|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
|
Narzędzia |
2008-08-25, 22:40 | #3331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
Pamiętam jak mi to wyglądało obrzydliwie jak się o tej chorobie uczyłam do egzaminu z mikrobiologii, bleeh. Kulbit - z fotosów się nie wykręcisz!
__________________
10kg mniej do lata... 62-...-58-57-56...52 |
|
2008-08-26, 00:06 | #3332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach
hehe przedłużyłam sobie właśnie urlop o dwa dni i już tu usiedzieć nie mogę... byle do przyszłego poniedziałku
wytyczyłam sobie parę tras, nie wiem czy mądrych ale jeszcze mam do przestudiowania parę przewodników i może cos się jeszcze zmieni. Może i któaś z Was by mi coś jeszcze doradziła Aha, bierzemy ze soba rowery więc może cos w tę stronę? planuję na polanę chochołowską sobie podjechać dwukółkiem |
2008-08-26, 00:17 | #3333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach
a tymczasem ślę pozdrowienia "z nizinnych" Karkonoszy :
Śnieżne Kotły oraz Mały Staw z Samotnią i Strzechą w tle, gdzie byłam parę dni temu |
2008-08-26, 08:34 | #3334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
Trasy fajne. ja bym z Czerwonych Wierchow inaczej wracala, ale ja to ja- kombinuje jak kon pod gore i staram sie omijac upierdliwe szlaki
ja sobie wymyslilam Dolina Koscieliska - Przyslop Mietusi - Malolaczniak - Ciemniak - Chuda Przełączka - Dolina Tomanowa - schronisko na Hali Ornak- Kiry (po drodze jaskinia Mylna i moze jak czasu starczy Wawoz Kraków). jak sie uda zdobyc w niedziele Czerwone Wierchy to zdam relacje ogromne zastrzezenia mam do twojej trasy na Szpiglas i potem Krzyzne. liczylas ile wam to zajmie?? bo mi wyszlo 15 godzin... i to samego chodzenia, bez odpoczynkow... dnia wam zabraknie, a i pluca wyplujecie... ja bym podzielila ta trase tak by w jednym dniu isc na Szpiglas i przez Swistowke (bo asfaltowka bedzie zamnkieta) wrocic do Palenicy - juz samo to bedzie bardzo meczace, musicie wyjsc wczesnie rano, zeby was noc przy powrocie nie zastala, a drugiego dnia isc z Kuznic na Krzyzne (podobno od tej strony duzo lepszy efekt przy wejsciu na przelecz), a potem do Palenicy przez doline Roztoki. aha a jak macie troche wiecej kondycji (sadzac po tym, ze planujecie trasy 15 godzinne) to ja bym przedluzyla wycieczke w strone Wolowca o Jarzabczy i Konczysty z zejsciem do schroniska od Trzydniowianskiego. ja mam zamiar zrobic taka trase w sobote. mam nadzieje, ze sie uda a jak bierzecie swoje rowery to mozecie jechac na wycieczke dolina Suchej Wody pod Murowaniec i z powrotem, bo tam jest droga rowerowa. tyle, ze nie wiem w jakim stanie, bo jeszcze tego szlaku nie bylo mi dane przejsc, ale mozecie sprawdzic i zdac relacje co do trasy na Giewont to przygotujcie sie, ze wejscie od Strazyskiej jest duzo bardziej nuzace i wymagajace niz od Kondratowej. oczywiscie go nie odradzam, bo sama tamtedy weszlam i bylo ok (oprocz tego, ze pod samym szczytem wody mi zabraklo - na szczescie dobra dusza poratowala) - nie lubie wchodzenia i schodzenia tymi samymi szlakami. |
2008-08-26, 09:21 | #3335 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Chodzenie po górach
Super opis! Zachęciłaś mnie i utwierdziłaś w przekonaniu, że chcę tam wejść
Cytat:
Bemolko zgadzam się z Lain, że ta trasa na Szpiglas a potem na Krzyżne, to raczej nie do zrobienia w jeden dzień jest. Na sam Szpiglas jest już dość długa i męcząca
__________________
|
|
2008-08-26, 09:27 | #3336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach
bemolko, właśnie miałam pytać czy tą trasę nr 5 (Palenica, 5Stawów, MOko i Krzyżne) da radę zrobić jednego dnia, ale już lain odpisała
|
2008-08-26, 09:29 | #3337 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach
Zejście od Wołowca do Jarząbczego jest bardzo sypkie, a potem czekają bardzo nużące schody do góry. Zakatowałam się na tej trasie, ale też mocno grzało i wiało, a ja miałam atak wrzodów, co dodatkowo nas dobiło. Nic innego trasie nie zarzucę. Dla nas Rakoń i Wołowiec to było za mało.
bemolko, masz więcej zdjęć z Karkonoszy? Tyle o nich czytałam, a nigdy nie widziałam na oczy... Co do Krzyżnego, to zmodyfikowałabym trasę: wejście od Gąsienicowej, potem D5S, Szpiglas i powrót do Palenicy. Żadnego MOka, chyba że powrót Świstówką, ale już ciemno będzie się robiło. Wracanie Krzyżnem po tak męczącej wycieczce znacznie zwiększa niebezpieczeństwo nieuwagi, poślizgnięcia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-08-26, 09:31 | #3338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
Co prawda, mniej męcząca, bo z górki, ale odległość jest dosyć spora. Już ja coś o tym wiem.
__________________
żartowałam! |
|
2008-08-26, 09:38 | #3339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
tylko. ze jak Bemolka bedzie robila ta trase to raczej powrot Swistowka z Krzyznego uniemozliwi zamknieta asfaltowka. dlatego wydaje mi sie, ze jesli juz Swistowka to w polaczeniu z wycieczka na Szpiglas. |
|
2008-08-26, 09:40 | #3340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 8 101
|
Dot.: Chodzenie po górach
Witajcie!
Ja w tym roku byłam pierwszy raz w Zakopanym i normalnie zakochałam się w Tatrach. Wprawdzie nie zdobyłam żadnego szczytu (mam na myśli wchodzenie na własnych nogach a nie zdobywanie szczytu za pomocą kolejki), ale wierzę, że los pozwoli mi tam wrócić i wybrać się na jakiś szlak. Te 5 dni (włącznie z podróżami po 10-11 godzin w jedną stronę) to było zdecydowanie za mało. Z obserwacji i własnego doświadczenia (na Kasprowym zmarzłam w polarze) wiem, że trzeba zaopatrzyć się w dobre buty i kurtkę. Jak dobrze pójdzie to za rok tam wrócę |
2008-08-26, 09:49 | #3341 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
Witaj kolejna zarażona |
|
2008-08-26, 10:34 | #3342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach
Dziękuję za odpowiedzi , faktycznie nie popatrzyłam na czas. Zaraz przeanalizuję jeszcze raz to wszystko co mi napisałyście i zmodyfikuję trasy. A wszystko mi utrudnia ta zamknięta asfaltówka, mimo że nie lubie chodzić taką trasą i z tłumem, to teraz nie miałabym nic przeciwko
i na życzenie załączam jeszcze trochę Karkonoszy 1 - sama Śnieżka 2 - wodospad na czerwonym szlaku na Śnieżkę 3 - Śnieżne Kotły z góry 4 - Śnieżne Kotły widziane z dołu 5 - Śnieżne i my 6 - no i jeszcze |
2008-08-26, 10:45 | #3343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
no mi nietety wycieczke w Karkonosze zepsula pogoda. mam nadzieje, ze nastepnym razem, gdy odwiedze te okolice, bedzie dla mnie bardziej sprzyjajaca a odwiedze na pewno, bo bardzo nam sie tam z TZem spodobalo
|
2008-08-26, 10:58 | #3344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach
i jeszcze troszkę:
1 - widok na Śnieżkę spomiędzy "cycuszków" ( inaczej zwanych biustem Lolobrygidy - Sokolik i Krzyżne, Góry Sokole, Rudawy Janowickie ) 2 - Równia pod Śnieżką 3 - Wodospadzik po czeskiej stronie idąc na Przełęcz Karkonoską 4 - i ostatni raz Sniezne Kotły bonusem Góra Sowia ze swoja wieżą widokową i torfowisko pod Zieleńcem EDYCJA: tak jak radziłyście zmieniłam trasę Szpiglasa, daruję sobie Krzyżne i wróce do Palenicy tą samą drogą. Z trasą na Krzyżne jestem w wielkiej kropce bo nie lubię chodzić w tak krótkim odstępie czasu tymi samymi drogami ( chodzi mi o powtórny powrót do Palenicy tą samą drogą co od Szpiglasa) Mędrkuję mędrkuję i pusto Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2008-08-26 o 11:29 |
2008-08-26, 12:39 | #3345 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach
lain - nie ma niestety łańcucha przy Jarząbczym. O Świstówce mówiłam w kontekście Gąsienicowa-Krzyżne-D5S-Szpiglas-MOko-Świstówka-D5S-Palenica. Trasa zdecydowanie za długa.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-08-26, 12:51 | #3346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
a kiedy tamtedy szlas? bo wlasnie czytalam opis szlaku na Tatry.info i jakis gosciu pyta jak wyglada w tym momencie przejscie obok Dziurawej Przeleczy w strone Jarzabczego, a jakis inny gosciu, ktory szedl tamtedy w 2007 odpisal, ze ubezpieczone jest w klamry i lancuchy. (tu link: http://www.tatry.info.pl/zachodnie/c..._konczysty.php)
|
2008-08-26, 13:25 | #3347 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
Ja wtedy spokojnie przeszłam trasę: wyruszyliśmy z Chochołowskiej, czerwonym na Trzydniowiański - Kończysta - Jarząbczy - Łopata - Wołowiec - Grześ i zejście do Doliny Chochołowskiej żółtym. W Przełęczy Dziurawej naprawdę jest dziura ale się przez nią nie przechodzi tylko wyjrzeć sobie można: |
|
2008-08-26, 13:31 | #3348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 8 101
|
Dot.: Chodzenie po górach
Powiedzcie mi, jakie buty powinnam kupić na wyprawy w góry? Przeglądam to forum (strasznie tego dużo i znalazłam Wasze rozmowy o obuwiu, ale nie wychwyciłam konkretnych nazw (pewnie dlatego, że skaczę po stronach nie czytając wszystkiego po kolei).
I kolejne pytanko - jakie szczyty i trasy mi polecacie jako amatorce? Mapkę juz zakupiłam podczas tegorocznego wypadu, ale pewnie inaczej wygląda to na papierze i inaczej w realu. Piękne zdjęcia wstawiacie. Z jednej strony przeraża mnie sama myśl, że miałabym wspinać się gdzieś przy pomocy łańcuchów a z drugiej... kusi chęć pokazania sobie, że jednak potrafię i że warto było. |
2008-08-26, 13:33 | #3349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
no to cos dziwne, ze ten gosciu pisze o jakichs lancuchach hmm... najlepiej sama to sprawdze
|
2008-08-26, 13:36 | #3350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Chodzenie po górach
|
2008-08-26, 13:45 | #3351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
|
2008-08-26, 13:47 | #3352 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach
Byłam w sierpniu 2007 i nie było żadnych zabezpieczeń. Na Wikipedii jest odpowiednie zdjęcie szlaku. Tam nie ma żadnych trudności, przechodzi się po zboczu poniżej skałek, a nie po samej skale. Na pierwszym zdjęciu od góry widać jak zygzakowaty jest szlak na Jarząbczy od Wołowca.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-08-26, 16:51 | #3353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach
Kulbit, czekamy na jakieś wieści.
__________________
żartowałam! |
2008-08-26, 17:27 | #3354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach
|
2008-08-26, 18:17 | #3355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Chodzenie po górach
Witam.
Ja po łikendzie w Tatrach. Pogoda wbrew zapowiedziom sie udała, w porównaniu z zeszłorocznym wrzesniowym śniegiem rewelka Przez dwa dni przeżyłam więcej niż przez dziesieć w zeszłym roku. Po pierwsze: Wodogrzmoty Mickiewicza - D5S - Szpiglasowa Przełęcz (plus Szpiglasowy Wierch) - MOko. Piękna trasa, widoczki w miare wspinania sie na przełęcz piękne, trasa mało męcząca i urozmaicona, a krajobraz z przełęczy na MOko super. Z łańcuchami miałam pierwszy raz do czynienia, ale jakoś się z nimi dogadałam. Generalnie polecam, bo trasa nie wykańcza i jest bardzo wdzięczna Po drugie: Wodogrzmoty Mickiewicza - MOko - Rysy - Popradzki Staw. Trasa znad Czarnego Stawu jest nie do opisania, to trzeba przeżyć. Trasa jest trudna i mecząca, ale krajobraz jaki sie rozpościera w miarę wspinania wynagradza trud. Wg mnie wyprawa wymaga cierpliwości, jest długa, ale nie monotonna, wystarczy iść swoim tempem. Ja w pewnym momencie robiłam kilkunastosekundowe postoje co kilka kroków, ale wtedy rzut oka na widoczki i mogłam isć dalej. Ponieważ z łańcuchami zapoznałam sie dnia poprzedniego i z tymi udało mi się nawiązać współpracę. Oczywiście na szczycie nie było prawie gdzie nogi postawić, już nie wspomnę o obejściu szczytu i zrobienia fotek z każdej ze stron. Poniewaz nie wyobrazałam sobie zejścia tą samą drogą (mijanie ludzi na łańcuchach czy nawet na stopniach), zeszliśmy na stronę słowacką. Krótki odpoczynek w Chacie Pod Rysami (polecam "ekologiczne WC") i potem dłuuuugie i monotonne zejście; powrót mnie bardziej wymęczył niż wspinanie sie na Rysy, nigdy nie weszłabym od słowackiej strony, bo szlak jest dla mnie koszmarnie nudny. Dotarliśmy do stacji kolejki elektrycznej. Stamtąd wróciliśmy "okazją" do Łysej Polany i dalej do schroniska w Roztoce. Zdjęcia dołączę wkrótce. Pozdrawiam maniaczki gór |
2008-08-26, 19:31 | #3356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
ivana dziekujemy za relacje i czekamy na fotki
widze, ze Szpiglas zrobil sie w tym roku popularny wsrod Wizazanek ja wlasnie wrocilam ze sklepu z nowymi zdobyczami. dwie latarki czolowe jeszcze kupilam rekawiczki do lancuchow w jaskini, ale zaraz po odejsciu od kasy kapnelam sie, ze mam dwie prawe, a juz wiecej takich nie bylo, wiec oddalam i jak na razie dalej nie mam rekawiczek |
2008-08-26, 19:39 | #3357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Chodzenie po górach
Witam.
Szlismy 27 lipca i nie ma łańcuchów na szlaku z Wołowca na Jarząbczy. Faktycznie szlak do najłatwiejszych nie należy ale mozna przejsć nawet z lękiem wysokosci(u mojego 15 letniego syna). Ruszyliśmy z parkingu o 6 rano, wróciliśmy przed 19. Przeszlismy Grześ-Rakoń-Wołowiec-Łopata-Jarząbczy-Kończysty-Trzydniowiański. Zapewniam łańcuchów i klamer nie ma. pozdrawiam |
2008-08-26, 19:45 | #3358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Chodzenie po górach
Cytat:
A tak z ciekawości, ile czasu zajęły Wam obie trasy? No i oczywiście czekam na fotki
__________________
|
|
2008-08-26, 19:46 | #3359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach
|
2008-08-26, 19:47 | #3360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Chodzenie po górach
No czasem to że łańcuchów nie ma to nie znaczy że dobrze, czasem lepiej jakby były, ale akurat ta trasa jest raczej bezproblemowa pod względem lęku wysokości i umiejętności wspinaczki - też to potwierdzam - bardzo fajna jest - prawie cały czas idzie się grzbietami górskimi - przepiękne widoki.
|
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.