia mnei ejdna rzecz jak lekarz moze stwierdzic zaplenie pochwy u dziewicy nei badajac jej wypisuje leki zaocznie?teraz mnie to zaciekawilo nei znam sie a tym nigdy nei mialam takich na szczescie prolemow dobiero jej sprawa mnei sklonila do pytan na ten temat
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 11:00 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Grzybica pochwy
A kto powiedział że dziewicy się nie bada???? misia widze ze jesteś przekonana o tym ze jak dziewczyna jest dziewicą to nic "tam" włożyć nie wolno, ani globulki dopochwowej, ani zbadać... wszystkie kobiety sa tak samo badane i uzywają tych samych lekow bez względu na to czy są dziewicami czy nie więc mama twojej kolezanki nie pomyśli sobie ze jej corka jest juz rozdziewiczona tylko dlatego za ma jakąś chorobę miejsc intymnych. Wszędzie można złapać jakaś bakterie nawet siadająć na kiblu u kogoś w domu. Powiedz to kolezance i niech idzie do tej lekarki, nawet jak jej mama sie dowie ze była u niej to nie moze jej nic zarzucić.
pozdrawiam Ps. a tak pozatym to lekarz nie ma prawa nikomu opowiadać o swoich pacjentkach, nawet jak zna mame jednej z nich. |
2006-04-20, 11:04 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
no ztego co w iem to dziewica sie nie wpchycha wziernikow itd narzedzi do pochwy dlatego czesto badane sa prze odbyt by nie naruszyc blony
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 11:06 | #352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Grzybica pochwy
No właśnie. Dziubka dobrze mówi A lekarz nie ma prawa mówić o problemach córki (jeżeli ma więcej niż 16lat) choćby nie wiem jak się przyjaźnili z mamą.
a tak a'propos: Śmieszą mnie zawsze takie posty w imieniu koleżanki, bo wydaje mi się, że to sama autorka ma problem tylko wstydzi się powiedzieć Wybacz Misio00
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-04-20, 11:07 | #353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Grzybica pochwy
Cytat:
Ja potrzeba to się "wpycha". Takie rzeczy nie muszą wcale naruszać błony, która jest elastyczna. A wogóle to ile tych narzędzi znowu...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-04-20, 11:09 | #354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Grzybica pochwy
Margitta a moze ta kolezanka internetu nie ma
|
2006-04-20, 14:06 | #355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
a tak a'propos: Śmieszą mnie zawsze takie posty w imieniu koleżanki, bo wydaje mi się, że to sama autorka ma problem tylko wstydzi się powiedzieć Wybacz Misio00[/QUOTE]
apropos moga Cie smieszyc i wisi mi to forum jest i tak anonimowe wiec czemu mialabym sie kryc z tym.Pomysl ze moze nie kazdy ma internet a nawet komputer i takiej sytuacjij jest moja kolezanka a ja w tej dziedzinie nie moge jej pomoc swoja porada wiec skorzystalam z forum.Dlaczego ma pisac ze mam taki problem jak go nie mam tylko ona.Nie martw sie jak tylko bede miec ja jakies problemy od razu ci sie zwierzez tego bo raczej nie jestem wstydliwa osoba za jaka mnie uwazasz
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 15:17 | #356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Grzybica pochwy
Cytat:
Z tą anonimowością to bym nie była taka pewna siebie na twoim miejscu. To już dawno obalony mit. A jak ci wisi to forum, to po co tu wchodzisz.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-04-20, 15:50 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: ♥♥♥♥♥
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: Grzybica pochwy
nie wisi mi forum tylko to co sobie myslisz o tym czy wierzyszmi czy nie
a ja bym obalila mit ze wiadomosci z cyklu " moja kolezanka ma problem" wiaze sie z ukrywanie swoich problemow poprostuc hcialam jej jakos pomoc bo widze ze dziewczyna sie przejela.A tu moge zasiegnac fachowej informacji.
__________________
<ciach_reklama> |
2006-04-20, 16:56 | #358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Grzybica pochwy
no już, dziewczyny nie ma sie o co sprzeczać, misia dostałaś odpowiedzi na swój post mam nadzieje że cie one przekonały, więc teraz ty przekonaj swoja kolezanke zeby szła do lekarza. Acha, a tak w ogóle czy ona nie moze po prostu isc do innego lekarza skoro tamtemu nie ufa???
|
2006-04-20, 17:16 | #359 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
|
Dot.: Grzybica pochwy
a mi ktos odpowie?
|
2006-04-20, 20:35 | #360 |
Zadomowienie
|
Dot.: Antybiotyki a grzybica
Dzięki za pomoc .Właściwie dlaczego nie można jeść jogurtów podczas kuracji ? Lubie jogurty i nie chciałabym z nich zrezygnować .
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.